III AUa 2146/20 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2020-11-27
Sygn. akt III AUa 2146/20
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 29 stycznia 2020r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. odmówił T. D. prawa do emerytury górniczej bez względu
na wiek, albowiem z wymaganych 25 lat pracy górniczej wykonywanej pod ziemią stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy, udowodnił okres takiej pracy wynoszący jedynie 19 lat,
2 miesiące i 6 dni, w załączniku z tej samej daty stwierdzając nadto, iż na podstawie miesięcznych wykazów zjazdów pod ziemię załączonych do wniosku o emeryturę z dnia
12 kwietnia 2019r. oraz 7 stycznia 2020r. pracę górniczą stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał jedynie w lipcu i sierpniu 2018r.
W odwołaniu od powyższej decyzji ubezpieczony domagał się jej zmiany i przyznania prawa do górniczej emerytury zgodnie z art. 50e ustawy emerytalnej.
Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania powołując się na okoliczności przytoczone w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
Sąd Okręgowy w Katowicach wyrokiem z dnia 3 sierpnia 2020r. oddalił odwołanie.
Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika, iż decyzją z dnia 5 grudnia 2016r. organ rentowy rozpoznając wniosek T. D. (urodzonego (...)) odmówił mu prawa do emerytury górniczej bez względu na wiek, tj. na podstawie art. 50e ustawy z dnia
17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, albowiem nie udowodnił wymaganego okresu 25 lat pracy górniczej wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy - na dzień 31 października 2016r. udokumentował jedynie 19 lat i 6 dni pracy górniczej
.
W dniu 12 kwietnia 2019r. ubezpieczony wystąpił do organu rentowego z wnioskiem
o przyznanie prawa do emerytury górniczej, przedkładając m.in. wykazy zjazdów i absencji wystawione 4 kwietnia 2019r. i 5 kwietnia 2019r. za okres: od 1 lipca 2012r. do 31 grudnia 2013r., od 1 stycznia 2014r. do 31 grudnia 2016r., od 1 stycznia 2017r. do 31 marca 2019r.
Decyzją z dnia 16 maja 2019r. organ rentowy odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury górniczej z art. 50a cytowanej ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ze względu na wiek, bowiem nie ukończył wieku 50 lat oraz nie udowodnił wymaganego 25-letniego okresu pracy górniczej i pracy równorzędnej z pracą górniczą. Łączny okres zaliczony do ustalenia prawa do górniczej emerytury ze względu na wiek wyniósł 24 lata, 6 miesięcy i 13 dni.
Ubezpieczony wniósł odwołanie od powyższej decyzji, jednak w związku
z cofnięciem odwołania, postanowieniem z dnia 20 listopada 2019r. Sąd Okręgowy
w Katowicach umorzył postępowanie.
Sąd I instancji podał także, iż w dniu 7 stycznia 2020r. ubezpieczony złożył w organie rentowym wniosek o przyznanie prawa do emerytury bez względu na wiek na podstawie
art. 50e powołanej ustawy z uwzględnieniem załącznika nr 1 do zarządzenia nr Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 23 grudnia 1994r. określającego stanowiska kierownictwa ruchu
i dozoru podziemnych zakładów górniczych, na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą. Do wniosku dołączył m.in. wykaz zjazdów i absencji za okres od 1 kwietnia 2017r. do 31 grudnia 2019r. Jednocześnie złożył wniosek o wykreślenie z rejestru członków otwartych funduszy emerytalnych i wniósł o przekazanie do budżetu państwa środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym.
Zaskarżoną decyzją z dnia 29 stycznia 2020r. organ rentowy odmówił ubezpieczonemu przyznania prawa do emerytury górniczej bez względu na wiek na podstawie art. 50 e ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z uwagi na niespełnienie wymogu 25 lat okresu pracy górniczej wykonywanej pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasy pracy - łączny okres zaliczony do ustalenia prawa do górniczej emerytury wyniósł 19 lat, 2 miesiące i 6 dni. W oparciu o miesięczne wykazy zjazdów pod ziemię zaliczono do okresu pracy górniczej wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wyłącznie lipiec i sierpień 2018r., kiedy ubezpieczony na 22 dni robocze obowiązujące w tych miesiącach, odbył 22 zjazdy w każdym z nich.
W ocenie Sądu Okręgowego, przedmiotem sporu w niniejszej sprawie pozostaje niezaliczony przez organ rentowy do pracy górniczej okres pracy odwołującego od 1 listopada 2011r. na stanowisku dyspozytora ruchu - pod ziemią.
Z zaświadczenia pracy z dnia 16 grudnia 2019r. wystawionego przez (...) S.A. Oddział KWK (...) w K. wynika, iż poczynając od 16 stycznia 1995r. do nadal ubezpieczony jest zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy:
KWK (...):
- od 16 stycznia 1995r. do 19 kwietnia 1998r. na stanowisku: elektromonter urządzeń elektrycznych przodkowych - pod ziemią,
- od 20 kwietnia 1998r. do 31 grudnia 1998r. na stanowisku: górnik - pod ziemią,
- od 1 stycznia 1999r. do 31 lipca 2000r. na stanowisku: nadgórnik oddziału górniczego likwidacji i zbrojeń - pod ziemią,
- od 1 sierpnia 2000r. do 31 marca 2001r. na stanowisku: sztygar zmianowy oddziału górniczego likwidacji i przebudów,
- od 1 kwietnia 2001r. do 1 grudnia 2002r. na stanowisku: sztygar zmianowy oddziału górniczego wydobywczego - pod ziemią,
KWK (...):
- od 2 grudnia 2002r. do 30 kwietnia 2003r. na stanowisku: sztygar zmianowy oddziału wydobywczego - pod ziemią,
- od 1 maja 2003r. do 31 października 2011r. na stanowisku: sztygar zmianowy - pod ziemią w oddziale górniczym wydobywczym,
- od 1 listopada 2011r. do 31 grudnia 2017r. na stanowisku: dyspozytor ruchu - pod ziemią w oddziale: dyspozytor ruchu nadsztygar odpowiedniej specjalności,
- od 1 stycznia 2018r. do nadal na stanowisku: dyspozytor ruchu - pod ziemią
w oddziale dyspozytorów ruchu kopalni.
W zaświadczeniu z dnia 7 stycznia 2020r. (...) S.A. Oddział KWK (...) w K. wskazała, że stanowisko, na którym ubezpieczony był i jest zatrudniony w KWK(...) od 1 listopada 2011r. do nadal, tj. dyspozytor ruchu pod ziemią pod względem charakteru pracy i zakresu obowiązków jest tożsame ze stanowiskiem ”dyspozytor ruchu zakładu górniczego”, wymienionym w załączniku nr 1 do zarządzenia
nr 9 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 23 grudnia 1994r. w sprawie określenia stanowisk kierownictwa ruchu i dozoru ruchu pod ziemią, w kopalniach siarki i kopalniach węgla brunatnego, na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą.
W oparciu o powyższe ustalenia Sąd I instancji uznał, iż odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.
Powołując się na treść art. 50e oraz art. 50c ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2018r., poz. 1270 ze zm.) Sąd stwierdził, iż bezspornym jest, że ubezpieczony złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa. Na dzień 1 stycznia 2020r. organ rentowy przyjął,
iż okres wykonywania przez niego pod ziemią pracy górniczej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wynosi 19 lat, 2 miesiące i 6 dni.
Spór dotyczył zatem tego, czy odwołujący legitymuje się co najmniej 25-letnim okresem pracy górniczej wykonywanej pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy
i w konsekwencji, czy przysługuje mu prawo do emerytury bez względu na wiek na podstawie art. 50e powołanej ustawy.
W świetle przeprowadzonego postępowania dowodowego Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, iż zaskarżona decyzja jest prawidłowa i odpowiada prawu.
Sąd zauważył przy tym, iż art. 50e wspomnianej ustawy statuuje własny, odrębny
od art. 50a (i jego poprzednika w postaci art. 34) układ warunkujący nabycie uprawnień
do emerytury górniczej, rezygnując z przesłanki wieku emerytalnego na rzecz dłuższego,
bo 25-letniego stażu kwalifikowanej pracy górniczej. Przepisy te dotyczą wyłącznie tak zwanej ”czystej” pracy górniczej i to jedynie tej wykonywanej pod ziemią, w dodatku
w pełnym - a nie w minimum połowie - wymiarze czasu pracy. Ponadto przy spełnieniu warunku nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego. Tak jak dawny art. 48 ust. 2
i 3 powołanej ustawy wprowadzał własne, odrębne od regulacji art. 34 w związku z art. 38 tej ustawy, okresy zaliczane do owej kwalifikowanej pracy górniczej, tak czyni to również obecny art. 50e. Emerytura górnicza bez względu na wiek umożliwiając nabycie uprawnień emerytalnych w stosunkowo młodym wieku, zaostrza w porównaniu do emerytury górniczej, gdzie przesłanką jest wiek ubezpieczonego - warunki nabycia uprawnień emerytalnych (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2014 r., I UK 169/14, LEX nr 1642866).
Mając powyższe na uwadze Sąd I instancji uznał, iż sporny okres zatrudnienia ubezpieczonego od 1 listopada 2011r. nie podlega zaliczeniu jako okres pracy górniczej wykonywanej pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Ubezpieczony nie wykazał bowiem by w spornym okresie faktycznie wykonywał pracę górniczą w zakresie wymaganym w art. 50e omawianej ustawy, zaś złożone przez niego wykazy zjazdów pozwoliły na zaliczenie jedynie dwóch miesięcy 2018r. (lipiec i sierpień) do okresu pracy górniczej wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.
Reasumując Sąd Okręgowy przyjmując, iż ubezpieczony legitymując się okresem
19 lat, 2 miesięcy i 6 dni okresów pracy górniczej, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, nie spełnił warunków koniecznych do nabycia prawa do emerytury górniczej na podstawie art. 50e powyższej ustawy ze względu na brak wymaganego stażu górniczego, na mocy art. 477
14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie jako nieuzasadnione.
Apelację od przedstawionego orzeczenia wywiódł ubezpieczony, zaskarżając wyrok w całości.
Powołując się na zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku polegający na przyjęciu, że na dzień złożenia wniosku o przyznanie prawa do emerytury górniczej bez względu na wiek na podstawie art. 50e ustawy emerytalnej - 19 lat,
2 miesiące i 6 dni - skutkowało przyjęciem, że nie udowodnił faktu wykonywania pracy górniczej pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, w związku z czym nie spełnił przesłanki uprawniającej do przyznania prawa do emerytury górniczej bez względu na wiek na podstawie art. 50e ustawy emerytalnej, gdy tymczasem prawidłowo przeprowadzone ustalenia faktyczne powinny były prowadzić do wniosku, że na dzień złożenia wniosku wykazał, że wykonywał pracę górniczą pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przez okres 25 lat, 1 miesiąca i 26 dni, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i uwzględnienie odwołania od decyzji organu rentowego z dnia 29 stycznia 2020r. o odmowie przyznania emerytury i orzeczenie o przyznaniu prawa do emerytury górniczej na podstawie art. 50e ustawy emerytury, jak też o zasądzenie od organu rentowego na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego liczonego od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu podniósł, iż Sąd I instancji błędnie przyjął, iż skoro w załączniku nr 1 do zarządzenia nr 9 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 23 grudnia 1994r. nie wymieniono zajmowanego przez niego od dnia 1 listopada 2011r. stanowiska pracy ”dyspozytor ruchu zakładu górniczego”, jako pracy górniczej, to okoliczność ta pociąga za sobą uznanie, że nie spełnia przesłanki uprawniającej do przyznania prawa do emerytury górniczej bez względu na wiek, na podstawie art. 50e ustawy emerytalnej.
Jak wynika bowiem z załączonego do akt sprawy zaświadczenia (...) S.A. Oddział KWK (...) w K., stanowisko, na którym jest zatrudniony, tj. dyspozytor ruchu pod ziemią jest pod względem charakteru pracy i zakresu obowiązków tożsame ze stanowiskiem ”dyspozytor ruchu zakładu górniczego”, które wymienia załącznik nr 1 do zarządzenia nr 9 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 23 grudnia 1994r. Nie może zatem budzić wątpliwości, iż skoro zakres jego obowiązków pracowniczych odpowiada charakterowi obowiązków pracowniczych na stanowisku dyspozytora ruchu zakładu górniczego, to nie ma żadnych podstaw uprawniających organ rentowy, a w ślad za nim Sąd I instancji, do poczynienia ustalenia, że od dnia 1 listopada 2011r. nie wykonuje pracy górniczej pod ziemią.
W ocenie apelującego, z punktu widzenia zasadności jego argumentacji o braku podstaw prawnych do kwestionowania stanowiska pracy jako pracy górniczej wykonywanej pod ziemią, ma okoliczność, iż w orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego ugruntowane jest stanowisko, zgodnie z którym charakter pracy górniczej jest determinowany faktycznie wykonywaną pracą górnika, a nie tytułem stanowiska pracy w umowie bądź zaświadczeniach wydanych przez pracodawcę, gdyż ustawodawca nie ustanowił definicji legalnej pojęcia ”pracy pod ziemią”, uzależniając przypisanie konkretnie świadczonej pracy do dyspozycji normy art. 50c ust. 1 ustawy emerytalnej od faktycznie wykonywanej przez górnika pracy pod ziemią (tak m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 1998r.,
II UKN 570/97, Legalis nr 42914 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia
17 października 2013r., III AUa 2542/12, Legalis nr 746584). Bezspornym pozostaje,
iż w szczególności za zaświadczeniem z dnia 7 stycznia 2020r. wydanym przez (...) S.A. Oddział KWK (...), z którego jednoznacznie wynika, że jego pracodawca, który przecież podejmuje decyzje o stanowisku pracy i zakresie czynności faktycznych wchodzących w skład obowiązków pracowniczych, potwierdził i poświadczył, że w spornym okresie wykonywał pracę górniczą pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, bowiem charakter jego obowiązków pracowniczych wymaga ich wykonywania wyłącznie pod ziemią. Nie może przy tym ulegać wątpliwości, że lepsze kompetencje co do ustalenia, czy na danym stanowisku pracy wykonuje się pracę górniczą pod ziemią, ma profesjonalny podmiot gospodarczy, aniżeli organ rentowy.
Nadto, za niezasadne ubezpieczony uznał stanowisko Sądu I instancji składające się na ustalony stan faktyczny sprawy, zgodnie z którym na nim spoczywał obowiązek wykazania za pośrednictwem wykazów zjazdów pod ziemię w celu udowodnienia, że w spornym okresie zatrudnienia wykonywał pracę górniczą pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, gdyż faktycznie zaprzecza ono sensowi i istocie pracy górniczej pod ziemią. Nie może ulegać wątpliwości, iż skoro ustawodawca dokonał na poziomie ustawy emerytalnej wyodrębnienia pracy, jaką jest praca górnicza, przyjął jednocześnie, że w takim przypadku górnik świadczy pracę wyłącznie pod ziemią. Skoro zaś rodzaj pracy świadczonej przez górnika wymaga ze swej istoty zjazdów pod ziemię, nie ma żadnych powodów, które obligowałyby górnika do dodatkowego wykazania, że w rzeczywistości świadczył pracę górniczą pod ziemią w pełnym wymiarze czasu pracy. Fakt zawarcia przez górnika umowy o pracę, na podstawie której świadczy pracę w pełnym wymiarze czasu pracy (przyjąć należy, że chodzi o umowę
o pracę na pełny etat) pociąga za sobą uznanie, że dany górnik świadczy wyłącznie pracę górniczą, a wszelkie czynności faktyczne wchodzące w zakres obowiązków są związane
z wykonywaniem pracy górniczej, wobec czego podnoszone przez organ rentowy,
a bezpodstawnie przyjmowane za prawidłowe przez Sąd I instancji, twierdzenie składające się na treść ustalonego stanu faktycznego, że nie wykonywał pracy górniczej pod ziemią stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy, bowiem nie przytoczył dowodów na tę okoliczność. Powyższe twierdzenie nie znajduje żadnych podstaw prawnych, a przy okazji przeczy zasadom logicznego rozumowania, gdyż pociąga za sobą uznanie, że spoczywa na nim dodatkowy obowiązek wykazania okoliczności faktycznego świadczenia pracy górniczej pod ziemią, której dowodem jest fakt, iż jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę na stanowisku górniczym pod ziemią i w pełnym wymiarze czasu pracy. Dla porównania powołał się na wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 8 sierpnia 2002r. (III AUa 2630/01, Legalis nr 75062).
Niezależnie od powyższego skarżący podniósł, iż jedynymi dowodami umożliwiającymi ustalenie, czy w rzeczywistości wykonywał pracę górniczą pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, są złożone w postępowaniu przed organem rentowym dokumenty pochodzące z KWK (...) i KWK (...) i z których w jego opinii wynika, że od 1 listopada 2011r. do dziś, tj. w okresie błędnie kwalifikowanym przez organ rentowy
i Sąd I instancji jako praca inna niż praca górnicza pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, wykonuje pracę górniczą stale i pełnym wymiarze czasu pracy.
Organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja ubezpieczonego nie zasłużyła na uwzględnienie, zaś podniesione w niej zarzuty świadczą o całkowitej nieznajomości zagadnień odnoszących się do stanowiących przedmiot sporu kwestii dotyczących emerytur górniczych.
Przypadająca na dzień (...) data urodzenia T. D. wymagała rozpatrywania jego uprawnień do spornego świadczenia poprzez pryzmat uregulowania,
o którym mowa w art. 50e ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2020r., poz. 53 ze zm.), który w ust. 1 - w przeciwieństwie do rozwiązania przewidzianego w art. 50a tejże ustawy - uzależniającego nabycie prawa do emerytury górniczej od osiągnięcia stosownego wieku 55 lat (ust. 1) lub 50 lat (ust. 2) oraz określonego stażu pracy górniczej (przy czym z mocy
art. 50b przy ustalaniu prawa do emerytury górniczej uwzględnia się okresy pracy górniczej
i pracy równorzędnej z pracą górniczą, będące okresami składkowymi lub nieskładkowymi
w rozumieniu ustawy, z tym, że okresy pracy górniczej i równorzędnej z pracą górniczą uwzględnia się, jeżeli praca ta wykonywana była co najmniej w połowie wymiaru czasu pracy), uzyskanie prawa do górniczej emerytury, bez względu na wiek i zajmowane stanowisko, wiąże z wykonywaniem pracy górniczej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przez okres wynoszący co najmniej 25 lat, z uwzględnieniem ust. 2.
Nie budzi jakichkolwiek wątpliwości, iż o uznaniu pracy za pracę górniczą
w rozumieniu omawianych przepisów nie decyduje treść wydawanych przez pracodawcę dokumentów, ale charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika (por. wyroki Sądu Najwyższego m.in. z dnia 25 marca 1998r., II UKN 570/97, OSNAPiUS 1999,nr 6, poz. 213, z dnia 22 marca 2001r., II UKN 263/00, OSNAPiUS 2002, nr 22, poz. 553, z dnia 2 czerwca 2010r., I UK 25/10, LEX nr 621137, z dnia 5 maja 2011r., I UK 382/10, LEX nr 863949, z dnia 13 lipca 2016r., I UK 117/16, LEX nr 2096712, z dnia 24 stycznia 2018r.,
I UK 528/16, LEX nr 2449305 oraz z dnia 15 maja 2018r., II UK 120/17, LEX
nr 2549299).
Faktem jest także, iż pojęcie wykonywania pracy górniczej pod ziemią stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy nie jest zdefiniowane w ustawie. Oczywistym jest jednak, iż praca ta musi należeć do podstawowych zadań pracownika i być wykonywana w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku, liczonym na podstawie przepisów Kodeksu pracy, przy uwzględnieniu szczególnych przepisów dotyczących czasu pracy pracowników wykonujących swoją pracę pod ziemią. Warunek ten jest spełniony,
gdy wnioskodawca wykaże przepracowanie pod ziemią odpowiedniej liczby dni i godzin
w przyjętym okresie rozliczeniowym.
Powołując się na § 31 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r.
w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz. U. nr 10, poz. 49 ze zm.), w orzecznictwie sądowym podkreślano, iż zwrot ”stale i w pełnym wymiarze czasu pracy” oznacza 25 dniówek przepracowanych pod ziemią
w każdym miesiącu w okresie przed 1 stycznia 1981r., a od 1 stycznia 1981r. - 22 dniówki, zastrzegając, iż jeśli w poszczególnych miesiącach liczba dni roboczych była mniejsza niż liczba dniówek, o jakich mowa w § 31 cytowanego rozporządzenia, to przepracowanie wszystkich dni roboczych w tym miesiącu pod ziemią oznacza pełny wymiar czasu pracy pod ziemią (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2009r., II UK 372/08, OSNP 2011, nr 1-2, poz. 2 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 3 listopada 1994r., III AUr 331/94, OSA 1995, nr 5, poz. 42). Poglądy te zachowały aktualność wobec podobnego brzmienia § 31 obowiązującego aktualnie rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (Dz. U. nr 237, poz. 1412).
Nie sposób nadto pominąć, iż do pracy górniczej uprawniającej do emerytury górniczej bez względu na wiek można zaliczyć pracę na stanowisku dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu kopalń (art. 50c ust. 1 pkt 5 cytowanej ustawy), jednak jedynie wówczas, gdy była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pod ziemią (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 1985r., III UZP 46/85, OSNCP 1986, nr 7-8, poz. 116 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 1985r., II URN 188/85, PiZS 1986, nr 3, s. 73). W odniesieniu do stanowisk dozoru ruchu i kierownictwa ruchu kopalń w stażu pracy górniczej uprawniającym do emerytury górniczej bez względu na wiek uwzględnia się zatrudnienie na takim stanowisku, które z istoty swej wymaga stałej pracy pod ziemią
i w pełnym wymiarze czasu pracy. Natomiast jeżeli z charakteru takiej stanowiska potrzeba ta nie wynika, uwzględnieniu podlegają tylko te okresy, w których pracownicy zatrudnieni na stanowiskach dozoru ruchu lub kierownictwa ruchu kopalń faktycznie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracowali pod ziemią.
Niezależnie zatem od tego, iż w spornym okresie od 1 listopada 2011r. wykonywana na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy praca skarżącego na stanowisku dyspozytora ruchu pod ziemią faktycznie odpowiada pracy górniczej na stanowisku dyspozytora ruchu zakładu górniczego wymienionym w załączniku nr 1 do zarządzenia nr 9 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 23 grudnia 1994r. w sprawie określenia stanowisk pracy kierownictwa ruchu i dozoru ruchu pod ziemią, w kopalniach siarki i węgla brunatnego, na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą, wbrew jego twierdzeniom, dla przyjęcia, iż była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pod ziemią,
uprawniając do nabycia prawa do emerytury górniczej bez względu na wiek, także
w ocenie Sądu Apelacyjnego, niezbędnym było przedstawienie stosownego wykazu
zjazdów, potwierdzającego liczbę dniówek rzeczywiście przepracowanych pod ziemią
w poszczególnych miesiącach.
Tymczasem poza dokumentami pozwalającymi na przyjęcie, iż łączny okres przedmiotowej pracy górniczej wynosi 19 lat, 2 miesiące i 6 dni, a zatem jako bezsprzecznie
krótszy od wymaganych 25 lat takiej pracy, niweczy starania o przyznanie objętej sporem emerytury, T. D. w toku niniejszego postępowania w żaden sposób nie wykazał,
iż okres ten jest dłuższy od ustalonego przez organ rentowy, poprzestając na błędnym założeniu, iż wystarczający jest sam fakt zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy.
Kierując się przedstawionymi motywami, Sąd Apelacyjny uznając apelację za oczywiście bezzasadną, na mocy art. 385 k.p.c. orzekł o jej oddaleniu.
/-/SSA E. Kocurek-Grabowska /-/SSA A. Grymel /-/SSA G. Pietrzyk-Cyrbus
Sędzia Przewodniczący Sędzia
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Data wytworzenia informacji: