III AUa 1954/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2019-03-14

Sygn. akt III AUa 1954/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 marca 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Wojciech Bzibziak (spr.)

Sędziowie

SSA Alicja Kolonko

SSA Witold Nowakowski

Protokolant

Dawid Krasowski

po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2019 r. w Katowicach

sprawy z odwołania (...) Spółki z o.o. w R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C.

przy udziale zainteresowanych R. J. (R. J.), M. M. (M. M.), M. P. (M. P.), A. S. (1) (A. S. (1)), R. S. (R. S.), A. W. (A. W.) i E. W. (E. W.)

o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym i o ustalenie podstawy wymiaru składek

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Częstochowie

z dnia 4 lipca 2017 r. sygn. akt IV U 778/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w całości i oddala odwołania,

2.  odstępuje od obciążenia (...) Spółki z o.o. w R. zwrotem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

/-/ SSA A.Kolonko /-/ SSA W.Bzibziak /-/ SSA W.Nowakowski

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III AUa 1954/17

UZASADNIENIE

Decyzjami z dnia 28 kwietnia 2016 r., z dnia 5 maja 2016 r., z dnia 6 maja 2016 r.,
z dnia 20 maja 2016 r. i z dnia 23 maja 2016 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w C. stwierdził, że: R. J., A. S. (1), E. W., A. W., M. P., M. M. i R. S. jako pracownicy zatrudnieni
w (...) Sp. z o.o. w R. podlegają od 1 sierpnia 2014 r. (a E. W.
od 15 września 2014 r.) obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i chorobowemu oraz ustalił podstawy wymiaru składek na te ubezpieczenia, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz ubezpieczenie zdrowotne za okresy szczegółowo określone w poszczególnych decyzjach.

Organ rentowy wskazał, że w dniach 9, 11 i 12 grudnia 2014 r. ZUS Oddział
w T. przeprowadził kontrolę u płatnika składek (...) Sp. z o.o. w G., której przedmiotem było sprawdzenie, czy faktycznie doszło do nawiązania stosunku pracy przez pracowników, którzy złożyli wnioski o wypłatę zasiłków z funduszu wypadkowego
i chorobowego oraz ustalenie, gdzie i jaką działalność faktycznie prowadzi ta Spółka. Kontrolą objęto okres od 1 sierpnia 2014 r. do 8 grudnia 2014 r. Wspólnik Spółki M. N. wyjaśnił, że od listopada 2009 r. prowadzi ona działalność w zakresie usług, pośrednictwa oraz leasingu pracowników. Większość pracowników została przejęta
na podstawie porozumienia trójstronnego z firmy (...) w R. i następnie oddelegowana do rozbiórki mięsa wołowego w tej Spółce. Wyposażenie pracowników częściowo dostarczyła (...) (noże, rękawice ochronne, obuwie ochronne), natomiast reszta została udostępniona przez (...). Od października 2014 roku (...) nie zatrudniała już pracowników, ponieważ nie doszło do porozumienia z (...). Część pracowników została przekazana porozumieniem do (...) a część do firmy (...) z siedzibą w P..

Nadto organ rentowy ustalił, że w dniu 30 lipca 2014 r. (...) zawarła umowę o świadczenie usług z (...). W myśl jej §1 (...) (zamawiający) zleciła (...) (wykonawca) świadczenie usług obejmujących wszelkie czynności związane
z rozładunkiem ćwierci, przyjęciem surowca do magazynu, trybowaniem, rozbiorem, czyszczeniem kości i pakowaniem mięsa w pomieszczeniach zamawiającego. Zamawiający natomiast przejął zarządzanie wykonaniem wszystkich czynności, łącznie z właściwą organizacją pracy. Ponadto zamawiający zobowiązany jest do zapewnienia narzędzi pracy, noży, ubrań roboczych oraz innego wyposażenia, które przeznaczone jest do ochrony osobistej pracowników (metalowe fartuchy ochronne oraz metalowe rękawice ochronne), niezbędnych do wykonania czynności objętych umową oraz pokrywa koszty wyżywienia wszystkich pracowników, których praca objęta jest umową, jak też koszty ubrań jednorazowych, prania odzieży roboczej, zakwaterowania pracowników w hotelu oraz koszt wyposażenia pracowników w sprzęt niezbędny do wykonania pracy. (...) zgodnie
z §2 zobowiązana była do wyznaczenia do realizacji umowy osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje oraz przeszkolenie wymagane przepisami prawa, dostarczenia do zamawiającego książeczek zdrowia z aktualnymi badaniami oraz zaświadczeń lekarskich wymaganych przez zamawiającego. Strony umowy ustaliły, że podstawą rozliczenia za usługę będzie faktura wystawiona przez wykonawcę zamawiającemu (...) do 5 dnia po zakończeniu każdego miesiąca kalendarzowego, z uwzględnieniem liczby ton rozebranych ćwierci, liczby ton mięsa uzyskanego z czyszczenia kości i ilości przepracowanych dni lub godzin.
Na dzień zawarcia umowy Spółka (...) nie była zgłoszona w ZUS jako płatnik składek za zatrudnione osoby. W celu realizacji umowy na mocy porozumień trójstronnych większość pracowników została przejęta z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w R..
Z kilkoma osobami zostały zawarte umowy o pracę bez porozumień trójstronnych.

Organ rentowy wskazał też, że w wyniku przeprowadzonej kontroli okresie
od 23 listopada 2015 r. do 13 stycznia 2016 r. u płatnika składek A. U. (1) z siedzibą w P., ZUS Oddział w Z. ustalił, że płatnik składek od dnia
1 października 2012 r. prowadzi działalność gospodarczą związaną z udostępnianiem pracowników oraz dodatkową działalność w zakresie rozbioru mięsa. Firma ma zawarty szereg kontraktów, w głównej mierze w zakresie usługowego rozbioru mięsa. Zawarte umowy regulują sposób wykonywania usługi, wynagrodzenie oraz kto zapewnia narzędzia
i materiały niezbędne do wykonywania powierzonych usług i różnią się między sobą
w zależności od danej firmy. W dniu 30 września 2014 r. A. U. (1) zawarł pisemne porozumienia trójstronne, na podstawie których (...) sp. z o.o. w G. jako dotychczasowy pracodawca przekazuje zgodnie z art.23 1 kp, a nowy pracodawca A. U. (1) przejmuje z dniem 1 października 2014 r. część załogi, tj. 26 pracowników, w tym R. J., A. S. (1), E. W., A. W., M. P., M. M., R. S.. Ponadto A. U. (1) zatrudnił na podstawie umowy
o pracę 4 innych pracowników świadczących pracę wcześniej w (...) Sp. z o.o.
Treść porozumienia trójstronnego z dnia 30 września 2014 r. zawiera określenie dnia przejścia pracowników do nowego pracodawcy, odpowiedzialność za zobowiązania wynikające ze stosunku pracy powstałe przed dniem przejęcia pracownika, które ponosi Spółka (...) i szczegółowe warunki przejęcia pracownika. W dniu 30 września
2014 r. A. U. (1) zawarł umowę o świadczenie usług z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w R.. W myśl §1 pkt 1 zawartej umowy (...) (zamawiający) zlecił A. U. (1) (wykonawcy) świadczenie usług obejmujących wszelkie czynności związane z rozładunkiem ćwierci, przyjęciem surowca do magazynu, trybowaniem, rozbiorem czyszczeniem kości i pakowaniem mięsa. Usługi wykonywane były w miejscu prowadzenia działalności przez (...) przez pracowników wykonawcy. Zgodnie z § 1 pkt 4 umowy „zamawiający przejmuje zarządzanie wykonaniem wszystkich czynności wymienionych w pkt 1, jak też wszystkich czynności związanych z właściwą organizacją pracy”, zgodnie z § 1 pkt 5 „zamawiający zobowiązany jest do zapewnienia narzędzi pracy, noży, ubrań roboczych oraz innego wyposażenia, które przeznaczone jest do ochrony osobistej pracowników (metalowe fartuchy ochronne oraz metalowe rękawice ochronne) niezbędnych do wykonania czynności objętych niniejszą umową”, a zgodnie z §2 pkt 4 „zamawiający pokrywa koszty wyżywienia wszystkich pracowników, których praca objęta jest niniejszą umową jak też koszty ubrań jednorazowych, prania odzieży roboczej, zakwaterowania pracowników w hotelu oraz koszt wyposażenia pracowników w sprzęt niezbędny do wykonania pracy”. A. U. (1) zgodnie z § 2 pkt 1, 2 i 3 zobowiązany jest do wyznaczenia do realizacji umowy osób posiadających odpowiednie kwalifikacje oraz przeszkolenie wymagane przepisami prawa, dostarczenia do zamawiającego książeczek
z aktualnymi badaniami oraz zaświadczeń lekarskich wymaganymi przez zamawiającego. Strony umowy ustaliły, że podstawą rozliczenia za usługę będzie faktura wystawiona przez wykonawcę zamawiającemu do 5 dnia po zakończeniu każdego miesiąca kalendarzowego
z uwzględnieniem liczby ton rozebranych ćwierci, liczby ton mięsa uzyskanego z czyszczenia kości i ilości przepracowanych dni lub godzin, a wynagrodzenie będzie wypłacane w terminie 3 dni od daty otrzymania faktury.

Z przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego wynika, że A. W., R. S., A. S. (1), M. P., M. M. i R. J. początkowo byli zatrudnieni w (...) Sp. z o.o. w R., następnie w dniu 30 czerwca 2014 r. zostały zawarte trójstronne porozumienia pomiędzy nimi, (...) i (...),
na mocy których z dniem 1 lipca 2014 r. (...) stała się strona istniejących stosunków pracy zastępując dotychczasowego pracodawcę, a przejmowani pracownicy wyrazili na to zgodę.

W związku ze zmianą prawodawcy, ich miejsca pracy i stanowiska pozostały bez zmian – cały czas wykonywali i wykonują oni pracę przy rozbiorze mięsa w siedzibie Spółki (...) w R., nie zmieniło się tez ich wynagrodzenie zasadnicze. Jedynie E. W. w dniu 12 września 2014 r. sama zawarła umowę o prace z (...)
na czas określony od 15 września 2014 r. do 30 listopada 2014 r., a następnie na mocy porozumienia trójstronnego, w dniu 30 września 2014 r. zawarła umowę o pracę z A. U. (1), na mocy której wykonywała taką samą pracę jak na rzecz (...).

W ocenie organu rentowego ustalony stan faktyczny wskazuje, że porozumienie trójstronne z 30 czerwca 2014 r. oraz z 30 września 2014 r. w żadnym stopniu nie miało na celu faktycznego przejęcia pracowników, o którym mowa w art. 23 1 kp, gdyż w ramach zawartych porozumień nie doszło w ogóle do przejścia pracowników od dotychczasowego
do nowego pracodawcy.

Świadczy o tym fakt, że ich stanowiska pracy, charakter pracy oraz miejsce jej wykonywania pozostały bez zmian. Pracownicy używali do pracy narzędzi i ubrań roboczych, w które wyposażyła ich (...), na teren zakładu pracy wchodzili za okazaniem przepustek, wydanych przez Spółkę. Faktyczną zmianą jaka zaszła w ich stosunkach pracy było jedynie wypłacanie im wynagrodzenia za pracę przez nowy podmiot, który prowadził
w tym zakresie odpowiednią dokumentację kadrowo-płacową (listy płac sporządzone przez (...) Sp. z o.o. i A. U. (1)). W konsekwencji we wskazanych okresach
w poszczególnych decyzjach ich rzeczywistym pracodawcą jest (...) Sp. z o.o.
w R..

W odwołaniach od tych decyzji (...) Sp. z o.o. w R. domagała się ich zmiany i ustalenia, że zainteresowani nie podlegają ubezpieczeniom z tytułu zatrudnienia u niej w okresach wskazanych w poszczególnych decyzjach oraz wniosła o zwrot kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wskazała, że w związku z przekazaniem części zadań produkcyjnych do firmy zewnętrznej, przekazała także wykonujących je pracowników. Osoby te zostały zatrudnione przez (...) Sp. z o.o., a ich dotychczasowe stosunki pracy zostały rozwiązane
za porozumieniem stron. Pracownicy ci zostali następnie przekazani do firmy prowadzonej przez przedsiębiorcę A. U. (1) w P.. Umowa o świadczenie usług, do których wykonywania przekazani zostali pracownicy, była przez strony wykonywana
w okresie 2 miesięcy, po czym została rozwiązana za porozumieniem stron. Powodem jej rozwiązania była zmiana koncepcji biznesowej przez (...) i skoncentrowanie się przez nią na pośrednictwie pracy, obecnie głównie za granicą. W tej sytuacji pracownicy zostali przekazani do firmy, która przejęła obowiązki w zakresie usług wraz z pracownikami, tj. firmy (...).

Odwołująca się wskazała, że w okresie związania umową zapłaciła faktury VAT
za usługi wykonane na jej rzecz przez (...), a Spółka ta odprowadziła składki
z tytułu obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych oraz zaliczki na podatek dochodowy od przejętych pracowników. Tak samo składki od tych pracowników odprowadzał i odprowadza na bieżąco A. U. (1). Firma ta traktuje tych pracowników jako własnych, zaś oddelegowanie ich do pracy w jej zakładzie pracy wynika z faktu,
że wykonują oni czynności związane z kompleksową usługą świadczoną na jego rzecz.

Podała także, że zakupienie usługi w miejsce zatrudniania pracowników zapewniło jej dostosowanie kosztów do rzeczywistych potrzeb produkcyjnych, gdyż wynagrodzenie obliczane było za usługę wykonaną. Nadto pracę wykonują u niej również inni pracownicy A. U. (1), którzy wcześniej nie byli jej pracownikami i w ich przypadku fakt,
że nie są oni jej pracownikami nie budził wątpliwości.

Wskazała też, że nie prowadzi ewidencji czasu pracy pracowników A. U. (1), absencji chorobowej, ani planu urlopów, a w przypadku nieobecności w miejsce nieobecnych pracowników kierowane są do pracy u niej inne osoby. Jej zdaniem nie może również przesądzać o stosunku pracy wyposażenie w narzędzia i środki ochrony osobistej, gdyż jej zakład jest objęty szczególnym reżimem sanitarnym jako producent żywności, a zatem skoro ponosi ona odpowiedzialność, to musi dbać, aby wszystkie osoby obecne w zakładzie,
jak i narzędzia używane w procesie produkcji, spełniały te wymagania.

Podniosła, iż ZUS nie kwestionuje, że przelewy składek od wskazanych w decyzjach pracowników zostały faktycznie zrealizowane, a skoro do dziś nie zostały Spółce (...) ani A. U. (1) zwrócone, to nadal zaliczane są jako należne z tytułu składek ubezpieczeniowych szczególnie, że w zakresie składki emerytalno-rentowej kwoty te zaliczone są na konto pracowników. Obowiązkowe składki obliczone zostały od podstaw wskazanych w zaskarżonych decyzjach, a zatem ich wysokość jest prawidłowa. Konsekwencją wydanej przez ZUS decyzji jest obowiązek zgłoszenia przez nią pracowników wskazanych w decyzjach do ubezpieczeń społecznych w okresie objętym decyzją, a zatem zapłacenie składek wraz z odsetkami, mimo że kwota w tej samej co należna wysokości znajduje się już na koncie ZUS, choć pochodzi z wpłat innego podmiotu.

Spółka podniosła, że nie ma uzasadnienia do prowadzenia przez organ rentowy postępowania w celu ustalenia płatnika składek w sytuacji, gdy obowiązki, którymi może on zostać obciążony zostały wykonane, a ustalenia z postępowania kontrolnego nie służą ochronie żadnych uzasadnionych interesów ZUS, a służyć mogą jedynie naliczeniu odsetek za pozorną zwłokę. Pozorną, ponieważ organ rentowy otrzymał składki we właściwej wysokości w terminie. Odwołująca się podała również, że w interpretacjach prawa stosowanych
w okresie, którego dotyczyło zakwestionowane porozumienie, wystarczające dla przekazania części zakładu pracy było przekazanie zadań wykonywanych przez zakład pracy i przejęcie tych zadań w formie usługi świadczonej na rzecz tego przedsiębiorcy. W outsourcingu pracowniczym zawsze pomiędzy przedsiębiorcami zawierana była umowa o świadczenie usług, zaś porozumienie o przekazaniu pracowników było jej konsekwencją i służyło jej wykonaniu. Umowa ta nie musiała być jawna dla pracowników. W analizowanym przypadku umowa i porozumienie o przejęciu pracowników są wzajemnie ze sobą powiązane i nie ukrywają żadnego innego stosunku prawnego. Rozumowanie organu rentowego stosowane
w niniejszej sprawie wskazuje na niezrozumienie idei outsourcingu personalnego, zwanego również zatrudnieniem zewnętrznym, którego istotą jest korzystanie przez klienta
z zewnętrznych zasobów personalnych. Firmy świadczące te usługi na jej rzecz odpowiadały za efekt wykonywanych czynności przez osoby delegowane oraz za zarządzanie tymi osobami, a ona korzystała z tych usług do prostych fizycznych prac produkcyjnych. Bieżące zlecanie pracy musiało zatem następować bezpośrednio wykonującym je pracownikom, zaś ocena efektów tych czynności następowała w sposób ciągły, gdyż produkt był szybko psujący się. Zdaniem Spółki w konsekwencji powyższego pracownicy nie odczuwali zarządzania swojego pracodawcy, a jedynie jej zarządzanie, co jednak nie dowodzi pozorności umów.
W ocenie odwołującej się utrzymanie w mocy zaskarżonych decyzji naruszałoby konstytucyjne prawo wolności gospodarczej jej, Spółki (...) i A. U. (1).

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołań podając okoliczności wskazane
w zaskarżonych decyzjach oraz o zasądzenie na jego rzecz od płatnika składek kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Zainteresowani R. J., M. M., M. P., A. S. (1), R. S., A. W. i E. W. nie zajęli stanowiska w sprawie.

Sprawy ze wszystkich odwołań zostały połączone do wspólnego rozpoznania
i rozstrzygnięcia.

Wyrokiem z dnia 4 lipca 2017 r., sygn. akt IV U 778/16 Sąd Okręgowy – Sąd Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych w Częstochowie zmienił zaskarżone decyzje i ustalił, że R. J., M. M., M. P., A. S. (1), R. S., A. W. i E. W. nie podlegają od 1 sierpnia 2014 r. obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym jako pracownicy (...) Sp. z o.o. w R. oraz zasądził od ZUS
na rzecz Spółki kwoty po 4.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w każdej ze spraw połączonych do wspólnego rozpoznania.

Na podstawie akt organu rentowego, akt osobowych E. W., M. P.
i R. J., umowy o świadczenie usług z dnia 30 lipca 2014 r. (k. 39-40 a.s.) i z dnia
30 września 2014 r. (k. 41-42 a.s.) oraz przesłuchania w charakterze strony prezesa odwołującej się – S. K. (k.108-109 a.s.) ustalił Sąd, że (...) Sp. z o.o. w R. prowadzi od 2006 roku działalność gospodarczą, której przedmiotem jest rozbiór i pakowanie mięsa wołowego. W związku z prowadzoną działalnością Spółka zatrudniła m.in.:

- E. W. na podstawie kolejno zawieranych umów na czas określony,
tj. od 6 czerwca 2012 r. do 31 sierpnia 2012 r., od 1 września 2012 r. do 31 sierpnia 2013 r. oraz od 1 września 2013 r. do 31 grudnia 2016 r. na stanowisku pomocnika rozbioru
w pełnym wymiarze czasu pracy, ostatnio za wynagrodzeniem w kwocie 1.850 zł plus premia uznaniowa. Umowa rozwiązana została przez pracodawcę z dniem 12 lipca 2014 r.,

- A. W. na podstawie umowy o pracę na okres próbny od 2 czerwca 2014 r. do 31 sierpnia 2014 r. na stanowisku pracownika rozbioru za wynagrodzeniem zasadniczym w kwocie 2.100 zł plus premia uznaniowa,

- R. S. na podstawie kolejno zawieranych umów o pracę od 3 września 2012 r. do 30 listopada 2012 r., od 1 grudnia 2012 r. do 31 grudnia 2013 r. oraz od 1 stycznia 2014 r. do 31 grudnia 2016 r. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku pracownika rozbioru za wynagrodzeniem 2.100 zł plus premia uznaniowa,

- A. S. (1) na podstawie kolejno zawieranych umów o pracę od 4 lipca 2013 r. do 30 września 2013 r. oraz od 1 października 2013 r. do 30 września 2015 r. w pełnym wymiarze na stanowisku pracownika rozbioru ostatnio za wynagrodzeniem w kwocie 1.850 zł plus premia uznaniowa.

- M. P. na podstawie umowy na czas nieokreślony o pracę od 1 kwietnia 2012 r. w pełnym wymiarze na stanowisku pracownika rozbioru, za wynagrodzeniem 2.100 zł plus premia uznaniowa,

- M. M. na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony od 1 kwietnia 2012 r. na stanowisku pracownika rozbioru za wynagrodzeniem 2.100 zł plus premia uznaniowa,

- R. J. na podstawie kolejno zawieranych umów o pracę na czas określony, tj. od 2 listopada 2012 r. do 31 grudnia 2012 r., od 1 stycznia 2013 r. do 30 czerwca 2014 r., od 1 lipca 2014 r. do 31 lipca 2017 r. na stanowisku pracownika rozbioru w pełnym wymiarze czasu, za wynagrodzeniem 2.100 zł plus premia uznaniowa.

W 2013 roku w związku z wykryciem, że część producentów mięsa wołowego dodawała do niego koniny, doszło do załamania eksportu wołowiny na rynki zachodnioeuropejskie. W związku z powyższym Spółka, podobnie jak inni producenci, zaczęła gromadzić zapasy produkcji, która była wówczas trudno zbywalna, na skutek czego
w 2014 roku doszło do drastycznego spadku cen mięsa wołowego. Odwołująca się w 2014 rok weszła z zapasem około 1.500 ton wołowiny, którą sukcesywnie sprzedawała, ale
po niskich cenach obowiązujących w 2014 roku. Szukając wyjścia z tej trudnej sytuacji
i chcąc uniknąć zwolnień wśród pracowników, Spółka zdecydowała się nawiązać współpracę z firmami, które prowadziły działalność w szerszym zakresie i miały możliwość ewentualnego wykorzystania pracowników w innych miejscach, a nie tylko na terenie jej zakładu pracy, na wypadek gdyby tu zabrakło pracy dla pracowników rozbioru. Realizując ten zamiar (...) zawarła w dniu 30 lipca 2014 r. z (...) Sp. z o.o. umowę
o świadczenie usług. W myśl §1 zawartej umowy (...) (zamawiający) zlecił (...) (wykonawca) świadczenie usług obejmujących wszelkie czynności związane
z rozładunkiem ćwierci, przyjęciem surowca do magazynu, trybowaniem, rozbiorem, czyszczeniem kości i pakowaniem mięsa w pomieszczeniach zamawiającego. Zamawiający natomiast przejął zarządzanie wykonaniem wszystkich czynności łącznie z właściwą organizacją pracy. Ponadto zamawiający zobowiązany był do zapewnienia narzędzi pracy, noży, ubrań roboczych oraz innego wyposażenia, które przeznaczone jest do ochrony osobistej pracowników (metalowe fartuchy ochronne oraz metalowe rękawice ochronne) niezbędnych do wykonania czynności objętych umową oraz miał pokrywać koszty wyżywienia wszystkich pracowników, których praca objęta jest umową, jak też koszty ubrań jednorazowych, prania odzieży roboczej, zakwaterowania pracowników w hotelu oraz koszty wyposażenia pracowników w sprzęt niezbędny do wykonania pracy. (...) zgodnie
z §2 zobowiązana była do wyznaczenia do realizacji umowy osób posiadających odpowiednie kwalifikacje oraz przeszkolenie wymagane przepisami prawa, dostarczenia do zamawiającego książeczek zdrowia z aktualnymi badaniami oraz zaświadczeń lekarskich wymaganych przez zamawiającego. Strony umowy ustaliły ponadto, że podstawą rozliczenia za usługę będzie faktura wystawiona przez wykonawcę do 5 dnia po zakończeniu każdego miesiąca kalendarzowego, z uwzględnieniem liczby ton rozebranych ćwierci, liczby ton mięsa uzyskanego z czyszczenia kości i ilości przepracowanych dni lub godzin.

Zawierając powyższą umowę odwołująca się pozostawiła sobie pod kontrolą cały sprzęt i urządzenia, które służyły do przetwórstwa mięsa, z uwagi na obowiązujące ją rygorystyczne unormowania procedur sanitarnych HACCP. Odwołująca się przedstawiła powyższą sytuację swoim pracownikom przedkładając im do podpisu porozumienia trójstronne, na mocy których mieli przejść do pracy w Spółce (...). Podpisywanie porozumień było dobrowolne z tym, że pracownicy, którzy zdecydowaliby się pozostać
u dotychczasowego pracodawcy musieliby się liczy z tym, że gdyby w firmie doszło
do zaprzestania rozbioru mięsa, to zostaliby zwolnieni.

Do roku 2014 przy rozbiorze mięsa pracowali wyłącznie pracownicy (...), było to około 20 pracowników. Ponadto zatrudniano pracowników przy pakowaniu mięsa
w liczbie około 40, a także magazynierów i pracowników administracyjnych. Do (...) przeszli prawie wszyscy pracownicy zatrudnieni przy rozbiorze oraz kilku pracowników zatrudnionych przy pakowaniu. Osoby te podpisały porozumienia trójstronne
z dnia 30 czerwca 2014 r. i z dniem 1 lipca 2014 r. stały się pracownikami nowego pracodawcy, w ramach dotychczasowych stosunków pracy. W treści porozumień odwołująca się zobowiązywała się wypłacić pracownikom wynagrodzenie za pracę świadczoną do dnia 31 lipca 2014 r. oraz odprowadzić od tego wynagrodzenia wszelkie daniny publiczne.

Jedynie E. W. w dniu 12 września 2014 r. zawała z (...) umowę
o pracę na czas określony od 15 września 2014 r. do 30 listopada 2014 r. Na jej podstawie zatrudniona została na stanowisku pracownika rozbioru w pełnym wymiarze czasu pracy,
za wynagrodzeniem 1.850 zł plus premia uznaniowa.

W związku z zawarciem umowy z dnia 30 czerwca 2014 r. oraz porozumień trójstronnych Spółka (...) nie przejęła od odwołującej żadnych składników majątkowych. Od sierpnia 2014 roku w dziale rozbioru pracowali pracownicy Spółki (...), którzy wykonywali swoje czynności na wydzielonym odcinku działalności przedsiębiorstwa, tj. na taśmie rozbioru. Ich praca rozliczana była przez (...), a ich pracę nadzorował W. D., który był pracownikiem tej Spółki.

Po dwóch miesiącach trwania umowy (...) zrezygnowała z usług wykonywanych na rzecz polskich firm, poprzestając tylko na udzielaniu pracowników
do firm zagranicznych. W związku z tym odwołująca się nawiązała współpracę z firmą (...) i w dniu 30 września 2014 r. strony zawarły umowę o świadczenie usług. W myśl § 1 pkt 1 zawartej umowy (...) (zamawiający) zleciła firmie (...) (wykonawca) świadczenie usług obejmujących wszelkie czynności związane
z rozładunkiem ćwierci, przyjęciem surowca do magazynu, trybowaniem, rozbiorem czyszczeniem kości i pakowaniem mięsa. Usługi miały być wykonywane przez pracowników wykonawcy w miejscu prowadzenia działalności przez Spółkę (...). Zgodnie z § 1
pkt 4 i 5 umowy, zamawiający przejął zarządzanie wykonaniem wszystkich czynności wymienionych w pkt 1, jak też wszystkich czynności związanych z właściwą organizacją pracy oraz zobowiązał się do zapewnienia narzędzi pracy, noży, ubrań roboczych oraz innego wyposażenia, które przeznaczone jest do ochrony osobistej pracowników (metalowe fartuchy ochronne oraz metalowe rękawice ochronne) niezbędnych do wykonania czynności objętych niniejszą umową. W myśl § 2 pkt 4 umowy zamawiający miał pokrywać koszty wyżywienia wszystkich pracowników, których praca objęta jest niniejszą umową, jak też koszty ubrań jednorazowych, prania odzieży roboczej, zakwaterowania pracowników w hotelu oraz koszt wyposażenia pracowników w sprzęt niezbędny do wykonania pracy. Zgodnie z § 1 pkt 1, 2 i 3 A. U. (1) zobowiązał się do wyznaczenia do realizacji umowy osób posiadających odpowiednie kwalifikacje oraz przeszkolenie wymagane przepisami prawa, dostarczenia zamawiającemu książeczek z aktualnymi badaniami oraz zaświadczeń lekarskich wymaganych przez zamawiającego. Nadto strony umowy ustaliły, że podstawą rozliczenia
za usługę będzie faktura wystawiona przez wykonawcę do 5 dnia po zakończeniu każdego miesiąca kalendarzowego, z uwzględnieniem liczby ton rozebranych ćwierci, liczby ton mięsa uzyskanego z czyszczenia kości i ilości przepracowanych dni lub godzin, a wynagrodzenie
za usługę będzie wypłacane w terminie 3 dni od daty otrzymania faktury.

W związku z zawarciem tej umowy A. U. (1) nie przejął żadnych składników mienia Spółki (...), ponieważ również zawierając powyższą umowę pozostawiła sobie ona pod kontrolą cały sprzęt i urządzenia, które służyły do przetwórstwa mięsa, z uwagi na obowiązujące ją rygorystyczne unormowania procedur sanitarnych HACCP. Pracę pracowników A. U. (2) nadzorował brygadzista K. P., który również jest jego pracownikiem.

W związku z podpisaniem powyższej umowy, w dniu 30 września 2014 r. doszło do zawarcia pomiędzy E. W., A. W., R. S., A. S. (1), M. P., M. M. i R. J., a Spółką (...) i A. U. (1) porozumień trójstronnych, na mocy których z dniem
1 października 2014 r. stali się oni pracownikami nowego pracodawcy w ramach dotychczasowych stosunków pracy. W treści porozumień odwołująca się zobowiązywała się wypłacić pracownikom wynagrodzenie za pracę świadczoną do dnia 30 września 2014 r. oraz odprowadzić od tego wynagrodzenia wszelkie daniny publiczne. Wszyscy zainteresowani nadal pozostają zatrudnieni u A. U. (1), który zawarł z nimi umowy na czas nieokreślony.

Przekazanie pracowników do firmy zewnętrznej pozwoliło odwołującej się uzyskać elastyczność zatrudnienia, dzięki czemu zawsze dysponuje ona ilością pracowników odpowiednią do aktualnej ilości pracy, w tym umożliwiało jej okresowe zwiększenie ich liczby, bez wiązania się z nimi trwałymi umowami.

Przechodząc do rozważań prawnych Sąd I instancji przytoczył treść art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 8 ust. 1, art. 13 pkt 1, art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r.
o systemie ubezpieczeń społecznych
oraz art. 66 ust. 1 pkt 1a i art.69 ust. 1 ustawy z dnia
27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych
, a także art. 65 § 1 kc i art. 353 1 kc i stwierdził, że stan faktyczny między stronami był niesporny, a rozstrzygnięcie sporu sprowadzało się do dokonania prawidłowej oceny prawnej.

Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego zainteresowani A. W., R. S., A. S. (1), M. P., M. M. i R. J. byli zatrudnieni w Spółce (...) na podstawie umów o pracę i zajmowali się rozbiorem mięsa na hali rozbiorowej, z dniem 1 lipca 2014 r. zostali w drodze porozumienia trójstronnego pracownikami Spółki (...), a następnie z dniem 1 października
2014 r. pracownikami A. U. (1), przy czym faktycznie cały czas wykonywali taką samą pracę, w tym samym miejscu, w tym samym wymiarze czasu pracy, przy użyciu tych samych narzędzi i za takim samym wynagrodzeniem zasadniczym. Jedyna zmiana dotyczyła ich podległości służbowej, tj. początkowo pracowali pod zwierzchnictwem przełożonych będących pracownikami (...), w okresie zatrudnienia w (...) ich przełożonym był pracownik tej Spółki W. D., a w okresie zatrudnienia
u A. U. (1) ich bezpośrednim przełożonym był brygadzista K. P..
W przypadku E. W. jedyna różnica polegała na tym, iż jej umowa o pracę
z (...) uległa rozwiązania i sama z dniem 12 września 2014 r. zawarła umowę
z (...), a następnie na mocy porozumienia stron przeszła do firmy A. U. (1).

W ocenie Sądu Okręgowego w Częstochowie, biorąc pod uwagę zgromadzony
w sprawie materiał dowodowy, trudno jest przyjąć, aby w dniach 30 czerwca 2014 r.
i 30 września 2014 r. doszło do skutecznego przekazania części zakładu pracy na nowego pracodawcę, na skutek czego z dniem 1 lipca 2014 r. zainteresowani staliby się z mocy prawa (art. 23 1 kp) pracownikami Spółki (...), a następnie z dniem 1 października 2014 r. pracownikami A. U. (1). Nie można jednak pominąć, że w dniach 30 czerwca 2014 r. i 30 września 2014 r. faktycznie zawierane były cywilnoprawne umowy trójstronne pomiędzy zainteresowanymi a Spółkami (...) w pierwszym wypadku oraz pomiędzy zainteresowanymi a spółką (...) i A. U. (1) w drugim przypadku, w których strony wyraziły jednoznaczną wolę określonego uregulowania łączących je stosunków. Porozumienia te zawierały wprawdzie odesłanie do art. 23 1 kp, jednak wyłącznie w kwestiach nieuregulowanych w ich treści, co zdaniem Sądu nie stanowi automatycznie o tym, aby porozumienia te miały mieć charakter przekazania pracowników
w trybie art. 23 1 kp. W ocenie Sądu jest to „zwykłe” odesłanie do przepisów ustawowych, powszechnie stosowne we wszelkiego rodzaju umowach cywilnych, w zakresie praw, jakie
z zawartej umowy (porozumienia) mogłyby wynikać dla jego stron.

W istocie zdaniem Sądu I instancji porozumienia trójstronne należy każdorazowo traktować jako rozwiązanie za porozumieniem stron stosunków pracy łączących zainteresowanych z dotychczasowym pracodawcą i zawarcie przez nich nowych umów
o pracę z kolejnym pracodawcą na dotychczasowych warunkach pracy i płacy, dla ułatwienia oraz w celu właściwego zabezpieczenia interesów pracowników dokonywane w ramach pojedynczej czynności prawnej – spełniającej wymogi co do formy oświadczenia woli
o rozwiązaniu i zawarciu stosunku pracy (forma pisemna). Tego rodzaju działanie stron należy uznać za prawnie dopuszczalne, mieszczące się w granicach swobody umów, wynikające z realiów gospodarki wolnorynkowej. Jednocześnie działanie to nie godziło ani
w interesy pracowników, którzy zachowali zatrudnienie i wynagrodzenie w zakresie wynagrodzenia zasadniczego, ani w interesy organu rentowego, który otrzymywał i otrzymuje do chwili obecnej (mimo upływu ponad dwóch lat), wszystkie należne składki, a jedynie
ze środków innego przedsiębiorcy, co nie ma w istocie żadnego znaczenia biorąc pod uwagę ochronę interesów pracowników.

Sąd Okręgowy w Częstochowie odwołał się nadto do poglądu wyrażonego przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 stycznia 2016 r., sygn. I PK 21/15 (LEX nr 1975836), zgodnie z którym podstawową cechą odróżniającą outsourcing pracowniczy od zatrudnienia pracowników własnych lub też świadczenia pracy przez pracowników tymczasowych jest brak bezpośredniego i stałego podporządkowania (zarówno prawnego, jak i faktycznego) wykonawców w stosunku do podmiotu (insourcera), u którego takie usługi lub praca są wykonywane. W przypadku skierowania pracownika przez outsourcera do pracy w innym podmiocie, pracownik ten może podlegać jedynie pośredniemu i krótkotrwałemu zwierzchnictwu w nowym miejscu pracy. Ocena, czy nastąpiło przejście części zakładu pracy (jednostki gospodarczej) na nowego pracodawcę, wymaga ustalenia, czy przejmowana część zakładu pracy (jednostka gospodarcza) zachowała tożsamość, a w szczególności, zależnie
od tego, czy działanie jednostki gospodarczej opiera się głównie na pracy ludzkiej,
czy na składnikach majątkowych; konieczne jest ustalenie, czy nowy usługodawca przejął decydującą o jej zachowaniu część pracowników lub majątku (wyposażenia materialnego) przejmowanej jednostki.

W tym kontekście Sąd Najwyższy uznał, że outsourcing można zdefiniować jako przedsięwzięcie polegające na wydzieleniu ze struktury organizacyjnej przedsiębiorstwa macierzystego realizowanych przez nie funkcji i przekazanie ich do realizacji innym podmiotom gospodarczym.

Powierzenie podmiotom zewnętrznym zadań wykonywanych dotychczas samodzielnie przez pracodawcę może prowadzić do przejścia części zakładu pracy w rozumieniu
art. 23 1 kp, jeżeli przejmowana część zakładu pracy (jednostka gospodarcza) zachowała tożsamość. Na skutek tego pracownicy tej części zakładu pracy z dniem przejścia stają się
z mocy prawa pracownikami podmiotu przejmującego, w tym przypadku insourcera.

Z kolei w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2010 r., sygn. I PK 210/09 (OSNP 2011/19-20/249) wskazano, że powierzenie przez pracodawcę wykonywania zadań pomocniczych podmiotowi zewnętrznemu świadczącemu usługi w tym zakresie (outsourcing) nie może stanowić przejścia części zakładu pracy na innego pracodawcę (art. 23 1 §1 kp), jeżeli nie przemawia za tym kompleksowa ocena takich okoliczności, jak rodzaj zakładów, przejęcie składników majątkowych i niematerialnych, przejęcie większości pracowników, przejęcie klientów, a zwłaszcza stopień podobieństwa działalności prowadzonej przed
i po przejęciu zadań. Sąd Najwyższy w zakresie wykładni użytego w art. 23 1 kp pojęcia „część zakładu pracy” odwołuje się do prawa Unii Europejskiej, w szczególności
do dyrektywy Rady 2001/23/WE z dnia 12 marca 2001 r. w sprawie zbliżania ustawodawstw Państw Członkowskich odnoszących się do ochrony praw pracowniczych w przypadku przejęcia przedsiębiorstw, zakładów lub części przedsiębiorstw lub zakładów oraz jego wykładni przyjmowanej w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
W szczególności istotne okoliczności, które należy w takiej sytuacji ocenić (według katalogu sformułowanego w wyroku ETS z dnia 18 marca 1986 r. w sprawie 24/85, J. M. A. S. (2) przeciwko G. C. and A. B. en Z. B.) to: 1) typ przedsiębiorstwa lub zakładu, 2) czy zbyte zostały składniki materialne, takie jak budynki i ruchomości, 3) wartość składników niematerialnych w chwili transferu, 4) czy większość pracowników została przejęta przez nowego pracodawcę, 5) czy przejęta została obsługa klientów przedsiębiorstwa, 6) stopień podobieństwa między działalnością prowadzoną przed i po zbyciu przedsiębiorstwa, 7) ewentualna przerwa w działalności przedsiębiorstwa.

Zdaniem Sądu Okręgowego w Częstochowie test ten w okolicznościach faktycznych rozpoznawanej sprawy kompleksowo (wszystkie te okoliczności rozpoznawane łącznie) daje wynik negatywny.

(...) Sp. z o.o. w G. w ustalonym stanie faktycznym nie przejęła
od (...) Sp. z o.o. w R. przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 23 1 kp ani
w całości, ani w części. Podobnie nie przejmował przedsiębiorstwa w tym rozumieniu A. U. (1).

W ocenie Sądu w stanie faktycznym sprawy zachodzi klasyczny outsourcing związany z wydzieleniem ze struktury organizacyjnej przedsiębiorstwa macierzystego realizowanych przez nie funkcji w zakresie rozbioru mięsa i przekazanie ich do realizacji innemu podmiotowi gospodarczemu. W istocie doszło do zmiany pracodawcy w ramach zgodnych porozumień stron (wskazane porozumienia trójstronne), a następnie do outsourcingu tak zatrudnionych pracowników.

Jednocześnie ingerencja organu rentowego, który samorzutnie zanegował zawarte przez strony w warunkach gospodarki wolnorynkowej porozumienia i stwierdził,
że zainteresowani nadal są pracownikami Spółki (...) jest zdecydowanie zbyt daleko idąca, znacznie przekracza zakres jego kompetencji oraz w rażący sposób ingeruje w swobodę prowadzenia działalności gospodarczej, a do tego w sposób istotny narusza słuszne interesy pracowników.

Za niezrozumiałe uznał Sąd jest działanie ZUS, które w istocie
z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością może prowadzić do pokrzywdzenia osób ubezpieczonych oraz doprowadzenia odwołującej się do upadłości lub likwidacji.

W niniejszej sprawie niesporne jest, że składki na ubezpieczenia społeczne oraz ubezpieczenie zdrowotne przez kolejnych pracodawców zainteresowanych były i są do dnia dzisiejszego opłacane terminowo i w prawidłowej wysokości.

Sąd I instancji zwrócił także uwagę na bardzo istotną niekonsekwencję organu rentowego, która potwierdza brak konsekwencji w jego działaniach. Jak wynika z ustalonego w sprawie stanu faktycznego, zainteresowani przeszli do pracy w Spółce (...)
z dniem 1 lipca 2014 r., a jedynie za mocy porozumień trójstronnych z dnia 30 czerwca
2014 r. to odwołująca się miała opłacić za nich składki na ubezpieczenia społeczne za lipiec 2014 r. Tymczasem ZUS zakwestionował przekazanie pracowników nowemu pracodawcy dopiero od dnia 1 sierpnia 2014 r. W istocie zatem uznał za prawidłowe ich zatrudnienie
w Spółce (...) w lipcu 2014 roku i nie zgłaszał co do tego żadnych zastrzeżeń, ale jednocześnie uznał, że od dnia 1 sierpnia 2014 r. ponownie stali się pracownikami Spółki (...). Wynika z tego, że organ rentowy nie tyle stoi na straży prawa i bada prawidłowość przekazania pracowników nowemu pracodawcy pod kątem ochrony ich interesów oraz Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, co skupiony jest wyłącznie
na uzyskiwaniu składek na ubezpieczenia społeczne za zainteresowanych od określonego podmiotu, nie bacząc w ogóle na kontekst sytuacyjny i faktyczną sytuację ekonomiczną odwołującej się i zainteresowanych. Nadto przy uznaniu przez ZUS za prawidłowe zatrudnienia zainteresowanych w Spółce (...) w lipcu 2014 roku, w istocie nie zachodzi w niniejszej sprawie do zakwestionowania przejścia pracowników do nowego pracodawcy, ale do samowolnego „przeniesienia” przez organ rentowy pracowników zatrudnionych w jednej firmie do innej firmy. Tego rodzaju decydowanie za pracowników
i pracodawców, gdzie od pewnego momentu są zatrudnieni pracownicy, z całą pewnością przekracza kompetencje ZUS.

Zdaniem Sądu uznanie trafności decyzji ZUS w istocie całkowicie zanegowałoby istnienie outsourcingu pracowniczego jako takiego. Podzielając pogląd prezentowany przez organ rentowy w niniejszej sprawie należałoby bowiem dojść do wniosku, że zawsze
i w każdym przypadku – niezależnie od woli stron – dana osoba zatrudniona jest
u pracodawcy, do którego należy zakład pracy, na terenie którego wykonuje pracę.

W ocenie Sądu organ rentowy nie może w drodze decyzji administracyjnych negować ustalonego przepisami porządku prawnego, który outsourcing pracowniczy dopuszcza wprost, między innymi w ustawie z dnia 9 lipca 2003 r. o zatrudnianiu pracowników tymczasowych, regulując zasady zatrudniania pracowników tymczasowych przez pracodawcę będącego agencją pracy tymczasowej oraz zasady kierowania tych pracowników i osób niebędących pracownikami agencji pracy tymczasowej do wykonywania pracy tymczasowej na rzecz pracodawcy użytkownika. Z tego rodzaju usług pracowników zewnętrznych korzysta olbrzymia rzesza podmiotów (choćby tutejszy Sąd w zakresie usług sprzątania, podobnie szpitale i wielu największych pracodawców w regionie, np. Huta (...)) i z bardzo dużym prawdopodobieństwem również sam organ rentowy.

Zauważył Sąd, że jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, decyzja odwołującej się o przekazaniu w 2014 roku pracowników zajmujących się rozbiorem mięsa podmiotowi zewnętrznemu była racjonalna ekonomicznie i w pełni uzasadniona.
W tym czasie Spółka (...) miała poważne kłopoty finansowe związane z sytuacją
na rynku wołowiny i nosiła się z zamiarem zaprzestania rozbioru mięsa, co wiązałoby się
ze zwolnieniem wszystkich pracowników przy nim pracujących. Swego rodzaju przekazanie tych pracowników dużej firmie zewnętrznej, która usługi outsourcingu pracowniczego świadczy również innym podmiotom w podobnych zakresach i która w razie takiej potrzeby (braku zgłoszenia ze strony kontrahenta zapotrzebowania na pracę), pracowników z reguły świadczących pracę na rzecz (...) mogłaby skierować do innych obsługiwanych przez siebie firm, pozwoliło odwołującej się na racjonalizację zatrudnienia i bardzo elastyczne dostosowywanie ilości osób wykonujących pracę przy rozbiorze mięsa do bieżących potrzeb, co z perspektywy czasu przyniosło pożądane skutki w zakresie utrzymania produkcji.

Sąd I instancji zauważył również, że w orzecznictwie sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego dopuszcza się możliwość ustalenia przez organ rentowy właściwego płatnika składek na ubezpieczenia społeczne oraz ubezpieczenie zdrowotne w przypadku ustalenia wadliwego przejęcia części zakładu pracy w trybie art. 23 1 kp (m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 2016 r., sygn. I UK 28/15, LEX nr 2043737), jednak przywołane orzeczenie Sądu Najwyższego, jak i inne prezentujące taki pogląd zapadały
na gruncie określonego stanu faktycznego, w którym każdorazowo przekazanie pracowników firmy zewnętrznej było w istocie pozorne miało na celu wyłącznie nie opłacanie należnych składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne.

W niniejszej sprawie zachodziła jednak odmienna sytuacja. Od wynagrodzeń wszystkich pracowników „przejętych” ze Spółki (...) (a także nowo zatrudnionych) Spółka (...), a później A. U. (1) odprowadzali wszelkie należne daniny publicznoprawne, zaś zlecenie prac przy rozbiorze mięsa pracownikom firm zewnętrznych było ekonomicznie i racjonalnie uzasadnione. Odwołująca się w każdej chwili mogła zrezygnować z prowadzenia rozbioru mięsa, zaś „problem” pracowników wykonujących na jej rzecz te czynności obciążał A. U. (1), który jednak miał znaczne większe możliwości jego rozwiązania z uwagi na to, że świadczył usługi outsourcingu pracowniczego na rzecz większej ilości podmiotów. Nadto zmiana pracodawcy dokonana w drodze indywidualnego rozwiązania (na skutek upływu okresu ich trwania lub rozwiązania przez czynności stron) dotychczasowych i nawiązania nowych stosunków pracy, nie narusza prawa i nastąpiła na skutek zgodnych oświadczeń woli stron, wobec czego brak jest jakichkolwiek podstaw do jej negowania, szczególnie, że to właśnie podzielenie stanowiska organu rentowego prowadziłoby wprost do naruszenia słusznych interesów zainteresowanych
i bankructwa odwołującej się, pozostającej obecnie pracodawcą dla kilkudziesięciu osób
i regulującej prawidłowo swoje zobowiązania względem ZUS.

W konsekwencji Sąd I instancji na mocy art. 477 14 § 2 kpc zmienił zaskarżone decyzje orzekając jak sentencji wyroku.

O kosztach procesu rozstrzygnął Sąd na podstawie art. 98 § 1, 3 i 4 kpc oraz § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat
za czynności radców prawnych w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia odwołań.

Powyższy wyrok w całości zaskarżył organ rentowy zarzucając:

- naruszenie przepisów prawa procesowego polegające na błędnej ocenie zgromadzonego materiału dowodowego i uznanie, że zainteresowani w spornych okresach
nie pozostawali w stosunku pracy z (...) Sp. z o.o. w R.,

- naruszenie przepisów prawa materialnego przez ich niewłaściwe zastosowanie, a to art. 4 pkt 2 lit. a w związku z art. 47 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych przy uwzględnieniu art.22 §1 kp i stwierdzenie, że (...)
nie jest zobowiązana do złożenia dokumentów rozliczeniowych i opłacenia składek
za faktycznie zatrudnianych w spornym okresie pracowników.

W oparciu o powyższe zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołań oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Po przytoczeniu stanu faktycznego sprawy skarżący stwierdził, że wbrew stanowisku płatnika składek, zgodnie z przepisami ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, nie jest prawnie obojętne to, kto zgłasza pracowników do ubezpieczeń i opłaca za nich składki, gdyż bezwzględny obowiązek w podanym zakresie dotyczy wyłącznie faktycznych pracodawców. Podmiot, który nie zatrudnia pracowników, nie jest stroną w stosunkach ubezpieczeniowych.

Podkreślił, że z materiału dowodowego sprawy wynika, iż dotychczasowi pracownicy (...) rzekomo przejęci, czy pracownicy zatrudniani na nowo przez (...),
czy A. U. (1) wykonywali tożsamą pracę przy rozbiorze mięsa na rzecz (...).

Określenie czasu pracy, jej ilości, miejsca pracy, sposobu wykonywania pracy przy użyciu miejsc pracy i narzędzi (...), a przede wszystkim organizacja pracy i faktyczny nad nią nadzór należały do kierownictwa (...). Osoby formalnie nadzorujące pracę
z ramienia nowych pracodawców, nie miały realnego wpływu na wykonywanie pracy.

Liczba pracowników pracujących przy rozbiorze mięsa nie zmieniła się w spornym okresie, nikt z pracowników nie zmienił faktycznego (w (...)) miejsca pracy, sposobu jej wykonywania, narzędzi pracy, miejsca zakwaterowania. Zbędne było również zatrudnienie pracownika na stanowisku specjalisty z zakresu BHP przez firmę (...), skoro wszelkie szkolenia zostały odbyte w (...) i w zakresie pracy wykonywanej na jej rzecz.

Skarżący podniósł nadto, że (...) nie wyeliminował ze swojej struktury organizacyjnej zarządzania rozbiorem mięsa, bo działalność ta stanowiła główny profil działalności firmy, od którego zależny był jego byt. Trudno w takich okolicznościach wygenerować tą część działalności (zadań), która została transferowana, chyba żeby uznać
za nią przekazanie obsługi kadrowo-księgowej w części, tj. dotyczącej pracowników rozbioru.

Jak wynika z treści umów o świadczenie usług między (...) a (...) oraz A. U. (1), zamawiający przejmował zarządzanie wykonaniem wszystkich czynności wymienionych w umowie, jak i czynności związanych z właściwą organizacją pracy. Ponadto pokrywał koszty wyżywienia pracowników, których praca objęta była umowami, jak i koszty ubrań jednorazowych, prania odzieży, zakwaterowania pracowników oraz koszt wyposażenia w sprzęt niezbędny do wykonywania pracy. Za wykonaną usługę wystawiane były faktury VAT, do których nie dołączono żadnego zestawienia dokumentującego składniki, na podstawie których je wystawiono.

ZUS zauważył, że z przyczyn trudnych do uzasadnienia z punktu widzenia finansowego, faktury te nie rozliczają również kosztów pracy wymienionych w zawartych umowach. Wbrew twierdzeniom (...) faktury nie zawierają dodatkowych załączników umożliwiających kalkulację i rozliczenie między stronami tych kosztów.

Organ rentowy podkreślił, że wskazane elementy są typowe dla stosunku pracy i były, niezależnie od transferu pracowników (czy zatrudniania pracowników przez (...) lub A. U. (1)), zapewniane przez (...) właściwego pracodawcę.

Wskazał również, że stan faktyczny sprawy nie pozwala również na zastosowanie analogii do działalności, jaką prowadzą agencje pracy tymczasowej. Podmioty występujące
w sprawie nie zatrudniały pracowników na warunkach ustawy z dnia 9 lipca 2003 r.
o zatrudnianiu pracowników tymczasowych
, w szczególności nie była to praca dorywcza, czy sezonowa, zawierana przez uprawnione podmioty na ustawowo określone okresy.

Podniósł też, że pracownicy nie zostali w rzeczywisty sposób przekazani nowemu pracodawcy, czy zatrudnieni przez nowego pracodawcę, co ma charakter kluczowy
w sprawie. Rzekome przejęcie pracowników od (...), jak też zawierane przez (...) i A. U. (1) umów o pracę z pracownikami produkcji może zostać uznane wyłącznie za czynności pozorne, tj. ukrywające faktyczną kontynuację dotychczasowego stosunku pracy, bądź stanowiące efekt nawiązania fikcyjnych stosunków pracy (z wadliwie określonym pracodawcą).

Skarżący podał nadto, że wydając zaskarżone decyzje zastosował przepisy ustawy
o systemie ubezpieczeń społecznych
, przy czym miał na uwadze obejście przepisów prawa pracy i ubezpieczeń, które stanowiło pozorowanie wykonanej na rzecz faktycznego pracodawcy usługi. Wskazał w tej kwestii na orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z dnia 20 października 2015 r., sygn. akt I SA/Ol 383/15.

W rozpoznawanej sprawie nie doszło do faktycznego przejęcia pracowników, gdyż nie nastąpiło formalne nabycie przedsiębiorstwa lub jego części, a tym samym nie doszło również do faktycznego zawarcia umów o świadczenie usług pomiędzy dotychczasowym i nowym pracodawcą (dostawcą usług z wykorzystaniem pracy przejętych pracowników). Spółka przejmująca nie świadczyła bowiem w rzeczywistości żadnych usług, a co za tym idzie nie miała prawa do wystawiania faktur VAT z tytułu usług stwierdzających te czynności.

(...) Sp. z o.o. w R. działająca przez pełnomocnika będącego radcą prawnym wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

apelacja zasługuje na uwzględnienie.

Spór w rozstrzyganej sprawie dotyczył oceny, czy zainteresowani: R. J., M. M., M. P., A. S. (1), R. S., A. W.
i E. W. w okresach wymienionych w zaskarżonych decyzjach, podlegali obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym określonym w art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1
i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
(tekst jedn. Dz. U. z 2017 r., poz. 1778 ze zm.) jako pracownicy (...) Sp. z o.o.
w R. oraz czy organ rentowy prawidłowo ustalił podstawy wymiaru składek na te ubezpieczenia, ubezpieczenie zdrowotne oraz na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

Z treści wskazanych przepisów, w związku z art.13 pkt 1 tej ustawy wynika, że osoby fizyczne będące na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej pracownikami podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i chorobowemu
od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. Płatnikami składek w stosunku
do nich jest pracodawca (art. 4 pkt 2 lit. a).

Z kolei, zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych
za pracownika (z zastrzeżeniem ust. 2 i 2a) uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy. Przepis ten odsyła więc do przepisów Kodeksu pracy, a w szczególności do art. 22 § 1,
w myśl którego przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się
do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, w miejscu i czasie wyznaczonym przez niego, a pracodawca do zatrudnienia pracownika
za wynagrodzeniem.

Z przytoczonych przepisów wynika, że obowiązek pracodawcy polegający
na dokonaniu zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego dotyczy zatrudnionych pracowników. Powstaje on jedynie wówczas, gdy stosunek pracy jest realizowany.

W utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że podstawę
do objęcia ubezpieczeniami społecznymi stanowi nie samo formalne zawarcie umowy
o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki,
czy wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy wynikających z art. 22 § 1 kp. Istotne jest więc, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych,
a okoliczności wynikające z formalnie zawartej umowy o pracę nie są wiążące
w postępowaniu o ustalenie podlegania obowiązkowi pracowniczego ubezpieczenia społecznego (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2008 r., sygn.
II UK 122/07, LEX nr 448905, z dnia 24 lutego 2010 r., sygn. II UK 204/09, LEX nr 590241, z dnia 19 października 2007 r., sygn. II UK 56/07, LEX nr 376433, z dnia 13 lutego 2012 r., sygn. I UK 271/11, LEX nr 169837 oraz z dnia 18 maja 2006 r., sygn. II UK 164/05,
LEX nr 192462).

Istota sporu sprowadzała się zatem do oceny, czy w spornych okresach R. J., M. M., M. P., A. S. (1), R. S., A. W.
i E. W. świadczyli pracę na rzecz (...) Sp. z o.o. w R., czy też
na rzecz (...) Sp. z o.o. w G., bądź A. U. (1).

Sąd Okręgowy w Częstochowie na podstawie akt organu rentowego, akt osobowych E. W., M. P. i R. J. oraz przesłuchania w charakterze strony prezesa odwołującej się – S. K., że wszyscy zainteresowani byli zatrudnieni na podstawie umów o pracę w (...) do dnia 31 lipca 2014 r., następnie
z dniem 1 sierpnia 2014 r. stali się pracownikami Spółki (...) (E. W. zawarła w dniu 12 września 2014 r. umowę o pracę z tą Spółką na czas określony do dnia
30 listopada 2014 r.), a od dnia 1 października 2014 r. A. U. (1).

Na podstawie art.382 kpc Sąd II instancji uzupełnił postępowanie przeprowadzając dowód z zeznań świadków: K. M. i S. P., a także M. U., A. U. (1) i S. K. złożonych w sprawie o sygn. akt
III AUa 1512/17 toczącej się przed Sądem Apelacyjnym w Katowicach oraz M. N. złożonych w sprawie o sygn. akt III AUa 510/17 i ustalił dodatkowo, że Spółka (...) zajmuje się rozbiorem mięsa wołowego. Proces produkcji obejmuje kilka etapów, w zakresie których można wyróżnić: przyjęcie towaru i jego ważenie, rozbiór ćwierci wołowych i porcjowanie, czyszczenie kości, pakowanie, magazynowanie w chłodni, sprzedaż. Spółka dzierżawi budynek od firmy (...), zaś maszyny i urządzenia są jej własnością.

Z kolei firma (...) działająca od 2012 roku zajmuje się udostępnianiem pracowników w różnych zakładach mięsnych. Jej przedmiotem działalności nie jest rozbiór mięsa, a jedynie udostępnianie w tym celu pracowników. Nie posiada jednak statusu agencji pracy tymczasowej.

Spółki (...) współpracowały ze sobą jedynie przez dwa miesiące (w sierpniu i wrześniu 2014 r.), natomiast (...) współpracuje z firmą A. U. (1) do chwili obecnej. Przed podpisaniem umów o świadczenie usług z (...)
i A. U. (1), Spółka (...) zatrudniała około 90 osób, w tym
22 pracowników rozbioru. Cały proces rozbioru, czyszczenia kości, pakowania mięsa wołowego odbywa się w jednej hali produkcyjnej, zaś magazyny zajmują odrębną część. Wszyscy pracownicy, również ci, którzy zawarli umowy z (...) i A. U. (1), korzystają ze wspólnej szatni i posługują się przy wejściu do pracy przepustkami wystawionymi przez (...).

Kontrolę nad wszystkimi pracownikami na terenie hali sprawowała K. M. – dyrektor produkcji (...) i S. P., jej zastępca. To oni decydowali
o sposobie rozbioru, trybowania i konfekcjonowania mięsa, zgodnie z zamówieniami klientów. Również urlopy wypoczynkowe wszystkich pracowników były z nimi konsultowane.

K. M. sprawuje nadzór nad całością produkcji. W ciągu dnia chodzi po hali produkcyjnej i udziela uwag odnośnie pracy pracownikom lub przekazuje uwagi brygadziście firmy zewnętrznej.

Natomiast S. P. sprawuje nadzór nad taśmą rozbioru, kontroluje jakość rozbioru. Udziela też wszelkich uwag pracownikom pracującym na hali. Pracownicy podejmujący pracę w (...), bądź u A. U. (1) musieli uzyskać akceptację S. P. odnośnie posiadania odpowiednich umiejętności w zakresie rozbioru (które były sprawdzane podczas rozmowy z kandydatem, jak i podczas obserwacji jego pracy). On też udzielał odpowiedzi na pytania pracowników rozbioru dotyczące pracy.

Spółka (...) zapewniała pracownikom (...) urządzenia, narzędzia do pracy, odzież ochronną, wyżywienie (posiłki regeneracyjne) oraz zakwaterowanie. Nie przekazała im natomiast żadnego mienia w postaci narzędzi,
czy maszyn. Nie doszło też do wydzierżawienia hali produkcyjnej. Także kontrahenci (...) nie stali się klientami (...), a później A. U. (1). Spółka (...) nie wystawiała im także faktur w związku z użyczaniem narzędzi, maszyn, dzierżawą hali, dostarczaniem odzieży ochronnej, czy ponoszenia kosztów noclegu i wyżywienia.

Przyjęcie towaru dokumentowali pracownicy (...). Przed przekazaniem surowca na rozbiór, był on ważony przez analityka tej Spółki.

Wszyscy zainteresowani pracowali na stanowiskach pracowników rozbioru (pomocnika rozbioru w wypadku E. W.).

Pracownicy rozbioru, doczyszczania i pakowania pracują na jedną zmianę,
a magazynierzy również popołudniami.

W ocenie Sądu Apelacyjnego żadna z zawartych umów nie doprowadziła faktycznie do nawiązania stosunku pracy pomiędzy zainteresowanymi a (...) Sp. z o.o., bądź A. U. (1). Do nawiązania nowego stosunku pracy nie mogło przy tym dojść
w oparciu o umowy o świadczenie usług zawarte pomiędzy Spółkami (...) i A. U. (1).

Zauważyć bowiem należy, że umowa z 30 lipca 2014 r. przewidywała, iż (...) na zlecenie (...) zobowiązuje się do dokonywania w pomieszczeniach zamawiającego wszelkich czynności i usług związanych z rozładunkiem ćwierci, przyjęciem surowca do magazynu, trybowaniem, rozbiorem, czyszczeniem kości i pakowaniem mięsa. Podobnie z §1 pkt 1 umowy łączącej (...) z A. U. (1) wynika,
że (...) zlecił firmie (...) świadczenie usług obejmujących wszelkie czynności związane z rozładunkiem ćwierci, przyjęciem surowca do magazynu, trybowaniem, rozbiorem, czyszczeniem kości i pakowaniem mięsa.

Z umów tych wynika więc, że wszystkie czynności będące przedmiotem zasadniczej działalności Spółki (...) miały zostać przekazane podmiotom zewnętrznym, tj. (...), a następnie A. U. (1). Taka sytuacja nie miała jednak miejsca,
co wskazuje, że umowy te faktycznie nie były realizowane zgodnie z ich treścią.

Wskazać bowiem należy, że zarówno prezes zarządu Spółki (...) S. K., jak i M. U. oraz A. U. (1) podali, że podstawą rozliczenia
z (...) był tzw. „wsad” mięsa, czyli to, co zostało przekazane do rozbioru, podczas gdy, jak wynika z umów o świadczenie usług, faktury miały być wystawiane przez A. U. (1) i (...) Spółce (...) za określoną ilość ton rozebranych ćwierci, ton mięsa uzyskanego z czyszczenia kości i ilości przepracowanych dni lub godzin. (...) i A. U. (1) wystawiali przy tym faktury (...) tylko za usługę rozbioru
za poszczególne miesiące.

Zdaniem Sądu II instancji podstawą zatrudnienia wszystkich zainteresowanych nie mogło być też porozumienie trójstronne z 30 czerwca 2014 r. zawarte pomiędzy nimi
a (...) i (...).

Wynika z niego, że z dniem 1 lipca 2014 r. (...) stał się stroną istniejącego stosunku pracy i zastąpił dotychczasowego pracodawcę, tj. (...), na co przejmowany pracownik miał wyrazić zgodę. Wskazano także, że odpowiedzialność za zobowiązania wynikające ze stosunku pracy powstałe przed dniem przejęcia pracownika ponosi przekazujący, tj. (...), który zobowiązany jest wypłacić pracownikowi należne wynagrodzenie za pracę świadczoną do 31 lipca 2014 r. Podano również, że pracownik zachowuje dotychczasowe prawa pracownicze wynikające z zawartej umowy o pracę, w tym uzależnione od długości stażu pracy u danego pracodawcy. W terminie 2 miesięcy od daty przejęcia pracownika, mógł on bez wypowiedzenia, za 7-dniowym uprzedzeniem rozwiązać stosunek pracy. Stwierdzono też, że w sprawach, które nie zostały szczegółowo uregulowane w tym porozumieniu mają zastosowanie przepisy art. 23 1 kp.

Poza sporem było, że w lipcu 2014 r. wszyscy zainteresowani wykonywali pracę, będąc zatrudnionymi w Spółce (...), a zatem treść porozumienia trójstronnego niewątpliwie w tym czasie nie została zrealizowana, tym bardziej, że umowa o świadczenie usług pomiędzy (...) i (...) została zawarta dopiero 30 lipca 2014 r.

Jak wynika z uzupełnionego postępowania dowodowego w spornych okresach (wskazanych w zaskarżonych decyzjach) zainteresowani wykonywali taką samą pracę jak wcześniej, w tym samym miejscu, na tych samych warunkach i stanowiskach. Świadczyli pracę przy użyciu narzędzi i urządzeń należących do Spółki (...) oraz na jej rzecz
i pod jej kierownictwem. Pracowali w warunkach pracowniczego podporządkowania, otrzymując polecenia związane z pracą za pośrednictwem przełożonych zatrudnionych w tym celu przez (...), tj. K. M. i S. P..

Podkreślić należy, że wszyscy pracownicy (zatrudnieni w (...) oraz którzy stali się pracownikami (...), czy A. U. (1)) wykonywali pracę na terenie tej samej hali, gdzie dokonywany był rozbiór mięsa wołowego, począwszy od jego przyjęcia, trybowania, czyszczenia kości, do pakowania i magazynowania. Pracownicy ze sobą współpracowali, a część z nich, w tym dyrektor produkcji K. M. i jej zastępca S. P., nie wiedzieli nawet, którzy z nich są pracownikami (...), a którzy (...), czy A. U. (1).

Zdaniem Sądu II instancji wyłączenie więc pewnego etapu procesu produkcji mięsa
i oddanie go do podwykonania firmie (...) (czy później A. U. (1), który w zakresie swojego przedmiotu działalności nie miał rozbioru ani przetwarzania mięsa), było zabiegiem tylko formalnym, gdyż faktycznie nie przełożyło się w żadnym zakresie
na kierowanie procesem produkcji mięsa. Kontrolę nad produkcją mięsa mogła bowiem sprawować tylko Spółka (...), która jako jedyny podmiot posiadała ku temu uprawnienia i spełniała wymagane warunki. Ponadto Spółka pokrywała koszty wyżywienia pracowników, których praca objęta była umowami o świadczenie usług, jak i koszty ubrań jednorazowych, prania odzieży, zakwaterowania pracowników oraz koszt wyposażenia
w sprzęt niezbędny do wykonywania pracy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego są to elementy typowe dla stosunku pracy, które były, niezależnie od zatrudniania pracowników przez firmę (...) lub A. U. (1), zapewniane przez Spółkę (...) - właściwego pracodawcę. Sam fakt wypłaty wynagrodzenia przez (...) (i A. U. (1)) pracownikom przez nich formalnie zatrudnionym, nie podważa tego stanowiska, skoro wynagrodzenia te objęte były fakturami wystawionymi Spółce (...) i przez nią w konsekwencji płacone.

Przedstawionej oceny nie zmienia też okoliczność podnoszona przez Sąd Okręgowy
w Częstochowie i Spółkę (...), że w (...) pracownicy podlegali W. D., który nigdy nie był zatrudniony w (...), a u A. U. (1) K. P., który będąc pracownikiem (...), na mocy porozumienia trójstronnego stał się pracownikiem najpierw (...), a następnie A. U. (1).

Z przeprowadzonego postępowania nie wynika bowiem, aby osoby te formalnie nadzorujące pracę z ramienia nowych pracodawców miały realny wpływ na wykonywanie pracy przez zainteresowanych. Zauważyć dodatkowo należy, że W. D. korzystał z urlopu wypoczynkowego w dniach: 4, 11, 18 sierpnia oraz 1, 8 i 22 września
2014 r., zaś ostatnim dniem jego pracy był 26 września 2014 r., co wynika z listy obecności znajdującej się w aktach kontroli (...). Przez cały sporny okres zainteresowani byli natomiast nadzorowani przez K. M. i S. P. i wykonywali ich polecenia. Nie można więc uznać, że podlegali jedynie ich krótkotrwałemu i pośredniemu zwierzchnictwu.

Stwierdzić zatem należy, że określenie czasu pracy, jej ilości, miejsca pracy, sposobu wykonywania pracy przy użyciu narzędzi (...), a przede wszystkim - organizacja pracy i faktyczny nad nią nadzór (poza brygadzistami nieposiadającymi żadnej wykazanej roli zarządczej), należały do kierownictwa Spółki (...). Także decyzje odnośnie zatrudniania lub zwalniania pracowników leżały w jej gestii.

Przedstawione okoliczności – zdaniem Sądu II instancji – prowadzą zatem
do wniosku, że faktycznym pracodawcą zainteresowanych była Spółka (...), pomimo formalnego zawarcia umów o pracę z (...) oraz z A. U. (1) i to ona, jako płatnik, powinna odprowadzić za nich należne składki na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

W rozstrzyganej sprawie – wbrew stanowisku Sądu I instancji – nie zachodził bowiem outsourcing pracowniczy.

Odwołując się do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2016 r., sygn.
I PK 21/15 (LEX nr 1975836) outsourcing można zdefiniować jako przedsięwzięcie polegające na wydzieleniu ze struktury organizacyjnej przedsiębiorstwa macierzystego realizowanych przez nie funkcji i przekazanie ich do realizacji innym podmiotom gospodarczym (por. M. Trocki: Outsourcing: metoda restrukturyzacji działalności gospodarczej. PWE, Warszawa 2001). Kwestia odróżnienia outsourcingu pracowniczego
od umowy zlecenia lub świadczenia pracy przez pracowników tymczasowych (na podstawie ustawy z dnia 9 lipca 2003 r. o zatrudnianiu pracowników tymczasowych) może nasuwać trudności, jednakże podstawową cechą odróżniającą outsourcing pracowniczy od zatrudnienia pracowników własnych lub też świadczenia pracy przez pracowników tymczasowych jest brak bezpośredniego i stałego podporządkowania (zarówno prawnego, jak i faktycznego) wykonawców w stosunku do podmiotu (insourcera), u którego takie usługi lub praca są wykonywane. W przypadku skierowania pracownika przez outsourcera do pracy w innym podmiocie, pracownik ten może podlegać jedynie pośredniemu i krótkotrwałemu zwierzchnictwu w nowym miejscu pracy. Powierzenie podmiotom zewnętrznym zadań wykonywanych dotychczas samodzielnie przez pracodawcę może prowadzić do przejścia części zakładu pracy w rozumieniu art.23 1 kp, jeżeli przejmowana część zakładu pracy (jednostka gospodarcza) zachowała tożsamość. Na skutek tego pracownicy tej części zakładu pracy z dniem przejścia stają się z mocy prawa pracownikami podmiotu przejmującego,
w tym przypadku insourcera.

Wskazać także należy na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2010 r. sygn.
I PK 210/09 (OSNP Nr 1902 z 2011 r., poz.249), w którym nie wykluczono możliwości outsourcingu pracowniczego, wyrażając jednocześnie pogląd, że powierzenie przez pracodawcę wykonywania zadań pomocniczych podmiotowi zewnętrznemu świadczącemu usługi w tym zakresie (outsourcing) nie może stanowić przejścia części zakładu pracy
na innego pracodawcę kp), jeżeli nie przemawia za tym kompleksowa ocena takich okoliczności, jak rodzaj zakładów, przejęcie składników majątkowych i niematerialnych, przejęcie większości pracowników, przejęcie klientów, a zwłaszcza stopień podobieństwa działalności prowadzonej przed i po przejęciu zadań.

Z kolei w wyroku z dnia 19 stycznia 2016 r., sygn. I UK 28/15 (OSNP Nr 8 z 2017 r., poz.98) Sąd Najwyższy podtrzymał tezę ugruntowaną w orzecznictwie sądowym, zgodnie
z którą z bezwzględnie obowiązującego charakteru art. 23 1 § 1 kp wynika, że skutek przejścia części zakładu pracy, polegający na zmianie pracodawcy, następuje z mocy prawa (automatycznie), a nie w następstwie uzgodnień między zainteresowanymi pracodawcami. Uzgodnienia te nie mogą wyłączyć lub zmienić skutku przejścia zakładu pracy lub jego części. O tym zaś, których pracowników dotyczy skutek przejścia, decyduje jedynie faktyczne związanie pracownika z określoną częścią zakładu pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 3 kwietnia 2007 r., sygn. II PK 245/06, LEX nr 317807 i z dnia 14 czerwca 2012 r., sygn. I PK 235/11, LEX nr 1250558).

Przytoczyć także trzeba wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 2015 r., sygn.
III PK 101/14 (LEX nr 1663135), w którym przyjęto, że ocena, czy nastąpiło przejście części zakładu pracy (jednostki gospodarczej) na nowego pracodawcę wymaga ustalenia,
czy przejmowana część zakładu pracy (jednostka gospodarcza) zachowała tożsamość,
a w szczególności – zależnie od tego, czy działanie jednostki gospodarczej opiera się głównie na pracy ludzkiej, czy na składnikach majątkowych – konieczne jest ustalenie, czy nowy usługodawca przejął decydującą o jej zachowaniu część pracowników lub majątku (wyposażenia materialnego) przejmowanej jednostki (v. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2014 r., sygn. I BP 8/13, OSNP Nr 8 z 2015 r., poz.110).

Podkreślić należy, że z literalnej wykładni art.23 1 kp wynika, iż nie jest on samoistną podstawą przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę. Przepis ten określa jedynie skutki prawne takiego przejścia, natomiast poza zakresem swojego normowania pozostawia prawną i ekonomiczną przyczynę transferu zakładu pracy (jego części) do innego pracodawcy. Opisując zaś te skutki (w postaci zmiany podmiotowej po stronie pracodawcy), wiąże je z transferem (przejściem) części, bądź całego zakładu pracy.

Zauważyć trzeba, że wprawdzie M. U. i A. U. (1) wskazywali,
iż doszło do przejęcia przez A. U. (1) pracowników w trybie art.23 1 kp, to jednak Spółka (...) nie negowała, że nie nastąpiło przejęcie przez (...) (a następnie A. U. (1)) składników majątkowych służących do prowadzenia działalności związanej z przyjęciem ćwierci wołowych, rozbiorem mięsa, jego pakowaniem i sprzedażą. Spółka (...) nie przeniosła bowiem pod określonym tytułem prawnym
i ekonomicznym swojego zakładu pracy na Spółkę (...), a następnie A. U. (1).

Odnośnie wykładni art. 23 1 § 1 kp – także w kontekście regulacji prawa Unii Europejskiej, w tym art.1 dyrektywy Rady 2001/23 z dnia 12 marca 2001 r. w związku
z art.10 Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską – podnieść należy, że Sąd Najwyższy (powołując się również na poglądy orzecznicze Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej), w przypadku zakładów pracy funkcjonujących w sferze gospodarczej, wskazuje, iż przedmiotem przejścia jest zawsze zakład pracy (lub jego część) stanowiący zorganizowane połączenie zasobów, którego celem jest prowadzenie działalności gospodarczej, bez względu na to, czy jest to działalność podstawowa, czy pomocnicza.

Zgodnie z aktualnym stanowiskiem Sądu Najwyższego i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ocena czy nastąpiło przejście zakładu pracy lub jego części (jednostki gospodarczej) na nowego pracodawcę wymaga ustalenia, czy przejmowana część zakładu pracy (jednostka gospodarcza) zachowała tożsamość, a w szczególności – zależnie od tego, czy działanie jednostki gospodarczej opiera się głównie na pracy ludzkiej, czy na składnikach majątkowych – konieczne jest ustalenie, czy nowy pracodawca przejął decydującą
o zachowaniu tej tożsamości część pracowników lub majątku (wyposażenia materialnego) przejmowanej jednostki (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 14 czerwca 2012 r., sygn.
I PK 235/11 i z dnia 13 marca 2014 r., sygn. I BP 8/13 oraz powołane tam wcześniejsze orzecznictwo Sądu Najwyższego i TSUE). Oczywistym jest przy tym, iż „przejście samych pracowników”, bez przejścia wykorzystywanego przez nich substratu majątkowego, nazywanego przez ustawodawcę „zakładem pracy lub jego częścią”, nie wypełnia hipotezy normy art.23 1 §1 kp. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 lutego 2003 r., sygn.
I PK 67/02 (OSNP Nr 14 z 2004 r., poz.240), podstawową przesłanką zastosowania
art. 23 1 kp jest faktyczne przejęcie władztwa nad zakładem pracy przez nowy podmiot, który staje się pracodawcą. Jeżeli więc można mieć wątpliwości, czy przesłanką zastosowania
art. 23 1 kp jest istnienie tytułu prawnego do objęcia władztwa (art.338 kc), to niewątpliwie przesłanką taką jest faktyczne przejęcie i możliwość wykorzystywania przedmiotów (rzeczy
i praw) tworzących zakład pracy w ramach działalności związanej z zatrudnianiem pracowników.

W ocenie Sądu II instancji postępowanie dowodowe przeprowadzone przed Sądami obu instancji wskazuje, że w przypadku przedsiębiorstwa takiego jak (...) Sp. z o.o., zajmującego się magazynowaniem, rozbiorem, czyszczeniem, pakowaniem i sprzedażą mięsa wołowego, przy użyciu odpowiednich urządzeń i narzędzi, decydujące o tożsamości jednostki gospodarczej nie było „przejęcie” samych pracowników zajmujących się tymi czynnościami, lecz substratu majątkowego w postaci maszyn, urządzeń, pomieszczeń, założeń technologiczno-organizacyjnych. Bezspornym jest, że rozbiór, czyszczenie i pakowanie mięsa, które mieli świadczyć „wynajmowani” pracownicy, nie mogło się odbywać bez właściwej bazy: hali produkcyjnej, narzędzi pracy, technologii spełniających ustawowe normy. Wyniki postępowania wskazują, że nie doszło do przekazania (...)
(i A. U. (1)) substancji majątkowej służącej realizacji zadań wynikających
z umów o świadczenie usług zawartych pomiędzy (...) i tymi podmiotami. Pracownicy wykonywali swoje zadania za pomocą majątku będącego w dyspozycji
(...) Sp. o.o.

Wprawdzie Spółka starała się wykazywać, że doszło do przekazania prac związanych tylko z rozbiorem firmom (...), jednak przeczy temu zgromadzony materiał dowodowy. Spółka (...) nie wyeliminowała ze swojej struktury organizacyjnej zarządzania rozbiorem mięsa, bo działalność ta stanowiła główny profil jej działalności. Trudno w takich okolicznościach wydzielić tę część działalności i przenieść ją do innego podmiotu.

Nadto z treści umów o świadczenie usług zawartych między (...) a (...) oraz A. U. (1) wynika, że zamawiający (tj. (...)) przejmował zarządzanie wykonaniem wszystkich czynności wymienionych w umowie, jak i czynności związanych z właściwą organizacją pracy. Umowy te przewidywały bowiem zlecenie przez (...) firmom zewnętrznym czynności będących przedmiotem działalności tej Spółki, za wyjątkiem sprzedaży mięsa, co oznacza, że wszyscy pracownicy wykonujący te zadania powinni zostać przekazani do (...), a następnie do A. U. (1).

Stwierdzić zatem należy, że pomimo wystąpienia formalnych działań mających uwiarygodnić wydzielenie ze struktury organizacyjnej (...) realizowanych przez nią funkcji i przekazanie ich do realizacji innym podmiotom gospodarczym, a tym samym przejęcia tylko pracowników rozbioru przez (...) (i A. U. (1)), w istocie sytuacja taka nie miała miejsca. O spełnieniu przesłanek zawartych w art. 23 1 § 1 kp
nie decydują bowiem umowy i porozumienia zawarte między (...) i (...) oraz A. U. (1), ale okoliczności faktyczne określające pojęcie przejścia zakładu pracy.

W tym zakresie podzielić wypada stanowisko Sądu Okręgowego w Częstochowie
o braku podstaw do zastosowania art.23 1 §1 kp odnośnie dokonanych przekazań pracowników, wobec braku przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę.

Nie można jednak przy tym przyjąć, że doszło do outsourcingu pracowniczego, skoro nie jest możliwe realizowanie nawet części zadań produkcyjnych (...) i powierzenie ich wykonywania firmom zewnętrznym, bez przekazania infrastruktury majątkowej.

Zatem udostępnienie pracowników (...) formalnie zatrudnionych przez (...) i A. U. (1), bez przejęcia substancji majątkowej (pomieszczeń, maszyn, urządzeń, technologii), należy w okolicznościach faktycznych rozstrzyganej sprawy ocenić jako „pozorny outsourcing pracowniczy”, odpowiadający istocie outsourcingu płacowo-kadrowego, tworzonego na podstawie art. 3 ( 1) § 1 kp. Firmy (...) i A. U. (1) nie miały swoich maszyn, narzędzi, hali, lecz korzystały z infrastruktury Spółki (...). Podobnie z odzieżą ochronną, pomieszczeniami socjalnymi. Nie przejęto także klientów, którzy nadal pozostali w kontaktach tylko ze Spółką (...). Działania tych podmiotów sprowadzały się w istocie do archiwizacji dokumentacji kadrowo-płacowej oraz technicznej wypłat wynagrodzeń pracowników.

Nie wystąpiły zatem przesłanki outsourcingu, zakwalifikowanego przez Sąd Okręgowy w Częstochowie jako przedsięwzięcie polegające na wydzieleniu ze struktury organizacyjnej przedsiębiorstwa macierzystego realizowanych przez nie funkcji i przekazanie ich do realizacji innym podmiotom gospodarczym. W wyniku zawarcia umów o świadczenie usług nie nastąpiło bowiem wydzielenie ze struktury organizacyjnej (...) realizowanych przez nią funkcji i przekazania ich do wykonania Spółce (...),
czy A. U. (1).

Zdaniem Sądu II instancji nie można również przyjąć, że w rozpoznawanej sprawie zachodzi analogia do działalności, jaką prowadzą agencje pracy tymczasowej. Podmioty występujące w sprawie nie zatrudniały bowiem pracowników na warunkach ustawy z dnia
9 lipca 2003 r. o zatrudnianiu pracowników tymczasowych
(tekst jedn. Dz. U. z 2018 r.,
poz. 594). Praca zainteresowanych nie wypełniała bowiem definicji pracy tymczasowej określonej w art. 2 pkt 3 tej ustawy, tj. nie była to praca dorywcza, czy sezonowa, zawierana przez uprawnione podmioty na ustawowo określone okresy.

Stwierdzić należy, że nawet istnienie trudnej sytuacji gospodarczej i związana z tym kreatywność przedsiębiorców w poszukiwaniu rozwiązań prawnych, nie pozwala na objęcie ochroną prawną działań podjętych przez (...). Skutki prawne na gruncie prawa pracy
i ubezpieczeń społecznych sprzeciwiają się uznaniu za pracodawcę (płatnika składek) podmiotu, którym nim nie jest, gdyż nie spełnia zadań przewidzianych prawem.
W pracowniczym systemie obowiązkowego podlegania ubezpieczeniom społecznym nie jest obojętne, kto opłaca składki na te ubezpieczenia za pracownika. Tytuł podlegania tym ubezpieczeniom powinien bowiem wynikać z istnienia rzeczywistego stosunku pracy pomiędzy stronami.

Odnośnie możliwości zaliczenia składek wpłaconych przez (...)
czy A. U. (1) zauważyć należy, że ustawa z dnia 11 maja 2017 r. o zmianie ustawy
o systemie ubezpieczeń społecznych oraz o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2017 r., poz. 1027) wprowadziła procedurę zaliczenia składek nienależnie opłaconych przez podmiot zgłaszający ubezpieczonych do ubezpieczeń, na rzecz zaległych, bieżących, a w razie ich braku, przyszłych składek właściwego płatnika składek (ustalonego w decyzji ZUS). Zgodnie z art.5 ust.2 tej ustawy, znajduje ona również zastosowanie do składek nienależnie opłaconych przez podmiot, który zgłosił ubezpieczonych do ubezpieczeń społecznych, za okres wskazany w decyzji ustalającej obowiązek podlegania ubezpieczeniom społecznym, wydanej przez ZUS przed wejściem w życie niniejszej ustawy.

Mając powyższe względy na uwadze, skoro apelacja okazała się zasadna, Sąd II instancji na mocy art.386 §1 kpc zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołania.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego w rozstrzyganej sprawie zachodziła podstawa
do zastosowania art.102 kpc, zgodnie z którym w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Do tych wypadków należą zarówno okoliczności związane z samym przebiegiem procesu, charakterem dochodzonego roszczenia, jego znaczeniem dla strony, przedawnieniem roszczenia oraz subiektywnym przekonaniem o zasadności roszczenia wspartym
na obiektywnych podstawach. Całokształt okoliczności, które mogłyby uzasadniać zastosowanie tego wyjątku, powinien być przy tym oceniany z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego.

Ponieważ rozpoznanie sprawy wymagało wykładni przepisów prawa przy dużej rozbieżności ich interpretacji (co mogło uzasadniać przekonanie Spółki (...)
o zasadności roszczeń wyrażonych w odwołaniu), Sąd II instancji uznał za stosowne odstąpienie od obciążania Spółki kosztami zastępstwa procesowego należnych organowi rentowemu.

/-/ SSA A.Kolonko /-/ SSA W.Bzibziak /-/ SSA W.Nowakowski

Sędzia Przewodniczący Sędzia

ek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Hanna Megger
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Wojciech Bzibziak,  Alicja Kolonko ,  Witold Nowakowski
Data wytworzenia informacji: