III AUa 2272/19 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2021-06-23

Sygn. akt III AUa 2272/19

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 18 lipca 2018r. nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. stwierdził, że B. S., jako pracownik u płatnika składek (...) Sp. z o.o. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 18 grudnia 2007r. do 7 czerwca 2011r., wskazując, iż od 27 grudnia 2007r. posiadała 96 udziałów, a od 28 lutego 2008r. do
16 września 2011r. - całość udziałów w powyższej spółce, jednocześnie pełniąc funkcję prezesa jej zarządu. Jednoosobowa spółka z o.o. nie może być pracodawcą wspólnika, bowiem dochodzi do skrzyżowania kompetencji powodujących zobowiązanie wspólnika do wykonywania własnych poleceń jako prezesa, utrzymywania ze sobą stałych kontaktów
w ramach czasu pracy i rozliczania się przed sobą z funkcjonowania spółki, co oznacza, że dochodzi do pracowniczego podporządkowania samemu sobie.

W odwołaniu od powyższej decyzji B. S. domagała się uznania, że we wskazanym w niej okresie podlegała ubezpieczeniom emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym jako pracownik (...) Sp. z o.o. oraz zasądzenia zwrotu kosztów postępowania.

(...) Sp. z o.o. wniosła o zmianę powołanej wyżej decyzji
i stwierdzenia, że B. S. podlegała jako pracownik u płatnika składek obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od
18 grudnia 2007r. do 7 czerwca 2011r. oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania,
w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołań oraz zasądzenie od odwołujących na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Kolejną decyzją z dnia 18 lipca 2018r. nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. stwierdził, że B. S. jako wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od 18 grudnia 2007r. do 7 czerwca 2011r.

W odwołaniu od powyższej decyzji B. S. domagała się jej uchylenia
i zasądzenia zwrotu kosztów postępowania.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania oraz zasądzenie od odwołującej na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 13 września 2019r. oddalił odwołanie B. S. od decyzji z dnia 18 lipca 2018r. nr (...) (pkt 1); zasądził od odwołującej na rzecz organu rentowego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2); oddalił odwołania B. S. i (...)
Sp. z o.o. w G. od decyzji z dnia 18 lipca 2018r. nr (...) (pkt 3); zasądził od odwołujących na rzecz organu rentowego kwoty po 180 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 4).

Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika, iż (...) Sp. z o.o. została zarejestrowana w KRS w dniu 20 stycznia 2003r. Funkcjonuje od 17 czerwca 1994r. Wcześniej nosiła nazwę Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowe (...) Sp. z o.o. oraz PPHU (...) Sp. z o.o. Przeważającym przedmiotem jej działalności jest produkcja, w tym produkcja opakowań drewnianych, wyrobów z papieru, tektury i tworzyw sztucznych.

Z informacji znajdujących się w KRS wynika, iż B. S. była wspólnikiem (...) Sp. z o.o. od początku jej zarejestrowana. Jej udziały kształtowały się następująco:

-

od 20 stycznia 2003r. do 17 grudnia 2007r. - 67 udziałów o łącznej wartości nominalnej 33.500 zł,

-

od 18 grudnia 2007r. do 28 lutego 2008r. - 96 udziałów o łącznej wartości nominalnej 48.000 zł,

-

od 28 lutego 2008r. do 7 czerwca 2011r. - 100 udziałów o łącznej wartości nominalnej 50.000 zł.

Od 7 czerwca 2011r. (data sporządzenia aktu notarialnego) zwiększono kapitał (...) Sp. z o.o. do 100.000 zł i ustanowiono nowego wspólnika, tj. (...) Sp. z o.o.

Sąd I instancji podał także, iż uchwałą nr 1 zgromadzenia wspólników z dnia
27 października 1994r. powołano jednoosobowy zarząd spółki w osobie ubezpieczonej, powierzając jej funkcję prezesa zarządu.

W dniu 31 października 1994r. została zawarta umowa o pracę na czas nieokreślony, zgodnie z którą ubezpieczona została zatrudniona jako prezes zarządu (...) Sp. z o.o. Następnie umowa ta była kilkukrotnie aneksowana. Ubezpieczona była prezesem zarządu do 2 września 2014r. Od tej daty prezesem zarządu jest M. S., zaś B. S. została prokurentem samoistnym, w dniu 1 lipca 2014r. zawierając ze spółką umowę o pracę na czas nieokreślony, zgodnie z którą została zatrudniona na stanowisku dyrektora zarządzającego.

W okresie od 20 stycznia 2003r. do 9 grudnia 2013r. prokurentem samoistnym był Z. B. (1), który miał reprezentować spółkę na zewnątrz oraz zajmować się opracowywaniem technologii oraz jej wdrażaniem. Przed jego zatrudnieniem powyższymi czynnościami zajmowała się ubezpieczona. W okresie pełnienia przez Z. B. (1) funkcji prokurenta samoistnego, B. S. wysłuchiwała jego zaleceń dotyczących np. zakupu części, czy spraw kadrowych, lecz nie była mu podporządkowana. Otrzymywała od niego informacje dotyczące np. awansowania pracowników. Samodzielnie podejmowała czynności zarządcze. Z. B. (1) nie ingerował w sprawy dotyczące projektowania
i tworzenia produktów. Ubezpieczona przebywała w spółce w różnych godzinach pracy.
Nie podpisywała listy obecności. Pracowała w swoim biurze i poza nim. Rozeznawała potrzeby klienta, prowadziła negocjacje z klientami, dobierała surowiec oraz rozwiązanie technologiczne pod potrzeby klienta.

Od 1 stycznia 1999r. z tytułu zatrudnienia jako pracownik w (...) Sp. z o.o. ubezpieczona została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego.

Sąd Okręgowy nie dał wiary stanowiącym podstawę powyższych ustaleń zeznaniom odwołującej, świadka U. S. oraz M. S. - reprezentującego płatnika składek, w zakresie, w jakim dotyczą podporządkowania odwołującej pełniącemu m.in.
w okresie spornym od 18 grudnia 2007r. do 7 czerwca 2011r. funkcję prokurenta samoistnego spółki (...). Zeznania świadka i M. S. jedynie w sposób ogólnikowy wskazują na to, kto był przełożonym odwołującej, nie zawierają jednak żadnych szczegółowych, konkretnych informacji. Z kolei z zeznań odwołującej nie wynika, aby była ona podporządkowana Z. B. (1). Wskazała, że samodzielnie zajmowała się sprawami dotyczącymi projektowania i tworzenia produktów. Z kolei jej twierdzeń sprowadzających się do tego, że Z. B. (1) był jej przełożonym, gdyż informował ją kto nadaje się na stanowisko kierownicze, jakie produkty należy zamówić, nie można uznać za wiążące polecenia wydawane przez przełożonego, lecz co najwyżej za zalecenie, przekazywane informacje. Tym samym w niniejszej sprawie nie występował stosunek podporządkowania charakterystyczny dla stosunku pracy.

Uwzględniając przedstawione ustalenia Sąd Okręgowy uznał, iż odwołania zarówno ubezpieczonej, jak i płatnika składek, nie zasługują na uwzględnienie.

Zdaniem Sądu, spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do ustalenia, czy B. S. w okresie od 18 grudnia 2007r. do 7 czerwca 2011r. jako niemal jedyny, a następnie jedyny wspólnik (...) Sp. z o.o., będąca w tym czasie również prezesem zarządu spółki, może być uznana za osobę prowadzącą jednoosobową spółkę
z ograniczoną odpowiedzialnością, co skutkuje obowiązkowym podleganiem przez nią ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu z tego tytułu w spornym okresie.

W pierwszej kolejności Sąd I instancji wskazał, iż zasady podlegania ubezpieczeniom społecznym, regulują przepisy ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2019r. poz. 300), zgodnie z art. 1 której ubezpieczenia społeczne obejmują ubezpieczenie emerytalne, ubezpieczenia rentowe i ubezpieczenie chorobowe i wypadkowe.

Sąd przypomniał także, iż stosownie do art. 6 ust. 1 pkt 5 tej samej ustawy, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej prowadzą pozarolniczą działalność oraz osoby z nimi współpracujące są obowiązkowo objęte ubezpieczeniom emerytalnemu
i rentowym z zastrzeżeniem art. 8 i 9. Ponadto osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu (art. 12 ust. 1). Zgodnie z kolei z art. 8 ust. 6 pkt 4 za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej, zaś w myśl jej art. 13 pkt 4 - w brzmieniu obowiązującym do dnia 19 września 2008r., osoby te podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, natomiast
w brzmieniu obowiązującym od dnia 20 września 2008r. do 29 kwietnia 2018r. - od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności,
z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej (od 30 kwietnia 2018r. w brzmieniu - od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie art. 36aa oraz przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018r. - Prawo przedsiębiorców). W przypadku jednoosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, obowiązek ubezpieczeń powstaje tym samym od dnia uzyskania statusu wspólnika tej spółki
i istnieje do dnia jego utraty.

Sąd Okręgowy zwrócił również uwagę, iż zgodnie z art. 36 ust. 1 cytowanej ustawy każda osoba objęta obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi podlega zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych. Obowiązek zgłoszenia osoby prowadzącej działalność gospodarczą spoczywa na tej osobie - ust. 3. Z kolei, w myśl art. 22 § 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Sąd zaznaczył jednocześnie, iż wykładnia tego przepisu oraz wykładnia systemowa pozwala na następujące zdefiniowanie stosunku pracy: jest to stosunek prawny,
w którym pracownik zobowiązuje się w sposób ciągły i na ryzyko pracodawcy do wykonywania osobiście odpłatnej pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Przyjmuje się przy tym, że cechą stosunku pracy jest podporządkowanie pracownicze jako swoista druga strona kierownictwa pracodawcy. Podporządkowanie (świadczenie pracy podporządkowanej), to cecha która ma charakter podstawowy, konstrukcyjny dla istnienia stosunku pracy. Zwłaszcza, że właściwie ta jedyna cecha jednoznacznie odróżnia umowę o pracę od umów o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy o zleceniu (art. 750 k.c.). Z tym, iż cechą umowy o pracę nie jest też pozostawanie w dyspozycji pracodawcy - bo to może występować też w umowach cywilnoprawnych - lecz wykonywanie pracy pod kierownictwem pracodawcy (pracy podporządkowanej). Sens uprawnień dyrektywnych pracodawcy polega na bezpośrednim kształtowaniu procesu pracy w drodze wydawania poleceń. Dokonuje się w ten sposób konkretyzacji obowiązków pracownika, które w umowie o pracę i przepisach z natury rzeczy ustalane są dość ogólnie. Kompetencje kierownicze pracodawcy obejmują decydowanie
o miejscu, czasie i sposobie wykonywania pracy. Udzielanie wskazówek w ramach umów cywilnoprawnych nie jest tak ”intensywne” jak w przypadku umowy o pracę (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 23 czerwca 2017r., III AUa 1174/16).

W dalszej kolejności Sąd I instancji podkreślił, iż podporządkowanie pracodawcy
w stosunku pracy nie musi polegać na stałym ”fizycznym” nadzorze pracownika. Podporządkowanie pracownika jest niewątpliwie cechą wyróżniającą stosunek pracy spośród innych kategorii stosunków prawnych, zatem brak tej cechy jest wystarczający dla uznania, że wykonywana praca nie jest świadczona w ramach stosunku pracy. Na podporządkowanie składa się przy tym kilka elementów (co do sposobu wykonania pracy, co do czasu oraz co do miejsca), przy czym nie jest konieczne, by w każdym stanie faktycznym elementy te wystąpiły łącznie, z uwagi na potrzebę dostosowania realiów wykonywania stosunku pracy do sposobu działania współczesnej gospodarki, wymagającej w wielu branżach większej samodzielności i niezależności (a przez to kreatywności) pracownika. Istota pracowniczego podporządkowania sprowadza się jednak do tego, że pracownik nie ma samodzielności
w określaniu bieżących zadań, ponieważ to należy do sfery pracodawcy organizującego proces pracy. Istotne jest zatem, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych. Zasadnicze znaczenie w procesie sądowego badania, czy dany stosunek prawny jest stosunkiem pracy, ma ustalenie faktyczne, czy praca wykonywana w ramach badanego stosunku prawnego rzeczywiście ma cechy wymienione
w art. 22 § 1 k.p. W tym celu bada się okoliczności i warunki, w jakich dana osoba wykonuje czynności na rzecz innego podmiotu prawa i dopiero w wyniku tego badania (poczynienia stosownych ustaleń) rozstrzyga się, czy czynności te świadczone są w warunkach wskazujących na stosunek pracy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 11 maja 2017r.,
III AUa 2155/16).

Ponadto, Sąd Okręgowy stwierdził, iż zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa pojęcia pracownik i zatrudnienie nie mogą być interpretowane na użytek ubezpieczeń społecznych inaczej niż interpretuje je akt prawny określający prawa i obowiązki pracowników
i pracodawców - Kodeks pracy (tak też: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia
30 maja 2005r., III AUa 283/2005).

Podniósł również, iż zgodnie z art. 4 § 1 pkt 3 k.s.h. przez spółkę jednoosobową rozumie się spółkę kapitałową, której wszystkie udziały albo akcje należą do jednego wspólnika albo akcjonariusza.

Zaskarżoną decyzją z dnia 18 lipca 2018r. nr (...) organ rentowy stwierdził, że B. S. jako pracownik u płatnika składek (...)
(...) Sp. z o.o. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 18 grudnia 2007r. do 7 czerwca 2011r.

Bezspornym jest, iż ubezpieczona w okresie od 18 grudnia 2007r. do 28 lutego 2008r. była niemal jedynym wspólnikiem (...) Sp. z o.o. (96% udziałów), zaś od 28 lutego 2008r. do 7 czerwca 2011r. - jedynym jej wspólnikiem. W tym samym okresie była również prezesem zarządu spółki, z którą zawarła także umowę o pracę. Twierdziła, że była wówczas podporządkowana prokurentowi samoistnemu Z. B. (1). Niemniej jednak, z przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego wynika, że zależności tej nie było. Sam fakt zawarcia umowy o pracy nie przesądza jeszcze
o tym, że zdarzenie to jest stosunkiem pracy. Badaniu podlega faktyczne i rzeczywiste realizowanie zawartej umowy na podstawie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a więc także stosunku podporządkowania (wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 7 maja 2019r., III AUa 107/19).

W ocenie Sądu I instancji, Z. B. (1) co najwyżej informował odwołującą co należałoby zrobić, kto zasługuje na awans, czy też jakie produkty należy zakupić. Nie można jednak stwierdzić, że były to wiążące polecenia. Sytuacje te można uznać co najwyżej za przekazywanie pewnych informacji, zaleceń. W relacjach tych nie było stosunku podporządkowania charakterystycznego dla prawa pracy.

Niezależnie od powyższego Sąd dodał, iż stosunek pracy wspólnika spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością - będącego prezesem jej jednoosobowego zarządu - wygasa z chwilą nabycia przez niego wszystkich udziałów w tej spółce (tak też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2010r., II UK 357/09). W niniejszej sprawie odwołująca stała się jedynym wspólnikiem w okresie od 28 lutego 2008r. do 7 czerwca 2011r. W tym też okresie była prezesem zarządu. Pracowniczym ubezpieczeniom społecznym nie podlega także ”niemal jedyny” wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 sierpnia 2011r., I UK 8/11). W okresie od 18 grudnia 2007r. do
28 lutego 2008r. odwołująca posiadała 96% udziałów, w związku z czym nie ulega wątpliwości, że pozostałe 4% przeznaczone było dla ”wspólnika bądź wspólników iluzorycznych”. Z perspektywy norm prawa ubezpieczeń społecznych tego rodzaju spółkę należy traktować jako jednoosobową, co oznacza, iż zaskarżona decyzja z dnia 18 lipca 2018r. nr (...) jest prawidłowa. Nie sposób bowiem uznać, że w spornym okresie od 18 grudnia 2007r. do 7 czerwca 2011r. B. S. jako pracownik u płatnika składek (...) Sp. z o.o. podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu.

Jako równie prawidłową Sąd Okręgowy ocenił także decyzję z dnia 18 lipca 2018r.
nr (...).

W spornym okresie ubezpieczona była niemal jedynym oraz jedynym wspólnikiem (...) Sp. z o.o. oraz prezesem jej zarządu, przy czym uznano,
iż w tym okresie nie podlega ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu
i wypadkowemu jako pracownik spółki, a zatem w przedmiotowym okresie była osobą prowadzącą działalność gospodarczą w rozumieniu art. 8 ust. 6 pkt 4 wspomnianej ustawy
o systemie ubezpieczeń społecznych
, bowiem była wspólnikiem jednoosobowej spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością i z tego tytułu podlega powyższym ubezpieczeniom, co mając na względzie Sąd I instancji na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołania zarówno B. S., jak i (...) Sp. z o.o., jako podstawę rozstrzygnięcia
o kosztach zastępstwa procesowego wskazując art. 98 k.p.c. w związku z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018r. poz. 265).

Apelację od powyższego orzeczenia wywiodła zarówno (...)
Sp. z o.o., jak i B. S..

Płatnik składek zaskarżył wyrok w całości.

Powołując się na zarzut:

1)  błędnej interpretacji art. 22 k.p. poprzez przyjęcie, że element podporządkowania jako cecha stosunku pracy winna być interpretowana w sposób identyczny w odniesieniu do każdego przypadku, podczas gdy prawidłowa interpretacja nakazuje przyjąć,
iż z natury rzeczy status podporządkowania różnić się będzie w przypadku stanowisk pracy, szczególnie w odniesieniu do pozycji członka zarządu, czego konsekwencją byłoby z założenia wyłączenie możliwości zatrudnienia członka zarządu w każdym przypadku (niezależnie od jego statusu właścicielskiego), jak i zatrudnienia wspólnika spółki na jakimkolwiek stanowisku (bez względu na liczbę posiadanych udziałów/akcji), co jest wnioskiem oczywiście nieprawidłowym;

2)  pominięcia regulacji innych niż regulacje prawa pracy, przyznające możliwość skutecznego zawarcia umowy o pracę także z członkiem zarządu spółki, w tym art. 203 § 1 k.s.h.;

3)  błędu w ustaleniach faktycznych, wynikającego z nieuzasadnionej odmowy wiarygodności zeznających w sprawie świadków w zakresie, w jakim wskazywali na faktyczną podległość B. S. prokurentowi spółki, podczas gdy ich zeznania uznać należy za spójne i - na tyle, na ile to możliwe po okresie 10 lat - wiarygodne,
a z których jednoznacznie wynikało, iż w okresie, którego dotyczy odwołanie, ubezpieczona posiadała faktycznego przełożonego w osobie Z. B. (2),
a w konsekwencji

4)  błędnego ustalenia, że sporna umowa nie miała cech umowy o pracę, podczas gdy prawidłowa interpretacja przepisów, połączona z prawidłową oceną materiału dowodowego, winna prowadzić do wniosku przeciwnego;

5)  pominięcia w rozważaniach i ustaleniach weryfikacji pod kątem możliwości zakwalifikowania umowy jako umowy zlecenia (lub umowy o podobnym charakterze), podczas gdy samo wyeliminowanie cechy umowy, jako umowy o pracę nie powoduje wygaśnięcia jej jako całej i siłą rzeczy musi prowadzić do wniosku,
iż była to umowa co najmniej cywilnoprawna,

- wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie odwołania poprzez przyjęcie,
że B. S. w okresie od 18 grudnia 2007r. do 7 czerwca 2011r. podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu jako pracownik
u płatnika składek, a jeśli nie jako pracownik, to jako zleceniobiorca, a także o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje.

B. S. również zaskarżyła wyrok w całości, uznając, że Sąd:

-

błędnie przyjął, iż element podporządkowania w przypadku członka zarządu jest jedynym, bezwzględnym warunkiem do uznania umowy za umowę o pracę,
z pominięciem, że dotyczy ona umowy z członkiem zarządu;

-

błędnie uznał, że materiał dowodowy (zeznania świadków, przesłuchanie stron) nie pozwalały - niezależnie od powyższego zarzut - na uznanie, że w spornym okresie jej przełożonym był Z. B.;

-

pominął wszystkie pozostałe argumenty związane z charakterystyką umowy o pracę
z członkiem zarządu/wspólnikiem spółki;

-

pominął analizę sprawy pod kątem ewentualnego podlegania przez nią ubezpieczeniom w ramach umowy zlecenia

- skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie jej odwołania poprzez uznanie, że w spornym okresie podlegała ubezpieczeniom jako pracownik, a w ostateczności, że w spornym okresie podlegała ubezpieczeniom jako zleceniobiorca, alternatywnie domagając się zwrotu sprawy do Sądu I instancji celem szerszej analizy, jak też zwrotu wszystkich poniesionych przez nią kosztów oraz ewentualnych dalszych kosztów, jakie będzie zmuszona w tym zakresie ponieść.

Organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od odwołujących na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacje (...) Sp. z o.o. nie zasłużyły
na uwzględnienie.

Podejmując rozważania przypomnieć należy, iż w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych zakres i przedmiot rozpoznania sądowego wyznacza treść decyzji organu rentowego.

Zgodnie z utrwalonym poglądem w doktrynie i orzecznictwie, przeniesienie sprawy na drogę sądową przez wniesienie odwołania od decyzji organu rentowego ogranicza się do okoliczności uwzględnionych w decyzji, a między stronami spornych; poza tymi okolicznościami spór sądowy nie może zaistnieć. Przed sądem odwołujący się może więc żądać jedynie korekty stanowiska zajętego przez organ rentowy i wykazywać swoją rację, odnosząc się do przedmiotu sporu objętego zaskarżoną decyzją, natomiast nie może żądać czegoś, o czym organ rentowy nie decydował (por. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 18 stycznia 2008r., II UZ 43/07 i z dnia 22 lutego 2012r., II UK 275/11 oraz wyroki tego Sądu: z dnia 18 lutego 2010r., III UK 75/09, OSNP 2011 nr 15-16, poz. 215 i z dnia
9 września 2010r., II UK 84/10). Wynika z tego, że postępowanie sądowe zmierza do kontroli prawidłowości lub zasadności zaskarżonej decyzji, a w związku z tym wykluczone jest rozstrzyganie przez sąd, niejako w zastępstwie organu rentowego, żądań zgłaszanych w toku postępowania odwoławczego, które nie były przedmiotem zaskarżonej decyzji, co - biorąc pod uwagę treść kontrolowanych w niniejszej sprawie decyzji z dnia 18 lipca 2018r. -
z oczywistych względów wyklucza możliwość analizy sprawy pod kątem ewentualnego podlegania B. S. ubezpieczeniom społecznym w ramach umowy zlecenia.

Nie sposób jednocześnie pominąć, iż wynikający z ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2021r. poz. 423 ze zm.) obowiązek ubezpieczenia: emerytalnego i rentowych, chorobowego i wypadkowego oznacza, iż osoba, której cechy jako podmiotu ubezpieczenia społecznego, zostały określone przez ustawę, zostaje objęta ubezpieczeniem i staje się stroną stosunku ubezpieczenia społecznego niezależnie od swej woli, na mocy ustawy. Zasady podlegania określonemu rodzajowi ubezpieczeń społecznych wynikają bowiem z przepisów o charakterze bezwzględnie obowiązującym, które kreują określony stosunek ubezpieczenia społecznego i według stanu prawnego z chwili powstania obowiązku ubezpieczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego m.in. z dnia 11 lutego 1999r., II UKN 461/98, OSNAPiUS 2000 nr 7, poz. 286).

Spór w niniejszej sprawie w istocie dotyczy prawnej kwalifikacji (w kontekście przepisów art. 6 ust. 1 pkt 5 i art. 8 ust. 6 pkt 4 powołanej ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych), podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności poprzez pozostawanie wspólnikiem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Nie ulega przy tym wątpliwości, iż organ rentowy, w oparciu
o dyspozycję normy art. 83 ust. 1 pkt 1 i 2 tej samej ustawy, uprawniony jest do wydawania decyzji, w których rozstrzyga o podleganiu ubezpieczeniom społecznym.

W tym kontekście, na uwagę zasługuje regulacja aksjologiczna, ujęta w treści norm Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. W dotychczasowym orzecznictwie Trybunał Konstytucyjny kilkukrotnie podkreślał, że ubezpieczenie społeczne jest formą zabezpieczenia społecznego opartą na zasadach przymusu, powszechności, wzajemności, na obowiązku płacenia składek i na roszczeniowym charakterze świadczeń (por. wyroki Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 czerwca 1999r., K 5/99, cz. III, pkt 3; z dnia 27 stycznia 2010r., SK 41/07, cz. III, pkt 3.4; z dnia 11 lipca 2013r., SK 16/12, cz. III, pkt 7.1). Prawo do świadczeń uzależnione jest od spełnienia ustawowych wymagań dotyczących opłacania składek oraz odpowiedniego czasu trwania ubezpieczenia. Samo objęcie danej osoby ubezpieczeniem emerytalnym nie jest efektem swobodnej decyzji jednostki, ale wynika
z rozstrzygnięcia przyjętego przez ustawodawcę. Osoba, która zalicza się do grupy podmiotów wskazanych w art. 6 i art. 8 ustawy systemowej, nie może zatem, kierując się szeroko rozumianą swobodą decydowania o własnym postępowaniu, zrzec się statusu ubezpieczonego oraz uchylić się od ustawowych obowiązków wynikających z tego faktu. Odnosząc się zaś do norm konstytucyjnych, po pierwsze, zwrócić należy uwagę, iż określona w treści art. 22 Konstytucji zasada swobody działalności gospodarczej, musi być odczytywana łącznie z normą odwołującą się do solidarności i ważnego interesu publicznego (art. 20 Konstytucji). Po drugie, normy konstytucyjne zawierają gwarancje prawa każdego obywatela do zabezpieczenia społecznego (art. 67 Konstytucji), kształtując zasadę powszechności ubezpieczeń społecznych, poprzez objęcie nimi wszystkich grup zawodowo czynnych. I wreszcie - po trzecie, przepis art. 84 Konstytucji wyznacza obowiązek ponoszenia ciężarów składkowych.

W uzasadnieniu projektu ustawy z dnia z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. nr 199, poz. 1673), w której przyjęto przepis art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych
w brzmieniu: za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej, wskazano, iż wprowadzona zmiana wypełnia lukę prawną, która powoduje, że w większości przypadków wspólnicy jednoosobowych spółek
z ograniczoną odpowiedzialnością pozbawieni są ochrony ubezpieczeniowej.
W dotychczasowym stanie prawnym, aby podlegać ubezpieczeniom społecznym musieli mieć zawartą ze spółką umowę. Nie zawsze jednak mogli skutecznie zawrzeć umowy ”sami ze sobą”. Zgodnie z nowelizacją, wspólnicy ci traktowani są w zakresie ubezpieczeń społecznych tak samo, jak osoby prowadzące działalność gospodarczą. Z przedstawionego wyżej uzasadnienia, mającego walor wykładni autentycznej, wynika, że ustawodawca kierował się zasadą powszechności ubezpieczeń społecznych. Jak trafnie wskazuje Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 października 2017r. (II UK 451/16) dopuszczalność istnienia jednoosobowych spółek jest paradoksem nie tylko językowym.
W ujęciu ekonomicznym zachodzi tożsamość wspólnika i spółki. Jedynie w prawno-organizacyjnym znaczeniu można wyodrębnić dwie niezależne osoby. Stąd też, pojawiły się wątpliwości co do dopuszczalności zawierania umów o pracę między spółką i jej jedynym wspólnikiem. Powszechnie uważa się, że umowa taka jest nieważna, gdyż została zawarta
z samym sobą. Okoliczności te stanowią ratio legis przepisu art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy
o systemie ubezpieczeń społecznych
.

Z poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń wynika, iż B. S. z (...) Sp. z o.o. umowę o pracę, na podstawie której została zatrudniona jako prezes jej zarządu, zawarła w dniu 31 grudnia 1994r.

Jednocześnie była wspólnikiem tej samej spółki, posiadając: od 20 stycznia 2003r. do 17 grudnia 2007r. - 67 udziałów, od 18 grudnia 2007r. do 27 lutego 2008r. - 96 udziałów i od 28 lutego 2008r. do 7 czerwca 2011r. - 100 udziałów.

Powyższa sytuacja, jak trafnie przyjął organ rentowy, także w ocenie Sądu Apelacyjnego powoduje, iż w spornym okresie B. S., jako jedyny wspólnik
(do 27 lutego 2008r. - dominujący wspólnik posiadający 96 udziałów) obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu podlega na podstawie art. 6
ust. 1 pkt 5 i art. 12 ust. 1
w związku z art. 8 ust. 6 pkt 4 wspomnianej ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, co czyniło także zbędnym prowadzenie jakiegokolwiek postępowania dowodowego na okoliczność wykonywania przez nią w przedmiotowym okresie na rzecz spółki pracy w reżimie pracowniczym (art. 22 k.p.).

Jedyny (lub niemal jedyny) wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością co do zasady nie może bowiem pozostawać z tą spółką w stosunku pracy, gdyż w takim przypadku status wykonawcy pracy (pracownika) zostaje ”wchłonięty” przez status właściciela kapitału (pracodawcy). Inaczej mówiąc, tam gdzie status wykonawcy pracy (pracownika) zostaje zdominowany przez właścicielski status wspólnika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie może być mowy o zatrudnieniu w ramach stosunku pracy wspólnika, który w takiej sytuacji wykonuje czynności (nawet typowo pracownicze) na rzecz samego siebie (we własnym interesie) i na swoje własne ryzyko produkcyjne, gospodarcze i socjalne. Jedyny wspólnik jest od pracodawcy (spółki z ograniczoną odpowiedzialnością) niezależny ekonomicznie, gdyż - skoro do przesunięcia majątkowego dochodzi w ramach majątku samego wspólnika - nie zachodzi przesłanka odpłatności pracy, a nadto dyktuje mu sposób działania jako zgromadzenie wspólników (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 7 kwietnia 2010r., II UK 177/09, LEX nr 599767; z dnia 3 sierpnia 2011r., I UK 8/11, LEX nr 1043990
i z dnia 11 września 2013r., II UK 36/13, LEX 1391783).

Kierując się przedstawionymi motywami, Sąd Apelacyjny uznając apelacje odwołujących za bezzasadne, na mocy art. 385 k.p.c. orzekł o ich oddaleniu.

O kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym rozstrzygnięto
na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 22 października 2015r. o opłatach za czynności radców prawnych (tekst jednolity:
Dz. U. z 2018r. poz. 265).

/-/ SSA M. Procek /-/ SSA A. Grymel /-/ SSA W. Nowakowski

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Hanna Megger
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Data wytworzenia informacji: