III AUa 1926/11 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2012-03-21

Sygn. akt III AUa 1926/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 marca 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Krystyna Budzianowska (spr.)

Sędziowie

SSA Małgorzata Woźnowska-Gallos

SSA Krystyna Merker

Protokolant

Ewa Bury

po rozpoznaniu w dniu 21 marca 2012r. w Katowicach

sprawy z odwołania H. B. (H. B. )

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.

przy udziale zainteresowanej (...) S.A. w T.

o objęcie obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi z tytułu umowy zlecenia

i umowy o pracę nakładczą

na skutek apelacji ubezpieczonego H. B.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w Bielsku-Białej

z dnia 1 czerwca 2011r. sygn. akt VI U 2256/10

1.  zmienia zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję organu rentowego z dnia 17 września 2010r. znak: (...) w ten sposób, że ustala, iż ubezpieczony podlegał ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę nakładczą w okresie od lipca 2008r. do lutego 2009r.,

2.  oddala apelację w pozostałej części.

/-/SSA M.Woźnowska-Gallos /-/SSA K.Budzianowska /-/SSA K.Merker

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn.akt III AUa 1926/11

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 17 września 2010 roku Nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. stwierdził, że ubezpieczony H. B. nie podlegał ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, jak również wypadkowemu w okresie od dnia 1 czerwca 2004 roku do 7 czerwca 2006 roku z tytułu umowy zlecenia zawartej z płatnikiem składek (...) S.A. z siedzibą w T.. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że umowa zlecenia zawarta została przez H. B. nie w celu osiągania dodatkowych przychodów, a jedynie w celu uzyskania drugiego tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym, umożliwiającego opłacanie niskich składek. Zdaniem organu rentowego zamiar z jakim została zawarta umowa oraz sposób jej wykonywania prowadzi do skutku polegającego na obejściu art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 18 ust. 8 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, w konsekwencji czego umowa ta, zawarta w celu obejścia prawa, jest na podstawie art. 58 § 1 k.c. nieważna.

Drugą decyzją z dnia 17 października 2010 roku Nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. stwierdził, że ubezpieczony H. B. w okresie od dnia 12 marca 2008 roku do dnia 28 lutego 2009 roku nie podlega ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę nakładczą zawartej z (...) S.A. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że strony tej umowy pod pozorem świadczenia pracy nakładczej zamierzały w istocie wywołać skutek polegający na umożliwieniu uniknięcia przez ubezpieczonego, opłacania składek na ubezpieczenia społeczne z tytułu prowadzenia przez nią działalności gospodarczej. W ocenie organu rentowego umowa o pracę nakładczą zawarta przez H. B. z (...) S.A. jest nieważna, bo wyczerpuje przesłanki określone w art. 58 k.c., w myśl którego nieważna jest czynność prawna mająca na celu obejście ustawy bądź sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Odwołanie od powyższych decyzji złożył ubezpieczony żądając ich zmiany poprzez przyjęcie, że w okresie od dnia 1 czerwca 2004 roku do dnia 7 czerwca 2006 roku podlegał ubezpieczeniom społecznym z tytułu zawarcia umowy zlecenia z płatnikiem składek (...) S.A. z siedzibą w T. oraz, że w okresie od dnia 12 marca 2008 roku do dnia 28 lutego 2009 roku podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy o pracę nakładczą zawartą z tym samym płatnikiem składek. W uzasadnieniu odwołania skarżący zarzucił organowi rentowemu, iż ten dokonał nieprawidłowych ustaleń faktycznych i naruszył przepisy k.p.a. Ubezpieczony podkreślił, że zawarcie umowy zlecenia i umowy o pracę nakładczą wiązało się z chęcią dorobienia sobie do skromnych dochodów osiąganych z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej, tak aby uzyskane środki pieniężne przeznaczyć na zakup lekarstw dla chorej żony. Ponadto ubezpieczony nie miał zamiaru nadużyć prawa, zdaniem ubezpieczonego to właśnie organ rentowy nadużywa prawa wydając powyższe decyzje.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie z przyczyn wskazanych w uzasadnieniach zaskarżonych decyzji.

Po rozpoznaniu sprawy /sygn. akt VI U 2256/10/ Sąd Okręgowy w Bielsku – Białej Wydział VI Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 1 czerwca 2011 roku oddalił odwołanie ubezpieczonego H. B. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. z dnia 17 września 2010 roku Znak: (...) oraz Znak: (...)

Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony H. B., prowadzący od 1995 roku pozarolniczą działalność gospodarczą, zawarł z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. umowę zlecenia, której przedmiotem było: przygotowanie, kopertowanie, adresowanie i wysyłka materiałów reklamowych dostarczonych przez nakładcę. Za wykonaną pracę ubezpieczony miał otrzymać od zleceniodawcy wynagrodzenie w kwocie 3,50 zł za skompletowanie jednej przesyłki reklamowej, przy minimalnej miesięcznej ilości pracy określonej w umowie na 145 sztuk kompletów reklamowych. Z tytułu zawarcia przedmiotowej umowy płatnik składek zgłosił ubezpieczonego H. B. do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych z następującą podstawą wymiaru składek:

- za okres od czerwca do sierpnia 2004 roku w kwocie 26,00 zł,

- za okres od października 2004 roku do stycznia 2005 roku w kwocie 26,00 zł,

- za luty 2005 w kwocie 0,00 zł,

- za marzec 2005 roku w kwocie 26,00 zł,

- za kwiecień 2005 w kwocie 0,00 zł,

- za okres od maja do października 2005 roku w kwocie 26,00 zł,

- za okres od listopada 2005 roku do czerwca 2006 roku w kwocie 0,00 zł,

- za wrzesień 2006 roku w kwocie 76,00 zł,

- za okres od października 2006 roku do kwietnia 2008 roku w kwocie 0,00 zł,

- za okres od maja 2009 roku do lipca 2009 roku w kwocie 50,00 zł,

- za sierpień 2009 rok w kwocie 0,00 zł.

Z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej minimalna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne odwołującego się jako osoby prowadzącej działalność gospodarczą wynosiła:

- za okres od czerwca do sierpnia 2004 roku w kwocie 1.399,30 zł,

- za okres od września do listopada 2004 roku w kwocie 1.338,32 zł,

- za okres od grudnia 2004 roku do lutego 2005 roku w kwocie 1.361,96 zł,

- za okres od marca roku do maja 2005 roku w kwocie 1.443,28 zł,

- za okres od czerwca roku do sierpnia 2005 roku w kwocie 1.449,27 zł,

- za okres od września do listopada 2005 roku w kwocie 1.391,12 zł,

- za okres od grudnia 2005 rok do lutego 2006 roku kwota 1.408,34 zł,

- za okres od marca do maja 2006 roku w kwocie 1.517,17 zł,

- za czerwiec kwota 1518, 00 zł,

Ponadto Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony H. B. w oparciu o umowę o pracę nakładczą z dnia 1 listopada 2005 roku przyjął na siebie obowiązek wykonywania pracy polegającej na przygotowaniu, kopertowaniu, adresowaniu i wysyłce materiałów reklamowych dostarczonych przez spółkę (...) Sp. z o.o. Za wykonaną pracę wnioskodawca miał otrzymać wynagrodzenie w kwocie 3,50 zł za skompletowanie jednej przesyłki reklamowej. Jednocześnie strony określiły minimalną miesięczną ilość pracy w wysokości 145 kompletów reklamowych. Wykonawca zobowiązany był się rozliczyć z pracy wykonanej w danym miesiącu do ostatniego dnia miesiąca kalendarzowego poprzez dostarczenie nakładcy raportu z wykonanej pracy.

Dnia 12 marca 2008 roku nastąpiła sprzedaż przedsiębiorstwa (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. na rzecz spółki (...) S.A. z siedzibą w T., a ubezpieczony H. B. zawarł nową umowę o pracę nakładczą ze spółką (...) S.A. W związku z powyższym ubezpieczony został wyrejestrowany z ubezpieczeń społecznych przez spółkę (...) Sp. z o.o. i zgłoszony do ubezpieczeń społecznych przez spółkę (...) S.A. Od maja 2008 roku strony umowy o pracę nakładczą zmieniły ilość wykonywanej pracy nakładczej z minimum wynoszącego 145 kompletów reklamowych na minimum wynoszące 20 kompletów reklamowych miesięcznie, przy jednoczesnej zmianie stawki jednostkowej wynagrodzenia z kwoty 3,50 zł do kwoty 19,00 zł za jeden komplet reklamowy.

Z tytułu zawarcia umowy płatnik wykazał podstawę wymiaru w następującej wysokości:

- za marzec 2008 roku w kwocie 0,00 zł,

- za okres od kwietnia do czerwca 2008 roku w kwocie 28,00 zł,

- za okres od lipca 2008 roku do lutego 2009 roku w kwocie 380,00 zł.

W ocenie Sądu pierwszej instancji odwołanie ubezpieczonego nie zasługiwało na uwzględnienie. U podstaw zawarcia umowy zlecenia leżało bowiem doprowadzenie do zbiegu tytułów ubezpieczenia, które powodowało wyłączenie obowiązku płacenia składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej. Zdaniem Sądu Okręgowego nie można przyjąć, że zamiarem ubezpieczonego było uzyskanie dodatkowych przychodów, skoro przychód z zawartej umowy zlecenia nie przekraczał zazwyczaj kwoty 50,00 zł miesięcznie. Zawarta umowa zlecenia stanowiła więc pozorną czynność prawną w rozumieniu art. 83 Kodeksu cywilnego, która nie mogła stanowić tytułu do objęcia ubezpieczeniem społecznym przez wnioskodawcę, albowiem odwołujący się uzyskiwał bowiem niski miesięczny przychód, a brak wynagrodzenia za niektóre miesiące musiał prowadzić do stwierdzenia, iż ubezpieczony nigdy nie wykonywał faktycznie czynności do jakich ubezpieczony zobowiązał się w umowie zlecenia. Co więcej, w ocenie Sądu pierwszej instancji również zawarta z płatnikiem składek (...) S.A. z siedzibą w T. umowa o pracę nakładczą nie może stanowić tytułu podlegania ubezpieczeniu, albowiem miała jedynie na celu opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne bez ograniczeń w zakresie minimalnej podstawy wymiaru składek. Postanowienia umowy o pracę nakładczą mijały się całkowicie z jej realizacją, a porównanie wysokości wskazywanej przez ubezpieczonego podstawy wymiaru składek z najniższą podstawą wymiaru składek jaką odwołujący był zobowiązany deklarować z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej wskazuje, iż jedynym celem który przyświecał ubezpieczonemu, a na który cel zainteresowany się godził, było obniżenie kosztów prowadzonej działalności gospodarczej poprzez złożenie nieważnego oświadczenia woli w przedmiocie zawarcia umowy o pracę nakładczą mającego na celu obejście ustawy. Przyjąć zatem zdaniem Sądu należało, że zawarta umowa o pracę nakładczą, która formalnie nie sprzeciwiała się ustawie, w istocie zmierzała do jej obejścia, a więc była umową nieważną w rozumieniu art. 58 §1 k.c.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie ubezpieczonego jako bezzasadne.

Apelację od powyższego wyroku wniósł w dniu 5 lipca 2011 roku ubezpieczony zaskarżając powyższy wyrok i wnosząc o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku – Białej z dnia 21 czerwca 2011 roku /sygn. akt 2256/10/ oraz o objęcie go obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym z tytułu umowy zlecenia i umowy o pracę nakładczą, a ponadto wnosząc o umorzenie prowadzonego postępowania, względnie o jego odroczenie z uwagi na fakt, że od dnia 1 maja 2012 roku ma obowiązywać ustawa, na mocy której zostaną umorzone zaległości z tytułu wszelkich składek.

Pełnomocnik organu rentowy wniósł o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego zasługuje w części na uwzględnienie.

Analizę prawidłowości zaskarżonego orzeczenia wypada poprzedzić stwierdzeniem, że organ rentowy z mocy art. 68 ust. 1 pkt 1a ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2009 roku, Nr 205, poz. 1585 - zwanej dalej ustawą systemową) ma prawo weryfikowania deklarowanego tytułu ubezpieczenia społecznego, jest uprawniony stwierdzać obowiązek ubezpieczenia, a w konsekwencji ustalać istnienie i brak takiego obowiązku, w tym uprawniony jest do badania czy określona umowa, stanowiąca tytuł do ubezpieczenia społecznego, była faktycznie wykonywana na warunkach w niej wymienionych oraz czy nie została zawarta w celu obejścia prawa ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 2008 r. sygn. akt II UK 155/07, Lex 465988). Objęcie ubezpieczeniami społecznymi, czy też stwierdzenie niepodlegania tym ubezpieczeniom nie jest uzależnione od woli stron, a jedynie od spełnienia warunków określonych w ustawie.

Bezspornym jest, że odwołujący się H. B. w dniu jej zawarcia podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzonej przez siebie pozarolniczej działalności gospodarczej, a zamiarem ubezpieczonego zawierającego w dniu 1 czerwca 2004 roku umowę zlecenia było jedynie skorzystanie z dozwolonej prawem zmiany tytułu ubezpieczenia społecznego, jaką ustawodawca przewidział w art. 9 ust. 2 w zw. z art. 6 ust. 1 pkt 4 i pkt 5 ustawy systemowej m.in. dla osób prowadzących działalność pozarolniczą i jednocześnie wykonującymi pracę na podstawie umowy zlecenia. Jednakże nie każda zawarta umowa stanowi tytuł do podlegania ubezpieczeniom społecznym, lecz jedynie taka umowa, która stanowi ważną umowę o pracę, czy też ważną umowę cywilnoprawną. Wedle ust. 2a powołanego przepisu dodanego przez art. 2 pkt 1 lit. a) ustawy z dnia 1 lipca 2005 roku (Dz. U. Nr 169, poz. 1412), o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy systemowej od dnia 1 listopada 2005 roku, osoba, o której mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4 prowadząca jednocześnie pozarolniczą działalność, o której mowa w art. 8 ust. 6 pkt 1 podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z tytułu tej działalności, jeżeli z tytułu wykonywania umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z k.c. stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, oraz współpracy przy wykonywaniu tych umów podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe jest niższa od obowiązującej tę osobę najniższej podstawy wymiaru składek dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Może ona dobrowolnie, na swój wniosek, być objęta ubezpieczeniami emerytalnymi i rentowymi również z tytułu, o którym mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4.

Przed dniem 1 listopada 2005 roku ustawodawca nie uzależniał uznania umowy zlecenia za tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, osób prowadzących jednocześnie działalność pozarolniczą od wysokości przychodu osiąganego z wykonywania tej umowy cywilnoprawnej. Jednakże, co podniesiono już wyżej, koniecznym wymogiem dla wywołania skutków w prawie ubezpieczeń społecznych jest ważność umowy, mającej stanowić tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, w tym wypadku umowy o świadczenie usług, do której mają zastosowanie, zgodnie z k.c. przepisy o zleceniu. Okoliczność, że umowa z dnia 1 czerwca 2004 roku była wykonywana w uzgodnionym zakresie nie przesądza, że umowa ta korzysta z doniosłości prawnej w sferze ubezpieczeń społecznych. Apelujący z tytułu umowy o świadczenie usług, opłacając składki na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne od tak niskiej podstawy wymiaru – 26,00 zł lub 0,00 zł miesięcznie, nie może wymagać uzyskania pełnej ochrony prawa ubezpieczeń społecznych od przychodu z przedmiotowej umowy, przy opłacaniu przez płatnika i odwołującego składek na te ubezpieczenia w kwotach po kilka złotych miesięcznie. Jak trafnie podkreślił Sąd Okręgowy za Sądem Najwyższym, którego argumentacja prawna wyrażona w uzasadnieniu wyroku z dnia 9 stycznia 2008 roku, sygn. akt III UK 75/07 (OSNIPUS Nr 3-4 poz. 53) jest w pełni aktualna także w rozpoznawanej sprawie – roszczenie o stwierdzenie podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy o świadczenie usług w objętym zaskarżoną decyzją okresie, narusza wszelkie nazwane normatywne i nienazwane zasady współżycia społecznego, w tym: zasadę równego traktowania wszystkich ubezpieczonych, zasadę solidaryzmu ubezpieczeń społecznych, zasadę ochrony interesów i niepokrzywdzenia innych ubezpieczonych, zasadę nieuprawnionego nieuszczuplania środków funduszu ubezpieczeń społecznych oraz wszelkie elementarne zasady uczciwego obrotu prawnego, zmierzając do objęcia nieuprawnionym tytułem ubezpieczenia społecznego. Zatem słusznym jest stwierdzenie Sądu pierwszej instancji, że przedmiotowa umowa, naruszająca powyższe zasady współżycia społecznego jest nieważna i to z powodu pozorności, określonej w treści art. 83 k.c.

Reasumując, Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego, że zasadniczym celem umowy o świadczenie usług było skorzystanie z możliwości wyboru korzystniejszego tytułu ubezpieczenia społecznego, związanego z opłacaniem zaniżonych składek z nieuprawnionego tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym. Nie mogą znaleźć aprobaty działania skarżącego, zmierzające do uzyskania pełnej ochrony ubezpieczeniowej, której realizacja w przypadku ziszczenia się ryzyka ubezpieczeniowego w postaci np. wypadku przy wykonywaniu pracy zleconej, czy utraty zdolności do pracy miałaby mu zapewnić gwarancje ubezpieczeniowe od utraconego dochodu w kwocie zaledwie 26,00 zł miesięcznie w postaci chociażby najniższych świadczeń wypadkowych czy rentowych, co pozostawałoby w rażącej dysproporcji do opłaconych miesięcznie kilkuzłotowych składek na ubezpieczenia społeczne. Wprawdzie w polskim systemie prawnym obowiązuje swoboda umów, to jednak należy podkreślić, iż wyrażona w art. 353 ( 1) k.c. charakteryzująca prawo zobowiązaniowe zasada wolności umów doznaje ograniczeń w zakresie treści i celu umowy ze względu na właściwość (naturę) stosunku prawnego, ustawę oraz zasady współżycia społecznego, z którymi nie mogą one pozostawać w sprzeczności. Ze względu na te ograniczenia, niedopuszczalne jest takie ukształtowanie przez strony treści stosunku zobowiązaniowego lub jego celu, które prowadziłoby do naruszenia przepisów ustawowych o charakterze iuris cogentis. Podstawę oceny, czy strony przy ukształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego nie przekroczyły dozwolonej swobody umów, co do kwestii regulowanych dyspozytywnie, stanowi przepis art. 353 ( 1) k.c., mający charakter ogólnej normy kompetencyjnej. Ocena, czy ustalenie treści stosunku zobowiązaniowego lub jego celu jest dopuszczalne w odniesieniu do zagadnień, które ustawa normuje w sposób imperatywny, musi opierać się na konkretnych przepisach ustawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2001 roku, sygn. akt IV CKN 244/00, OSNC 2001, nr 9, poz. 138) lub przepisach wykonawczych do ustawy. W okolicznościach faktycznych rozpatrywanej sprawy oczywistym jest, że swoboda umów gwarantowana przepisem 353 ( 1) k.c. nie uprawnia stron do zawierania umów, naruszających zasady współżycia społecznego, tym samym należy uznać za słuszne stanowisko Sądu Okręgowego oddalającego odwołanie ubezpieczonego od decyzji z dnia 17 września 2010 roku Nr (...), uznające że nie podlega on obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu zawartej umowy zlecenia za okres od dnia 1 czerwca 2004 roku do dnia 7 czerwca 2006 roku.

Odnośnie zawartej pomiędzy H. B., a spółką (...) S.A. (następcą prawnym (...) Sp. z o.o.) w dniu 12 marca 2008 roku umowy o pracę nakładczą wskazać należy, iż całkowicie bezspornym było w przedmiotowej sprawie, że zamiarem ubezpieczonego w tym przypadku było również skorzystanie z dozwolonej prawem zmiany tytułu ubezpieczenia społecznego, jaką ustawodawca przewidział w art. 9 ust. 2 w związku z art. 6 ust. 1 punkt 2 i punkt 5 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2007 roku, Nr 11, poz. 74 z późn. zm.) m.in. dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą i jednocześnie wykonujących pracę nakładczą, a jedną z przyczyn zawarcia umowy o pracę nakładczą była zmiana obowiązujących wówczas przepisów z dniem 1 listopada 2005 roku i utrata możliwości wyboru tytułu ubezpieczenia społecznego wobec niskich przychodów uzyskiwanych przez ubezpieczonego z tytułu umowy zlecenia. Mając więc powyższe na uwadze uznać należało, że ubezpieczony H. B., który zawarł ze spółką (...) S.A. umowę o pracę nakładczą na czas nieokreślony, zobowiązał się względem nakładcy do przygotowania, kopertowania, adresowania i wysyłki materiałów reklamowych przezeń dostarczonych. Zdaniem Sądu Apelacyjnego jednak nie każda zawarta pomiędzy stronami umowa o pracę nakładczą będzie stanowić tytuł do podlegania ubezpieczeniom społecznym, lecz jedynie taka umowa o pracę nakładczą, czy też taka umowa cywilnoprawna, której konstrukcyjne cechy (elementy) strony uzgodniły i faktycznie realizowały (wykonywały).

Praca nakładcza polega na zarobkowym wykonywaniu przez osobę fizyczną na zlecenie i rachunek zatrudniającego czynności w zakresie wytwarzania określonych przedmiotów, naprawiania, konserwacji itp. oraz świadczenia innych usług. Wykonujący pracę nakładczą zobowiązuje się więc wobec nakładcy do osiągnięcia określonych w umowie rezultatów. Charakter umowy o pracę nakładczą w zakresie możliwości jej zakwalifikowania z punktu widzenia różnych umów prawa cywilnego jest sporny. W literaturze wyrażono m.in. pogląd, że jest to rodzaj umowy o dzieło. Pojawiły się również poglądy, iż nie jest to samodzielny typ umowy, a jedynie szczególna odmiana różnych umów o świadczenie usług. Omawiana umowa wykazuje szereg podobieństw zarówno do cywilnoprawnej umowy o dzieło, jak i do umowy o pracę. Wykonujący pracę nakładczą zobowiązuje się, bowiem wobec nakładcy do osiągania określonych rezultatów. Strony nie określają jednak wyraźnie przedmiotu umowy, który zostaje sprecyzowany przez nakładcę dopiero w momencie udzielania indywidualnego zlecenia. Wykonujący pracę nakładczą nie prowadzi samodzielnej działalności gospodarczej. Wynik jego pracy przypada nakładcy. Wykonujący pracę nakładczą może w zasadzie pracować w dowolnym miejscu i czasie, zaś ryzyko związane ze świadczeniem pracy nakładczej, odmiennie niż w stosunku pracy, ponosi osoba, która podjęła się tej pracy. Nakładca ponosi jednak w pewnym zakresie ryzyko socjalne związane z wykonaniem zleconej pracy. Prawo do wynagrodzenia za pracę nakładczą oraz jego wysokość uzależnione są od konkretnego rezultatu pracy. Wykonującym pracę nakładczą może być wyłącznie osoba fizyczna, która może jednak przy wykonywaniu pracy korzystać z pomocy innych osób.

Mimo wielu różnic praca nakładcza wykazuje też podobieństwa do pracy wykonywanej w ramach stosunku pracy i z tego powodu ustawowo zapewniono osobom wykonującym pracę nakładczą szereg uprawnień pracowniczych. Uprawnienia osób wykonujących pracę nakładczą uregulowane zostały całościowo w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 31 grudnia 1975 roku w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą (tekst jednolity: Dz. U. z 1976 roku Nr 3 poz. 19 z późn. zm.), wydanym na podstawie delegacji z art. 303 Kodeksu pracy. Przepis § 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia z dnia 31 grudnia 1975 roku w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą stanowi, iż w umowie o pracę nakładczą strony określają minimalną miesięczną ilość pracy, której wykonanie należy do obowiązków wykonawcy. Minimalna ilość pracy powinna być tak ustalona, aby jej wykonanie zapewniało uzyskanie co najmniej 50% najniższego wynagrodzenia określonego przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej na podstawie art. 77 4 pkt 1 k.p., zwanego dalej "najniższym wynagrodzeniem". Przepis ten stanowi warunek konieczny (konstrukcyjny) umowy o pracę nakładczą, odróżniający ją w sposób zdecydowany od pozostałych umów cywilnoprawnych, właśnie z uwagi na cel ustawodawcy, upodobnienia sytuacji prawnej wykonawców do sytuacji prawnej pracowników. Wprowadzenie na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 grudnia 1975 roku do umowy o pracę nakładczą szeregu uprawnień pracowniczych nie przekreśla jednak jej cywilnoprawnego charakteru. Zatem istotnym elementem umowy o pracę nakładczą jest określenie minimalnej miesięcznej ilości pracy, a tym samym zapewnienie wykonawcy określonego wynagrodzenia (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 2008 roku sygn. akt III UK 73/07, LEX nr 356045).

Z dniem 1 stycznia 2003 roku przepis art. 77 4 k.p. został skreślony przez art. 11 pkt 3 ustawy z dnia 10 października 2002 roku o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (tekst jednolity: Dz. U. z 2002 roku, Nr 200, poz. 1679 z późn. zm.), a wedle normy zawartej w art. 25 powołanej ustawy z dnia 10 października 2002 roku ilekroć w przepisach prawa jest mowa o "najniższym wynagrodzeniu za pracę pracowników" przez odwołanie się do odrębnych przepisów lub do Kodeksu pracy albo przez wskazanie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej, Ministra Pracy i Polityki Społecznej lub ministra właściwego do spraw pracy jako zobowiązanego do ustalania takiego wynagrodzenia na podstawie odrębnych przepisów lub Kodeksu pracy, będzie oznaczać to kwotę 760,00 zł.

W wyroku z dnia 9 stycznia 2008 roku, sygn. akt III UK 75/07 (OSNIPUS Nr 3 – 4 poz. 53) Sąd Najwyższy stwierdził, że w zakresie nienormowanym przepisami rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 grudnia 1975 roku w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą, które przenoszą na te osoby określone uprawnienia pracownicze, do oceny ważności umowy o pracę nakładczą i zobowiązań z niej wynikających mają zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego. Wykładnia funkcjonalna i systemowa przepisów prawa pracy i prawa ubezpieczeń społecznych prowadzi do wniosku o doniosłości prawnej tylko takiej umowy o pracę nakładczą, w której strony uzgodniły i realizowały rozmiar wykonania pracy nakładczej w ilości gwarantującej wynagrodzenie w wysokości co najmniej połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę. Umowa o pracę nakładczą, na podstawie której jej strony nie miały zamiaru i nie realizowały konstrukcyjnych cech (elementów) tego zobowiązania dotyczących rozmiaru wykonywanej pracy w ilości gwarantującej wynagrodzenie w wysokości co najmniej połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę, nie stanowi uprawnionego tytułu podlegania obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym osób wykonujących pracę nakładczą (art. 6 ust. 1 pkt 2 w związku z art. 9 ust. 2 in fine ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych). Prezentowane stanowisko Sądu Najwyższego podziela Sąd Apelacyjny, za wyjątkiem poglądu, że gwarantowane wynagrodzenie z wykonywania pracy nakładczej od dnia 1 stycznia 2003 roku winno wynosić co najmniej 50% minimalnego wynagrodzenia za pracę. W ocenie Sądu drugiej instancji, uwzględniając uregulowanie art. 25 ustawy z dnia 10 października 2002 roku o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, z przymiotu doniosłej prawnie umowy korzysta taka umowa o pracę nakładczą, w której strony uzgodniły i realizowały rozmiar wykonywanej pracy nakładczej w ilości gwarantującej wynagrodzenie w wysokości co najmniej połowy najniższego wynagrodzenia za pracę, to jest 380,00 zł (50% z kwoty 760,00 zł.).

Przenosząc te rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy należy wskazać, że zgodnie z zawartą umową o pracę nakładczą ubezpieczony H. B. jako wykonawca miał wykonywać pracę polegające na przygotowaniu, kopertowaniu, adresowaniu i wysyłce materiałów reklamowych dostarczonych przez nakładcę, przy wynagrodzeniu określonym na 3,50 zł za skompletowanie i wysłanie jednej przesyłki reklamowej, przy czym minimalna miesięczna ilość pracy została określona na skompletowanie i wysyłanie 145 sztuk kompletów reklamowych. Aneksem do przedmiotowej umowy podniesiono wysokość wynagrodzenia obliczonego według stawki jednostkowej określając ją w wysokości 19,00 zł brutto za skompletowanie i dystrybucję jednej przesyłki reklamowej, przy określeniu minimalnej miesięcznej ilości pracy na 20 kompletów przesyłek reklamowych miesięcznie. Analiza wyników przeprowadzonego w przedmiotowej sprawie postępowania dowodowego, jednoznacznie wskazuje, że ubezpieczony w okresie od lipca 2008 roku do lutego 2009 roku zrealizował rozmiar pracy nakładczej w wysokości połowy najniższego wynagrodzenia. W pozostałym natomiast okresie obowiązywania umowy, to jest w okresie od marca 2008 roku do czerwca 2008 roku wykonawca nie spełnił warunku materialnego określonego w treści § 3 ust. 1 powołanego rozporządzenia i nie zrealizował obowiązku wykonania minimalnej pracy. W ocenie Sądu Apelacyjnego niespełnienie wskazanej przesłanki w okresie od marca 2008 roku do czerwca 2008 roku potwierdza tylko, że zarówno ani on jako odwołujący się, ani nakładca nie mieli zamiaru realizować umowy zgodnie z jej postanowieniami, a czynności przez nich podejmowane mogły mieć na celu co jedynie obejście obowiązujących przepisów prawa. Utrwalone orzecznictwo wskazuje jednoznacznie, iż zawarcie czynności w celu obejścia prawa w rozumieniu art. 58 § 1 k.c. charakteryzują się tym, iż ukształtowana przez strony treść czynności prawnej tylko pozornie nie sprzeciwia się ustawie, w rzeczywistości jednak powoduje osiągnięcie przez strony skutku z nią sprzecznego, to jest celu, którego osiągnięcie jest przez ustawę zakazane (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2005 roku, sygn. akt II UK 141/04, OSNP 2005/15/235). W przedmiotowej sprawie H. B. oraz (...) S.A. (następca (...) Sp. z o.o.) zawarli umowę o pracę nakładczą, która jako czynność sama w sobie jest przez prawo dozwolona, jednak rzeczywistym zamiarem wykonawcy było uzyskanie przez ubezpieczonego drugiego tytułu ubezpieczenia społecznego, pozwalającego opłacać mu składki w niższej wysokości. Powyższemu nie przeczy sam ubezpieczony, który twierdzi, iż wyboru tytułu podlegania ubezpieczeniu społecznemu mógł dokonać swobodnie, pomimo niezrealizowania umowy o pracę nakładczą w uzgodnionym rozmiarze, gdyż było to zgodne z wówczas obowiązującymi przepisami prawa.

W tym miejscu podkreślić należy, że oceny Sądu Apelacyjnego w Katowicach, iż tytuł obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnego i rentowych stanowi tylko taka umowa o pracę nakładczą, która realizowana jest w rozmiarze gwarantującym uzyskanie wynagrodzenia w kwocie nie niższej niż połowa najniższego wynagrodzenia, o którym traktuje §3 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 grudnia 1975 roku w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą, nie zmienia fakt, iż dopiero z dniem 1 marca 2009 roku ustawodawca znowelizował art. 9 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, wprowadzając do niego ust. 2b, skoro prawo do wyboru tytułu ubezpieczenia dla osób prowadzących jednocześnie pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych ustaw i wykonujących jednocześnie pracę nakładczą uzależnił on od wykazania podstawy wymiaru składki z tytułu pracy nakładczej w wysokości wyższej niż co najmniej połowa najniższego wynagrodzenia, o którym traktuje §3 ust. 1 powyższego rozporządzenia, bowiem nie niższej od obowiązującej tę osobę najniższej podstawy wymiaru składki dla osób prowadzących pozarolniczą działalność (zgodnie z art. 18 ust. 8 – 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek, ogłoszonego w trybie art. 19 ust. 10 na dany rok kalendarzowy).

Wprawdzie w polskim systemie prawnym obowiązuje swoboda umów, to jednak należy podkreślić, iż wyrażona w art. 353 1 k.c. charakteryzująca prawo zobowiązaniowe zasada wolności umów doznaje ograniczeń w zakresie treści i celu umowy ze względu na właściwość (naturę) stosunku prawnego, ustawę oraz zasady współżycia społecznego, z którymi nie mogą one pozostawać w sprzeczności. Ze względu na te ograniczenia, niedopuszczalne jest takie ukształtowanie przez strony treści stosunku zobowiązaniowego lub jego celu, które prowadziłoby do naruszenia przepisów ustawowych o charakterze iuris cogentis. Podstawę oceny, czy strony przy ukształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego nie przekroczyły dozwolonej swobody umów, co do kwestii regulowanych dyspozytywnie, stanowi przepis art. 353 1 k.c., mający charakter ogólnej normy kompetencyjnej. Ocena, czy ustalenie treści stosunku zobowiązaniowego lub jego celu jest dopuszczalne w odniesieniu do zagadnień, które ustawa normuje w sposób imperatywny, musi opierać się na konkretnych przepisach ustawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2001 roku, OSNC 2001, Nr 9, poz.138) lub przepisach wykonawczych do ustawy, takich jak przepis §3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia z dnia 31 grudnia 1975 roku w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą, stanowiący warunek konieczny (konstrukcyjny) umowy o pracę nakładczą, odróżniający ją w sposób zdecydowany od pozostałych umów cywilnoprawnych – właśnie z uwagi na cel prawodawcy upodobnienia sytuacji prawnej wykonawców do sytuacji prawnej pracowników. W okolicznościach faktycznych rozpatrywanej sprawy oczywistym jest, iż chociaż strony ustaliły treść umowy o pracę nakładczą stosownie do tego przepisu, jednakże wykonywały ją z zamiarem niedotrzymania tego warunku, co oznacza, że w istocie ich oświadczenia woli dotknięte są pozornością. Swoboda umów gwarantowana przepisem 353 1 k.c. nie uprawnia bowiem stron do zawierania umów obarczonych wadą pozorności (vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2010 roku, II UK 334/09, LEX Nr 604221).

Mając powyższe na uwadze stwierdzić należało, iż ubezpieczony jedynie w okresie od lipca 2008 roku do lutego 2009 roku zasadnie został zgłoszony do ubezpieczeń społecznych z tytułu umowy o pracę nakładczą. Sąd pierwszej instancji słusznie odmówił objęcia ubezpieczonego H. B. ubezpieczeniem społecznym z powyższego tytułu za pozostały okres z uwagi na zadeklarowanie zbyt niskich podstaw wymiaru składek z tytułu wykonywania pracy nakładczej w tym okresie w stosunku do wynagrodzenia przewidzianego w §3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 grudnia 1975 roku w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą. Bez wątpienia obie strony zawartej umowy o pracę nakładczą poza wskazanym wyżej okresem (to jest od lipca 2008 roku do lutego 2009 roku) nie realizowały jej postanowień zgodnie ze złożonym oświadczeniem woli. Działania stron miały na celu wywołanie mylnego przekonania organu rentowego, jakoby zawarły one i realizowały ważną umowę o pracę nakładczą, z tytułu której ubezpieczony wywodził korzystne dla niego skutki w sferze ubezpieczeń społecznych. Dlatego uznać należy, że wykonywana w tym okresie umowa o pracę nakładczą miała na celu obejście prawa, co nie mogło rodzić jakichkolwiek skutków w sferze ubezpieczeń społecznych. Inaczej natomiast zdaniem Sądu Apelacyjnego należy spojrzeć na okres zgłoszenia do ubezpieczeń datujący się od lipca 2008 roku do lutego 2009 roku, w którym to okresie strony umowy o pracę nakładczą realizowały postanowienia zawartej umowy zgodnie ze złożonymi oświadczeniami woli i to w zakresie istotnym z punktu widzenia podstawy objęcia ubezpieczeniem społecznym. W konsekwencji powyższych ustaleń Sąd Apelacyjny stwierdził, że należało zastosować przepisy z zakresu ubezpieczeń społecznych dokonując oceny ważności zawartej umowy o pracę nakładczą w tym okresie na gruncie ubezpieczeń społecznych uznając zasadność zgłoszenia do ubezpieczenia za ten okres właśnie z tytułu wykonywanej pracy nakładczej (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2011 roku sygn. akt I UK 216/11 odmawiającego przyjęcia skargi kasacyjnej organu rentowego od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 19 stycznia 2011 roku – sygn. akt III AUa 1248/10).

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny w Katowicach na mocy art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję organu rentowego z dnia 17 września 2010 roku ZNAK: 340400/400/566/2010/DUS–Ty/U/AF w ten sposób, że ustala, iż ubezpieczony podlega ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę nakładczą w okresie od lipca 2008 roku do lutego 2009 roku oraz oddalił apelację ubezpieczonego w pozostałym zakresie na mocy art. 385 k.p.c. jako bezzasadną.

/-/SSA M.Woźnowska-Gallos /-/SSA K.Budzianowska /-/SSA K.Merker

Sędzia Przewodniczący Sędzia

JM

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Hanna Megger
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Krystyna Budzianowska,  Małgorzata Woźnowska-Gallos ,  Krystyna Merker
Data wytworzenia informacji: