V ACa 729/16 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2017-06-12
Sygn. akt V ACa 729/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 czerwca 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Jadwiga Galas |
|
Sędziowie: |
SA Olga Gornowicz-Owczarek SO del. Katarzyna Sznajder (spr.) |
|
Protokolant: |
Diana Starzyk |
po rozpoznaniu w dniu 6 czerwca 2017 r. w Katowicach
na rozprawie
sprawy ze skargi (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C.
z udziałem (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.
o uchylenie wyroku sądu polubownego
na skutek apelacji skarżącej
od wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie
z dnia 19 kwietnia 2016r., sygn. akt V GC 161/15
1. prostując w wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie oznaczenie stron postępowania w ten sposób, że jest to sprawa ze skargi (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C. z udziałem (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. oraz punkt 1 wyroku w ten sposób, że oddala skargę, oddala apelację;
2. zasądza od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na rzecz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 10.800 (dziesięć tysięcy osiemset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
SSO del. Katarzyna Sznajder |
SSA Jadwiga Galas |
SSA Olga Gornowicz-Owczarek |
Sygn. akt V ACa 729/16
UZASADNIENIE
(...) sp. z o. o. w W. wniosła do Sądu Arbitrażowego przy (...)w W. pozew o zapłatę kwoty 14.944.550,73 zł przeciwko (...) sp. z o. o. w C.. Powódka w postępowaniu polubownym wskazała, że strony pozostawały w stałych stosunkach gospodarczych, a umowa z dnia 31 sierpnia 2009r. dotyczyła dostawy tlenu, azotu i argonu. Zobowiązania umowne miały się rozpocząć z dniem 1 stycznia 2012r. W skład zobowiązań pieniężnych (...) sp. z o. o. wobec (...) sp. z o. o. wchodziła opłata produkcyjna, opłat eksploatacyjna i cena za dostarczone gazy techniczne. W dniu 5 grudnia 2013r. (...) sp. z o. o. złożyła pisemne oświadczenie o wypowiedzeniu umowy, uzasadniając to wypowiedzenie „ważnymi powodami”. (...) sp. z o. o. oświadczyła, że wypowiedzenie jest bezskuteczne. Uzasadniając to stanowisko, powódka podała, że pozwana nie przedstawiła żadnego powodu uprawniającego ją do wypowiedzenia umowy, które przewidziano w ust. 16 umowy. (...) sp. z o. o. zaprzestała wykonywania swoich zobowiązań, w tym dostarczania energii elektrycznej powódce z dniem 1 stycznia 2014r., co uniemożliwiło jej dostarczania gazów pozwanej. W ocenie powódki, nie wykonywanie przez pozwaną swoich zobowiązań wynikających z umowy, stanowiło jej istotne naruszenie. W konsekwencji (...) sp. z o. o. wezwała (...) sp. z o. o. do zaprzestania naruszeń i przywrócenia dostaw energii elektrycznej, nadal jednak dokonywała dostawy gazów technicznych i wystawiał stosowne faktury. Powódka wskazała nadto, że zawarta umowa była umową o dostawę, a nie o świadczenie usług, co oznacza że pozwana nie tylko nie miała kontraktowych, ale także ustawowych podstaw do wypowiedzenia umowy. Wypowiedzenie umowy przez (...) sp. z o. o. zostało natomiast dokonane zgodnie z procedurą przewidzianą w ust. 16 lit. a i b umowy. Powódka domagała się zapłaty należności z tytułu opłaty eksploatacyjnej za styczeń, luty, marzec i kwiecień 2014r. oraz z tytułu opłaty końcowej. Stwierdziła, że opłata końcowa stanowi element wynagrodzenia, którego płatność została zaplanowana na cały okres obowiązywania umowy.
W odpowiedzi na pozew wskazano, że powództwo jest niezasadne przede wszystkim ze względu na skuteczność wypowiedzenia umowy przez pozwaną i rozwiązanie jej z dniem 31 grudnia 2013r. Pozwana podała, że ważnym powodem uzasadniającym wypowiedzenie było zamknięcie zakładu stalowni, w związku z czym zapotrzebowanie na gaz spadło kilkunastokrotnie. Ponadto zmiana dostawcy energii była uzgodniona z powódką z dużym wyprzedzeniem i nie miała negatywnego wpływu na jej działalność. Dostawa tlenu i ciekłego azotu po dniu 1 stycznia 2014r. była dokonywana nie na podstawie umowy, a na podstawie zamówień składanych przez pozwaną. Jedynym świadczeniem, którego pozwany nie wykonał uznając umowę za rozwiązaną była zapłata opłaty eksploatacyjnej. Pozwany wskazał, że umowa zawarta miedzy stronami była umową o świadczenie usług, a nie o dostawę, w związku z czym możliwe było jej wypowiedzenie z „ważnych powodów”. Pozwana zakwestionowała prawidłowość naliczania opłaty końcowej i w ogóle ważność tego zastrzeżenia umownego. Pozwana wniosła też o ukształtowanie przez sąd stosunku prawnego wynikającego z umowy na podstawie art. 357 1 k.c. poprzez oznaczenie zobowiązania pozwanego z uwzględnieniem tego, że w roku 2013 nastąpiła nadzwyczajna zmiana stosunków, w związku z którą spełnienie świadczenia stanowiłoby dla pozwanej rażącą, nieuzasadnioną stratę, czego strony nie przewidywały w dacie zawarcia umowy
Po przeprowadzonym postępowaniu zakreślonym wnioskami stron postepowania Sąd Arbitrażowy przy (...) w W. w wyroku z dnia 28 września 2015r., wydanym w sprawie SA 209/14:
1. zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwoty: 12.485.362,36 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 31 maja 2014r. do dnia zapłaty; 593.655,86zł z odsetkami ustawowymi od dnia 18 stycznia 2014r. do dnia zapłaty; 609.887,42zł z odsetkami ustawowymi od dnia 23 lutego 2014r. do dnia zapłaty; 584.005,01zł z odsetkami ustawowymi od dnia 17 marca 2014r. do dnia zapłaty oraz 587.920,98zł z odsetkami ustawowymi od dnia 17 kwietnia 2014r. do dnia zapłaty.
2. w pozostałym zakresie powództwo oddalił;
3. zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę netto w łącznej wysokości 260.867zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, na którą to kwotę składa się 2.000zł tytułem zwrotem uiszczonej przez powódkę opłaty rejestracyjnej, 172.867zł tytułem zwrotu uiszczonej przez powódki opłaty arbitrażowej oraz 86.000zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Skargę na powyższe rozstrzygnięcie w zakresie pkt. 1 i 3 wniosła (...) sp. z o. o. w C.. Wyrokowi Sądu Arbitrażowemu skarżąca zarzuciła sprzeczność z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej (art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c.) polegającą na:
a) sprzecznym z zasadą kompensacyjnego charakteru odpowiedzialności odszkodowawczej przyjęciu, że o zasadności roszczenia powoda o zapłatę z tytułu opłaty końcowej przesądzało samo zastrzeżenie tej opłaty w łączącej strony umowie i stwierdzenie braku jej zapłaty;
b) sprzecznym z zasadą swobody umów przyjęciu wbrew zasadzie ekwiwalentności świadczeń, że świadczenie zasądzone na rzecz powoda tytułem opłaty końcowej, w zasądzonej wysokości, jest ważnie zastrzeżonym i należnym powodowi świadczeniem ekwiwalentnym;
c) sprzeczną z zasadą autonomii woli oraz zasadą swobody umów wykładnią ust. 16(b) łączącej strony umowy w zakresie sposobu obliczania określonego w nim świadczenia;
d) sprzedanym z zasadą równego traktowania stron pozbawieniu pozwanego możliwości skorzystania z uprawnień przewidzianych przepisami prawa materialnego poprzez odmowę rozpoznania zarzutu opartego o art. 357 1 k.c. ewentualnie brak zmiarkowania lub waloryzacji świadczenia dochodzonego przez powoda;
e) sprzecznym z zasadą swobody umów oraz zasadą swobody działalności gospodarczej, objawiającej się w swobodzie wyboru kontrahenta oraz swobodzie pozostawania w stosunku umownym, przyjęciu że charakter prawny łączącej strony umowy nie pozwalał pozwanemu na jej wypowiedzenie z ważnych powodów;
f) uchybiającej zasadom praworządności ocenie dowodów i wyników postępowania dowodowego.
W konkluzji skarżąca wniosła o uchylenie wyroku Sądu Polubownego - Sądu Arbitrażowego przy (...)z dnia 28 września 2015r. (sygn. SA 209/14) w zaskarżonej części oraz o zasądzenie od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz skarżącego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Częstochowie oddalił skargę o uchylenie wyroku Sądu Polubownego – Sądu Arbitrażowego przy (...)w W. z dnia 28 września 2015r., sygn. SA 209/14 w części, tj. w pkt 1 i 3 wyroku. Analizując skargę pod kątem podniesionych w niej zarzutów sąd wskazał, że skarżąca dochowała ustawowego terminu do wniesienia skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego, która odpowiadała warunkom pisma procesowego i zawierała inne niezbędne elementy skargi zgodnie z treścią art. 1208 § 1 k.p.c. i art. 1207 § 1 k.p.c.. Ustalił ponadto, że strony poddały sprawy sporne wynikłe z zawartej umowy pod rozstrzygnięcie Sądu Polubownego – Sądu Arbitrażowego przy (...)w W..
Sąd wskazał również na brzmienie art. 1206 § 2 k.p.c. oraz na orzecznictwo Sądu Najwyższego prezentujące poglądy podzielane również przez sąd pierwszej instancji , że sąd powszechny nie bada, czy wyrok sądu polubownego nie pozostaje w sprzeczności z prawem materialnym i czy znajduje oparcie w faktach przytoczonych w wyroku, jak również, czy fakty te zostały prawidłowo ustalone. Sąd powszechny rozpoznaje sprawę tylko z punktu widzenia przyczyn uchylenia wyroku, wymienionych wyczerpująco w art. 712 k.p.c. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2006r., sygn. akt V CSK 321/06 , LEX nr 322023,.
Sąd wskazał, że (...) sp. z o. o. – skarżąca w niniejszej sprawie, zaskarżyła orzeczenie Sądu polubownego w zakresie pkt 1 (zasądzenia kwot w tym punkcie wyszczególnionych) i pkt 3 (zasądzenia kosztów postępowania) wyroku upatrując zasadności skargi w sprzeczności wyroku z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, które wymieniła i szeroko uzasadniła.
Odnosząc się do pojęcia i znaczenia klauzuli porządku prawnego sąd wskazał, że jako pojęcie niedookreślone podlega wykładni, pozostawiając sądowi orzekającemu dużą dyskrecjonalność. Sąd przytoczył liczne poglądy prezentowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego i doktrynie zgodnie z którymi pojęcie "podstawowe zasady porządku prawnego" wskazuje, że chodzi o takie naruszenie przepisów prawa materialnego, które prowadzi do pogwałcenia zasad państwa prawa (praworządności), a zapadły wyrok arbitrażowy narusza naczelne zasady prawne obowiązujące w Rzeczypospolitej Polskiej, godzi w obowiązujący porządek prawny, czyli narusza pryncypia ustrojowo-polityczne i społeczno-gospodarcze. Skuteczne odwołanie się do tej klauzuli jest zatem możliwe, gdy skutki orzeczenia Sądu polubownego prowadziłyby do istotnego naruszenia podstawowych zasad porządku publicznego. Naczelne normy porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej to przykładowo prawo do sądu rozumiane jako prawo do rozpoznania sprawy przez niezależny sąd w ramach rzetelnie prowadzonego postępowania; obowiązek naprawienia szkody przez stronę umowy, która nie wykonała lub nienależycie wykonała zobowiązanie, jeżeli zachodzi normalny związek przyczynowy między jej zachowaniem a szkodą; zasada, że odszkodowanie należy się tylko wówczas, gdy poszkodowany poniósł szkodę, zasada wolności gospodarczej i swobody umów oraz zasada autonomii woli stron i równości podmiotów; zasada trwałości umów i sprawiedliwości kontraktowej oraz zasada kompensacyjnego charakteru odpowiedzialności, wyrażająca się w zakazie wprowadzania sankcji w postaci świadczeń pieniężnych wzbogacających jedną ze stron; zasada mocy wiążącej prawomocnych orzeczeń sądowych; obowiązek określenia w umowie elementów przedmiotowo istotnych. W orzecznictwie wskazano, że naruszeniem klauzuli porządku publicznego może być również oczywista niezgodność wyroku sądu polubownego ze stanem faktycznym (por. Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz tom 2, pod redakcją Małgorzaty Manowskiej, wyd. LexisNexis, Warszawa 2011 r.; wyrok SN z dnia 9 marca 2012 r., I CSK 312/11, LEX nr 1163190; wyrok SN z dnia 13 lutego 2014 r., V CSK 45/13, LEX nr 1472172; wyrok SN z dnia 13 kwietnia 2012 r., I CSK 416/11, LEX nr 1168731; wyrok SN z dnia 27 marca 2013 r., V CSK 222/12, LEX nr 1331378; wyroki SN z dnia 15 lutego 1964 r., I CR 123/63, LEX nr 178, oraz z dnia 26 września 2003 r., IV CK 17/02, LEX nr 278683).
Powyższe rozważania doprowadziły Sąd pierwszej instancji do przekonania, że brak jest podstaw do uznania, że wyrok Sądu polubownego naruszył podstawowe zasady prawa obowiązującego w Polsce.
I tak odnosząc się do poszczególnych zarzutów sąd wskazał, że skarżąca powołała na naruszenie zasady kompensacyjnego charakteru odpowiedzialności odszkodowawczej poprzez przyjęcie, że o zasadności roszczenia (...) sp. z o. o. w W. o zapłatę z tytułu opłaty końcowej przesądzało samo zastrzeżenie tej opłaty w umowie i stwierdzenie braku jej zapłaty. W zakresie tego zarzutu istotna była zdaniem sądu kwestia charakteru prawnego opłaty końcowej określonej w umowie. Zdaniem skarżącej ma ona charakter zarówno odszkodowawczy, jak i kary umownej i w związku z tym Sąd polubowny powinien był stwierdzić powstanie szkody i ewentualnie ustalić jej wysokość, czego zaniechał. Zaznaczyć w tym miejscu trzeba, że kwestia kar umownych i odszkodowania jest szeroko komentowana w orzecznictwie i doktrynie. Autorzy i składy orzekające przestawiają często przeciwstawne poglądy. W związku z tym, nie można skutecznie zarzucić sądowi polubownemu, że opowiedział się za jednym ze stanowisk. Podkreślił sąd, że zasada kompensacyjnego charakteru odpowiedzialności jest uznawana za jedną z podstawowych zasad porządku prawnego w zakresie w jakim obejmuje zakaz wprowadzania sankcji w postaci świadczeń pieniężnych wzbogacających jedną ze stron (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 2014 r., V CSK 45/13, LEX nr 1472172). W niniejszej sprawie, zastrzeżenie opłaty końcowej nie miało prowadzić do wzbogacenia jednej ze stron, a stanowiło faktycznie ekwiwalent za zaangażowany w przedsięwzięcie kapitał, który w przypadku przedwczesnego rozwiązania umowy nie zostałby odzyskany w formie opłat eksploatacyjnych. Skarżąca upatrując w tej opłacie kary umownej, domagała się ustalenia wysokości szkody, co Sąd Okręgowy uznał za bezpodstawne. Do zasądzenia kar umownych nie jest bowiem konieczne ustalenie wysokości szkody, w przypadku tych kar powstanie szkody nie jest w ogóle wymagane. Wystarczające do ich skutecznego dochodzenia jest niedotrzymanie warunków umowy przez kontrahenta, odpowiednie zastrzeżenie umowne oraz brak zapłaty. Sąd polubowny ustalił, że zastrzeżona opłata końcowa nie ma charakteru kary umownej, gdyż nie została zastrzeżona na wypadek „istotnego naruszenia umowy”, a na wypadek rozwiązania umowy w drodze wypowiedzenia. Sąd polubowny przyznał, że takie ukształtowanie charakteru opłaty końcowej pozwala na nadanie jej cech odszkodowania, jednak nie wystarcza by sprowadzić ją do kary umownej. Powyższe ustalenia Sądu polubownego są wiążące dla Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie. Nie są bowiem oczywiście sprzeczne z dowodami zgromadzonymi w sprawie, co uzasadniałoby zastosowanie art. 1206 § 2 k.p.k. Dlatego Sąd Okręgowy, przyjmując że opłata końcowa nie jest karą umowną, nie mógł stosować przepisów jej dotyczących. Zaznaczyć trzeba, że spółka (...) dokonała inwestycji, aby prawidłowo wykonywać umowę, tym samym nie można jej zarzucić, aby opłata końcowa, która ma zapewnić jej zwrot poniesionego w związku z tym przedsięwzięciem kapitału, była niezasadna. Należy podkreślić, że do rozwiązania umowy doszło z winy skarżącej, co przemawia za zasadnością ochrony prawnej, którą zapewnić miała zastrzeżona opłata końcowa. Z uwagi na powyższe, Sąd Okręgowy nie mógł uwzględnić zarzutu naruszenia kompensacyjnego charakteru odpowiedzialności odszkodowawczej. Za podstawową zasadą porządku prawnego sąd uznał zasadę, zgodnie z którą doznana szkoda podlega naprawieniu, a odszkodowanie powinno odpowiadać szkodzie. Prawidłowe ustalenie odszkodowania wymaga wyjaśnienia tytułu z jakiego szkoda wynikła oraz jej wysokości. W niniejszej sprawie poza sporem jest fakt, iż szkoda jest wynikiem odstąpienia od długoterminowej umowy. Można domagać się także wyrównania utraconych korzyści, jednak tylko tych, które wynikają z faktu zawartej umowy (por. wyrok SN z 11.06.2008 r., V CSK 8/08). Zdaniem sądu pierwszej instancji zasądzone roszczenie ma charakter odszkodowawczy i jest adekwatne do zawartej przez strony umowy.
W zakresie zarzutu sprzeczności orzeczenia z zasadą swobody umów i zasady ekwiwalentności świadczeń, zaznaczył sąd, że Sąd polubowny oparł się w tym zakresie na wykładni umowy łączącej strony. Stawiając ten zarzut skarżąca w dalszym ciągu kwestionuje ustalenia Sądu polubownego w zakresie ustaleń faktycznych - charakteru opłaty końcowej. Jednak te ustalenia nie podlegają badaniu przez Sąd Okręgowy. Oparte na ustaleniach faktycznych Sądu polubownego rozstrzygnięcie nie stoi w sprzeczności z podstawowymi zasadami porządku prawnego. Na marginesie wskazał sąd, że ten zarzut skarżącej dotyczył w istocie nieważności postanowień umownych. Zaznaczył przy tym, że skarżąca działała jako podmiot profesjonalny, zawierając umowę w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, w zakresie związanym bezpośrednio z prowadzonym przedsiębiorstwem. Wykazać się więc winna fachową wiedzą zwłaszcza na temat specyfiki opłat za dostawę gazów technicznych, w tym w kontekście finansowania instalacji przez kontrahenta. Nie narusza klauzuli porządku prawnego rozstrzygnięcie, którego podstawą był stosunek prawny ukształtowany na zasadzie dobrowolności i równości stron. Sąd Okręgowy podkreślił, że nie może badać prawidłowości ustaleń faktycznych Sądu polubownego, a jedynie ocenić zapadłe rozstrzygniecie w kontekście obowiązującego porządku prawnego i to tylko jego naczelnych zasad.
Odnosząc się do kolejnego zarzutu – sprzeczności wykładni ust. 16b umowy z zasadą autonomii woli oraz zasadą swobody umów sąd uznał, że po raz kolejny prowadzi on do kwestionowania ustaleń Sądu polubownego. Skarżąca podważa dokonane przez Sąd polubowny wyliczenia opłaty końcowej, jakoby były niezgodne z wolą stron, przywołując przy tym poglądy judykatury na temat wykładni art. 65 k.c. Skarżąca upatruje naruszenie podstawowych zasad porządku prawnego w błędnej w jej ocenie interpretacji zapisu umowy. W ocenie Sądu Okręgowego ust. 16b jest sformułowany jasno i nie rodzi wątpliwości, co do podmiotu odpowiedzialnego finansowo za rozwiązanie umowy przed określonym w niej terminem. Ponadto, odmienna interpretacja postanowień, gdy nie prowadzi do naruszenia podstawowych zasad porządku prawnego, a tego w sprawie nie dopatrzył się Sąd Okręgowy, ani nie wykazała skarżąca, nie może stanowić skutecznej podstawy skargi na orzeczenie Sądu polubownego. Zdaniem sądu umowa zawarta pomiędzy stronami jest umową dostawy w rozumieniu przepisów Kodeksu Cywilnego, wynika to z treści umowy i załączników do niej. Trudno określić umowę pierwotnie zawartą w 1994 r. jako umowę o usługi w sytuacji kiedy (...) Sp. z o.o. w W. zobowiązywała się dostarczać gazy techniczne na potrzeby produkcyjne skarżącego i jednocześnie zobowiązywała się do utrzymania infrastruktury produkcyjnej. Wobec faktu, iż umowa dostawy nie może zostać rozwiązana w drodze wypowiedzenia, to przepisy kodeksu cywilnego regulują tylko kwestie wynikające z niewykonywania przez strony zobowiązań z umów wzajemnych i przewidują w tej sytuacji możliwość odstąpienia od umowy, ale jest to możliwe tylko wtedy, gdy druga strona umowy znajduje się w zwłoce z wykonaniem swojego zobowiązania i nie wykonała go w terminie dodatkowym wyznaczonym przez odstępującego (art. 491 § 1 k.c.).
Odnosząc się do pozbawienia skarżącej możliwości skorzystania z zarzutu opartego na art. 357 1 k.c. przyznał sąd rację (...) Sp. z o. o., która wskazała że zarzut ten może zostać złożony tylko w pozwie wzajemnym, a podniesionego go przez skarżącą miało prowadzić jedynie do kontroli zaskarżonego wyroku pod katem prawa materialnego. Tym samym należało uznać, że brak rozpoznania zarzutu art. 357 1 k.c. przez Sąd Arbitrażowy nie oznaczał naruszenia podstawowych zasad porządku prawnego. Zarzut wynikający ze zmiany warunków, tj. art. 357 1 k.c. byłby właściwy gdyby strona skorzystała z niego na etapie odstępowania od umowy z przyczyn wynikających ze zmiany warunków dotyczących nadzwyczajnej zmiany stosunków. Zdaniem sądu badanie takiego zarzutu w toku sprawy arbitrażowej prowadziłoby do rozstrzygnięć w zakresie ważności umowy i jej postanowień, a uniemożliwiłoby badanie zasadności roszczeń jednej ze stron.
W kwestii naruszenia zasady swobody umów oraz swobody działalności gospodarczej, skarżącą upatruje naruszenie tej zasady w braku możliwości wypowiedzenia umowy. Argumentacja skarżącej sprowadzała się do podważania kwalifikacji przez Sąd polubowny umowy jako umowy o dostawę, a nie o świadczenie usług. Wyraźnie zaznaczył sąd , że nie jest naruszeniem swobody umów zawarcie określonej kodeksowo umowy. Takie rozumowanie prowadziłoby do wniosku, że niektóre przepisy dotyczące umów nazwanych w kodeksie cywilnym są sprzeczne z zasadą swobody umów. Ponadto zgodnie z umową, możliwie było jej wypowiedzenie w ściśle określonych warunkach, na które skarżąca przystała, podpisując umowę. Zwrócił uwagę sąd, że właśnie wyrazem zasady swobody umów i swobody działalności gospodarczej jest możliwość umownego kształtowania sytuacji prawnej podmiotów gospodarczych.
Zarzut skarżącej dotyczący uchybiającej zasadom praworządności oceny dowodów i wyników postępowania dowodowego sprowadzał się do podważania ustaleń faktycznych, które nie są przedmiotem badania w postępowaniu toczącym się na skutek skargi. Argumentacja skarżącej dotyczy nadto kwestii poniesienia nakładów i ich wysokości, podczas gdy do zasądzenia opłaty końcowej nie było konieczne dokonywanie analizy strat poniesionych przez spółkę (...) w związku z przedterminowym rozwiązaniem umowy. Wystarczający był zapis umowny, który opłatę końcową przewidywał. Podkreślił sąd, że postępowanie dowodowe przed Sądem polubownym było wszechstronne i wnikliwe, a zatem zupełnie nieuprawnione jest twierdzenie, że zostało przeprowadzone z uchybieniem praworządności w zakresie postępowania dowodowego i doprowadził do wydania wyroku niezgodnego z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej.
O kosztach orzeczono na mocy art. 98 k.p.c. oraz z § 11 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu .
Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżyła (...) sp. z o. o. w C. zarzucając naruszenie:
- art. 1206 § 2k.p.c w zw. z art. 31 ust.3 Konstytucji RP w zw. z art. 361 §2 k.c. poprzez przyjęcie, że nie narusza zasady kompensacyjnego charakteru odpowiedzialności odszkodowawczej i nie jest sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego RP zasądzenie określonej w wyroku w kwoty z tytułu opłaty końcowej w wyniku stwierdzenia , ze o zasadności tego roszczenie przesądzało samo zastrzeżenie tej opłaty w łączącej strony umowie i stwierdzeniu braku tej zapłaty;
-naruszenie art. 1206 § 2 pkt. 2 k.p.c. w zw. z art487 § 2 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez przyjęcie, że nie narusza zasady ekwiwalentności świadczeń oraz zasady swobody umów i nie jest sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego RP zasądzenie przez sąd określonej w wyroku kwoty tytułem Opłaty Końcowej jako ważnie zastrzeżonego i należnego (...) sp. z o.o. świadczenia ekwiwalentnego;
- naruszenie art. 1206 §2 pkt. 2 k.p.c. w zw. z art. 65 §1 i 2 k.c. w zw. z art. 77§ 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez przyjęcie, że nie narusza zasady autonomii woli i swobody umów i nie jest sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego RP dokonana przez sąd wykładnia ust. 16 ( b) łączącej strony umowy w zakresie swobody obliczania określonego w nim świadczenia;
- naruszenie art. 1206 § 2 pkt. 2 k.p.c. w zw. z art. 357 1 k.c. poprzez przyjęcie, że nie narusza zasady równego traktowania stron poprzez pozbawienie skarżącej możliwości skorzystania z uprawnieniń przewidzianych przepisami prawa materialnego i nie jest sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego RP odmowa sądu rozpoznania zarzutu opartego na treści art. 357 1 k.c., ewentualnie brak zmiarkowania lub waloryzacji świadczenia dochodzonego przez (...) sp. z o.o. ;
- naruszenie art. 1206 § 2 pkt. 2 k.p.c. w zw. z art. 605 k.c. i art. 746 § 2 k.c. w zw. z art. 750 k.c. poprzez przyjęcie, że nie narusza zasady swobody umów i zasady swobody działalności gospodarczej objawiających się w swobodzie wyboru kontrahenta oraz swobodzie pozostawania w stosunku umownym i nie jest sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego RP przyjęcie przez sąd, że charakter prawny łączącej strony umowy nie pozwalał skarżącej na jej wypowiedzenie z ważnych powodów;
- naruszenie art. 1206§2 pkt. 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 232 k.p.c. w zw. z art. 233§ 1 i 2 k.p.c. poprzez przyjęcie, że nie narusza zasady praworządności i nie jest sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego RP ocena dowodów i wyników postepowania dowodowego dokonana przez Sąd Polubowny.
W konsekwencji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez jego uchylenie w części zaskarżonej oraz zasądzenie od (...) sp. z o.o. na jej rzecz kosztów procesu za obie instancje w tym kosztów zastępstwa procesowego.
W odpowiedzi na apelację (...) sp. z o. o. w C. wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od skarżącej kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
apelacja jest bezzasadna, a podniesione w niej zarzuty nie mogły prowadzać do zmiany zaskarżonego orzeczenia.
Sąd Okręgowy dokonał trafnej subsumpcji nie stwierdzając, aby zachodziły podstawy uchylenia wyroku Sądu Arbitrażowego. Sąd drugiej instancji podziela te ustalenia i tę ocenę prawną zamykającą się we wniosku, że nie doszło w postępowaniu polubownym do uchybień zarzucanych w apelacji, które powinny skutkować uchyleniem orzeczenia tego sądu.
Na wstępie przypomnieć należy, co podkreślił Sąd pierwszej instancji, a czego zdaje się nie dostrzegać apelacja, że postępowanie ze skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego nie jest postępowaniem „kontrolnym”, instancyjnym, sądu powszechnego. Od wyroku tego sądu nie przysługuje żaden zwykły środek zaskarżenia, a tylko skarga o uchylenie wyroku sądu polubownego.
Przy czym skarga taka, jak podkreśla się w doktrynie, nie jest środkiem odwoławczym, a nadzwyczajnym środkiem nadzoru judykacyjnego sądu państwowego nad działalnością sądu polubownego. Ma to ten podstawowy skutek, że sąd powszechny w zasadzie nie bada rozstrzygnięcia sądu arbitrażowego, a w szczególności nie kontroluje, czy ma on oparcie w faktach przytoczonych w jego uzasadnieniu, bądź czy zastosowano odpowiednie przepisy prawa materialnego. W toku postępowania wywołanego skargą o uchylenie wyroku sądu polubownego sąd powszechny nie bada w zasadzie zgodności wyroku sądu polubownego z właściwym w sprawie prawem materialnym. Zadaniem sądu powszechnego rozpoznającego skargę o uchylenie wyroku sądu polubownego jest zbadanie jedynie, czy w sprawie nie wystąpiła ustawowa podstawa do uchylenia tego wyroku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2013 r., IV CSK 187/13). Podstawy uchylenia wyroku sądu polubownego określa w sposób wyczerpujący art. 1206 k.p.c. Z jego treści wynika w sposób jednoznaczny, że zawarte w nim wyliczenie podstaw skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego ma charakter wyczerpujący. Sąd rozpoznający skargę jest związany przytoczonymi przez skarżącego podstawami, może więc uchylić wyrok sądu arbitrażowego ze względu na zaistnienie podstawy wymienionej w art. 1206 k.p.c. w zasadzie o tyle tylko, o ile została ona powołana w skardze. Z urzędu, a zatem nawet bez przytoczenia w skardze, uwzględnia jedynie podstawy wskazane w art. 1206 § 2 KPC. W rozpoznawanej sprawie apelujący we wniesionej skardze powoływał się jedynie na podstawy określone w treść § 2 powołanego przepisu.
W świetle przytoczonej regulacji zastosowanie przez sąd polubowny prawa materialnego właściwego w sprawie podlega kontroli sądu powszechnego tylko o tyle, o ile tego wymaga przeprowadzana z urzędu, zgodnie z zastrzeżoną w art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c. klauzulą porządku publicznego, ocena wyroku sądu polubownego pod kątem jego ewentualnej sprzeczności z podstawowymi zasadami polskiego porządku prawnego - do których zalicza się normy konstytucyjne o zasadniczym znaczeniu oraz naczelne zasady poszczególnych dziedzin prawa. Przyjmuje się, że wyrok sądu polubownego podlega uchyleniu na podstawie klauzuli porządku publicznego, gdy naruszenie prawa materialnego przez sąd polubowny prowadzi do następstw niedających się pogodzić z podstawowymi zasadami polskiego porządku prawnego, tj. do skutków sprzecznych w sposób oczywisty i rażący z tymi zasadami - choćby tylko jedną z nich (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 28 kwietnia 2000 r., II CKN 267/00, 11 maja 2007 r., I CSK 82/07, 11 czerwca 2008 r., V CSK 8/08, 7 stycznia 2009 r., II CSK 397/08, 3 września 2009 r., I CSK 53/09). Klauzula porządku publicznego jak każda klauzula generalna jest niedookreślona, co pozostawia sądowi orzekającemu w konkretnej sprawie dużą dyskrecjonalność, niemniej na jej podstawie kontrola elementów składających się na orzeczenie sądu polubownego nie może przybierać rozmiarów właściwych kontroli merytorycznej (zasadności) takiego orzeczenia. Zakaz kontroli merytorycznej (zasadności) takiego orzeczenia, związany jest z istotą stosowania klauzuli porządku publicznego. Przy jej stosowaniu nie chodzi bowiem o to, aby oceniane orzeczenie było zgodne ze wszystkimi wchodzącymi w grę bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa, lecz o to, czy wywarło ono skutek sprzeczny z podstawowymi zasadami krajowego porządku prawnego. Powtórzyć należy za sądem pierwszej instancji, pojęcia i znaczenia klauzuli porządku prawnego- sąd wskazał, że jako pojęcie niedookreślone podlega wykładni, pozostawiając sądowi orzekającemu dużą dyskrecjonalność. Sąd przytoczył liczne poglądy prezentowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego i doktrynie zgodnie z którymi pojęcie "podstawowe zasady porządku prawnego" wskazuje, że chodzi o takie naruszenie przepisów prawa materialnego, które prowadzi do pogwałcenia zasad państwa prawa (praworządności), a zapadły wyrok arbitrażowy narusza naczelne zasady prawne obowiązujące w Rzeczypospolitej Polskiej, godzi w obowiązujący porządek prawny, czyli narusza pryncypia ustrojowo-polityczne i społeczno-gospodarcze. Skuteczne odwołanie się do tej klauzuli jest zatem możliwe, gdy skutki orzeczenia Sądu polubownego prowadziłyby do istotnego naruszenia podstawowych zasad porządku publicznego. Naczelne normy porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej to przykładowo prawo do sądu rozumiane jako prawo do rozpoznania sprawy przez niezależny sąd w ramach rzetelnie prowadzonego postępowania; obowiązek naprawienia szkody przez stronę umowy, która nie wykonała lub nienależycie wykonała zobowiązanie, jeżeli zachodzi normalny związek przyczynowy między jej zachowaniem a szkodą; zasada, że odszkodowanie należy się tylko wówczas, gdy poszkodowany poniósł szkodę, zasada wolności gospodarczej i swobody umów oraz zasada autonomii woli stron i równości podmiotów; zasada trwałości umów i sprawiedliwości kontraktowej oraz zasada kompensacyjnego charakteru odpowiedzialności, wyrażająca się w zakazie wprowadzania sankcji w postaci świadczeń pieniężnych wzbogacających jedną ze stron; zasada mocy wiążącej prawomocnych orzeczeń sądowych; obowiązek określenia w umowie elementów przedmiotowo istotnych. W orzecznictwie wskazano, że naruszeniem klauzuli porządku publicznego może być również oczywista niezgodność wyroku sądu polubownego ze stanem faktycznym (por. Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz tom 2, pod redakcją Małgorzaty Manowskiej, wyd. LexisNexis, Warszawa 2011 r.; wyrok SN z dnia 9 marca 2012 r., I CSK 312/11, LEX nr 1163190; wyrok SN z dnia 13 lutego 2014 r., V CSK 45/13, LEX nr 1472172; wyrok SN z dnia 13 kwietnia 2012 r., I CSK 416/11, LEX nr 1168731; wyrok SN z dnia 27 marca 2013 r., V CSK 222/12, LEX nr 1331378; wyroki SN z dnia 15 lutego 1964 r., I CR 123/63, LEX nr 178, oraz z dnia 26 września 2003 r., IV CK 17/02, LEX nr 278683).
Przechodząc do oceny skuteczności zarzutów podnoszonych w apelacji na wstępie zaznaczyć należy, że skarżąca w istocie kwestionuje ustalenia faktyczne sądu polubownego jak również wykładnie zastosowanego prawa materialnego. Ugruntowany jest w orzecznictwie pogląd, który podziela również sąd odwoławczy, że sama błędna wykładnia prawa materialnego dokonana przez Sąd Polubowny nie jest równoznaczna z pogwałceniem praworządności. W związku czym naruszenie przez Sąd przepisów prawa materialnego może być podstawą uwzględnienia skargo uchylenia takiego wyroku tego sądu tylko wtedy, gdy naruszenie prawa materialnego pociąga za sobą sprzeczność z podstawowymi zasadami porządku publicznego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 24.03.2014 r., I ACa 803/13).
Skoro więc wyrok Sądu Arbitrażowego odnosił się (w części ustalającej) do określonego typu umowy (dostawy), którą Sąd ten wywiódł w zgodzie z generalną normą art. 65 KC, wedle której należy w polskim porządku prawnym oceniać istotny sens umów (oświadczeń woli stron), to już ten wzgląd był dostateczny, aby uznać, że pozbawione podstaw było budowanie z przyjętej wykładni tezy, o naruszeniu zasad słuszności , autonomii woli, swobody umów , zasady wolności gospodarczej, swobodzie wyboru kontrahenta czy pozostawaniu w stosunku umownym jak również ekwiwalentności świadczeń. Sąd Arbitrażowy nie ograniczył tej wolności, lecz zgodnie z wolą stron, które poddały się w Umowie jego właściwości, ocenił charakter umowy na podstawie jej istotnych cech, celu i zamiaru stron umowy oraz praktyki jej wykonywania. Wykładni umowy sąd polubowny dokonał przy przyjęciu, że strony wiązała umowa o charakterze długoterminowym, dla realizacji której konieczne było poniesienie po stronie dostawcy dodatkowych kosztów związanym z budową i utrzymaniem infrastruktury koniecznej do realizacji umowy.( instalacji do dostarczania gazów) i postanowienia w niej zawarte miały na uwadze właśnie takie ukształtowanie stosunków stron aby, zachowana była zasada ekwiwalentności świadczeń. Sporna „Opłata Końcowa”, przewidziana była przez strony umowy jako ekwiwalent należnego stronie umowy wynagrodzenia na wypadek gdyby doszło do przedterminowego jej wygaśnięcia, w tym również zwrot kapitału zaangażowanego w przedsięwzięcie, z umownego założenia mającej trwać przez okres wielu lat bo 15 , a nawet z możliwością jej przedłużenia . Strony umowy zgodnie przyjęły, że wynagrodzenie za dostawę gazów będzie się składało z kilku części, a jedną z nich będzie rozłożone na lata trwania umowy należne świadczenie związane z budową i utrzymaniem instalacji powstałej do realizacji dostawy gazów w formie opłaty eksploatacyjnej. Opłata Końcowa stanowiła wynagrodzenie które nosiło w sobie elementy wyrównania kosztów poniesionych ale uwzględniało również korzyści , które miał osiągnąć dostawca gdyby nie doszło do rozwiązania umowy stanowiła zatem ekwiwalent nieuzyskanych opłat eksploatacyjnych stosownie , wolą obu stron zdyskontowanych. Mając na uwadze długoterminowości zawartej umowy strony ustaliły również zryczałtowane świadczenie na rzecz skarżącej w przypadku gdyby do przedterminowego rozwiązania umowy doszło z uwagi na istotne naruszenie umowy przez dostawcę( pkt 16 c umowy ) . Nie doszło zatem do naruszenia wskazanych wcześniej zasad. W ramach swobody umów przy zastosowaniu reguł wynikających z treść art. 65k.c. i art. 353 1 k.c. sąd ocenił również sposób naliczania opłaty końcowej, a zarzuty skarżącego sprowadzając się w tym zakresie do kwestionowania ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Polubowny i nie wykazuje aby zachodziła oczywista niezgodność ustaleń z treścią wyroku sądu polubownego. Podkreślić należy ,że wyrok sądu jest właśnie konsekwencją tych ustaleń czego skarżący zdaję się nie zauważać.
Do podstawowych zasad polskiego porządku prawnego zalicza się m.in. powołane w zaskarżonym wyroku zasady autonomii woli w prawie cywilnym (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 13 grudnia 2006 r., II CSK 289/06, 30 września 2010 r., I CSK 342/10, 9 marca 2012 r., I CSK 312/11) i pacta sunt servanda (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 2005 r., V CK 86/05). Nie są to jednak zasady o charakterze absolutnym. W dziedzinie zobowiązań granice swobody umów, będącej najdalej idącym przejawem autonomii woli podmiotów stosunków cywilnoprawnych, wyznaczają, zgodnie z art. 353 1 k.c., właściwość (natura) stosunku prawnego, ustawa oraz zasady współżycia społecznego. Tylko w tych granicach w dziedzinie zobowiązań obowiązuje także zasada pacta sund servanda. Co więcej, obok zasady swobody umów i zasady pacta sunt servanda, do podstawowych zasad polskiego porządku prawnego należą także zasady wyznaczające granice swobody kształtowania umów i w konsekwencji - granice obowiązywania zasady pacta sunt servanda. Są nimi w szczególności zasada wolności działalności gospodarczej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2004 r., II CK 354/03), zasada sprawiedliwości kontraktowej, oraz zasada kompensacyjnego charakteru odpowiedzialności odszkodowawczej, interpretowana w zgodzie z konstytucyjnym wymaganiem proporcjonalności (art. 31 ust. 3 Konstytucji), sprzeciwiająca się zastrzeganiu w umowach jako sankcji za naruszenie zobowiązania świadczenia pieniężnego w wysokości oderwanej od rozmiaru szkody, tak że stałoby się ono przede wszystkim środkiem swoistej kary i prowadziło do wzbogacenia drugiej strony (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia: 11 kwietnia 2002 r., III CKN 492/01, 11 czerwca 2008 r., V CSK 8/08, 30 września 2010 r., I CSK 342/10, 11 października 2013 r., I CSK 697/12). Mając na uwadze powyższe prawidłowo sąd pierwszej instancji ustalił ,że nie można skutecznie zarzucić aby wyrok Sądu Polubownego naruszał zasadę kompensacyjnego charakteru odpowiedzialności odszkodowawczej, interpretowaną w zgodzie z konstytucyjnym wymaganiem proporcjonalności (art. 31 ust. 3 Konstytucji). Jak już była o tym mowa opłata końcowa stanowiła rozliczenie stron w zakresie poniesionych kosztów związanych z budową i utrzymaniem instalacji jak również utraconych dalszych ewentualnych korzyści z tego płynących. Nie bez znaczenia jest fakt, że instalacja ta powstała w celu realizacji tej konkretnej umowy przewidzianej na wiele lat i w przypadku jej przedterminowego wygaśnięcia staje się ona bezużyteczna dla dostawcy, stanowiła jak słusznie wskazał sąd okręgowy ekwiwalent za zaangażowany w przedsięwzięcie kapitał, który nie zostałby odzyskany w formie opłat eksploatacyjnych w przypadku przedwczesnego jej rozwiązania. Z tych choćby względów nie można uznać aby była środkiem swoistej kary i prowadziła do wzbogacenia strony. Prawidłowo uznał sąd pierwszej instancji że skarżąca działała jako podmiot profesjonalny, zawierając umowę w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, w zakresie związanym bezpośrednio z prowadzonym przedsiębiorstwem. Wykazać się więc winna fachową wiedzą zwłaszcza na temat specyfiki opłat za dostawę gazów technicznych, w tym w kontekście finansowania instalacji przez kontrahenta. Nie narusza klauzuli porządku prawnego rozstrzygnięcie, którego podstawą był stosunek prawny ukształtowany na zasadzie dobrowolności i równości stron.
Nie została również naruszona zasada swobody umów i działalności gospodarczej w kontekście przyjęcia, że charakter prawny umowy nie pozwalał na jej wcześniejsze rozwiązanie. W nawiązaniu do wcześniejszych wywodów przypomnieć należy ,że w toku postępowania wywołanego skargą o uchylenie wyroku sądu polubownego sąd powszechny nie bada w zasadzie zgodności wyroku sądu polubownego z właściwym w sprawie prawem materialnym o ile jego zastosowanie przez sąd polubowny nie sprzeciwia się to podstawowym zasadą porządku prawnego. Sąd pierwszej instancji prawidłowo uznał, że argumentacja skarżącej sprowadzała się do podważania kwalifikacji przez Sąd polubowny umowy jako umowy o dostawę, a nie o świadczenie usług. Wyraźnie zaznaczył sąd , że nie jest naruszeniem swobody umów zawarcie określonej kodeksowo umowy. Takie rozumowanie prowadziłoby do wniosku, że niektóre przepisy dotyczące umów nazwanych w kodeksie cywilnym są sprzeczne z zasadą swobody umów. Ponadto zgodnie z umową, możliwie było jej wypowiedzenie w ściśle określonych warunkach, na które skarżąca przystała, podpisując umowę. Zwrócił uwagę sąd, że właśnie wyrazem zasady swobody umów i swobody działalności gospodarczej jest możliwość umownego kształtowania sytuacji prawnej podmiotów gospodarczych. I argumentacje tę w pełni podziela sad odwoławczy.
Nie zasługuje również na uwzględnieni zarzut naruszenie art. 1206§2 pkt. 2 k.p.c. w zw. z art. 357 1 k.c. poprzez przyjęcie, że nie narusza zasady równego traktowania stron poprzez pozbawienie skarżącej możliwości skorzystania z uprawnieniń przewidzianych przepisami prawa materialnego i nie jest sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego RP odmowa sądu rozpoznania zarzutu opartego na treści art. 357 1 k.c., ewentualnie brak zmiarkowania lub waloryzacji świadczenia dochodzonego przez (...) sp. z o.o. Sąd apelacyjny podziela pogląd prezentowany, tak przez sąd pierwszej instancji jak i sąd polubowny, a wyrażony w orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2001 III CZP 54/00 zgodnie z którym żądanie zmiany wykonania zobowiązania lub wysokości świadczeń z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków powodujących, że spełnienie świadczenia umownego byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziło jednej ze stron rażącą stratą co nie było do przewidzenia przy zawarciu umowy ( art. 357 1 k.c.) można zawrzeć jedynie w pozwie wzajemnym czego skarżąca nie uczyniła. Podkreślić należy, że jak wynika z protokołu rozprawy przed sądem Polubownym sąd ten odniósł się do faktu niezłożenia przez skarżąca pozwu wzajemnego w zakresie tego żądania.
Nie zasługuje również na uwzględnieni zarzut naruszenie art. 1206§2 pkt. 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 232 k.p.c. w zw. z art. 233§ 1 i 2 k.p.c. poprzez przyjęcie, że nie narusza zasady praworządności i nie jest sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego RP ocena dowodów i wyników postepowania dowodowego dokonana przez Sąd Polubowny.
W ocenie Sądu Apelacyjnego zarzut powyższy jest chybiony. Przepis art. 233 § 1 k.p.c jak i art. 227 k.p.c i 232 k.p.c. dotyczy zasad gromadzenia i oceny materiału dowodowego, która poprzedza dokonanie ustaleń faktycznych. Tymczasem z uwagi na charakter niniejszego postępowania przedmiotem analizy przez Sąd I instancji były kwestie natury prawnej, nie zaś faktycznej. Już choćby z tego tylko względu niezasadne jest twierdzenie skarżącego, iż doszło do naruszenia wymienionej normy prawnej. Nadto utrwalone jest w orzecznictwie stanowisko, że dla skutecznego podniesienia zarzutu naruszenia art. 233 § 1 KPC niezbędne jest wskazanie, jakie kryteria swobodnej oceny (zasady logicznego rozumowania czy doświadczenia życiowego) naruszył sąd i w odniesieniu do których dowodów miało to miejsce. Niewątpliwie takich informacji apelacja nie zawiera - z przyczyn zresztą oczywistych, tj. ze względu na fakt, że kognicja sądu powszechnego była ograniczona do badania zasadności podstaw do uchylenia wyroku sądu polubownego.
Oceniając zatem zasadność zarzutów podniesionych w skardze w stosunku do wyroku Sądu Polubownego drugiej instancji, Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, iż nie znajdują one potwierdzenia, a to spowodowało, że apelację powódki w tej części oddalono na podstawie art. 385 k.p.c., prostując na mocy art. 350 § 1 k.p.c. oczywistą niedokładność pisarką w wyroku Sądu Okręgowego a odnoszącą się do oznaczenia stron postepowania oraz brzemienia sentencji orzeczenia.
W konsekwencji skarżącą obciążono kosztami postępowania apelacyjnego na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z §2 pkt 7 w zw. z §10 ust.1 pkt2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie.
SSO del. Katarzyna Sznajder SSA Jadwiga Galas SSA Olga Gornowicz-Owczarek
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...)
3. (...)
(...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: Jadwiga Galas, Olga Gornowicz-Owczarek
Data wytworzenia informacji: