V AGa 16/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2023-04-28

Sygn. akt V AGa 16/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 kwietnia 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodnicząca:

SSA Barbara Konińska

Protokolant

Katarzyna Macoch

po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2023 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 11 sierpnia 2021 r., sygn. akt XIII GC 299/21

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 8.100 (osiem tysięcy sto) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Barbara Konińska

Sygn. akt V AGa 16/22

UZASADNIENIE

Powódka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K.
domagała się zasądzenia od pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
w K. kwoty 738 850,71 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi od dnia wniesienia pozwu (doręczenia pozwu pozwanej) do dnia zapłaty i zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia prawomocności orzeczenia do dnia zapłaty.

Na uzasadnienie podała, że łączyła ją z pozwaną umowa z dnia 1 kwietnia 2013 r., której przedmiotem było udzielanie przez nią świadczeń zdrowotnych z zakresu diagnostyki obrazowej zgodnie z harmonogramem za wynagrodzeniem, która była zawarta na okres do 16 lipca 2022 r. Dodała, że zgodnie z § 5 ust. 6 umowy w razie odstąpienia od umowy albo rozwiązania umowy w innym trybie przez pozwaną z przyczyn, za które nie ponosi odpowiedzialności powódka, pozwana zobowiązana była do zapłaty na jej rzecz kary umownej stanowiącej równowartość średniego trzymiesięcznego wynagrodzenia powódki liczonego z okresu ostatnich sześciu miesięcy przed rozwiązaniem umowy. Powódka wskazała także, że umowa była wykonywana do września 2020 r., a od października 2020 r. pozwana zaprzestała zlecać jej świadczenia zdrowotne, które realizuje za pomocą innego zleceniobiorcy z wykorzystaniem kadry, która dotychczas wykonywała je na podstawie umowy zawartej z powódką. W ocenie powódki pozwana odstąpiła od umowy per facta concludentia, dodała że umowa nie zawierała żadnej formy szczególnej dla odstąpienia od niej lub wypowiedzenia i nie przewidywała jednostronnego zawieszenia jej wykonania. Wobec powyższego powódka domaga się przewidzianej w umowie kary umownej.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i o zwrot kosztów postępowania.

Pozwana wskazała, że łącząca strony umowa jest wbrew twierdzeniom powódki nadal realizowana a ostatnie zamówienie zostało zrealizowane w październiku 2020 r. Pozwana przyznała, że zawarła z (...) SA umowę o udzielanie analogicznych świadczeń zdrowotnych, o czym zadecydowała niższa cena usługi oraz dysponowanie liczniejszą kadrą. Pozwana zarzuciła, że łącząca strony umowa nie zobowiązuje pozwanej do ciągłego składania zamówień w każdym miesiącu jej obowiązywania i nie wskazuje personelu, jakim ma być wykonywana. Dodała, że zaprzestanie zleceń nie stanowi o rozwiązaniu umowy, wypowiedzeniu jej, czy odstąpieniu od niej oraz że wręcz zadeklarowała wolę dalszej współpracy. Zarzuciła też, że interpretacja powódki stanowi próbę skonstruowania podstawy do dochodzenia kary umownej i podniosła, iż § 5 ust. 6 umowy jest nieważny jako sprzeczny z art. 483 § 1 k.c. Wniosła też o miarkowanie kary umownej, gdyż umowa była realizowana przez ponad 80% czasu na jaki została zawarta i wskazała, że żądana kara umowna jest rażąco wygórowana.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 23 listopada 2021 r., sygn. akt XIII GC 4/21 Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo i zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 10 817,00 zł z tytułu kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy ustalił następujące fakty:

W dniu 1 kwietnia 2013 r. pomiędzy stronami zawarta została umowa, której przedmiotem było udzielanie świadczeń zdrowotnych z zakresu diagnostyki obrazowej: wykonywanie badań i opisów badań diagnostycznych oraz wykonywanie świadczeń poza godzinami normalnej ordynacji (dyżury lekarskie) (§ 1 ust. 1). Miejscem wykonywania świadczeń zdrowotnych były komórki organizacyjne pozwanej jako udzielającego zamówienie (§ 1ust. 2). Udzielanie świadczeń zdrowotnych następować miało zgodnie
z miesięcznym harmonogramem ustalanym do dnia 25 poprzedniego miesiąca zatwierdzanym przez osoby upoważnione ze strony pozwanej (§ 3). Umowa została zawarta na czas określony do dnia 16 lipca 2022 r. (§ 5 ust. 1). Umowa mogła zostać rozwiązania w każdym czasie za porozumieniem stron (§ 5 ust. 2). Umowa mogła być rozwiązania w trybie natychmiastowym bez zachowania wypowiedzenia: gdy jedna ze stron rażąco naruszała jej postanowienia, jak i gdy powódka jako przyjmujący zamówienie utraciłaby prawo do udzielenia świadczeń zdrowotnych w rozumieniu ustawy o działalności leczniczej (§ 5 ust. 5).

W przypadku odstąpienia od umowy albo rozwiązania umowy w innym trybie przez pozwaną jako udzielającego zamówienie z przyczyn, za które nie ponosi odpowiedzialności powódka jako przyjmujący zamówienie, pozwana zobowiązana była do zapłaty na rzecz powódki kary umownej w wysokości stanowiącej równowartość średniego trzymiesięcznego wynagrodzenia powódki liczonego z okresu ostatnich sześciu miesięcy przed rozwiązaniem umowy (§ 5 ust. 6).

Rozliczenie za wykonane świadczenia zdrowotne na podstawie umowy następować miało w terminach jednomiesięcznych. Okresem rozliczeniowym był miesiąc kalendarzowy. Powódka za wykonanie przedmiotu umowy otrzymać miała wynagrodzenie wynikające
z zestawienia faktycznie wykonanych świadczeń powiększone o 10% wartości wynagrodzenia należnego powódce. Wynagrodzenie powódki obliczane miało być na podstawie stawek obowiązujących w umowach z podmiotami wykonującymi świadczenia na jej rzecz (§ 8). Powódka udzielając świadczeń zdrowotnych w ramach umowy korzystać miała nieodpłatnie z pomocy personelu udzielającego zamówienie (§ 11).

Umowa została trzykrotnie aneksowana. Zgodnie z aneksem nr (...) zmieniono § 8 ust. 2 umowy w ten sposób, że za wykonanie przedmiotu umowy należne było wynagrodzenie wynikające z zestawienia faktycznie wykonanych świadczeń powiększone o 15% wartości wynagrodzenia należnego powódce. W związku ze wzrostem wynagrodzeń personelu powódki ustalono, że począwszy od 1 marca 2020 r. wynagrodzenie należne powódce będzie obliczone na podstawie zestawienia faktycznie wykonanych świadczeń, powiększone o 10% wynagrodzenia należnego powódce.

Powódka udzielała świadczeń w Szpitalu (...) (...)
w S. oraz Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Szpital nr (...) (...) w M.. Świadczenia udzielane były całodobowo, w dni robocze i świąteczne.

Umowa stron została zawarta w celu umożliwienia zapewnienia ciągłości świadczeń, czemu pozwana nie była w stanie samodzielnie sprostać. W okresie od jej zawarcia umowa była realizowana w sposób ciągły zgodnie z comiesięcznymi harmonogramami wyrażającymi zapotrzebowanie na usługi przez pozwaną.

W okresie od maja do listopada 2020 r. powódka w związku z realizacją świadczeń zdrowotnych w okresie od kwietnia do października 2020 r. wystawiła pozwanej następujące faktury, które pozwana opłaciła: nr (...) na kwotę 203 305,30 zł, nr (...) na kwotę 251 324,50 zł, nr (...) na kwotę 263 174,90 zł, nr (...) na kwotę 258 458,20 zł, nr (...)na kwotę 251 935,40 zł, nr (...) na kwotę 249 503,10 zł, nr (...) na kwotę 12 870,00 zł.

W dniu 28 sierpnia 2020 r. pozwana zawarła z (...) SA umowę o udzielanie świadczeń zdrowotnych z zakresu diagnostyki obrazowej, w zależności od potrzeb pozwanej. Umowa ta była realizowana częściowo za pomocą kadry lekarzy i techników, za pomocą których także powódka realizowała umowę z dnia 1 kwietnia 2013 r. Pracownicy ci nie byli jednak namawiani ani przez pozwaną, ani przez (...) SA do zaprzestania współpracy
z powódką. Pracowników nie obowiązywał także zakaz konkurencji. Zawarcie umowy podyktowane było korzystniejszymi warunkami finansowymi oferowanymi przez (...) SA, przede wszystkim niższą marżą za wykonanie poszczególnych świadczeń – powódka zastrzegła marżę w wysokości 10%, natomiast (...) SA w wysokości 2%.

M. K. był wspólnikiem oraz prezesem zarządu powodowej spółki
i jedocześnie wspólnikiem pozwanej spółki, w tym w dacie zawarcia przez strony umowy.

Od października 2020 r. pozwana zaprzestała składania powódce harmonogramów wskazując na brak zapotrzebowania na udzielanie świadczeń zdrowotnych przez powódkę. Pozwana jednakże co miesiąc składała powódce w tym zakresie pisemną informację. Powyższa decyzja związana była z korzystniejszymi warunkami świadczeń zakontraktowanych w umowie z (...) SA. Pozwana nie miała jednakże zamiaru w pełni zrezygnować ze zlecania świadczeń zdrowotnych powódce.

W toku procesu i w toku postępowania sanacyjnego pozwanej, (...) SA przejęła większościowy pakiet udziałów pozwanej, uzyskując tym samym przewagę nad pakietem udziałów M. K..

Pismem z dnia 24 maja 2021 r. pozwana zgłosiła pozwanej zapotrzebowanie na udzielanie świadczeń zdrowotnych w oparciu o umowę z dnia 1 kwietnia 2013 r. w dniach
7 i 23 czerwca 2021 r. Następnie pismem z dnia 25 czerwca 2021 r. pozwana zgłosiła pozwanej zapotrzebowanie na udzielanie świadczeń zdrowotnych w oparciu o umowę z dnia 1 kwietnia 2013 r. w dniach 26 i 30 lipca 2021 r. Jednocześnie pozwana wskazała, że wobec zignorowania pisma z dnia 24 maja 2021 r. brak odpowiedzi zostanie potraktowany jako rażące naruszenie postanowień umowy, co będzie uprawniać pozwaną do jej rozwiązania
w trybie natychmiastowym na podstawie § 5 ust. 5 lit. a umowy.

Pismem z dnia 26 lipca 2021 r. w związku z niezrealizowaniem usług zdrowotnych na podstawie zamówień z 24 maja 2021 r. i 25 czerwca 2021 r. pozwana wezwała powódkę do złożenia wyjaśnień, w tym co do zamiaru dalszej współpracy, z zagrożeniem wypowiedzenia umowy z dnia 1 kwietnia 2013 r. w trybie natychmiastowym (§ 5 ust. 5 lit. a umowy). Powódka nie zastosowała się do wezwania z dnia 26 lipca 2021 r. i nie wykonała zamówień
z 24 maja 2021 r. i 25 czerwca 2021 r. Pismem z dnia 20 sierpnia 2021 r. pozwana wypowiedziała w trybie natychmiastowym umowę z dnia 1 kwietnia 2013 r. o udzielanie świadczeń zdrowotnych w oparciu o § 5 ust. 5 lit. a, tj. z powodu rażącego naruszania postanowień umowy przez powódkę.

W okresie od października 2020 r. do lipca 2021 r. pozwana zlecała (...) SA wykonywanie świadczeń medycznych o wartościach odpowiednio: 174 653,58 zł,
186 445,80 zł, 208 292,15 zł, 217 681,26 zł, 237 377,38 zł, 255 892,50 zł, 233 180,67 zł, 239 230,29 zł, 271 817,76 zł, 227 257,50 zł. Świadczenia te w przeważającej części realizowane były przez lekarzy specjalistów, lekarzy rezydentów oraz techników, którzy uprzednio wykonywali je na rzecz pozwanej z ramienia powódki.

Sąd Okręgowy pominął dowód z przesłuchania świadka Janusza Kaźmierczaka uznając go za nieprzydatny i nieistotny dla rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie powódki nie zasługuje na uwzględnienie. Przywołał art. 483 § 1 k.c. i wskazał, że kara umowna stanowi formę odszkodowania umownego i przysługuje wierzycielowi jedynie wtedy, gdy niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy jest następstwem okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność. Dodał, że zakres odpowiedzialności z tytułu kary umownej pokrywa się z zakresem ogólnej odpowiedzialności kontraktowej dłużnika, który zwolniony jest od obowiązku zapłaty kary gdy wykaże, że niewykonanie lub należyte wykonanie zobowiązania było następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności.

Sąd Okręgowy ocenił, że jak wykazało przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe strony na podstawie art. 750 k.c. w związku z art. 734 k.c. zawarły umowę
o udzielenie zamówienia na świadczenia zdrowotne na okres od 1 kwietnia 2013 r. do 16 lipca 2022 r. Wskazał, że po stronie powódki nie powstało uprawnienie do obciążenia pozwanej na podstawie § 5 ust. 6 umowy karą umowną gdyż nie sposób uznać, że pozwana, chociażby w dorozumiany sposób, z nadejściem października 2020 r. odstąpiła od umowy, czy też rozwiązała umowę w innym trybie. Sąd Okręgowy podkreślił, iż instytucje odstąpienia od umowy i rozwiązania umowy nie są tożsame, a zasadnicza różnica pomiędzy nimi sprowadza się do tego, że odstąpienie od umowy wywołuje skutek ex tunc i powoduje powrót do stanu, jaki istniał przed zawarciem umowy, natomiast o skutkach rozwiązania umowy rozstrzyga wola stron.

Jak wywiódł dalej Sąd Okręgowy, przedmiotem zawartej przez strony umowy było udzielanie świadczeń zdrowotnych z zakresu diagnostyki obrazowej: wykonywanie badań
i opisów badań diagnostycznych oraz wykonywanie świadczeń poza godzinami normalnej ordynacji. Sąd Okręgowy ocenił, że ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że pozwana od października 2020 r. istotnie ograniczyła ilość zlecanych powódce świadczeń zdrowotnych, zaś na okres od listopada 2020 r. do maja 2021 r. nie składała żadnych zamówień, przy czym wznowiła je w ograniczonej ilości w miesiącach czerwcu
i lipcu 2021 r. Wskazał też, że powyższe zbiegło się z zawarciem przez pozwaną umowy dotyczącej świadczenia analogicznych usług medycznych z powiązaną z nią kapitałowo spółką (...) SA, która to od sierpnia 2020 r. regularnie wykonuje na rzecz pozwanej świadczenia zdrowotne. Sąd Okręgowy stwierdził, że początkowe ograniczenie, a następnie zaprzestanie przez pozwaną składania powódce zleceń w okresie od listopada 2020 r. do maja 2021 r. na świadczenia zdrowotne nie świadczy o zaktualizowaniu się przewidzianych
w § 5 ust. 6 umowy okoliczności uprawniających do nałożenia przez powódkę na pozwaną kary umownej.

Sąd Okręgowy wskazał, że postępowanie dowodowe nie wykazało, aby pozwana kiedykolwiek złożyła powódce oświadczenie o odstąpieniu od umowy o udzielanie zamówienia na świadczenia zdrowotne z dnia 1 kwietnia 2013 r., zarówno wyraźnie, jak
i w formie dorozumianej ( per facta concludentia). W ocenie tego Sądu w okresie od października 2020 r. do 21 sierpnia 2021 r. nie doszło także do rozwiązania umowy w innym trybie, do czego nawiązuje powołany przez powódkę § 5 ust. 6 umowy. Sąd Okręgowy stwierdził, iż powyższe zastrzeżenie wykazuje ogólnikowy charakter i odczytywanie go nawet w łączności z pozostałymi postanowieniami umowy stron nie pozwala na jednoznaczne ustalenie katalogu zdarzeń implikujących skutek w postaci rozwiązania umowy.

Sąd Okręgowy wywiódł dalej, że rozwiązanie umowy stanowi oświadczenie woli, do którego zastosowanie mają w pełni przepisy ogólne kodeksu cywilnego, w tym art. 60 k.c., stanowiący, że z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny. Oznacza to, że jeżeli do ważności czynności prawnej nie jest wymagana forma szczególna, jak ma to miejsce w niniejszej sprawie, oświadczenie woli,
w tym o rozwiązaniu umowy, może być wyrażone w każdy, obiektywnie zrozumiały sposób, a więc wyraźnie albo w sposób dorozumiany przez jakiekolwiek zachowanie się, które
w danych okolicznościach wyraża dostatecznie zrozumiale wolę wywołania określonych skutków prawnych.

Sąd Okręgowy ocenił, że w okresie od października 2020 r. do sierpnia 2021 r. pozwana nie przejawiała woli zakończenia współpracy z powódką poprzez rozwiązanie umowy z dnia 1 kwietnia 2013 r. Pozwana złożyła oświadczenie o wypowiedzeniu umowy dopiero w dniu 20 sierpnia 2021 r., a więc w toku procesu, powołując się na § 5 ust. 5a umowy, a więc rażące naruszenie przez powódkę postanowień umowy z uwagi na niezrealizowanie przez nią zleconych świadczeń zdrowotnych w okresie od czerwca do lipca 2021 r. Sąd I Instancji podkreślił, że badanie skuteczności tego oświadczenia nie jest objęte jego kognicją w sprawie, ponieważ powódka wywodzi dochodzone pozwem roszczenie
z wcześniejszego dorozumianego odstąpienia lub rozwiązania umowy przez pozwaną
z przyczyn dotyczących pozwanej, a ponadto jak wynika z treści oświadczenia z 20 sierpnia 2021 r. pozwana złożyła je z powołaniem się na okoliczności obciążające powódkę,
a mianowicie zaprzestanie realizacji przez nią świadczeń zdrowotnych.

Sąd Okręgowy wywiódł, że nie sposób uznać, że pozwana przed 20 sierpnia 2021 r. miała wolę rozwiązania umowy łączącej ją z powódką. W ocenie tego Sądu nie świadczy
o tym fakt, że pozwana z dniem 28 sierpnia 2020 r. zawarła z (...) SA umowę
o udzielanie tożsamych świadczeń zwrotnych i w następnych miesiącach zlecała realizowanie świadczeń zdrowotnych głównie temu podmiotowi zamiast powódce. Po pierwsze, nie sposób zdaniem Sądu Okręgowego czynić pozwanej w tym zakresie zarzutów, ponieważ umowa z dnia 1 kwietnia 2013 r. nie przewidywała dla żadnej z jej stron zakazu podejmowania współpracy z zakresie realizacji świadczeń zdrowotnych z innymi podmiotami i na rzecz powódki nie została bowiem zastrzeżona wyłączność na realizację świadczeń zdrowotnych na rzecz pozwanej. Po wtóre, w umowie z dnia 1 kwietnia 2013 r. nie przewidziano jakichkolwiek postanowień nakładających na pozwaną obowiązek zlecania powódce określonej ilości świadczeń zdrowotnych w danym okresie rozliczeniowym, także
w sytuacji nawiązania przez pozwaną współpracy z innym realizatorem świadczeń zdrowotnych. Sąd Okręgowy wskazał, że z mocy umowy, a to § 2 ust. 2, jedynie powódka jako przyjmujący zamówienie zobowiązana była do zapewniania w czasie trwania umowy ciągłej realizacji jej przedmiotu poprzez udzielenie świadczeń przez minimum jednego lekarza specjalistę radiologa. Z postanowień umowy z dnia 1 kwietnia 2013 r. nie sposób natomiast wywieść, że na pozwanej spoczywał obowiązek ciągłego, a więc comiesięcznego, zlecania powódce do realizacji określonej ilości świadczeń zdrowotnych. Z § 3 umowy stron wynika jedynie tyle, że udzielanie świadczeń zdrowotnych następować miało z miesięcznym harmonogramem ustalanym do dnia 25 poprzedniego miesiąca zatwierdzanym przez osoby upoważnione ze strony pozwanej, lecz nie określono w nim minimalnej ilości zlecanych powódce świadczeń zdrowotnych. Jak wskazał Sąd Okręgowy treść tego zapisu umownego wskazuje na ramowy charakter umowy o udzielenie zamówienia na świadczenia zdrowotne, uszczegółowiany harmonogramem zlecenia badań. Zdaniem Sądu Okręgowego, o obowiązku zlecania powódce świadczeń zdrowotnych każdego miesiąca nie świadczy też fakt, iż do października 2020 r. pozwana co miesiąc zlecała powódce do wykonania określone, średnio stałe, ilości świadczeń zdrowotnych.

Sąd Okręgowy wywiódł dalej, że nie można przychylić się do argumentacji powódki, która w procesie wskazywała, iż żądanie przez nią kary umownej pozostaje zgodne
z zamiarem jaki przyświecał stronom w chwili zawarcia umowy. Sąd I Instancji przywołał treść art. 65 § 1 i 2 k.c. i wskazał, że w dacie zawarcia umowy M. K. pełnił funkcję członka zarządu obu spółek, wobec czego pozwana reprezentowana była przez prokurenta samoistnego D. G., a powódka przez M. K.. Sąd okręgowy ocenił, że
w tej sytuacji w procesie, na podstawie zeznań stron, a w zasadzie reprezentanta powódki M. K. nie ma możliwości ustalenia zgodnego zamiaru stron, skoro w chwili zawarcia umowy w organach powołanych do reprezentacji spółek zasiadała ta sama osoba. Sąd Okręgowy nie uznał za wiarygodne zeznań strony powodowej w części dotyczącej rozumienia przez strony zapisu § 5 ust.6 umowy i woli stron w tym zakresie. Wskazał, że wobec powyższego, badając zasadność roszczenia należało odwołać się do literalnego brzmienia umowy, w tym § 5 ust. 6.

Sąd I Instancji wskazał również, że powódka w procesie podnosiła iż działanie pozwanej należy uznać za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a tym samym przemawiające za zasadnością stanowiska powódki. Sąd Okręgowy przywołał art. 5 k.c.
i wskazał, że nie sposób mówić o nadużyciu przez pozwaną prawa podmiotowego bo pozwanej nie obowiązywał zakaz nawiązywania współpracy w zakresie realizacji świadczeń zdrowotnych z innymi podmiotami ani nie obciążał jej obowiązek zlecania powódce do wykonania chociażby minimalnej miesięcznej ilości świadczeń zdrowotnych. Dodał, że pozwana podjęła współpracę z (...) SA z przyczyn finansowych, ponieważ znalazła się
z trudnej sytuacji finansowej, a (...) SA zaoferowała jej korzystniejsze warunki realizacji świadczeń.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, wobec niewykazania przez powódkę, iż doszło do skutecznego odstąpienia lub rozwiązania w innym trybie przez pozwaną umowy
z dnia 1 kwietnia 2013 r. z przyczyn niedotyczących powódki, o czym stanowił § 5 ust. 6 umowy, Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie powódki o zapłatę kary umownej nie zasługiwało na uwzględnienie i podlegało oddaleniu.

O kosztach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c.

Powódka w apelacji od powyższego wyroku zaskarżyła go w całości. Wyrokowi zarzuciła naruszenie:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. w z w. z art. 60 k.c. poprzez przyjęcie wbrew zasadom doświadczenia życiowego, że działanie pozwanej polegające na niezłożeniu powódce wyraźnego oświadczenia o rozwiązaniu bądź odstąpieniu od umowy, przy jednoczesnym zaprzestaniu zlecania świadczeń medycznych od października 2020 r. nie było sprzeczne
z gospodarczym celem umowy, nie było nakierowane na obejście postanowień § 5 ust. 6 umowy i nie było równoznaczne z rozwiązaniem jej ex nunc per facta concludentia;

2.  art. 233 § 1 k.p.c. bezkrytyczną ocenę zachowania pozwanej, niezasadne odmówienie wiarygodności zeznaniom M. K. w zakresie rozumienia treści umowy, pominięcie celu gospodarczego i istoty umowy, pominięcie iż powódka zorganizowała całą swoją działalność w taki sposób, aby zapewnić ciągłość pracy szpitala (...)
w S., pominięcie iż przez 7 lat trwania umowy co miesiąc przygotowywany był harmonogram świadczeń dla ponad 20 osób, a pozwana do października 2020 r. nie korzystała z usług innych podmiotów niż powódka;

3.  art. 235 ( 2) § 1 pkt 2 w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez niezasadne pominięcie dowodu z zeznań świadka J. K.;

4.  art. 65 § 2 w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez dokonanie błędnej wykładni postanowień § 5 ust. 6 umowy;

5.  art. 65 § 2 k.c. poprzez dokonanie błędnej wykładni postanowień § 1 ust. 1 - 3 i § 2 ust. 1 - 3 oraz § 3 i § 18 umowy;

6.  art. 65 § 1 i 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i ograniczenie się do literalnej wykładni umowy;

7.  art. 354 w zw. z art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie pomimo naruszenia przez pozwaną zasad współżycia społecznego i zasady lojalności;

8.  art. 65 § 1 i 2 k.c. oraz art. 353 1 k.c. w zw. z art. 483 k.c. poprzez ich niezastosowanie
i nieuwzględnienie faktu, że zastrzeżona kara umowna zabezpieczała realizację umowy zawartej na czas oznaczony i obejmowała każdy przypadek przerwania ciągłości jej wykonywania przez pozwaną.

W związku z powyższymi zarzutami, szczegółowo uzasadnionymi w treści apelacji powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości,
i zasądzenie od pozwanej na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego. Powódka nadto wniosła o dopuszczenie dowodu z zeznań świadkaJ. K. oraz P. H..

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od powódki na jej rzecz kosztów postępowania.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja powódki nie zasługiwała na uwzględnienie.

Wbrew zarzutom apelacji Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił fakty niezbędne dla rozstrzygnięcia sprawy, nie dopuścił się zarzucanych mu błędów w tych ustaleniach i nie naruszył przy tym art. 233 § 1 k.p.c., wobec czego Sąd Apelacyjny ustalenia te podzielił
i przyjął za własne, co czyni zbędnym ich powtarzanie.

Przywołany przez skarżącą przepis art. 233 § 1 k.p.c. dotyczy oceny wiarygodności
i mocy dowodów przez sąd według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena ta dokonywana jest na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i doświadczenia życiowego. Ocena ta powinna uwzględnić wymagania prawa procesowego, wskazania wiedzy, reguły logicznego myślenia według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny ma obowiązek rozważyć materiał dowodowy jako całość, dokonując wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich wiarygodność oraz moc odnieść się do pozostałego materiału dowodowego. Tejże zaś oceny zebranego materiału dowodowego Sąd I instancji dokonał, nie naruszając płynących z art. 233 § 1 k.p.c. reguł,
i dał temu wyraz w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Odmienne przekonanie skarżącej
o wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów, potrzebie ich przeprowadzenia i ich odmienna ocena niż dokonana przez Sąd Okręgowy nie daje podstaw do uznania zasadności postawionego w apelacji zarzutu.

Nawet w przypadku rozbieżnego w danej kwestii faktycznej materiału sprawy, ustalenia sądu nie tylko mogą ale i z konieczności opierają się tylko na części materiału dowodowego uznanego przez sąd za wiarygodny, co jednakże nie czyni zarzutu zasadnym. Gdy sąd stanowisko swe w tym względzie uzasadni zgodnie z intencjami art. 233 k.p.c., wskaże dlaczego ustalenia swe oparł na danej części materiału dowodowego to nie dopuszcza się uchybienia. Przy tym w granicach swobodnej oceny dowodów, sąd ma prawo eliminować niektóre dowody z podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Jak podkreśla się w orzecznictwie, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne
i zgodne z doświadczeniem życiowym to ocena taka nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się stać choćby w równym stopniu na podstawie materiału sprawy dały się wysnuć wnioski odmienne (por. wyrok Sąd Najwyższego z 27 września 2002 r., II CKN 817/00).

Wbrew zarzutom powódki Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił sposób wykonywania umowy przez strony a zarzuty w tym zakresie stawiane zaskarżonemu wyrokowi dotyczą
w rzeczywistości wywiedzenia z ustalonych faktów błędnych wniosków w zakresie stosowania prawa materialnego. Sąd Apelacyjny podzielił ocenę Sądu Okręgowego dotyczącą zeznań prezesa zarządu powódki, uznając za niewystarczające owe zeznania do ustalenia sposobu rozumienia umowy w zakresie, w jakim rozumienie to było sprzeczne ze stanowiskiem pozwanej.

Nietrafnym okazał się także zarzut powódki dotyczący naruszenia art. 235 ( 2) § 1 pkt 2 w zw. z art. 227 k.p.c. dotyczący pominięcia przez Sąd Okręgowy dowodu z zeznań świadkaJ. K.. Dowód z zeznań tego świadka został pominięty postanowieniem, które było postanowieniem niezaskarżalnym.

Zgodnie zaś z treścią art. 380 k.p.c. Sąd drugiej instancji, na wniosek strony, rozpoznaje również te postanowienia sądu pierwszej instancji, które nie podlegały zaskarżeniu w drodze zażalenia, a miały wpływ na rozstrzygnięcie sprawy. Jak wynika
z treści powyższego przepisu warunkiem zaskarżalności niezaskarżalnych postanowień, które miały wpływ na wynik sprawy, jest zamieszczenie w środku zaskarżenia stosownego, wyraźnego wniosku w tym zakresie. Skoro apelacja została sporządzona została przez profesjonalnego pełnomocnika procesowego będącego adwokatem a w apelacji nie powołano wniosku w trybie art. 380 k.p.c. o rozpoznanie postanowienia dowodowego Sądu
I Instancji, z tej przyczyny uznać należy za niedopuszczalne przeprowadzenie kontroli kwestionowanego przez skarżącą postanowienia dowodowego Sądu I instancji (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 02 grudnia 2020 r., sygn. akt I AGa 257/19, wyrok Sąd Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 16 grudnia 2020 r., I ACa 805/19, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 22 października 2020 r., I ACa 375/19, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2020 r., II UZ 20/20, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2020 r., I CZ 51/20, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 27 sierpnia 2020 r., I AGa 63/20, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 sierpnia 2020 r.,
I AGa 217/19).

Sąd Apelacyjny na podstawie art. 381 k.p.c. pominął wniosek powódki zgłoszony
w apelacji o przesłuchanie świadków J. K. i P. H. jako spóźniony. Wbrew treści apelacji potrzeba powołania powyższych dowodów nie pojawiła się w związku z treścią uzasadnienia zaskarżonego wyroku. O konieczności złożenia wniosków dowodowych nie może stanowić bowiem fakt braku dania wiary przez Sąd I instancji zeznaniom prezesa powódki i dokonanie odmiennej od prezentowanej przez powódkę oceny materiału dowodowego. Z treści art. 304 k.p.c. wynika, iż dowód z przesłuchania stron jest dowodem subsydiarnym, który przeprowadzany jest po wyczerpaniu innych środków dowodowych. W efekcie strona dbająca należycie o swoje prawa winna zgłosić i ewentualnie w odpowiedni sposób ponawiać w toku postępowania (art. 380 k.p.c.) wnioski służące dowodzeniu okoliczności, z których wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne zgodnie
z regułą rozkładu ciężaru dowodu określoną art. 6 k.c. Powódka winna zatem już przed Sądem I instancji zgłosić wszystkie wnioski mające wykazać fakty prawotwórcze, z których wywodziła swoje roszczenie. Nie można zaś uznać by o potrzebie wykazania tych faktów powódka miała się dowiedzieć dopiero z uzasadnienia zaskarżonego wyroku. O ile zaś Sąd drugiej instancji nie powinien pomijać nowych faktów i dowodów wskazujących na prawdopodobieństwo odmiennego rozstrzygnięcia, gdyby zostały uwzględnione, o tyle takowe prawdopodobieństwo nie zachodzi w niniejsze sprawie.

Jak wynikało zresztą z zeznań prezesa pozwanej J. K. nie uczestniczył w zawieraniu umowy pomiędzy stronami a okoliczności samego sposobu wykonywania umowy pomiędzy stronami nie były sporne. Wobec tego zeznania obu świadków wnioskowanych w toku postępowania apelacyjnego były również zbędne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Wbrew zarzutom apelacji Sąd Okręgowy prawidłowo dokonał wykładni umowy stron w rozumieniu art. 65 § 2 k.c. kierując się nie tylko literalnym brzmieniem umowy ale także jej celem.

Norma art. 65 k.c. zawiera ogólne reguły wykładni oświadczeń woli (umów). Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 29 czerwca 1995 r., III CZP 66/95 (OSNC 1995, nr 5, poz. 168) przyjął na tle tego przepisu tzw. kombinowaną metodę wykładni. Kombinowana metoda wykładni przyznaje pierwszeństwo - w wypadku oświadczeń woli składanych innej osobie - temu znaczeniu oświadczenia woli, które rzeczywiście nadały mu obie strony w chwili jego złożenia (subiektywny wzorzec wykładni). Podstawą tego pierwszeństwa jest zawarty w art. 65 § 2 nakaz badania raczej, jaki był zgodny zamiar stron umowy, aniżeli opierania się na dosłownym brzmieniu umowy. To, jak strony, składając oświadczenie woli, rozumiały je można wykazywać co do zasady zarówno za pomocą dowodu z przesłuchania stron, jak i innych środków dowodowych (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2008 r., sygn. akt V CSK 418/17).

Jak wynika z § 2 ust. 2 umowy zawartej przez strony powódka jako przyjmująca zamówienie zobowiązała się do zapewnienia ciągłej w czasie trwania umowy realizacji przedmiotu umowy poprzez udzielenie świadczeń przez minimum jednego lekarza specjalisty radiologa. Trafnie ocenił to Sąd Okręgowy, iż w czasie kontraktowania a więc w czasie kiedy strony zawarły również w umowie będące przedmiotem sporu postanowienie dotyczące kary umownej, umowa nie przewidywała by pozwana zobowiązana była do korzystania z usług wyłącznie powódki. Co więcej umowa stron przewidywała po stronie powódki zapewnienie ciągłości świadczeń ale nie przewidywała odpowiadającego mu obowiązku ciągłego, bądź wyłącznego korzystania przez pozwaną z usług powódki. Świadczenia, czy usługi medyczne świadczone przez jednego lekarza specjalistę radiologa mogły okazać się świadczeniami niewystarczającymi dla zapewnienia pełnej obsługi Szpitala (...) w S.. Korzystanie przez wiele lat przez pozwaną z usług powódki z wyłączeniem innych podmiotów nie oznacza także, by stosunek umowny łączący strony zobowiązywał pozwaną do korzystania wyłącznie z usług powódki, i zlecania ich w sposób nieprzerwany. Zastrzeżenie wyłączności i obowiązku nieprzerwanego składania zamówień przez pozwaną
u powódki jako wyjątek od zasady swobody prowadzenia działalności gospodarczej, zasady swobody umów i zasady swobody wyboru kontrahenta w ocenie Sądu Apelacyjnego wymagało wprost zawarcia stosownych postanowień w pisemnej umowie. Zasadą jest bowiem swoboda wyboru kontrahenta i wolność wyboru rozumiana jako możliwość korzystania z usług różnych podmiotów.

W efekcie nie można przyjąć, by umowa stron zobowiązywała pozwaną do stałego
i wyłącznego korzystania z usług powódki, co miałoby zdaniem jej prezesa oznaczać rozwiązanie umowy w innym trybie przez pozwaną jako udzielającą zamówienie z innych przyczyn, za które nie ponosi odpowiedzialności powódka. W konsekwencji brak korzystania przez pozwaną przez pewien okres z usług powódki i w tym czasie korzystanie z usług innego podmiotu nie może być rozumiany jako naruszenie warunków umowy skutkujące jej rozwiązaniem. Skoro wyłączność korzystania z usług danego podmiotu jest wyjątkiem od zasady swobody umów i zasady swobody wyboru kontrahenta, powódka winna była w formie pisemnej zagwarantować pozycję monopolisty w zakresie usług świadczonych na rzecz pozwanej, co jednakże nie miało miejsca. W pisemnej umowie strony zastrzegły obowiązek zapewniania przez powódkę ciągłej w czasie trwania umowy realizacji przedmiotu umowy poprzez udzielenie świadczeń przez minimum jednego lekarza specjalisty radiologa. Nie przewidziały natomiast dla odmiany obowiązku ciągłego w czasie trwania umowy korzystania przez pozwaną ze świadczeń minimum jednego lekarza specjalisty radiologa. Wobec tego uznać należy, że umowa stron nie przewidywała stałego obowiązku korzystania przez pozwaną z usług powódki i to niezależnie od tego czy powódka powstała i istniała jako spółka celowa wyłącznie po to by świadczyć owe usługi na rzecz pozwanej.

Jeżeli przedsiębiorcy zawarli umowę w formie pisemnej, to nie mogą powoływać się na to, że ich zgodnym zamiarem było przyjęcie innych istotnych postanowień umowy niż te, które zostały zapisane (wyrok Sądu Najwyższego z 9 maja 2001 r., II CKN 444/00).

Czyni to niezasadnymi zarzuty naruszenia art. 65 k.c., ani art. 65 § 2 w zw. z art. 353 1 k.c. oraz art. 65 § 1 i 2 k.c. oraz art. 353 1 k.c. w zw. z art. 483 k.c.

Przy tym powódka obciążona w tym zakresie ciężarem dowodu z art. 6 k.c. nie wykazała, by zaprzestanie ustalania harmonogramów dyżurów i zlecania świadczenia usług przez kilka miesięcy miało być zgodnie rozumiane przez obie strony umowy jako rozwiązanie umowy. W efekcie niezasadnym okazał się także zarzut naruszenia art. 354 w zw. z art. 5 k.c. Nie można zarzucić pozwanej naruszenia zasad współżycia społecznego i zasady lojalności skoro to nie pozwana zatrudniała te same osoby, które wcześniej zatrudniała powódka, strony zresztą w umowie nie przewidziały jakiegokolwiek zakazu zatrudniania tych samych osób, czy w inny sposób zakazu konkurencji, które to zakazy jako wyjątek od zasady umów również powinny być sformułowane wprost w pisemnej umowie stron.

Zgodnie z treścią art. 108 k.c. pełnomocnik nie może być drugą stroną czynności prawnej, której dokonywa w imieniu mocodawcy, chyba że co innego wynika
z treści pełnomocnictwa albo że ze względu na treść czynności prawnej wyłączona jest możliwość naruszenia interesów mocodawcy. Przepis ten stosuje się odpowiednio
w wypadku, gdy pełnomocnik reprezentuje obie strony. Istotne ograniczenia w dokonywaniu czynności obejmują także sytuacje w których czynność prawna miałaby być dokonana przez osobę fizyczną, która działa w charakterze organu osoby prawnej i miałaby być ona jednocześnie drugą stroną czynności prawnej (np. art. 210 i 379 k.s.h.). Sytuacja, w której ta sama osoba fizyczna ma jednoosobowo reprezentować jedną osobę prawną a drugą z nich ma reprezentować pełnomocnik ustanowiony przez tę samą osobę fizyczną, nie jest natomiast
w żadnej ustawie wprost uregulowana. Nie można zaś uznać by była sytuacją prawnie obojętną skoro rodzić może wyraźne ryzyko kolizji pomiędzy interesami poszczególnych reprezentowanych osób prawnych.

W niniejszym zaś przypadku z uwagi na to, że M. K. w chwili zawarcia umowy był prezesem zarządu obu kontraktujących spółek, jedną ze stron reprezentowała prokurent D. G.. Prokura jest z kolei zgodnie z art. 109 1 § 1 k.c. pełnomocnictwem udzielonym przez przedsiębiorcę podlegającego obowiązkowi wpisu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej albo do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego, które obejmuje umocowanie do czynności sądowych i pozasądowych, jakie są związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa.
W konsekwencji do prokury zastosować należy także art. 108 k.c. skoro prokura stanowi szczególny typ pełnomocnictwa. Wykorzystywanie zakazu z art. 108 k.c. w odniesieniu do prokury, łącznie z uwzględnieniem wyłączeń zawartych w tym przepisie, przyczynia się do zapewnienia właściwej ochrony interesu przedsiębiorcy (mocodawcy). Przepis ten ogranicza bowiem ryzyko związane z preferowaniem przez prokurenta swojego interesu indywidualnego kosztem interesu mocodawcy.

Zgodnie z art. 95 § 2 k.c. czynność prawna dokonana przez przedstawiciela
w granicach umocowania pociąga za sobą skutki bezpośrednio dla reprezentowanego. Konsekwencją umocowania pełnomocnika jest powstanie stosunku pełnomocnictwa łączącego mocodawcę z pełnomocnikiem, którego istota polega na upoważnieniu pełnomocnika do działania w imieniu i ze skutkami dla mocodawcy. Powstaniu tych skutków mocodawca nie może się przeciwstawić dopóki trwa stosunek pełnomocnictwa. Występowanie przez pełnomocnika w imieniu mocodawcy wiąże się z obowiązkiem realizowania rzeczywistej lub hipotetycznej woli mocodawcy.

Przepis art. 108 k.c. ma na celu ochronę reprezentowanych przez daną osobę fizyczną osób prawnych. W sytuacji gdy ta sama osoba fizyczna, podobnie jak pełnomocnik w zd. 2 art. 108 k.c. reprezentuje obie strony umowy dokonuje poniekąd czynności „sam z sobą” (zob. uchwała 7 dnia 30 maja 1990 r., III CZP 8/90, uchwała z dnia 14 września 2007 r., III CZP 31/07, OSNC 2008, nr 2, poz. 14).

W niniejszym przypadku pozwaną reprezentowała D. G. jako prokurent. Skutki podjętych przez nią czynności odnoszone są bezpośrednio względem mocodawcy, czyli spółki. Wobec tego z punktu widzenia możliwości zastosowania art. 108 k.c., co do zasady, nie powinno mieć znaczenia, czy stronę reprezentuje piastun organu, którym
w niniejszym wypadku był prezes zarządu M. K., czy też umocowany przez niego pełnomocnik, jeżeli jednocześnie reprezentuje on drugą stronę czynności prawnej. Analogia pomiędzy powyższymi stanami i ratio legis art. 108 k.c. przemawia wobec tego za stwierdzeniem, że do umowy zawartej między dwiema spółkami z ograniczoną odpowiedzialnością, przy zawarciu której jedną z nich reprezentuje pełnomocnik ustanowiony przez członka jednoosobowego zarządu, który to członek zarządu reprezentuje drugą spółkę jako członek jednoosobowego zarządu, ma zastosowanie art. 108 k.c. w związku z art. 2 k.s.h.

Przy przyjęciu zatem nawet preferowanego przez powódkę rozumienia przez nią umowy z dnia 1 kwietnia 2013 r. okazuje się, że treść tej czynności ze względu na lansowaną przez powódkę wykładnię § 5 ust. 6 umowy narusza interesy pozwanej wiążąc rzekomo
z brakiem zleceń skutek w postaci rozwiązania umowy w innym trybie i konieczność zapłaty kary w wysokości stanowiącej równowartość średniego trzymiesięcznego wynagrodzenia powódki liczonego z okresu ostatnich sześciu miesięcy przed rozwiązaniem umowy. Przy takim rozumieniu umowy zastosowanie miałby zatem art. 108 k.c. per analogiam wyłączający dopuszczalność zawarcia tej umowy. W takim przypadku należałoby przyjąć, że pozwana przy jej zawarciu nie była należycie reprezentowana, co rodziłoby skutek określony art. 103 § 1 i 2 k.c. (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2007 r., III CZP 31/07, OSNC 2008, nr 2, poz. 14). Skoro powódka nie wykazała by czynność ta rozumiana
w taki sposób jak chciałaby tego powódka, została potwierdzona przez inną uprawnioną osobę, nie może przy takim rozumieniu spornej umowy domagać się na jej podstawie żądanej kary umownej.

Kara ta zresztą w sytuacji, w której umowa była wykonywana nieprzerwanie przez ponad siedem lat powinna zresztą ulec stosownemu zmniejszeniu. Należałoby ją przy tym uznać za rażąco wygórowaną w rozumieniu art. 484 § 2 k.c. Biorąc zaś pod uwagę, że zlecanie usług innemu podmiotowi przez pozwaną związane było z jej trudną sytuacją finansową, w ocenie Sądu Apelacyjnego roszczenie o jej zasądzenie należy uznać w całości za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 k.c.

Wobec tego Sąd Apelacyjny oddalił apelację orzekając na podstawie o art. 385 k.p.c. w zw. z art. art. 15 zzs 1 ust.1 pkt.4 ustawy z dnia 2 marca 2020r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2020r., poz. 1842 ze zm.).

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 7 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018r., poz. 265 ze zm.).

SSA Barbara Konińska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Czaja
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Barbara Konińska
Data wytworzenia informacji: