V AGa 273/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2022-10-18

Sygn. akt V AGa 273/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 października 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia SA Barbara Konińska

Protokolant:

Barbara Franielczyk

po rozpoznaniu w dniu 18 października 2022 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa S. S.

przeciwko A. T.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 21 kwietnia 2021 r., sygn. akt XIII GC 503/19,

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8.100 (osiem tysięcy sto) złotych
z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Barbara Konińska

Sygn. akt V AGa 273/21

UZASADNIENIE

Powód S. S. domagał się zasądzenia od pozwanego A. T. kwoty 290.729,17 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od kwot wskazanych w pozwie oraz kwoty 1.202,08 zł tytułem rekompensaty za koszty odzyskiwania należności, a także kosztów procesu. Na uzasadnienie powód podniósł, że pozwany zlecił mu wykonanie około 4.000 elementów w kształcie łusek według zaakceptowanego wzoru na obiekcie (...) w K., które zostały pozwanemu dostarczone na plac budowy, zaś pozwany zapłacił z tego tytułu jedynie za dwie wystawione faktury. Pismem z dnia 3 września 2019r. powód ograniczył żądanie pozwu do kwoty 272.248,57 zł.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów procesu. Przyznał, że zlecił powodowi wykonanie elementów opisanych w pozwie, a zlecenie zakupu łusek opierało się na wymiarach podanych przez inwestora, bez dokonywania pomiaru
z natury przed zleceniem. Zarzucił, że po pomiarach z natury okazało się, że łączna powierzchnia łusek jest mniejsza o prawie 100 m 2, a zatem koszt był zawyżony, a cena za materiał, z którego produkuje się łuski, była niższa niż zakładał pozwany zlecając powodowi wykonanie tych elementów. Pozwany wskazał także, że strony ustaliły, że powód obniży cenę za kolejne dostarczane elementy, mimo to powód nie dokonał zmiany cen w fakturach
i dlatego pozwany zaprzestał płatności. Nadto pozwany zakwestionował ilość dostarczonych łusek i zarzucił że dokumenty odbioru zostały częściowo podpisane przez nieznane mu osoby oraz że faktury były zawyżone, a cena nie została z nim ustalona i jest nierynkowa, a także że nie otrzymał jednej z faktur nr (...).

W piśmie procesowym pozwany wyjaśnił, że pod pojęciem „stara – pierwotna łuska” rozumiał zdemontowane z istniejącej elewacji łuski, o długości 670 mm i wysokości 430 mm, a pojęcie „nowe łuski” to łuski dostarczone i zamontowane po modernizacji, o długości 620 mm i wysokości 420 mm. Ponadto pozwany zaprezentował własne wyliczenia zamówionej ilości łusek, różnicy w faktycznej ilości materiału i ceny za materiał. Stwierdził, że ilość materiału zmniejszyła się o 155,4 m 2, a cena nie uległa zmianie.

Po wniesieniu pozwu i częściowej zapłacie dokonanej przez pozwanego powód częściowo ograniczył powództwo dochodząc zapłaty kwoty 265.585,56 zł z tytułu niezapłaconych przez pozwanego faktur. Powód zaprzeczył, by wykonał nowe łuski
z tańszego materiału, niż pierwotnie wskazany i by obiecywał, że obniży cenę za poszczególne następnie dostarczane elementy, a także i temu że pozwany prosił go
o obniżenie ceny na fakturach. W piśmie procesowym z dnia 26 marca 2020 r. powód sprecyzował żądnie pozwu w zakresie kwoty 1.202,08 zł podnosząc, że powinna ona wynosić 1.201,91 zł i jest to należność główna, obok kwot wynikających z faktur, na którą składają się poszczególne kwoty wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonym od dat wskazanych w piśmie, wynikające z art.10 ust.1 ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych.

Wyrokiem z dnia 21 kwietnia 2021 r., sygn. akt XIII GC 503/19 Sąd Okręgowy
w Katowicach zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 266.787,47zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od kwot: 80.183,70 zł od dnia 27 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty, 34.159,56 zł od dnia 10 maja 2019 r. do dnia zapłaty, 1.998,98 zł od dnia 15 maja 2019 r. do dnia zapłaty, 4.000 zł od dnia 14 maja 2019 r. do dnia zapłaty, 23.468,40 zł od dnia 15 maja 2019 r. do dnia zapłaty, 51.630,48 zł od dnia 28 maja 2019 r. do dnia zapłaty, 70.144,44 zł od dnia 12 czerwca 2019 r. do dnia zapłaty oraz ustawowymi za opóźnienie od kwot: 172,05 zł od dnia 27 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty, 171,64 zł od dnia 10 maja 2019 r. do dnia zapłaty, 171,64 zł od dnia 15 maja 2019 r. do dnia zapłaty, 171,64 zł od dnia 14 maja 2019 r. do dnia zapłaty, 171,64 zł od dnia 15 maja 2019 r. do dnia zapłaty, 171,64 zł od dnia 28 maja 2019 r. do dnia zapłaty, 171,66 zł od dnia 12 czerwca 2019 r. do dnia zapłaty (punkt 1.); umorzył postępowanie w pozostałym zakresie (punkt 2.); zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 25.354 zł tytułem kosztów postępowania z odsetkami, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty (punkt 3.).

Sąd Okręgowy ustalił co następuje:

W dniu 7 sierpnia 2018 r. pozwany złożył powodowi zamówienie nr (...), dotyczące elewacji z łusek na budynku (...) w K.. Pozwany zlecił wykonanie około 4.000 sztuk elementów w kształcie łusek wg zaakceptowanego wzoru, wymiary miały być zgodne z dostarczonym wzorcem, a koszt jednostkowy wynosił 106 zł netto, pierwsza dostawa miała mieć miejsce 15 września 2018 r. W wiadomości e-mail z dnia 7 maja 2019r. pozwany podał ilościowe zestawienia łusek potrzebnych do wykonania elewacji, ze wskazaniem ich szerokości na poszczególnych pasach.

Powód wykonywał zamówione łuski i dostarczał je w transzach, bezpośrednio na miejsce ich montażu, dokumenty W-Z podpisywali na miejscu pracownicy pozwanego, potwierdzając ilość i datę odbioru materiałów. Powód uznał reklamację pozwanego, co do 56 sztuk łusek. Z tytułu wykonanego zlecenia pozwany wystawił faktury dokumentujące ilość
i cenę dostarczonego pozwanemu materiału. Faktury te powód wysyłał pozwanemu drogą pocztową lub elektronicznie, jedną z faktur wręczył bezpośrednio na budowie. Pozwany dokonał tylko częściowej zapłaty dwóch z faktur: nr (...) i (...). Z tytułu faktury (...) na kwotę 26.988,66 zł pozwany wpłacił dwa razy po 10.000 zł, a kwotę 4.989,68 zł powód zaliczył z nadwyżki wpłaty pozwanego z 27 marca 2019r., pozostało do zapłaty 1.998,98 zł. Z tytułu faktury (...) na kwotę 24.641,82 zł pozwany wpłacił kwotę 20.641,82 zł i pozostało do zapłaty 4.000 zł. W całości pozwany zapłacił dwie faktury, które nie są przedmiotem sporu. Pozwany prosił także powoda o przesłanie duplikatów dwóch faktur. W całości pozostały do zapłaty faktury: nr (...), nr(...), nr (...), nr(...), nr (...).

Powód pismem z dnia 18 czerwca 2019 r. wezwał pozwanego do zapłaty zadłużenia, ale bezskutecznie. Pozew w niniejszej sprawie został wniesiony w dniu 1 sierpnia 2019 r.

Częściowa zapłata należności z faktury nr (...) nastąpiła już po wniesieniu pozwu, gdyż w dniach 16 sierpnia 2019 r. i 2 września 2019 r.

Zawarcie umowy pomiędzy stronami było poprzedzone parotygodniowymi negocjacjami odnośnie sposobu wykonania elementów, ilości sztuk i technologii przyjętej do wykonania elementów, albowiem są to elementy niewystępujące na rynku. Powód opracował element, tj. łuskę, którą przekazał pozwanemu do zatwierdzenia przez inwestora. Po ustnym potwierdzeniu zatwierdzenia projektu łuski przez inwestora, strony przystąpiły do negocjacji cenowych. W wyniku tych negocjacji powstało zlecenie z dnia 7 sierpnia 2018 r., określające ilość sztuk, wymiary i cenę jednostkową. Dopiero po wykonaniu podkonstrukcji na ścianie głównej budynku został sprecyzowany wymiar łuski podstawowej. Ilości elementów i rodzaj łusek koniecznych do zakończenia robót została określona w e-mailu pozwanego z 7 maja 2019r. Każdorazowo zapotrzebowanie na ilość łusek była zgłaszana przez pozwanego,
o wymiarach łusek decydowali brygadziści, którzy wykonywali roboty na obiekcie. Każde zamówienie powód osobiście transportował na plac budowy, gdzie brygadziści pozwanego odbierali i kwitowali odbiór łusek, przeliczając ilość dostarczonych sztuk. Osoby, które odbierały dostawy były znane powodowi, byli to pracownicy pozwanego, których powód znał z poprzednio wykonywanych na innych palcach budowy robót. Pozwany zareklamował 56 sztuk łusek, ze względu na pomylone kolory, ale powód uwzględnił reklamację i dostarczył łuski w prawidłowym kolorze. Cena jednostkowa była wynegocjowana i uzgodniona na 106 zł netto i została potwierdzona w zleceniu pozwanego. Po przyjęciu zlecenia nie było już żadnych rozmów, ani ustaleń w sprawie ceny. Prototyp łuski został wykonany z płyty Tu-Bond FD i wszystkie elementy docelowe zostały wykonane z tego samego materiału, który został zatwierdzony przez inwestora. Powód nie obiecywał pozwanemu obniżenia wartości faktur. To powód zakupił materiał do produkcji łusek. Przed doręczeniem odpisu pozwu pozwany nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń. W trakcie wykonywania umowy nikt ze strony pozwanego nie zgłaszał, że łuski nie trzymają wymiarów, ani też nie zgłaszano żadnych innych wad łusek, poza pomylonym kolorem 56 sztuk. Łuski to element okładzinowy, a nie konstrukcyjny, okładzina ta może być zastosowana jako element elewacji.

Jako niewiarygodne Sąd Okręgowy ocenił zeznania pozwanego w zakresie, w jakim twierdził on, iż zlecenie z dnia 7 sierpnia 2018r. było jedynie podstawą do wypłacenia zaliczki. Jak wskazał Sąd Okręgowy, z całości ustaleń wynika, że zlecenie to było podstawą współpracy stron, było ono wynikiem wcześniejszych negocjacji, co do rodzaju, ilości wstępnej i ceny jednostkowej łusek, zostało przyjęte przez powoda i wykonane zgodnie z jego treścią. Ponadto zeznania pozwanego Sąd Okręgowy ocenił jako niewiarygodne także
w zakresie, w jakim twierdził on, że zgłaszał wady dostarczanych przez powoda łusek, poza tymi dotyczącymi 56 sztuk łusek dostarczonych w nieprawidłowym kolorze. Wskazał na brak jest jakichkolwiek dowodów, iż reklamacje takie były zgłaszane, albo że ilość materiału będzie finalnie mniejsza, niż zakładało zlecenie. Nie znalazły także w ocenie Sądu I Instancji potwierdzenia w stanie faktycznym sprawy twierdzenia pozwanego o wadliwości materiału,
z których powód wytworzył łuski, ani też twierdzenia na temat zbyt małych ilości dostarczanych na budowę łusek. Generalnie, jak stwierdził Sąd Okręgowy, zeznania pozwanego nie znalazły odzwierciedlenia w zgromadzonym materiale dowodowym, poza tymi dotyczącymi częściowych zapłat za faktury i pełnej zapłaty za dwie faktury oraz związane z uwzględnioną reklamacją, która nie ma znaczenia dla sprawy. Jak stwierdził Sąd Okręgowy, pozwany sam przyznał, że zaprzestał płatności, powołując się na wady fizyczne łusek dostarczanych przez powoda i przyznał także, że przed przystąpieniem do wykonywania inwestycji nie mierzył fizycznie ścian budynku z przeliczeniem na ilość potrzebnych do wykonania umowy łusek.

Sąd Okręgowy pominął wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych z zakresu budownictwa i rzeczoznawcy majątkowego, uznając że w sprawie nie zachodzą przesłanki z art. 278 k.p.c., gdyż pozwany nie wykazał faktów, które mogłyby być poddane badaniu przez biegłego sądowego w zakresie wiadomości specjalnych. Wywiódł, że pozwany nie wykazał, że zgłosił wady przedmiotu umowy, a powód zaprzeczył tej okoliczności a tym samym przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa w kontekście nieudowodnienia podnoszonych w odpowiedzi na pozew zarzutów nie miało dla sprawy znaczenia. W zakresie ceny i biegłego rzeczoznawcy majątkowego – Sąd Okręgowy stwierdził, że została ona ustalona przez strony w trakcie zawierania umowy i pozwany na nią przystał na warunkach zasady swobody umów. Sąd Okręgowy wskazał, że okoliczności podnoszone przez pozwanego w zeznaniach dotyczące tego, że inwestor mógł obciążyć pozwanego karami umownymi z tytułu łączącej go z pozwanym umowy bądź okoliczność, że pozwany obniżył własne wynagrodzenie należne mu od inwestora w obawie o brak zapłaty, czy odstąpienie przez inwestora od umowy - nie mają znaczenia dla ustalonego pomiędzy stronami procesu wynagrodzenia. Stwierdził, że pozwany nie dochował żadnych aktów staranności w zakresie opisywanych wad w przedmiocie umowy z powodem, a tym samym nie wykazał aby wady takie istniały. Tym samym wola pozwanego pomniejszenia swoich strat w umowie z inwestorem o należności powoda dochodzone pozwem, nie uzasadnia zdaniem Sądu I instancji przerzucenia ich na powoda, zwłaszcza w sytuacji nie wykazania żadnych okoliczności, na które pozwany powołuje się w odpowiedzi na pozew.

Sąd Okręgowy oddalił wniosek pozwanego o zobowiązanie powoda do przedłożenia dokumentacji dotyczącej zakupu materiału. Stwierdził, że dowód taki nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia sporu, w sytuacji gdy pozwany nie wykazał zasadności podnoszonych zarzutów, co do ceny jednostkowej łuski. Wskazał, że cena ta wynikała bowiem ze zlecenia sporządzonego przez pozwanego po negocjacjach z powodem, była ustalona i zaakceptowana przez obie strony w przedstawionym dowodzie na piśmie, który nie został zakwestionowany. Stwierdził także Sąd Okręgowy, że pozwany nie podniósł również żadnych zarzutów
w zakresie własnego oświadczenia woli dotyczącego ustalonej z powodem ceny jednostkowej.

Sąd Okręgowy w oparciu o powyższe ustalenia uznał, że powództwo jest uzasadnione. Wskazał, że powód domagał się finalnie zapłaty kwoty 265.585,56 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od poszczególnych kwot wynikających z faktur VAT wystawionych z tytułu wykonania zlecenia z dnia 7 sierpnia 2018r. oraz kwoty 1.201,91 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od wskazanych kwot z tytułu zwrotu kosztów odzyskiwania należności, a więc łącznie kwoty 266.787,47 zł. Stwierdził, że umowa stron miała charakter umowy o dzieło, uregulowanej w art. 627 i nast. k.c., w ramach której powód zobowiązał się do wytworzenia około 4.000 sztuk elementów w kształcie łusek, według zaakceptowanego przez inwestora wzoru, o wymiarach wskazanych w zamówieniu
z dnia 7 sierpnia 2018 r., a finalnie uzgodnionych, zgodnie ze zleceniem, w e-mailu z 7 maja 2019 r. za cenę jednostkową wynoszącą 106 zł netto i dostawy łusek w transzach. Wskazał, że powód wykonał łuski z zatwierdzonego, zaakceptowanego przez inwestora materiału, na zlecenie pozwanego, zaś pozwany nie udowodnił w żaden sposób, iż łączna powierzchnia wykonanych łusek była mniejsza o 100 m 2 czy też o 155,4 m 2. Wskazał, że korespondencja elektroniczna z 7 maja 2019 r. obrazuje ilość zamówionych łusek, a więc powód wykazał za pomocą dokumentów W-Z ilość dostarczonych łusek. Stwierdził, że dostarczone zostało 4.261 sztuk łusek, zgodnie z zapotrzebowaniem zgłoszonym przez brygadzistów pozwanego.

Sąd Okręgowy wskazał, że dywagacje pozwanego na temat ceny jednostkowej są bez znaczenia dla rozstrzygnięcia, bo cena ta była ustalona i zaakceptowana przez pozwanego,
a nie zostało wykazane, by w czasie realizacji zmówienia pozwany zwracał się do powoda
o renegocjację ceny, nie było żadnych rozmów, czy też ustaleń prowadzonych w formie elektronicznej czy listownej, co do jej ewentualnego obniżenia. Sąd Okręgowy stwierdził, że strony ustaliły wartość przedmiotu umowy, a żadna z nich nie podniosła zarzutów w zakresie wad oświadczenia woli. Uznał, że oba podmioty profesjonale, znające warunki rynkowe, wynegocjowały wartość zaakceptowaną przez obie strony na zasadzie swobody umów. Powód wykazał w ocenie Sądu Okręgowego, że spełnił świadczenie, do wykonania którego się zobowiązał, zostało ono przyjęte przez pozwanego bez żadnych zastrzeżeń, a dostawy wykonanych zgodnie z zamówieniem łusek odbywały się w sposób uzgodniony przez strony. Wskazał, że pozwany nie udowodnił, że osoby, które podpisywały te dokumenty nie były jego pracownikami, czy też w ogóle nie były mu znane i jest to zarzut całkowicie gołosłowny, zwłaszcza mając na uwadze brak jakichkolwiek udokumentowanych zastrzeżeń w zakresie ilości dostarczonej łuski, jej wartości i jakości. Podkreślił, że zgodnie z art. 563 § 1 k.c. przy sprzedaży między przedsiębiorcami kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi, jeżeli nie zbadał rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach tego rodzaju i nie zawiadomił niezwłocznie sprzedawcy o wadzie, a w przypadku gdy wada wyszła na jaw dopiero później - jeżeli nie zawiadomił sprzedawcy niezwłocznie po jej stwierdzeniu. Jak wynika z § 2 do zachowania powyższego terminu wystarczy wysłanie przed jego upływem zawiadomienia
o wadzie. Pozwany, jak wskazał Sąd Okręgowy, nie wykazał spełnienia przesłanek
z powołanego przepisu, a tym samym jego roszczenia w tym zakresie wygasły.

Powód wykazał ponadto zdaniem Sądu Okręgowego fakt doręczenia pozwanemu wszystkich wystawionych z tytuł wykonania zamówienia faktur VAT. Stwierdził, że pozwany nie udowodnił swych twierdzeń w zakresie niedoręczenia mu faktury nr (...) i nie wykazał, aby przed procesem sygnalizował brak doręczenia tej faktury, albowiem prosił jedynie o duplikaty dwóch innych faktur.

W ocenie Sądu Okręgowego powód wykazał swe roszczenie w zakresie kwot składających się łącznie na kwotę 265.585,56 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie
w transakcjach handlowych w świetle art. 627 k.c. Terminy wymagalności ustalił odpowiednio w stosunku do terminów płatności opisanych w fakturach, niekwestionowanych w tym zakresie przez pozwanego.

Sąd Okręgowy wskazał, że powód udowodnił swoje roszczenie również w zakresie kwoty 1.201,91 zł stanowiącej koszty odzyskiwania należności z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w rozumieniu art. 10 ust. ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych, w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 stycznia 2020 r.

W konsekwencji Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie pierwszym wyroku na mocy art. 627 k.c. w związku z art. 481 § 1 i § 2 k.c. oraz na mocy art. 7 ust. 1 i 10 ust. 1 ustawy
o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych, w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 stycznia 2020 r. Odsetki za opóźnienie w transakcjach handlowych zostały orzeczone zgodnie z żądaniem pozwu na mocy art. 7 ust. 1 ustawy
o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych, w brzmieniu sprzed nowelizacji która weszła w życie z dniem 1 stycznia 2020 r. O odsetkach ustawowych za opóźnienie orzekł po myśl art. 481 § 1 i § 2 k.c. Terminy początkowe naliczania odsetek ustalił w oparciu o wyznaczone w poszczególnych fakturach terminy zapłaty oraz zgodnie
z art. 10 ust 1 i zgonie z żądaniem powoda w tym zakresie.

W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy umorzył postępowanie na mocy art. 355 k.p.c. w związku z art. 203 § 1 i § 4 k.p.c.

Koszty procesu zostały rozliczone zgodnie z art. 100 zdanie drugie k.p.c., Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 25.354 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz
z odsetkami na mocy art. 98 § 1 1 k.p.c.

W apelacji od powyższego wyroku powód zaskarżył go w części w punkcie 1 i 3
i zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie:

-

art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów wyrażającej się
w uznaniu, iż pozwany udowodnił wysokość roszczenia;

-

art. 627 k.c. w zw. z art. 281 § 1 i 2 k.c. oraz art. 7 ust.1 i 10 ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych poprzez ich zastosowanie.

W uzasadnieniu apelacji pozwany zarzucił także, że Sąd bezpodstawnie nie dopuścił dowodu z opinii biegłych. W konsekwencji podniesionych zarzutów wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów postępowania za I i II instancję od powoda na rzecz pozwanego.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego podlegała oddaleniu w całości.

Wobec postawienia w apelacji zarówno zarzutów naruszenia prawa materialnego jak
i procesowego zauważyć trzeba, że prawidłowość zastosowania lub wykładni prawa materialnego może być właściwie oceniona jedynie na kanwie niewadliwie ustalonej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Skuteczne, zatem zgłoszenie zarzutu dotyczącego naruszenia prawa materialnego wchodzi zasadniczo w rachubę tylko wtedy, gdy ustalony przez sąd pierwszej instancji stan faktyczny, będący podstawą zaskarżonego wyroku, nie budzi zastrzeżeń (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1997 r. II CKN 60/97 - OSNC 1997/9/128). Powyższe rodzi konieczność rozpoznania w pierwszym rzędzie zmierzającego do zakwestionowania stanu faktycznego zarzutu naruszenia prawa procesowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 1997 r. II CKN 18/97 - OSNC 1997/8/112). Zgodnie
z utrwalonymi poglądami doktryny i orzecznictwa, by podstawa naruszenia prawa procesowego nadawała nadto się do rozpoznania, skarżący powinien określić działanie (zaniechanie) sądu naruszające konkretny przepis postępowania i wskazywać - w nawiązaniu do hipotezy tego przepisu - na czym polegało jego naruszenie a także wpływ tego naruszenia na rozstrzygnięcie.

Dla skutecznego zaś postawienia zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza zaś samo twierdzenie strony skarżącej o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który jej zdaniem odpowiada rzeczywistości (przedstawienie przez skarżącego odmiennej oceny materiału procesowego). Zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów nie może bowiem polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego od ustalonego przez Sąd stanu faktycznego, czy też własnej oceny dowodów. Skarżący powinien przeprowadzić wywód polegający na podważeniu podstaw oceny dokonanej przez Sąd I instancji z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 2004 r. IV CK 274/03, Lex nr 164852). Konieczne jest przy tym wskazanie przez stronę skarżącą konkretnych przyczyn dyskwalifikujących wywody sądu I instancji w tym zakresie. W szczególności strona skarżąca powinna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd analizując materiał dowodowy, uznając brak wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych dowodów lub niesłusznie im ją przyznając (tak Sąd Najwyższy m.in. w orzeczeniach z dnia 23 stycznia 2001 r. IV CKN 970/00, LEX nr 52753; z dnia 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, LEX nr 52347; z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136). Jako zasadnicze kryteria tej oceny wyróżnia się zgodność wniosków sądu z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz komplementarność (spójność) argumentacji polegającą na wyprowadzaniu poprawnych wniosków z całokształtu materiału procesowego. Spójność ta będzie więc naruszana w przypadku nieuzasadnionego pominięcia w argumentacji wniosków przeciwnych wynikających z części dowodów. Dla podważenia prawidłowości oceny dowodów przedstawionej przez Sąd I instancji skarżący winien zatem był wykazać, w jakich konkretnie fragmentach argumentacja Sądu I instancji jest sprzeczna z zasadami logiki lub doświadczenia życiowego względnie, które elementy materiału dowodowego (dowody) zostały przez Sąd I instancji wadliwie pominięte i jakie wnioski faktyczne, z tychże fragmentów materiału procesowego powinny być w sposób poprawny wyprowadzone.

Takiej krytyki i wywodu skarżący w apelacji nie przedstawił, ograniczając się jedynie do przedstawienia własnej wersji umowy łączącej strony oraz jej realizacji. Nadto powtórzył on w środku odwoławczym swoje stanowisko prezentowane w toku procesu co do rzeczywistych w jego ocenie ustaleń stron w zakresie ceny i ilości łusek dostarczonych na obiekt, do których to zarzutów Sąd Okręgowy ustosunkował się w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia wskazując szczegółowo przyczyny dla których uznał, jaka była treść stosunku umownego łączącego strony i w jakim zakresie i przez kogo został on wykonany.

Powód zarzucił także w apelacji, iż Sąd Okręgowy bezpodstawnie nie dopuścił dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa celem ustalenia wielkości łusek pierwotnych i łusek dostarczonych przez powoda. Tymczasem dowód z opinii biegłego jest dopuszczalny jedynie w razie konieczności posiadania wiadomości specjalnych (art. 278 § 1 k.p.c.). Tymczasem wielkość ani pierwotnych ani wytworzonych przez powoda łusek nie była sporna ani kwestionowana pomiędzy stronami, zresztą pozwany nie sprecyzował, czy badaniu biegłego miałaby podlegać każda łuska z osobna i w jakim celu ewentualnie miałyby być mierzone łuski poprzednio znajdujące się na elewacji budynku. Przede wszystkim zaś badanie wielkości każdej łuski wytworzonej przez powoda nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, strony bowiem w łączącej jej umowie nie ustaliły odmiennej ceny za łuski o różnych wymiarach.

Przeciwnie, jak prawidłowo ustalił to Sąd Okręgowy, strony umowy ustaliły cenę jednostkową za jedną łuskę jaka miała być wytworzona przez powoda a ich dokładne wymiary miały zostać określone później, co wynika zarówno z treści zamówienia jak i dalszej korespondencji pomiędzy stronami, jak również prawidłowo ocenionymi przez Sąd Okręgowy zeznaniami stron. Prawidłowo zatem w tej sytuacji Sąd Okręgowy pominął wniosek powoda o powołanie biegłego rzeczoznawcy majątkowego celem określenia ceny rynkowej przedmiotu zlecenia mając na uwadze koszty zakupu materiału, koszty wytworzenia oraz średnią marżę na dany materiał budowlany słusznie wywodząc, iż dowód ten nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Przy tym pozwany co prawda złożył apelację osobiście, jednakże w toku postępowania przed Sądem I instancji reprezentowany był przez fachowego pełnomocnika, który złożył zastrzeżenie w trybie art. 162 k.p.c. dotyczące pominięcia wniosków dowodowych. Zachowanie uprawnienia do powoływania się na uchybienia przepisom postępowania, z wyjątkiem przewidzianym w art. 162 zd. 2 k.p.c., wymaga - poza dochowaniem terminu zgłoszenia zastrzeżenia - wskazania spostrzeżonego przez stronę uchybienia z wyczerpującym przytoczeniem naruszonych przepisów postępowania wraz
z wnioskiem o wpisanie tak sformułowanego zastrzeżenia do protokołu (wyrok Sądu Najwyższego z 10 sierpnia 2006 r., V CSK 237/06, LEX nr 201179). W niniejszej sprawie zgłoszone zastrzeżenie dotyczyło zaś art. 233 k.p.c. Ponieważ przepis ten dotyczy swobodnej oceny już przeprowadzonych dowodów dokonywanej przez Sąd, nie można uznać by tak sformułowany zarzut dotyczący oddalenia wniosków dowodowych miał być skuteczny. Nie sposób uznać bowiem, by oddalając wniosek dowodowy Sąd Okręgowy miał naruszyć przepis dotyczący wszechstronnej oceny materiału dowodowego do jakiej zobowiązany jest przy wydaniu wyroku. Z tej również przyczyny uznać należy, iż niezasadnym jest zarzut apelacji dotyczący braku dopuszczenia dowodu z opinii biegłych wobec nieskutecznego zgłoszenia zastrzeżenia z art. 162 k.p.c.

W efekcie Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd Okręgowy zbierając materiał dowodowy, uczynił to w sposób prawidłowy w zakresie norm prawa procesowego. Postępowanie dowodowe zostało przeprowadzone prawidłowo. Dokonana zaś przez Sąd drugiej instancji ponowna analiza dowodów doprowadziła do wniosków zbieżnych z wyprowadzonymi przez Sąd pierwszej instancji. Dlatego też ustalenia poczynione w uzasadnieniu sporządzonym do zakwestionowanego orzeczenia Sąd Apelacyjny uznał w tej sytuacji za własne, z tą zmianą, iż prototyp łusek wykonany był z płyt kompozytowych TU-BOND FR a nie z płyty TU-BOND FD.

Przy prawidłowo określonej podstawie faktycznej rozstrzygnięcia, za niezasadne należało uznać zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego. Skoro bowiem strony umówiły się na zapłatę określonej ceny za każdą wytworzoną łuskę i nie dokonały zmiany warunków umowy w tym zakresie, powodowi należy się zgodnie z tą umową wynagrodzenie w niej określone. Tym samym niezasadne okazały się zarzuty naruszenia art. 627 k.c. w zw.
z art. 281 § 1 i 2 k.c. oraz art. 7 ust.1 i 10 ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (t.j. Dz.U. z 2022r., poz. 893).

W szczególności prawidłowo Sąd Okręgowy uznał, iż twierdzenia pozwanego co do niższej wartości rynkowej wytworzonych przez powoda płyt na zlecenie pozwanego nie mogły mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia. Nie ulega bowiem wątpliwości, że na wartość rynkową danego towaru nie składa się tylko materiał z którego dane rzeczy są wytworzone,
i jego jakość, ale też sposób wykonania. Na wartość poszczególnych produktów składają się też takie cechy jak unikalność danej rzeczy, dostępność na rynku. Na cenę a co za tym idzie na wartość produktu wpływ ma także to czy dana rzecz objęta jest produkcją masową, maszynową, czy też produkowana jest w niewielu egzemplarzach, na specjalne zamówienie, ręcznie i.t.p. Nie bez znaczenia jest przy tym czy wytworzenie danego towaru wymagało zastosowania specjalnej technologii, projektu. Znaczenie ma też czas wykonania danego towaru i.t.p. Twierdzenia pozwanego, że cena łusek wytworzonych przez powoda była znacząco zawyżona, w sytuacji gdy strony zgodnie z zasadą swobody umów, określiły cenę jednostkową towaru a powód nie uchylił się od skutków prawnych ewentualnego błędu w tym zakresie nie może wpłynąć na zasadność żądania powoda.

Pozwany odebrał towar, użył go i nie uchylił się od skutków prawnych złożonych przez siebie oświadczeń na podstawie art. 84 k.c. w terminie określonym art. 88 § 2 k.c. Niezasadnie także powołuje się na zmianę umówionej ceny do czego potrzeba zgodnych oświadczeń obu stron, a nie tylko jednej z nich. Pozwany zamówione łuski odebrał i użył przy wykonaniu prac budowlanych nie zgłaszając jako profesjonalista w odpowiednim czasie
i formie stosownej reklamacji poza uznaną przez powoda. Wynagrodzenie o jakie umówiły się strony dotyczyło jednej łuski a nie jej powierzchni czy wielkości, która w zleceniu była określona jedynie w przybliżeniu. Świadczy o tym nie tylko treść zamówienia z dnia
7 sierpnia 2018r. /k. 23 akt/ ale i treść wiadomości e-mail z dnia 7 maja 2019r. skierowanej przez pozwanego do powoda, z której wynika, że „podane wymiary są teoretyczne, należy je sprawdzić już po docelowym i prawidłowym wykonaniu podkonstrukcji” /k. 24 akt/.

Wobec tego pozwany niesłusznie odmawia zapłaty za zamówione przez siebie łuski dostarczone przez powoda do czego jest zobowiązany zgodnie z treścią art. 354 § 1 k.c. w zw. z art. 627 k.c.

W związku z powyższym apelacja powoda jako niezasadna podlegała oddaleniu,
o czym Sąd Apelacyjny orzekł na zasadzie art. 385 k.p.c., w zw. z art. art. 15 zzs 1 ust.1 pkt.4 ustawy z dnia 2 marca 2020r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2020r., poz. 1842 ze zm.).

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i § 2 pkt. 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.
z 2015r., poz. 265 ze zm.) obciążając nimi w całości powoda.

SSA Barbara Konińska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Czaja
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Barbara Konińska
Data wytworzenia informacji: