Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 2095/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2019-04-18

Sygn. akt III AUa 2095/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 kwietnia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach

Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Marek Procek (spr.)

Sędziowie

SSA Jolanta Pietrzak

SSA Marek Żurecki

Protokolant

Elżbieta Szewczyk

po rozpoznaniu w dniu 18 kwietnia 2019 r. w Katowicach

sprawy z odwołania J. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

o wysokość emerytury

na skutek apelacji ubezpieczonego J. S.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach

z dnia 25 lipca 2018 r. sygn. akt VIII U 1754/17

oddala apelację.

/-/SSA J.Pietrzak /-/SSA M.Procek /-/SSA M.Żurecki Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III AUa 2095/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 25 lipca 2018r. Sąd Okręgowy w Gliwicach oddalił odwołanie ubezpieczonego J. S. od decyzji organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. z dnia 19 września 2017r. odmawiającej ubezpieczonemu przeliczenia podstawy wymiaru emerytury, na podstawie art. 110a ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z uwagi na fakt,
iż wskaźnik wysokości podstawy wymiaru (wwpw) obliczony z dwudziestu najkorzystniejszych lat kalendarzowych wybranych z całego okresu podlegania ubezpieczeniu z uwzględnieniem wynagrodzeń uzyskanych po nabyciu prawa do emerytury był niższy
od 250%.

Sąd Okręgowy ustalił, iż ubezpieczony J. S. urodził się (...) Ubezpieczony pracował w KWK (...) w G. od 31 lipca 1967r. do 30 kwietnia 1972r. i od 2 października 1974r. do 31 marca 1995r., z tym, że:

- od 31 lipca 1967r. do 30 kwietnia 1972r. i od 2 października 1974r. do 31 marca 1976r. jako ładowacz pod ziemią;

- od 1 kwietnia 1976r. do 31 grudnia 1977r. jako młodszy górnik pod ziemią;

- od 1 stycznia 1978r. do 4 listopada 1990r. jako górnik pod ziemią;

- od 5 listopada 1990r. do 31 marca 1995r. jako górnik strzałowy pod ziemią.

Od 18 lutego 1995r. jest uprawniony do emerytury górniczej. Podstawa wymiaru świadczenia została ustalona na podstawie wynagrodzenia z 6 kolejnych lat kalendarzowych, czyli z lat 1983-1988. Ustalony na tej podstawie wwpw wyniósł 308,07% i został ograniczony do 250%.

W okresie od 1 września 2002r. do 10 grudnia 2002r. ubezpieczony pracował w (...). Na rzecz tego podmiotu świadczył również usługi, w ramach umowy cywilnoprawnej od 6 stycznia 2003r. do 31 stycznia 2003r.

(...) Grupa (...) nie posiada dokumentacji płacowej ubezpieczonego poprzedzającej 1980r.

W dniu 7 czerwca 2017r. ubezpieczony wniósł do organu rentowego o ponowne ustalenie wysokości świadczenia, domagając się przeliczenia emerytury na podstawie
art. 110 a ustawy emerytalnej.

Decyzją z 19 września 2017r. organ rentowy odmówił ubezpieczonemu prawa
do ponownego przeliczenia podstawy wymiaru emerytury na podstawie art. 110a ustawy emerytalnej, z przyczyn wyżej podanych. Ponadto wskazał, że wydając decyzję, posiadał zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu ubezpieczonego za lata 1980-1995, a wobec braku dokumentacji poprzedzającej 1980r., do ustalenia wskaźnika wysokości podstawy wymiaru przyjął wynagrodzenie minimalne za okres od 31 lipca 1967r.
do 30 kwietnia 1972r. i od 2 października 1974r. do 31 grudnia 1979r.

Od powyższej decyzji ubezpieczony wniósł odwołanie.

Wykorzystując dowód z opinii biegłego sądowego W. S.,
Sąd Okręgowy ustalił wysokość emerytury ubezpieczonego, na podstawie art. 110a ustawy emerytalnej, przy zastosowaniu wskaźnika wysokości podstawy wymiaru najkorzystniejszego przy uwzględnieniu wymogów wymienionego przepisu, po uprzednim odtworzeniu wynagrodzeń ubezpieczonego za nieudokumentowane okresy na podstawie: akt sprawy,
w tym akt organu rentowego, akt osobowych ubezpieczonego, przy uwzględnieniu otrzymywanych nagrody Barbórkowej, 13-tej i 14-tej pensji, wynagrodzenia z tytułu
karty górnika oraz otrzymywanych dodatków za pracę na stanowisku górnika strzałowego oraz za pracę 1/3 miesiąca na drugiej zmianie i 1/3 miesiąca na zmianie nocnej oraz jedną niedzielę w miesiącu, przy uwzględnieniu obowiązujących w tym okresie przepisów płacowych.

W tym celu biegły sądowy odtworzył wynagrodzenie ubezpieczonego za lata
1967-1971, 1975-1979. W latach 1972 i 1974 ubezpieczony pracował zaledwie po kilka miesięcy, zatem odtwarzanie tego wynagrodzenia było zbędne. Natomiast w 1973r. ubezpieczony nie pracował. Za lata 1980-1995 biegły uwzględnił wysokość osiąganego wynagrodzenia wynikającą z przedłożonych druków ZUS Rp-7.

Do obliczeń uwzględniono te składniki, co do których jest pewność, że ubezpieczony je otrzymywał, a więc: wynagrodzenie zasadnicze, świadczenie z Karty Górnika, deputat węglowy, dodatek za pracę w porze nocnej (III zmiana), dodatek za pracę na II zmianę, dodatek za pracę w niedzielę, 14-tą pensję. Pozostałe składniki pominięto, ponieważ nie ma dowodów na to, że ubezpieczony je otrzymywał lub nie były one wliczane do kapitału początkowego (np. „barbórka”).

Z arkusza ewidencyjnego wynika, że ubezpieczony był zaszeregowany według następujących kategorii: od 31 lipca 1967r. - 50 zł/dniówkę, od 2 października 1974r. - 124 zł/dniówkę, od 1 stycznia 1978r. - 148 zł/dniówkę.

Ubezpieczony systematycznie naruszał dyscyplinę pracy. W 1968r. miał 24 dniówki nieprzepracowane bez usprawiedliwienia, w 1969r. - 5, w 1970r. - 35, w 1971r. - 13. Jedna nieprzepracowana, nieusprawiedliwiona dniówka, to obniżka należności z Karty Górnika
o 25%. W związku z tym, w w/w latach ubezpieczony nie mógł pobierać świadczenia z Karty Górnika.

Wysokość świadczenia z Karty Górnika była ustalona na podstawie uchwały Rady Ministrów z dnia 30 listopada 1949r. w sprawie szczególnych przywilejów dla górników
w górnictwie węglowym i wynosiła po 3 miesiącach pracy - 10%, po 2 latach pracy - 15%,
po 5 latach pracy - 20%. W 1969r. w związku z wejściem w życie Protokołu Dodatkowego
nr 265/PW z 5 grudnia 1968r. do UZP z 1957r. ubezpieczonemu przysługiwało świadczenie
z Karty Górnika w kwocie 2,80 zł/dniówkę. W 1975r. w związku z wejściem w życiu UZP dla Przemysłu Węglowego z 1 stycznia 1975r. ubezpieczony otrzymywał świadczenie z Karty Górnika wynoszące w 1975r. - 13,20 zł/dniówkę (pracował w grupie 2-5 lat), w 1976r.
i 1977r - 17,60 zł/dniówkę (ubezpieczony znalazł się w grupie, która pracuje na kopalni
od 5-10 lat), w 1978r. i 1979r. - 23,20 zł/dniówkę.

Ubezpieczony otrzymywał także deputat węglowy. Do 1975r. były to 2 tony,
a od 1975r.- 6 ton.

Ponadto otrzymywał:

a)  dodatek za pracę w porze nocnej (III zmiana): od 1969r. do 1971r. - 10% wynagrodzenia zasadniczego, a od 1975r. - 30% wynagrodzenia zasadniczego (ubezpieczony w tych okresach pracował po 8 takich dniówek w miesiącu),

b)  dodatek za pracę na II zmianie: od 1975r. - 10% wynagrodzenia zasadniczego (ubezpieczony w tym okresie pracował po 8 takich dniówek w miesiącu).

Dodatkowo od 1969r. pracował w niedziele (po 12 w każdym roku) oraz w 1979r. otrzymał „14 pensję”.

Zgodnie z § 31 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 11 października 2011r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe, za okresy
przed 1 stycznia 1981r. przyjmuje się 25 dni roboczych. Taką też liczbę dni przyjął biegły
w swoich obliczeniach.

Zatem Sąd Okręgowy ustalił, iż wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury ustalony na podstawie najkorzystniejszego wariantu, czyli z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu podlegania ubezpieczeniom społecznym przez odwołującego,
z uwzględnieniem części zarobków przypadających po przyznaniu świadczenia, wynosi 230,91% i został ustalony na podstawie lat 1969, 1975,1976, 1978-1994. Suma wskaźników wyniosła 4.618,29.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach organu rentowego, aktach osobowych ubezpieczonego, drukach ZUS Rp-7, zeznań ubezpieczonego złożonych na rozprawie w dniu 24 stycznia 2018r.
oraz opinię biegłego sądowego W. S. z 25 stycznia 2018r.

Sąd ten podzielił wnioski wynikające z opinii sporządzonej przez biegłego W. S., uznając ją za logiczną, spójną i rzetelną. Biegły w sposób fachowy odtworzył wynagrodzenie, które otrzymywał ubezpieczony, a następnie obliczył wskaźnik wysokości podstawy wymiaru. Uwzględnił przy tym tylko te składniki, co do których jest pewność,
że ubezpieczony je otrzymywał.

Jednocześnie Sąd Okręgowy oddalił wniosek ubezpieczonego o dopuszczenie
i przeprowadzenie dowodu z uzupełniającego przesłuchania ubezpieczonego, ponieważ ubezpieczony składał w niniejszej sprawie zeznania, wskazując jakie składniki wchodziły
w skład jego wynagrodzenia, ile pracował w porze nocnej oraz niedzielę. Na podstawie tych zeznań została następnie zakreślona teza dowodowa, na podstawie, której biegły sądowy sporządził opinię. W ocenie tegoż Sądu, wniosek ubezpieczonego był zbędny i zmierzał wyłącznie do przedłużenia postępowania. Z tych samych względów, Sąd ten oddalił również wniosek ubezpieczonego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii uzupełniającej biegłego.

Odnosząc się do żądania, z jakim wystąpił ubezpieczony, Sąd Okręgowy podniósł,
art. 110a ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych daje możliwość jednorazowego przeliczenia wysokości emerytury bez względu na to czy emerytura była zawieszona czy nie, jeśli wwpw przekracza 250%,
a wskazano podstawę wymiaru składek przypadających po przyznaniu prawa do emerytury.

Zdaniem tegoż Sądu, postępowanie dowodowe wykazało, że ubezpieczony nie spełnia powyższych warunków umożliwiających przeliczenie emerytury na podstawie art. 110a ustawy emerytalnej, ponieważ obliczony najkorzystniejszy wwpw z uwzględnieniem wynagrodzenia uzyskanego po nabyciu prawa do emerytury jest niższy, niż 250% i wynosi jedynie 230,91%.

Sąd Okręgowy zwrócił przy tym uwagę, że wysokość zarobków, której pochodną jest podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne, jest faktem mającym istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 227 k.p.c.), który w postępowaniu przed sądem może być udowadniany wszelkimi środkami dowodowymi, z tym, iż zarobki za poszczególne lata muszą być wykazane w sposób niebudzący wątpliwości, w ściśle określonej kwotowo wysokości. Nie jest natomiast możliwe przeliczenie wysokości emerytury w oparciu
o hipotetyczne lub uśrednione wysokości zarobków. Zatem kwestia pobieranego wynagrodzenia musi zostać udowodniona w sposób bezwzględny, a tylko dokumentacja stanowi precyzyjny dowód w zakresie wysokości wynagrodzenia w postępowaniu sądowym. Wysokość wynagrodzenia ubezpieczonego musi zostać udokumentowana w sposób
niebudzący wątpliwości. Wykazanie konkretnych zarobków w celu obliczenia wysokości świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie może być dokonane w sposób przybliżony, jedynie na zasadzie uprawdopodobnienia.

Natomiast z opinii sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania wynika,
że biegły sądowy uwzględnił tylko te składniki, co do których jest pewność, że ubezpieczony je otrzymywał, tj. wynagrodzenie zasadnicze, świadczenie z Karty Górnika, deputat węglowy, dodatek za pracę w porze nocnej (III zmiana), dodatek za pracę na II zmianę, dodatek za pracę w niedzielę, 14-tą pensję. Sąd Okręgowy podkreślił przy tym, że opinia
ta została sporządzona przez biegłego na podstawie tezy dowodowej sformułowanej
po złożeniu zeznań przez ubezpieczonego. Ubezpieczony na rozprawie wskazał jakie składniki wchodziły w skład jego wynagrodzenia. W związku z tym, zbędne stało się dopuszczenie innych dowodów, o których dopuszczenie i przeprowadzenie wnioskował ubezpieczony. Ubezpieczony złożył te wnioski dopiero po zapoznaniu się z treścią niekorzystnej dla niego opinii. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że biegły przyjął, że w tamtym okresie ubezpieczony pracował 25 dni w miesiącu, co wynika wprost z § 31 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 11 października 2011r. w sprawie postępowania
o świadczenia emerytalno-rentowe
.

Mając na uwadze przedstawione wyżej okoliczności, Sąd Okręgowy na mocy
art. 477 14 § 1 k.p.c., oddalił odwołanie.

W apelacji od zaprezentowanego rozstrzygnięcia ubezpieczony zarzucił Sądowi pierwszej instancji naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a to:

-

art. 233 §1 k.p.c. poprzez przyjęcie, że opinia biegłego W. S. jest kompletna podczas, gdy biegły zaniżył liczbę dniówek oraz przepracowanych niedziel;

-

art. 286 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego celem odtworzenia wszystkich możliwych do odtworzenia składników wynagrodzenia ubezpieczonego;

-

art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z uzupełniającego przesłuchania ubezpieczonego podczas, gdy pomiędzy opinią, a zeznaniami ubezpieczonego zachodziły sprzeczności naruszenia przepisów prawa materialnego,
a to art. 110a ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
poprzez przyjęcie, że ubezpieczony nie spełnia warunków umożliwiających przeliczenie emerytury.

W oparciu o zaprezentowane zarzuty, skarżący wniósł o:

-

dopuszczenie na etapie postępowania apelacyjnego dowodu z opinii uzupełniającej biegłego sądowego zgodnie z zastrzeżeniami z dnia 18 maja 2018r. do opinii głównej;

-

zmianę skarżonego wyroku oraz zmianę poprzedzającej go decyzji organu rentowego zgodnie z żądaniem wyrażonym w odwołaniu wraz ze stosownym do orzeczenia rozstrzygnięciem o kosztach, ewentualnie o uchylenie skarżonego orzeczenia
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji
oraz pozostawienie temu Sądowi orzeczenia o kosztach postępowania.

W uzasadnieniu apelacji skarżący podniósł, iż przy odtwarzaniu wynagrodzenia
za sporne okresy zaniżono ilość pracujących niedziel oraz dniówek. Lata 70-te były okresem wzmożonego wydobycia węgla, stąd niewątpliwie ubezpieczony pracował w godzinach nadliczbowych. Mając na uwadze sprzeczność pomiędzy ustaleniami biegłego, a zeznaniami ubezpieczonego, w tym m.in. w zakresie pełnienia funkcji strzałowego, decyzja Sądu pierwszej instancji o oddaleniu wniosku o uzupełniające przesłuchanie ubezpieczonego
oraz uzupełnianie opinii była przedwczesna.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Przyjmując ustalenia poczynione przez Sąd pierwszej instancji jako własne uznał,
że apelacja ubezpieczonego nie zasługuje na uwzględnienie.

Przypomnieć zatem należy, iż zgodnie z art. 110a ustawy z 17 grudnia 1998r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(t.j. Dz. U. z 2016r., poz. 887 - dalej jako ustawa emerytalna), wysokość emerytury oblicza się ponownie od podstawy wymiaru ustalonej w sposób określony w art. 15, z uwzględnieniem art. 110 ust. 3, jeżeli
do jej obliczenia wskazano podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne
lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe na podstawie przepisów prawa polskiego, przypadającą w całości lub w części po przyznaniu świadczenia, a wskaźnik wysokości podstawy wymiaru przed zastosowaniem ograniczenia, o którym mowa w art. 15 ust. 5,
jest wyższy, niż 250%. Z mocy art. 110a ust. 2 tej ustawy, ustalenie wysokości emerytury zgodnie z ust. 1, może nastąpić tylko raz. Przepis art. 15 ust. 5 ustawy emerytalnej przewiduje, iż wskaźnik wysokości podstawy wymiaru (dalej jako wwpw), nie może być wyższy, niż 250%. Natomiast art. 110 ust. 3 ustawy emerytalnej przewiduje, iż okres ostatnich 20 lat kalendarzowych, o których mowa w art. 15 ust. 1, obejmuje okres przypadający bezpośrednio przed rokiem, w którym zgłoszono wniosek o ponowne ustalenie wysokości świadczenia, z uwzględnieniem art. 176. Przepis art. 15 ust. 1 tej ustawy stanowi tymczasem, iż podstawę wymiaru emerytury i renty stanowi ustalona w sposób określony
w ust. 4 i 5 przeciętna podstawa wymiaru składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe
lub na ubezpieczenie społeczne na podstawie przepisów prawa polskiego w okresie kolejnych 10 lat kalendarzowych, wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 20 lat kalendarzowych poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zgłoszono wniosek o emeryturę lub rentę,
z uwzględnieniem ust. 6 i art. 176.

Rozpoznany zaskarżoną decyzją wniosek o ponowne ustalenie wysokości świadczenia, o jakim mowa w art. 110 ust. 3 ustawy emerytalnej ubezpieczony zgłosił
7 czerwca 2017r. Okres ostatnich 20 lat kalendarzowych, przypadających bezpośrednio przed rokiem, w którym zgłoszono ów wniosek o ponowne ustalenie wysokości świadczenia,
to okres od 1997r. do 2016r. W tej sytuacji, okres kolejnych 10 lat kalendarzowych, wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 20 lat kalendarzowych poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zgłoszono wniosek o ponowne ustalenie wysokości świadczenia, o jakim mowa w art. 110a w związku z art. 100 ust. 3 przy zastosowaniu art. 15 ust. 1 ustawy emerytalnej przypada od 1997r. do 2008r. (kolejne 10 lat przed 2016r. poprzedzającym rok zgłoszenia wniosku o dokonanie przeliczenia). W tym okresie wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury ubezpieczonego wynosił 1,49%, co wynika z niekwestionowanych
przez apelującego wyliczeń organu rentowego. Zatem, wbrew wymogom przewidzianym
w art. 110a, wskaźnik ów byłby niższy, niż 250%, a co za tym idzie - znacznie niższe byłoby wyliczone na jego podstawie świadczenie ubezpieczonego.

Natomiast, zgodnie z art. 110 ust. 1 w związku z art. 15 ust. 6 ustawy emerytalnej, wysokość emerytury oblicza się ponownie od podstawy wymiaru ustalonej na podstawie podstawy wymiaru składki z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu ubezpieczenia, jeżeli do jej obliczenia wskazano podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe na podstawie przepisów prawa polskiego, przypadającą w całości lub w części po przyznaniu świadczenia. Trzeba przy tym zwrócić uwagę, że analizowany przepis wszedł w życie z dniem 1 maja 2015r., na mocy art. 4 ustawy z dnia 5 marca 2015r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2015r., poz. 552). Jak wynika z uzasadnienia projektu tej nowelizacji, daje ona możliwość ponownego obliczenia wysokości emerytury lub renty osobom, które są aktywne zawodowo po uzyskaniu prawa do tych świadczeń pod warunkiem, że wskaźnik podstawy wymiaru jest wyższy od poprzednio obliczonego.

Spór w niniejszej sprawie dotyczył w istocie możliwości zaliczenia do podstawy wymiaru emerytury ubezpieczonego za lata 1967 - 1979 wartości nieudokumentowanych świadczeń w formie wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, z tytułu dodatkowych dniówek oraz pracy w niedziele.

Nie powinno przy tym budzić wątpliwości, iż stosownie do treści art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.
W postępowaniu sądowym ubezpieczony może korzystać z wszelkich środków dowodowych stwierdzających wysokość jego zarobków lub dochodów stanowiących podstawę wymiaru emerytury lub renty, w szczególności z dowodów z dokumentów oraz z przesłuchania świadków (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 lipca 1997r., II UKN 186/97). Należy jednak pamiętać, że wobec braku kompletnej dokumentacji płacowej możliwość ustalenia wysokości wynagrodzenia ubezpieczonego nie może być hipotetyczna, czyli oparta na wielu założeniach, nie dających się obecnie zweryfikować. W orzecznictwie trafnie akcentuje się bowiem, że nie ma możliwości wyliczenia wysokości wynagrodzenia, a co za tym idzie, wysokości składek na ubezpieczenie społeczne oraz wskaźnika wysokości podstawy wymiaru emerytury w oparciu o wyliczenia hipotetyczne, uśrednione, wynikające np. z porównania
do wynagrodzenia innych pracowników. W wyroku z dnia 4 lipca 2007r. Sąd Najwyższy
(I UK 36/07) stwierdził, że w postępowaniu cywilnym przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych w sprawie o przeliczenie wysokości emerytury możliwe jest dopuszczenie
i przeprowadzanie wszelkich dowodów, w tym także dowodu z zeznań świadków lub przesłuchania samego wnioskodawcy. Nie jest jednak możliwe przeliczenie wysokości emerytury w oparciu o jakąś hipotetyczną uśrednioną wielkość premii uzyskiwanej przez ubezpieczonego, wywiedzioną z wysokości premii wypłaconych innym pracownikom,
co oznacza, iż dowodem na wysokość otrzymywanego przez ubezpieczonego wynagrodzenia (w tym premii), nie mogły być wyliczenia zawarte w decyzji rentowej jego współpracownika.

Zatem zaliczenie nieudokumentowanych składników podstawy wymiaru składek (składników wynagrodzenia) mogących mieć wpływ na wzrost świadczeń emerytalno-rentowych wymaga dowodów niebudzących wątpliwości, spójnych i precyzyjnych dotyczących wprost zarobków wnioskodawcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
9 stycznia 1998r., II UKN 440/97). Podkreślić przy tym trzeba, że przepisy z zakresu ubezpieczeń społecznych są normami bezwzględnie obowiązującymi i nie zawierają unormowań pozwalających na ustalenie wynagrodzenia w sposób przybliżony
lub prawdopodobny. Jednocześnie ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego. To one - a nie Sąd - są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania
i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Na powyższe wskazuje przepis
art. 3 k.p.c., który wskazuje, że to na stronach ciąży obowiązek dawania wyjaśnień co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i przedstawiania dowodów na ich poparcie; a nadto przepis art. 232 k.p.c., zgodnie z którym strony obowiązane są wskazywać dowody
dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Nie jest rzeczą sądu wyszukiwanie dowodów w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron, a dopuszczenie dowodu z urzędu jest dobrowolne i nie może naruszać zasady bezstronności. Ewentualne ujemne skutki nieprzedstawienia dowodu lub też zaoferowania dowodów nie pozwalających poczynić kategorycznych ustaleń lub budzących istotne wątpliwości obciążają stronę. Stąd też to na ubezpieczonym spoczywała powinność przedstawienia takich dowodów, które
w niebudzący wątpliwości sposób, pozwalałyby na podwyższenie podstaw wymiaru emerytury o wysokość przyznanych i wypłaconych w okresie objętym sporem świadczeń premiowych oraz dodatków płacowych. Jednocześnie nie jest możliwe obliczanie wysokości emerytury wyłącznie na podstawie twierdzeń wnioskodawcy. Twierdzenia te muszą być udowodnione i nie mogą być objęte normami art. 228 k.p.c. (wobec ich spornego charakteru) oraz normą art. 230 k.p.c. (gdyż nie wynikały w sposób bezpośredni z treści dołączonych
do akt przepisów płacowych i dokumentów z akt osobowych ubezpieczonego).

W okolicznościach niniejszej sprawy ubezpieczony nie wykazał konkretnych kwot otrzymanych przez niego w spornym okresie premii i dodatków, jako podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe lub ubezpieczenie społeczne. Dowodu takiego nie może zastąpić odwołanie się, na podstawie art. 228 k.p.c., do okoliczności, iż w latach 70-tych górnicy pracowali w godzinach nadliczbowych oraz w niedziele. Podkreślić przy tym trzeba, że okoliczność, iż ubezpieczony w latach 1968 - 1979 pracował w KWK (...), określona przez biegłego ilość dniówek na II lub III zmianie lub w niedziele, ma jedynie charakter hipotetyczny, który nie może stanowić podstawy do ustalenia rzeczywistej podstawy wymiaru składek w spornych okresie.

Odnosząc się zaś do zawartego w apelacji wniosku dowodowego, podnieść trzeba,
iż z treści przepisu art. 217 § 3 k.p.c. jednoznacznie wynika uprawnienie sądu do pominięcia każdego wniosku dowodowego, który nie ma już znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Natomiast zgodnie z art. 227 k.p.c. przedmiotem dowodu mogą być wyłącznie ściśle oznaczone fakty i to posiadające walor istotności dla rozstrzygnięcia sprawy. Odwołując się zatem do przedstawionych wyżej rozważań, wobec braku dowodów z dokumentów pozwalających na ocenę rzeczywistej podstawy wymiaru składek w spornym okresie
od 1968r. do 1979r., Sąd drugiej instancji oddalił zawarte w apelacji wnioski dowodowe, uznając, że nie maja one znaczenia dla niniejszej sprawy.

Trzeba jednocześnie wskazać, iż biegły sądowy z zakresu wynagrodzeń i płac W. S. w pisemnej opinii z dnia 11 kwietnia 2018r. (k. 29 - 40), stwierdził,
że nieosiągnięcie przez ubezpieczonego wymaganego poziomu wwpw w proporcji 250% wynika nie tylko z braku dokumentów płacowych sprzed 1980r., lecz również z faktu,
że z przedłożonych przez wnioskodawcę dokumentów Rp-7 wynika, że ubezpieczony również otrzymywał wynagrodzenie poniżej 250% średniej krajowej za lata 1990 - 1995, pomimo świadczenia pracy na stanowisku górnika strzałowego.

Mając powyższe na względzie, uznać należy, iż ubezpieczony nie udowodnił podstawowego warunku umożliwiającego wykorzystanie dyspozycji normy art. 110 a ustawy emerytalnej, czyli dysponowania wskaźnikiem wysokości podstawy wymiaru wyższym,
niż 250%.

Konkludując, Sąd drugiej instancji uznał, że apelacja jest bezzasadna i na mocy
art. 385 k.p.c. orzekł o jej oddaleniu.

/-/SSA J.Pietrzak /-/SSA M.Procek /-/SSA M.Żurecki
Sędzia Przewodniczący Sędzia

JR

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Hanna Megger
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Marek Procek,  Jolanta Pietrzak ,  Marek Żurecki
Data wytworzenia informacji: