III AUa 2015/11 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2012-04-03
Sygn. akt III AUa 2015/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 kwietnia 2012 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
|
Przewodniczący |
SSA Antonina Grymel (spr.) |
|
Sędziowie |
SSA Lena Jachimowska SSO del. Teresa Kalinka |
|
Protokolant |
Aneta Szafruga |
po rozpoznaniu w dniu 3 kwietnia 2012r. w Katowicach
sprawy z odwołania M. D. (M. D. )
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.
o prawo do emerytury górniczej
na skutek apelacji ubezpieczonego M. D.
od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach Ośrodka Zamiejscowego w Rybniku
z dnia 8 czerwca 2011r. sygn. akt IX U 1294/10
oddala apelację.
/-/ SSO del. T. Kalinka /-/ SSA A. Grymel /-/ SSA L. Jachimowska
Sędzia Przewodniczący Sędzia
Sygn. akt III AUa 2015/11
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 4 marca 2010r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w S. odmówił M. D. prawa do emerytury górniczej podnosząc, iż na dzień 31 sierpnia 2009r. nie udokumentował wymaganego stażu 25 lat pracy górniczej, w tym co najmniej 10 lat pracy określonej w art. 50c ust. 1 o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a jedynie 8 lat, 2 miesiące i 14 dni takiej pracy, natomiast zgodnie z art. 34 tej samej ustawy na dzień 31 grudnia 2008r. udokumentował okres pracy górniczej, równorzędnej i zaliczalnej do pracy górniczej wynoszący 12 lat, 7 miesięcy i 16 dni, w tym 7 lat, 6 miesięcy i 22 dni pracy górniczej określonej w art. 36 ustawy. Jednocześnie wskazano, iż na prawo do emerytury górniczej nie uwzględniono okresu pracy w (...) w K. Zakład Usług (...) (...) w J. od 1 stycznia 1980r. do 28 lutego 1989r. ponieważ nie udokumentował, iż w tym okresie wykonywał co najmniej połowę obowiązujących zjazdów pod ziemię, tj. 13 zjazdów do 31 grudnia 1980r.
i 11 zjazdów obowiązujących od 1 stycznia 1981r. Nadto, za pracę równorzędną
z pracą górniczą nie uwzględniono okresu zatrudnienia na stanowisku nauczyciela
w Zespole Szkół (...) w J. od 1 września 1979r. do 31 stycznia 1980r., od 1 września 1980r. do 31 stycznia 1981r., od 1 września 1981r. do 30 czerwca 1982r., od 1 września 1982r. do 6 lutego 1983r., od 1 września 1983r. do 31 stycznia 1985r., od 1 września 1985r. do 12 lutego 1989r., od
1 września 1989r. do 11 lutego 1990r. i od 1 września 1990r. do 10 lutego 1991r.
w myśl art. 34 cytowanej ustawy, gdyż okres ten nie został poprzedzony co najmniej 5-letnią pracą górniczą, o której mowa w art. 36 ust. 1 pkt 1-4, albo na stanowisku dozoru lub kierownictwa ruchu.
W odwołaniu od powyższej decyzji ubezpieczony domagał się jej zmiany
i przyznania prawa do przedmiotowego świadczenia.
Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania powołując się na okoliczności przytoczone w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach - Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku wyrokiem z dnia 8 czerwca 2011r. oddalił odwołanie.
Swoje rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy poprzedził ustaleniem, iż M. D. urodził się (...)
W dniu 20 sierpnia 2009r. złożył wniosek o ustalenie prawa do emerytury górniczej.
Wedle organu rentowego w trybie art. 49 w związku z art. 34 ustawy emerytalnej ubezpieczony udokumentował do dnia 31 grudnia 2008r. łącznie 12 lat,
7 miesięcy i 16 dni okresów pracy górniczej, równorzędnej i zaliczalnej do pracy górniczej, zamiast wymaganych 25 lat takiej pracy, w tym pracy górniczej wykonywanej częściowo pod ziemią, a częściowo na powierzchni - 7 lat,
6 miesięcy i 22 dni oraz zasiłki chorobowe i studia w wymiarze 5 lat i 24 dni.
Natomiast na dzień 31 sierpnia 2009r. odwołujący w trybie art. 50 ustawy emerytalnej udokumentował 8 lat, 2 miesiące i 14 dni okresów pracy górniczej
i równorzędnej z pracą górniczą określonej w art. 50c tej ustawy, zamiast 25 lat.
W konsekwencji, decyzją z dnia 4 marca 2010r. organ rentowy odmówił mu prawa do emerytury górniczej bez względu na wiek.
Sąd I instancji wskazał również, iż organ rentowy odmówił zaliczenia na prawo do emerytury górniczej okresu pracy w (...) w K. Zakład Usług (...) ”(...)” w J. od 1 stycznia 1980r. do 28 lutego 1989r. ponieważ nie udokumentował, iż w tym okresie wykonywał co najmniej połowę obowiązujących zjazdów pod ziemię, tj. 13 zjazdów do 31 grudnia 1980r. i 11 zjazdów obowiązujących od 1 stycznia 1981r.
W (...) w K. odwołujący był zatrudniony w okresie od
1 stycznia 1980r. do 31 grudnia 1980r. na stanowisku starszego specjalisty do spraw przygotowania produkcji pod ziemią, zaś od 1 stycznia 1981r. do
28 lutego 1989r. jako inspektor techniczny do spraw przygotowania produkcji pod ziemią. Były to stanowiska zaliczane do dozoru niższego, które nie figurują w załączniku do Zarządzenia nr 9 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 23 grudnia 1994r. w sprawie określenia stanowisk kierownictwa ruchu i dozoru ruchu pod ziemią (…), na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą.
W powyższym okresie pracował w dziale przygotowania produkcji, gdzie przygotowywano dokumentację, nadzorowano zabudowę, a następnie ruch. Zajmował się przygotowywaniem dokumentacji technicznej, projektowej,
a następnie kontrolował, czy prace są wykonywane zgodnie z tym projektem.
W celu kontroli zjeżdżał pod ziemię, co miało miejsce także w razie potrzeby zmiany dokumentacji w oparciu o rzeczywiste warunki górnicze.
Pracując na stanowisku starszego specjalisty do spraw przygotowania produkcji pod ziemią, a następnie na stanowisku inspektora technicznego do spraw przygotowania produkcji pod ziemią, ubezpieczony nie posiadał zatwierdzenia Okręgowego Urzędu Górniczego.
Sąd Okręgowy stwierdził nadto, iż z informacji udzielonej przez Urząd Górniczy wynika, iż zajmowane przez M. D. stanowiska specjalisty do spraw przygotowania produkcji pod ziemią i inspektora technicznego do przygotowania produkcji pod ziemią bez jednoczesnego stwierdzenia kwalifikacji osoby dozoru nie mogły w sposób legalny być stanowiskami osoby dozoru ruchu. Osoba, która wykonywałaby czynności kierownictwa lub dozoru ruchu bez stwierdzonych odpowiednich kwalifikacji, popełniałaby wykroczenie z art. 137 ust. 2 pkt 4 dekretu
z dnia 6 maja 1953r. (Dz. U. z 1961r., nr 23, poz. 113).
Za okres od 1 stycznia 1980r. do 31 grudnia 1986r. brak dokumentacji potwierdzającej ilość zjazdów odwołującego pod ziemię, zaś z wykazu obejmującego okres od stycznia 1987r. do lutego 1989r. wynika, iż ubezpieczony nie wykonywał co najmniej połowy obowiązujących zjazdów pod ziemię.
Sąd I instancji podał również, iż w okresie od 1 marca 1989r. odwołujący został zatrudniony w Kopalni (...) (...) na stanowisku inspektora nadzoru robót energomaszynowych pod ziemią. Na podstawie decyzji Okręgowego Urzędu Górniczego w R. z dnia 10 lipca 1989r. uzyskał zatwierdzenie w charakterze osoby dozoru średniego w specjalności mechanicznej w podziemnych zakładach górniczych, które nie zostało poprzedzone wcześniejszym zatwierdzeniem w charakterze osoby dozoru niższego.
W tym samym zakładzie ubezpieczony pracował następnie na stanowisku: inspektora nadzoru maszyn pod ziemią, kierownika działu nadzoru inwestycji pod ziemią, kierownika sekcji remontów i usług pod ziemią oraz nadsztygara nadzoru robót inwestycyjnych i remontowych maszyn pod ziemią, które nie figurują
w załączniku do powołanego Zarządzenia nr 9 Ministra Przemysłu
i Handlu z dnia 23 grudnia 1994r. w sprawie określenia stanowisk kierownictwa ruchu i dozoru ruchu pod ziemią (…), na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą.
Za cały okres zatrudnienia w Kopalni (...) (...), tj. od
1 marca 1989r. do 31 lipca 1994r. oraz od 13 listopada 1998r. (w latach 1994-1998 przebywał na urlopie bezpłatnym) zachował się miesięczny wykaz zjazdów odwołującego.
W dalszej kolejności Sąd Okręgowy podniósł, iż organ rentowy nie uznał jako pracy równorzędnej z pracą górniczą (art. 34 ustawy emerytalnej) okresu zatrudnienia na stanowisku nauczyciela w Zespole Szkół (...)
w J. od 1 września 1979r. do 31 stycznia 1980r., od 1 września 1980r. do 31 stycznia 1981r., od 1 września 1981r. do 30 czerwca 1982r., od
1 września 1982r. do 6 lutego 1983r., od 1 września 1983r. do
31 stycznia 1985r., od 1 września 1985r. do 12 lutego 1989r., od 1 września 1989r. do 11 lutego 1990r. i od 1 września 1990r. do 10 lutego 1991r. w myśl art. 34 cytowanej ustawy, gdyż okres ten nie został poprzedzony co najmniej
5-letnią praca górniczą, o której mowa w art. 36 ust. 1 pkt 1-4, albo na stanowisku dozoru lub kierownictwa ruchu.
Podał także, iż ubezpieczony nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego i nadal pozostaje w zatrudnieniu w (...) S.A. - Kopalni (...) (...) w J..
W oparciu o powyższy stan faktyczny Sąd I instancji uznał, iż odwołanie jest bezzasadne.
Wskazał, iż przesłanki nabycia prawa do emerytury górniczej określa ustawa
z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004r., nr 39, poz. 353 ze zm.).
Do dnia 31 grudnia 2006r. ubezpieczony - jako osoba urodzona po dniu
31 grudnia 1948r. a przed dniem 1 stycznia 1969r. - dla przyznania prawa do emerytury górniczej musiał spełnić przesłanki z art. 34 w związku z art. 49
ust. 1 tej ustawy, które przewidywały, iż górnicza emerytura przysługuje pracownikowi, który spełnia łącznie następujące warunki:
1) ukończył 55 lat życia;
2)
ma wymagany okres pracy górniczej wynoszący łącznie z okresami pracy
równorzędnej i okresami zaliczalnymi do pracy górniczej co najmniej 20
lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w tym co najmniej 5 lat pracy
górniczej określonej w art. 36 ust. 1;
a nadto - nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego, warunki do uzyskania emerytury określone w tych przepisach spełnił do dnia 31 grudnia 2006r. i nastąpiło rozwiązanie stosunku pracy.
Przepis art. 34 ust. 2 powołanej ustawy przewidywał, iż wiek emerytalny wymagany od pracowników - mężczyzn mających co najmniej 25 lat pracy górniczej, równorzędnej i okresów zaliczalnych do pracy górniczej, w tym co najmniej 15 lat pracy górniczej, o której mowa w art. 36 ust. 1, wynosi 50 lat.
Sąd Okręgowy przypomniał również, iż ustawą z dnia 27 lipca 2005r.
o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy - Karta Nauczyciela (Dz. U. nr 167, poz. 1397) znowelizowano ustawę o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - z mocą obowiązującą od dnia 1 stycznia 2007r. - w ten sposób, że uchylono m.in. art. 34 i 49, zaś regulacje dotyczące emerytury górniczej zawarto w Rozdziale 3a, tj. w art. 50a-50e.
Zgodnie z art. 50a ust. 1 znowelizowanej ustawy, począwszy od
1 stycznia 2007r. - w brzmieniu nadanym ostatecznie ustawą z dnia 12 stycznia 2007r. o zmianie ustawy o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. nr 17, poz. 95) - emerytura górnicza przysługuje pracownikowi, który spełnia łącznie następujące warunki:
1) ukończył 55 lat życia;
2) ma okres pracy górniczej wynoszący łącznie z okresami pracy
równorzędnej co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w tym
co najmniej 10 lat pracy górniczej określonej w art. 50c ust. 1;
3)
nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego albo złożył wniosek
o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym
funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu
państwa.
Po myśli art. 50a ust. 2 ustawy, wiek emerytalny wymagany od pracowników - mężczyzn mających co najmniej 25 lat pracy górniczej i równorzędnej, w tym co najmniej 15 lat pracy górniczej, o której mowa w art. 50c ust. 1, wynosi 50 lat.
Przedmiotu zaistniałego sporu Sąd Okręgowy upatrywał w ustaleniu, czy ubezpieczony spełnia warunki do przyznania emerytury górniczej.
Powołując się na fakt, iż nadal pozostaje on w zatrudnieniu
w (...) S.A. - Kopalni (...) (...)
w J., gdy tymczasem rozwiązanie stosunku pracy stanowi konieczną przesłankę nabycia prawa do przedmiotowego świadczenia na podstawie art. 34
w związku z art. 49 ust. 1 ustawy emerytalnej, Sąd I instancji już z tego powodu stwierdził brak podstaw do przyznania spornego świadczenia w oparciu o powyższe przepisy.
Rozpatrując natomiast uprawnienia do emerytury górniczej w oparciu
o znowelizowane przepisy ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, tj. obowiązujące od dnia 1 stycznia 2007r. art. 50a-50e, zbadać należało, czy ubezpieczony posiada 25 lat okresów pracy górniczej i równorzędnej
z górniczą, w tym co najmniej 10 lat pracy górniczej określonej w art. 50c ust. 1.
Poza sporem pozostaje, iż odwołujący ukończył 55 lat życia i nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego.
Sąd Okręgowy przypomniał, iż wykaz stanowisk, na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą stanowi załącznik do Zarządzenia nr 9 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 23 grudnia 1994r. w sprawie określenia stanowisk kierownictwa ruchu i dozoru ruchu pod ziemią, na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą.
Podkreślił, iż ubezpieczony podnosił, iż zajmowane przez niego stanowiska są tożsame ze stanowiskami wymienionymi w cytowanym zarządzeniu i tak stanowisko starszego specjalisty do spraw przygotowania produkcji pod ziemią odpowiada stanowisku inspektora do spraw przygotowania produkcji, zaś stanowisko inspektora technicznego do spraw przygotowania produkcji pod ziemią - stanowisku inspektora do spraw przygotowania produkcji.
W toku procesu ustalono, iż M. D. zajmując powyższe stanowiska odpowiednio w okresie od 1 stycznia 1980r. do 31 stycznia 1980r. i od
1 stycznia 1981r. do 28 lutego 1989r., nie posiadał odpowiedniego zatwierdzenia na te stanowiska przez Okręgowy Urząd Górniczy, który jednoznacznie wyjaśnił, iż bez jednoczesnego stwierdzenia kwalifikacji osoby dozoru ruchu nie mogły w sposób legalny być stanowiskami osoby dozoru ruchu.
Tym samym, zdaniem Sądu I instancji, należało ustalić, czy pracując na tych stanowiskach ubezpieczony wykonywał pracę górniczą, tj. co najmniej połowę obowiązujących zjazdów.
Z uwagi na brak dokumentów, odwołujący nie dysponuje wykazem zjazdów.
Z informacji jego ówczesnego pracodawcy, iż w omawianym okresie odwołującego obowiązywał limit 8 zjazdów pod ziemię w miesiącu, jednak
z zachowanego wykazu zjazdów za okres od 1 stycznia 1987r. do 28 lutego 1989r. wynika, iż ubezpieczony wykonywał około 8 zjazdów miesięcznie. Trudno zatem przyjąć, iż we wcześniejszym okresie pracy na tym samym stanowisku wykonywał większą liczbę zjazdów. Z tego też powodu Sąd odmówił wiary w tym zakresie zeznaniom świadków: B. B. (1), B. B. (2) i F. K..
Odnośnie drugiego ze spornych okresów, tj. zatrudnienia w Kopalni (...) (...)- od 1 marca 1989r. do nadal, Sąd Okręgowy stwierdził, iż świadkowie: J. M. i J. D. w sposób bardzo ogólny scharakteryzowali stanowiska pracy odwołującego i ich zeznania nie wnoszą do sprawy żadnych istotnych okoliczności, przy czym nie sposób pominąć okoliczności, iż zachowała się pełna dokumentacja dotycząca wykonywanych przez niego zjazdów pod ziemię, w związku z czym zdaniem Sądu, organ rentowy prawidłowo uznał za pracę górniczą jedynie te miesiące, które zostały udokumentowane przedmiotowym wykazem zjazdów.
Wobec powyższego Sąd I instancji przyjmując, iż organ rentowy prawidłowo ustalił, iż na dzień 31 sierpnia 2009r. ubezpieczony posiada
8 miesięcy, 2 miesiące i 14 dni okresów pracy górniczej i równorzędnej z pracą górniczą określonej w art. 50c ustawy emerytalnej, a zatem nie spełnia on warunków do przyznania prawa do emerytury górniczej bez względu na wiek na podstawie art. 50a tej ustawy, na mocy art. 477
14 § 1 kpc orzekł o oddaleniu odwołania.
Apelację od przedstawionego orzeczenia wywiódł ubezpieczony, zaskarżając wyrok w całości.
Powołując się na zarzut:
1)
naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 50a ust. 1 w związku
z art. 50c ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie,
skutkujące wadliwym przyjęciem, iż nie spełnia warunków do przyznania
emerytury górniczej,
2)
naruszenia przepisów prawa procesowego poprzez dokonanie ustaleń
sprzecznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, tj.
naruszenie art. 233 kpc, skutkujące wadliwym przyjęciem, że pracując
w (...) w J. na stanowiskach: starszego specjalisty do
spraw przygotowania produkcji pod ziemią oraz inspektora do spraw
przygotowania produkcji pod ziemią nie wykonywał wymaganej do
uznania za pracę górniczą liczby zjazdów pod ziemię w przeliczeniu na
dany miesiąc,
3)
naruszenia przepisów prawa procesowego poprzez dokonanie ustaleń
sprzecznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, tj.
naruszenie art. 233 kpc, skutkujące wadliwym przyjęciem, iż brak
posiadania zatwierdzeń na zajmowane przez niego stanowiska starszego
specjalisty do spraw przygotowania produkcji pod ziemią oraz inspektora
do spraw przygotowania produkcji pod ziemią, pomimo, że znajdują się
one w wykazie stanowisk kierownictwa ruchu i dozoru ruchu pod ziemią,
na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą, skutkuje odmową
uznania pracy na powyższych stanowiskach za pracę górniczą,
4)
naruszenia przepisów prawa procesowego poprzez dokonanie ustaleń
sprzecznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, tj.
naruszenie art. 233 kpc, skutkujące wadliwym przyjęciem, iż pracując
w Kopalni (...) (...)na stanowiskach: inspektora
nadzoru robót energomaszynowych pod ziemią, inspektora nadzoru
maszyn pod ziemią, kierownika działu nadzoru inwestycji pod ziemią,
kierownika sekcji remontów i usług pod ziemią oraz nadsztygara nadzoru
robót inwestycyjnych i remontowych maszynowych pod ziemią nie pełnił
stanowisk kierownictwa ruchu i dozoru ruchu pod ziemią, na których
zatrudnienie uważa się za pracę górniczą,
5)
naruszenia art. 233 § 1 i 2 kpc poprzez dokonanie błędnej oceny
zebranego w sprawie materiału dowodowego i naruszenie zasady
swobodnej oceny dowodów, skutkujące bezzasadnym nieuwzględnieniem
przeprowadzonych w sprawie dowodów z zeznań świadków, uznaniem za
niewiarygodne jego zeznań, wybiórczym i subiektywnym podejściem do
zgromadzonych w sprawie dokumentów i oparciem rozstrzygnięcia
wyłącznie na niepełnych i niekompletnych wykazach zjazdów,
- skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez przyznanie mu prawa do emerytury górniczej, ewentualnie - o uchylenie zaskarżonego wyroku
i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu podniósł, iż z zeznań wszystkich wysłuchanych
w niniejszej sprawie świadków, a także z jego przesłuchania jednoznacznie wynikało, iż będąc pracownikiem działu przygotowania produkcji w (...)
w J. wykonywał 11-18 zjazdów w miesiącu, co miało miejsce
w okresie, kiedy pracowało się także w soboty i powodowało, iż w miesiącu było
24-26 dni roboczych.
Powyższe potwierdza tym samym, iż co najmniej połowę dniówek roboczych
w miesiącu w każdym miesiącu przepracował pod ziemią, spełniając kryterium do zaliczenia pracy w (...) w J. jako pracy górniczej w rozumieniu art. 50c ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Podkreślił, iż z jednej strony charakter jego pracy określał zakres czynności, ale ponadto musiał na co dzień ingerować i kontrolować pracę urządzeń
w pogłębianych szybach i zbiornikach, co potwierdzili wskazani świadkowie zgodnie zeznając, iż musiał sprawować bieżący nadzór pod ziemią kopalni wynikający
z często zmieniających się warunków górniczych. Świadkowie byli doskonale zorientowani w charakterze jego pracy oraz w ilości zjazdów wykonywanych pod ziemię, bowiem pracowali razem z nim, przebywali na tych samych odprawach
i naradach, gdzie wyznaczano miejsce zjazdu i jeździli z nim na te same kopalnie.
W tej sytuacji odmówienie przez Sąd wiary zeznaniom świadków, które
w jego ocenie były szczegółowe, jednoznaczne, wyczerpujące i spójne, było całkowicie bezzasadne i doprowadziło do dokonania ustaleń sprzecznych
z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.
Jednocześnie w sposób nieuzasadniony Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie na niepełnej i wybrakowanej dokumentacji zjazdów z omawianego okresu pracy.
Zarzucił również, iż nie można ustalić, jak to błędnie uczynił Sąd, że ilością faktycznie wykonanych zjazdów w miesiącu była ilość wskazana
w informacji pracodawcy o obowiązującej ilości zjazdów na zajmowanych przez niego stanowiskach.
Zaznaczył, iż podana ilość 8 zjazdów była wielkością minimalną, która nie przesądza o faktycznie wykonanych zjazdach potwierdzonych przez świadków. Ponadto, swoją konkluzję Sąd wywiódł na podstawie niepełnego wykazu dotyczącego jedynie okresu od 1 stycznia 1987r. do 28 lutego 1989r.,
z którego wynika również, iż faktycznie uwzględniając urlopy i delegacje służbowe
w związku z wykonywaną pracą, posiadał wymaganą ilość co najmniej połowy zjazdów w dniach roboczych w co najmniej trzynastu miesiącach.
Zwrócił także uwagę, iż Sąd nie odniósł się do akt emerytalnych F. H., razem z którym pracował i który odszedł na emeryturę z podobnego stanowiska.
Jako zupełnie błędny uznał również zinterpretowany przez Sąd obowiązujący limit zjazdów podany w informacji (...) w J., w którym określano tzw. minimalną ilość zjazdów pod ziemię kopalni ze względów płacowych, aby pracownik mógł otrzymać dodatkowe wynagrodzenie z tytułu ”Karty Górnika”. Minimalna ilość zjazdów określana w angażach i w zarządzeniach nie miała żadnego związku z rzeczywistymi potrzebami przedsiębiorstwa i faktycznie wykonywanymi zjazdami w miesiącu. Ponadto trudne warunki górniczo - geologiczne wymuszały dużą częstotliwość zjazdów, co było regulowane przez polecenia wydawane przez przełożonych. Podobne zarządzenia o minimalnej ilości zjazdów obowiązują u jego obecnego pracodawcy, co oznaczałoby, że znaczna część kadry inżynieryjno - technicznej według interpretacji Sądu, musiałaby utracić uprawnienia emerytalne.
Dodatkowo zaznaczył, iż brak stosownych zatwierdzeń OUG na zajmowane stanowiska specjalisty do spraw przygotowania produkcji pod ziemią i inspektora technicznego do spraw przygotowania produkcji pod ziemią w (...) w J., wbrew twierdzeniom Sądu, nie miało żadnego znaczenia dla uznania faktycznie wykonywanej pracy na tych stanowiskach za pracę górniczą w rozumieniu art. 50a powołanej ustawy i nie przesądzało o jej charakterze. Podkreślić bowiem należy, co potwierdza także orzecznictwo sądowe, w tym m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2001r. (II UKN 263/00) i z dnia 18 grudnia 1998r.
(II UKN 570/97), iż dla uznania pracy za pracę górniczą przesądzające znaczenie ma nie angaż pracownika, ale faktycznie wykonywane przez niego obowiązki. Nie ma zatem znaczenia fakt, czy posiadał, czy też nie, stwierdzenia kwalifikacji na zajmowane stanowiska. Dla niniejszej sprawy wyłącznie ważne jest jedynie to, że faktycznie świadczył pracę na powyższych stanowiskach, co ewidentnie wynika
z zebranego w sprawie materiału dowodowego, a także to, że stanowiska te były, jak stwierdził sam Sąd, stanowiskami tożsamymi ze stanowiskami wymienionymi
w załączniku do zarządzenia nr 9 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 23 grudnia 1994r. w sprawie określenia stanowisk kierownictwa ruchu i ruchu dozoru pod ziemią, na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą. W związku z tym, iż zajmowane przez niego stanowiska znajdowały się w powyższym wykazie, pracę na nich należało uznać za pracę górniczą, bez względu na posiadanie stosownych zatwierdzeń.
Zaznaczył także, iż powyższa okoliczność była już sama w sobie wystarczająca dla uznania pracy wykonywanej w (...) w J. za pracę górniczą w rozumieniu ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, tym bardziej, iż wykazane zostało, iż miał również odpowiednią ilość zjazdów dołowych w miesiącu, co oznacza, że wypełnił nie jeden, lecz dwa przypadki pracy górniczej w rozumieniu powołanego art. 50c cytowanej ustawy. Uzyskując w późniejszym okresie zatwierdzenie osoby dozoru średniego Okręgowy Urząd Górniczy w R. potwierdził jego kwalifikacje i uwzględnił jego doświadczenie zdobyte na powyższych stanowiskach.
Apelujący stwierdził nadto, iż zupełnie marginalnie podszedł Sąd do jego pracy w Kopalni (...) (...) od 1 marca 1989r. do nadal uznając, iż zeznania świadków nie wniosły do sprawy żadnych istotnych okoliczności.
Również w tym przypadku bezzasadnie Sąd odmówił uwzględnienia, iż jego praca w tym zakładzie była pracą górniczą na stanowiskach kierownictwa ruchu
i dozoru ruchu pod ziemią, na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą, kierując się tylko kryterium ilości zjazdów wykonywanych pod ziemię. Tymczasem bez względu na ilość zjazdów, fakt pracy na stanowiskach kierownictwa ruchu
i dozoru ruchu pod ziemią wystarczał już do przyjęcia pracy na tych stanowiskach za pracę górniczą. Sąd pominął przy tym przedstawioną dokumentację pracowniczą świadczącą o charakterze pracy górniczej i zajmowanych przez niego stanowiskach, w tym przede wszystkim pisma z (...) S.A. Zarówno z tych dokumentów, jak i z zeznań świadków oraz jego wyjaśnień wynika natomiast, iż jego stanowiska dozoru ruchu są zgodne lub tożsame z załącznikiem do wspomnianego Zarządzenia nr 9 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 23 grudnia 1994r.
Na wszystkich tych stanowiskach sprawował nadzór i kierował robotami górniczymi pod ziemią.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja ubezpieczonego nie zasłużyła na uwzględnienie.
Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do ustalenia, czy M. D. spełnia przesłanki wymagane do przyznania prawa do emerytury górniczej.
Jak słusznie przyjął Sąd I instancji - akceptując równie trafne stanowisko organu rentowego, uprawnienia skarżącego do przedmiotowego świadczenia podlegają rozpoznaniu w oparciu o przepisy ustawy z dnia 17 grudnia 1998r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2009, nr 153, poz. 1227 ze zm.) zarówno w brzmieniu obowiązującym do dnia 31 grudnia 2006r., jak i aktualnych po tej dacie.
Zgodnie, bowiem z treścią art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 27 stycznia 2005r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy - Karta Nauczyciela (Dz. U. nr 167, poz. 1397 ze zm.) osobom, które do dnia 31 grudnia 2008r. spełniły warunki do emerytury górniczej określone w art. 34 lub w art. 48-49 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przysługuje górnicza emerytura na warunkach określonych w tych przepisach.
Stosownie natomiast do treści powołanego art. 34 ust. 1 cytowanej ustawy górnicza emerytura przysługiwała pracownikowi urodzonemu przed dniem
1 stycznia 1949r., który spełniał łącznie następujące warunki:
1) ukończył 55 lat życia;
2)
miał okres pracy górniczej wynoszący łącznie z okresami pracy
równorzędnej i okresami zaliczalnymi do pracy górniczej co najmniej
20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w tym co najmniej 5 lat pracy
górniczej określonej w art. 36 ust. 1.
Po myśli natomiast ust. 2 tego samego przepisu wiek emerytalny wymagany od pracowników: kobiet mających co najmniej 20 lat, a mężczyzn co najmniej 25 lat pracy górniczej, równorzędnej i okresów zaliczalnych do pracy górniczej, w tym co najmniej 15 lat pracy górniczej, o której mowa w art. 36 ust. 1, wynosił 50 lat.
Z mocy ówczesnego art. 49 ust. 1 ustawy prawo do emerytury górniczej, o której mowa w przytoczonym art. 34, przysługiwało również pracownikom urodzonym po dniu 31 grudnia 1948r., a przed dniem 1 stycznia 1969r., jeżeli spełniali łącznie następujące warunki:
1) nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego;
2)
warunki do uzyskania emerytury określone w tym przepisie spełnili do dnia
31 grudnia 2008r.;
3) nastąpiło rozwiązanie stosunku pracy.
Z kolei, zgodnie z obowiązującym obecnie art. 50a ust. 1 ustawy - górnicza emerytura przysługuje pracownikowi, który spełnia łącznie następujące warunki:
1) ukończył 55 lat życia;
2) ma okres pracy górniczej wynoszący łącznie z okresami pracy równorzędnej co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w tym co najmniej 10 lat pracy górniczej określonej w art. 50c ust. 1.
Z ust. 2 cytowanego przepisu wynika nadto, iż wiek emerytalny wymagany od pracowników: kobiet mających co najmniej 20 lat, wobec mężczyzn co najmniej 25 lat pracy górniczej i równorzędnej, w tym co najmniej 15 lat pracy górniczej, o której mowa w art. 50c ust. 1, wynosi 50 lat.
O ile zatem, w obowiązującym aktualnie stanie prawnym ustawodawca, wśród warunków wymaganych do nabycia do prawa do górniczej emerytury, zrezygnował z konieczności rozwiązania stosunku pracy, jednocześnie uzależnił uzyskanie przedmiotowego uprawnienia od legitymowania się wyłącznie stosownym okresem pracy górniczej i pracy równorzędnej z górniczą, z pominięciem okresów zaliczalnych do pracy górniczej, eliminując tym samym z porządku prawnego pojęcie tego rodzaju okresów, jako uwzględnianych przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury.
Wobec faktu, iż ubezpieczony poczynając od 1 marca 1989r. nieprzerwanie pozostaje w zatrudnieniu w (...) S.A. - Kopalni (...) (...) w J. oczywistym jest, iż nie może on uzyskać prawa do górniczej emerytury na podstawie wspomnianego art. 34 w związku
z art. 49 omawianej ustawy.
Pozostawało zatem rozważyć, czy spełnia on wymogi do uzyskania przedmiotowego świadczenia w oparciu o art. 50a omawianej ustawy, co z kolei wymagało ustalenia, czy skarżący legitymuje się wskazanym w tym przepisie okresem pracy górniczej wynoszącej łącznie z okresami pracy równorzędnej co najmniej 25 lat, w tym także stosownym okresem pracy górniczej, o której mowa
w art. 50c ust. 1.
W tym miejscu wypada także przypomnieć, iż wedle art. 50b cytowanej ustawy, przy ustalaniu prawa do emerytury górniczej uwzględnia się okresy pracy górniczej i pracy równorzędnej z pracą górniczą, będące okresami składkowymi lub nieskładkowymi w rozumieniu ustawy, z tym że okresy pracy górniczej i pracy równorzędnej z pracą górniczą uwzględnia się, jeżeli praca ta wykonywana była co najmniej w połowie wymiaru czasu pracy.
Godzi się także dodać, iż zgodnie z art. 50c ust. 1 pkt 5 tej samej ustawy - za pracę górniczą uważa się zatrudnienie pod ziemią na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu kopalń, przedsiębiorstw i innych podmiotów określonych
w pkt 1-3, a także w kopalniach siarki i węgla brunatnego oraz w przedsiębiorstwach
i innych podmiotach, o których mowa w pkt 4, na stanowiskach określonych w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw gospodarki, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw Skarbu Państwa i ministrem właściwym do spraw zabezpieczenia społecznego, przez które w dalszym ciągu należy rozumieć Zarządzenie Nr 9 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 23 grudnia 1994r. w sprawie określenia stanowisk kierownictwa ruchu i dozoru ruchu pod ziemią, w kopalniach siarki i węgla brunatnego, na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą.
W przypadku podziemnych zakładów górniczych, wykaz przedmiotowych stanowisk zawiera Załącznik Nr 1 do powyższego Zarządzenia.
Zaznaczyć jednak trzeba, iż wbrew stanowisku organu rentowego, jak również Sądu I instancji, wymieniony przepis art. 50c ust. 1 pkt 5 nie wymaga, aby praca na stanowiskach kierownictwa ruchu i dozoru ruchu musiała być wykonywana co najmniej w połowie dniówek roboczych przepracowanych pod ziemią (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 8 sierpnia 2002 r., III AUa 2630/01, Biul. SAKa 2003, nr 4). Gdyby bowiem ustawodawca chciał, aby osoby zatrudnione na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu w przedsiębiorstwach montażowych i innych podmiotach wykonujących dla kopalń podziemne roboty budowlano - montażowe musiały wykazać się co najmniej połową dniówek roboczych przepracowanych pod ziemią, to albo warunek taki zawarłby w art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy, albo też w ogóle pominąłby ów przepis, poprzestając na regulacji zawartej w art. 50 ust. 1 pkt 3 tejże ustawy. Jeśli jednak ustawodawca zdecydował się na odrębne potraktowanie osób zatrudnionych na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu
i w odniesieniu do nich nie wymienił dodatkowo warunku legitymowania się przepracowaniem połowy dniówek roboczych pod ziemią, to wykładnia gramatyczna
i celowościowa tego przepisu musi wskazywać, że warunek ów w tym przypadku nie istnieje. Tym samym należy wnosić, iż o uznaniu, że konkretna osoba wykonywała pracę górniczą wymienioną w powołanym wyżej przepisie, decydować winien wyłącznie rodzaj zajmowanego przez nią stanowiska. Jeśli więc stanowisko to mieści się w kategorii dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu i jest związane
z koniecznością jakichkolwiek zjazdów pod ziemię, to praca na nim wykonywana musi być uznana za pracę górniczą bez konieczności wykazania określonej ilości dniówek roboczych przepracowanych pod ziemią, a już w szczególności bez konieczności wykazania co najmniej połowy takich dniówek.
Jednocześnie stanowczo stwierdzić należy, iż przedstawiony wyżej brak konieczności wykazania co najmniej połowy dniówek roboczych przepracowanych pod ziemią, dotyczy jedynie tych osób, których stanowiska mieszczą się w kategorii kierownictwa ruchu lub dozoru ruchu. Innymi słowy, odnosi się wyłącznie do pracowników zajmujących stanowiska wymienione w powołanym wyżej Zarządzeniu Nr 9 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 23 grudnia 1994r.
Powyższy przepis w sposób jednoznaczny pojęciem pracy górniczej obejmuje bowiem pracę pod ziemią jednak wyłącznie na wymienionych w nim stanowiskach pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2006r.,
I UK 246/05, OSNP 2007, nr 7-8, poz. 115).
Jak wynika tymczasem z ustaleń faktycznych poczynionych
w rozpatrywanym przypadku, w spornym okresie zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w K. - Zakładzie (...) (...)
w J. od 1stycznia 1980r. do 28 lutego 1989r. ubezpieczony zajmował stanowisko:
- od 1 stycznia 1980r. do 31 grudnia 1981r. - starszego specjalisty do spraw przygotowania produkcji pod ziemią,
- od 1 stycznia 1982r. do 28 lutego 1989r. - inspektora technicznego do spraw przygotowania produkcji pod ziemią.
Jak trafnie przyjął Sąd I instancji, także w ocenie Sądu Apelacyjnego, praca na tak określonych stanowiskach pracy bezsprzecznie nie daje możliwości jej uznania za wymienioną w art. 50c ust. 1 pkt 5 za pracę górniczą.
O ile bowiem stanowisko starszego specjalisty do spraw przygotowania produkcji pod ziemią w ogóle nie odpowiada jakiemukolwiek ze stanowisk kierownictwa ruchu i dozoru ruchu pod ziemią wymienionych w powołanym wyżej Załączniku Nr 1 do zarządzenia Nr 9 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 23 grudnia 1994r., zaś pod poz. C 7 wymieniono inspektora do spraw przygotowania produkcji, rozwoju i projektowania procesów likwidacji zakładu górniczego, co jednak najistotniejsze - jak wynika z nie budzących wątpliwości wyjaśnień Dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego w G. z dnia 1 kwietnia 2011r. (k. 81 a.s.) zajmowane w omawianym okresie przez ubezpieczonego stanowiska starszego specjalisty do spraw przygotowania produkcji pod ziemią i inspektora technicznego do spraw przygotowania produkcji pod ziemią, jako wymagające stwierdzenia kwalifikacji osoby dozoru, bez uzyskania takiego stwierdzenia, nie mogły w sposób legalny być stanowiskami osoby dozoru ruchu.
M. D. zatwierdzenie Okręgowego Urzędu Górniczego w R.
w charakterze osoby dozoru średniego w specjalności mechanicznej
w podziemnych zakładach górniczych uzyskał dopiero w dniu 10 lipca 1989r.,
a zatem już w okresie zatrudnienia w Kopalni (...) (...), co wyklucza tym samym możliwość uwzględnienia omawianego zatrudnienia od
1 stycznia 1981r. do 28 lutego 1989r. niezależnie od wykazania jego wykonywania pod ziemią co najmniej w połowie dniówek roboczych w miesiącu.
Nie bez znaczenia pozostaje przy tym okoliczność, iż ze znajdującego się
w jego aktach osobowych z Przedsiębiorstwa (...) w K. - Zakładu (...) (...) w J. zaświadczenia wystawionego w dniu 16 listopada 1987r. przez Stowarzyszenie (...)
(...) Zarząd Oddziału w K. wynika, iż skarżący dopiero
w okresie od 14 września 1987r. do 22 października 1987r. był słuchaczem kursu adaptacyjnego dla kandydatów na osoby dozoru w kopalniach węgla kamiennego
w specjalnościach: mechanik, elektryk, elektronik i automatyk górniczy, który miał na celu adaptację inżynierów w zakresie specyfiki pracy górniczej celem spełnienia kryteriów wymaganych do zatwierdzenia na osoby dozoru ruchu.
Wbrew zarzutom ubezpieczonego, zebrany w sprawie materiał dowodowy, nie daje podstaw do uznania, iż w wymienionym wyżej okresie faktycznie wykonywał on swoją pracę starszego specjalisty do spraw przygotowania produkcji, a następnie inspektora technicznego do spraw przygotowania produkcji pod ziemią co najmniej
w połowie dniówek roboczych.
Jakkolwiek brak stosownej ewidencji wykazu zjazdów pod ziemię, uprawniał do dowodzenia omawianej okoliczności przy wykorzystaniu przewidzianych przepisami kodeksu postępowania cywilnego środków dowodowych, w tym w oparciu o zeznania świadków, jak również wyjaśnienia samego ubezpieczonego, tym niemniej - zdaniem Sądu Apelacyjnego - prawidłowym jest pogląd Sądu I instancji, iż zeznania wskazanych przez odwołującego świadków: B. B. (3), B. B. (2) i F. K., a także twierdzenia odwołującego - w zakresie,
w jakim podawali oni, iż w całym okresie od 1 stycznia 1981r. do 28 lutego 1989r. M. D. wykonywał co najmniej połowę zjazdów pod ziemię w miesiącu, nie zasługują na wiarę.
Pomijając, iż każdy ze świadków wskazywał inną miesięczną liczbę zjazdów - B. B. (4) mówił o 12 zjazdach, B. B. (2) - o 18-20 zjazdach, zaś F. K. - o 8-12 zjazdach w miesiącu (por. zeznania świadków k. 51v-52 a.s.), podkreślić również trzeba, iż świadkowie zajmowali zasadniczo inne niż odwołujący stanowiska, przede wszystkim tym twierdzeniom przeczą dokumenty znajdujące się w jego aktach osobowych z Przedsiębiorstwa (...)
w K. - Zakładu (...) (...)w J..
O ile bowiem w zakresie czynności ze stycznia 1981r. - w pkt 8 podano, iż inspektora do spraw przygotowania produkcji objazdów robót górniczych obowiązuje limit 5 zjazdów w miesiącu, o tyle dopiero w zakresach czynności ze stycznia 1982r.
i z dnia 15 kwietnia 1988r. - dotyczących jego zatrudnienia na stanowisku inspektora technicznego do spraw przygotowania produkcji, ilość objazdów robót górniczych określono na minimum 8 zjazdów w miesiącu.
Rzecz jasna, określone przez pracodawcę miesięczne minimum zjazdów, nie musi oznaczać, iż udziałem apelującego rzeczywiście nie była większa ilość miesięcznych zjazdów pod ziemię, jednak zachowana ewidencja zjazdów obejmująca okres od 1 stycznia 1987r. do 28 lutego 1989r. (por. k. 149 akt organu rentowego) wskazująca, iż jedynie w październiku przeprowadził
9 kontroli (przy obowiązującej liczbie 8 kontroli w miesiącu), w powiązaniu ze znajdującym się na karcie 135 akt tego organu zaświadczeniem, iż obowiązująca M. D. na stanowiskach zajmowanych w okresie od 1 stycznia 1980r. do 28 lutego 1989r. ilość zjazdów wynosząca 8 zjazdów w miesiącu, była wykonywana na bieżąco w każdym miesiącu, w pełni uprawnia wyprowadzony przez Sąd Okręgowy wniosek, iż również w okresie od 1 stycznia 1980r. do 31 grudnia 1986r. faktyczna liczba odbywanych przez niego zjazdów pod ziemię była niższa niż połowa obowiązujących dniówek roboczych w miesiącu, na co dodatkowo wskazuje również znajdujące się w jego aktach osobowych z tego okresu datowane na 6 maja 1982r. pismo dotyczące odmowy przyznania w maju 1982r. premii z uwagi na nieprawidłowości w zakresie zjazdów na dół.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, zwłaszcza ta ostatnia okoliczność
w zasadniczy sposób poddaje też w wątpliwość zeznania wymienionych wyżej świadków i ubezpieczonego, iż liczba zjazdów pod ziemię w każdym miesiącu była co najmniej równa połowie dniówek roboczych.
Powyższej oceny nie zmienia także utrwalone w poglądach judykatury stanowisko, iż o uznaniu za pracę górniczą, w rozumieniu przepisów powyższej ustawy, nie decyduje treść dokumentów wydanych przez pracodawcę, ale charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 1998r., II UKN 570/97, OSNAPiUS 1999, nr 6, poz. 213 oraz z dnia 22 marca 2001r., II UKN 263/00, OSNAPiUS 2002, nr 22, poz. 553). Dla rozstrzygnięcia omawianej sprawy decydujące znaczenie ma bowiem fakt, czy
w okresie od 1 stycznia 1980r. do 28 lutego 1989r. odwołujący wykonywał pracę górniczą co najmniej w połowie wymiaru czasu pracy.
Przyjęcie zaś, iż skarżący rzeczywiście nie wykazał, aby w powyższym okresie od 1 stycznia 1980r. do 28 lutego 1989r. wykonywał pracę górniczą, o której mowa w powołanych przepisach ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, oznacza tym samym, iż niezależnie od tego, czy
w okresie zatrudnienia od 1 marca 1989r. do 31 sierpnia 2009r. w (...) S.A. - Kopalni (...) (...) w J. jego praca pozwala na jej zakwalifikowanie jako wykonywana na stanowiskach wymienionych we wspomnianym Zarządzeniu Nr 9 Ministra Przemysłu i Handlu
z dnia 23 grudnia 1994r. w sprawie określenia stanowisk kierownictwa ruchu i dozoru ruchu pod ziemią, w kopalniach siarki i kopalniach węgla brunatnego, na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą, chociaż bez potrzeby wykazywania faktycznej miesięcznej liczby zjazdów pod ziemię, M. D. istotnie nie legitymuje się wymaganym okresem pracy górniczej wynoszącym łącznie z okresami pracy równorzędnej 25 lat, niwecząc jego starania o przyznanie stanowiącego przedmiot sporu świadczenia.
Kierując się przedstawionymi motywami, Sąd Apelacyjny uznając apelację ubezpieczonego za pozbawioną uzasadnionych podstaw, na mocy art. 385 kpc orzekł o jej oddaleniu.
/-/ SSO del. T. Kalinka /-/ SSA A. Grymel /-/ SSA L. Jachimowska
Sędzia Przewodniczący Sędzia
JR
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: Antonina Grymel, Lena Jachimowska , Teresa Kalinka
Data wytworzenia informacji: