Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V ACa 864/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2015-05-28

Sygn. akt V ACa 864/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 maja 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Janusz Kiercz

Sędziowie :

SA Olga Gornowicz-Owczarek (spr.)

SA Aleksandra Janas

Protokolant :

Barbara Knop

po rozpoznaniu w dniu 28 maja 2015 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa K. B. i D. B.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 16 września 2014 r., sygn. akt I C 97/14

oddala apelację i zasądza od pozwanej na rzecz powodów kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt V ACa 864/14

UZASADNIENIE

Powodowie K. B. i D. B. wnieśli o zasądzenie od pozwanej (...) S.A. w W. kwoty 75.600 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 kwietnia 2013 r. oraz kosztów postępowania.

Strona powodowa wskazała, że pozwana jest stroną umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej radców prawnych w związku wykonywaniem zawodu radcy prawnego G. P.. Radca prawny G. P. reprezentował powodów w sporze przeciwko Przedsiębiorstwu (...) Spółki z o.o. w G. przed Sądem Okręgowym w Gliwicach w sprawie o sygn. akt I C 129/11. Powodowie w dniu 20 maja 2010 r. zawarli z poprzednikiem prawnym Przedsiębiorstwa (...) umowę deweloperską o wybudowanie domu i przeniesienie własności nieruchomości. W lipcu 2010r. powodowie zgłosili wykonawcy fakt niezgodnego z umową wykonania stropu budynku. Powodowie zwrócili się do radcy prawnego G. P. o udzielenie porady prawnej na temat zaistniałej sytuacji. Przedsiębiorstwo (...) wskazało na zgodność z umową wykonanych prac. W odpowiedzi radca prawny G. P. pismem z dnia 20 września 2010 r. odstąpił od umowy deweloperskiej z dnia 20 maja 2010 r. i wezwał do zwrotu wszystkich dokonanych przez powodów wpłat na łączna kwotę 230.000 zł. Pismem z dnia 6 grudnia 2010 r. Przedsiębiorstwo (...) wezwało powodów do zapłaty kwoty 350.000 zł wynikającej z umowy pod rygorem odstąpienia od umowy. Pełnomocnik G. P. w odpowiedzi wskazał, iż strona powodowa odstąpiła od umowy z powodu jej nieprawidłowego wykonania przez wykonawcę i z tej przyczyny powodowie nie zapłacili należnej wykonawcy kwoty. W wyniku przeprowadzonych postępowań w I, jak i II instancji Sąd oddalił powództwo powodów. W ocenie strony powodowej pełnomocnik dopuścił się zaniedbania swych obowiązków związanych z wykonywaniem zawodu radcy prawnego, co spowodowało jego błędne decyzje merytoryczne, rodzące poważne dolegliwości finansowe dla powodów. Inwestycja określona umową z dnia 20 maja 2010r. była wykonywana zgodnie z umową, co wskazuje na niesłuszność podjętych przez pełnomocnika kroków. Gdyby powodowie za radą radcy prawnego G. P. nie odstąpili od umowy i uiścili ostatnia ratę ceny, wykonawca nie odstąpiłby od umowy z przyczyn leżących po stronie powodów i nie ponieśliby oni szkody w postaci utraconego zadatku oraz kosztów procesu związanych z jego bezpodstawnym dochodzeniem. Powodowie następnie wezwali pozwanego do zapłaty kwoty 75.600 zł tytułem naprawienia szkody powstałej na skutek niedopełnienia obowiązków przez radcę prawnego G. P..

Pozwana (...) S.A. w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu przyznała, że zajmowała się likwidacją szkody zgłoszonej przez stronę powodową, ale odmówiła wypłaty odszkodowania podnosząc, iż pomiędzy zachowaniem radcy prawnego a rozpoznaniem sprawy przez Sąd na niekorzyść powodów nie zachodził adekwatny związek przyczynowy. Strona pozwana przyznała, iż G. P. reprezentował powodów w sporze z deweloperem i w imieniu powodów odstąpił od umowy zawartej w dniu 20 maja 2010 r. z Przedsiębiorstwem (...), a następnie wniósł powództwo o zapłatę kwoty 290.000 zł tytułem uiszczonej przez powodów części wynagrodzenia za budowę domu, a także podwójnej kwoty uiszczonego zadatku. Po wytoczeniu powództwa deweloper przekazał powodom kwotę 170.000 zł. Pozwana utrzymywała, że powodowie udali się do kancelarii celem sporządzenia pisma w przedmiocie odstąpienia od umowy zawartej z deweloperem, nie zaś w celu uzyskania opinii prawnej w tym zakresie. Pełnomocnik odstąpił od umowy na wyraźne polecenie powodów, ponieważ wola powodów o zakończeniu współpracy z deweloperem była jednoznaczna. Nie akceptowali oni rozwiązań technologicznych, przyjętych przy wykonaniu inwestycji, odmówili zapłaty kolejnej raty wynagrodzenia. Wszelkie działania pełnomocnika były akceptowane przez powodów. Radca prawny nie został zapoznany przez powodów z całością materiału dotyczącego niniejszej sprawy. Zdaniem strony pozwanej, pełnomocnik nie musiał wiedzieć, czy strop wykonany został we właściwy sposób, gdyż jest to wiedza specjalistyczna. Radca prawny nie ponosi odpowiedzialności za wynik procesu, a jedynie za niedochowanie należytej staranności. Wolą powodów było wdanie się w spór sądowy, przez co powodowie powinni liczyć się z poniesieniem ewentualnych kosztów. Z uwagi na powyższe pozwany wskazuje na brak związku przyczynowego między zachowaniem radcy prawnego a szkodą.

Wyrokiem z dnia 16 września 2014 r. Sąd Okręgowy w Gliwicach zasądził od pozwanej na rzecz powodów kwotę 75.600 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 września 2013 roku oraz kwotę 7.414 zł tytułem kosztów procesu, a w pozostałym zakresie powództwo oddalił.

Sąd Okręgowy oparł się na następujących ustaleniach faktycznych:

W dniu 20 maja 2010 r. przed notariuszem J. D. w Kancelarii Notarialnej w G. pomiędzy powodami D. B., K. B., a Przedsiębiorstwem (...) Spółką jawną została zawarta przedwstępna umowa sprzedaży nieruchomości oraz umowa zobowiązująca do wybudowania obiektu. Zgodnie z powyższą umową deweloper zobowiązał się sprzedać powodom działkę nr (...), położoną w K. przy ulicy (...), o powierzchni 0.0469 ha, objętą księgą wieczystą KW nr (...) Sądu Rejonowego w Gliwicach, zabudowaną budynkiem mieszkalnym za cenę 580.000 zł brutto. Sprzedawca zobowiązał się ponadto do wybudowania na działce nr (...) dwukondygnacyjnego domu jednorodzinnego w zabudowie szeregowej, z użytkowym poddaszem, o łącznej powierzchni użytkowej 190 m ( 2) szczegółowo opisanego w opisie technicznym, stanowiącym załącznik nr (...) do umowy i projekcie budowlanym – zgodnie z projektem i zasadami sztuki budowlanej. W § 1 ust. 2 umowy podano, że na nieruchomości prowadzona jest inwestycja budowlana polegająca na wybudowaniu domu mieszkalnego w zabudowie szeregowej. Powodowie zobowiązali się zapłacić wykonawcy kwotę 230.000 zł w terminie 3 dni roboczych od dnia zawarcia umowy, która miała obejmować: 60.000 zł zadatku oraz 170.000 zł zaliczki. Zapłata reszty ceny miała następować ratami po zakończeniu kolejnych etapów prac budowlanych na podstawie protokołów odbioru częściowego zgodnie z kosztorysem ofertowym i harmonogramem wpłat stanowiącym załącznik nr (...) do umowy. Ostatnia rata winna była być wpłacona bezpośrednio przed aktem notarialnym, w którym miało nastąpić przeniesienie własności przedmiotu umowy. Strony zobowiązały się zawrzeć umowę przyrzeczoną w terminie do 30 dni od dnia podpisania protokołu odbioru końcowego, jednakże nie później niż w terminie do dnia 15 listopada 2010r.

Zgodnie z § 11 powodowie byli uprawnieni do odstąpienia od umowy: 1) gdy zostanie złożony wniosek o ogłoszenie upadłości dewelopera, 2) gdy zostanie wydany nakaz zajęcia majątku dewelopera uniemożliwiający mu wykonanie umowy, 3) gdy wszystkie wskazane banki odmówią kupującemu udzielenia kredytu przeznaczonego na sfinansowanie zakupu z winy dewelopera, 4) gdy nie zawarcie umowy przyrzeczonej w zakreślonym terminie nastąpi z przyczyn leżących po stronie dewelopera. W wyżej wymienionych przypadkach kupujący był uprawniony do dwukrotności zadatku, zwrotu kosztów wszystkich prac wykonanych we własnym zakresie oraz zwrotu wszystkich wpłaconych przez kupującego kwot w terminie 30 dni od daty odstąpienia od umowy.

Deweloperowi przysługiwało prawo do odstąpienia od umowy: 1) w razie opóźnienia kupującego w zapłacie należności trwającej dłużej niż 30 dni, 2) nie zawarcia umowy przyrzeczonej w określonym terminie, z przyczyn leżących po stronie kupującego – w obu przypadkach deweloperowi przysługuje prawo do zachowania zadatku, a zwrot zaliczek miał nastąpić w terminie 7 dni od dokonania wpłaty przez nowego nabywcę. Ponadto strony postanowiły, że nabywca lub uprawniony przez niego przedstawiciel ma prawo do składania wizyt celem oceny postępu robót budowlanych, zgłaszania uwag dotyczących terminowości prowadzenia prac oraz zgłaszania usterek w wykonawstwie. Termin wizyty strona nabywająca miała uzgodnić każdorazowo z kierownikiem budowy, który mógł odmówić wstępu na teren budowy, jeżeli mogłoby to spowodować utrudnienia w prowadzeniu robót budowlanych bądź stwarzać niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia ludzkiego. Wszelkie zmiany w umowie wymagały formy aktu notarialnego pod rygorem nieważności. Zgodnie z szczegółowym opisem technicznym wykonania obiektu stanowiącym załącznik nr (...) do umowy strop w budynku miał być wykonany w technologii gęstożebrowej z P. i izolacji 3 cm oraz wylewki betonowej 5 cm z siatką.

W załączniku nr(...) do umowy tj. kosztorysie ofertowym i harmonogramie wpłat wskazano etapy budowy oraz terminy wpłat wynagrodzenia za poszczególne etapy. Z dokumentu tego wynika, że kwota 170.000 zł, której termin wpłaty upływał w dniu 22 maja 2010 r., a która wpłacona została przez powodów dniu 21 maja 2010 r. obejmowała wynagrodzenie za etap budowy opisany jako „wartość gruntu stan „0”, ściany parteru, strop nad parterem.

W trakcie budowy został wykonany strop gęstożebrowy w technologii T.. W projekcie budowlanym podano, że ma zostać wykonany strop gęstożebrowy typu P. lub równoważny. Z tego też względu deweloper nie musiał zwracać się do projektanta o zgodę na wykonanie stropu w technologii T.. W związku z tym projektant podał, że wyraża zgodę na zmianę projektowanego stropu P. na strop gęstożebrowy T. jako rozwiązanie równorzędne.

Będąc na budowie w czerwcu 2010 r. za poradą P. B. powodowie stwierdzili, że strop został wykonany w technologii T.. W dniu 9 lipca 2010 r. powodowie w wiadomości przesłanej wykonawcy drogą elektroniczną zgłosili fakt nieprawidłowego wykonania stropu, który został wykonany w technologii T.. Wykonawca odpowiadając na tę korespondencję - w piśmie z dnia 13 lipca 2010 r. wskazał, że traktuje zastosowane rozwiązanie konstrukcyjne jako równorzędne w stosunku do tego, które wynika z opisu technicznego wykonania budynku. W tym czasie ze strony powodów była wstępna akceptacja co do technologii wykonania stropu, jednakże do ustalenia pozostawała kwota, jaka miała zostać zwrócona powodom w związku ze zmianą technologii, w jakiej został wykonany strop.

Następnie powodowie zwrócili się do radcy prawnego G. P. celem uzyskania porady prawnej w sprawie, jakie przysługują im uprawnienia w związku z wykonaniem inwestycji w sposób niezgodny z umową. Powodowie przedstawili okoliczności sprawy oraz umowę deweloperską z dnia 20 maja 2010 r. wraz z dotychczas prowadzoną z wykonawcą korespondencją. Powodowie poinformowali pełnomocnika o projekcie budowlanym domu, jednakże radca prawny nigdy nie zażądał od powodów jego przedłożenia. W trakcie spotkania powodowie poinformowali radcę prawnego G. P., że wykonany strop jest równoważny ze stropem przewidzianym w umowie.

Pełnomocnik po zapoznaniu się z okolicznościami sprawy udzielił powodom informacji, iż jest możliwość wezwania wykonawcy do wykonania stropu w sposób zgodny z postanowieniami umowy pod rygorem odstąpienia od umowy. Powodowie zgodzili się z propozycją pełnomocnika, który pismem z dnia 2 sierpnia 2010 r. wezwał wykonawcę do wykonania stropów zgodnie z umową deweloperską, wyznaczając dodatkowy termin do 10 września 2010r. pod rygorem odstąpienia od umowy.

Wykonawca poinformował, że termin zapłaty faktury nr (...) z dnia 31 lipca 2010 r. na sumę 109.300 zł brutto upłynie po 7 dniach od otrzymania jej przez adresata, zaś jej niezapłacenie w terminie 30 dni stanowi poważne naruszenie postanowień umowy, co w konsekwencji powoduje zerwanie umowy z przyczyn leżących po stronie kupującego. Ponadto poinformował powodów, iż nie usunie nieprawidłowości powołując się na równoważność zastosowanych technologii. Wskazał na zgodność z umową zastosowanego systemu budowy stropu i brak podstaw do wysuwanych roszczeń. Ponadto wskazał, iż rozliczy różnicę w cenie zastosowanego materiału i o tę kwotę obniży cenę określoną przez umowę. Wykonawca zaproponował również spotkanie w obecności reprezentujących prawników do końca września 2010 r.

O otrzymaniu pisma pełnomocnik poinformował powodów. Po pewnym czasie powodowie przestali być wpuszczani na plac budowy. Po zapewnieniach otrzymanych ze strony swego pełnomocnika, pozwolili mu podejmować wszelkie kroki, mające na celu pozytywne zakończenie sprawy.

Pełnomocnik powodów G. P. pismem z dnia 10 sierpnia 2010 r. poinformował wykonawcę, iż faktura nr (...) z dnia 31 lipca 2010r. została wystawiona bezpodstawnie i powinna zostać anulowana.

W związku z niewykonaniem zobowiązania przez wykonawcę, reprezentujący powodów radca prawny G. P. pismem z dnia 20 września 2010 r. odstąpił od umowy deweloperskiej z dnia 20 maja 2010r. wzywając jednocześnie wykonawcę do zwrotu wszystkich wpłat dokonanych przez powodów w łącznej wysokości 230.000 zł oraz do zapłaty dwukrotności wpłaconego zadatku.

Wykonawca pismem z dnia 7 października 2010 r. poinformował pełnomocnika powodów, iż wykonuje on należycie postanowienia umowy z dnia 20 maja 2010r., stąd brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych do odstąpienia od umowy zwłaszcza, że to powodowie nie wywiązują się z postanowień umowy. Ponadto w piśmie była informacja, że powodowie zostaną w październiku 2010 r. wezwani do odbioru robót budowlanych, które wówczas były na ukończeniu.

Wykonawca pismem z dnia 21 października 2010 r. poinformował powodów, iż zakończył budowę domu i wskazał terminy komisyjnego, ostatecznego odbioru protokolarnego odbioru obiektu.

W odpowiedzi pismem z dnia 27 października 2010 r. pełnomocnik powodów G. P. wskazał, iż powodowie skutecznie odstąpili od umowy deweloperskiej z dnia 20 maja 2010 r., stąd odbiór budynku nie znajduje swego uzasadnienia w obecnym stanie faktycznym sprawy.

Pismem z dnia 9 listopada 2010 r. wykonawca w związku nieobecnością powodów przy odbiorze końcowym budynku wezwał powodów o zapłatę reszty ceny, tj. kwoty 350.000 zł w terminie do dnia 18 listopada 2010 r.

Następnie wykonawca pismem z dnia 6 grudnia 2010r. wezwał powodów ponownie do zapłaty powyższej kwoty w ostatecznym tygodniowym terminie pod rygorem odstąpienia od umowy z winy powodów. Pełnomocnik powodów zdecydował, by nie płacić raty, ponieważ odstąpiono od umowy. Następnie pełnomocnik wykonawcy pismem z dnia 23 grudnia 2010 r. poinformował pełnomocnika powodów, iż nie mają oni podstaw do odstąpienia od umowy deweloperskiej z dnia 20 maja 2010 r. i ich wszelkie roszczenia wywodzone z tego tytułu są bezpodstawne. W związku z brakiem reakcji na pismo z dnia 6 grudnia 2010 r., wykonawca pismem z dnia 27 grudnia 2010 r. odstąpił od umowy z dnia 20 maja 2010 r. z winy powodów ze skutkami określonymi w umowie i przepisach kodeksu cywilnego w szczególności zgodnie z § 12 umowy zatrzymując zadatek, zaś zwrot wpłaconych zaliczek dokonany miał być w terminie 7 dni od dokonania wpłaty ceny przez nowego nabywcę.

Następnym krokiem pełnomocnika powodów było przygotowanie pozwu i złożenie go do sądu. Radca prawny G. P. skontaktował się z pełnomocnikiem wykonawcy (...) z prośbą o spotkanie, które odbyło się w kancelarii G. P.. W trakcie spotkania pełnomocnik wykonawcy poinformował pełnomocnika powodów, iż wykonawca zwróci powodom wszystkie wpłacone kwoty w tym zadatek, pod warunkiem sprzedaży nieruchomości, którą mieli nabyć powodowie. Ponadto przedstawiciele wykonawcy poinformowali pełnomocnika powodów, iż strop został wykonany technologią równorzędną. W trakcie spotkania w kancelariiG. P., przedstawiciele (...) przedłożyli pełnomocnikowi wszystkie dokumenty związane z budową, w skład których wchodził też plan budowy. Pomimo tego, że technologia była równoważna, pełnomocnik stał na stanowisku, że wiążące są postanowienia umowy przewidujące wykonanie stropu w technologii P.. Z uwagi na krótki termin sprzedaży nieruchomości, powodowie zgodzili się na rozwiązanie zaproponowane przez pełnomocnika wykonawcy i w związku z tym powodowie upoważnili swego pełnomocnika do cofnięcia pozwu.

W związku z tym, iż nie doszło do porozumienia powodów i wykonawcy radca prawny G. P. ponownie złożył pozew. Pełnomocnik powodów w dniu 25 lutego 2011 r. wniósł pozew o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym domagając się od wykonawcy zapłaty kwoty 290.000 zł tytułem zwrotu wpłaconych przez powodów kwot z tytułu umowy deweloperskiej z dnia 20 maja 2010 r. oraz podwójnej wysokości wpłaconego zadatku. Powodowie wnosząc pozew o zwrot dwukrotności zadatku uiścili opłatę stosunkową pozwu w wysokości 6.000 zł

Sąd nakazem zapłaty wydanym w dniu 2 marca 2011 r. nakazał wykonawcy (...) zapłatę na rzecz powodów kwot w wysokości wnioskowanej. Wykonawca wniósł sprzeciw od wydanego nakazy zapłaty, wobec czego skierowano sprawę do rozpoznania w postępowaniu zwykłym. Na mocy wyroku z dnia 9 października 2012r. tutejszy Sąd zasądził od pozwanej Przedsiębiorstwa (...)Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na rzecz powodów D. B. i K. B. solidarnie kwotę 19.193,70 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 21 listopada 2011 r., umorzył postępowanie co do kwoty 170.000 złotych, oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz zasądził od wykonawcy na rzecz powodów D. B. i K. B. solidarnie kwotę 11.799,20 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powodowie zaskarżyli powyższy wyrok w zakresie kwoty 125.087 zł. Uiścili opłatę od apelacji w wysokości 6.255 zł. Wyrok został zaskarżony również przez wykonawcę w zakresie punktu pierwszego. Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem z dnia 12 kwietnia 2013 r. oddalił obie apelacje.

Pełnomocnik powodów G. P. decydując się na wniesienie powództwa do sądu nie konsultował się z biegłym z zakresu budownictwa celem uzyskania informacji o prawidłowości wykonanego stropu. Pełnomocnik opierał się na postanowieniach umowy.

Pismem z dnia 30 lipca 2013 r. pełnomocnik powodów G. P. zgłosił pozwanemu szkodę z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej radców prawnych. Oświadczenie to wpłynęło do pozwanego w dniu 9 sierpnia 2013r. Następnie pozwana pismem z dnia 9 sierpnia 2013 r. wezwała pełnomocnika G. P. do uzupełnienia dokumentacji zgłoszonej szkody. Pełnomocnik powodów G. P. w oświadczeniu z dnia 9 września 2013r. przyznał, iż złożone przez niego oświadczenie o odstąpieniu od umowy deweloperskiej z dnia 20 maja 2010 r. doprowadziło w świetle rozstrzygnięć sądowych do utraty wpłaconego na rzecz wykonawcy zadatku w wysokości 60.000 zł.

Pismem z dnia 10 grudnia 2013 r. powodowie wezwali pozwanego do zapłaty kwoty 60.000 zł z odsetkami od 12 kwietnia 2013 r. tytułem utraconego zadatku oraz kwoty 15.600 zł tytułem zwrotu poniesionych kosztów procesu w terminie 14 dni od otrzymania wezwania. W odpowiedzi pozwana pismem z dnia 10 stycznia 2014 r. odmówiła wypłaty wspomnianych kwot. Powodowie wszystkie swe działania opierali na stanowisku swego pełnomocnika, który był przekonany o słuszności podejmowanych przez siebie kroków.

W tych okolicznościach faktycznych Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że roszczenie powodów zasługuje na uwzględnienie.

Sąd powołał się na § 2 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 11 grudnia 2003 r. w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej radców prawnych ubezpieczeniem OC jest objęta odpowiedzialność cywilna radcy prawnego za szkody wyrządzone w następstwie działania lub zaniechania ubezpieczonego, w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej, podczas wykonywania czynności radcy prawnego, o których mowa w art. 4 ust. 1 i art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych. Według art. 4 pkt 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych wykonywanie zawodu radcy prawnego polega na świadczeniu pomocy prawnej, z wyjątkiem występowania w charakterze obrońcy w postępowaniu karnym i w postępowaniu w sprawach o przestępstwa skarbowe. Natomiast zgodnie z art. 6. ust. 1. ustawy zawód radcy prawnego polega na świadczeniu pomocy prawnej, a w szczególności na udzielaniu porad prawnych, sporządzaniu opinii prawnych, opracowywaniu projektów aktów prawnych oraz występowaniu przed sądami i urzędami. Zgodnie z art. 22 7 pkt. 1. ustawy o radcach prawnych radca prawny podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu od odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone przy wykonywaniu czynności, o których mowa w art. 4 ust. 1 i art. 6 ust. 1.

Sąd Okręgowy uznał, iż w niniejszej sprawie pełnomocnik powodów radca prawny G. P. nie dochował należytej staranności. Pełnomocnik zapoznał się z umową zawartą pomiędzy stroną powodową a wykonawcą inwestycji. Został on poinformowany, iż do umowy jest dołączony załącznik nr(...) stanowiący projekt budowy. Jak wskazał jednoznacznie w swych zeznaniach, odstępując od zawartej umowy deweloperskiej źle ocenił on stan faktyczny w opisywanej sprawie. Nie zapoznał się on za załącznikiem nr (...) umowy z dnia 20 maja 2010 r. stanowiącym plan budowy przedmiotowego budynku, jednakże w trakcie prowadzonych rokowań przedsądowych prowadzonych z przedstawicielami wykonawcy uzyskał on informację, iż strop wykonany w technologii T. jest równorzędny w stosunku do stropu P., który miał być wykonany zgodnie z umową oraz jest to zgodne z umową, gdyż dopuszczała ona wykonanie stropu równorzędnego i zostało to zaakceptowane przez projektanta budowy. Pomimo to pełnomocnik za istotniejsze uznał postanowienia umowy według, której wykonawca nie wykonał przewidzianej konstrukcji stropu. Pełnomocnik wyszedł z założenia, że jeśli w umowie jest określony konkretny sposób wykonania stropu, to powinien on zostać wykonany zgodnie z umową. Przed złożeniem oświadczenia o odstąpieniu od umowy w dniu 20 maja 2010r. i wniesieniem pozwu pełnomocnik G. P. nie konsultował się z żadnym specjalistą z zakresu budownictwa celem określenia prawidłowości wykonania stropu. Wiedział on, że wykonany strop został wykonany w równoważnej technologii, a pomimo tego doradził powodom odstąpienie od umowy deweloperskiej z równoczesnym żądaniem zwrotu uiszczonych kwot oraz zapłaty zadatku w podwójnej wysokości, a następnie wniósł powództwo. W trakcie przesłuchania pełnomocnik powodów wprost wskazał, iż nie dochował on staranności reprezentując stronę powodową. Jak sam stwierdził, gdyby właściwie ocenił załącznik do umowy w postaci projektu budowy nie wytoczyłby on powództwa przeciwko wykonawcy. Pełnomocnik powodów wskazał iż miał możliwość zapoznania się z projektem budowy, a ponadto już w trakcie pertraktacji przedsądowych wiedział, że wykonany w budynku powodów strop co prawda nie jest zgodny z umową, jednakże został on wykonany w technologii równoważnej do wynikającej z projektu. Doradził także powodom, aby nie regulowali ostatnich rat ceny, co ostatecznie doprowadziło do skutecznego odstąpienia od umowy przez wykonawcę, a co z kolei rzutowało na kwestie związane z rozliczeniem uiszczonego przez powodów zadatku.

Strona powodowa, z uwagi na niedochowanie staranności w reprezentowaniu strony przez radcę prawnego G. P., odstąpiła od zawartej umowy deweloperskiej z dnia 20 maja 2010 r., tracąc tym samym uiszczony zadatek w wysokości 60.000 zł. Wnosząc powództwo powodowie wnieśli opłatę stosunkową od pozwu w wysokości 6.000 zł, a następnie opłatę stosunkową od apelacji w wysokości 6.000 zł, oraz ponieśli koszty zastępstwa adwokackiego w wysokości 3.600 zł, stąd Sąd Okręgowy uznał wysokość żądanego odszkodowania i zasądził od pozwanej na rzecz powodów kwotę 75.600 zł.

Nadto Sąd zaznaczył, że szkoda została zgłoszona pozwanej oświadczeniem pełnomocnika radcy prawnego G. P. z dnia 30 lipca 2013 r., które wpłynęło do pozwanego w dniu 9 sierpnia 2013 r., i uznał, że ze względu na profesjonalny charakter działalności ubezpieczyciela odsetki ustawowe winny zostać zasądzone po upływie terminu 30 dni wyznaczonego na likwidację szkody, tj. od dnia 9 września 2013 r. (art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych).

O kosztach procesu orzeczono na zasadzie art. 100 zdanie 2 k.p.c., gdyż żądanie powodów zostało oddalone tylko w nieznacznej części, tj. w zakresie ustawowych odsetek.

Apelację od powyższego wyroku w części uwzględniającej powództwo i orzekającej o kosztach postępowania wniosła pozwana, która zarzuciła naruszenie:

- art.472 k.c. w zw. z art.471 k.c. oraz sprzeczność istotnych ustaleń Sadu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez przyjęci, że radca prawny G. P. nie dochował należytej staranności podczas reprezentacji powodów w sporze z deweloperem oraz w postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Gliwicach w sprawie sygn. akt I C 129/11 i przed Sadem Apelacyjnym w Katowicach sygn. akt V ACa 16/13 podczas, gdy w niniejszym postępowaniu nie zostało wykazane, aby radca prawny naruszył zasady starannego działania,

-art. 471 k.c. poprzez przyjęcie, że radca prawny G. P. samodzielnie podejmował decyzje podczas reprezentacji powodów w sporze z deweloperem podczas, gdy każda czynność wykonywana przez radcę prawnego była uzgadniana wcześniej z powodami,

-art.355 § 2 k.c. poprzez przyjęcie, że radca prawny ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą także w sytuacji, w której pogląd zawarty w opinii prawnej należałoby ocenić negatywnie w świetle aktualnego orzecznictwa sądowego (tj. późniejszego niż wydana opinia prawna),

-art.362 k.c. w zw. z art.471 k.c. poprzez zwolnienie powodów od odpowiedzialności za treść wydanej przez radcę prawnego opinii prawnej w sprawie zasadności odstąpienia od umowy z deweloperem pomimo nie przedłożenia radcy prawnemu pełnej dokumentacji.

Pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej nie odniosła zamierzonego skutku.

Radca prawny odpowiada za szkody wyrządzone mocodawcy wskutek własnych zaniedbań i błędów prowadzących do przegrania sprawy lub spowodowania szkody u mocodawcy. Same zaniechania czy błędy należą do sfery faktów, natomiast ocena, czy i jakie wywołały one następstwa w stosunkach prawnych łączących strony, podlega rozstrzygnięciu sądu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2004 r., sygn. akt V CK 297/04). Niezbędne jest zatem badanie, czy radca prawny zachował należytą staranność w reprezentowaniu mocodawcy, czy podejmował czynności adekwatne do stanu sprawy, a wobec tego, czy zachodził związek przyczynowy pomiędzy jego działaniem (zaniechaniem) a powstaniem szkody (art. 361 § 1 k.c.). Do tego ustalenie, czy powódka w tak określonych okolicznościach sprawy poniosła szkodę i w jakiej wysokości szkoda ta się zamknęła, składa się na ewentualną odpowiedzialność radcy prawnego na podstawie art. 471 k.c. w zw. z art. 734 k.c., a w dalszej kolejności na ewentualną odpowiedzialność ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej radcy prawnego.

Orzecznictwo wypowiedziało się także w kwestii miernika staranności zawodowej radcy prawnego lub adwokata. I tak najszerzej wyjaśnił to Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 marca 2012 r. (sygn. akt I CSK 330/11), który stwierdził:

„Wzorzec należytej staranności zawodowej adwokata (art. 355 § 2 k.c.) obejmuje jego profesjonalizm w sprawach, których prowadzenia się podejmuje. Staranność zawodowa adwokata może być uznana za niemieszczącą się w tym wzorcu tylko wtedy, gdy sporządzona przez niego opinia lub sposób postępowania w sprawie są oczywiście sprzeczne z przepisami mającymi zastosowanie albo z powszechnie aprobowanymi poglądami doktryny lub ustalonym orzecznictwem, znanym przed podjęciem czynności. (…) Rozważenie racji jest szczególnie ważne wtedy, gdy na tle tego lub podobnego ustalonego stanu faktycznego zapadają rozbieżne rozstrzygnięcia w toku instancji i nie można wymagać od pełnomocnika, działającego według staranności profesjonalnej, zarówno ocenianej obiektywnie, jak i subiektywnie, aby przewidział stanowisko, które okaże się przeważające w rozstrzygnięciach organu rozpoznającego daną sprawę. Prowadzenie sporu sądowego zawsze wiąże się z odmiennym stanowiskiem prawnym stron i tylko w części spraw oczywista jest od początku racja prawna jednej z nich. Z pewnością zatem, jeśli opinia lub wybrany sposób postępowania jest ewidentnie sprzeczny bądź z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa, lub z powszechnie prezentowanymi poglądami doktryny oraz z ustalonym jednolitym orzecznictwem, znanym przed podjęciem decyzji przez pełnomocnika, to jego staranność nie mieści się we wzorcu należytej staranności adwokata. (…) Należyta staranność osoby zawodowo wykonującej zobowiązanie - poza sytuacjami, w których umówiono się inaczej - jest rozumiana jako przeciętnie wymagana, a więc zachowująca ustaloną wzorcem średnią na wystarczającym poziomie, na tyle dobrym, aby prawidłowo wykonać czynności zawodowe. Co do zasady, adwokat nie musi legitymować się wiedzą (umiejętnościami) ponad średni poziom wśród adwokatów, nie ma zatem wykazywać dla zachowania należytej staranności, że ma wiedzę i umiejętności wybitne, ale jest nieodzowne, aby wykazał posiadanie kompetencji zawodowych w sprawach, których prowadzenia się podejmuje. W żadnym wolnym zawodzie, zwłaszcza o bardzo szerokim zakresie przedmiotowym (jak np. lekarz i prawnik) nie ma się kompetencji w pełnym zakresie, lecz powszechnie występują specjalizacje. Dotyczy to również adwokata, który powinien się podejmować sporządzania opinii i reprezentowania strony w zakresie takich dziedzin prawa, które dobrze zna od strony normatywnej, teoretycznej i zastosowania w praktyce, zwłaszcza poprzez orzecznictwo, a także uwzględniając wystarczające doświadczenie zawodowe i życiowe. Z kolei mocodawca wybierając pełnomocnika, który się godzi podjąć prowadzenia określonej sprawy w wiadomej mu dziedzinie prawa, liczy na jego wiedzę i umiejętności w takim stopniu, jaki jest potrzebny do właściwej, czyli obiektywnie należytej reprezentacji. Wszystkie te elementy składają się na wzorzec staranności zawodowej adwokata (podobnie radcy prawnego) w rozumieniu art. 355 § 2 k.c. Znajdują również potwierdzenie w tzw. kodeksach (zasadach) etyki tych zawodów prawniczych.”

Pozwana zarzuciła sprzeczność istotnych ustaleń Sądu Okręgowego z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że radca prawny nie dochował należytej staranności reprezentując interesy powodów wobec dewelopera, co, zdaniem apelującej, nie zostało wykazane. Z twierdzeniem tym nie sposób się zgodzić tym bardziej, że owa zarzucana sprzeczność nie została osadzona w poszczególnych dowodach, z którymi ustalenia Sądu Okręgowego byłyby sprzeczne. W rzeczywistości bowiem apelująca nie kwestionuje ustaleń faktycznych, a jej argumentacja sprowadza się do wyciągania z prawidłowo ustalonego stanu faktycznego odmiennych wniosków. Zagadnienie to należy jednak do kategorii stosowania prawa materialnego, co czyni zarzut procesowy nieskutecznym. W tej sytuacji poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne należy uznać za poprawne i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne.

Stanowisko apelującej sprowadza się w zasadzie do stawiania powodom zarzutu nienależytej staranności przy prowadzeniu swoich spraw, co miałoby się objawiać w braku kontrolowania podejmowanych czynności prawnych przez ich pełnomocnika. Pozwana tak przedstawia okoliczności faktyczne sprawy, że pełnomocnik podejmował jedynie ściśle określone przez mocodawców działania, pozostając bez wpływu na ich decyzję, co stoi w sprzeczności nie tylko z realiami sprawy, ale także z funkcją, jaką pełnił wobec powodów. Świadczenie, które radca prawny spełniał, polegało na udzielaniu porad prawnych i zaproponowaniu podejmowania takich kroków prawnych, które byłyby zgodne z prawem i w interesie zleceniodawców. To radca prawny doradził tok postępowania wobec dewelopera, w tym decyzję o odstąpieniu od umowy i zaprzestaniu dalszych wpłat na jego rzecz. Błędne rozeznanie sprawy przez pełnomocnika spowodowało, że powodowie nieskutecznie odstąpili od przedwstępnej umowy sprzedaży, co pociągnęło za sobą konsekwencje finansowe w postaci utraty zadatku w wysokości 60.000 zł. Za niewłaściwe należy uznać przerzucanie konieczności zanalizowania od strony podstaw faktycznych i prawnych decyzji o odstąpieniu od umowy na mocodawców, którzy właśnie w celu udzielenia im fachowej pomocy prawnej zwrócili się do radcy prawnego. Pełnomocnik zaniechał jednak dokonania dogłębnego sprawdzenia treści umowy, co spowodowało podjęcie wadliwych decyzji. To na wykwalifikowanym pełnomocniku ciążył obowiązek wskazania, jakiego rodzaju wiedza i dokumenty będzie mu niezbędna do podjęcia decyzji. Już z treści przedwstępnej umowy sprzedaży wynikało, że jej immamentną częścią jest projekt budowlany, w którym znajdowały się szczegóły odnoszące się do stosowanych technologii budowy. Powodowie nie zataili żadnych ważnych informacji, ale, co istotniejsze, od początku przedstawili stanowisko dewelopera o stosowaniu technologii równoważnej, co powinno tym bardziej zmusić radcę prawnego, starannie wykonywującego zlecenie, do skontrolowania tej wiadomości. Zeznający w sprawie radca prawny przyznał zresztą, że okoliczność ta konsekwentnie była podtrzymywana przez dewelopera i była mu znana, jednak błędnie ją ocenił jako bez znaczenia. Mimo wielu działań podjętych przez kontrahenta powodów, w tym złożenia propozycji o zwrocie całej wpłaconej przez powodów kwoty, także tej tytułem zadatku, pełnomocnik podtrzymywał swoje wadliwe stanowisko i zdecydował o wytoczeniu sporu, który spowodował konieczność poniesienia dalszych kosztów po stronie powodowej. Powodowie zwracając się do osoby wykwalifikowanej w sprawie, którą podejmowali, mieli powody, aby ufać, że czynności te są wykonywane zgodnie z prawem i w ich interesie. Całkowicie chybiony jest argument apelującej, że kontrola zleceniodawców powinna iść tak daleko, że każde kolejne czynności prawne czy faktyczne powinni skonsultować z innym prawnikiem. Koncepcja taka zupełnie podważa istotę zawodu radcy prawnego.

Oczywistym jest, iż radca prawny nie ponowi odpowiedzialności za wynik sprawy sądowej. Jednak w realiach tej sprawy to nie działanie pełnomocnika w toku postępowania sądowego było obarczone brakiem należytej staranności, ale czynności przed wytoczeniem sporu. Sam spór sądowy był konsekwencją wcześniejszej porady prawnej co do uprawnień przysługującym powodom wobec dewelopera. Pełnomocnik nie wydawał też opinii prawnej w rozumieniu takim, jak przyjmuje to apelująca. Jego świadczenie sprowadzało się do udzielenia porady prawnej, która to jednak porada spowodowała, że powodowie zerwali umowę z deweloperem, nie przejęli domu i ponieśli stratę finansową. Udzielając informacji powodom, iż przysługuje im prawo odstąpienia od umowy i w konsekwencji możliwość przerwania dalszego jej wykonywania, radca prawny miał już wszystkie niezbędne informacje, które pozwalałyby mu, przy zachowaniu należytej staranności, podjąć właściwą decyzję, a przede wszystkim decyzję w interesie zleceniodawców.

Zaniechanie dogłębnej analizy stanu faktycznego spowodowało, że radca prawny udzielił zleceniodawcom niewłaściwej porady, a powodowie, działając w zaufaniu do wiedzy i fachowości zleceniobiorcy, na zaproponowane czynności wyrazili zgodę. Z powodu błędnie ocenionej sytuacji prawnej mocodawców powodowie ostatecznie przegrali spór sądowy, którego koszty ponieśli i utracili zadatek. Istnieją zatem wszelkie podstawy, aby uznać, że zachowanie radcy prawnego spowodowało szkodę, a odpowiedzialność wykwalifikowanego pełnomocnika wpisuje się w dyspozycje art. 471 k.c. w zw. z art. 734 k.c. Skoro pozwana nie przeczyła istnieniu umowy odpowiedzialności cywilnej radcy prawnego G. P., to uwzględnienie powództwa wobec niej z mocy art. 822 k.c. było prawidłowe.

Wobec tego apelację pozwanej należało uznać za niezasadną i oddalić w myśl art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. obciążając nimi w całości stronę pozwaną jako stronę przegrywającą. Stąd pozwana została zobowiązana do zwrotu powodom poniesionych przez nich kosztów w wysokości 2.700 zł, stanowiących wynagrodzenie pełnomocnika procesowego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Czaja
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Janusz Kiercz,  Aleksandra Janas
Data wytworzenia informacji: