V AGa 591/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2018-11-06

Sygn. akt V AGa 591/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 listopada 2018r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Aleksandra Janas (spr.)

Sędziowie:

SA Olga Gornowicz-Owczarek

SA Irena Piotrowska

Protokolant:

Diana Pantuchowicz

po rozpoznaniu w dniu 26 października 2018r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa B. W. (poprzednio Z. G.)

przeciwko J. B.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 8 marca 2018r., sygn. akt XIV GC 527/17

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 18.750 (osiemnaście tysięcy siedemset pięćdziesiąt) złotych z ustawowymi odsetkami od 28 maja 2010r. do
31 grudnia 2015r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 1 stycznia 2016r.,

- oddala powództwo w pozostałym zakresie,

- zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 6.938 (sześć tysięcy dziewięćset trzydzieści osiem) złotych tytułem kosztów postępowania za pierwszą i drugą instancję;

- nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego
w Katowicach) kwotę 938 (dziewięćset trzydzieści osiem) złotych tytułem kosztów sądowych, od uiszczenia których powódka była zwolniona;

2. oddala apelację w pozostałej części;

3. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 8.100 (osiem tysięcy sto) złotych tytułem kosztów postępowania odwoławczego;

4. nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego
w Katowicach) kwotę 938 (dziewięćset trzydzieści osiem) złotych tytułem kosztów sądowych w postępowaniu apelacyjnym, od uiszczenia których powódka była zwolniona.

SSA Irena Piotrowska

SSA Aleksandra Janas

SSA Olga Gornowicz-Owczarek

Sygn. akt V AGa 591/18

UZASADNIENIE

Powódka B. G., obecnie nosząca nazwisko W., wystąpiła do Sądu Okręgowego w Katowicach z pozwem, w którym ostatecznie domagała się zasądzenia od pozwanego J. B. kwoty 18.750zł wraz z ustawowymi odsetkami od 24 maja 2010r. oraz kosztami procesu. Uzasadniając żądanie podała, że w dniu 2 września 2009r. nabyła od pozwanego 100 udziałów w spółce działającej pod nazwą (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. za łączną kwotę 18.750zł, to jest 187,50zł za udział. Z przedstawionej dokumentacji księgowej wynikało, że poza kwotą 2.928,34zł spółka nie ma żadnych zobowiązań publicznoprawnych. W dniu nabycia udziałów zgromadzenie wspólników podjęło min. uchwałę o powierzeniu powódce funkcji prezesa jednoosobowego zarządu. Po rozpoczęciu sprawowania tej funkcji powódka powzięła informacje, że stan spółki, zwłaszcza w zakresie zobowiązań publicznoprawnych, jest zupełnie inny niż przedstawiony jej przez pozwanego, a same udziały przedstawiają wartość „ujemną”. Ponadto wobec pojawiających się zarzutów ze strony organów skarbowych posiadanie udziałów przez powódkę mogłoby okazać się szkodliwe dla niej samej. W tych okolicznościach powódka złożyła oświadczenie o uchyleniu się od skutków swego oświadczenia woli o nabyciu udziałów, wskazując na podstępne wprowadzenie jej w błąd przez pozwanego. Stanowisko powódki potwierdziły wyniki postępowania podatkowego, w którym ustalono, że spółkę obciążają zobowiązania publicznoprawne w wysokości 326.337zł tytułem samej należności głównej. Ponadto w latach 2011 i 2012 wobec spółki sukcesywnie wydawane były kolejne decyzje podatkowe, w których ustalono kolejne zobowiązania spółki za okres poprzedzający nabycie udziałów przez powódkę.

W odpowiedzi na pozew pozwany domagał się oddalenia powództwa i zasądzenia kosztów procesu, przecząc by przy sprzedaży udziałów dopuścił się podstępu wobec powódki, a dodatkowo zarzucając, że okoliczności przywołane przez powódkę na uzasadnienie uchylenia się od skutków oświadczenia woli o nabyciu udziałów nie dotyczą treści czynności prawnej. Pozwany wywodził, że przy zawarciu umowy złożył wyłącznie prawdziwe oświadczenia i nie zataił znanych mu, a istotnych dla powódki informacji, ani tym bardziej nie wprowadził jej w błąd. W chwili zawarcia umowy pozostawał w najlepszej wierze, że sprzedawane udziały nie są obciążone, ani nie zalega on z żadnymi świadczeniami wobec spółki wynikającymi z tych udziałów.

Wyrokiem z 18 maja 2016r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo i zasądził od powódki na rzecz pozwanego koszty procesu w wysokości 2.417zł uznając, że powódka, która powzięła informacje o wadzie udziałów w dniu 12 stycznia 2010r., nie wykazała by złożyła oświadczenie o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli o nabyciu udziałów datowane na 13 maja 2010r. Ostatecznie Sąd Okręgowy uznał, że powódka nie udowodniła, by w terminach przewidzianych w art.563 § 2 k.c. i art.88 § 2 k.c. złożyła oświadczenie, którego skutkiem byłoby powstanie po jej stronie prawa domagania się zwrotu ceny zapłaconej za udziały w spółce.

Na skutek apelacji powódki wyrokiem z 5 września 2017r. Sąd Apelacyjny w Katowicach uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji z powodu nierozpoznania istoty sprawy. Sąd Apelacyjny stwierdził między innymi, że w aktach sprawy postępowania karnego o sygn. 2 Ds. 981/10, w którym pozwany stanął pod zarzutem popełnienia na szkodę powódki przestępstwa z art.286 § 1 k.k., znajduje się dokument z dnia 13 maja 2010r., zatytułowany „Oświadczenie o odstąpieniu od umowy sprzedaży udziałów”, w którym powódka oświadczyła, że odstępuje od zawartej z pozwanym umowy ze skutkiem natychmiastowym wobec niezgodnej z stanem rzeczywistym informacji o nietoczeniu się postępowań podatkowych i że oświadczenie o nabyciu udziałów złożyła pod wpływem błędu co do treści czynności prawnej. Domagała się nadto zawrotu zapłaconej kwoty. Ponadto Sąd Apelacyjny wskazał, że wśród dokumentów zawartych w aktach tej sprawy znajduje się również pismo pozwanego z 27 maja 2010r., w którym ustosunkował się on do przywołanego oświadczenia powódki. W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy skoro poprzestał na braku wykazania złożenia zawiadomienia o wadzie nabytych udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wykazania złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy przez powódkę, co jednak nie miało miejsca. Nakazał też, stosownie do art.386 § 6 k.p.c., aby Sąd pierwszej instancji dokonał ustaleń faktycznych co do skuteczności złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy i zbadania zasadności roszczenia powódki.

Po przeprowadzeniu ponownego postępowania wyrokiem z 8 marca 2018r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo i zasądził od powódki na rzecz pozwanego koszty procesu w wysokości 3.017zł. Sąd ten ustalił między innymi, że w dniu 2 września 2009r. powódka oraz K. Z. i B. R. zawarły z pozwanym notarialną umowę sprzedaży udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością działającą pod nazwą (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B., przy czym powódka nabyła 100 udziałów za cenę 187.500 zł, a pozostałe osoby po 30 udziałów za cenę 5.625 zł każda. W § 2 ust. 1 umowy – zbywca zapewnił, iż udziały są wolne od wszelkich wad prawnych, nie są obciążone żadnym prawem poza zobowiązaniami, jakie nakładają na każdy udział umowa spółki, uchwały Zgromadzenia Wspólników oraz tych, które wynikają z bilansu. Z kolei w § 2 ust. 2 nabywcy oświadczyli, że wszystkie powyższe okoliczności są im znane i w związku z tym zrzekają się roszczeń z tytułu rękojmi za wady prawne. Strony umowy potwierdziły, iż rozliczenie między nimi co do korzyści i ciężarów wynikających ze zbywanych udziałów nastąpiło według stanu w chwili zawarcia umowy, a zbywca zapewnił, pod rygorem odszkodowania, że ze zbytych udziałów nie zalega z żadnym świadczeniem. W tym samym dniu Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników spółki (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. podjęło trzy uchwały: o zmianie nazwy spółki na (...) spółka z o.o., jej siedziby (na miasto C.) oraz przedmiotu działalności, w sprawie odwołania pozwanego z funkcji Prezesa Zarządu i powierzenia tej funkcji powódce. Sąd Okręgowy ustalił także, że bilans spółki sporządzony na dzień 31 lipca 2009r. określał zobowiązania krótkoterminowe spółki na kwotę 108.630,94 zł, a sprawozdanie na ten dzień wskazywało, iż spółka uzyskała stratę finansową w wysokości 13.139,08 zł. Jak ustalono, w piśmie z dnia 13 maja 2010r. adresowanym do pozwanego, powódka oświadczyła, iż odstępuje ze skutkiem natychmiastowym od zawartej z pozwanym w dniu 2 września 2009r. umowy sprzedaży udziałów w Spółce (...) spółka z o.o. w B. wobec niezgodnej ze stanem rzeczywistym informacji o nietoczeniu się postępowań podatkowych, tymczasem Naczelnik Urzędu Skarbowego w B. prowadził postępowanie kontrolne, podatkowe w sprawie podatku od towarów i usług, wskazane w postanowieniu z dnia 30 grudnia 2009r. W odpowiedzi na to oświadczenie, zawartej w piśmie z 27 maja 2010r., pozwany odesłał powódkę do umowy sprzedaży udziałów z dnia 2 września 2009r. w tym do zapisu § 2 ust. 2 i § 7 ust. 1,2,3 umowy, nadto poinformował, iż ostateczne jego stanowisko zależy od skontrolowania bilansu działalności spółki za 2009r. Ponadto ustalono, że przed Sądem Rejonowym w Będzinie pod sygn. akt VII K 83/11 toczyło się postępowanie z oskarżenia subsydiarnego powódki oraz K. Z. i B. R., które oskarżyły pozwanego o to, iż będąc jedynym wspólnikiem spółki (...) w B. oraz jej ówczesnym prezesem, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w kwocie co najmniej 30.000 zł, w trakcie sprzedaży B. G., K. Z. i B. R. udziałów w spółce (...) spółka z o.o., wprowadził wyżej wskazane osoby w błąd zapewniając, iż majątek spółki jest wolny od wszelkich zobowiązań oraz że nie toczą się przeciwko Spółce żadne postepowania związane z majątkiem Spółki, co było niezgodne ze stanem rzeczywistym, z uwagi na toczące się wobec Spółki postępowanie podatkowe o sygn. (...)– prowadzone przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w B. w przedmiocie nieprawidłowości w zakresie rozliczenia podatku od towarów i usług, obejmujące okres od lipca 2007r. do marca 2008r. – czym doprowadził wyżej wskazane osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k. Prawomocnym wyrokiem z 10 grudnia 2014r. Sąd Rejonowy w Będzinie uniewinnił pozwanego od tego zarzutu stwierdzając między innymi, że brak było dowodów wskazujących na jego wiedzę co do nierzetelnego charakteru dostarczonych mu faktur za towar ewidentnie nabyty, a tym samym brak było podstaw do przyjęcia, że działał świadomie i celowo narażał Skarb Państwa na podatkowe uszczuplenie. Sąd ten stwierdził także, że nie można zarzucić oskarżonemu, że najpierw dokonał oceny stanu finansowego swojej działalności i przewidział wynik postepowania podatkowego a następnie sprzedał udziały w celu wyrządzenia szkody oskarżycielkom. Postanowieniem z dnia 22 czerwca 2011r. Sąd Rejonowy Katowice – Wschód w Katowicach, wobec rezygnacji powódki z pełnienia funkcji prezesa zarządu, ustanowił dla spółki (...) spółka z o.o. kuratora, a decyzją z 9 listopada 2011r. Naczelnik Urzędu Skarbowego w B. ustalił wysokość zadłużenia spółki z tytułu nieuregulowanych podatków od towarów i usług (za okres poprzedzający nabycie udziałów przez powódkę) na kwotę 326.337 zł. W oparciu o zeznania pozwanego Sąd Okręgowy ustalił też, że pozwany współpracował ze spółką powódki zajmującą się handlem olejem napędowym przez okres 6 miesięcy poprzedzających zawarcie umowy sprzedaży udziałów. Zaprzestał kontaktów handlowym po uzyskaniu informacji o braku koncesji powódki na obrót paliwami ciekłymi. Z upływem kolejnych 2 – 3 tygodnie czasu powódka zaproponowała pozwanemu nabycie udziałów w jego spółce z pakietem większościowym, na co wyraził zgodę z uwagi na stan zdrowia. Przed zawarciem umowy sprzedaży udziałów, pozwany okazał powódce bilans spółki za 2008r. oraz półroczny za 2009r. W tym czasie kondycja finansowa spółki była dobra, nie posiadała zaległości finansowych, a pozwany zeznał, iż poinformował powódkę o kontroli przeprowadzanej przez Urząd Skarbowy za 2009r. Zdaniem pozwanego, powódka dążyła do szybkiego sfinalizowania umowy sprzedaży udziałów. Dwukrotnie odwiedziła Urząd Skarbowy w B. w celu zweryfikowania informacji, co do prowadzonej kontroli przez Urząd Skarbowy, ale nie oglądała dokumentacji finansowej spółki. Pozwany dostarczył żądane dokumenty powódce, która od samego początku chciała szybko nabyć udziały w spółce pozwanego.

W oparciu o powyższe okoliczności Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powództwo nie jest zasadne w świetle art.84 i art.88 k.c. i wskazał, że powódka zawarła umowę sprzedaży udziałów spółki posiadającej koncesję na obrót paliwami ciekłymi ponieważ firma, którą posiadała powódka, zajmowała się handlem olejem napędowym ale takiej koncesji nie posiadała, stąd powódka dążyła do nabycia udziałów w spółce pozwanego. Stwierdził także Sąd Okręgowy, że powódka nabyła udziały w spółce (...) wolne od wad prawnych i nie obciążone żadnym prawem poza zobowiązaniami, jakie nakładają na każdy udział: Umowa spółki, uchwały Zgromadzenia Wspólników oraz wynikające z bilansu spółki, a nadto, pod rygorem odszkodowania, pozwany zapewnił, że ze zbytych udziałów nie zalega z żadnym świadczeniem. Na tej podstawie stwierdził Sąd, że strony przewidziały odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanego, co doprowadziło do wniosku, że powódka zawierając umowę sprzedaży udziałów nie działała pod wpływem błędu istotnego, dopuszczała bowiem możliwość ewentualnego zalegania spółki ze świadczeniami pod rygorem przyjęcia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego. W powyższych okolicznościach za przekonywające Sąd Okręgowy uznał zeznania pozwanego, iż zamiarem powódki było niezwłoczne nabycie większościowych udziałów spółki po to, by prowadzić działalność związaną z obrotem paliwami ciekłymi przy wykorzystaniu jej dotychczasowych klientów, natomiast drugorzędną sprawą był wynik finansowy nabywanej spółki. Sąd Okręgowy miał też na uwadze, że w oświadczeniu z 13 maja 2010r. o odstąpieniu od umowy powódka wskazała jako przyczynę odstąpienia uzyskanie od pozwanego niezgodnej ze stanem rzeczywistym informacji o tym, iż nie toczą się postępowania podatkowe (kontrolne prowadzone przez Urząd Skarbowy w sprawie podatku od towarów i usług) wobec spółki, w której nabyła udziały. Na tej podstawie doszedł do wniosku, że nie sposób uznać, w świetle dokonanych ustaleń, iż w przypadku posiadania przez powódkę wiedzy o kontroli prowadzonej przez Urząd Skarbowy wobec spółki, nie nabyłaby udziałów w tej spółce, tym bardziej, że kontrole w zakresie prawidłowości rozliczenia podatku VAT przez spółki, stanowią rutynową działalność urzędów skarbowych. Sąd Okręgowy podkreślił także, że powódka nie wykazała by działała pod wpływem błędu istotnego ponieważ na tę okoliczność nie przedstawiła żadnego dowodu, a jedynie ograniczyła się do własnych twierdzeń. W przedmiotowej sprawie nie budziło też żadnych wątpliwości Sądu, że pozwany nie wprowadził w błąd powódkę podstępem (art. 86 § 1 k.c.) ponieważ w chwili zawarcia umowy sprzedaży udziałów nie był w stanie przewidzieć wyników kontroli urzędu skarbowego.

Sąd Okręgowy nie znalazł także podstaw do uwzględnienia żądania pozwu na podstawie przepisów o rękojmi za wady rzeczy nabytej, to jest art.556 k.c. ponieważ powódka nie dokonała aktów staranności, o jakich mowa w art. 553 § 2 k.c., skutkiem czego była utrata uprawnień z tytułu rękojmi. Z tych względów powództwo oddalono, a rozstrzygnięcie o kosztach procesu zapadło na p odstawie art.98 k.p.c.

W apelacji od tego wyroku powódka zarzuciła naruszenie art.233 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie za wiarygodne zeznań pozwanego podczas gdy są one sprzeczne z materiałem dowodowym zgromadzonym w toku postępowania karnego prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Będzinie w sprawie pod sygnaturą VII K 83/11, co skutkowało błędnym przyjęciem: że firma, którą prowadziła powódka nie posiadała koncesji na handel olejem napędowym i dlatego powódka dążyła do nabycia udziałów spółce pozwanego, która taką koncesję posiadała, podczas gdy w materiale dowodowym zgromadzonym w toku sprawy wskazanej karnej znajduje się odpis koncesji dla spółki, w której powódka była wspólnikiem; że pozwany w dacie złożenia zapewnienia, że sprzedawane udziały są wolne od wszelkich zobowiązań nie posiadał wiedzy o prowadzonych wobec spółki postępowaniach kontrolnych w przedmiocie prawidłowego określenia i uregulowania zobowiązań publicznoprawnych, podczas gdy z ustaleń poczynionych w toku postępowania karnego wynika, że prowadził on dokumentację dotyczącą postępowań kontrolnych wobec spółki, a ponadto pracownik pozwanego J. K. odebrała datowane na 25 sierpnia 2009r. zawiadomienia Naczelnika Urzędu Skarbowego w L. o dokonaniu zajęcia zabezpieczającego prawa majątkowego stanowiącego udział pozwanego w spółce (...), które to ustalenia zgodnie z zasadami współżycia społecznego wskazują, że na dzień zawarcia umowy sprzedaży udziałów pozwany powinien był co najmniej przypuszczać, że udziały mogą nie być wolne od zobowiązań publicznoprawnych, a zatem składanym oświadczeniem mógł wprowadzić powódkę w błąd. Naruszenia art.233 § 1 k.p.c. skarżąca upatrywała również w tym, że powódka nie wykazała by błąd, na który się powołała, był istotny skoro zadłużenie spółki powstałe przez nabyciem udziałów z tytułu nieuregulowanego podatku VAT oraz podatku akcyzowego wynosiło 326.337zł. Wskazując na posiłkowy charakter dowodu z przesłuchania stron zarzuciła również naruszenie art.233 § 1 k.p.c. w związku z art.299 k.p.c. poprzez ustalenie stanu faktycznego sprawy w głównej mierze w oparciu o dowód z przesłuchania pozwanego i pominięcie w znacznym zakresie dowodów znajdujących się w aktach sprawy karnej, które zostały w całości ujawnione i dopuszczone w poczet materiału dowodowego, a wynikają z nich okoliczności sprzeczne z tymi zeznaniami. W ocenie skarżącej, Sąd Okręgowy dopuścił się także naruszenia prawa materialnego, a to: art.84 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że nie wykazała ona by błąd, na który powołała się w treści oświadczenia o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli o nabyciu udziałów w spółce (...) miał charakter istotny, podczas gdy wysokość zaległości podatkowej ustalonej przez organy skarbowe ponad siedemnastokrotnie przekraczała cenę, jaką powódka zapłaciła za udziały; art.563 § 2 k.c. w związku z art.563 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że powódka nie dochowała terminu na powiadomienie sprzedawcy o wadzie, podczas gdy powódka od razu po powzięciu wiadomości o prowadzonym przeciwko spółce postępowaniu kontrolnym, co miało miejsce w styczniu 2010r., podjęła działania zmierzające do ustalenia, czy w spółce są obciążone zobowiązaniami publicznoprawnymi i złożyła sprzedawcy oświadczenie o wykryciu wady; art.564 k.c. poprzez jego niezastosowanie i stwierdzenie, że powódka uchybiła terminowi wskazanemu w art.563 § 2 k.c., podczas gdy termin ten nie znajduje zastosowania w sytuacji, gdy sprzedawca zapewnił kupującego, że wady nie istnieją. W oparciu o powyższe zarzuty powódka domagała się zmiany zaskarżonego wyroku i zasądzenia dochodzonej kwoty wraz z ustawowymi odsetkami od 2 września 2009r. oraz kosztami postępowania za obie instancje, ewentualnie wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje.

Apelacja jest zasadna.

Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy wymagają następującego uzupełnienia i modyfikacji:

Postanowieniami z 19 stycznia 2009r. Naczelnik Urzędu Skarbowego w B. wszczął z urzędu wobec spółki (...) postępowanie podatkowe w sprawie podatku od towarów i usług za okres od lipca 2007r. do marca 2008r. Odpis postanowień doręczono spółce w dniu 19 stycznia 2009r. – odebrała je J. K.. O postępowaniu tym powódka dowiedziała się w styczniu 2010r. i zażądała od pozwanego wyjaśnień. W tym czasie pozwany przekazał powódce segregator zawierający dokumentację prowadzonych w spółce postępowań. Ponadto zawiadomieniem z 25 sierpnia 2009r., doręczonym spółce w dniu 1 września 2009r. i odebranym przez J. K., Naczelnik Urzędu Skarbowego w L. dokonał zajęcia zabezpieczającego prawa majątkowego stanowiącego udział pozwanego w spółce (...). O fakcie tym powódka nie wiedziała w chwili zawarcia umowy nabycia udziałów.

Okoliczności te, opisane w uzasadnieniu wyroku SR w Będzinie z 10 grudnia 2014r., VII K 83/11, k.258, a także w apelacji, nie zostały zaprzeczone przez pozwanego, wobec czego Sąd Apelacyjny uznał je za przyznane na podstawie art.230 k.p.c. Podkreślenia wymaga, że choć przepisy kodeksu postępowania cywilnego nie przewidują dowodu z akt postępowania jako takich, a jedynie dowód ze znajdujących się w tych aktach dokumentów, to jednak, z przyczyn wskazanych w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 5 września 2017r. (k. 390) należało przyjąć, że w poczet materiału dowodowego zaliczono wszystkie znajdujące się w tych aktach dokumenty.

Sąd Apelacyjny akceptuje i czyni własnymi jedynie te ustalenia Sądu Okręgowego, które nie pozostają w sprzeczności z powyżej przedstawionymi faktami, a także nie zostały poczynione w oparciu o dowód z przesłuchania pozwanego co do relacji pomiędzy stronami w czasie zawarcia umowy oraz w czasie złożenia przez powódkę oświadczenia o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli. Podzielić bowiem trzeba zarzuty skarżącej o tym, że zeznania te nie zasługiwały na uwzględnienie. Pozostawały one bowiem w sprzeczności z treścią dokumentów znajdujących się w opisanych wyżej aktach postępowania karnego, zarówno co do faktu uzyskania koncesji na obrót paliwami płynnymi przez spółkę, której udziałowcem była powódka, a także z treścią wyjaśnień, jakie pozwany złożył w charakterze oskarżonego, Zeznał on, że zaprzestał współpracy ze spółką powódki ponieważ nie posiadała ona koncesji na obrót paliwami stałymi, co nie polegało na prawdzie, ponadto twierdził, że nigdy nie dowiedział się o tym, że powódka „odstąpiła” od umowy nabycia udziałów, a stanowisko zmienił dopiero po okazaniu mu pisma powódki z 13 maja 2010r. i udzielonej na to pismo odpowiedzi, datowanej na 27 maja 2010r. (protokół skrócony rozprawy z 22 lutego 2018r., k.407-408). Nie zasługują także na akceptację te ustalenia Sądu Okręgowego, z których wynika, że powódka dążyła do nabycia udziałów w spółce (...), nie zważając na jej kondycję finansową. Nie tylko przeczą temu czynności podjęte przez powódkę przed zawarciem umowy, a polegające na zbadaniu dokumentacji finansowej spółki, ale także treść zapisów umownych, w których zawarto oświadczenie pozwanego odnoszące się do kwestii wysokości zobowiązań publicznoprawnych. W ocenie Sądu Apelacyjnego, zamieszczenie takiego oświadczenia w umowie świadczy o tym, że strony uznały objęte oświadczeniem zagadnienie za istotne, o czym dodatkowo świadczy powołanie się na rygor odszkodowania. Ponadto, z zasad doświadczenia życiowego wynika, że wysokość potencjalnych zobowiązań o charakterze publicznoprawnym ma istotne znaczenie dla oceny kondycji każdego podmiotu, a zwłaszcza takiego, który działał w obszarze obrotu paliwami płynnymi. Trudno zatem przyjąć za zgodne z tymi zasadami stanowisko, że powódka zaznajomiona z zasadami obrotu gospodarczego, nie upewniła się co do sytuacji spółki, której udziały zamierzała nabyć.

W tym miejscu podkreślić należy, że sąd cywilny nie jest bowiem związany ustaleniami poczynionymi w sprawie karnej, podobnie jak nie zachodzi związanie wydanym w tej sprawie wyrokiem uniewinniającym (art.11 k.p.c.). Jednocześnie uniewinnienie pozwanego od zarzutu popełnienia przestępstwa z art.286 § 1 k.k. nie wyklucza badania podstaw odpowiedzialności cywilnej związanej ze sprzedażą udziałów, ani tym bardziej z odpowiedzialności tej pozwanego nie zwalnia.

Z przedstawionych wyżej ustaleń faktycznych wynika, że w chwili zawarcia umowy sprzedaży udziałów spółce (...) pozwany wiedział o toczącym się wobec spółki postępowaniu prowadzonym przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w B., a także o zajęciu zabezpieczającym tych udziałów, dokonanym przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w L.. Z niespornych okoliczności sprawy wynika bowiem, że zawiadomienie o zajęciu w dniu 1 września 2009r. odebrała zatrudniona w spółce J. K.. Rodzi to domniemanie faktyczne, że korespondencja została przekazana pozwanemu jako jedynemu wspólnikowi spółki, a w postępowaniu cywilnym pozwany nie zaoferował żadnych dowodów na wykazanie, że wiedzy o korespondencji nie miał. Z uwagi na wskazany wyżej brak związania Sąd Apelacyjny nie uwzględnił odmiennych ustaleń poczynionych w postępowaniu karnym, a nadto godzi się zauważyć, że zastępowanie dowodu z zeznań świadka protokołami jego zeznań złożonych w innej sprawie godziłoby w zasadę bezpośredniości. Niebezpieczeństwo to nie zachodzi w przypadku dowodu z dokumentów, albo w razie posłużenia się protokołami zeznań złożonych w innej sprawie wyłącznie w celu zbadania wiarygodności osób, które złożyły zeznania w niniejszym postępowaniu.

W sprawie ustalono również, że pozwany złożył powódce zapewnienie, że wobec spółki nie toczą się żadne postępowania dotyczące należności publicznoprawnych, a stan zadłużenia z tego tytułu wynosi niespełna 3.000zł. Jednocześnie, jak już o tym była mowa, pozwany wiedział, że postępowania takie wobec spółki się toczą, przy czym jedno z nich już od dziewięciu miesięcy. Nie zasługuje na uwzględnienie odmienne stanowisko pozwanego, także i z tej przyczyny, że po powzięciu przez powódkę informacji o postępowaniu wszczętym przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w B., co miało miejsce w styczniu 2010r., pozwany przekazał jej segregator zawierający dokumenty dotyczące tego postępowania. Wiedział zatem o toczących się postępowaniach, a mimo to oświadczył, że ze zbytych udziałów nie zalega z żadnym świadczeniem, poza zobowiązaniami, jakie nakładają na każdy udział: Umowa spółki, uchwały Zgromadzenia Wspólników oraz wynikającymi z bilansu spółki. Z treści umowy wynika, że uchybienie temu obowiązkowi wiązało się z koniecznością zapłaty odszkodowania, jednak z użytego sformułowania nie można wyciągnąć wniosku, że powódka zaakceptowała i godziła się na to, że oświadczenie może być nieprawdziwe, w zamian za co miała otrzymać odszkodowanie. W każdym razie pozwany nie wykazał, że strony tak właśnie rozumiały treść umowy, a dodatkowo stanowisko powódki prezentowane w toku postępowania jest zupełnie odmienne.

Powyższe okoliczności świadczą o tym, że spełniły się przesłanki z art.86 § 1 k.c., a oświadczenie woli powódki było dotknięte wadą. Pozwany jako adresat tego oświadczenia wywołał u powódki błąd co do przedmiotu umowy. Nie tylko przemilczał okoliczność, że przeciwko spółce toczą się postępowania podatkowe, zmierzające do ustalenia obowiązku podatkowego za okres poprzedzający zbycie udziałów, ale nawet świadomie podał nieprawdę stwierdzając, że żadne postępowania się nie toczą. Tymczasem miało to istotne znaczenie dla oceny kondycji finansowej spółki, wpływającej w sposób oczywisty zarówno na samą decyzję o nabyciu działów, jak i na ich wartość. Z prawami udziałowymi wiążą się określone uprawnienia do majątku spółki, którego wysokość i stan ma istotne znaczenia dla ustalenia faktycznej wartości samych udziałów. W tym właśnie przejawia się wada oświadczenia woli złożonego przez powódkę – było nią niewłaściwe (błędne) wyobrażenie o stanie majątkowym spółki i jej sytuacji prawnopodatkowej, wywołane złożeniem przez pozwanego nieprawdziwego zapewnienia. Mimo, iż art.86 k.c. dotyczący podstępu nie wymaga, aby błąd był istotny i dotyczył czynności prawnej, to w okolicznościach sprawy także i te przesłanki zostały spełnione. Błąd dotyczy bowiem związanej z udziałami wartości spółki, a wysokość zobowiązań podatkowych, którymi spółka została obciążona, wielokrotnie przekraczająca cenę, za jaką powódka, nabyła udziały, uzasadnia twierdzenie, że gdyby nie działała ona pod wpływem błędu i oceniała sprawę rozsądnie, nie złożyłaby oświadczenia tej treści.

W sprawie zostały też spełnione wymogi wynikające z art.88 k.c., a dotyczące sposobu uchylenia się od skutków oświadczenia woli. Wprawdzie w aktach brak dowodu na to, w jakiej dacie pozwany otrzymał pismo powódki z 13 maja 2010r., w którym uchyliła się ona od skutków oświadczenia woli o nabyciu udziałów, nie budzi jednak wątpliwości, że pismo to pozwany otrzymał skoro udzielił powódce odpowiedzi w piśmie z 27 maja 2010r. Na skutek wykonania przez powódkę prawa podmiotowego, zakwestionowana umowa stała się nieważna, co z kolei uzasadnia dokonanie pomiędzy stronami rozliczeń w oparciu o przepisy regulujące świadczenie nienależne (art.410 § 2 k.c.). Tym samym powódka była uprawniona do żądania od pozwanego zwrotu kwoty, którą uiściła za udziały w wysokości 18.700zł wraz z należnymi odsetkami od 28 maja 2010r., to jest od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu oświadczenia o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli (art.455 k.c.). Żądanie za okres wcześniejszy, to jest od 24 maja do 27 maja 2010r. podlegało oddaleniu z uwagi na niewykazanie, że wierzytelność była wymagalna począwszy od 24 maja 2010r.

Z uwagi na treść żądania oraz podane na jego uzasadnienie okoliczności faktyczne Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że w sprawie nie znajdowały zastosowania przepisy o rękojmi za wady rzeczy nabytej. W sposób nie budzący wątpliwości powódka podała, że domaga się zasądzenia kwoty, za która nabyła udziały, a t wobec uchylenia się od skutków oświadczenia woli, które dotknięte było wadą.

Zmiana rozstrzygnięcia o żądaniu pozwu rodziła także konieczność zmiany orzeczenia o kosztach procesu. Ponieważ powódka uległa jedynie w niewielkim zakresie, pozwany winien ponieść te koszty w pełnej wysokości, a to po myśli art.100 zdanie drugie k.p.c. Na zasądzoną sumę 6.938zł składa się opłata od pozwu (938zł) oraz koszty zastępstwa prawnego za postępowanie pierwszoinstancyjne (2.400zł), stosownie do § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz.U. z 2013r., poz.490), obowiązującego w dacie wniesienia pozwu oraz za pierwsze postępowanie odwoławcze (3.600zł), w wysokości przewidzianej w § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz.U. z 2018r., poz.265). Ponadto na podstawie art.113 ust.1 u.k.s.c. nakazano pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe (opłatę od pierwszej apelacji powódki), od których skarżąca została zwolniona.

W apelacji wniesionej od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z 8 marca 2018r. powódka dokonała rozszerzenia żądania pozwu, wnosząc o zasądzenie odsetek od dochodzonej kwoty od 2 września 2009r. Niezależnie od powyższych rozważań dotyczących daty wymagalności należności głównej, rozszerzeniu żądania stoi na przeszkodzie art.383 k.p.c.

Z podanych wyżej przyczyn na mocy art.386 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok, a w zakresie, w jakim apelacja okazała się niezasadna, orzekł o jej oddaleniu w oparciu o art.385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono po myśli art.100 zdanie drugie k.p.c. oraz art.113 ust.1 u.k.s.c. w części, w jakiej nakazano pobranie od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa nieuiszczonych kosztów sądowych w postępowaniu apelacyjnym, od uiszczenia których powódka była zwolniona.

SSA Irena Piotrowska

SSA Aleksandra Janas

SSA Olga Gornowicz-Owczarek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Czaja
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Aleksandra Janas,  Olga Gornowicz-Owczarek ,  Irena Piotrowska
Data wytworzenia informacji: