V AGa 125/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2022-10-07

Sygn. akt V AGa 125/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 października 2022r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia SA Aleksandra Janas

Protokolant:

Anna Fic-Bojdoł

po rozpoznaniu w dniu 7 października 2022r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółki komandytowej w K.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w M.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 11 grudnia 2019r., sygn. akt XIII GC 444/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- oddala powództwo,

- obciąża powódkę całością kosztów procesu poniesionych przez pozwaną oraz nieuiszczonymi kosztami sądowymi, polecając ich wyliczenie referendarzowi w Sądzie Okręgowym w Katowicach;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 8.100 (osiem tysięcy sto) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Aleksandra Janas

Sygn. akt V AGa 125/20

UZASADNIENIE

Powódka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka Komandytowa w K. wystąpiła do tamtejszego Sądu Okręgowego z pozwem, w którym domagała się zasądzenia od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w M. kwoty 251.390 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 16 marca 2012 r. oraz zasądzenia kosztów procesu. Uzasadniając żądanie powódka podała, że na podstawie umowy o roboty budowlane wykonała dla pozwanej prace polegające na wymianie kanalizacji deszczowej. Po przedstawieniu kosztorysu powykonawczego pozwana odmówiła jednak zapłaty twierdząc, że wykonane roboty nie były objęte umową stron, choć nie zakwestionowała ich jakości i wartości.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Zarzuciła, że do łączącej strony umowy zawarto dwa aneksy, w tym aneks nr (...) z dnia 17 stycznia 2011 r. Tymczasem w dniu 13 stycznia 2011 r. prokurator zastosował wobec ówczesnego prezesa zarządu pozwanej spółki K. K. środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia w wykonywaniu tej funkcji, co czyniło zawarcie aneksu bezskutecznym. Pozwana podniosła też, że roboty objęte kosztorysem powykonawczym nie zostały powódce zlecone, ani odebrane przez pozwaną.

Wyrokiem z 11 grudnia 2019 r. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 249.415,12 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 16 marca 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i z dalszymi ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r., oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz rozstrzygnął o kosztach procesu i nieuiszczonych kosztach sądowych.

Sąd ustalił min., że w dniu 1 września 2010 r. strony zawarły umowę nr (...) o roboty budowlane, której przedmiotem była awaryjna wymiana ciągu głównego kanalizacji deszczowej na osiedlu w M. oraz wszelkie roboty dodatkowe niezbędne ze względów funkcjonalno – użytkowych i inne prace dodatkowe zlecone przez zamawiającego – pozwaną w związku z realizacją wymiany awaryjnej kanalizacji deszczowej i poprawy jej działania. Każdorazowe zlecenie wykonania robót dodatkowych miało być stwierdzone protokołem podpisanym przez strony i rozliczone zgodnie z § 1 ust. 4 umowy. Jeżeli wartość robót dodatkowych przekroczyłaby 30% wartości kontraktu, to wykonawca – powódka sporządzić miała kosztorys i przedstawić go zamawiającemu. Pozwana dopuściła możliwość płatności częściowej w formie faktur zaliczkowych, na podstawie protokołów odbioru częściowego wykonanych odcinków kanalizacji deszczowej odebranych przez nadzór inwestorski. Płatność następowała w terminie 14 dni od daty dostarczenia faktury zaliczkowej z protokołem odbioru.

Dalej ustalono, że postanowieniem z dnia 13 stycznia 2011 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej w (...) zastosował wobec ówczesnego prezesa zarządu pozwanej spółki K. K.środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia wykonywania funkcji w zarządzie pozwanego. Na skutek zażalenia K. K. postanowienie powyższe zostało uchylone.

W dniu 14 stycznia 2011 r. strony zawarły aneks do umowy oznaczony numerem (...), a w dniu 17 stycznia 2011 r. strony zawarły aneks nr (...). Jego przedmiotem było wykonanie prac budowlanych, koniecznych z uwagi na niespełnienie wymogów funkcjonalnych istniejącej kanalizacji. Powódka otrzymała to zlecenie od pozwanej na podstawie podpisanego protokołu konieczności nr (...) i w związku z realizacją prac ujętych w umowie z dnia 1 września 2010 r. Szczegółowy zakres zleconych robót wskazany został w § 1 aneksu nr (...), a podstawa rozliczeń w § 3 aneksu nr (...). W myśl § 1 ust. 3 powódka miała wykonać m.in. prace związane z przyłączem kanalizacji sanitarnej osiedla (...), w tym likwidację dwóch kolektorów podłączonych do zbiorników bezodpływowych, zgodnie z załączoną mapą. Aneks stał się integralną częścią umowy, a przy jego zawarciu pozwaną reprezentował K. K.. Jak ustalono, w rejestrze umów pozwanej rejestrowano wszystkie umowy i aneksy do nich sporządzane. Rejestr był prowadzony początkowo w formie papierowej, a potem w formie elektronicznej. Umowy i rejestry znajdowały się w sekretariacie zarządu pozwanej spółki, a następnie od 2013 r. w dziale organizacyjno - prawnym. Pracownik pozwanej, który zajmował się rejestracją umów i aneksów do nich sporządzanych, w 2013 r. przejął około 1000 umów. Aneksu nr (...) do umowy z dnia 1 września 2010 r. nie było wśród przejętych umów, ale po jakimś czasie się znalazł, by następnie znowu zaginąć. Obecnie pozwana nie dysponuje aktualnie tym aneksem.

Sąd Okręgowy ustalił nadto, że przebudowa sieci sanitarnej na terenie M. była finansowana ze środków Unii Europejskiej i żeby nie zwracać tych środków pozwana musiała podłączyć sieć z szamb do swojej sieci sanitarnej, tak aby osiągnąć efekt ekologiczny. Dlatego też zlecono powódce wykonanie robót określonych w § 1 ust. 3 aneksu nr (...). Prace wykonane na osiedlu (...), a przewidziane w tym aneksie, związane były z podłączeniem czterech budynków do miejskiej sieci kanalizacyjnej oraz likwidacją kolektorów. Z uwagi na układ terenu wykonanie tych prac było niezbędne i uzasadnione. Podstawą do zlecenia robót dodatkowych były protokoły konieczności, podpisywane przez przedstawiciela pozwanej i inspektor nadzoru ze strony pozwanej, przedstawiciela powódki i podwykonawcę, a następnie przekazywane pozwanej. Sąd ustalił też, że wszystkie roboty zostały odebrane, pozwana nie zgłaszała uwag co do ich jakości, korzysta z wybudowanej instalacji, za co pobiera stosowne opłaty za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków. Dalej ustalono, że pismem z dnia 25 listopada 2011 r. powódka przedstawiła pozwanej do weryfikacji kosztorys powykonawczy na kwotę 204.382,03 zł netto. W odpowiedzi pozwana odesłała kosztorys powykonawczy bez weryfikacji i podniosła, że na roboty ujęte w kosztorysie powódka nie otrzymał zlecenia, nie przedstawiła protokołu odbioru i obmiarów robót zanikowych, a także że kosztorys nie zawiera uzgodnionego przedmiaru robót. Wobec braku porozumienia w dniu 1 marca 2012 r. powódka wystawiła pozwanej fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 204.382,03 zł netto, tj. 251.389,90 zł brutto, z tytułu wykonania umowy z 1 września 2010 r. wraz z aneksami nr (...), którą pozwana odesłała bez akceptacji. W sprawie ustalono też, że powódka wykonała prace objęte kosztorysem powykonawczym stanowiącym załącznik do pisma z dnia 25 listopada 2011 r. i mieściły się one w zakresie przedmiotu aneksu nr (...) z dnia 17 stycznia 2011 r. do umowy stron z dnia 1 września 2010 r. Wartość robót wykonanych przez powódkę na podstawie § 1 ust. 3 aneksu nr (...) z dnia 17 stycznia 2011 r. wynosiła 202.776,52 zł netto, tj. 249 415,12 zł brutto.

W oparciu o powyższe okoliczności Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że w świetle art.647 i nast. k.c. powództwo jest uzasadnione w przeważającej części. Wskazał, że powódka wywodziła swe roszczenie z łączącej strony umowy o roboty budowlane z dnia 9 września 2010 r., aneksowanej następnie aneksem nr (...) z dnia 14 stycznia 2011 r. i aneksem nr (...) z dnia 17 stycznia 2011 r., przy czym charakter prawny tej umowy z dnia 1 września 2010 r. nie był okolicznością sporną w sprawie. W ocenie Sądu Okręgowego, strona powodowa wykazała, że na podstawie skutecznie zawartego aneksu nr (...) do umowy z dnia 1 września 2010 r. wykonała roboty budowalne, za realizację których nie otrzymała należnego jej wynagrodzenia od strony pozwanej. Podkreślił Sąd, że umowa z dnia 1 września 2010 r. dotoczyła wykonania kanalizacji deszczowej, niemniej jednak aneksem nr (...) strony zgodnie dokonały rozszerzenia zakresu robót ujętych pierwotnie w umowie. Było to zgodne z wolą stron, a także z zapisami umowy z dnia 1 września 2010 r., która dopuszczała taką możliwość w przypadku zaistnienia konieczności wykonania robót dodatkowych. Odnosząc się do zarzutu nieskuteczności zawarcia aneksu nr (...) z uwagi na zawieszenie ówczesnego prezesa zarządu pozwanej spółki K. K. w wykonywaniu tej funkcji postanowieniem Prokuratora z dnia 13 stycznia 2011 r. Sąd Okręgowy stwierdził, że w dacie zawarcia, zarówno aneksu nr (...) jak i aneksu nr (...), postanowienie to było nieprawomocne, a następnie na skutek zażalenia zostało uchylone. Sąd Okręgowy uznał zatem, że K. K. miał uprawnienie do reprezentacji pozwanej spółki i do zawarcia aneksu nr (...) w dniu 17 stycznia 2011 r., a aneksy te zostały zawarte zgodnie z zasadą reprezentacji obowiązującą w pozwanej spółce. Aneksy były więc skuteczne, a przez to wiązały strony. Zgromadzone w sprawie dowody świadczyły o tym, że powódka wykonała roboty opisane w aneksie nr (...) i uczyniła to prawidłowo, a pozwana z efektu pracy powódki korzysta do chwili obecnej. Sąd Okręgowy uznał zatem, że skoro powódka wykonała w sposób należyty zlecone prace, to za ich wykonanie należy się jej stosowne wynagrodzenie. Sposób ustalenia wysokości wynagrodzenia nie był kwestionowany przez pozwaną, która zarzucała, że roboty ujęte w kosztorysie powykonawczym nie zostały wykonane, ani odebrane. Pierwszy z zarzutów nie znajdował oparcia w zgromadzonych dowodach, a co do drugiego Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że roboty te zostały odebrane zgodnie z łączącą strony umową, tj. przez zewnętrzną firmę, zatrudnioną przez pozwaną do pełnienia funkcji nadzoru, tj. przez (...) Spółkę z o. o., działająca w imieniu i na rzecz pozwanej. W ocenie Sądu Okręgowego brak przedłożenia stosownego protokołu konieczności nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia, gdyż roboty dodatkowe zostały zlecone na podstawie aneksu nr (...), zgodnie z obowiązującą strony umową, a także zostały wykonane. Podkreślił też Sąd, że pozwana od momentu nabycia na własność instalacji kanalizacyjnych na osiedlu w M. cały czas korzysta z nich i pobiera pożytki, kanalizacja sanitarna działa prawidłowo i nie odnotowano żadnych usterek czy też awarii. Postępowanie dowodowe wykazało także, że wykonanie tych robót było konieczne z uwagi na problemy związane z brakiem przyłączenia do miejskiej sieci kanalizacyjnej części domów na osiedlu oraz różnicami poziomów dwóch linii sieci, które zostały wyrównane. Skoro tak, to pozwana jest właścicielem sieci kanalizacyjnej, za wykonanie części której nie zapłaciła należnego powódce wynagrodzenia. Jako nie mający znaczenia Sąd Okręgowy ocenił fakt, że pozwana nie dysponuje dokumentem w postaci aneksu nr (...), skoro bez wątpienia został on sporządzony, a przewidziane w nim prace wykonano, co potwierdził także ówczesny prezes zarządu pozwanej. Ostatecznie więc na rzecz powódki zasądzono kwotę 249.415,12 zł jako odpowiadającą wartości wykonanych robót. O odsetkach orzeczono na podstawie art.481 § 1 i 2 k.c., z uwzględnieniem terminu zapłaty wskazanego w fakturze wystawionej przez powódkę. W pozostałym zakresie (tj. co do kwoty 1 974,88 zł wraz z odsetkami) powództwo oddalono, a rozstrzygnięcie o kosztach procesu zapadło na podstawie art.100 k.p.c. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz powódki łącznie kwotę 20.107 zł, oddalając przy tym wniosek pełnomocnika powoda o zasądzenie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w wysokości sześciokrotności stawki minimalnej jako nie znajdujący podstaw. O nieuiszczonych kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 100 zdanie drugie k.p.c.

Z apelacją od tego wyroku w części uwzględniającej powództwo oraz co do kosztów procesu wystąpiła pozwana. Wprawdzie w apelacji wskazano, że dotyczy ona całości rozstrzygnięcia, jednak zważywszy na treść i uzasadnienie zarzutów Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że intencją skarżącej było zakwestionowanie wyroku w części dla niej niekorzystnej. Pozwana zarzuciła naruszenie prawa materialnego, a to: art.39 § 1 k.c. oraz naruszenie prawa procesowego: art.233 § 1 k.p.c., a także art.286 k.p.c., czego konsekwencją miały być wskazane w apelacji błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia. W oparciu o te zarzuty, szerzej w apelacji uzasadnione, pozwana domagała się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu, wniosła nadto o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje.

Apelacja musiała odnieść skutek.

W zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które w całej rozciągłości znajdują oparcie w zgromadzonych dowodach, stąd Sąd Apelacyjny akceptuje je w pełni i czyni własnymi, z tym jedynie uzupełnieniem, że K. K., będący prezesem jednoosobowego zarządu pozwanej spółki, zrezygnował z pełnienia tej funkcji w dniu 27 stycznia 2011 r., a uchwałą Rady Nadzorczej z 1 lutego 2011 r. jego rezygnacja została przyjęta (niesporne, informacja Sądu Rejonowego Katowice – Wschód w Katowicach, k.987 z załącznikami).

Wprawdzie zasadą jest, że w pierwszej kolejności badaniu podlegają zarzuty naruszenia prawa procesowego, jednak w realiach niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny uznał, że dla jej rozstrzygnięcia niezbędnym jest zbadanie prawidłowości umocowania przedstawiciela pozwanej, gdyż wynik tej oceny zaważy na ustaleniu zakresu okoliczności istotnych dla jej rozstrzygnięcia.

Odnosząc się do stanowiska Sądu Okręgowego o tym, że przy zawieraniu aneksu nr (...) prezes zarządu pozwanej był umocowany jej reprezentowania, pozwana zarzuciła naruszenie art.39 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, prowadzące do przyjęcia, że K. K. miał uprawnienie do reprezentowania spółki i do zawarcia aneksu nr (...) w dniu 17 stycznia 2011 r., podczas gdy w tej dacie miał do niego zastosowanie środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia wykonywania funkcji prezesa zarządu pozwanej, nałożony postanowieniem prokuratora z 13 stycznia 2011 r.

Sąd Apelacyjny uznał, że zarzut pozwanej jest zasadny. Pomiędzy stronami nie było sporu co do treści postanowienia wydanego w postępowaniu karnym, ani daty jego wydania, nie było też sporne, że w dacie zawarcia aneksu postanowienie nie było uchylone, co nastąpiło dopiero w późniejszym czasie na skutek zażalenia K. K.. W świetle art.462 § 1 k.p.k. okoliczność ta ma istotne znaczenie. Przepis ten przewiduje, że jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, zażalenie nie wstrzymuje wykonania zaskarżonego postanowienia; sąd jednak, który je wydał, lub sąd powołany do rozpoznania zażalenia może wstrzymać wykonanie postanowienia. Wynika stąd, że co do zasady postanowienie zapadłe w procesie karnym jest skuteczne z chwilą jego wydania, a nie z chwilą prawomocności, jak uznał Sąd Okręgowy. Wprawdzie od zasady tej przewidziano wyjątki: w sytuacjach określonych ustawą dla skuteczności postanowienia konieczne jest jego uprawomocnienie się (analizowany wypadek do nich nie należy), albo organ wydający postanowienie orzekł o wstrzymaniu jego wykonalności, do czego w sprawie nie doszło. W konsekwencji należy uznać, że w dacie złożenia podpisu pod aneksem nr (...) K. K. był już objęty środkiem zabezpieczającym nałożonym postanowieniem z 13 stycznia 2011 r., a zatem nie przysługiwało mu prawo składania oświadczeń woli imieniem pozwanej. Z kolei art.39 § 1 k.c. przewiduje, że jeżeli zawierający umowę jako organ osoby prawnej nie ma umocowania albo przekroczy jego zakres, ważność umowy zależy od jej potwierdzenia przez osobę prawną, w której imieniu umowa została zawarta. Poza sporem było, że pozwana nie potwierdziła zawarcia aneksu do umowy, a zatem jest on nieważny i nie może stanowić źródła zobowiązania pozwanej do zapłaty wskazanej w nim kwoty.

Stosownie do art. 411 § 1 k.c. świadczenie spełnione w wykonaniu zobowiązania wynikającego z czynności prawnej, która była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia ma charakter nienależny, wobec czego podlega rozliczeniu na zasadach regulujących zwrot bezpodstawnie uzyskanej korzyści (art.410 § 1 k.c. w związku z art. 405 i nast. k.c.). Wprawdzie powódka domagała się zasądzenia dochodzonej kwoty na podstawie umowy o roboty budowlane, jednak wskazana podstawa prawna nie jest dla sądu wiążąca. Obowiązkiem sądu jest bowiem dokonanie subsumpcji, czyli zastosowanie norm prawnych właściwych w podanym przez powódkę stanie faktycznym. Zgodnie z utrwalonym poglądem judykatury, przyjęcie przez sąd innej podstawy rozstrzygnięcia niż wskazana przez strony nie stanowi wyjścia poza granice żądania, wynikające z art. 321 § 1 k.p.c., gdyż w sposób niekwestionowany działa w procesie cywilnym zasada da mihi factum, dabo tibi ius. Wystąpienie powinności sądu oparcia rozstrzygnięcia na innej podstawie prawnej niż wskazana przez powoda może wynikać z okoliczności konkretnej sprawy (wyrok SN z 15 kwietnia 2003 r., V CKN 115/01).

Zarządzeniem z 10 maja 2022 r. (k.992) pełnomocnicy stron zostali poinformowani o tym, że Sąd Apelacyjny rozważa zmianę podstawy prawnej rozstrzygnięcia na przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, zobowiązano ich również do przedstawienia aktualnego stanowiska w sprawie i złożenia ewentualnych wniosków dowodowych pod rygorem pominięcia. W zakreślonym terminie obie strony podtrzymały swoje stanowiska procesowe. Powódka wywodziła o skuteczności zawarcia aneksu nr (...) do umowy stron, a nadto twierdziła, że wartość wykonanych robót, niezbędnych dla całej inwestycji, odpowiada kwocie wskazanej na fakturze, zastosowanie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu nie wpłynie też na wymagalność dochodzonego roszczenia (pismo pełnomocnika powódki z 31 maja 2022 r., k.997 i nast.). Z kolei pozwana argumentowała, że rozstrzygnięcie sprawy w oparciu o przepisy regulujące bezpodstawne wzbogacenie stanowi naruszenie zakazu reformationis in peius, skoro zdołała podważyć zasadność dochodzonego roszczenia. Niezależnie od tego zarzuciła, że powódka nie wykazała wartości wykonanych robót, ani wzbogacenia po stronie pozwanej. W odniesieniu do tej ostatniej kwestii powołała się na art.15 ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, regulujący obowiązki związane z budową instalacji kanalizacyjnych i wodociągowych (pismo pełnomocnika pozwanej z 13 czerwca 2022 r., k.1002 i nast.).

W opisanym wyżej stanie prawnym Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że apelacja musi odnieść skutek, choć pozostałe jej zarzuty, odnoszące się do podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, okazały się bezprzedmiotowe.

Skarżąca twierdziła bowiem, że Sąd Okręgowy naruszył art.233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, polegającej na niezasadnym przyjęciu, że odbiór prac wykonanych przez powódkę był prawidłowy, podczas gdy (...) Spółka z o.o. nie była upoważniona do dokonywania tych czynności w imieniu i na rzecz pozwanej, a nikt spośród upoważnionych przedstawicieli pozwanej nie brał udziału w czynnościach odbiorowych. Do naruszenia tego przepisu miało dojść na skutek nienadania przez Sąd Okręgowy właściwego znaczenia powiazaniom personalnym pomiędzy powódką i spółką (...), rzutującymi negatywnie na rzetelność sporządzonego protokołu odbioru spornych robót. Ponadto pozwana zarzuciła naruszenie art.286 k.p.c. poprzez odmowę zweryfikowania poprzez dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, czy obiekty budowlane wykonane przez pozwaną są tymi samymi obiektami, które wskazano w kosztorysie sporządzonym przez powódkę, a także błędy w ustaleniach faktycznych dotyczących daty wymagalności roszczenia.

Jak już o tym była mowa, z uwagi na nieważność aneksu nr (...) podstawę prawną żądania powódki stanowią przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. Istotne w sprawie jest więc to, czy doszło do wzbogacenia pozwanej kosztem majątku powódki, a jeśli tak, jaka jest wartość tego wzbogacenia. Okoliczności, do których odwołują się przytoczone wyżej zarzuty apelacji, nie mieszczą się opisanym wyżej zakresie.

Przechodząc następnie do badania przesłanek roszczenia o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia – na wstępie zauważyć należy, że stosownie do art.6 k.c. ciężar dowodzenia spoczywa na powódce. To powódka powinna zatem udowodnić, że bez podstawy prawnej pozwana jest wzbogacona jej kosztem, wykazaniu podlega także wartość wzbogacenia, przy czym ze względu na treść art. 409 k.c. w doktrynie wskazuje się, że – wbrew art. 405 k.c. – bezpodstawnie wzbogacony jest nie tyle zobowiązany do zwrotu uzyskanej korzyści, ile do zwrotu aktualnego wzbogacenia (zob. R. Trzaskowski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna, wyd. II, red. J. Gudowski, Warszawa 2018, art. 409 i powołana tam literatura).

Powódka nie uczyniła zadość tym obowiązkom.

Jeśli idzie o przesłankę w postaci przesunięcia majątkowego, to w niniejszym postępowaniu wykazano ponad wszelką wątpliwość, że w wykonaniu nieważnego aneksu do umowy powódka spełniła świadczenie, tj. wykonała roboty budowlane związane z przyłączem kanalizacji sanitarnej osiedla (...), w tym likwidacją dwóch kolektorów podłączonych do zbiorników bezodpływowych, zgodnie z załączoną do aneksu mapą. Obowiązkiem powódki było zatem udowodnienie, że to pozwana była beneficjentem tego świadczenia i że w całości weszło ono do majątku pozwanej. Okoliczności tej pozwana przeczyła, powołując się na art.15 ust.2 ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (tekst jedn. Dz.U. z 2020 r., poz.2028). Przewiduje on, że realizację budowy przyłączy do sieci oraz studni wodomierzowej, pomieszczenia przewidzianego do lokalizacji wodomierza głównego i urządzenia pomiarowego zapewnia na własny koszt osoba ubiegająca się o przyłączenie nieruchomości do sieci. Ponadto zgodnie z art.49 § 1 k.c., urządzenia służące do doprowadzania lub odprowadzania płynów, pary, gazu, energii elektrycznej oraz inne urządzenia podobne nie należą do części składowych nieruchomości, jeżeli wchodzą w skład przedsiębiorstwa. Dla oceny zakresu, w jakim świadczenie powódki weszło do majątku pozwanej, było zatem ustalenie, czy to pozwana na podstawie powołanych wyżej regulacji stała się właścicielem wykonanej przez powódkę instalacji, czy też weszła ona (lub jej części) do majątku innych osób.

Odrębną kwestią jest wartość wzbogacenia, przy czym chodzi o wartość aktualną w dacie wyrokowania (art.316 k.p.c.), skoro wyznacza ona granice obowiązku zwrotu. Dla poczynienia ustaleń w tym zakresie nie jest miarodajna sporządzona w sprawie opinia biegłego A. K., skoro zadaniem biegło było zbadanie, czy powódka wykonała prace objęte kosztorysem powykonawczym, czy prace te mieściły się w zakresie przedmiotu aneksu nr (...) oraz czy stawki i ceny przyjęte w tym kosztorysie zostały określone zgodnie z aneksem (postanowienie Sądu Okręgowego z 7 grudnia 2017 r., k.502). Opinia ta, nawet z jej uzupełnieniami, nie daje podstaw do poczynienia ustaleń dotyczących nie tylko istnienia, ale i aktualnej wartości wzbogacenia. Zważywszy na to, że prace zostały wykonane ponad 10 lat wcześniej, a oddane urządzenia podlegają eksploatacji, a przez to się zużywają, nie można przyjąć, że ich wartość odpowiada kwotom wskazanym w fakturze wystawionej przez powódkę. Tym samym, pominąwszy już problemy natury własnościowej, powódka nie wykazała wysokości żądanej kwoty.

W tym miejscu zaznaczyć należy, że dokonanie tego rodzaju ustaleń wymagało wiadomości specjalnych. Powódka nie wniosła jednak o uzupełnienie postępowania dowodowego w żadnym zakresie, choć odpowiedni termin do zajęcia stanowiska został jej zakreślony. Z uwagi na fakt, że obie strony były reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników, Sąd Apelacyjny nie dostrzegł konieczności działania z urzędu i zastępowania tym sposobem braku niezbędnej inicjatywy dowodowej strony, na której spoczywa ciężar dowodzenia.

Ostatecznie zatem Sąd Apelacyjny stanął na stanowisku, że choć bezsprzecznie doszło do wzbogacenia pozwanej kosztem powódki, w sprawie nie wykazano ani zakresu tego wzbogacenia, ani jego aktualnej wartości. To zaś prowadzić musiało do oddalenia powództwa jako niezasadnego, z czym z kolei wiązała się konieczność zmiany zaskarżonego wyroku, także co do kosztów procesu. Na zasadzie art.98 k.p.c. kosztami tymi, których wysokość polecono obliczyć referendarzowi w Sądzie Okręgowym w Katowicach, została obciążona w całości powódka.

Mając to na uwadze Sąd Apelacyjny uwzględnił apelację i zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art.386 § 1 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art.98 k.p.c. w związku z § 2 pkt 7 i § 10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz.U. z 2018 r., poz.265).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Czaja
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Aleksandra Janas
Data wytworzenia informacji: