V AGa 332/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2022-04-06
Sygn. akt V AGa 332/19
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 kwietnia 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Olga Gornowicz-Owczarek |
Protokolant: |
Marzena Wróbel |
po rozpoznaniu w dniu 6 kwietnia 2022 r. w Katowicach
na rozprawie
sprawy z powództwa Skarbu Państwa - Prezesa Sądu Okręgowego w (...), Prezesa Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej
przeciwko J. P., R. S. (1), R. S. (2)
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanych J. P. i R. S. (2)
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 9 kwietnia 2019 r., sygn. akt XIII GC 536/14
1. zmienia zaskarżony wyrok w punktach:
- punkcie 1 i 2 w ten sposób, że oddala powództwo w stosunku do pozwanego R. S. (2),
- w punkcie 4 w ten sposób, że;
a) zasądza solidarnie od pozwanych R. S. (1) i J. P. na rzecz powoda Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 3.600 (trzy tysiące sześćset) zł tytułem kosztów procesu;
b) zasądza od powoda Skarbu Państwa – Prezesa Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej i Prezesa Sądu Okręgowego w (...) na rzecz pozwanego R. S. (2) kwotę 4.947 (cztery tysiące dziewięćset czterdzieści siedem) zł tytułem kosztów procesu;
- w pkt 5 poprzez eliminację obowiązku pobrania od pozwanego R. S. (2) nieuiszczonych kosztów sądowych;
2. oddala apelację pozwanego J. P.;
3. zasądza od powoda Skarbu Państwa - Prezesa Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej i Prezesa Sądu Okręgowego w (...) na rzecz pozwanego R. S. (2) kwoty 8.089 (osiem tysięcy osiemdziesiąt dziewięć) zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;
4.zasądza od pozwanego J. P. na rzecz powoda Skarbu Państwa- Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 4.050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
SSA Olga Gornowicz-Owczarek |
Sygn. akt V AGa 332/19
UZASADNIENIE
Skarb Państwa reprezentowany przez Prezesa Sądu Okręgowego w (...) i Prezesa Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej w pozwie skierowanym przeciwko R. S. (1), J. P. i R. S. (2) domagali się zasądzenia od pozwanych solidarnie w postępowaniu upominawczym na rzecz powoda reprezentowanego przez Prezesa Sądu Okręgowego w (...) kwoty 101.991,30 zł z ustawowymi odsetkami i zasądzenia solidarnie na rzecz powoda reprezentowanego przez Prezesa Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwoty 7.339,10 zł z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia nakazu, a także o zasądzenie kosztów procesu.
Na uzasadnienie pozwu powód wskazał, że w dniu 27 grudnia 2010 r. Sąd Okręgowy w (...) wydał nakaz zapłaty w sprawie z powództwa Skarbu Państwa – Ministra Gospodarki przeciwko Zakładom (...) Sp. z o. o. i na skutek uprawomocnienia się nakazu powodowie uzyskali tytuł wykonawczy. Postępowanie egzekucyjne prowadzone w stosunku do dłużnej spółki okazało się bezskuteczne, komornik ustalił koszty postępowania na kwotę 124,60 zł oraz koszty zastępstwa prawnego na kwotę 900 zł. Kolejne postępowanie egzekucyjne także zostało umorzone, a koszty egzekucyjne wyniosły 66,70 zł, zaś koszty zastępstwa prawnego na kwotę 900 zł. Postanowieniem z dnia 18 grudnia 2012 r. komornik umorzył także postępowanie egzekucyjne z wniosku Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa i ustalił koszty postępowania na kwotę 139,10 zł. Pomimo wezwań do zapłaty pozwany nie uregulowali zadłużenia. Powód stwierdził, że pozwani wchodzili w skład zarządu dłużnej spółki w okresie istnienia zobowiązania stwierdzonego nakazem zapłaty z 27 grudnia 2010 r. Na wysokość roszczenia głównego powoda reprezentowanego przez Prezesa Sądu Okręgowego w (...) składała się kwota 100.000 zł (należność główna z nakazu z 27.12.2010 r.) i kwota 1.800 zł (koszty zastępstwa prawnego w postępowaniach egzekucyjnych 2 x 900 zł) i kwota 191,30 zł (koszty egzekucyjne 124,60 zł plus 66,70 zł). Na wysokość roszczenia głównego powoda reprezentowanego przez Prezesa prokuratorii Generalnej składała się kwota 7.200 zł (koszty zastępstwa procesowego z nakazu z 27.12.2010 r.) i koszty postępowania egzekucyjnego w kwocie 139,10 zł.
Wobec braku podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczy sprawa została skierowana do rozpoznania w postępowaniu zwykłym.
W odpowiedzi na pozew pozwany R. S. (2) wniósł o oddalenie powództwa i zawieszenie postępowania do czasu prawomocnego zakończenia postępowania upadłościowego (...) Sp. z o. o. toczącego się przed Sądem Rejonowym w (...). W ocenie pozwanego powód nie wykazał istnienia przesłanki odpowiedzialności członka zarządu w postaci bezskuteczności egzekucji, ponieważ zaniechał skierowania egzekucji do tych składników majątku, co do których posiadał wiedzę lub przy dołożeniu należytej staranności mógł się dowiedzieć. Okoliczność wszczęcia postępowania upadłościowego nie stanowi samoistnej podstawy wykazania bezskuteczności egzekucji, skoro sąd upadłościowy uznał, że spółka posiada środki na pokrycie kosztów tego postępowania. To oznacza, że (...) Sp. z o. o. posiada majątek, do którego może zostać skierowana egzekucja. Ponadto wierzytelność powodów powstała w 2010 r., a więc w okresie, gdy pozwany nie był członkiem zarządu spółki. Na dzień, w którym pozwany objął funkcję w zarządzie sytuacja dłużnej spółki nie pozwalała na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości. Wtórny wniosek o ogłoszenie upadłości został uwzględniony wobec zabezpieczenia odpowiednich środków na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego przez pozwanego. Ponadto w czasie pełnienia funkcji członka zarządu przez pozwanego powód nie poniósł żadnej szkody. W razie wszczęcia postępowania upadłościowego wierzytelności powodów zostałyby zakwalifikowana do dalszej IV kategorii.
Pozwany J. P. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powodów kosztów procesu argumentując, że w okresie sprawowania przez niego funkcji członka zarządu dłużnej spółki nie powziął on żadnych informacji, które uzasadniałyby wystąpienie z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Poza tym brak jest jakichkolwiek przesłanek do uznania, aby niezłożenie wniosku przez pozwanego przyczyniło się do powstania szkody po stronie powodowej.
Pozwany R. S. (1) wniósł o oddalenie powództwa z uwagi na jego bezzasadność.
W sprawie dopuszczono dowód z opinii biegłego z zakresu księgowości i finansów na okoliczność ustalenia, czy tak zwany wniosek wtórny o ogłoszenie upadłości, złożony w Sądzie Rejonowym w (...) Wydział V Gospodarczy z datą wpływu 19.11.2014 r. został złożony w czasie właściwym, a jeśli nie, to wskazania daty zaistnienia przesłanek do ogłoszenia upadłości (czasu właściwego do ogłoszenia upadłości Spółki Zakłady (...) Spółka z o.o. w C.), przy czym biegły powinien wziąć pod uwagę datę powstania zobowiązania objętego spornymi tytułami wykonawczymi, a także ustalenia, czy gdyby do ogłoszenia upadłości doszło w dacie ustalonej przez biegłego jako właściwej, to czy wierzyciel zostałby zaspokojony w całości lub części z podaniem kwot zaspokojenia.
Postanowieniem z dnia 2 sierpnia 2016 r. Sąd Okręgowy postanowił zawiesić postępowanie do czasu prawomocnego ustalenia planu podziału Funduszów Masy Upadłości Zakładów (...) spółka z o.o. w postępowaniu upadłościowym prowadzonym przez Sąd Rejonowy w (...)Wydział V Gospodarczy w sprawie o sygn. V GUp 14/14. Postępowanie zostało podjęte postanowieniem z dnia 8 marca 2019 r.
Wyrokiem z dnia 9 kwietnia 2019 r. Sąd Okręgowy w Katowicach:
1.
zasądził solidarnie od pozwanych R. S. (1), J. P.
i R. S. (2) na rzecz Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Okręgowego w (...) kwotę 99.672,18 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi w stosunku do:
- pozwanego R. S. (1) od dnia 29 grudnia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,
- pozwanego J. P. od dnia 24 sierpnia 2014 r. do dnia
31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,
- pozwanego R. S. (2) od dnia 25 sierpnia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;
2.
zasądził solidarnie od pozwanych R. S. (1), J. P.
i R. S. (2) na rzecz Skarbu Państwa – Prezesa Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 7.168,90 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi w stosunku do:
- pozwanego R. S. (1) od dnia 29 grudnia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,
- pozwanego J. P. od dnia 16 stycznia 2015 r. do dnia
31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,
- pozwanego R. S. (2) od dnia 2 stycznia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;
3. umorzył postępowanie w pozostałej części;
4.
zasądził solidarnie od pozwanych R. S. (1), J. P.
i R. S. (2) na rzecz Skarbu Państwa Prezesa Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;
5. nakazał pobrać solidarnie od pozwanych R. S. (1), J. P. i R. S. (2) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Katowicach kwotę 5.467 zł tytułem opłaty od pozwu, od której zwolnieni byli powodowie.
Sąd Okręgowy poczynił następujące ustalenia faktyczne:
W dniu 27 grudnia 2010 r. Sąd Okręgowy w (...)wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (Sygn. akt I Nc 324/10), w którym nakazał spółce Zakład (...) Sp. z o. o., aby zapłaciła na rzecz Skarbu Państwa – Ministra Gospodarki kwotę 7.189.388,46 zł z odsetkami w wysokości odsetek od zaległości podatkowych oraz kwotę 7.200 zł na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, a także nakazał pobrać od spółki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w (...) kwotę 100.000 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu, od której Skarb Państwa – Minister Gospodarki był zwolniony. Wobec uprawomocnienia się tytułu egzekucyjnego postanowieniem z dnia 5 kwietnia 2011 r. została mu nadana klauzula wykonalności w zakresie należności sądowych, a postanowieniem z dnia 13 czerwca 2011 r. została nadana klauzula wykonalności w zakresie kwoty 7.200 zł zasądzonej z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Na podstawie posiadanego tytułu wykonawczego, wnioskiem z dnia 22 lipca 2011 r. Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa złożyła do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w (...) wniosek o wszczęcie egzekucji przeciwko dłużnej spółce o egzekucję świadczenia pieniężnego w kwocie 7.200 zł. Natomiast we wniosku z dnia 11 sierpnia 2011 r. wniosła o przeprowadzenie egzekucji z nieruchomości oznaczonej księgą wieczystą nr (...) i przyłączenie do egzekucji prowadzonej z wniosku innych wierzycieli przeciwko dłużnej spółce.
Pismem z dnia 16 grudnia 2011 r. Komornik zawiadomił w sprawie Km 3269/11 o bezskuteczności drugiej licytacji prawa wieczystego użytkowania działek gruntu i prawa własności kompleksu budynków znajdujących się na nieruchomości oznaczonej księgą wieczystą nr (...). Komornik poinformował, że licytacja nie doszła do skutku z uwagi na brak zainteresowanych zakupem nieruchomości.
Postanowieniem z dnia 18 grudnia 2012 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w (...) w sprawie egzekucyjnej o sygn. Km 3269/11 z wniosku Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa o egzekucję świadczenia pieniężnego w kwocie 7.200 zł umorzył egzekucję wobec stwierdzenia jej bezskuteczności i ustalił koszty egzekucyjne na kwotę 139,10 zł, obciążając dłużną spółkę obowiązkiem zwrotu tej kwoty wierzycielowi.
Postanowieniem z dnia 3 kwietnia 2013 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w (...) w sprawie egzekucyjnej o sygn. Km 289/11 toczącej się z wniosku Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w (...) umorzył postępowanie egzekucyjne wobec stwierdzenia bezskuteczności egzekucji świadczenia pieniężnego w wysokości 100.000 zł. Jednocześnie Komornik ustalił koszty postępowania egzekucyjnego w kwocie 124,60 zł obciążając dłużną spółkę obowiązkiem zwrotu tej kwoty wierzycielowi i obciążył dłużną spółkę kosztami zastępstwa adwokackiego w kwocie 900 zł.
Postanowieniem z dnia 15 maja 2014 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w (...) w sprawie o sygn. Kms 1/14 z wniosku Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Okręgowego w (...) przyznał wierzycielowi kwotę 900 zł tytułem kosztów zastępstwa radcowskiego w postępowaniu egzekucyjnym. Natomiast postanowieniem z dnia 4 czerwca 2014 r. Komornik umorzył postępowanie egzekucyjne wobec jego bezskuteczności i ustalił koszty egzekucyjne na kwotę 66,70 zł, obciążając dłużną spółkę obowiązkiem zwrotu tej kwoty wierzycielowi
Wierzyciel Skarb Państwa – Minister Gospodarki złożył wniosek o nakazanie dłużnej spółce wyjawienia majątku.
W zarządzie dłużnej spółki funkcję członka zarządu pozwany R. S. (1) pełnił od dnia 20 września 2002 r. do dnia 15 listopada 2012 r., pozwany J. P. od dnia 20 września 2002 r. do 30 czerwca 2012 r., a pozwany R. S. (2) od dnia 30 czerwca 2012 r. Pierwszy wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony w 2009 r. przez pozwanych R. S. (1) i J. P.. Został on oddalony z uwagi na brak środków na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego. Zarząd dłużnej spółki liczył wówczas na środki z odszkodowania, które miał pozyskać z wygranego sporu ze spółką (...) w wysokości 4 mln zł, co miało pozwolić na uruchomienie dalszej produkcji, jednakże dłużna spółka wygrała proces częściowo i zasądzono na jej rzecz kwotę 15.000 zł. W ciągu 14 dni od dnia wydania wyroku w sprawie odszkodowania pozwany R. S. (2) złożył wniosek o ogłoszenie upadłości. Potem pozwany ten skupił się na zaspokojeniu kosztów postępowania upadłościowego, chodziło o zapasy objęte zastawem rejestrowym na rzecz Banku (...). Bank wykreślił zastaw, co pozwoliło na złożenie kolejnego wniosku o ogłoszenie upadłości. Do czasu zakończenia sporu z (...) pozwany R. S. (2) nie składał wniosku, gdyż wiedział, że sądy nie ogłaszają upadłości w sytuacji braku środków na koszty postępowania. Podejmowane przez pozwanego działania pozwalały mieć nadzieję, że upadłość zostanie ogłoszona, bo zabezpieczone będą środki na koszty tego postępowania i nastąpi zasilenie masy upadłości.
Wezwaniami do zapłaty z dnia 13 sierpnia 2014 r. powód reprezentowany przez Sąd Okręgowy w (...)wezwał pozwanego J. P. i pozwanego R. S. (2) do zapłaty kwoty 100.966,70 zł z tytułu kosztów procesu oraz bezskutecznego postępowania egzekucyjnego względem dłużnej spółki, wyznaczając pięciodniowy termin zapłaty. Pozwany J. P. otrzymał wezwanie w dniu 18 sierpnia 2014 r., a pozwany R. S. (2) w dniu 19 sierpnia 2014 r. W odpowiedzi na wezwanie pozwany R. S. (2) stwierdził, że było ono bezzasadne, gdyż nie był członkiem zarządu w momencie wymagalności zobowiązania. Wskazał też, że zarząd dłużnej spółki złożył wniosek o ogłoszenie upadłości. W dniu 3 grudnia 2014 r. został wniesiony pozew w niniejszej sprawie.
W dniu 19 listopada 2014 r. dłużna spółka złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej. W dniu 4 grudnia 2014 r. Sąd Rejonowy w (...)w sprawie o sygn. V GU 49/14 ogłosił upadłość dłużnej spółki, obejmującą likwidację jej majątku. W związku z ogłoszeniem upadłości dłużnej spółki umorzone zostało postępowanie egzekucyjne toczące się z wniosku Skarbu Państwa – Ministra Gospodarki w sprawie Km 3676/11.
Pismem z dnia 4 lutego 2015 r. Skarb Państwa – Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa zgłosiła w postępowaniu upadłościowym dłużnej spółki wierzytelność w wysokości 7.339,10 zł, na którą składały się zasądzone w nakazie koszty zastępstwa procesowego w wysokości 7.200 zł oraz koszty egzekucji w wysokości 139,10 zł.
Wnioskiem z dnia 12 lutego 2015 r. Skarb Państwa – Prezes Sądu Okręgowego w (...) zgłosił w postępowaniu upadłościowym dłużnej spółki wierzytelność w wysokości 100.000 zł i wniósł o zaliczenie jej do IV kategorii.
Postanowieniem z dnia 24 listopada 2015 r. Sąd Rejonowy w (...) zatwierdził listę wierzytelności. Wierzytelności zgłoszone przez powoda zostały uznane w całości.
Postanowieniem z dnia 27 listopada 2015 r. Sąd Rejonowy w (...) na wniosek Syndyka wyraził zgodę na sprzedaż przez Syndyka z wolnej ręki przedsiębiorstwa dłużnej (upadłej) spółki w rozumieniu art. 55 ( 1 )k.c. o wartości szacunkowej 5.606.000 zł netto za cenę nie niższą od 90% wartości oszacowania, tj. od kwoty 5.045.400 zł na warunkach przetargu. Kolejnym postanowieniem wydanym na wniosek Syndyka w dniu 19 maja 2016 r. Sąd Rejonowy w (...) wyraził zgodę na sprzedaż przez Syndyka z wolnej ręki przedsiębiorstwa dłużnej (upadłej) spółki w rozumieniu art. 55 ( 1 )k.c. o wartości szacunkowej 5.606.000 zł netto za cenę nie niższą od 70% wartości oszacowania, tj. od kwoty 3.924.000 zł na warunkach przetargu.
W wyniku postępowania przetargowego wyłoniono nabywcę przedsiębiorstwa dłużnej spółki. W dniu 9 czerwca 2016 r. zawarta została notarialna przedwstępna umowa sprzedaży z terminem ostatecznym zawarcia przyrzeczonej umowy sprzedaży do dnia 9 grudnia 2016 r. za cenę 3.929.000 zł netto.
W dniu 28 lutego 2017 r. została zawarta umowa sprzedaży przedsiębiorstwa dłużnej spółki za cenę 3.929.000 zł i zostały sporządzone plany podziału sum uzyskanych ze zbycia ruchomości zabezpieczonej zastawem rejestrowym oraz nieruchomości obciążonej hipoteką, ale wierzyciel – powód nie został zaspokojony, gdyż nie uczestniczył w planach podziału, jego wierzytelności zostały ujęte na zatwierdzonej liście wierzytelności w kategorii IV. Zaspokojenie roszczeń w kategorii IV przewidziane zostało w minimalnym zakresie w stosunku do wartości zobowiązań upadłego ujętych w tej kategorii.
Postanowieniem z dnia 17 października 2018 r. Sąd Rejonowy w (...) zatwierdził ostateczny plan podziału funduszów masy upadłości dłużnej spółki. Zgodnie z tym planem Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa została zaspokojona w 2,31913% i otrzymała kwotę 170,20 zł, natomiast Prezes Sądu Okręgowego w (...) został zaspokojony w 2,31913% i otrzymał kwotę 2.319,12 zł.
W sprawie ustalono również, że dłużna spółka na dzień 31 grudnia 2008 r. spełniała przesłanki do ogłoszenia upadłości, utraciła zdolność płacenia wymagalnych zobowiązań i stan ten miał charakter trwały. Na dzień 31 grudnia 2008 r. dłużna spółka była niewypłacalna w związku ze znaczną ilością zobowiązań przeterminowanych powyżej 90 dni, brakiem rentownej działalności oraz brakiem płynności finansowej. Trwała niewypłacalność spółki w następnych latach pogłębiała się. Wówczas w przypadku wszczęcia postępowania upadłościowego majątek spółki mógłby wystarczyć jedynie na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego. Zobowiązania pozwanych wynikają z nakazu zapłaty z 27 grudnia 2010 r., a zatem wydanego już po dacie w której zaistniały przesłanki do ogłoszenia upadłości (31 grudnia 2008 r.). Zasądzone nakazem wierzytelności pochodzą z lat 2006 – 2007 i zostałyby wówczas zgłoszone do masy upadłości. Tym samym wytaczanie o nie powództwa byłoby niecelowe i gdyby w dniu 31 grudnia 2008 r. został zgłoszony wniosek o ogłoszenie upadłości, to zobowiązania objęte spornymi tytułami wykonawczymi w ogóle by nie powstały. W ewentualnym postępowaniu upadłościowym wierzyciele zostaliby zaspokojeni w 24%, a wierzyciele nieposiadający zabezpieczenia na majątku dłużnej spółki w około 7%, ale dotyczyłoby to tylko wierzytelności istniejących na dzień 31 grudnia 2008 r.
Sąd Okręgowy uznał opinię biegłego za rzetelną, prawidłową i sporządzoną zgodnie z zasadami sporządzania ekspertyzy sądowej i przyjął wnioski tam zawarte za podstawę ustaleń faktycznych w sprawie.
W tych okolicznościach faktycznych Sąd Okręgowy żądanie pozwu za usprawiedliwione w całości. Zaznaczył przy tym, że powód został w części zaspokojony przez dłużną spółkę: w stosunku Prezesa Sądu Okręgowego w (...) do kwoty 2 319,12 zł, a w stosunku do Prezesa Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej do kwoty 170,20 zł.
Powód dochodził od pozwanych zapłaty w ramach odpowiedzialności członków zarządu za zobowiązania spółki Zakład (...) Sp. z o. o., które spółka ta posiadała wobec powoda na skutek uzyskania przez wierzycieli tytułu wykonawczego w postaci nakazu zapłaty z dnia 27 grudnia 2010 r. wydanego przez Sąd Okręgowy w (...) w sprawie o sygn. I Nc 324/10.
Stosownie do treści art. 299 § 1 i § 2 k.s.h., jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, o której mowa w § 1, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody.
W niniejszej sprawie, w ocenie Sądu Okręgowego, powodowie udowodnili przesłanki odpowiedzialności pozwanych określone w art. 299 § 1 k.s.h., a mianowicie, że egzekucja przeciwko dłużnej spółce okazała się bezskuteczna oraz fakt posiadania przeciwko spółce tytułu wykonawczego. Pozwany R. S. (2) kwestionował bezskuteczność egzekucji w stosunku do dłużnej spółki, ale nie udowodnił podnoszonych w tym zakresie twierdzeń. Powodowie wykazali, że przeciwko dłużnej spółce prowadzone było dwukrotnie postępowanie egzekucyjne i egzekucja za każdym razem okazywała się bezskuteczna, pomimo drugiej licytacji nieruchomości komornik nie zdołał przeprowadzić skutecznie egzekucji, gdyż brak było chętnych do zakupu oferentów.
Szkodą powoda jest nieuzyskanie zaspokojenia roszczenia w terminie. Przedłużanie się postępowań egzekucyjnych nie może obciążać wierzycieli spółki. Zatem już wykazanie bezskuteczności egzekucji uzasadnia zgłoszenie żądania wobec członka zarządu, chyba że ten wykaże, iż istnieje taki majątek spółki, który nie stanowił przedmiotu postępowania egzekucyjnego i udowodnił niewykorzystaną przez wierzyciela możliwość zaspokojenia roszczeń z tego majątku. Gołosłowne twierdzenia, że być może w przyszłości do majątku spółki wpłyną środki od innych podmiotów nie pozwalają na stwierdzenie, że spółka posiadała majątek podlegający egzekucji i nie może uzasadniać żądania oddalenia powództwa opartego o normę art. 299 § 1 k.s.h. W tej sprawie sami pozwani przyznawali, że spółka nie posiadała środków finansowych, w tym nawet na koszty postępowania upadłościowego, otwarcie postępowania likwidacyjnego dłużnej spółki miało miejsce dopiero w dniu 4 grudnia 2014 r. Pozwany R. S. (2) zeznał, że do skutecznego złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości doszło w wyniku podjęcia przez niego starań w celu zabezpieczenia majątku na poczet kosztów tego postępowania, czyli mi.in. poprzez doprowadzenie do wykreślenia zastawu z rejestru zastawów. Zatem w chwili, gdy komornik stwierdzał bezskuteczność egzekucji spółka nie posiadała majątku nadającego się realnie do przeprowadzenia skutecznej egzekucji. Okoliczność, że członkowie zarządu oczekiwali na pozytywny wynik procesu o odszkodowanie, gdzie dochodzona była kwota 4.000.000 zł, było to zdarzenie przyszłe i niepewne, gdyż jak się finalnie okazało dłużna spółka wygrała owy proces jedynie w zakresie kwoty 15.000 zł. Jak zasadnie wskazał Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 7 marca 2018 r. (sygn. V AGa 83/18) postanowienie komornika umarzające postępowanie egzekucyjne na podstawie art. 824 § 1 pkt 3 k.p.c. jest wystarczającym środkiem dowodowym, za pomocą którego wierzyciel może wykazać bezskuteczność egzekucji z majątku spółki. Bezskuteczność egzekucji to stan wskazujący na niemożność zaspokojenia przez wierzyciela należnej mu od dłużnika pretensji na drodze przymusu państwowego. Można zatem powiedzieć, że bezskuteczność egzekucji to taki stan faktyczny, w którym istnieją niezaspokojone zobowiązania dłużnika, a których nie można wyegzekwować ze względu na brak majątku spółki, z którego wierzyciel mógłby zaspokoić należną wierzytelność. Postanowienie komornika jest dokumentem urzędowym, a zatem, jeśli skarżący twierdzi, że zawarte w nim oświadczenia organu egzekucyjnego nie są zgodne z rzeczywistością, to winien tę okoliczność udowodnić. W takich okolicznościach Sąd uznał, że powodowie udowodnili (art. 6 k.c.), że egzekucja świadczeń pieniężnych przeciwko dłużnej spółce okazała się bezskuteczna i swe roszczenia słusznie skierowali wówczas przeciwko członkom jej zarządu, a więc pozwanym w sprawie. Natomiast pozwany R. S. (2), w ocenie Sądu Okręgowego, nie zdołał udowodnić tezy przeciwnej podnoszonej w odpowiedzi na pozew.
Ponadto powód udowodnił także, że w dacie powstania zobowiązań dłużnej spółki funkcję członków zarządu pełnili pozwani. Sąd Okręgowy wyraził tezę, że odpowiedzialność ponoszą osoby będące członkami zarządu spółki w czasie istnienia zobowiązania, a ściślej rzecz ujmując - w czasie istnienia podstawy tego zobowiązania. Objęcie odpowiedzialnością członków zarządu wszystkich zobowiązań spółki, których podstawa istnieje w czasie, gdy sprawują oni funkcję członka zarządu, a więc także zobowiązań jeszcze wtedy niewymagalnych, jest - co do zasady - uzasadnione tym, że ogłoszenie upadłości, o które członek zarządu powinien wystąpić, ażeby zapobiec bezskuteczności egzekucji, spowodowałoby wymagalność także zobowiązań niemających dotychczas tej cechy. Odpowiedzialność przewidziana w art. 299 § 1 k.s.h. dotyczy osób rzeczywiście pełniących funkcję w zarządzie i jeszcze nieodwołanych. Bez znaczenia jest to, że pełniący funkcję członek zarządu nie został wpisany do rejestru, oraz to, że niepełniący już funkcji w zarządzie jego były członek nie został wykreślony z rejestru.
Wobec tego, że podstawa zobowiązań powodów powstała w dacie wydania nakazu zapłaty w sprawie I Nc 324/10, a zatem w dniu 27 grudnia 2010 r., a wówczas członkami zarządu byli pozwani R. S. (1) i J. P., a pozwany R. S. (2), jak oświadczył, funkcję członka zarządu dłużnej spółki pełnił od dnia 30 czerwca 2012 r. (wpis do KRS uzyskał w dniu 12 kwietnia 2013 r.), to niewątpliwie powód wykazał, że czasie istnienia zobowiązania pozwani byli członkami zarządu dłużnej spółki. Klauzula wykonalności wydanemu tytułowi egzekucyjnemu została nadana 5 kwietnia 2011 r. w zakresie należności sądowych, a w dniu 13 czerwca 2011 r. w zakresie kosztów procesu – zastępstwa procesowego. W dacie umorzenia postępowania w sprawie egzekucyjnej o sygn. Km 3269/11, tj. w dniu 18 grudnia 2012 r. członkiem zarządu dłużnej spółki był już pozwany R. S. (2). Wobec tego Sąd Okręgowy przyjął, że powód wykazał swoje roszczenie w świetle art. 299 § 1 k.s.h. zarówno co do zasady, jak i wysokości.
Członkowie zarządu mogą uwolnić się od odpowiedzialności wynikającej z art. 299
§ 1 k.s.h. jedynie poprzez wykazanie istnienia jednej z przesłanek egzoneracyjnych, wymienionych w art. 299 § 2 k.h. Ciężar dowodu w zakresie wykazania przesłanek egzoneracyjnych obciąża członka zarządu, w drodze wyjątku od ogólnej zasady wypowiedzianej w art. 6 k.c.
Tymczasem w niniejszej sprawie pozwany R. S. (1) nie udowodnił istnienia przesłanek zwalniających go z odpowiedzialności wymienionych w art. 299 § 2 k.s.h. Pozwany w zasadzie nie zaprzeczył żądaniu pozwu, stwierdzając, że nie ma żadnych argumentów pozwalających mu na obronę przed żądaniem pozwu, ale jednocześnie nie uznał kwoty przedstawionej przez powoda jako roszczenie wynikające z art. 299 § 1 k.s.h.
W obronie przed żądaniem pozwu pozwany J. P. podnosił, że w okresie sprawowania przez niego funkcji członka zarządu dłużnej spółki nie powziął on żadnych informacji, które uzasadniałyby wystąpienie z wnioskiem o ogłoszenie upadłości.
Natomiast pozwany R. S. (2) podnosił, że na dzień, w którym objął funkcję w zarządzie, sytuacja dłużnej spółki nie pozwalała na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości. Wtórny wniosek o ogłoszenie upadłości został uwzględniony wobec zabezpieczenia odpowiednich środków na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego przez tego pozwanego. Ponadto, w czasie pełnienia przez niego funkcji członka zarządu, powód nie poniósł żadnej szkody. Zdaniem pozwanego, brak było jakichkolwiek przesłanek do uznania, aby niezłożenie wniosku przez niego przyczyniło się do powstania szkody po stronie powodowej.
Właściwy czas na zgłoszenie wniosku o upadłość, o którym mowa w art. 299 § 2 k.s.h. to moment, gdy członek zarządu wie, albo przy dołożeniu należytej staranności powinien wiedzieć, że spółka nie jest już w stanie zaspokoić w całości wszystkich wierzycieli, ale w części ma jeszcze takie możliwości, a zatem nie jest jeszcze bankrutem niezdolnym do poniesienia nawet kosztów postępowania upadłościowego. Dla oceny „właściwego momentu” na zgłoszenie upadłości decydującym jest, kiedy członek zarządu przy dołożeniu należytej staranności mógł i powinien już wcześniej uzyskać świadomość stanu finansowego spółki, wykonując prawidłowo bieżący zarząd.
Zgodnie z art. 11 p.u.n. dłużnika uważa się za niewypłacalnego, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Dłużnika będącego osobą prawną albo jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, uważa się za niewypłacalnego także wtedy, gdy jego zobowiązania przekroczą wartość jego majątku, nawet wówczas, gdy na bieżąco te zobowiązania wykonuje.
Przesłanką egzoneracyjną jest także brak związku przyczynowego pomiędzy niezgłoszeniem przez członka zarządu wniosku o upadłość lub wszczęcie postępowania układowego a szkodą wierzyciela spółki z ograniczoną odpowiedzialnością doznaną w następstwie nieskutecznie przeprowadzonej egzekucji z majątku spółki. Pozwany członek zarządu spółki uwolni się od odpowiedzialności, gdy wykaże, że wierzyciel nie uzyskałby zaspokojenia swej wierzytelności względem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z powodu braku wystarczającego majątku spółki, nawet gdyby wszczęto postępowanie upadłościowe na skutek wniosku złożonego we właściwym czasie. Z tego Sąd Okręgowy wywiódł wniosek, że o szkodzie w rozumieniu art. 299 § 2 k.s.h. można zatem mówić jedynie wówczas, gdy zgłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania układowego spowodowałoby zaspokojenie wierzyciela w części większej niż w przypadku zaniechania dokonanego przez członka (członków) zarządu. W przypadku powyższym, rozmiarem szkody będzie różnica między tym, co wierzyciel mógł w wyniku wszczęcia wspomnianych postępowań uzyskać, a rzeczywistym stanem zaspokojenia jego roszczeń. Jeżeli więc pozwany członek zarządu wykaże, iż to, co wierzyciel uzyskałby w wyniku dopełnienia przez zarząd prawem nałożonych obowiązków, przedstawia mniejszą wartość aniżeli wysokość dochodzonego na podstawie art. 299 k.s.h. roszczenia, roszczenie to w pozostałej części winno ulec oddaleniu.
W ocenie Sądu Okręgowego, pozwani nie udowodnili przesłanek zwalniających ich z odpowiedzialności za zobowiązania dłużnej spółki w stosunku do powodów.
Wyniki postępowania dowodowego, a zwłaszcza opinia biegłego sądowego, dały podstawy do przyjęcia, iż dłużna spółka na dzień 31 grudnia 2008 r. spełniała przesłanki do ogłoszenia upadłości. Wówczas to utraciła zdolność płacenia wymagalnych zobowiązań i stan ten miał charakter trwały. Na dzień 31 grudnia 2008 r. dłużna spółka była niewypłacalna, w następnych latach ta niewypłacalność tylko się pogłębiała. Dlatego też zarząd winien był złożyć wniosek w terminie 14 dni od tej daty, a zatem do 15 stycznia 2009 r., ale w tej dacie wniosek nie został złożony. W przypadku wszczęcia postępowania upadłościowego w tym terminie majątek spółki mógłby wystarczyć jedynie na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego.
Jednak Sąd Okręgowy zauważył, zobowiązania pozwanych wynikają z nakazu zapłaty z 27 grudnia 2010 r., a zatem wydanego już po dacie, w której zaistniały przesłanki do ogłoszenia upadłości. Jest to w niniejszej sprawie kluczowa okoliczność, zasądzone bowiem nakazem wierzytelności głównego wierzyciela z tego orzeczenia, a więc Skarbu Państwa – Ministra Gospodarki, pochodzą z lat 2006 – 2007 i zostałyby wówczas zgłoszone do masy upadłości. W takiej sytuacji wytaczanie powództwa w celu ich dochodzenia byłoby nie tylko niecelowe, ale wręcz prawnie niedozwolone, gdyż pierwszeństwo miałoby postępowanie upadłościowe. Podkreślić trzeba, że gdyby wówczas został zgłoszony wniosek o ogłoszenie upadłości, to zobowiązania objęte spornymi tytułami wykonawczymi w ogóle by nie powstały. W ewentualnym postępowaniu upadłościowym wierzyciele zostaliby zaspokojeni w 24%, a wierzyciele nieposiadający zabezpieczenia na majątku dłużnej spółki w około 7%, ale dotyczyłoby to tylko wierzytelności istniejących na dzień 31 grudnia 2008 r., a zatem nie wierzytelności powoda, które na ten dzień nie istniały. Wobec tego jest oczywistym, że gdyby pozwani złożyli we właściwym terminie wniosek o ogłoszenie upadłości to powód nie poniósłby żadnej szkody.
Powołał się Sąd Okręgowy na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2013 r. (sygn. I CSK 646/12), w którym stwierdzono, że członkowie zarządu odpowiadają na podstawie art. 299 § 1 k.s.h. w wypadku, gdy zobowiązanie spółki nie powstałoby, gdyby pozwany członek zarządu wystąpił z wnioskiem o ogłoszenie upadłości we właściwym czasie. Nie można bowiem stracić z pola widzenia celu omawianego unormowania oraz potrzeb obrotu gospodarczego. Odmienna wykładnia eliminowałaby funkcję zabezpieczającą art. 299 k.s.h., która sprowadza się do pociągnięcia do odpowiedzialności osób sprawujących zarząd w razie niewystąpienia w terminie z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Funkcja ta zostałaby całkowicie wyeliminowana, gdyby przyjąć, że członkowie zarządu nie odpowiadają na gruncie tego unormowania za zobowiązania, które nie powstałyby, gdyby w terminie wystąpili z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Omawiany wypadek należy więc oceniać przez pryzmat wykładni celowościowej, tj. przede wszystkim z punktu widzenia ochrony wierzycieli. Pojęcie szkody w art. 299 k.s.h. rozumiane jest inaczej niż na gruncie art. 361 § 2 k.c. Szkoda objęta tą odpowiedzialnością znajduje wyraz przede wszystkim w obniżeniu potencjału majątkowego spółki na skutek doprowadzenia spółki do stanu niewypłacalności. Członek zarządu odpowiada natomiast na podstawie art. 299 § 1 k.s.h., gdy przez niezłożenie wniosku w terminie doprowadził do powstania nowych niezaspokojonych zobowiązań spółki, które nie powstałyby, gdyby wniosek o upadłość został złożony we właściwym czasie. Wierzyciel powstałego w takich okolicznościach zobowiązania spółki ponosi szkodę, gdyż na skutek takiego zachowania członka zarządu nie miałby tego prawa wobec spółki, a tym samym nie mogłoby powstać jego roszczenie wynikające z omawianego unormowania.
W świetle powyższego, nie budziło wątpliwości Sądu Okręgowego, że niezgłoszenie przez pozwanych wniosku o upadłość dłużnej spółki we właściwym czasie obniżyło jej potencjał majątkowy, gdyż w razie złożenia go w terminie powstałoby tylko roszczenie Skarbu – Państwa Ministra Gospodarki, który zgłosiłby wierzytelności do postępowania upadłościowego. Dłużnej spółki nie obciążałyby wtedy wierzytelności powoda z tytułu należności sądowych i kosztów zastępstwa prawnego oraz kosztów egzekucyjnych. Skoro nie powstałyby te roszczenia, to nie mogły podlegać zaspokojeniu w postępowaniu upadłościowym. Gdyby pozwani wystąpili o upadłość we właściwym czasie, to tym samym nie mogłyby powstać w tym zakresie roszczenia powoda wobec pozwanych jako członków zarządu spółki. Wobec tego stwierdził Sąd, że pomiędzy niezgłoszeniem wniosku o upadłość przez pozwanych w terminie a powstaniem zobowiązań dłużnej spółki oraz w rezultacie poniesieniem szkody przez powoda na skutek braku możności ich wyegzekwowania, istnieje adekwatny związek przyczynowy.
W takim stanie faktycznym i prawnym Sąd Okręgowy zasądził na mocy art. 299 § 1 k.s.h. w związku z art. 366 k.c. solidarnie od pozwanych R. S. (1), J. P. i R. S. (2) na rzecz Skarbu Państwa reprezentowanego przez Prezesa Sądu Okręgowego w (...) kwotę 99.672,18 zł, a także zasądził solidarnie od pozwanych R. S. (1), J. P. i R. S. (2) na rzecz Skarbu Państwa reprezentowanego przez Prezesa Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 7.168,90 zł.
W odniesieniu do odsetek ustawowych od należności głównych zasądzonych od pozwanych na rzecz powoda Sąd zasądził je częściowo zgodnie z żądaniem pozwu, a częściowo od dnia doręczenia pozwanym odpisów pozwu. Stosując art. 455 k.c. Sąd zasądził kwoty z ustawowymi odsetkami liczonymi oddzielnie dla każdego z pozwanych w ten sposób, że od pozwanego R. S. (1) od dnia 29 grudnia 2014 r., od pozwanego J. P. od dnia 24 sierpnia 2014 r. i 16 stycznia 2015 r., a od pozwanego R. S. (2) od dnia 25 sierpnia 2014 r. i 2 stycznia 2015 r. W pozostałej części roszczeni uboczne oddalił.
W części, w której cofnięto żądanie pozwu postępowanie umorzono na podstawie art. 355 § 1 k.p.c.
Sąd Okręgowy orzekł o kosztach procesu po myśli art. 100 zdanie drugie k.p.c. zgodnie z którym Sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania. Taka sytuacja ma miejsce w niniejszej sprawie. Ponadto na mocy art. 133 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 100 zdanie drugie k.p.c. i art. 105 § 2 k.p.c. Sąd nakazał pobrać solidarnie od pozwanych na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Katowicach kwotę 5.467 zł tytułem opłaty od pozwu, od której zwolniony był powód.
Apelacje od powyższego wyroku wnieśli pozwani J. P. i R. S. (2).
Pozwany J. P. zaskarżył wyrok w całości ( z wniosków apelacyjnych należy wnioskować, że apelacja dotyczyła wyłącznie rozstrzygnięcia zapadłego w stosunku do tego pozwanego) i domagał się jego zmiany poprzez oddalenie powództwa w stosunku do niego oraz zasądzenia kosztów postępowania.
Pozwany zarzucił:
1. naruszenie art 233 § 1 k.p.c.:
a. ustalenie, że roszczenie powoda w stosunku do pozwanych, oparte na art. 299 §1 k.s.h. podlegało uwzględnieniu w części, jaka pozostała po cofnięciu powództwa, podczas gdy w toku postępowania ustała podstawowa przesłanka odpowiedzialności członków zarządu za zobowiązania spółki, tj. przesłanka bezskuteczności egzekucji, na co wprost wskazał Sąd pierwszej instancji;
b. ustalenie, że powód udowodnił przesłanki odpowiedzialności pozwanych określone w art. 299 §1 k.s.h., a mianowicie, że egzekucja przeciwko dłużnej spółce okazała się bezskuteczna, podczas gdy w toku postępowania ustała przesłanka bezskuteczności egzekucji, na co Sąd pierwszej instancji wyraźnie wskazał;
c. ustalenie, że pozwany nie udowodnił istnienia przesłanek zwalniających go z odpowiedzialności wymienionych w art. 299 §2 ksh, podczas gdy pozwany w sposób dostateczny wykazał istnienie tych przesłanek;
d. pominięcie wykazanej w toku sprawy okoliczności, że nawet gdyby postępowanie upadłościowe wszczęto na skutek wniosku złożonego we właściwym czasie, powód nie uzyskałby zaspokojenia swojej wierzytelności względem spółki z o.o. z powodu braku wystarczającego majątku spółki, podczas gdy uwzględnienie powyższego prowadziłoby do jednoznacznego stwierdzenia, że pozwani członkowie zarządu zwolnieni są z odpowiedzialności za zobowiązania spółki;
e. pominięcie wykazanej w toku sprawy okoliczności, że to, co powód uzyskałby w wyniku dopełnienia przez zarząd obowiązku zgłoszenia upadłości spółki we właściwym czasie, przedstawiałoby wartość zdecydowanie mniejszą aniżeli wysokość dochodzonego na podstawie art. 299 k.s.h. roszczenia, podczas gdy uwzględnienie powyższego prowadziłoby do jednoznacznego stwierdzenia braku szkody po stronie powodowej, a w konsekwencji do oddalenia pozwu;
2. naruszenie art. 177 § 1 pkt k.p.c. poprzez przyjęcie, iż rozstrzygnięcie niniejszej sprawy zależy od wyniku innego toczącego się postępowania cywilnego i wynikające z tego zawieszenie postępowania, podczas gdy rozstrzygnięcie sprawy rozpoznawanej przez Sąd Rejonowy w (...) pod sygnaturą akt V Gup 14/14 nie miało wpływu na wynik toczącego się w niniejszej sprawie postępowania, ponieważ sam fakt toczącego się postępowania upadłościowego stanowił przesłankę wyłączającą odpowiedzialność członków zarządu spółki; w konsekwencji doszło do bezzasadnego zawieszenia postępowania w sytuacji, gdy koniecznym było oddalenie powództwa;
3. naruszenie art. 299 §1 k.s.h. poprzez przyjęcie, że nie nastąpiła przesłanka uzasadniająca oddalenie powództwa, podczas gdy w toku postępowania ustała przesłanka bezskuteczności egzekucji a tym samym powództwo powinno być oddalone; .
4. naruszenie art. 299 §2 k.s.h. poprzez przyjęcie, że pozwany nie wykazał istnienia przesłanki zwalniającej go od odpowiedzialności za zobowiązania spółki, podczas gdy powyższe zostało w toku sprawy dostatecznie wykazane, a powództwo w stosunku do pozwanego powinno być oddalone.
Pozwany R. S. (2) zaskarżył wyrok w części uwzględniającej powództwo w stosunku do niego i orzekającej o kosztach postępowania i domagał się jego zmiany poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenia kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
Pozwany R. S. (2) zarzucił:
1. naruszenie art. 299 k.s.h. poprzez przyjęcie, że dla wszystkich pozwanym czasem właściwym do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości dłużnej spółki jest okres 14 dni liczony od 31 grudnia 2008 r. podczas, gdy to czas właściwy dla pozostałych pozwanych, natomiast dla pozwanego czasem właściwym dla zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki jest okres 14 dni liczony od dnia objęcia przez pozwanego funkcji prezesa zarządu spółki, tj. 30 czerwca 2012 r.;
2. naruszenie art. 299 § 1 i 2 k.s.h. poprzez przyjęcie, że pozwany nie wykazał przesłanek egzoneracyjnych zwalniających go z odpowiedzialności za długi spółki, podczas gdy w niniejszej sprawie powód przez brak złożenia przez pozwanego wniosku o ogłoszenie upadłości nie ponieśli szkody, ponieważ w razie zgłoszenia przez pozwanego wniosku o zgłoszenie upadłości spółki w 2012 r. uzyskaliby zaspokojenie swoich roszczeń na takim samym (lub mniejszym) poziomie jak uzyskali w toku postępowania upadłościowego wszczętego w 2014 r. i toczącego się pod sygn. akt: V GU 49/14 w Sądzie Rejonowym w (...);
3. naruszenie art. 299 § 2 k.s.h. poprzez przyjęcie, że pozwany ponosi winę za niezłożenie we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, podczas gdy pozwany objął funkcje prezesa spółki 30 czerwca 2012 r., kiedy to majątek spółki nie pozwalał na wszczęcie postępowania upadłościowego; dopiero działania pozwanego umożliwiły złożenie wniosku o wszczęcie postępowania upadłościowego, co też pozwany uczynił w terminie 14 dni od dnia wydania wyroku w sprawie z powództwa spółki przeciwko (...), która toczyła się przed Sądem Apelacyjnym w Katowicach pod sprawą o sygn. akt: V Aca 381/12;
4. naruszenie art. 233 § 2 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez błędną ocenę opinii biegłego M. P. poprzez uznanie, że pozwany ponosi odpowiedzialność za całe roszczenie powoda, podczas gdy biegły stwierdził, że gdyby wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony w 2012 r., czyli po objęciu przez pozwanego funkcji w zarządzie spółki, to sytuacja powoda nie różniła by się od tej, jaka wystąpiła w toku postępowania upadłościowego wszczętego w 2014 r.;
5. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż właściwym terminem na złożenie przez wszystkich pozwanych wniosku o ogłoszenie upadłości spółki jest dzień 14 stycznia 2009 r., liczony jako 14 dzień od 31 grudnia 2008 r., kiedy to powstała niewypłacalność spółki, podczas gdy termin ten właściwy jest jedynie dla pozostałych pozwanych;
6. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że pozwany ponosi odpowiedzialność za zobowiązania spółki, ponieważ przesłanka niewypłacalności spółki wystąpiła 31 grudnia 2008 r., a wszelkie późniejsze działania pozwanego nie powodują wyłączenia jego odpowiedzialności za zobowiązania spółki.
W odpowiedzi na apelacje pozwanych powód wniósł o ich oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego R. S. (2) została w całości uwzględniona, natomiast apelacja pozwanego J. P. nie odniosła zamierzonego skutku.
Poczynione w toku postępowania ustalenia faktyczne należało uznać za prawidłowe, dlatego też Sąd Apelacyjny uznaje je za własne.
Oceniając wiarygodność przeprowadzonych dowodów Sąd Okręgowy nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów określonych przepisem art. 233 § 1 k.p.c. Za chybione należało uznać zarzuty apelującego dotyczące prawidłowości poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 czerwca 1999r. (sygn. akt II UKN 685/98) ramy swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Błąd w ustaleniach faktycznych następuje, gdy zachodzi dysharmonia pomiędzy materiałem zgromadzonym w sprawie a konkluzją, do której dochodzi sąd na skutek przeinaczenia dowodu oraz wszelkich wypadków wadliwości wynikających z naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. Przepis ten byłby naruszony, gdy ocena materiału dowodowego koliduje z zasadami doświadczenia życiowego lub regułami logicznego wnioskowania. Tak rozumianego zarzutu sprzeczności ustaleń Sądu z treścią materiału dowodowego Sądowi pierwszej instancji w niniejszej sprawie skutecznie zarzucić nie można.
Zarzuty naruszenia przepisów postępowania (art. 233 § 1 k.p.c.) w obu apelacjach należy uznać za chybione, przy czym należy zaznaczyć, iż zarzut sformułowany jako „błędy w ustaleniach faktycznych z zebranym materiałem dowodowym” jest w zasadzie zarzutem naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., gdyż procedura cywilna nie wyróżnia innej podstawy czynienia ustaleń faktycznych niż swobodna ocena dowodów zebranych w sprawie. Nietrudno zauważyć, że przynajmniej większość tych zarzutów dotyczy materii, która powinna być eksponowana w ramach naruszenia przepisów prawa materialnego (przesłanka bezskuteczności egzekucji, właściwy termin do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości dłużnej spółki, istnienie podstaw do zwolnienia członka zarządu z odpowiedzialności wobec wierzyciela spółki), a nie prawa procesowego. Nie można bowiem naruszyć zasady swobodnej oceny dowodów poprzez błędne wnioskowanie o istnieniu przesłanek z art. 299 § 1 k.s.h. lub niezaistnieniu przesłanek z art. 229 § 2 k.s.h. Również pominięcie przez Sąd Okręgowy w wywodach prawnych części wypowiedzi biegłego o różnej sytuacji pozwanych w przypadku, gdy Sąd w całości poparł opinię biegłego uznając ją za rzetelną, nie stanowi o błędnej ocenie tego dowodu, do czego sprowadza się zasada określona w art. 233 § 1 k.p.c. (w apelacji pozwanego R. S. (2) odwołano się do art. 233 § 2 k.p.c., co należy uznać za omyłkę pisarską). Sąd Okręgowy prawidłowo, i zgodnie z wolą skarżącego R. S. (2), określił datę, od której pełnił on funkcję członka zarządu. Wyciągnięcie z tego faktu poprawnych wniosków o określeniu w stosunku do tego pozwanego czasu właściwego do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości dłużnej spółki, wchodzi w ramy stosowania prawa materialnego. To samo należy przyjąć w odniesieniu do oceny braku zawinienia pozwanego poprzez pryzmat podjętych działań w celu uzyskania dodatkowych środków finansowych dłużnej spółki, które to działania wszak Sąd Okręgowy ustalił.
Tak sformułowana argumentacja obu skarżących nie uzasadnia więc zarzutu błędu w uzasadnieniach faktycznych, lecz jedynie mogłaby wskazywać na wadliwość procesu subsumcji ustalonego stanu faktycznego do norm prawa materialnego mających zastosowanie w badanej sprawie, a mianowicie art. 299 k.s.h.
Apelacja pozwanego J. P.
Skarżący zarzucił Sądowi Okręgowemu wadliwe zawieszenie postępowania do czasu rozstrzygnięcia w postępowaniu upadłościowym dłużnej spółki kwestii zaspokojenia powoda. Zawieszenie nastąpiło na podstawie art. 177 § 1 k.p.c. Jednak tego rodzaju decyzja nie podlega kontroli w ramach postępowania apelacyjnego. Jak wynika z art. 380 k.p.c., sąd drugiej instancji, na wniosek strony, rozpoznaje również te postanowienia sądu pierwszej instancji, które nie podlegały zaskarżeniu w drodze zażalenia, a miały wpływ na rozstrzygnięcie sprawy. Postanowienie o zawieszeniu postępowania podlega odrębnemu zaskarżeniu. Po upływie terminu do jego zaskarżenia lub negatywnym rozpoznaniu takiego zażalenia postanowienie nabiera cechy prawomocności i nie może być ponownie kontrolowane.
Na czas prowadzenia postępowania upadłościowego dłużnej spółki, do chwili ostatecznego podziału środków pochodzących z masy upadłościowej, postępowanie sądowe było zawieszone, a strona pozwana nie podjęła żadnej inicjatywy zmierzającej do podjęcia postępowania. W konsekwencji podziału funduszy uzyskanych z masy upadłości strona powodowa została częściowo zaspokojona, co spowodowało ograniczenie żądania pozwu i umorzenie postępowania w tej części. Wobec tego skarżący nie może obecnie budować swojej argumentacji o braku bezskuteczności egzekucji mającej wynikać z prowadzonego postępowania upadłościowego. Na dzień orzekania, a taka chwila jest decydująca przy rozstrzyganiu sprawy (art. 316 k.p.c.), można jedynie stwierdzić, że majątek dłużnej spółki pozwalał na zaspokojenie roszczeń powoda tylko w nieznacznej części i to w części, która nie jest obecnie przedmiotem sporu. A to wprost prowadzi do konstatacji, że egzekucja prowadzona przeciwko dłużnej spółce, za której specyficzny sposób można uznać postępowanie upadłościowe, była bezskuteczna i wierzyciel spółki nie został zaspokojony. Postępowanie upadłościowe dlatego zostało wszczęte, że dłużnik był niewypłacalny, co oznaczało, że nie mógł zaspokoić wszystkich swoich wierzycieli. Wbrew temu, co twierdzi apelacja pozwanego w stwierdzeniach Sądu Okręgowego wyrażonych na rozprawie w dniu 2 sierpnia 2016 r. nie sposób doszukać się przyznania braku zaistnienia przesłanki bezskuteczności egzekucji. Sąd Okręgowy zawieszając postępowanie wyraźnie wskazał, że los postępowania upadłościowego, które zostało wszczęte po złożeniu kolejnego wniosku o ogłoszenie upadłości, ma wpływ na zakres zaspokojenia powodowego wierzyciela, co stoi w sprzeczności ze stanowiskiem pozwanej, iż eliminuje całkowicie przesłankę egzekucji należności od dłużnika.
Nie jest poprawne twierdzenie apelacji, że zaspokojenie wierzyciela w nieznacznej części w postępowaniu upadłościowym dłużnej spółki prowadzi do ustania przesłanki bezskuteczności egzekucji całkowicie. Oczywistym i logicznym wnioskiem jest przyjęcie, że przesłanka bezskuteczności egzekucji nie może odnosić się tylko do tego zakresu wierzytelności, który został zaspokojony, bo tylko w tej części egzekucja okazała się skuteczna. W pozostałym zakresie natomiast żadne przymusowe odzyskanie wierzytelności pieniężnej od dłużnika nie jest już możliwe. A to powoduje szkodę u powoda.
Odwołując się do przesłanki zwalniającej pozwanego z odpowiedzialności wobec wierzyciela spółki w postaci braku szkody spowodowanej brakiem złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości skarżący zbywa milczeniem argumentację Sądu Okręgowego w zakresie odpowiedzialności członka zarządu za dług powstały już po powstaniu podstaw do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, koncentrując się wyłącznie na początkowej fazie rozważań korzystnych dla siebie. Powtórzyć zatem należy, że, według oceny biegłego, która została zaakceptowana przez Sąd Okręgowy, gdyby wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony w czasie właściwym, to spółka posiadałaby środki na prowadzenie tego postępowania, a wierzyciele zostaliby zaspokojeni w nieznacznej części, ale też jednocześnie, i to jest istota tego problemu, wierzytelność powodów wobec dłużnej spółki w ogóle by nie powstała, bo nie byłoby możliwości prawnej prowadzenia odrębnego (poza postępowaniem upadłościowym) postępowania sądowego. Zaniechanie członków zarządu pełnienia ich podstawowego zadania w spółce, jakim jest kontrolowanie jej stanu majątkowego i reagowanie na powstałe przesłanki niewypłacalności, spowodowało u powoda szkodę w kwocie ostatecznie dochodzonej w pozwie. Oczywistym zatem jest, że powód w ogóle by nie poniósł szkody, gdyby pozwany złożył wniosek o ogłoszenie upadłości w czasie właściwym.
Złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości w razie powstania przesłanek do jej wszczęcia ma na celu nie tylko zapobieżeniu dalszej degradacji wartości majątku spółki dłużnika i zaspokojenie dotychczasowych wierzycieli według z góry ustalonych zasad, ale także zapobieżenie powstaniu nowych długów .
Apelujący powołuje się również na to, że w okresie, kiedy pełnił funkcję członka zarządu, nie posiadał żadnych informacji potwierdzających konieczność złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, ale nie wyjaśnił, z jakich przyczyn taka wiedza nie była mu znana. Jako członek zarządu powinien na bieżąco kontrolować stan finansowy przedsiębiorstwa, a brak wykonywania swoich podstawowych obowiązków nie może prowadzić do zwolnienia z odpowiedzialności nałożonej na niego art. 299 k.s.h. z powodu braku zawinienia.
Stwierdzając, że Sąd Okręgowy nie dopuścił się naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. czy art. 299 k.s.h., Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanego J. P. w myśl art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego powstałych w wyniku wniesienia apelacji przez pozwanego J. P. orzeczono na podstawie art. 98 i art. 99 k.p.c. i obciążono nimi pozwanego jako stronę przegrywającą proces. Pozwany został zobowiązany do zwrotu powodowi kosztów tego postępowania w wysokości 4.050 zł, stanowiących wynagrodzenie zastępcy procesowego powoda. Wysokość tego wynagrodzenia określono na podstawie § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. za czynności radców prawnych.
Apelacja pozwanego R. S. (2)
Słusznie wskazuje skarżący, iż termin do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości dla tego pozwanego przedstawiał się odmiennie niż w stosunku do dwóch pozostałych pozwanych członków zarządu. Skoro pozwany został powołany do zarządu 30 czerwca 2012 r. to nie mógł go obciążać obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w połowie stycznia 2009 r. Sąd Okręgowy wskazał datę 14 stycznia 2009 r. jako datę właściwą do złożenia wniosku przez dłużną spółkę, a nie przez wszystkich pozwanych. Jednak zasadnie wskazuje skarżący, iż okoliczności tej Sąd Okręgowy nie uwzględnił czyniąc rozważania prawne, co doprowadziło do naruszenia art. 299 k.s.h.
Nie ulega wątpliwości, że pozwany nie złożył wniosku o ogłoszenie upadłości po objęciu przez niego funkcji. Twierdził, iż wniosek taki nie odniósłby skutku, gdyż w spółce brak było środków nawet na koszty postępowania upadłościowego. Tej okoliczności jednak nie udowodniono w sprawie, a biegły uzupełniając ustnie swoją opinię utrzymywał, że dłużna spółka posiadała środki na koszty postępowania. Faktem jest, że wniosek złożony w 2013 r. nie odniósł pozytywnego skutku, ale brak tego wniosku i danych z niego wynikających uniemożliwia zbadanie tego argumentu w sposób przesądzający.
Zasadnie też Sąd Okręgowy zauważył, co było już przedmiotem orzecznictwa, że zwlekanie ze złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości z powodu oczekiwania na ewentualny wpływ środków finansowych od innych podmiotów nie uchyla odpowiedzialności określonej art. 299 § 1 k.s.h., gdyż taka sytuacja nie pozwala na przyjęcie, iż spółka posiadała majątek podlegający egzekucji, co uzasadniałoby rezygnację z podejmowania działań nałożonych na członka zarządu prawem upadłościowym. Nie sposób zatem przyjąć, że pozwany złożył wniosek o ogłoszenie upadłości w czasie właściwym.
Jednakże podjęte przez pozwanego działania w 2014 r. (uchylenie zabezpieczeń na majątku dłużnej spółki) doprowadziły ostatecznie do otwarcia postępowania upadłościowego dłużnej spółki.
Zasadnie pozwany podnosi, że w sprawie wykazano, iż brak złożenia przez tego pozwanego wniosku o ogłoszenie upadłości w czasie właściwym, czyli po objęciu przez niego funkcji członka zarządu, nie wywołało u powoda szkody. Do pozwanego R. S. (2) nie sposób bowiem zastosować argumentu, iż złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości w czasie właściwym dla dłużnej spółki (14 stycznia 2009 r.), zapobiegłoby w ogóle powstaniu szkody powoda, bo niemożliwe byłoby wszczęcie odrębnego postępowania sądowego i egzekucyjnego, które wygenerowało koszty. Pozwany objął funkcję w zarządzie już po powstaniu tych kosztów (orzeczenie zapadło w 2010 r., postępowania egzekucyjne wszczęto w 2011 r.).
W pisemnej opinii biegły stwierdził, iż przesłanki do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości zaistniały w dniu 31 grudnia 2008 r. W kolejnych latach sytuacja ulegała dalszemu pogorszeniu. Gdyby wniosek został złożony w terminie, czyli dwa tygodnie po powstaniu tych przesłanek, to wierzyciele nie posiadający zabezpieczenia na majątku upadłej zostaliby zaspokojeni w około 7%. Takie ujęcie pomija jednak okoliczność, iż pozwany R. S. (2) objął stanowisko dopiero w 2012 r. Dopiero na wyraźne pytania, uzupełniając ustnie opinię biegły wskazał, że w dniu objęcia przez pozwanego funkcji członka zarządu w spółce nadal, jak na koniec 2008 r., były środki na koszty postępowania upadłościowego, a wierzyciele zostaliby zaspokojeni w znikomej wysokości. Stwierdził, że owe „około 7%”, o którym wspomina w opinii, mogło również wynosić 4%, 3 % lub 2%. Od końca 2008 r. cały czas istniały podstawy do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, bo nie wystąpiło żadne zdarzenie, które by tą ocenę zmieniło. Ale też potwierdził, że sytuacja spółki nadal się pogorszała, bo wielkość zobowiązań wzrastała. Ze sprawozdań finansowych wynikało, iż w 2008 r. istniał dużo wyższy majątek obrotowy - zapasy i należności wolne od obciążeń, którym syndyk mógłby dysponować, co oznacza, że później majątek ten był mniejszy aż do momentu zwolnienia zastawów. Jednocześnie biegły podał, że jeżeli wykreślono zastaw, to wartość majątku upadłej wzrosła, ale dopiero od tego momentu, czyli jesienią 2014 r. Sytuacja wierzycieli, gdyby wniosek o upadłość został złożony w połowie roku 2012 r., nie różniłaby się od sytuacji, która wystąpiła po uwzględnieniu wniosku o ogłoszenie upadłości w 2014 r. Wynika z tego, że nawet, jeśli pozwany złożyłby wniosek o ogłoszenie upadłości dłużnej spółki w okresie od objęcia funkcji członka zarządu do chwili zwolnienia zastawów, powodowy wierzyciel nie zostałby zaspokojony w większym stopniu niż został zaspokojony w postępowaniu upadłościowym wszczętym na skutek wniosku złożonego w dniu 19 listopada 2014 r. W części zaspokojonej powództwo zostało cofnięte, a postępowanie prawomocnie umorzone.
W konsekwencji rację należy przyznać pozwanemu, że zaszła przesłanka zwalniająca go z odpowiedzialności za długi spółki z ograniczoną odpowiedzialnością określona w art. 299 k.s.h., gdyż powód nie poniósł szkody wskutek niezłożenia przez pozwanego wniosku o ogłoszenie upadłości w czasie właściwym. Prowadziło to do zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w stosunku do pozwanego R. S. (2). Zmiana wyroku nastąpiła w myśl art. 386 § 1 k.p.c.
Zmianie uległo również rozstrzygnięcie o kosztach postępowania przed Sądem pierwszej instancji w relacji powoda i pozwanego R. S. (2). Koszty te na zasadzie art. 98 k.p.c. zasądzono na rzecz pozwanego jako strony wygrywającej. Pozwany poniósł koszty w wysokości 4.947 zł, na co złożyły się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego wraz z opłatą skarbową w wysokości 3.617 zł i wydatek na opinię biegłego w wysokości 1.330 zł.
O kosztach postępowania apelacyjnego powstałych w wyniku wniesienia apelacji przez pozwanego R. S. (2) orzeczono na podstawie art. 98 i art. 99 k.p.c. i obciążono nimi powoda jako stronę przegrywającą proces. Powód został zobowiązany do zwrotu powodowi kosztów tego postępowania w wysokości 8.089 zł, stanowiących wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego w wysokości 5.417 zł i opłatę od apelacji w wysokości 2.672 zł. Wysokość wynagrodzenia określono na podstawie § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. za czynności radców prawnych (w postępowaniu apelacyjnym pozwanego reprezentował nowy pełnomocnik).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: Olga Gornowicz-Owczarek
Data wytworzenia informacji: