V ACa 892/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2024-08-28

Sygn. akt V ACa 892/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 sierpnia 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia SA Irena Piotrowska

Protokolant:

Agnieszka Adam

po rozpoznaniu w dniu 28 sierpnia 2024 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...)Spółki Akcyjnej
w W.

przeciwko A. S. i S. S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 7 października 2022 r., sygn. akt I C 42/20

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanych na rzecz powódki kwotę 8.100 (osiem tysięcy sto) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie począwszy od prawomocności orzeczenia, którym je zasądzono.

SSA Irena Piotrowska

Sygn. akt V ACa 892/22

UZASADNIENIE

(...) S.A. w W. wniosła o zasądzenie od pozwanych A. S., T. S. i S. S. solidarnie kwoty 246 783,30 CHF wraz z odsetkami maksymalnymi za opóźnienie w stosunku rocznym, naliczanymi od kwoty 179 895,12 CHF od dnia 30 sierpnia 2019 r. oraz kosztami procesu.

W sprzeciwach wniesionych do nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu upominawczym pozwani domagali się oddalenia powództwa w całości.

W toku procesu, w dniu 18 sierpnia 2021 r., pozwany T. S. zmarł i w zakresie dotyczącym tego pozwanego postępowanie zostało zawieszone z mocy prawa postanowieniem z dnia 30 września 2021 r. . Postanowieniem Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 12 stycznia 2022 r. (I Ns 619/21) spadek po T. S. nabyła w całości jego żona S. S.. Postanowieniem z dnia 15 marca 2022 r. częściowo zawieszone postępowanie zostało podjęte z udziałem S. S. jako następcy prawnego T. S. .

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Gliwicach uwzględnił powództwo w całości oraz orzekł w przedmiocie kosztów procesu.

W motywach tego rozstrzygnięcia wskazano na następujące ustalenia faktyczne oraz ich ocenę prawną. Pozwana A. S. wraz rodzicami i z siostrą mieszkali w wynajmowanym lokalu, usytuowanym w kamienicy przy ul. (...) w G.. W 2007 r. A. S. postanowiła kupić całą kamienicę, w której znajdowało się 11 lokali mieszkalnych, wynajmowanych przez lokatorów. Jej zamysłem było, aby w tej kamienicy cała rodzina mogła w przyszłości mieszkać w jednym miejscu, a dochody mogłaby uzyskiwać z wynajmowania mieszkań, w tym lokali usytuowanych na parterze, które można było wykorzystać na potrzeby działalności gospodarczej. A. S. wówczas jeszcze nie osiągała dochodów, studiowała prawo i nie posiadała zdolności kredytowej.

Przekonała do swojego pomysłu dziadków – mieszkających w S. T. S. i S. S. i wspólnie z nimi zawarła z (...)dwie umowy kredytu hipotecznego – na zakup i na remont kamienicy. Były to umowy kredytów w złotówkach, na łączną kwotę niespełna 400 000 zł, a raty wynosić miały łącznie ok. 2 500 zł miesięcznie. A. S. uzgodniła z dziadkami, że na spłatę rat będą się składać po połowie, a swoją cześć planowała sfinansować z dochodów uzyskiwanych z najmu lokali.

Po zakupie nieruchomości A. S. wstąpiła w stosunki najmu z dotychczasowymi lokatorami i zaczęła czerpać z tego tytułu dochody – ponad 4 000 zł miesięcznie.

Po uzyskaniu pozytywnej decyzji kredytowej pozwani w dniu 22 lipca 2008 r. zawarli z bankiem (...).S.A. umowę Kredytu Mieszkaniowego (...) nr (...) z przeznaczeniem na spłatę kredytów hipotecznych w (...)SA oraz na remont kamienicy przy ul. (...) w G.. Przedmiotem umowy był kredyt w kwocie 204 685,79 CHF, która wraz z oprocentowaniem zmiennym miała zostać spłacona w 300 miesięcznych, równych ratach. Z treści umowy wynikało, że wypłata kwoty kredytu nastąpi w walucie polskiej lub w walucie CHF – zgodnie z dyspozycją kredytobiorcy

Pozwani przystąpili do spłacania rat, które okazały się o połowę niższe w porównaniu do spłacanych wcześniej rat kredytów w (...). Spłata dokonywana była poprzez potrącanie z rachunku A. S. prowadzonego w powodowym Banku. A. S. cały czas osiągała dochody z wynajmowania lokali w zakupionej kamienicy, które w 2009 r. wynosiły netto 4800 zł. W 2010 r. w 2013 r. i w2014 pozwani czasowo zalegali z płatnościami rat i zwracali się do Banku o restrukturyzacje zadłużenia

W 2016 r. doszło do powstania zaległości w płatności rat i A. S. z aprobatą pozostałych kredytobiorców, po raz kolejny zwróciła się do banku z wnioskiem o restrukturyzację zadłużenia, tłumacząc to sytuacją rodzinną oraz wzrostem kursu CHF. Wskazała przy tym, że jej dochody miesięczne wynoszą 6 000 zł. Przedstawiła umowy najmu lokali i oświadczenie o dochodach. Bank zaaprobował wniosek i przedstawił projekt ugody, jednakże nie doszło do jej zawarcia. Wobec nie dojścia do skutku porozumienia w sprawie restrukturyzacji i nie spłacenia zaległych rat oraz zaprzestaniem spłacania rat bieżących bank wypowiedział pozwanym umowę kredytu w związku z brakiem spłaty całości przeterminowanego zadłużenia i wezwał ich do zapłaty..

Ustalono, że stan zadłużenia pozwanych na dzień 29 sierpnia 2019 r. wynosił 179 895,12 CHF kapitału kredytu, 66 888,18 CHF odsetek za opóźnienie skapitalizowanych za okres od 6 września 2016 r. do 29 sierpnia 2019 r. Zadłużenie to nie zostało przez pozwanych w żadnym zakresie spłacone.

Wskazano, że okoliczności faktyczne sprawy powinny były w istocie niesporne, a spór ma charakter stricte prawny.

Sąd Okręgowy przyjął, że umowa stron ma charakter kredytu walutowego, którego istota polega na tym, iż kwota kredytu wyrażana jest w walucie obcej. Podkreślono, że kwota kredytu od początku była znana, nie zależała od jednostronnej decyzji banku i byłą wyrażona w walucie CHF, a raty od początku mogły być przez pozwanych spłacane w walucie CHF. Zgodnie z oczekiwaniami powodów było, że bank wypłacił kwotę kredytu w złotówkach. Wyjaśniono, że na gruncie przewidzianej w art. 353 1 k.c. zasady swobody umów dopuszczalne było ułożenie stosunku prawnego w taki sposób, iż strony w ramach realizowania umowy przyjmują inną walutę zobowiązania i inną walutę wykonania zobowiązania. Podniesiono , że umowa kredytu spełniała wszystkie wymogi o jakich mowa była w art. 69 ust. 1 oraz ust 2 pkt 2 Prawo bankowe (tj. Dz. U. z 2002 r., Nr 72, poz. 665 ze zm.), obowiązującego w dacie zawarcia umowy kredytu. Zaznaczono, że art. 358 § 1 k.c. nie może być rozpatrywany w oderwaniu od ustawodawstwa dewizowego. Podano, że wraz ze zmianami ustawodawstwa dewizowego zmianie uległa funkcja, jaką w systemie prawa spełnia art. 358 § 1 k.c. Przepis ten nie służy już ochronie polskiego systemu monetarnego. Jego podstawową funkcją jest określenie waluty dla świadczeń pieniężnych ustalanych na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej.

Stwierdzono, że umowa zawarta pomiędzy stronami nie naruszała zasady walutowości i nie może być uznana za nieważną na podstawie art. 58 § 1 k.c..

Uznano, że pozwani nie wykazali, aby łącząca ich z pozwanym bankiem umowa była nieważna, jako sprzeczna prawem, zasadami współżycia społecznego, czy dobrymi obyczajami i naruszała w ten sposób ich interes jako konsumentów.

Podniesiono, że sporna umowa mogła być negocjowana nie tylko co do długości okresu kredytowania, co do warunków spłaty (raty malejące lub stałe), co do kwoty. Pozwani mieli też realną możliwość wyboru waluty kredytu i waluty w jakiej kredyt zostanie uruchomiony oraz w jakiej będą spłacać raty. Pozwani zgłaszali wątpliwości co do zasad przeliczania kredytu (w tym rat) według kursów CHF obowiązującego w banku, a konkretnie okoliczność, iż kursy kupna i sprzedaży walut ustalał sam bank, nie określając precyzyjnie w umowie kryteriów i sposobu tego ustalania. Pozwani mieli możliwość spłaty rat bezpośrednio w walucie CHF, a ich świadomym wyborem było skorzystanie w tym zakresie z usługi kantorowej świadczonej przez bank. Przyjęto, że klauzula waloryzacyjna nie należała do postanowień określających główne świadczenia stron, a była jedynie postanowieniem technicznym, które w sposób pośredni było z nimi związane poprzez wywieranie wpływu na wysokość świadczenia głównego. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14).

Podkreślono, że ryzyko kursowe jest normalnym ryzykiem wynikającym z ważnie zawartej umowy i polega na znoszeniu przez obie strony (także bank) ewentualnych niedogodności wynikających z wahań kursu waluty kredytu w całym okresie obowiązywania umowy. Podano, że o ryzyku po stronie banku świadczy okoliczność, że na skutek zmian kursowych musiał wypłacić pozwanym kwotę wyższą, aniżeli wynikałoby to z przeliczenia dokonanego w dniu składania wniosku kredytowego czy zawierania umowy. Stwierdzono, że okoliczność ta niweczy zarzut dokonania wypłaty kwoty kredytu według kursu z własnych tabel banku, skoro była to kwota wyższa od oczekiwanej przez pozwanych. Zaznaczono, że rzekoma dowolność banku doprowadziła do uzyskania przez pozwanych korzyści, a nie do naruszenia ich konsumenckich interesów.

Odnotowano, że umowa została wypowiedziana z dochowaniem wszelkich wymogów formalnych, w tym z zagwarantowaniem pozwanym możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia.

Wskazano , że pozwani w ogóle nie powinni być traktowani jako konsumenci w sporze z bankiem. Podstawą dla oceny zasadności zgłoszonych przez pozwanych żądań musi być ocena charakteru w jakim działali, zawierając umowę.

Zwrócono uwagę na fakt zakupu nieruchomości w celach motywowanych zamiarem jej wykorzystania jako źródła dochodów. Pozwana A. S. kupiła kamienicę, która generowała przychody z czynszów najmu, wstąpiła w prawa dotychczasowego wynajmującego i traktowała kamienicę jako swoje główne źródło dochodów. Zakup nieruchomości nie był związany z zaspokojeniem potrzeb mieszankowych, ale obejmował dziesięć innych lokali, które w zamyśle miały sfinansować koszty kredytu. Dochód, które najem przynosił pozwanej znacząco przekraczał koszty obsługi kredytu. O ile zakup kamienicy i jej remont został sfinansowany kredytami złotówkowymi z (...), kiedy to pozwana jeszcze nie prowadziła działalności zarobkowej, to umowa zawarta z powodowym bankiem była już stricte związana z działalnością zarobkową i chęcią obniżenia kosztów obsługi kredytu, w tym czasie finansowanego już z dochodów z kamienicy.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu pomiędzy stronami podjęte zostało na podstawie art.98 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wnieśli pozwani zaskarżając go w całości i podnieśli następujące zarzuty:

1.naruszenie przepisów postępowania, wywierające wpływ na treść orzeczenia tj.: - art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie , że :

a) zakup kamienicy nie był związany w żadnym stopniu z zaspokojeniem potrzeb mieszkaniowych, lecz wyłącznie z działalnością zarobkową prowadzoną przez pozwaną A. S.,

b) kredytobiorcy zostali wyczerpująco poinformowani o ryzyku kursowym związanym z zawarciem umowy kredytu denominowanego kursem waluty obcej,

c) kredytobiorcy mieli możliwość negocjowania wypłaty kredytu bezpośrednio w walucie CHF, podczas gdy taki stan rzeczy nie wynika z żadnego z dowodów przeprowadzonych w sprawie, a wręcz przeciwnie - umowa kredytu klarownie przesądzała, iż w związku z celem kredytu (spłata zobowiązań wyrażonych w walucie krajowej) niemożliwym było ubieganie się przez Kredytobiorców o wypłatę kredytu w walucie CHF,

- art. 232 k.p.c. poprzez ustalenie, że dowody przedłożone przez powódkę były wystarczające do uznania dochodzonych roszczeń za wykazane co do zasady i co do wysokości,

- art. 321 k.p.c. poprzez zasądzenie na rzecz powódki kwoty zobowiązania wyrażonej w walucie franka szwajcarskiego, podczas gdy mając na względzie brak walutowego charakteru zobowiązania, powódka nie była uprawniona do domagania się zasądzenia na jej rzecz kwoty wyrażonej w walucie obcej;

2.naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. :

- art. 65 § 1 i 2 k.c., poprzez uznanie że wolą stron było zawarcie umowy kredytu walutowego, podczas gdy mając na względzie cel kredytu, a więc refinansowanie zobowiązań wyrażonych w walucie krajowym, oczywistym jest, że wolą stron było zawarcie umowy kredytu złotówkowego, zaś mechanizm denominacji został ukształtowany wyłącznie po to, aby skorzystać z możliwości oprocentowania kredytu według bardziej preferencyjnej stopy referencyjnej - przy czym o braku walutowego charakteru kredytu przesądza, iż do wypłaty oraz spłaty kredytu dochodziło w walucie krajowej;

- art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c., poprzez brak uznania, że blankietowe postanowienia upoważniające powódkę do jednostronnego oznaczania kursu waluty właściwego do wyliczenia wysokości zobowiązań kredytobiorców nie są sprzeczne z naturą stosunku zobowiązaniowego i nie świadczą o przekroczeniu przez bank granic swobody kontraktowej, a w konsekwencji nie prowadzą do nieważności umowy kredytu,

- art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe z 29.8.1997 r. w zw. z art. 58 § 1 k.c. poprzez uznanie, że umowa kredytu waloryzowana kursem waluty obcej zawarta między stronami stanowi dopuszczalny podtyp umowy kredytu, podczas gdy o ile strona powodowa nie sprzeciwia się co do zasady konstrukcji ww. wariantu umowy kredytu, o tyle za sprzeczne z essentialia negotii umowy kredytu należy uznać brak wskazania w umowie kredytu obiektywnych i weryfikowalnych podstaw do obliczenia kwoty kredytu przekazanej do dyspozycji kredytobiorców oraz kwoty podlegającej zwrotowi,

- art. 22 1 k.c., poprzez uznanie, że pozwanym nie przysługiwał w niniejszej sprawie status konsumentów,

- art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 3 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13 z 5.4.1993 r., poprzez uznanie, że kwestionowane przez pozwanych postanowienia waloryzacyjne nie ukształtowały ich praw i obowiązków w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz nie doprowadziły do rażącego naruszenia ich interesów jako konsumentów,

- art. 385 2 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c., poprzez uznanie, że kwestionowane klauzule waloryzacyjne nie naruszają dobrych obyczajów oraz nie doprowadziły do rażącego naruszenia interesów pozwanych jako konsumentów,

- art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. poprzez uznanie, że nie doszło do ziszczenia się wszystkich przesłanek warunkujących uznaniem kwestionowanych postanowień waloryzacyjnych za abuzywne wraz ze wszelkimi towarzyszącymi temu faktowi konsekwencjami,

- art. 75 ust. 1 ustawy prawo bankowe oraz art. 6 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c., poprzez uznanie, że roszczenie powódki jest wymagalne.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwaniu wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz każdej z pozwanych zwrotu kosztów postępowania za obie instancje.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył , co następuje:

Apelacja pozwanych nie jest zasadna i dlatego nie mogła odnieść skutku.

Podniesione w apelacji zarzuty naruszenia prawa procesowego nie zasługiwały na uwzględnienie.

Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w art.233§1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie "wszechstronnego rozważenia zebranego materiału", a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności (por. wyrok SN z dnia 17 listopada 1966 r., II CR 423/66, OSNPG 1967/5-6/21; uzasadnienie wyroku SN z dnia 24 marca 1999 r., I PKN 632/98, OSNAPiUS 2000, Nr 10, poz. 382; uzasadnienie postanowienia SN z 11 lipca 2002 r., IV CKN 1218/00; uzasadnienie postanowienia SN z dnia 18 lipca 2002 r., IV CKN 1256/00). Przyjmuje się, że moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez sąd wskutek przeprowadzenia określonych środków dowodowych na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń na temat okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś wiarygodność decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. Ramy swobodnej oceny dowodów, jak wskazuje się w judykaturze, muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Nadto wskazać należy, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Wbrew zarzutom apelacji prawidłowo przyjęto, że zakup kamienicy nie był związany z zaspokojeniem potrzeb mieszkaniowych pozwanych , lecz z działalnością zarobkową prowadzoną przez pozwaną A. S., której pomocy udzieli pozwani małżonkowie S..

Krytyka oceny dowodów wyrażona w apelacji stanowi jedynie subiektywną polemiką apelujących z oceną przeprowadzoną przez Sąd Okręgowy w zakresie zaoferowanych przez strony dowodów. Pozwani nie przedstawili w apelacji skutecznych argumentów, dla których ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd pierwszej instancji uchybiała zasadzie wyrażonej w art.233 § 1 k.p.c. W zasadniczej kwestii, od rozstrzygnięcia której uzależniona jest ocena niemal wszystkich zarzutów naruszenia prawa materialnego, a mianowicie w kwestii określenia statusu pozwanych jako kredytobiorców apelacja ogranicza się do postawienia zarzutu, że błędnie uznano, że pozwani nie działali jako konsumenci.

Podkreślić należy, że definicja pojęcia "konsument" zawarta jest w licznych aktach prawnych, z których ogólnosystemowe znaczenie w obszarze prawa prywatnego należy przypisać art. 22 1 k.c. O statusie konsumenta na tle tego przepisu rozstrzyga kilka elementów, z których kluczowym jest niezwiązany z działalnością gospodarczą lub zawodową charakter czynności prawnej dokonywanej z przedsiębiorcą. Kryterium to oznacza, że status konsumenta nie podlega ocenie in abstracto, lecz w relacji do konkretnej czynności prawnej. Okoliczność, że osoba fizyczna prowadzi działalność gospodarczą lub zawodową nie pozbawia jej per se atrybutu konsumenta. Osoba taka może bowiem korzystać ze statusu konsumenta, jeżeli dokonywana przez nią czynność nie jest bezpośrednio związana z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.

Zgodnie z treścią art.2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej

(Dz. U. 2006, poz. 780 - obowiązującej w dacie zawarcia umowy kredytowej przez strony), działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa wykonywana z sposób zorganizowany i ciągły. Podstawową przesłanką, która przesądza o uznaniu dokonanych czynności za czynność w ramach działalności gospodarczej jest podejmowanie jej w celu uzyskania dochodu. W związku z tym usługa polegająca na wynajmie lokalu spełnia warunki do uznania jej za działalność gospodarczą. Stanowisko takie potwierdza też orzecznictwo. W wyroku z dnia 18 maja 2006 r. (sygn. akt: I SA/Gd 462/05) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku stwierdził, że „profesjonalne wynajmowanie własnych nieruchomości jest taką samą działalnością, jak chociażby produkcja i sprzedaż określonych wyrobów”. Wynajem jest traktowany przez wynajmującego jako jedno z regularnych źródeł przychodu. Przyjąć zatem należy, że umowa o kredyt zawarta przez pozwanych była zawarta bezpośrednio w związku z działalnością zarobkową.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika , że przedmiotem kredytowania, zgodnie z zawartą pomiędzy stronami umową (...) z dnia 22 lipca 2008 r. były potrzeby własne kredytobiorców, remont budynku wielorodzinnego w G. ul. (...) oraz spłata kredytów mieszkaniowych w (...). nabycie przez pozwanego nieruchomości przeznaczonej na wynajem.

Wbrew twierdzeniom apelujących, przedmiotowa nieruchomość nie została nabyta w celu zaspokojenia ich własnych potrzeb mieszkaniowych.

W orzecznictwie przyjmuje się, że istnienie bezpośredniego związku między czynnością prawną a działalnością gospodarczą lub zawodową podmiotu dokonującego czynności oznacza, że podmiot ten występuje w istocie w roli przedsiębiorcy, a zatem nie może być jednocześnie uważany za konsumenta. Definicja konsumenta w kontekście definicji działalności gospodarczej ma charakter funkcjonalny, kładąc nacisk na pełnioną przez jednostkę w określonym układzie sytuacyjnym rolę ekonomiczną. Kluczowy jest zatem charakter podejmowanej aktywności. Gospodarczy cel podjętego działania wyklucza by dokonujący zakupu mógł być traktowany jako konsument. Jednocześnie wąskie ujęcie pojęcia konsumenta prowadzi do wniosku, iż jest nim ten, kto nie będąc przedsiębiorcą, w drodze zawartej umowy, zaspokaja swoje potrzeby rodzinno - domowe.

Podkreślić również należy na gruncie wyroku TSUE z dnia 8 czerwca 2023 r. w sprawie C-570/21 przepis art.2 lit.b) dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że w celu ustalenia, czy dana osoba jest objęta zakresem pojęcia „konsumenta” w rozumieniu tego przepisu, a w szczególności, czy gospodarczy cel umowy kredytu zawartej przez tę osobę jest tak ograniczony, że nie jest on dominujący w ogólnym kontekście tej umowy, sąd odsyłający jest zobowiązany uwzględnić wszystkie istotne okoliczności towarzyszące tej umowie, zarówno ilościowe jak i jakościowe, takie jak okoliczności towarzyszące tej umowie, zarówno ilościowe jak i jakościowe, takie jak w szczególności podział wykorzystania pożyczonego kapitału na działalność zawodową i pozazawodową, a w przypadku większej ilości kredytobiorców okoliczność, że tylko jeden z nich realizuje cel gospodarczy lub, że kredytodawca uzależnił udzielenie kredytu przeznaczonego na cele konsumenckie od częściowego przeznaczenia pożyczonej kwoty na spłatę długów związanych z działalnością gospodarczą lub zawodową.

Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 22 września 2022 r. wydanym w sprawie I CSK 4206/22 wskazał, że nie może być uważana za konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c. osoba fizyczna, która w określonych stosunkach umownych z bankiem jest w istocie przedsiębiorcą, zawodowcem, profesjonalistą, albowiem w ten sposób dochodzi do swoistego "zamazywania" różnic między konsumentem, a nie-konsumentem. Nie jest w takiej sytuacji wyłączone niebezpieczeństwo manipulowania przez kontrahentów banków będących osobami fizycznymi, twierdzeniami o przysługującym im statusie konsumenta i związaną z tym ochroną prawną, w zależności od powodzenia lub niepowodzenia finansowego określonych transakcji. Może to bowiem doprowadzić do powstania stanu niepewności co do charakteru wynikających z tego rodzaju umów.

Nadto, analiza zwrotu "bezpośredniego związku czynności prawnej dokonywanej przez osobę fizyczną", prowadzi do wniosku, że każdorazowo wymagane jest dokonanie jego interpretacji w odniesieniu do określonych okoliczności sprawy. W szczególności, dotyczy to takich przypadków, gdy dana czynność częściowo związana jest z działalnością gospodarczą lub zawodową określonej osoby fizycznej, a częściowo brak tego związku. Należy jednakże zdecydowanie wykluczyć taką sytuację, aby czynność prawna, której nierozerwalnym skutkiem jest osiągnięcie zarówno celu związanego bezpośrednio z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową, jak i celu niezwiązanego z taką działalnością, była oceniana dwutorowo. Należy przyjąć, że w takim przypadku związek takiej czynności - choć tylko w pewnym zakresie, ale o charakterze bezpośrednim z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową - przesądza o braku znamion obrotu konsumenckiego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 maja 2022 r., II CSKP 314/22 oraz z dnia 18 maja 2022 r., II CSKP 362/22).

Pozwana A. S. prognozowała określony cel gospodarczy w postaci wynajmu lokali mieszkalnych i użytkowych mieszczących się w przedmiotowej kamienicy, natomiast pozostali pozwani (jej dziadkowie) udzielili jej pomocy w zakupie tej kamienicy. Nie sposób uznać , że pozwani podjęłi zobowiązanie kredytowe wobec powodowego banku w celu innym aniżeli w celu gospodarczym. Nie może być bowiem mowy o tym, by nie było działalności gospodarczej w sytuacji, gdy podejmowana działalność polegać będzie na powtarzalności czynności faktycznych i prawnych związanych z wynajmem lokali mieszkalnych i użytkowych w celu osiągnięcia zysku. W przypadku umowy konsumenckiej ma ona zmierzać z reguły do zaspokajania potrzeb własnych, osobistych, prywatnych podmiotu i jego rodziny, domowników lub ma zapewniać funkcjonowanie gospodarstwa domowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2007 r., IV CSK 122/07). Co również istotne, dla oceny, czy dana osoba fizyczna jest w konkretnym przypadku konsumentem w rozumieniu art.22 1 , czy też nie można jej nadać takiego statusu ze względu na związek podejmowanej czynności prawnej z działalnością gospodarczą lub zawodową tej osoby, nie ma znaczenia subiektywne przekonanie tej osoby, że nie dokonywała ona z przedsiębiorcą, w niniejszej sprawie z bankiem, określonych czynności prawnych w ramach działalności gospodarczej, lecz okoliczności mogące posłużyć obiektywnej ocenie charakteru tej działalności (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 września 2019 r., IV CSK 334/18).

Co do zarzutu naruszenia przepisów art.69 ust.1 i 2 prawa bankowego, art.58 § 1 k.c. i art.353 1 k.c., w ramach których pozwany zarzucał jakoby zawarta pomiędzy stronami umowa kredytu była nieważna zważyć należy, że zarzuty te są chybione.

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko, że umowa kredytu wiążąca wysokość udzielonego kredytu oraz wysokość jego spłat z kursem waluty obcej, np.franka szwajcarskiego, nie jest sprzeczna z ogólną konstrukcją umowy kredytu przewidzianą w art.69 ust.1 pr.bankowego. Orzecznictwo Sądu Najwyższego jest w tym zakresie już utrwalone (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/19 oraz powołane w nim wyroki Sądu Najwyższego z dnia : 22 stycznia 2016 r., V CSK 1049/14, z 19 marca 2015 r., IV CSK 362/14, 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16). W szczególności, ustawa z dnia 29 lipca 2011 r., o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2011 r., Nr 165, poz.984, czyli ustawa anyspreadowa, potwierdziła tylko to, co wcześniej wynikało już z autonomii woli stron – art.353 1 k.c. - a mianowicie, że przed wejściem w życie tej ustawy dopuszczalne było zawieranie umów o kredyt denominowany, jak i indeksowany (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 30 października 2020 r., II CSK 805/18). Zgodnie z art.69 prawa bankowego, umowa kredytu bankowego określa wysokość udzielonego kredytu, walutę kredytu, warunki na jakich został udzielony, zasad jego zwrotu, zasady oprocentowania i jego zmiany oraz terminy spłaty.

Należy podkreślić, że w świetle art.69 ust.4a prawa bankowego, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu.

Apelujący nie naprowadzili żadnych uzasadnionych zarzutów, w świetle których zawarta pomiędzy stronami umowa miałaby być sprzeczna z celem, naturą stosunku prawnego ani też z zasadami współżycia społecznego. Analiza treści zawartej przez strony umowy kredytu prowadzi do wniosku , że jej postanowienia mieszczą się w granicach swobody umów, skoro zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Przepis art. 69 ust. 1i 2 prawa bankowego wyraźnie stanowi o oddaniu do dyspozycji kredytobiorcy określonej kwoty środków pieniężnych oraz o zwrocie kwoty wykorzystanego kredytu. Zatem rzeczywistą walutą udzielonego kredytu jest waluta udostępnionych kredytobiorcy środków pieniężnych powiązana z celem, na który zostały one przeznaczone oraz walutą spłaty kredytu. Te czynniki determinują charakter kredytu, nie zaś waluta jedynie w umowie zadeklarowana, według której przeliczana jest kwota faktycznie oddana do dyspozycji kredytobiorcy oraz kwoty spłacane z tytułu rat kredytowych. Gdy zatem przedmiotem zobowiązania jest suma w złotych, to walutą zobowiązania są złote. Jeżeli natomiast kredytobiorca pobiera kredyt i ma spełnić swoje świadczenie z tytułu zwrotu w walucie obcej, wtedy zobowiązanie będzie miało również charakter walutowy. W konsekwencji odwołanie się w umowie kredytu łączącej strony rozpatrywanej sprawy do waluty obcej spełnia jedynie rolę miernika wartości.

Reasumując, brak jest podstaw dla wzruszenia oceny materialnoprawnej Sądu pierwszej instancji, w świetle której zawarta pomiędzy stronami umowa była ważna.

Wskazać również należy, że zaoferowane przez powodowy bank dokumenty nie pozostawiają wątpliwości, że wobec istniejącego zadłużenia pozwanych z tytułu zaciągniętego zobowiązania kredytowego zaistniały podstawy dla wypowiedzenia umowy kredytu oraz że wyczerpana została procedura określona w art.75 c prawa bankowego( pouczenie o możliwości restrukturyzacji długu). Z poczynionych ustaleń faktycznych wynika też , że umowa kredytu w przeszłości była wielokrotnie restrukturyzowana, aneksowana, a jej konkretne postanowienia były indywidualnie uzgadniane.

Sąd Apelacyjny podkreśla, że brak bezpośredniego związku czynności prawnych konsumenta z działalnością gospodarczą lub zawodową jest najistotniejszym i najbardziej charakterystycznym elementem pojęcia konsumenta. Zawarcie przedmiotowej umowy kredytu nie zmierzało do zaspokajania potrzeb własnych, osobistych pozwanych., nie miało zapewniać funkcjonowania gospodarstwa domowego. W treści przepisu art.22 ( 1 )k.c. wyrażono myśl, że nie może być uważany za konsumenta ktoś, kto w określonej sytuacji odgrywa w istocie rolę przedsiębiorcy. Tak właśnie jest w rozpoznawanej sprawie . Sporny kredyt miał zostać wykorzystany na potrzeby własne kredytobiorców, remont budynku wielorodzinnego w G. ul. (...) oraz spłatę kredytów mieszkaniowych w (...). Pozwana A. S. uzyskany kredyt wykorzystywała na potrzeby związane z prowadzoną przez nią działalnościa zarobkową ( wynajem lokali). Pozwani T. S. i S. S. zaciągając wraz z nią przedmiotowy kredyt udzielili swojej wnuczce pomocy w tej działalności , nie zamieszkali w zakupionej ze środków pochodzących z kredytu kamienicy .Jak wynika z bogatej korespondencji złożonej do akt sprawy swoje potrzeby mieszkaniowe zaspakajali mieszkając cały czas w mieszkaniu położonym w S. przy ul. (...).

Prawo Unii Europejskiej o ochronie konsumenta adresowane jest do konsumentów definiowanych zgodnie z wymogami określonymi w art. 22 1k.c. Dyrektywą konsumencką jest m.in. przywołana przez Sąd Okręgowy dyrektywa Rady 93/13/EWG z 5.04.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz. WE L 95, s. 29, ze zm.). Dyrektywy określają tylko dolny próg ochrony, którą prawa wewnętrzne państw członkowskich Unii Europejskiej powinny zapewnić, i pozwalają na pozostawianie lub wprowadzanie, również w drodze wykładni prawa krajowego, rozwiązań rozszerzających lub intensyfikujących ochronę. Rezultatem implementacji tej dyrektywy do prawa krajowego jest regulacja przewidziana w art.385 1 k.c. Zaznaczyć wypada , że przywołany przepis stosuje się do umów zawieranych między przedsiębiorcą a konsumentem (art. 22 1 k.c. i 43 1 k.c.). Oznacza to, po pierwsze, że konsument może żądać udzielenia mu ochrony opartej na art. 385 1 k.c. co do zasady w każdej umowie zawartej z przedsiębiorcą, jeśli żądaniu takiemu towarzyszy twierdzenie, iż umowa zawiera postanowienia nieuzgodnione indywidualnie. Po drugie, jeżeli przedsiębiorca twierdzi, że umowa nie podlega komentowanemu artykułowi, powinien udowodnić, że jej postanowienia (a przynajmniej postanowienie będące przedmiotem sporu) były uzgodnione indywidualnie (konsument współkształtował ich treść albo miał możliwość takiego współkształtowania, ale z niej nie skorzystał i aprobował przedstawiony mu tekst umowy). Po trzecie, przedsiębiorca nie może dowodzić, że uzgodnione indywidualnie zostały postanowienia dołączonego do umowy wzorca lub postanowienia przejęte z wzorca do treści

Podzielając zatem ustalenia stanu faktycznego i wnioski Sądu pierwszej instancji, że pozwanym w dacie zawierania kwestionowanej umowy i w relacji wobec powodowego banku nie służył status konsumenta w rozumieniu art.22 1 k.c. przyjąć należało, że umowa kredytowa o cechach kredytu denominowanego nie jest, z punktu widzenia jej istotnych cech, sprzeczna z obowiązującymi przepisami prawa bankowego oraz naturą tego rodzaju stosunku prawnego w kontekście zasady swobody umów. Także samo stwierdzenie, że ryzyko kursowe, wynikające z możliwości wzrostu kursu waluty w przypadku umowy kredytu denominowanego obciąża kredytobiorcę, nie jest wystarczającą przesłanką do stwierdzenia nieważności umowy na podstawie art. 58 § 1 lub § 2 k.c., ze względu na jej sprzeczność z naturą stosunku umownego (kredytu denominowanego) oraz zasadami współżycia społecznego (zob .także wyrok SN z dnia 13 maja 2023 r., II CSKP 1042/22). Umowa o niekonsumenckim charakterze nie jest uważana za nieważną już z tej tylko przyczyny, iż nie można w odniesieniu do niej zastosować przepisów o klauzulach abuzywnych (zob. szerzej wyrok SN z 12 października 2023 r., II CSK 863/23).

W świetle powyższego skoro pozwanym jako stronie umowy kredytu nie przysługuje status konsumenta w rozumieniu art.22 1 k.c. bezprzedmiotowe okazały się rozważania Sądu Okręgowego oraz zarzuty podniesione w apelacji odnoszące się do zagadnienia abuzywności postanowień umownych bowiem w sprawie nie mogły mieć zastosowania przepisy o ochronie konsumenckiej.

Z tej przyczyny zarzuty podniesione w apelacji odnoszące się do błędnej wykładni przepisów o ochronie konsumenckiej nie mogły odnieść skutku.

Nie doszło także do zarzut naruszenia art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 ( 1) k.c. oraz 58 § 2 k.c. W ocenie Sądu Apelacyjnego brak uzasadnionych podstaw do stwierdzenia nieważności umowy (...) z dnia 22 lipca 2008 r. Treść tej nie sprzeciwia się właściwości (naturze) stosunku prawnego oraz nie jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Mając to wszystko na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art.385 k.p.c. oddalił apelację pozwanych jako nieuzasadnioną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art.98 k.p.c. w związku z art.108 § 1 k.p.c. zasadzając od pozwanych, jako przegrywających postępowanie apelacyjne koszty zastępstwa procesowego w stawce minimalnej wynikającej z § 2 pkt 7 w związku z § 10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz.U. z 2015 r. poz.1800 ze zm.).

SSA Irena Piotrowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Czaja
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Irena Piotrowska
Data wytworzenia informacji: