Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V ACa 596/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2023-04-17

Sygn. akt V ACa 596/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 kwietnia 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia SA Barbara Konińska

Protokolant:

Katarzyna Macoch

po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2023 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa J. K. i A. K.

przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej w W.

o ustalenie oraz zapłatę ewentualnie o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 12 października 2021 r., sygn. akt I C 230/21

1.  zmienia zaskarżony wyrok:

- w punkcie 2) w ten sposób, że zasądza od pozwanej łącznie na rzecz powodów kwotę 66.354,29 (sześćdziesiąt sześć tysięcy trzysta pięćdziesiąt cztery 29/100) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3 marca 2023 r. do dnia zapłaty a w pozostałym zakresie powództwo co do odsetek oddala,

- w puncie 3) w ten sposób, że zasądza od pozwanej na rzecz powodów łącznie kwotę 6.908 (sześć tysięcy dziewięćset osiem) złotych z tytułu zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wydania wyroku Sądu Apelacyjnego do dnia zapłaty;

2.  oddala apelację powodów w pozostałym zakresie;

3.  oddala apelację pozwanej;

4.  zasądza od pozwanej łącznie na rzecz powodów kwotę 9.100 (dziewięć tysięcy sto) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Barbara Konińska

Sygn. akt V ACa 596/21

UZASADNIENIE

Powodowie A. K. i J. K. w pozwie skierowanym przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. wnieśli o ustalenie, że umowa nr (...) z dnia 10 maja 2007 r. zawarta z Bankiem (...) Spółką Akcyjną w W. (dalej (...) SA) będącym poprzednikiem prawnym pozwanej jest nieważna oraz o zasądzenie na ich rzecz kwoty 66 354,29 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 23 września 2020 r. do dnia zapłaty z tytułu zwrotu wszystkich świadczeń otrzymanych od powodów przez pozwaną i jej poprzednika prawnego w okresie od dnia 15 stycznia 2010 r. do dnia 15 października 2019 r. jako świadczeń nienależnych z uwagi na bezwzględną nieważność umowy.

W ramach żądania ewentualnego powodowie wnieśli o zasądzenie łącznie na ich rzecz od pozwanej kwoty 25 846,81 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 września 2020 r. do dnia zapłaty z tytułu zwrotu wszystkich świadczeń otrzymanych od powodów przez pozwaną i jej poprzednika prawnego w okresie od dnia 15 stycznia 2010 r. do dnia 15 października 2019 r. na podstawie umowy o kredyt. W uzasadnieniu powodowie podnieśli zarzuty braku pouczenia ich o ryzyku kursowym, abuzywności postanowień umowy kredytu dotyczących sposobu przeliczania waluty, stosowania różnych kursów przeliczeniowych do wypłaty i do spłaty świadczenia, braku uregulowania głównych świadczeń stron, ewentualnie ich niejednoznacznego uregulowania, sprzeczności treści umowy z dobrymi obyczajami i naruszenia interesów konsumenta.

Pozwany bank wniósł o oddalenie powództwa. Zaprzeczył by umowa zawierała klauzule niedozwolone lub aby była nieważna. Zaprzeczył również by naruszył spoczywający na nim obowiązek informacyjny i aby miał możliwość dowolnego kształtowania wysokości kursów waluty, a umowa była sprzeczna z dobrymi obyczajami oraz zasadami współżycia społecznego. Zaprzeczył także by powodowie nie zostali należycie poinformowani o zasadach funkcjonowania kredytu i związanym z nimi ryzykiem, ani by nie mieli wpływu na wybór rodzaju kredytu i treść umowy.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 12 października 2021 r., sygn. akt I C 230/21 Sąd Okręgowy w Gliwicach ustalił, że umowa numer (...) z dnia 10 maja 2007 r. zawarta pomiędzy Bankiem (...) Spółką Akcyjną
w W., a J. K. i A. K. jest nieważna (punkt 1.); w pozostałej części powództwo oddalił (punkt 2.); zasądził od pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwotę 6417 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku z tytułu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił następujące istotne fakty:

Powodowie byli zainteresowani uzyskaniem kredytu złotowego celem sfinansowania kosztów zakupu własnościowego lokalu mieszkalnego. Skorzystali z doradztwa pośrednika kredytowego (...), gdzie uzyskali informację, że nie mają zdolności kredytowej by starać się o kredyt złotowy, a jedyną dostępną dla nich ofertą jest oferta (...). Powodom zaproponowano kredyt powiązany z CHF, przedstawiając ten produkt jako niezwykle korzystny, popularny i bezpieczny. Wszelkie formalności i rozmowy były prowadzone
w siedzibie (...), natomiast sama umowa została podpisana w oddziale banku
w T.. W trakcie spotkań poinformowano powodów, że wszystkie rozliczenia będą dokonywane w PLN, z uwzględnieniem przeliczenia na CHF. Powodowie rozumieli, że wysokość rat i zadłużenia będzie uzależniona od kursu CHF. Zapewniano ich jednak, że frank szwajcarski jest walutą stabilną, a to jest najlepszy kredyt jaki jest dostępny, a kredyt powiązany z frankiem szwajcarskim jest produktem bezpiecznym. Postanowienia dotyczące sposobu denominacji i zastosowanych do niej kursów waluty, a także postanowienia dotyczące wypłaty (uruchomienia) kredytu i sposobu jego spłaty nie były uzgadniane indywidualnie. Zasady dokonywania przeliczeń wartości wyrażonych w CHF na złote przy zawieraniu umowy nie zostały im dostateczne wyjaśnione. Powodów poinformowano, że dla uzyskania kredytu konieczne jest podpisanie szeregu dokumentów –oświadczeń, załączników do umowy, które maja charakter formalny i są konieczne dla uzyskania kredytu. W dniu 6 czerwca 2008 r. powodowie podpisali oświadczenie
o ponoszeniu ryzyka walutowego i/lub ryzyka zmiennej stopy procentowej dla kredytów hipotecznych/budowalnych/konsolidacyjnych/pożyczki hipotecznej. 27 kwietnia 2007 r. powodowie złożyli wniosek o udzielenie kredytu. Wniosek dotyczył kwoty 100 000 zł, jako walutę kredytu wskazano CHF; kredyt miał być spłacany w PLN, w okresie 360 miesięcy. Na podstawie wniosku i wzorca bank przygotował ostateczną umowę, po czym powodowie zostali wezwani do jej podpisania. Podczas podpisywania umowy powodom nie wyjaśniono co podpisują, uzyskali jedynie informację, że w razie pytań pracownik wyjaśni wszelkie wątpliwości. Mimo, że nie wszystko rozumieli, nie zgłaszali zastrzeżeń koncentrując swoją uwagę na wysokości raty kredytu i kwocie kredytu, która dawała im możliwość zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych, nadto działali w zaufaniu do banku jako instytucji zaufania publicznego.

W dniu 30 czerwca 2008 r. powodowie zawarli z (...) SA umowę kredytu budowlanego w walucie wymienialnej nr (...). Przystąpili do umowy jako konsumenci. Umowa sporządzona została z użyciem wzorca, jej postanowienia nie były negocjowane. Z umowy wynikało, że bank udziela powodom kredytu w kwocie 44 341,14 CHF (§ 1 ust. 1 umowy) do dnia 8 maja 2037 r. (§ 1 ust. 2 umowy) z przeznaczeniem na zakup własnościowego lokalu mieszkalnego położonego w K. przy ul. (...) (§ 1 ust. 3 umowy).

Spłata dokonywana miała być w PLN. Zmiana kursu waluty wpływała na wysokości salda kredytu oraz rat kapitałowo-odsetkowych (§ 4 pkt ust. umowy). Terminy spłat oraz wysokości rat określał harmonogram spłaty, który stanowił integralną część umowy. Harmonogram obejmujący raty do dnia pierwszej zmiany oprocentowania był przekazywany kredytobiorcy w dniu podpisania umowy, z kolei harmonogram obejmujący kolejne raty do dnia następnej zmiany oprocentowania po każdej zmianie oprocentowania (§ 4 ust. 6 umowy).

Ze stanowiącego część umowy regulaminu kredytu hipotecznego i budowlanego
w (...)wynika, że kredyty w walutach wymienialnych wypłacane są w złotych, przy zastosowaniu kursu kupna waluty obowiązującego w banku w chwili wypłaty. Kredyty
w walutach wymienialnych podlegają spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w banku w chwili spłaty. Odsetki, prowizje oraz opłaty naliczane są w walucie kredytu i podlegają spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut obowiązującego w banku w chwili spłaty. W przypadku kredytu w walucie wymienialnej,
w celu ustalenia całkowitego kosztu i łącznej kwoty kosztów kredytu, stosuje się kurs sprzedaży waluty kredytu, obwiązujący w banku w chwili ustalenia kosztu. W przypadku konieczności ustalenia w walucie wysokości kosztu podanego w złotych stosuje się kurs kupna waluty kredytu, obowiązujący w banku w chwili ustalenia kosztu (§ 37 i 38 regulaminu).

Łączna kwota kosztów ponoszonych przez powodów w związku z zawarciem umowy kredytu określona została w umowie szacunkowo i na dzień zawarcia umowy wynosiła
74 374,40 zł, przy czym wskazano, że może ona ulec zmianie w wypadku w szczególności zmiany zabezpieczenia i „stanu faktycznego”, tj. zmiany rocznej stopy oprocentowania, nie odwoływała się natomiast do zmian kursowych (§ 13). Taką wysokość kosztów powodowie akceptowali, a zakres udzielonych informacji nie wskazywał, że mogą one ulec zwiększeniu.

Kredyt został wypłacony w dniu 10 maja 2007 r. jednorazowo, bezgotówkowo
w wysokości 44 695,87 CHF w przeliczeniu na PLN 99 834,08 zł.

Do dnia 15 października 2019 r. powodowie z tytułu spłaty kredytu wpłacili na rzecz pozwanego banku kwotę 82 058,60 zł.

Wnioskiem z 10 stycznia 2020 r. powodowie zawezwali pozwaną do zawarcia ugody. W odpowiedzi pozwany bank pismem z 3 czerwca 2020 r. nie wyraził zgody na zawarcie ugody, a roszczenia powodów uznał za bezzasadne i nie zasługujące na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy w oparciu o przepis art. 235 2 k.p.c. pominął dowód z opinii biegłego uznając, że okoliczności na jakie miał być on przeprowadzony zgodnie ze sformułowaną tezą dowodową nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd Okręgowy stwierdził, że sporna umowa ma charakter umowy denominowanej do waluty obcej. Wskazał, że świadczenia stron określone zostały w walucie obcej, jednak
w istocie świadczenia te - zgodnie z umową - miały być spełnione wyłącznie w walucie polskiej, przy czym przeliczenie nastąpić miało w chwili uruchomienia kredytu, a więc
w terminie odmiennym od daty zawarcia umowy, po kursie ustalanym na podstawie tabeli bankowej, a co za tym idzie faktyczna wysokość podlegającego wypłacie kapitału nie była znana, ani możliwa do oznaczenia wedle kryteriów obiektywnych. Podobnie, jak wskazał Sąd I Instancji, spłata kredytu następowała w złotych po przeliczeniu z CHF wedle kursu tabelarycznego banku, a zatem wysokość świadczenia kredytobiorcy w złotych również nie była znana, ani możliwa do ustalenia w sposób obiektywny.

Sąd Okręgowy przywołał treść art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe i wskazał, że za zasadny uznał zarzut dotyczący klauzuli przeliczeniowej, tj. oparcie jej na własnych kursach kupna i sprzedaży CHF, określanych dowolnie przez bank w tabelach kursów, skutkiem czego umowa nie precyzowała w sposób obiektywny świadczenia głównego banku tj. kwoty jaką wobec obowiązku wypłaty świadczenia w złotych zobowiązany był udostępnić kredytobiorcom. Jak podkreślił Sąd Okręgowy, jednocześnie na skutek zobowiązania kredytobiorcy do spłaty rat w PLN i zastosowania ponownego przeliczenia rat na PLN, znowu przy zastosowaniu kursów (tym razem kursów sprzedaży) dowolnie ustalanych przez bank, umowa nie określała również w sposób jednoznaczny sposobu wyliczenia rat kapitałowo – odsetkowych. Podkreślił, że co prawda pierwotnie były one oznaczone w CHF, niemniej oznaczenie to o tyle nie miało znaczenia, że powodowie przy zawieraniu umowy nie mogli zdecydować o spłacie rat bezpośrednio w CHF, co skutkowało wynikającą z umowy koniecznością przeliczania każdej raty na PLN po kursie sprzedaży określonym jednostronnie przez bank.

Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z art. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia
5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich warunki umowy, które nie były indywidualnie uzgadniane mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikającą
z umowy, praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej
i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeżeli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Zgodnie z art. 4 ust 2 dyrektywy ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.

Dalej Sąd Okręgowy wskazał, że z kolei zgodnie z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Jeżeli postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych
z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3).

Jak ocenił Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie, poza podstawowymi parametrami kredytu, postanowienia umowne nie były indywidualnie uzgadniane i zostały przeniesione
z wzorca. Żaden z dokumentów umownych nie przewidywał zasad ustalania kursów przez bank. Akceptacja tak ustalonych warunków, przy uwzględnieniu, że mechanizmy przeliczeniowe nie były w ogóle znane, pozbawia kwestionowane postanowienia umowy waloru jednoznaczności. Sama zresztą konstrukcja formalna umowy, zmuszająca do analizy regulaminu niewątpliwie utrudniała zapoznanie się i zrozumienie jej zasad. Brak zasad, wyjaśnień i informacji, odnoszących się do sposobu przeliczeń nie pozwala na uznanie, by postanowienia w tym zakresie stały się dla powodów jasne, a ich przyjęcie - za świadome
i celowe podjęcie decyzji.

Jak ocenił Sąd Okręgowy, klauzula przeliczeniowa wpływająca bezpośrednio na wysokość świadczeń stron umowy stanowiła element określający wysokość tych świadczeń. Biorąc pod uwagę, że art. 69 Prawa bankowego jako elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu wskazuje obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami stwierdził, że klauzula ta wprost określała świadczenie główne kredytobiorców.

Sąd Okręgowy wywiódł dalej, iż możliwość uznania za niedozwolone dotyczy postanowień określających główne świadczenia stron (w tym cenę lub wynagrodzenie), które nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Ocenił też, że w niniejszej sprawie postanowienia umowy, odwołujące się do bliżej nieokreślonych kursów obowiązujących
w banku począwszy od uruchomienia kredytu, poprzez okres spłat poszczególnych rat nie określały stałego i jednoznacznego, obiektywnie weryfikowalnego kryterium przeliczeniowego i stanowiły scedowanie na rzecz banku prawa do arbitralnego kształtowania kryteriów przeliczeniowych (kursu waluty obcej w procesie wypłaty kredytu i jego spłaty)
w taki sposób, że nie były one ani jasne ani zrozumiałe dla konsumenta. Tym samym postanowienia umowne określające główne świadczenia stron w postaci wypłaty świadczenia banku i obowiązku zwrotu kredytu, i uiszczenia odsetek nie było jednoznacznie określone
w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 z 5 kwietnia 1993 r.
w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.

Jak stwierdził Sąd Okręgowy, otwiera to drogę do oceny kwestionowanych postanowień umownych pod kątem art. 385 1 § 1 zd.1 k.c. oraz art. 3 ust.1 Dyrektywy 93/13.

Sąd Okręgowy wskazał, że dobre obyczaje to także normy postępowania polecające nienadużywanie w stosunku do słabszego uczestnika obrotu posiadanej przewagi ekonomicznej. Stwierdził też, że zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem przez działanie wbrew dobrym obyczajom należy rozumieć wprowadzenie do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron, zaś rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję na jego niekorzyść praw i obowiązków wynikających z umowy (tak m.in. SN w wyrokach: z 19 marca 2007 r., III SK 21/06, z 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12 i z 13 sierpnia 2015 r., I CSK 611/14).

Jak wskazał dalej Sąd Okręgowy, postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny, i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2016 r.,
I CSK 125/15). Sąd Okręgowy dodał, że klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści
i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej w istocie wysokości jego zobowiązania, jest klauzulą niedozwoloną (wyrok SN z 4 kwietnia 2019 r. III CSK 159/17) i że taki wniosek przyjął TSUE w wyroku
C 26/13 (Kasler).

Sąd Okręgowy wskazał, że dokonując oceny warunków umownych brał pod uwagę również okoliczności zawierania umowy. Stwierdził, że powodowie zostali poinformowani
o wpływie zmian kursu na wysokość raty, jednak nie ma podstaw do przyjęcia że informacja ta była wyczerpująca i rzetelna. Ocenił, że nie udzielono im w ogóle informacji co do możliwości indywidualnego uzgadniania postanowień umownych, zasad przeliczania świadczeń stron, konsekwencji wynikających z zastosowania tabel kursowych obowiązujących w chwili przeliczenia, a także o stosowaniu różnych kursów do świadczeń banku i kredytobiorców.

Sąd Okręgowy wskazał dalej, że ponieważ treść kwestionowanych postanowień umowy umożliwia kredytodawcy jednostronne kształtowanie sytuacji konsumenta w zakresie wysokości jego zobowiązań wobec banku, zakłócona zostaje równowaga pomiędzy stronami umowy, a takie postanowienie staje się sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz dodatkowo
w sposób rażący narusza interesy konsumentów. Ocenił, że zostały spełnione wszystkie przesłanki określone w art. 385 1 § 1 k.c., nakazujące uznać to postanowienie za niedozwoloną klauzulę umowną.

Jak wywiódł dalej Sąd Okręgowy, konsekwencją abuzywności postanowień umownych jest brak związania nimi powodów. Sąd I Instancji stwierdził, że skoro umowa nie przewidywała możliwości spłat w walucie kredytu (CHF) a świadczenia zarówno banku, jak
i kredytobiorców mogło być spełnione wyłącznie w PLN, istotnym elementem umowy były klauzule kursowe, bez zastosowania których nie jest możliwe określenie wysokości zobowiązań umownych. Ocenił, że w umowie powstajeluka, powodująca brak możliwości przeliczenia zobowiązania pozwanych z CHF na PLN i wysokości zadłużenia
w poszczególnych okresach i dochodzi do niemożności określenia zarówno wysokości wykorzystanego kapitału, jak i poszczególnych rat. Sąd Okręgowy stwierdził też, że klauzula waloryzacyjna stanowiła przedmiotowo istotny element umowy, stanowiący podstawę do zastosowania oprocentowania LIBOR właściwego dla waluty obcej, co było głównym celem takiego, jak w przedmiotowej sprawie ukształtowania umowy, i uznał że pominięcie tej klauzuli prowadzi do wynaturzenia całego stosunku prawnego i definitywnej zmiany charakteru umowy.

Zdaniem Sądu Okręgowego w niniejszym przypadku brak jest podstaw, aby w miejsce abuzywnych klauzul waloryzacyjnych wprowadzać inny miernik wartości. Dopuszczalność zastąpienia klauzul niedozwolonych zgodnie z orzecznictwem TSUE, ze względu na cel „odstraszający” Dyrektywy 93/13, który w razie naruszenia równowagi stron umowy to stronie słabszej daje możliwości decyzyjne, uzależniona jest od woli konsumenta. Jak wskazał Sąd Okręgowy w orzeczeniu Kasler (C-26/13) Trybunał dopuścił zastąpienie nieuczciwego warunku dyspozytywnym przepisem krajowym jedynie wówczas, gdy wyeliminowanie nieuczciwego warunku oznacza na mocy prawa krajowego unieważnienie całej umowy (co zdaniem tego Sądu ma miejsce w niniejszej sprawie) oraz kumulatywnie jeżeli unieważnienie to naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje (co jak wynika
z jednoznacznego stanowiska strony powodowej w niniejszej sprawie oraz porównania ich sytuacji z tą, w jakiej znajdowaliby się przy utrzymaniu umowy nie występuje).

Sąd Okręgowy stwierdził, że ponieważ w chwili zawarcia umowy nie obowiązywały przepisy dyspozytywne, które mogłyby znaleźć zastosowanie w miejsce bezskutecznych klauzul abuzywnych nie istnieje możliwość zastąpienia tych klauzul rozwiązaniami wynikającymi z ustawy. Z kolei ponieważ wyeliminowanie wadliwej klauzuli indeksacyjnej całkowicie zmieniłoby charakter umowy stron, a w szczególności charakter świadczenia głównego kredytobiorców, uznać należało, że nie jest możliwe dalsze jej utrzymanie.

Jak wskazał Sąd Okręgowy, skoro w niniejszej sprawie po wyłączeniu nieuczciwych warunków, ze względu na zmianę charakteru umowy nie jest możliwe jej obowiązywanie,
a nie istnieje możliwość ich zastąpienia przepisem dyspozytywnym, należało uznać, że umowa nie może obowiązywać, co skutkowało ustaleniem jej nieważności.

Sąd Okręgowy dalej wskazał, że w orzecznictwie i doktrynie trwa spór co do sposobu rozliczania roszczeń przysługujących kredytodawcy i kredytobiorcom w sytuacji gdy umowa kredytu okazała się nieważna. Stwierdził, że pojawiły się w tym zakresie dwie dominujące teorie, a mianowicie teoria dwóch kondykcji i teoria salda. Jak wskazał Sąd Okręgowy teoria dwóch kondykcji opiera się na założeniu, że świadczenie nienależne stanowi szczególny rodzaj bezpodstawnego wzbogacenia uregulowany przez ustawodawcę odmiennie od zasad wynikających z art. 405 k.c. Dodał, że jej zwolennicy przyjmują, że ustawodawca przesądził, iż samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego, przysługującego zubożonemu i nie ma potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło accipiensa ani czy na skutek tego świadczenia majątek solvensa uległ zmniejszeniu. Samo bowiem spełnienie świadczenia wypełnia przesłankę zubożenia po stronie powódki, a uzyskanie tego świadczenia przez pozwaną - przesłankę jego wzbogacenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r. sygn. V CSK 382/18 i przywołane tam orzecznictwo, uchwała SN z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20 i uchwała z SN z dnia 7 maja 2021r. sygn. III CZP 6/21).

Jak wywiódł dalej Sąd Okręgowy, w jego ocenie pogląd ten formułowany jest całkowicie contra legem. Przywoła art. 410 § 1 k.c. i wskazał, że art. 410 § 1 k.c. nie formułuje żadnego domniemania, ani nie przesądza o braku potrzeby badania zakresu bezpodstawnego wzbogacenia. Przeciwnie – nakazuje stosowanie art. 405 i następnych w szczególności (nie odpowiednio) do świadczeń nienależnych. Oznacza to, w ocenie Sądu Okręgowego, że do zwrotu świadczenia nienależnego zastosowanie znajduje ogólna zasada przewidziana w art. 405 k.c., zgodnie z którą kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Sąd Okręgowy wskazał, że należy się zgodzić
z twierdzeniem, że świadczenie nienależne jest szczególnym przypadkiem bezpodstawnego wzbogacenia, ale jego odmienność nie wynika z niestosowania do świadczeń nienależnych art. 405 k.c., co byłoby sprzeczne z literalnym brzmieniem art. 410 § 1 k.c. (nakazuje stosowanie przepisów poprzedzających w szczególności, a nie odpowiednio), ale z odrębnych zasad dotyczących świadczeń nienależnych określonych w art. 411 k.c. Jak wskazał dalej Sąd Okręgowy, nie ma przy tym potrzeby odwoływać się do regulacji dotyczących umów wzajemnych, bądź regulacji prawa rzeczowego.

Sąd Okręgowy wskazał dalej, że nawet przy przyjęciu teorii kondykcji można mieć wątpliwości, czy w wypadku nieważności umowy kredytowej świadczenie kredytobiorcy,
w zakresie w jakim nie przekracza wzbogacenia uzyskanego kosztem kredytodawcy, w ogóle stanowi świadczenie nienależne i czy tworzy dla kredytobiorcy podstawy formułowania skargi kondykcyjnej. Kredytobiorca świadczy wszak z zamiarem wykonania obowiązku zwrotu kwoty kredytu na rzecz kredytodawcy, a więc z zamiarem zwrotu otrzymanych
w związku z zawarciem umowy środków. Okoliczność, że czyni to w błędnym przekonaniu, że umowa obowiązuje, wydaje się nie mieć decydującego znaczenia dla oceny charakteru tego świadczenia. Bez znaczenia jest również, iż czyni to przed datą wymagalności roszczenia kredytodawcy.

Sąd Okręgowy podniósł dalej, że w tych warunkach roszczenie powodów o zapłatę kwoty 66 354,29 PLN z odsetkami oparte o zarzut nieważności umowy nie zasługiwało na uwzględnienie. Dodał, że poza sporem jest, że otrzymali od pozwanego kwotę 99 834,08 zł. Ocenił, że suma wpłaconych przez nich kwot, po przeliczeniu wpłaty dokonanej w CHF na złote polskie stanowiąca 82 058,60 zł ciągle jest mniejsza niż kwota otrzymana. Pozwana zatem, jak ocenił Sąd Okręgowy, nie jest wzbogacona kosztem powodów, a po ich stronie nie doszło do zubożenia. Sąd I Instancji wskazał dalej, że art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. nie dają podstaw do uwzględnienia powództwa w tej części.

Jak stwierdził Sąd Okręgowy powodowie mają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy i wskazał, że orzeczenie o tym rozstrzyga definitywnie stan niepewności co do obowiązywania umowy na przyszłość i nie jest wyprzedzone żadnym dalej idącym roszczeniem. W oparciu o art. 189 k.p.c. Sąd Okręgowy ustalił, że umowa jest nieważna.

Sąd Okręgowy wskazał dalej, że merytoryczne rozpoznanie żądania powództwa głównego, a zatem w zakresie dalej idącym i obejmującym także kwoty w nim zgłoszone, czyniło zbędnym rozpoznanie roszczenia ewentualnego.

O kosztach postępowania Sąd Okręgowy orzekł w oparciu przepis art. 100 zd. 2 k.p.c. Wskazał, że ustalono nieważność umowy, zaś częściowe oddalenie powództwa wynikało
z przyjęcia przez sąd koncepcji salda i wobec tego całością kosztów obciążył pozwaną. Dodał, że na zasądzoną na rzecz powodów kwotę złożyły się opłata od pozwu i koszty zastępstwa procesowego.

Powodowie w apelacji zaskarżyli wyrok w części, w jakiej Sąd I instancji oddalił powództwo co do kwoty 66 354,29 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie. Zaskarżyli ponadto orzeczenie o kosztach procesu. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucili naruszenie:

1.  art. 321 § 1 k.p.c. przez przyjęcie, że przedmiotem procesu było również roszczenie pozwanej względem powodów o zapłatę kwoty kapitału wypłaconego kredytu;

2.  art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c. przez błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że świadczenie spełnione nienależnie w wykonaniu nieważnej umowy to świadczenie, które przekracza kwotę świadczenia spełnionego przez drugą stronę umowy;

3.  art. 410 k.c. w zw. z art 498 k.c. oraz art. 499 k.c. poprzez błędną wykładnię skutkującą przyjęciem, że to Sąd stwierdzający nieważność stosunku prawnego dokonuje
z urzędu wzajemnego rozliczenia dotychczasowych świadczeń stron;

4.  art. 186 § 2 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c., poprzez pominięcie kosztów wywołanych próbą ugodową w łącznej kwocie 474 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od tych kwot od dnia uprawomocnienia się orzeczenia zasądzającego te koszty do dnia zapłaty oraz opłaty skarbowej uiszczonej w łącznej wysokości 34 zł wskazując, że Sąd I instancji zasądził pojedynczą opłatę skarbową, tj. 17 zł zamiast 34 zł.

W związku z powyższymi zarzutami powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów łącznie kwoty 66 354,29 zł
z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 23 września 2020 r. do dnia zapłaty i kwoty 6908 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu za I instancję z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od tych kwot od dnia uprawomocnienia się orzeczenia zasądzającego te koszty do dnia zapłaty. Wnieśli także o zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów kosztów procesu za II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

Pozwana zaskarżyła w całości wyrok Sądu Okręgowego zaskarżając także postanowienie tego Sądu w przedmiocie oddalenia wniosku o dopuszczenie
i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła naruszenie:

1.  art. 321 § 1 k.p.c. poprzez orzeczenie ponad żądanie pozwu polegające na oddaleniu powództwa co do kwoty 66 354,29 zł z uwagi na fakt zastosowania przez sąd I instancji tzw. teorii salda, poprzez orzeczenie co do przedmiotu w postaci roszczenia pozwanej
o zwrot kwoty kapitału wypłaconego powodom w części dotyczącej kwoty 66 354,29 PLN, który nie istniało w chwili zamknięcia rozprawy bo powstało dopiero w momencie wydania zaskarżonego wyroku, poprzez orzeczenie co do przedmiotu, które nie było objęte żądaniem pozwu w postaci potrącenia wzajemnych roszczeń pozwanej i powodów do kwoty 66 354,29 PLN, w sytuacji gdy takiego zarzutu potrącenia nie zgłaszali ani powodowie ani pozwana, które to uchybienia doprowadziły do pozbawienia pozwanej możności obrony swoich praw (art. 379 pkt 5 k.p.c.);

2.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolne i niepoparte jakimikolwiek dowodami ustalenie, że postanowienia umowy i regulaminu, w szczególności § 1 ust. 1 umowy, § 37 ust. 1 i 2,
§ 38 ust. 1 i 2 regulaminu, można uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami z uwagi na to, iż rzekomo na ich podstawie pozwana miała prawo do jednostronnego kształtowania przez siebie wysokości konkretnych rat kapitałowych i odsetkowych płatnych po ich przeliczeniu na PLN;

3.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie ustaleń faktycznych w sprawie z pominięciem wniosku o zastosowanie indywidualnych warunków obsługi klientów detalicznych oraz decyzji nr (...) z dnia 7 maja 2007 r. w sprawie ustalania indywidulanych warunków obsługi kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej CHF;

4.  art. 235 2 § 1 pkt 2, 3 i 5 k.p.c. w zw. 278 § 1 - 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie wniosku pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego;

5.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie wadliwej oraz sprzecznej ze sobą oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie polegające na stwierdzeniu, iż powód nie został poinformowany o ryzyku walutowym;

6.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia poprzez stwierdzenie przez Sąd, iż postanowienia umowy, odwołujące się do bliżej nieokreślonych kursów obowiązujących w banku nie określały stałego i jednoznacznego, obiektywnie weryfikowanego kryterium przeliczeniowego i stanowiły scedowanie na rzecz banku prawa do arbitralnego kształtowania kryteriów przeliczeniowych;

7.  naruszenie art. 353 1 k.c. oraz art. 58 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, iż bank miał prawo do jednostronnego wyznaczania wysokości rat kredytu poprzez samodzielne wyznaczanie kursów kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego;

8.  naruszenie art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 Prawa bankowego poprzez bezpodstawne przyjęcie, że zawarta przez powoda
z poprzedniczką prawną pozwanej umowa, jest umową nieważną w całości z uwagi na fakt, iż świadczenia stron umowy kredytu nie zostały dokładnie oznaczone;

9.  naruszenie art. 385 1 k.c. poprzez bezpodstawne przyjęcie, że umowa zawiera niedozwolone postanowienia nieuzgodnione indywidualnie z powodami i tym samym, że jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy powodów;

10.  naruszenie art. 385 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 Prawa bankowego w zw. z art. 65 § 1 k.c. poprzez bezpodstawne przyjęcie, że w § 1 ust. 1 umowy zawarto klauzulę abuzywną
w sytuacji, gdy wskazane postanowienie w sposób jasny i zrozumiały wyraża kwotę
i walutę zobowiązania;

11.  naruszenie art. 69 ust. 1 Prawa bankowego w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. poprzez bezpodstawne przyjęcie, że postanowienia odwołujących się do tabel kursowych główną klauzulę umowy, bez której umowa nie może dalej funkcjonować;

12.  naruszenie art. 354 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego w zw. z art. 58 § 1 k.c.
w zw. z art. 58 § 3 k.c. poprzez przyjęcie, iż bez postanowień odwołujących się do tabel kursowych umowa nie może zostać utrzymana w mocy;

13.  naruszenie art. 58 § 2 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, iż zawarta umowa może zostać uznana za nieważną wskutek braku ekwiwalentności świadczeń obu stron umowy oraz poprzez stwierdzenie nieważności umowy z uwagi na rzekome abuzywne postanowienia;

14.  naruszenie art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z 56 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1
i 2 prawa bankowego
w zw. z art. 358 § 1 i 2 k.c. poprzez błędne przyjęcie przez Sąd
I instancji, iż postanowienia odwołujące do tabel kursowych zawierają w sobie tylko
i wyłącznie jedną normę w postaci zasad spłaty lub wypłaty kredytu;

15.  naruszenie art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 w zw. z art 5 k.c. poprzez pominięcie
i niepoddanie stosowanej ocenie prawnej przez sąd I instancji faktu, iż powodowie w toku procesu nie wykazali konkretnych naruszeń ich interesu;

16.  naruszenie art. 5 k.c. poprzez wydanie orzeczenia aprobującego nadużycie praw podmiotowych przez powodów, które w istocie prowadzi do uzyskania nieuprawnionego przysporzenia majątkowego tj. możliwości korzystania z kapitału pozwanej bez jednoczesnego zaoferowania świadczenia wzajemnego rzecz pozwanej;

17.  naruszenie art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. poprzez bezpodstawne uznanie zasadności powództwa w sytuacji gdy, w ocenie pozwanej w niniejszej sprawie nie zachodzą przesłanki do uznania całości, czy części umowy bądź regulaminu za nieważne;

18.  naruszenie art. 189 k.p.c. poprzez bezpodstawne stwierdzenie nieważności umowy
z uwagi na rzekome abuzywne postanowienia.

Pozwana wniosła o uchylenie wyroku i zniesienie postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, lub o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, lub o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości. Ewentualnie wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez ustalenie postanowień umowy lub regulaminu, które należy uznać za abuzywne oraz określenie wzajemnych świadczeń stron przy uwzględnieniu zastosowania kursu średniego NBP albo możliwości spłaty rat bezpośrednio w walucie CHF i wypłaty kwoty kredytu w walucie jego udzielenia. Nadto wniosła o zasądzenie od powodów na jej rzecz kosztów postępowania odwoławczego. 

W odpowiedziach na apelacje każda ze stron wniosła o oddalenie apelacji strony przeciwnej i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja powodów odniosła częściowy skutek. Apelacja pozwanej podlegała oddaleniu w całości.

Pozwana w swej apelacji podniosła zarzut nieważności postępowania. Ponieważ zarzut ten jest zarzutem najdalej idącym, Sąd Apelacyjny przy tym zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c. w granicach zaskarżenia zobowiązany jest nieważność postępowania wziąć pod uwagę z urzędu, w pierwszej kolejności należało ustalić zasadność tego właśnie zarzutu. Pozwana zarzuciła nieważność postępowania na podstawie art. 379 par. 1 pkt 5 k.p.c. w zw.
z naruszeniem art. 321 § 1 k.p.c. przez pozba­wienie jej możliwości obrony swych praw
wobec rozpoznania niezgłoszonego przez pozwaną żądania.

Zgodnie z art. 379 pkt 5 k.p.c. nieważność zachodzi wówczas, gdy strona została pozbawiona możności obrony swych praw. Taka sytuacja procesowa ma miejsce
w przypadku kumulatywnego spełnienia dwóch przesłanek - naruszenia konkretnych przepisów postępowania i wpływu tego uchybienia na możność działania strony w taki sposób że nie mogła ona bronić swoich praw. Nie każde zatem naruszenie przepisów postępowania stanowi przyczynę nieważności postępowania (postanowienie Sądu Najwyższego z 6 września 2018r., V CZ 57/18, LEX nr 2575502) ale tylko takie skutkujące brakiem możności obrony praw strony. Ocena, czy doszło do pozbawienia strony możności obrony jej praw powinna uwzględniać przy tym wszystkie okoliczności sprawy. Istotne jest stwierdzenie na ich podstawie, że doszło do naruszenia przepisu postępowania,
a konsekwencją tego było pozbawienie strony możliwości działania, jak też, że utraciła ona sposobność obrony swych praw w dalszym postępowaniu. Tylko kumulatywne zaistnienie tych przesłanek wypełnia przyczynę określoną w art. 379 pkt 5 k.p.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 13 lutego 2004 r., IV CK 61/03; z 9 marca 2005 r., III CK 271/04; z 28 marca 2008 r., V CSK 488/07; z 27 listopada 2013 r., V CSK 544/12 oraz postanowienia: z 11 marca 2008 r., II CSK 593/07 i z 18 grudnia 2014 r., II UZ 58/14).

Wbrew zarzutom pozwanej Sąd Okręgowy nie naruszył art. 321 § 1 k.p.c. Przedmiotem rozpoznania w sprawie nie były roszczenia pozwanej, lecz wyłącznie żądania powodów i to o nich Sąd Okręgowy orzekał uwzględniając w części i w części oddalając powództwo. Okoliczność zaś, iż Sąd Okręgowy oddalił żądanie zapłaty błędnie w ocenie Sądu Apelacyjnego stosując teorię salda, o czym szerzej będzie niżej, nie oznacza rozpoznania jakichkolwiek roszczeń pozwanej. W konsekwencji Sąd Okręgowy nie dopuścił się zarzucanego mu naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. a co za tym idzie nie pozbawił pozwanej
w możności obrony swych praw w rozumieniu art. 379 pkt 5 k.p.c.

Wbrew zarzutom pozwanej Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia, poza błędnym ustaleniem, że umowa nie była negocjowana, które w pozostałym zakresie Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne, co zbędnym czyni ich powtarzanie. Dokonując ustaleń faktycznych, poza zakwestionowanym wyżej fragmentem tych ustaleń, Sąd I instancji nie przekroczył zasady swobodnej oceny dowodów wynikającej z art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie
z którą sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału”, czyli z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności (zob. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2002 r., IV CKN 1218/00).

Sąd Okręgowy prawidłowo stwierdził w szczególności, iż strony nie uzgodniły indywidualnie istotnych postanowień umownych nie ustalając sposobu przeliczenia franków szwajcarskich na złotówki, ani kursu kupna franków szwajcarskich. Mimo, że postanowienia dotyczące przeliczeń zamieszczone zostały w umowie i będącego częścią umowy regulaminu, odsyłają one do tabel kursowych, których treść nie została określona umową i których sposób tworzenia nie był powodom w żaden sposób przedstawiony, nie był z nimi uzgadniany i nie mieli nań żadnego wpływu.

Wbrew zarzutom pozwanej Sąd Okręgowy nie wskazał, by powodowie nie zostali poinformowani o ryzyku walutowym. Przeciwnie, jak ustalił w dniu 6 czerwca 2008 r. powodowie złożyli oświadczenie o ponoszeniu ryzyka walutowego i ryzyka zmiennej stopy procentowej. To jaki sposób w rzeczywistości przy zawieraniu umowy wyjaśniono powodom treść owego pouczenia wynikało z ich zeznań, którym pozwana nie przeciwstawiła żadnego dowodu przeciwnego.

Za nieskuteczny uznać należało także zarzut dotyczący naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. mający zdaniem pozwanej polegać na dokonaniu ustaleń faktycznych z pominięciem dokumentów wniosku o zastosowanie indywidualnych warunków obsługi klientów detalicznych oraz Decyzji nr (...) z dnia 7 maja 2007 r. w sprawie ustalania indywidulanych warunków obsługi kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej CHF. Jak ustalił Sąd Apelacyjny powodowie w dniu 2 maja 2007 r. złożyli wniosek o obniżenie marży banku, który nie został przez nich podpisany uzasadniony tym, iż jego pozytywne rozpatrzenie pozwoli na szybkie rozwinięcie współpracy z firmą (...) /wniosek jak wyżej - k. 176 akt/. Wniosek ten został zaakceptowany decyzją nr (...) z dnia
7 maja 2007 r. /decyzja jak wyżej – k. 178 akt/. Co prawda Sąd Okręgowy ustalając fakty niezbędne dla rozstrzygnięcia sprawy nie przywołał w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia owych dokumentów, jednakże negocjowanie przez powodów marży banku od udzielonego kredytu, podobnie jak negocjowanie kwoty kredytu im udzielonej wnioskowanej w PLN
i okresu kredytowania nie oznacza jeszcze by powodowie negocjowali sporne klauzule umowne lub też mieli jakąkolwiek możliwość ich negocjowania.

Nietrafnym okazał się także zarzut naruszenia art. 235 2 § 1 pkt 2, 3 i 5 k.p.c. w zw. 278 § 1 - 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. mający polegać na pominięciu wniosku pozwanej
o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego. O ile bowiem zapewne, jak wskazywała pozwana, Sąd I instancji nie posiadał wiedzy specjalnej w zakresie uwarunkowań rynków walutowych w 2007 r., jak też w zakresie funkcjonowania finansowania dłużnego w postaci umów kredytów hipotecznych o tyle nie oznacza to, że nie był w stanie samodzielnie ustalić, że postanowienia Umowy i Regulaminu (w szczególności § 37 ust. 1 i 2, § 38 ust. 1 i 2 Regulaminu) odwołujące się do tabel kursowych pozwanej zezwalały na dowolne kształtowanie kurów kupna i sprzedaży waluty CHF, która to ocena jest oceną prawną.
W efekcie wnioskowana przez pozwaną opinia biegłego z zakresu ekonomii i finansów, która to opinia biegłego mogłaby odpowiedzieć na pytanie czy pozwana kiedykolwiek mogła kształtować albo w rzeczywistości kształtowała kursy wymiany walut w sposób całkowicie dowolny i oderwany od panujących w danej chwili warunków rynkowych, jak również iż takie ewentualne zachowanie pozwanej prowadziło do rażącego pokrzywdzenia powodów była zbędna dla rozstrzygnięcia. Z tych samych przyczyn wniosek o dopuszczenie tego dowodu nie mógł zostać uwzględniony przez Sąd II instancji ponieważ wniosek ten, także
w pozostałym zakresie wnioskowanym przez pozwaną, nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Niezasadnymi okazały się także pozostałe zarzuty pozwanej dotyczące błędnych ustaleń, które powiązane są z zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego.

Zakwestionowane przez powodów postanowienia umowy wprowadzające mechanizm podwójnej waloryzacji stanowiły niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 ( 1) art. 385 ( 3) k.c. Przepisy te stanowią implementację do prawa polskiego dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (dalej: dyrektywy 93/13/EWG). Zgodnie z treścią art. 385 ( 1) § 1 k.c. spod kontroli przewidzianej w art. 385 ( 1) i nast. k.c. wyłączone są postanowienia określające główne świadczenia stron, ale tylko wówczas, gdy sformułowane zostały jednoznacznie. Kwestionowane postanowienia – klauzule denominacyjne (waloryzacyjne) określały główne świadczenia stron w rozumieniu art. 385 ( 1) § 2 zd. 2 k.c. Pojęcie głównych świadczeń stron wiązać należy z ustawowo określonymi elementami przedmiotowo istotnymi wyróżniającymi dany typ umowy nazwanej ( essentialia negotii). W przypadku umowy
o kredyt z art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe w brzmieniu obowiązującym w chwili zawarcia umowy przez strony (t.j. Dz.U. z 2002r., Nr 72, poz. 665 ze zm.) wynika, że tak rozumianymi głównymi świadczeniami stron są: po stronie kredytodawcy - oddanie do dyspozycji kredytobiorcy oznaczonej kwoty pieniężnej na oznaczony czas z przeznaczeniem na oznaczony w umowie cel, a po stronie kredytobiorcy – wykorzystanie udostępnionej mu kwoty kredytu zgodnie z umówionym celem, zwrot kwoty kredytu, zapłata odsetek kapitałowych i prowizji. Natomiast w przypadku umów o kredyt denominowany do waluty obcej, zawarte w tych umowach klauzule waloryzacyjne, takie jak te, które kwestionowali powodowie, służą oznaczeniu w pierwszej kolejności salda zadłużenia w CHF ustalanego według kursu kupna, a w następnej kolejności - wysokości poszczególnych rat ustalanych według kursu sprzedaży CHF, a w rezultacie służą ustaleniu kwoty, którą kredytobiorca ma zwrócić bankowi. Określają więc one - i to w sposób bezpośredni - główne świadczenie kredytobiorcy wynikające z umowy kredytu, czyli kwotę podlegającą zwrotowi tytułem spłaty kredytu. W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości UE na gruncie dyrektywy 93/13/EWG przyjmuje się, że tego typu klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu (zob. wyrok TSUE z 3 października 2019 r., Dziubak, C-260/18; wyrok TSUE z 14 marca 2019 r., Dunai, C-118/17).

Sporne klauzule waloryzacyjne nie zostały sformułowane w jednoznaczny sposób. Odsyłały one do kursów wymiany określonych w tabelach, ustalanych jednostronnie przez bank, a w umowie nie oznaczono żadnych obiektywnych kryteriów, którymi pozwany bank miał się kierować przy ustalaniu kursów kupna i sprzedaży CHF. W umowie nie przewidziano też żadnego mechanizmu pozwalającego kredytobiorcom na poznanie zasad ustalania przez bank kursów wymiany oraz ich weryfikację, a tym bardziej mechanizmu umożliwiającego ich wpływ na ustalane przez bank kursy wymiany, mimo, że kursy te bezpośrednio decydowały o wysokości zobowiązania kredytobiorców.

W efekcie w oparciu o kwestionowane postanowienia powodowie nie byli w stanie oszacować zarówno kwoty, jaką otrzymają tytułem wypłaty, ani kwoty, którą będą mieli obowiązek w przyszłości zapłacić na rzecz banku tytułem spłaty kredytu. Tym samym powodowie nie mieli możliwości ustalenia wysokości swojego zobowiązania. Zresztą samo oznaczenie w umowie daty ustalania przyjętego do rozliczeń kursu (data wypłaty kredytu, data spłaty raty) nie spełnia wymogu jednoznaczności sformułowania postanowień umowy.
W konsekwencji zakwestionowane klauzule należy uznać za postanowienia określające główne świadczenia stron, które zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny. To zaś, jak słusznie stwierdził to Sąd Okręgowy, umożliwia ich kontrolę pod kątem abuzywności.

Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 k.c. za niedozwolone postanowienia umowne uznane mogą być tylko te postanowienia, które nie zostały uzgodnione indywidualnie
z konsumentem. W myśl art. 385 1 § 4 k.c., ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Stosownie natomiast do art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu; w szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Przepis art. 385 1 § 3 zd. 2 k.c. konstruuje wzruszalne domniemanie prawne nieuzgodnienia indywidualnego postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Za indywidualnie uzgodnione można uznać jedynie te postanowienia, które były przedmiotem negocjacji, bądź są wynikiem porozumienia lub świadomej zgody co do ich zastosowania. W celu ustalenia, czy konkretne postanowienie umowne należy kwalifikować jako nieuzgodnione indywidualnie należy zbadać, czy konsument miał na treść danego postanowienia rzeczywisty wpływ (art. 385 1 § 3 k.c.). To zwykle nie będzie miało miejsca w przypadku postanowień umowy przyjętych z wzorca zaproponowanemu konsumentowi przez przedsiębiorcę. Dla zrealizowania przesłanki rzeczywistego wpływu konsumenta na treść postanowień umownych nie wystarczy
w związku z tym wykazanie, że konsument wiedział o treści klauzuli, a nawet że strony prowadziły w tym przedmiocie negocjacje. Konieczne jest udowodnienie wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji w ramach, których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego, chyba że zostało ono sformułowane przez konsumenta i włączone do umowy na jego żądanie.

W niniejszej sprawie pozwananie wykazała indywidualnego uzgodnienia z powodami postanowień umownych dotyczących waloryzacji. Umowa zawarta została z wykorzystaniem gotowego wzoru, a powodowie mogli albo zaakceptować wynikającą z niego ofertę banku albo w ogóle nie zawierać umowy. Pozwana nie wykazała też, by powodowie mieli możliwość jakiegokolwiek wpływu na treść zawartych w umowie klauzul waloryzacyjnych. W konsekwencji pozwana nie obaliła domniemania nieuzgodnienia indywidualnego spornych klauzul.

Zakwestionowane postanowienia kształtowały prawa i obowiązki powodów będących konsumentami w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały ich interesy.
W umowie odwołano się do tabeli kursów banku, które to tabele nie zostały w umowie zdefiniowane. W ich treści nie wskazano obiektywnych, sprawdzalnych kryteriów czy czynników, które miałyby wpływać na sposób określenia przez bank kursów kupna
i sprzedaży walut. W konsekwencji prowadziło to do określenia wysokości zobowiązań powodów jednostronnie przez bank. Tak określone postanowienia umowne stanowią
w konsekwencji postanowienia naruszające dobre obyczaje, godzą bowiem w istotę równowagi kontraktowej stron wobec tego, że prawo do ustalania kursu waluty nieograniczone skonkretyzowanymi, obiektywnymi kryteriami zmian uniemożliwia konsumentowi przewidzieć, na podstawie transparentnych i zrozumiałych kryteriów, wynikających dla niego z umowy konsekwencji ekonomicznych. Bez znaczenia przy tym jest czy swoboda banku w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona przykładowo poprzez zastosowanie możliwych maksymalnych odchyleń od kursu ustalanego z wykorzystaniem obiektywnych kryteriów.

Za niewystarczające należy uznać oświadczenie powodów, z którego wynikać miało, że są świadomi ryzyka związanego ze zmianą kursów walut i wynikających z tego konsekwencji. Oświadczenie to było sporządzone na wzorcu sporządzonym przez pozwaną. Rolą banku będącego poprzednikiem prawnym pozwanej, było wyjaśnienie powodom zasad, na jakich będzie ustalany kurs waluty obcej, w szczególności zaś poinformowanie ich o tym, że kursy te będą ustalane przez bank a także w jaki sposób, i na jakich zasadach. Powodom jednakże nie przedstawiono szczegółowej symulacji zmiany kursu CHF na przestrzeni czasu i nie wyjaśniono odpowiednio ryzyka kursowego. Przeciwnie, powodowie byli zapewniani o zaletach tego rodzaju kredytu a także w rzeczywistości o stabilności waluty CHF. To zaś nie pozwala uznać, że przekazane im informacje obrazowały skalę możliwego wzrostu zadłużenia kredytowego. Nie można także czynić powodom zarzutu, że poszukiwali kredytu, na jak najdogodniejszych dla siebie warunkach wybierając wobec zapewnień
o zaletach kredytu indeksowanego tenże kredyt zamiast kredytu złotowego.

Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. W konsekwencji to w jaki sposób była ona późnej wykonywana nie ma żadnego znaczenia (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2019r., sygn. III CZP 29/17). W tej sytuacji bez znaczenia dla rozstrzygnięcia był zarzut pozwanej, że wysokość kursów walut w tabelach kursowych kształtowana była zgodnie
z mechanizmami rynkowymi.

Niezasadnym jest wobec tego zarzut pozwanej dotyczący naruszenia art. 353 1 k.c. oraz art. 58 § 1 k.c. i twierdzenia pozwanej, że w rzeczywistości świadczenia stron umowy były jednoznacznie określone w walucie frank szwajcarski (podobnie w harmonogramie spłat),
a na ich wysokość nie miała wpływu ani pozwana, ani bieżący kurs wymiany walut. Przeczy temu zwłaszcza jednoznaczna treść § 37 ust. 2 regulaminu będącego integralną częścią umowy, zgodnie z którą kredytu w walutach wymienialnych podlegały spłacie w złotych przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w banku w chwili spłaty oraz treść
§ 38 ust. 1 regulaminu, zgodnie z którym odsetki, prowizje oraz opłaty naliczane są w walucie kredytu i podlegają spłacie w złotych przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w banku w chwili spłaty /regulamin – k. 161- 168 akt/. O ile zatem wysokość udzielonego powodom kredytu w przypadku umowy o kredyt denominowany zostało wprost określone w walucie frank szwajcarski o tyle wbrew zarzutom pozwanej nie miało być ono zgodnie z umową w tej samej walucie przez powodów zwrócone na rzecz pozwanej.

W konsekwencji zakwestionowane przez powodów postanowienia umowne są
w świetle art. 385 1 k.c. nieuczciwe, a przez to niedozwolone, gdyż dotyczą niejednoznacznie określonego świadczenia głównego, nie były indywidualnie uzgodnione, a ukształtowane nimi prawa i obowiązki stron rażąco naruszały interesy powodów jako konsumentów oraz pozostawały w sprzeczności z dobrymi obyczajami.

Bez zakwestionowanych postanowień umownych umowa nie może obowiązywać
w dalszym ciągu. Należało ją zatem, zgodnie ze stanowiskiem powodów i Sądu Okręgowego, uznać za nieważną w całości. Sąd nie ma możliwości kreowania postanowień umownych, które mogłyby zastąpić niedozwolone klauzule, w tym zastąpić kursy z tabel banku zastrzeżone w umowie, innym kursem notowania franka szwajcarskiego do złotego (np. kursem NBP). Sądy krajowe są bowiem zobowiązane do zaniechania stosowania nieuczciwego postanowienia umownego, aby nie wywierał on skutków wobec konsumenta, natomiast nie są uprawnione do nadawania mu nowej treści (por. wyrok TSUE z dnia 15 marca 2012 r., C-453/10, ZOTSiS 2012/3/I-144).

Wobec tego i nie mógł w niniejszej sprawie znaleźć zastosowania art. 358 § 2 k.c. odwołujący się do kursu średniego NBP, który to przepis nie obowiązywał w chwili zawierania umowy przez strony, gdyż zasadą jest stosowanie przepisów prawa materialnego
z daty dokonania czynności prawnej (art. 3 k.c.). Powodowie wprost sformułowali w pozwie żądanie ustalenia nieważności zawartej umowy kredytowej. Pouczeni o konsekwencjach takowego rozstrzygnięcia w ramach postępowania apelacyjnego swe żądanie podtrzymali. Wobec tego uznać należało, że po usunięciu klauzul abuzywnych, nie można wypełnić tak powstałej luki i uznać wbrew żądaniom konsumentów że umowa ma charakter złotowy, czy
zastępować wskaźnika LIBOR wskaźnikiem WIBOR. Przeciwnie wobec żądania powodów uznać należało, że cała umowa nie może wiązać stron. Skoro zakwestionowane postanowienia umowne dotyczą głównych świadczeń stron i zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny, to ich usunięcie ze skutkiem ex tunc powoduje, że brak jest określenia
w umowie jej essentialia negotti przewidzianych w art. 69 Prawa bankowego. To zaś
w sposób jednoznaczny uzasadnia stwierdzenie, że umowa jest nieważna.

Wejście w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U, nr 165, poz. 984), czyli tzw. ustawy antyspreadowej nie mogło wpłynąć na treść rozstrzygnięcia. Ustawą tą wprowadzono nowe przepisy: art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz ust. 3 i art. 75b w Prawie bankowym, które mają zastosowanie także do umów zawartych przed wejściem w życie wspomnianej ustawy w odniesieniu do niespłaconej jeszcze części kredytu (art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r.). Jednakże wejście w życie wskazanej ustawy nie zmieniło tego, że w zapisach umowy kredytu zawartej z powodami poprzestano na odwołaniu się do tabel kursów walut, nie określono szczegółowo mechanizmów ich ustalania, pozbawiając tym samym kredytobiorców możliwości oceny wysokości swojego zobowiązania wobec banku.

W związku z powyższym niezasadnymi okazały się zarzuty naruszenia art. 354 k.c.
w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 Prawo Bankowe w zw. z art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 58 § 3 k.c. a także art. 58 § 2 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. a także art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z 56 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 prawa bankowego w zw. z art. 358 § 1 i 2 k.c., ani art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 w zw. z art 5 k.c.

Dodatkowo wbrew zarzutom pozwanej stwierdzić należy, że powodowie mają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy w rozumieniu art. 189 k.p.c., co czyni niezasadnym zarzut pozwanej dotyczący naruszenia tego przepisu. Umowa zawarta przez strony stanowi długoterminowy stosunek prawny, który nie został dotychczas wykonany w całości. Wobec tego jedynie wyrok rozstrzygający o powództwie o ustalenie jest w stanie trwale usunąć stan niepewności prawnej pomiędzy stronami w związku ze sporną umową kredytu, zważywszy że nie upłynął jeszcze okres, na jaki umowa ta została zawarta. Stwierdzenie nieważności umowy przesądza nie tylko o możliwości domagania się zwrotu już spełnionych świadczeń, ale i braku obowiązku spełnienia na rzecz pozwanego banku przyszłych świadczeń, a więc na zaprzestaniu spłat kolejnych rat kredytu. Ma też znaczenie dla ustanowionych zabezpieczeń spłaty kredytu.

Wbrew zarzutom pozwanej nie doszło także do naruszenia art. 5 k.c., który pozwana upatrywała między innymi w uzyskaniu przez powodów nieuprawnionego jej zdaniem przysporzenia majątkowego, tj. możliwości korzystania z kapitału pozwanej bez jednoczesnego zaoferowania świadczenia wzajemnego rzecz pozwanej. Pozwana w toku procesu mogła zgłosić stosowne zarzuty obronne zobowiązujące powodów do zaoferowania zwrotu świadczenia uzyskanego przez powodów. Przywoływana zaś przez pozwaną okoliczność, że kapitał kredytu został wykorzystany przez powodów na budowę lokalu mieszkalnego przedstawiającego obecnie o wiele większą wartość niż w chwili zawarcia umowy, tj. w maju 2007 r. jest wynikiem wzrostu cen nieruchomości w ogólności niezależnym od stron. Nieuzasadnionym jest także zarzut pozwanej, że utrzymanie w mocy orzeczenia sądu I instancji nie tylko narusza zasady współżycia społecznego w relacjach pomiędzy powodami a pozwaną, ale także stanowi przejaw naruszenia powszechnie obowiązujących zasad ekonomii. Uwzględnienie bądź nie uwzględnienie żądania powodów nie prowadzi bowiem samo w sobie do znacznego pokrzywdzenia osób, które w latach 2006 - 2008 zawierały umowy kredytów w PLN oprocentowanych według stawki WIBOR, jak podnosi to pozwana nie mając wprost przełożenia na ich sytuację prawną.

Uzasadnionymi okazały się natomiast zarzuty apelacji powodów dotyczące błędnej wykładni art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c. i art. 410 k.c. w zw. z art 498 k.c. oraz art. 499 k.c.

Stwierdzenie nieważności umowy powoduje, że świadczenie spełnione
w wykonaniu nieważnego zobowiązania jest – co do zasady – świadczeniem nienależnym, które podlega zwrotowi jako korzyść majątkowa uzyskana bezpodstawnie kosztem świadczącego – art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. W wypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytu dokonywane przez kredytobiorcę płatności na poczet spłaty wykorzystanego kredytu są zatem świadczeniami nienależnymi, tak jak i świadczeniem nienależnym jest wypłata kapitału (kredytu) przez pozwany bank, które to świadczenia winny zostać zwrócone.

W treści art. 410 k.c. ustawodawca przesądził również, że samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego. Jak wskazał Sąd Najwyższy
w uchwale z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20 oraz w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18 zobowiązanie kredytobiorcy oraz zobowiązanie banku zwrotu spełnionych świadczeń są od siebie niezależne, co jest wynikiem aprobowania teorii dwóch kondykcji.
Z tej przyczyny, wobec nieważności umowy kredytowej, przedmiotem roszczenia restytucyjnego powodów mogło być żądanie zwrotu wpłaconych przez nich na rzecz pozwanej kwot. Roszczenie powodów jest przy tym niezależne od roszczenia restytucyjnego przysługującego w sytuacji nieważności umowy pozwanej.

Takowe roszczenie powodowie zgłosili w niniejszym procesie domagając się zasądzenia od pozwanej na ich rzecz kwoty 66.354,29 zł. Powyższe roszczenie co do zasady znajduje zatem oparcie w powołanych przepisach prawa materialnego i znajdującej zastosowanie na ich gruncie teorii dwóch kondykcji, co czyni zasadnymi zarzuty powodów dotyczące naruszenia art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c. i skutkować musiało zmianą zaskarżonego orzeczenia przez zasądzenie na rzecz powodów od pozwanej dochodzonej przez nich kwoty.

Sąd Apelacyjny uwzględnił przy tym, że powodowie dopiero po pouczeniu ich zgodnie ze wskazówkami wynikającymi z uzasadnienia uchwały Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego – Izby Cywilnej – zasady prawnej z dnia 7 maja 2021r. sygn. akt III CZP 6/21 o skutkach stwierdzenia nieważności umowy i możliwości zmiany jej postanowień
w ramach umowy postanowieniem z dnia 18 stycznia 2023 r. podjęli zgodnie z treścią powyższej uchwały wiążącą decyzję co do braku zgody na utrzymanie nieuczciwych warunków umownych. Wiążącą decyzję w tym zakresie powodowie podjęli pismami z dnia 22 lutego 2023 r. /k. 398, 399 akt/. W efekcie nie można przyjąć, by pozwana pozostawała
w opóźnieniu w spełnieniu na rzecz powodów żądanego przez niego świadczenia zapłaty przed tymże dniem, ani także by roszczenia kondykcyjne pozwanej mogły ulec przedawnieniu przed złożeniem owego oświadczenia.

W myśl uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021r. sygn. akt III CZP 6/21 stwierdzenie nieważności umowy jest ściśle powiązane z ostateczną decyzją konsumentów co tego, że nie chcą oni utrzymania w mocy umowy dotkniętej abuzywnymi klauzulami poprzez ich sanowanie, lecz powołują się na całkowitą nieważność umowy kredytowej wyrażając
w tym względzie wiążącą decyzję. Do czasu gdy konsument wyrazi swoją świadomą (co do skutków dotyczących stwierdzenia nieważności) decyzję, jak wskazał Sąd Najwyższy umowa zawierająca abuzywne postanowienia obowiązuje. W efekcie, mimo że stwierdzenie nieważności następuje ze skutkiem ex tunc, to następuje to dopiero na skutek powyższej decyzji kredytobiorcy. Do tego czasu, skoro umowa traktowana jest jako ważnie zawarta, niezbędne jest wyrażenie przez konsumenta wyraźnej i stanowczej wobec kontrahenta woli braku sanowania wadliwych postanowień umowy, opartej także na wiedzy co do możliwych konsekwencjach związanych ze stwierdzeniem nieważności umowy kredytu i ich akceptacji.

Roszczenie dotyczące zwrotu nienależnie spełnionego świadczenia jest świadczeniem bezterminowym. Postawienie go w stan wymagalności wiąże się wobec tego z wezwaniem skierowanym przez wierzyciela do dłużnika o jego zwrot (art. 455 k.c.). Ponieważ stwierdzenie nieważności, jak już wskazano wyżej, jest ściśle powiązane z ostateczną decyzją kredytobiorcy co tego, że nie chce on utrzymania w mocy umowy dotkniętej abuzywnymi klauzulami poprzez ich sanowanie, lecz powołuje się na całkowitą nieważność umowy kredytowe akceptując takie rozwiązanie oparte na ocenie, że jest ono dla niego korzystne reguła określona art. 455 k.c. podlegać musi modyfikacji. Mimo zatem, że powodowie jeszcze przed wniesieniem powództwa powoływali się na nieważność umowy kredytu, dopiero po pouczeniu z dnia 18 stycznia 2023 r. złożyli pismo datowane na dzień 22 lutego 2023 r.
/k. 403-408 akt/ z takowym oświadczeniem, które wpłynęło 2 marca 2023 r. W konsekwencji oddaleniu podlegało żądanie powodów zasądzenia odsetek od dnia wezwania do zapłaty, gdyż wymagalność żądania pieniężnego wiązać należy najwcześniej ze stanowiskiem powodów zawartym w powyższym piśmie, a zatem od dnia 3 marca 2023 r. Wobec tego
w pozostałym zakresie roszczenie odsetkowe powodów podlegało oddaleniu.

Powodowie na skutek uwzględnienia roszczenia pieniężnego, mimo oddalenia
w części roszczenia co do odsetek przegrali proces jedynie w nieznacznym zakresie co skutkować musiało zastosowaniem art. 100 k.p.c. w zakresie orzeczenia o kosztach
i obciążenia pozwanej w całości kosztami postępowania przed Sądem I instancji. Sąd Okręgowy, jak słusznie zarzuca apelacja powodów, błędnie określił wysokość kosztów wbrew treści art. 186 § 2 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. Na koszty te składało się: 200 zł
z tytułu opłaty sądowej od wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, 34 zł z tytułu opłaty skarbowej od pełnomocnictw w tym postępowaniu, 240 zł z tytułu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu ugodowym, opłata od pozwu w kwocie 1000 zł, koszty zastępstwa procesowego w kwocie 5.400 zł oraz opłaty skarbowe od pełnomocnictw w kwocie 34 zł
w postępowaniu głównym. Nadto ponieważ wbrew treści art. 98 § 1 1 k.p.c. Sąd Okręgowy nie orzekł o odsetkach ustawowych o kosztach procesu mimo stosownego żądania zgłoszonego przed tym Sądem, zmianie także w tym zakresie podlegało orzeczenie o kosztach
w postępowaniu przed Sądem I instancji.

Rozstrzygnięcie zawarte w punkcie 1 wyroku wydane zostało w oparciu o art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. art. 15 zzs ( 1) ust.1 pkt.4 ustawy z dnia 2 marca 2020r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2020r., poz. 1842 ze zm.). W pozostałym zakresie Sąd Apelacyjny oddalił apelację powodów
i pozwanej jako bezzasadną orzekając w oparciu o art. 385 k.p.c. w zw. z art. art. 15 zzs ( 1) ust.1 pkt.4 ustawy z dnia 2 marca 2020r. o szczególnych rozwiązaniach związanych
z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2020r., poz. 1842 ze zm.).

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 100 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 6 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie obciążając tymi kosztami
w całości pozwaną przy uwzględnieniu, że powodowie ulegli tylko co do nieznacznej części swego żądania. Na koszty te złożyła się opłata od apelacji w kwocie 1000 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 8100 zł. Stawki wynagrodzenia pełnomocnika dotyczą postępowania apelacyjnego rozumianego jako całość, a nie poszczególnych apelacji. W konsekwencji wynagrodzenie pełnomocników w postępowaniu apelacyjnym obliczane jest w jednej stawce stosownie do wartości przedmiotu sprawy, którą w postępowaniu apelacyjnym stanowi suma zakresów zaskarżenia w obu apelacjach (§ 2 rozporządzenia jak wyżej), a nie w dwóch stawkach osobno dla wartości przedmiotu zaskarżenia wskazanego
z osobna w każdej apelacji (zob. M. Manowska, A. Rafalska: Koszty procesu i koszty sądowe
w postępowaniu cywilnym, Warszawa 2017, s. 354). Wobec braku stosownego żądania nie orzekano o odsetkach od kosztów postępowania odwoławczego (art. 321 k.p.c.).

SSA Barbara Konińska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Czaja
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Barbara Konińska
Data wytworzenia informacji: