Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V ACa 458/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2013-10-04

Sygn. akt V ACa 458/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 października 2013r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Kurzeja

Sędziowie:

SA Anna Tabak (spr.)

SA Iwona Wilk

Protokolant:

Anna Fic

po rozpoznaniu w dniu 4 października 2013r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa(...) Spółki Akcyjnej w Z.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 29 kwietnia 2013r., sygn. akt X GC 415/12

oddala apelację i zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VACa 458/13

UZASADNIENIE

Powódka (...) Spółka Akcyjna w Z. w pozwie przeciwko pozwanej (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W. domagała się zasądzenia na jej rzecz kwoty 298 684,26 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od kwot i dat podanych w pozwie oraz kosztów procesu, tytułem nieuregulowania należności za gaz za okres od lipca 2009r. do października 2009r.

Nakazem zapłaty z dnia 2 sierpnia 2011r. Sąd Okręgowy w Gliwicach uwzględnił żądanie pozwu.

Powyższy nakaz zapłaty został zaskarżony sprzeciwem pozwanej, która wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania.

Skarżąca podniosła zarzut braku po jej stronie legitymacji procesowej, brak podstaw do żądania zapłaty z uwagi na zawarcie umowy na czas określony – do czasu ukończenia prac związanych z rozpałem baterii koksowniczej, co miało miejsce 24 listopada 2008r., brak obsadzenia przez nią bloku (...) z przyczyn leżących po stronie powódki.

Wyrokiem wstępnym z dnia 9 stycznia 2011r. Sąd Okręgowy w Gliwicach oddalił powództwo z braku legitymacji procesowej po stronie pozwanej.

Na skutek apelacji powódki powyższy wyrok został uchylony przez Sąd Apelacyjny w dniu 8 maja 2011r. przesądzając istnienie po stronie pozwanej legitymacji biernej procesowej.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 2 sierpnia 2012r. oddalił powództwo, który to wyrok został uchylony przez Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem z dnia 6 listopada 2012r.

Rozpoznając po raz trzeci niniejszą sprawę wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2013r. Sąd Okręgowy w Gliwicach oddalił powództwo i zasądził od powódki na rzecz pozwanej koszty procesu w wysokości 28817 złotych.

Sąd ten ustalił następujące okoliczności faktyczne:

W dniu 10 sierpnia 2006 r. została zawarta przez:(...)S.A. w K., (...) Sp. z o.o. (spółka prawa ukraińskiego) w D. (Ukraina), (...) Sp. z o.o. (spółka prawa ukraińskiego) w K. (Ukraina), (...) Sp. z o.o. (spółka prawa ukraińskiego) w N. (Ukraina) oraz Firmę (...) S.A. w D. (Ukraina) umowa konsorcjum.

Celem umowy konsorcjum było wspólne przygotowanie i złożenie oferty, a następnie wspólna realizacja zamówienia pod nazwą „(...)” w przetargu jednostopniowym dla (...)S.A., ul. (...), (...)-(...) Z..

W § 9 ust. 1 umowy strony postanowiły, że kontrakt z zamawiającym będzie zawarty przez konsorcjum, w którego imieniu będzie działał (...) jako lider konsorcjum (Główny Partner). W § 16 umowy strony postanowiły, że odpowiedzialność każdego z uczestników konsorcjum jest odpowiedzialnością solidarną za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy zawartej z zamawiającym, w szczególności za całość podjętych zobowiązań wobec zamawiającego.

Na skutek zmiany lidera Konsorcjum, którym w miejsce spółki (...)S.A. stała się pozwana, umowa konsorcjum została odpowiednio zmieniona poprzez umowę cesji nr (...) z dnia 9 listopada 2006 r. zawartą pomiędzy pozwaną a dotychczasowymi stronami umowy konsorcjum.

Po wybraniu w przetargu oferty złożonej przez konsorcjum została zawarta w dniu 17 października 2006 r. pomiędzy powódką o konsorcjum (...) umowa o roboty budowlane nr (...).

Przedmiotem umowy o roboty budowlane była realizacja przedsięwzięcia inwestycyjnego pod nazwą (...)w R. „pod klucz” – tj. uzyskania pełnej zdolności produkcyjnej obiektów i urządzeń, dochowania projektowanych wskaźników, szczególnie związanych z ochroną środowiska oraz uzyskanie decyzji na ich użytkowanie.

W pkt 13.1 umowy ustalono solidarną odpowiedzialność uczestników konsorcjum będącego wykonawcą. Wskazano, że wszyscy uczestnicy konsorcjum ponoszą wobec zamawiającego solidarną odpowiedzialność za wykonanie wszystkich świadczeń przewidzianych w niniejszej umowie. Zamawiający może realizować przysługujące mu uprawnienia i/lub roszczenia wedle swego wyboru przeciwko każdemu z dłużników solidarnych.

Członkowie konsorcjum udzielili pozwanej pełnomocnictw do reprezentowania ich wobec powódki w zakresie podpisywania umów, aneksów do umów oraz składania wszelkich innych oświadczeń woli i podpisywania innych dokumentów w związku z umową o roboty budowlane nr (...) z dnia 17 października 2006 r.

Celem realizacji powyższej umowy o roboty budowlane powódka zawarła w dniu 12 czerwca 2008 r. z Konsorcjum (...), w imieniu którego działała pozwana umowę nr (...) (dalej: umowa gazowa).

Przedmiotem umowy gazowej było określenie praw i obowiązków stron związanych ze sprzedażą i zakupem paliwa w postaci gazu koksowniczego dla przedsięwzięcia inwestycyjnego pod nazwą (...) w R. tj. „(...)”, co było przedmiotem umowy o roboty budowlane z dnia 17 października 2006 r.

Umowa gazowa została zawarta na czas określony od dnia 17 czerwca 2008 r. do czasu zakończenia prac związanych z rozpałem baterii koksowniczej (§ 6 umowy). Dostawa gazu miała się odbywać w sposób ciągły w czasie trwania rozpału baterii (§4 .1.a). W § 3 powyższej umowy strony ustaliły granice sprzedaży gazu koksowniczego w pierwszej oraz drugiej fazie rozpału.

Strony umowy gazowej przez pojęcie „zakończenia prac związanych z rozpałem” rozumiały doprowadzenie masywu ceramicznego do określonych temperatur, które to temperatury umożliwiają eksploatację baterii. Pojęcie rozpału jest tożsame z rozgrzaniem baterii. Obsadzenie komór jest to natomiast początek nowego procesu eksploatacji po rozgrzaniu.

Przedmiotowa bateria koksownicza składała się z dwóch bloków(...) i(...), w których to blokach było usytuowanych po kilkanaście komór. Oba bloki osiągnęły wymaganą temperaturę w tym samym czasie, tj. we wrześniu 2008r.

Ustalenia faktyczne dokonano na podstawie dowodów z dokumentów, zeznań świadków i wyjaśnień stron.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka J. P. w zakresie w jakim zeznał, że rozpał jest zakończony po obsadzeniu wszystkich baterii, że jest to proces dochodzenia do określonej temperatury kończącej się obsadzeniem, zaś obsadzenie jest ostatnią czynnością rozpadu i pierwszą czynnością koksowania, gdyż w tej części były sprzeczne z zeznaniami świadka L. K. (1), A. U., A. N. (1), K. M., oraz prezesa zarządu pozwanej Z. K.. Zeznaniom pozostałych świadków dano wiarę jako zgodnym z sobą, (nadto świadek L. K. (1) nie jest związany z żądną ze stron) logicznym z punktu widzenia technologicznego.

Oddalono wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego dla wyjaśnienia kiedy prace związane z rozpałem baterii koksowniczej uznaje się za zakończone w przypadku uruchomienia baterii składającej się z dwóch bloków jako sprekludowany.

Powódka w tym zakresie wniosek złożyła dopiero w piśmie procesowym po uchyleniu wyroku Sądu pierwszej instancji przez Sąd Apelacyjny i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania, zaś uchylenie wyroku nie otwiera stronie terminu do składania wniosków dowodowych. Wnioski dowodowe strona może składać jedynie w zakresie jakiego dotyczyły zalecenia Sądu Apelacyjnego co do dalszego postępowania.

W takim stanie faktycznym Sąd Okręgowy nie dopatrzył się podstaw prawnych do uwzględnienia żądania pozwu.

Podkreślił związanie go stanowiskiem Sądu Apelacyjnego co do posiadania przez pozwaną legitymacji biernej w procesie.

Umową gazową z 12 sierpnia 2008r. łączącą powódkę z pozwaną jako lidera konsorcjum zakwalifikował jako umowę dostawy w rozumieniu art. 605 i nast. k.c.

Zaznaczył, że źródło sporu dotyczyło ustalenia, w którym momencie według zgodnego zamiaru stron umowy, doszło do ukończenia prac związanych z rozpałem baterii koksowniczej, a w szczególności, czy miało to miejsce przed upływem okresu objętego sporem. Umowa gazowa została zawarta na czas określony – od 17 czerwca 2008r. do czasu zakończenia prac związanych z rozpałem baterii koksowniczej.

W toku procesu pozwana podniosła, że przez rozpał baterii strony rozumiały osiągnięcie wymaganej temperatury przez oba bloki tj. (...) i(...), wobec czego ukończenie prac związanych z rozpałem baterii nastąpiło już z chwilą rozpoczęcia obsadzania komór jednego z bloku – (...). Powódka natomiast twierdziła, że zakończenie rozpału baterii koksowniczej wiąże się przystąpieniem do obsadzenia komór i że baterię (...) należy traktować jako jedno integralne urządzenie pod względem technologicznym. Według powódki zakończenie rozpału następuje po obsadzeniu wszystkich komór, co nie miało miejsca. Dodał Sąd, że niespornym było, iż przedmiotowa bateria składała się z dwóch bloków (...) i (...), w których to blokach było usytuowanych po kilkadziesiąt komór.

Uznał Sąd, że przez użyte w umowie gazowej pojęcie „zakończenie prac związanych z rozpałem baterii” strony rozumiały rozgrzanie baterii a nie także uzyskanie sprawnie funkcjonującego obsadzenia baterii zarówno bloku (...) jak i(...).

Ustaleń tych Sąd dokonał w oparciu o zeznanie świadków zwłaszcza L. K. (2), który był kierownikiem zespołu z Instytutu (...) nadzorującego proces budowy i rozgrzewania baterii.

Świadek ten zeznał, że rozpał baterii oznacza rozgrzanie baterii, co w rozumieniu technologicznym oznacza doprowadzenie masywu ceramicznych do temperatur umożliwiających rozpoczęcie eksploatacji. Takie rozumienie ujęte zostało również w projekcie budowy baterii.

Zakończenie prac związanych z rozpałem oznacza z punktu widzenia technologicznego doprowadzenie masywu ceramicznego do temperatur między 1100 oC a 1200 oC, które umożliwiają eksploatację baterii.

Natomiast obsadzenie baterii to początek nowego procesu eksploatacji po podgrzaniu. Z punktu widzenia technologicznego jest możliwym zakończenie rozgrzewania bez obsadzenia baterii.

Z zeznań wymienionego świadka wynika, że rozpał baterii miał (blok (...) i (...)) miejsce 2 września 2008 roku, zeznania tego świadka korelowały z zeznaniami świadków K. M., odróżniającego 2 procesy: - rozpał i obsadzenie, zaś konsorcjum miało płacić za gaz do chwili rozpału. Także z zeznań prezesa pozwanej Z. K. wynika, że konsorcjum miało płacić powódce za gaz do chwili osiągnięcia odpowiedniej temperatury koniecznej do obsadzenia kotłów węglem.

Również świadek A. N. (1)- pracownik powódki zeznał, iż konsorcjum miało płacić za gaz do zakończenia rozpału, przy czym rozpał to proces przygotowania baterii do przyjęcia węgla do produkcji koksu.

Podkreślił sąd, że objęte sporem faktury dotyczącej okresu po rozpale baterii, co oznacza powództwo nieuzasadnione.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania oparto na przepisie art. 98 k.p.c. i na zasądzone pozwanej koszty składały się wydatki: 7200 zł i wynagrodzenie pełnomocnika za rozpoznanie sprawy po raz pierwszy, 17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 3600 zł wynagrodzenia pełnomocnika w postępowaniu apelacyjnym, 7200 zł wynagrodzenia pełnomocnika w drugim postępowaniu apelacyjnym, 7200 złotych wynagrodzenie pełnomocnika w ponownie rozpoznawanej sprawie.

Wyrok Sądu Okręgowego w całości został zaskarżony apelacją powódki domagającej się jego zmiany przez uwzględnienie w całości żądania pozwu i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania za wszystkie instancje.

Skarżąca zarzuciła Sądowi pierwszoinstancyjnemu

1.naruszenie art. 231 k.p.c. poprzez przyjęcie domniemania, na podstawie zeznań świadka L. K. (1), że wolą stron przy zawieraniu tzw. umowy gazowej było ponoszenie przez pozwaną kosztów gazu koksowniczego do czasu osiągnięcia przez masyw ceramiczny baterii koksowniczej wymaganej temperatury, podczas gdy ustalona w trakcie postępowania wola stron takiemu domniemaniu przeczy;

2. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i uznanie, że technologiczna definicja pojęcia „rozgrzewanie” podana przez świadka L. K. (1) jest tożsama z definicją, jaką posługiwały się strony zawierając umowę gazową;

3. naruszenie art. 503 § 1 k.p.c. w brzmieniu sprzed zmiany wprowadzonej ustawą z 16 września 2011 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw poprzez przyjęcie za jedną z podstaw wyrokowania zarzutów strony pozwanej zgłoszonych dopiero podczas rozprawy 23 kwietnia 2013 roku, podczas gdy możliwość ich zgłoszenia pozwana utraciła nie podnosząc ich w sprzeciwie od nakazu zapłaty.

W uzasadnieniu apelująca przywołała, że w toku procesu za przyznane przez obie strony procesu należy uznać twierdzenia, że rozpał baterii koksowniczej jest zakończony z chwilą obsadzenia baterii. Oświadczenie takie zostało także zawarte w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego z 6 XI 2012r.

Kontrowersje między stronami dotyczyło natomiast kwestia, który moment obsadzenia należy uznać ze zakończenie prac związanych z rozpałem – obsadzenia jednego z bloków czy też obu bloków, w tym wszystkich komór.

Podkreśliła brak wykonania przez Sąd pierwszoinstancyjny zaleceń Sądu Apelacyjnego

Dodała, iż zeznania świadka K. są sprzeczne z treścią sprawozdania z wykonania pracy pt „Nadzorcy technologiczne nad budową i rozgrzaniem baterii koksowniczej nr (...) nr Koksowni R.” autorstwa Instytutu (...).

Informacja, że przez „rozpał” należy rozumieć rozgrzanie masywu do temperatury 1100-1200 ( 0)C pojawiła się po raz pierwszy na rozprawie w dniu 23 kwietnia 2013r.

Wyraziła pogląd, że określenie „zakończenia prac związanych z rozpałem” wskazuje, że okresem obowiązywania umowy gazowej był cały okres rozpału tj. rozgrzania baterii oraz wszystkich prac z tym związanych, w tym kontrolę zachowania się masywu ceramicznego podczas procesu obsadzania. Takie stanowisko powódki jest zgodne z treścią umowy o roboty budowlane, w której konsorcjum zobowiązało się do realizacji inwestycji „ pod klucz” oraz ponoszenia wszelkich kosztów związanych z doprowadzeniem inwestycji do tego momentu.

Dodała, że twierdzenie pozwanej co do określenia momentu zakończenia obowiązywania umowy gazowej jako momentu osiągnięcia określonej temperatury przez masyw ceramiczny złożone zostały po terminie, dopiero na rozprawie 23 kwietnia 2013r., nie powinny więc być uwzględnione.

Zarzut pozwanej jest sprzeczny z jej zachowaniem polegającym na zapłacie faktur za gaz do listopada 2008r. mimo, że temperatura została osiągnięta we wrześniu 2008r.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył:

- apelacja powódki nie może być uwzględniona.

Na wstępie należy podkreślić uchylenie przez Sąd Apelacyjny wyroków pierwszoinstancyjnych z dnia 8 maja 2012 roku i 2 lipca 2012r. z braku rozpoznania sprawy merytorycznie, zaś zaskarżony wyrok obejmował rozstrzygnięcie co do meritum.

Generalnie ustalony przez Sąd pierwszoinstancyjny stan faktyczny w sprawie (w zdecydowanej części zresztą niesporny) jest prawidłowy, znajduje oparcie w zebranym materiale dowodowym w sprawie i ustalenia te Sąd Apelacyjny uznaje za własne.

Ponownie rozpoznając niniejszą sprawę – zgodnie z treścią normy zawartej w art. 386 §6 k.p.c. Sąd Okręgowy oraz ponownie rozpoznając apelację Sąd Apelacyjny, związane były poglądami wyrażonymi w wyrokach Sądu Apelacyjnego z dnia 8 maja 2012r. (w zakresie istnienia po stronie pozwanej legitymacji procesowej biernej), oraz 6 listopada 2012r., w którym polecił zbadanie woli stron – w chwili zawarcia tzw. umowy gazowej – rozumienie pojęcia „zakończenie prac związanych z rozpałem baterii”, a w szczególności, czy dotyczyło to obsadzenia baterii jako całości (tj. bloku(...) i (...)), czy też pierwszego z bloków i ewentualnie rozpoznania zarzutów pozwanej o niemożliwości obsadzenia bloku (...) z przyczyn leżących po stronie powodowej.

W sprawie niespornym było wykonywanie przedmiotowej baterii koksowniczej przez konsorcjum, którego liderem była pozwana, że bateria stanowiła jedną technologicznie całość, chociaż umownie podzielono ją na 2 bloki: (...) i (...). Niespornym było także, iż w celu rozpoczęcia produkcji koksu koniecznym jest obsadzenie komór usytuowanych w blokach, zaś obsadzenie to w rzeczywistości umieszczenie w nich węgla, oraz że przed czynnością obsadzenia koniecznym jest uzyskanie w blokach odpowiedniej temperatury.

Od początku prowadzenia sporu niespornym było między stronami obsadzenie przez pozwaną bloku (...) przed okresem spornym, zaś brak obsadzenia bloku (...) (co do którego braku tej czynności pozwana wyraziła zarzut braku możliwości wykonania z przyczyn leżących po stronie powodowej).

Do czasu wydania wyroku przez Sąd Apelacyjny w Katowicach z dnia 6 XI 2012r. spór między stronami w istocie sprowadzał się do odmiennych stwierdzeń stron, czy zakończenie rozpalania baterii miało miejsce z chwilą obsadzenia pierwszego bloku, ((...)), czy też obsadzenia obu bloków ((...)i(...) skoro bateria była całością obiektu).

W trakcie rozpoznawania po raz trzeci sprawy przez Sąd Okręgowy strony zgodnie oświadczyły, iż oba bloki (...) i (...) zostały rozgrzane do odpowiedniej temperatury w jednym czasie, co miało miejsce we wrześniu 2008r. oraz opuszczenie przez wykonawcę (pozwaną) placu budowy w maju 2009r.

Z kolei na rozprawie apelacyjnej w dniu 4 października 2013r. strony zgodnie podały, iż prawomocnym wyrokiem Sądu Polubownego ustalono, że z dniem 29 stycznia 2008r. powódka jako inwestor miała obowiązek odebrania od pozwanej wykonanych robót budowlanych.

W tym miejscu należy przypomnieć, że spór dotyczy odpłatności za dostawę gazu (do bloku (...)) w okresie od lipca 2009r. do 14 października 2008r., a więc po wykonaniu przez pozwaną robót budowlanych i opuszczenie przez nią placu budowy.

Rozpoznawana sprawa wpłynęła do Sądu 25 lipca 2011 r., tak więc podlegała przepisom prawa procesowego, obowiązującym na wymienioną datę.

W konsekwencji miały zastosowanie przepisy odrębne dotyczące postępowania w sprawach gospodarczych oraz art. 503 k.p.c. w brzmieniu sprzed nowelizacją obowiązująca od 3 V 2012r. (dodatkowo wskazać należy, iż sprzeciw od nakazu zapłaty pozwana wniosła przed tym dniem).

Nietrafny tym samym okazał się zarzut apelującej w przedmiocie naruszenia przez Sąd pierwszoinstancyjny przepisu art. 503 k.p.c.

Według art. 503 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym na dzień wniesienia pozwu w sprawie, pozwany był zobowiązany do wskazania, czy zaskarża nakaz w całości czy też w części, przedstawić zarzuty, które pod rygorem ich utraty należy zgłosić przed wdaniem się w spór, a także wszelkie zarzuty przeciwko żądaniu pozwu oraz wszystkie okoliczności faktyczne i dowody na ich potwierdzenie.

Z przywołanego zacytowania wynika, iż w sprzeciwie pozwany – pod rygorem prawa utraty zarzutów – był zobowiązany do zgłoszenia takich zarzutów jak np. niewłaściwość sądu, zapis na sąd polubowny, zaś co do niezgłoszenia pozostałych zarzutów już merytorycznych i faktów i dowodów nie został przez ustawodawcę zastrzeżony rygor utraty możliwości ich powołania.

Pozwana mogła więc do czasu zamknięcia rozprawy przed sądem pierwszej instancji przywoływać nowe zarzuty, fakty i dowody na ich poparcie.

Zarzut naruszenia przepisu art. 503 k.p.c. powódka upatrywała w tym, iż podczas rozpoznawania sprawy po raz pierwszy i drugi przed sądami obu instancji obie strony zajmowały tożsame stanowisko, iż zakończenie rozpalenia baterii następuje z chwilą obsadzenia komór koksowniczych, zaś sporne było czy zakończenie prac związanych z rozpałem to chwila obsadzenia jednego z dwóch bloków czy tez chwila obsadzenia obu bloków.

Jak trafnie podniosła apelująca, dopiero w trakcie rozpoznawania niniejszej sprawy po raz trzeci pozwana zmieniał swoje stanowisko twierdząc, że zakończenie prac związanych z rozpałem ma miejsce z momentem rozgrzania baterii tj. uzyskania przez nią odpowiednio wymaganej temperatury.

Stanowisko pozwanej znalazło aprobatę Sądu Okręgowego, co legło u podstaw wydania zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Należy zgodzić się ze skarżącą o zmianie w tym zakresie stanowiska przez pozwaną, której to zmiany nie można jednak zakwalifikować jako zgłoszenie nowych zarzutów a stanowiska wyjaśnienia rozumienia przez pozwaną pojęcia „zakończenie prac związanych z rozpałem” użytego w umowie tzw. gazowej z 12 czerwca 2008r.

Nie znajduje uzasadnienia zarzut skarżącej w przedmiocie naruszenia przepisu art. 231 k.p.c., gdyż z uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie wynika, by przy dokonywaniu ustaleń faktycznych oparto się na domniemaniach faktycznych.

Wykonując wytyczne Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy dopuścił dowód z zeznań świadków J. P., A. U., L. K. (1), A. N. (1), K. M. oraz z przesłuchania stron celem ustalenia jak strony – w chwili zawarcia umowy gazowej – rozumiały okres końcowy umowy tj. „ukończenie prac związanych z rozpałem baterii”.

Przedmiotowa umowa (...) „gazowa” z 12 czerwca 2008r. została podpisana ze strony powodowej przez Z. T. i A. N. (2), zaś ze strony pozwanej przez Z. K. i L. G..

Z przeprowadzonych przez Sąd Okręgowy dowodów osobowych (zeznań świadków i stron) wynika, że jedynie członkowie zarządu pozwanej (A. R. (1) i Z. K.) posiadali informacje dotyczące ustaleń stron przy zawieraniu umowy. Prezes pozwanej uczestniczył czynnie i ją zawierał, zaś A. R. (2) uczestniczyła w negocjacjach poprzedzających zawarcie umowy.

Zarówno przedstawiciel powoda, jak i przesłuchani świadkowie nie byli obecni przy negocjacjach umowy oraz jej zawieraniu, tak wiec ich zeznania w istocie odnoszą się nie do okoliczności jak strony rozumiały ujęte w umowie pojęcie „do czasu ukończenia rozpału baterii” a jak oni rozumieją takie pojęcie. Oznacza to częściowo zasadny zarzut naruszenia przez Sąd art. 233§1 k.p.c. przy ocenie ich zeznań.

Biorąc jednak pod uwagę treść zeznań świadków i prezesa powódki oraz art. 6 k.c. nie można przyjąć, by powódka wykazała, iż pod użytym w umowie pojęciem „do czasu zakończenia prac związanych z rozpałem baterii koksowniczej” rozumiała ukończenie obsadzania obu bloków ((...) i (...)) baterii koksowniczej.

Natomiast z zeznań przedstawicieli strony pozwanej wynika, iż pojęcie „do czasu zakończenia prac związanych z rozpałem baterii” rozumieli rozgrzanie baterii tj. uzyskanie przez nią wymaganej temperatury, co miało miejsce w obu blokach, a więc całej baterii we wrześniu 2008 r. tj. przed okresem objętym sporem.

Zwrócić należy uwagę, iż Sąd Apelacyjny nie ogranicza się do rozpoznania jedynie zarzutów apelacji gdyż w dalszym ciągu rozpoznaje sprawę merytorycznie, a prawo materialne bierze pod uwagę z urzędu. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, zeznania strony pozwanej są wiarygodne, logiczne i tym samym w całości zasługują na uwzględnienie.

Umowa „gazowa” wg której pozwana miał płacić powódce wynagrodzenie za dostawę gazu koksowniczego (ze starej baterii) była umową zawartą na czas określony – od 17 VII 2008r. do zakończenia prac związanych z „rozpałem” baterii koksowniczej.

Została ona zawarta jedynie z tego względu, że pozwana – członek konsorcjum – prowadziła roboty budowlane na zamówienie powódki a związane z modernizacją Koksowni R. w R. tj. „budową baterii koksowniczej systemu ubijanego wraz z odlewniami przynależnymi w Koksowni R.”, co wyraźnie wynika z brzmienia §2 umowy z 12 VI 2008r.

Wynika z tego, że ostateczny termin związania stron umową gazową upływał z chwilą ukończenia przez konsorcjum umówionych robót budowlanych.

Umowa o roboty budowlane w zakresie modernizacji Koksowni R. została przez Konsorcjum wykonana, o czym świadczy m.in. pismo pozwanej do powódki – zgłoszenie prac do odbioru – z 15 XII 2008r. (karta 338 akt i pismo powódki do pozwanej – wyznaczenie terminu odbioru – z dn 7 II 2008r. (karta 339 akt), orzeczenie Sądu Polubownego, wreszcie opuszczenie przez pozwaną placu budowy.

Nadto należy zwrócić uwagę, ze pozwana zgłaszała powódce gotowość obsadzenia bloku (...) jednakże nie uzyskała w tym zakresie zgody inwestora.

Konkludując, chociaż częściowo uzasadniony był zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy przepisu art. 233§1 k.p.c. co do oceny zeznań świadków i powódki, to mimo tego Sąd prawidłowo ustalił okoliczności faktyczne i wyciągnął zeń właściwe wnioski

Skoro umowa „gazowa” została zawarta jedynie na potrzeby prowadzonej przez powódkę inwestycji, ostateczny jej termin kończył się z chwilą ukończenia przez pozwaną robót budowlanych, zaś takie ukończenie robót miało miejsce przed okresem objętym sporem, roszczenie powódki, a tym samym apelacja nie mogły być uwzględnione.

Z powyższych względów apelację powódki oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego oparto na przepisie art. 108 k.p.c., 98 i 99 k.p.c. w zw. z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Elżbieta Pieknik-Tkacz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Barbara Kurzeja,  Iwona Wilk
Data wytworzenia informacji: