III AUa 1772/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2017-12-29
Sygn. akt III AUa 1772/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 grudnia 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach
Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący |
SSA Ewelina Kocurek - Grabowska |
Sędziowie |
SSA Maria Pierzycka - Pająk SSO del. Beata Torbus (spr.) |
Protokolant |
Magdalena Bezak |
po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2017r. w Katowicach
sprawy z odwołania K. O. (K. O.)
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.
o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy
na skutek apelacji ubezpieczonej K. O.
od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach
z dnia 28 czerwca 2017r. sygn. akt VIII U 1124/15
oddala apelację.
/-/SSO del. B. Torbus /-/SSA E. Kocurek - Grabowska /-/SSA M. Pierzycka - Pająk
Sędzia Przewodniczący Sędzia
Sygn. akt III AUa 1772/17
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 22 maja 2015r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. przyznał ubezpieczonej K. O. od dnia 16 grudnia 2014r. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, na okres do 31 maja 2016r.
Następnie decyzją z dnia 15 lipca 2016r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. odmówił ubezpieczonej K. O. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres od 1 czerwca 2016r., argumentując, iż orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z dnia 15 czerwca 2016r. ubezpieczona została uznana za zdolną do pracy.
Kolejną decyzją z dnia 5 września 2016r. organ rentowy ponownie odmówił ubezpieczonej K. O. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres od 1 czerwca 2016r., argumentując, iż orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS z dnia
31 sierpnia 2016r. ubezpieczona została uznana za zdolną do pracy.
W odwołaniu od pierwszej z powyższych decyzji ubezpieczona wniosła o jej zmianę
i przyznanie renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy za okres od dnia19 października 2013r., tj. od ustania prawa do świadczenia rehabilitacyjnego, bowiem w jej ocenie, w tym czasie była całkowicie niezdolna do pracy.
Odwołująca wskazała, iż jej zdaniem stan jej zdrowia jest skutkiem następstw wypadku komunikacyjnego jakiemu uległa w dniu 24 kwietnia 2012r. Od czasu tego zdarzenia była poddana leczeniu i rehabilitacji, które jednak nie przyniosły w pełni oczekiwanych skutków. Tym samym zarówno okres zasiłkowy, jak i okres pobierania świadczenia rehabilitacyjnego, nie były wystarczające do odzyskania przez nią zdolności do pracy.
Następnie w odwołaniu od drugiej z wymienionych wyżej decyzji, ubezpieczona wniosła o jej uchylenie, bowiem jej zdaniem, po wniesieniu przez nią sprzeciwu, winna być poddana badaniu przez komisję lekarską ZUS i w efekcie winna być wydana kolejna decyzja.
Natomiast w odwołaniu od ostatniej z zaskarżonych decyzji, skarżąca domagała się jej zmiany i przyznanie jej od 1 czerwca 2016r. prawa do renty z tytułu co najmniej częściowej niezdolności do pracy.
W odpowiedziach na odwołania organ rentowy wniósł o ich oddalenie, podtrzymując swoje stanowisko.
Sąd Okręgowy w Gliwicach połączył sprawy z odwołań od w/w decyzji celem ich łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia i wyrokiem z dnia 28 czerwca 2017r. w pkt 1 zmienił zaskarżone decyzje o tyle, że przyznał ubezpieczonej prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, poczynając od 1 czerwca 2016r. na okres do lipca 2016r., w pkt 2 oddalił odwołania w pozostałej części.
Sąd I instancji ustalił, że K. O., urodzona (...), z wykształcenia licencjat zarządzania sprzedażą, pracowała przez cały okres swojej aktywności zawodowej jako sprzedawca w firmie gastronomicznej. W okresie do dnia 18 października 2013r. korzystała ze świadczenia rehabilitacyjnego.
W dniu 6 września 2013r. ubezpieczona złożyła wniosek o przyznanie jej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Organ rentowy decyzją z dnia 18 listopada 2013r. odmówił ubezpieczonej prawa do renty, powołując się na orzeczenie komisji lekarskiej ZUS z dnia 8 listopada 2013r., uznające ubezpieczoną za osobę za zdolną do pracy.
Na skutek rozpoznania odwołania ubezpieczonej Sąd Okręgowy w Gliwicach postanowieniem z dnia 4 marca 2015r. w sprawie VIII U 1/14 uchylił zaskarżoną decyzję, przekazał sprawę do rozpoznania organowi rentowemu i umorzył postępowanie, stwierdzając, że po wydaniu tej decyzji pojawiły się nowe okoliczności medyczne, pod postacią przeprowadzenia u niej w dniu 20 stycznia 2015r. zabiegu operacyjnego lewego stawu łokciowego, którego stan był głównym powodem starania się przez ubezpieczoną o rentę.
W toku tego postępowania sądowego przeprowadzony został wcześniej dowód z opinii biegłych sądowych neurologa A. N. i ortopedy A. G., a także neurologa E. M. i ortopedy K. W., którzy w pisemnych opiniach z dnia 21 lutego 2014r., z dnia 20 maja 2014r.,
z dnia 1 sierpnia 2014r. i z dnia 19 października 2014r. uznali odwołującą za zdolną do pracy.
Organ rentowy tych opinii nie kwestionował. Z kolei ubezpieczona wskazywała, że przeprowadzono u niej w dniu 22 grudnia 2014r. operację kręgosłupa.
Kolejno Sąd ustalił, że w trakcie ponownego rozpoznania sprawy orzeczeniem z dnia 18 maja 2015r. komisja lekarska ZUS uznała, iż ubezpieczona jest od dnia 16 grudnia 2014r. częściowo niezdolna do pracy, na okres do 31 maja 2016r.
W konsekwencji powyższych orzeczeń, w dniu 22 maja 2015r. organ rentowy wydał pierwszą zaskarżoną decyzję.
Celem dokonania weryfikacji zdolności ubezpieczonej do pracy, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych ortopedy i neurologa.
Na podstawie opinii biegłych neurologa P. W. (1) i ortopedy D. N. z dnia 23 stycznia 2016r. Sąd ustalił, że u K. O. występują cechy zespołów bólowych w obrębie kręgosłupa szyjnego, lędźwiowo – krzyżowego, stan po neurochirurgicznej stabilizacji międzywyrostkowej na poziomie L4-L5, z częściowym zmniejszeniem wypukliny krążka międzykręgowego na tym poziomie, nieznaczne uwypuklenie pierścienia włóknistego na poziomie L3-L4 w stronę lewą ze spłyceniem otworu międzykręgowego, nieznaczne zmiany przeciążeniowo – zwyrodnieniowe na poziomie
L4-L5 powodujące w tym miejscu spłycenie otworów międzykręgowych po stronie lewej. Równocześnie nie stwierdzono zwężenia kanału nerwowego. W dołączonym badaniu EMG
z 21 maja 2015r. stwierdzono wprawdzie odchylenia mogące świadczyć o uszkodzeniu
na poziomie korzeniowym, jednak równocześnie stwierdzono prawidłowe prędkości przewodzenia w badanych nerwach strzałkowych i piszczelowych. U ubezpieczonej
w badaniu fizykalnym nie stwierdzono zmian, które w sposób istotny zmniejszałyby sprawność fizyczną odwołującej. Mianowicie nie stwierdzono cech istotnych odchyleń
w zakresie ośrodkowego i obwodowego układu nerwowego, jak też zaników mięśniowych, czy braku odruchów ścięgnistych. W ocenie ortopedy i neurologa ubezpieczona nie jest całkowicie niezdolna do pracy.
Z opinią tą nie zgodziła się odwołująca, zarzucając jej wewnętrzną niespójność rozpoznań i oceny stanu zdrowia z wynikami przedłożonych przez nią badań, jak i badaniem przeprowadzonym przez samych biegłych. Z kolei organ rentowy nie kwestionował tej opinii.
Następnie na podstawie opinii uzupełniającej tych samych biegłych z dnia 4 kwietnia 2016r., Sąd ustalił, iż ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy, tj. niezdolna do pracy sprzedawcy. Jako datę początkową tej niezdolności należy przyjąć dzień 16 grudnia 2014r.
z kolei przed tą datą, zwłaszcza po zakończeniu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego, nie była ona niezdolna do pracy. Biegli określili też przewidywany czas trwania tej niezdolności: pół roku od daty wydania opinii. Biegli w opinii zasadniczej odnotowali szereg dolegliwości
i dysfunkcji organizmu odwołującej, jednak nie były one na tyle nasilone, aby mogły wpływać na niemożność wykonywania przez ubezpieczoną jakiejkolwiek pracy. Natomiast ograniczają okresowo wyłącznie jej zdolność do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Brak również przesłanek do uznania, iż schorzenia odwołującej w sposób istotny ograniczały jej zdolność do pracy przed grudniem 2014r.
Z ustaleń Sądu wynika też, że w toku procesu odwołująca w dniu 28 kwietnia 2016r. złożyła wniosek o przyznanie jej prawa do renty na dalszy okres. Załatwiając ten wniosek ZUS skierował odwołującą do lekarza orzecznika, który orzeczeniem z dnia 15 czerwca 2015r. uznał ubezpieczoną za zdolną do pracy. W konsekwencji ZUS w dniu 15 lipca 2015r. wydał drugą zaskarżoną decyzję.
Na skutek wniesienia przez odwołującą sprzeciwu od powyższego orzeczenia, sprawa została skierowana do komisji lekarskiej, która orzeczeniem z dnia 31 sierpnia 2015r., również uznała ją za zdolną do pracy. W konsekwencji, w dniu 5 września 2015r. ZUS wydał trzecią zaskarżoną decyzję.
W odwołaniach od tych decyzji ubezpieczona powoływała się na stanowisko biegłych zajęte w opiniach wydanych na potrzeby postępowania toczącego się przed Sądem Okręgowym w Gliwicach Wydziałem Cywilnym w sprawie XII C 36/15, gdzie według niej dokonano odmiennej oceny jej stanu zdrowia, niż biegli w przedmiotowej sprawie.
Dalej w oparciu o opinię biegłej specjalisty neurochirurga i neurotraumatologa
A. D. z dnia 20 grudnia 2016r. Sąd ustalił, że przed grudniem 2014r., tj. przed wykonaniem operacji kręgosłupa, wykonane u odwołującej badania obrazowe, jak również badania wykonane przez orzeczników i konsultantów ZUS (neurochirurga i neurologa) oraz przez biegłych sądowych w sprawie VIII U 1/14, nie wykazują, aby była ona niezdolna do pracy po zakończeniu świadczeń rehabilitacyjnych, do momentu wykonania operacji. Mianowicie bezpośrednio po wypadku stwierdzono u niej stłuczenie przedniej ściany klatki piersiowej, stłuczenie jamy brzusznej i skręcenie odcinka szyjnego kręgosłupa. Po wypadku była leczona ambulatoryjnie w ramach zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego
i po tym czasie odzyskała ona zdolność do pracy. Z kolei wyniki badań dodatkowych
nie wskazują na występowanie u niej w tym czasie objawów uszkodzenia układu
nerwowego bądź dysfunkcji kręgosłupa, w stopniu powodującym obniżenie jej zdolności
do pracy zgodnej z poziomem jej kwalifikacji zawodowych. W ocenie specjalisty z zakresu neurochirurgii i neurotraumatologii, istniejąca u odwołującej od grudnia 2014r. częściowa niezdolność do pracy na pół roku od wydania poprzedniej opinii, wynika z przeprowadzenia samego zabiegu operacyjnego polegającego na wykonaniu międzywyrostkowej międzykolczystej stabilizacji dynamicznej, a także następującego po niej okresu rehabilitacji usprawniającej. Obecnie natomiast nie występują u odwołującej objawy uszkodzenia układu nerwowego ani dysfunkcja kręgosłupa, bowiem w wyniku zabiegu operacyjnego uzyskano ustąpienie dolegliwości w kończynach dolnych. Obecnie odwołująca może wykonywać pracę zgodną z poziomem kwalifikacji, przy równoczesnej dbałości o stan tego organu, co pozwoli na zachowanie wydolności narządu ruchu.
Organ rentowy nie kwestionował powyższych opinii biegłych.
Ubezpieczona zakwestionowała opinię biegłej, powołując się na rozbieżność postawionych przez dotychczasowych biegłych rozpoznań w stosunku do biegłego P. W. (1), który wydał opinię w sprawie XII C 36/15. W opinii tej biegły neurolog zauważył, że K. O. wskutek wypadku komunikacyjnego z dnia 24 kwietnia 2012r. doznała urazu dotyczącego odcinka szyjnego kręgosłupa oraz klatki piersiowej. W okresie późniejszym ujawniły się u niej dolegliwości bólowe odcinka piersiowego oraz lędźwiowego kręgosłupa. Z kolei w badaniu wykonanym w dniu 3 sierpnia 2016r., biegły rozpoznał przewlekły zespół bólowy kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo – krzyżowego. W związku
z powyższym odwołująca wniosła o przeprowadzenie dowodu z opinii uzupełniającej przez biegłego A. D..
Następnie w opinii uzupełniającej z dnia 20 marca 2017r. biegła specjalista neurochirurg i neurotraumatolog A. D. odniosła się szczegółowo do wszystkich zarzutów stawianych w piśmie procesowym odwołującej, a także do odmiennego stanowiska biegłego P. W. (1) i ostatecznie podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko.
Również i z tą opinią nie zgodziła się odwołująca po raz kolejny powołując się
na odmienną ocenę jej stanu zdrowia dokonaną przez biegłych w sprawie XII C 36/15. Zarzuciła też biegłej, że opisanie w opinii informacje odnośnie przebiegu wywiadu i badania fizykalnego, który w rzeczywistości nie miał miejsca, co w jej ocenie, podważa wiarygodność tej opinii. Ostatecznie wniosła o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu medycyny pracy, który w jej ocenie, ma podejście bardziej praktyczne do dokonania oceny zdolności do pracy, podczas gdy biegli z zakresu ortopedii i neurologii opierają się wyłącznie na wynikach badań. Alternatywnie wniosła o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego neurochirurga.
Sąd I instancji oddalił wniosek ubezpieczonej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu medycyny pracy oraz dowodu z opinii innego biegłego neurochirurga, uznając, że wyniki dotychczas przeprowadzonego postępowania są wystarczające do postawienia stanowczych rozstrzygnięć w niniejszej sprawie.
Według tego Sądu prowadzenie dalszego postępowania zmierzałoby jedynie do nieuzasadnionego wydłużania procesu w niniejszej sprawie.
W zakresie oceny stanu zdrowia odwołującej, Sąd podzielił wnioski płynące z opinii biegłych specjalistów w dziedzinach schorzeń na które cierpi odwołująca.
Sąd wskazał, że specjaliści dokonali szczegółowej analizy stopnia nasilenia zmian chorobowych występujących u odwołującej i zasadnie odnieśli je do poziomu jej kwalifikacji zawodowych, które wyznacza zarówno jej wykształcenie jak i przebieg dotychczasowej pracy. Wnioski z opinii biegłych co do braku występowania u opiniowanej całkowitej niezdolności do pracy oraz istnienia częściowej niezdolności do pracy jedynie w okresie od 16 grudnia 2014r. do lipca 2016r. i braku takiej niezdolności zarówno przed tym okresem,
jak i po jego ustaniu, zdaniem Sądu, były zbieżne i jednoznaczne a nadto przekonująco umotywowane.
Sąd oparł się na opiniach wszystkich biegłych, którzy przekonująco wyjaśnili kwestię stanu zdrowia odwołującej i wynikających z niego okresów i stopnia niezdolności do pracy.
Nadto biegli szczegółowo wyjaśnili z czym wiązało się pogorszenie stanu zdrowia odwołującej, skutkującego powstaniem u niej od grudnia 2014r. częściowej niezdolności do pracy i braku takiej niezdolności przed zabiegiem operacyjnym, w tym po zakończeniu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego.
Przechodząc do rozważań prawnych Sąd przytoczył treść art. 57 i 58 oraz art. 12
i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i wskazał, że w niniejszej sprawie ostatecznie sporne było, czy ubezpieczona K. O. była po ustaniu świadczenia rehabilitacyjnego, tj. od 19 października 2013r. osobą co najmniej częściowo niezdolną do pracy i czy niezdolność ta istnieje obecnie, od daty wstrzymania jej wypłaty renty przez ZUS, to jest od 1 czerwca 2016r.
W ocenie Sądu przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że ubezpieczona, z uwagi na stan zdrowia, nie była choćby częściowo niezdolna do pracy po ustaniu świadczenia rehabilitacyjnego, a przed datą powstania tej niezdolności, określoną przez organ rentowy, tj. przed dniem 16 grudnia 2014r. Nie jest również niezdolna do pracy od sierpnia 2016r.
Zdaniem Sądu była ona natomiast częściowo niezdolna do pracy w okresie od
16 grudnia 2014r. do lipca 2016r.
Oceniając stan zdrowia odwołującej, Sąd oparł się na opiniach biegłych neurologa
i ortopedy, a także neurochirurga.
Sąd wywodził, że odwołująca po zakończeniu rehabilitacji prowadzonej w ramach świadczenia rehabilitacyjnego odzyskała wydolność narządu ruchu na poziomie pozwalającym na przywrócenie właściwej funkcji tego narządu. Z kolei stwierdzona u niej od 16 grudnia 2014r. częściowa niezdolność do pracy wiąże się z przeprowadzeniem u niej
w tym dniu zabiegu operacyjnego stabilizacji kręgosłupa i następującej po nim rehabilitacji, która w zgodnej opinii wszystkich biegłych pozwoliła na odzyskanie przez ubezpieczoną zdolności do pracy od sierpnia 2016r. Obecnie uzyskano zadowalającą poprawę stanu kręgosłupa. Mianowicie nie stwierdza się objawów uszkodzenia obwodowego i ośrodkowego układu nerwowego, brak zaników mięśniowych i objawów korzeniowych.
Z tych względów Sąd uznał, że K. O. była częściowo niezdolna do pracy jedynie w okresie od 16 grudnia 2014r. do lipca 2016r. Mając na uwadze powyższe oraz fakt, że ZUS przyznał odwołującej prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy za okres od 16 grudnia 2014r. do maja 2016r., Sąd stwierdził, że zaskarżone decyzje organu rentowego były nieprawidłowe jedynie w zakresie nieprzyznania tego świadczenia na miesiące czerwiec i lipiec 2016r. Były natomiast słuszne w pozostałym zakresie, tj. zarówno co do stopnia orzeczonej niezdolności do pracy, jak i daty początkowej jej powstania.
W konsekwencji, Sąd na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c. orzekł jak w punkcie pierwszym sentencji i przyznał ubezpieczonej prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy poczynając od 1 czerwca 2016r. na okres do lipca 2016r. Z kolei w punkcie drugim, na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c., oddalił odwołania w pozostałym zakresie.
Apelację od przedstawionego wyroku wywiodła ubezpieczona. Zaskarżając wyrok
w punkcie 2 zarzuciła:
1)
naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 233
§ 1 k.p.c., polegające na niewszechstronnej ocenie materiału dowodowego wyrażającej się:
- brakiem oceny dowodów w postaci dwóch opinii wydanych na potrzeby postępowania toczącego się przed Sądem Okręgowym w Gliwicach, sygn. akt. XII C 36/15 przez biegłych P. W. (1) oraz A. K., które opisywały stan zdrowia ubezpieczonej jako niezadowalający, tj. w sposób rażąco odmienny od biegłej A. D., której to opinii Sąd przydał walor pełnej wiarygodności,
- braku oceny dowodu w postaci dokumentacji medycznej z Poradni Leczenia
Bólu potwierdzającej stałe leczenie ubezpieczonej w związku z odczuwaniem przewlekłego bólu, znacząco utrudniającego codzienne funkcjonowanie, a tym bardziej wykonywanie pracy zawodowej,
co w konsekwencji prowadziło do błędnych ustaleń faktycznych w zakresie stanu zdrowia ubezpieczonej oraz jej zdolności do pracy,
- bezzasadnym przyjęciem, że brak jest przesłanek do uznania, iż schorzenia odwołującej w sposób istotny ograniczały jej zdolność do pracy przed grudniem 2014r., podczas gdy nawet z punktu widzenia wskazań logiki i doświadczenia życiowego nie sposób przyjąć, że stan zdrowia ubezpieczonej był przed zabiegiem operacyjnym znacząco lepszy niż po jego przeprowadzeniu, nawet z uwzględnieniem niezbędnego okresu rekonwalescencji, o czym świadczyły chociażby wyniki badań obrazowych oraz treść dokumentacji medycznej, co prowadziło do błędnych ustaleń faktycznych w zakresie początkowej daty niezdolności do pracy,
- nadaniem waloru pełnej wiarygodności opinii biegłej z zakresu neurochirurgii,
dr n.med. A. D. mimo, że opinia ta była sprzeczna z dokumentacją medyczną oraz stanowiskiem pozostałych biegłych, a nadto biegła, mimo zobowiązania Sądu, nie odniosła się w sposób przekonujący do zarzutów odwołującej, pomijając wszelkie okoliczności przemawiające za innym, niż opisany przez biegłą, stanem zdrowia ubezpieczonej,
- uznaniem, że wyniki postępowania są wystarczające do postawienia stanowczych rozstrzygnięć w sprawie, podczas gdy prawidłowa ocena dowodów, uwzględniająca cały materiał dowodowy, w tym opinie biegłych wydane na potrzeby równolegle toczącego się postępowania, oraz zalegającą w aktach dokumentację medyczną
nie pozwala na wyciągnięcie jednoznacznych wniosków co do stanu zdrowia ubezpieczonej oraz jej zdolności do pracy,
- uznaniem, że głównym powodem starania się ubezpieczonej o rentę było przeprowadzenie w dniu 20 stycznia 2015r. zabiegu operacyjnego lewego stawu łokciowego, co w najmniejszej mierze nie wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, gdyż podstawą ubiegania się o rentę były dolegliwości kręgosłupa, powyższe świadczy o błędnych ustaleniach faktycznych Sądu mogących mieć wpływ na treść orzeczenia,
2)
naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 278
§ 1 k.p.c. w związku z art. 286 k.p.c. oraz art. 217 § 3 k.p.c. polegające na niedopuszczeniu dowodu z opinii innego biegłego z zakresu neurochirurgii
oraz biegłego z zakresu medycyny pracy mimo, że przeprowadzone postępowanie dowodowe nie pozwalało na wyciągnięcie jednoznacznych wniosków co do
stanu zdrowia ubezpieczonej, co w konsekwencji prowadziło do błędnych ustaleń faktycznych co do stanu zdrowia ubezpieczonej,
3)
naruszenie przepisów postępowania mogące mieć wpływ na treść orzeczenia,
tj. art. 328 § 2 k.p.c. polegające na niewskazaniu w uzasadnieniu wydanego orzeczenia przyczyn, dla których opinie biegłych A. K. i P. W. (1) nie stały się podstawą poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych, co znacząco utrudnia prześledzenie toku rozumowania Sądu, prawidłowości dokonanej oceny dowodów, a tym samym polemikę z zaskarżonym orzeczeniem.
Wskazując na powyższe zarzuty, apelująca wnosiła o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez przyznanie odwołującej prawa do renty z tytułu co najmniej częściowej niezdolności do pracy od dnia 6 września 2013r. do dnia 15 grudnia 2014r. oraz od dnia 1 sierpnia 2016r. oraz zasądzenie na rzecz ubezpieczonej kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Ponadto domagała się ponownego rozpoznania na podstawie art. 380 k.p.c. postanowienia Sądu Okręgowego z dnia 28 czerwca 2017r. o oddaleniu wniosku
o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego biegłego z zakresu neurochirurgii oraz biegłego
z zakresu medycyny pracy na okoliczność ustalenia, czy ubezpieczona była przed 16 grudnia 2014r. osobą niezdolną do pracy, jeżeli tak - w jakim stopniu, czy była ona osoba niezdolną do pracy po lipcu 2016r., czy ewentualna niezdolność do pracy ma charakter trwały czy okresowy.
Ewentualnie skarżąca wnosiła o uchylenie zaskarżonego orzeczenia oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja ubezpieczonej nie zawiera usprawiedliwionych podstaw.
Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie
z ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyroki Sądu Najwyższego z 5 listopada 1998r., I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24/776; z 22 lutego 2010r., I UK 233/09, LEX
nr 585720).
Spór w niniejszej sprawie na etapie postępowania apelacyjnego dotyczył uprawnień K. O. do renty z tytułu niezdolności do pracy, sprowadzając się do ustalenia,
czy stan zdrowia czynił ją niezdolną do pracy po zakończeniu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego do 15 grudnia 2014r. i od 1 sierpnia 2016r.
Niewątpliwie ocena wskazanej przesłanki winna zostać dokonana przez pryzmat regulacji przepisu art. 12 ust. 1 - 3, art. 13 w związku z art. 57 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2017r., poz. 1383), zwanej dalej ustawą emerytalno-rentową.
Wobec treści apelacji przypomnieć trzeba, że zgodnie z art. 57 ust. 1 ustawy, renta
z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który jest niezdolny do pracy, ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy oraz stał się niezdolny do pracy w okresach wymienionych w tym przepisie, albo nie później, niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.
Samo pojęcie niezdolności do pracy wraz z kryteriami orzekania o niej zdefiniowane zostało w art. 12 ust. 1-3 oraz art. 13 ust. 1-3 tej samej ustawy. W świetle cytowanych przepisów niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania tej zdolności po przekwalifikowaniu. Niezdolność jest przy tym całkowita, jeżeli wyklucza wykonywanie jakiejkolwiek pracy i częściowa, gdy oznacza utratę w znacznym stopniu możliwości podjęcia zatrudnienia zgodnego z poziomem posiadanych przez daną osobę kwalifikacji. W zależności od perspektyw odzyskania zdolności do pracy, rozpatrywanych
z medycznego punktu widzenia, omawiana przesłanka otrzymania renty może mieć charakter trwały lub okresowy. Przy ocenie stopnia i trwałości niezdolności do pracy oraz rokowań
na przyszłość uwzględnia się zaś stopień naruszenia sprawności organizmu i możliwość przywrócenia tejże sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, a także możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter uprzedniego zatrudnienia, wykształcenie, wiek i warunki psychofizyczne ubezpieczonego.
Orzeczenie o częściowej niezdolności do pracy nie wymaga stwierdzenia, że osoba ubezpieczona nie może pracować w jakimkolwiek zawodzie, a jedynie ustalenia, że nie może ze względu na stan zdrowia, pracować w zawodzie (na stanowisku pracy) zgodnym z jej kwalifikacjami.
Przypomnieć trzeba, że ubezpieczona, urodzona w (...)r., posiadająca wykształcenie wyższe - licencjat zarządzania sprzedażą, pracowała jako sprzedawca w firmie gastronomicznej i do 18 października 2013r. korzystała ze świadczenia rehabilitacyjnego.
Bezsprzecznie ocena istnienia niezdolności do pracy i jej stopnia, a co za tym idzie również weryfikacja orzeczeń wydanych przez lekarzy orzeczników, należy do kategorii okoliczności, których stwierdzenie wymaga wiadomości specjalnych, co czyniło koniecznym przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych z zakresu odpowiednich specjalności medycznych (art. 278 k.p.c.).
Sąd Okręgowy uczynił zadość temu obowiązkowi powołując biegłych
o specjalnościach adekwatnych do schorzeń K. O., tj. biegłych z zakresu neurologii i ortopedii oraz neurochirurgii i neurotraumatologii.
Odwołując się do przeprowadzonych badań oraz analizy przedstawionej dokumentacji, biegli dokonali wszechstronnej oceny stanu zdrowia odwołującej, stopnia zaawansowania stwierdzonych schorzeń oraz ich wpływu na jej zdolność do zatrudnienia. We wszystkich wydanych w toku postępowania przed Sądem I instancji opiniach biegli stwierdzili, że
z punktu widzenia reprezentowanych specjalności ubezpieczona nie jest częściowo ani całkowicie niezdolna do pracy w spornym okresie.
Na tej podstawie Sąd oddalił odwołanie ubezpieczonej, stwierdzając brak przesłanek do przyznania spornego świadczenia.
Sąd Apelacyjny ocenił rozstrzygnięcie Sądu I instancji jako prawidłowe. Biegli neurolog P. W. (2) i ortopeda D. N. stwierdzili bowiem u ubezpieczonej
w badaniu przedmiotowym cechy zespołów bólowych, zarówno w okolicy szyjnej, jak
i lędźwiowo-krzyżowej kręgosłupa i wskazali, że w związku z jej hospitalizacją od 16 do
25 grudnia 2014r. i wykonanym 22 grudnia 2014r. zabiegiem operacyjnym – stabilizacją dynamiczną międzywyrostkową międzykolczystą DIAM L4/L5 (odbarczenie kanału kręgowego, profilaktyczną stabilizację wewnętrzną kości, wszczepienie międzykolczastego urządzenia do dekompresacji wyrostka kolczastego) ubezpieczona była częściowo niezdolna do pracy od 16 grudnia 2014r. na okres 6 miesięcy od wydania opinii podstawowej tj., od
23 stycznia 2016r. W pozostałym spornym okresie była natomiast zdolna do pracy, zgodnej
z poziomem posiadanych kwalifikacji.
Także z opinii biegłego z zakresu neurochirurgii i neurotraumatologii A. D. wynika, że stan kliniczny ubezpieczonej w zakresie układu nerwowego i układu ruchu jest dobry i nie jest przyczyną ograniczenia zdolności do pracy na stanowisku sprzedawcy.
Biegła ta zgodziła się z opinią biegłych neurologa i ortopedy, że ubezpieczona nie była i nie jest całkowicie niezdolna do pracy. Była częściowo niezdolna do pracy jedynie od 16 grudnia 2014r. przez pół roku od 23 stycznia 2016r., co związane było z leczeniem operacyjnym
i koniecznością rehabilitacji po zabiegu kręgosłupa lędźwiowego w grudniu 2014r. Nie była natomiast niezdolna do pracy przed 16 grudnia 2014r., jak i po lipcu 2016r.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego zasadnie Sąd Okręgowy podzielił treść opinii biegłych, oceniających stan zdrowia ubezpieczonej w aspekcie rentowym i uczynił je podstawą
swoich ustaleń. Opinie te zawierają wnikliwą ocenę stanu zdrowia ubezpieczonej.
Za rzetelnością opinii przemawia zaś to, że zostały sporządzone w oparciu o obszerny wywiad chorobowy, analizę przedstawionej dokumentacji medycznej, oraz wyniki bezpośrednich badań przedmiotowych i dodatkowych. Wszyscy biegli ustosunkowali się do zastrzeżeń ubezpieczonej do ich opinii.
Wbrew zarzutom skarżącej biegli, wydający opinię, mieli także na uwadze dokumentację medyczną ubezpieczonej, w tym z Poradni Leczenia Bólu.
Podkreślić należy, że ból jest odczuciem subiektywnym, na co wskazywali biegli.
Na podstawie wspomnianych opinii Sąd Okręgowy dokonał więc prawidłowych ustaleń faktycznych, wysnuwając z nich trafne wnioski odnośnie braku niezdolności do pracy ubezpieczonej, zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji w spornym okresie, zaś dokonana ocena zebranego materiału dowodowego nie przekracza granic zakreślonych
art. 233 k.p.c., którego naruszenie zarzuca apelująca.
W ocenie Sądu odwoławczego zasadnie Sąd I instancji nie wziął pod uwagę
opinii biegłych neurologa P. W. (1) i ortopedy A. K., wydanych w sprawie Sądu Okręgowego w Gliwicach, sygn. XII C 36/15. Opinie te bowiem sporządzone zostały dla celów zadośćuczynienia pieniężnego dla skarżącej, w związku
z wypadkiem komunikacyjnym z 29 kwietnia 2012r.
Zarzuty skarżącej świadczą o niezrozumieniu ustawowej definicji niezdolności do pracy.
Sąd odwoławczy zwraca uwagę, że zarówno w niniejszej sprawie, jak też i w sprawie o zadośćuczynienie opinie sporządzał biegły neurolog P. W. (1) i odniósł się w nich do przesłanek warunkujących przyznanie każdego z tych świadczeń.
Do opinii biegłych ortopedy A. K. i neurologa P. W. (1), wydanej w sprawie Sądu Okręgowego w Gliwicach, sygn. XII C 36/15 szczegółowo ustosunkowała się biegła z zakresu neurochirurgii i neurotraumatologii A. D., wskazując, że nie zgadza się z oceną biegłego A. K., iż K. O. w wyniku wypadku komunikacyjnego doznała średnio-ciężkiego urazu w obrębie kręgosłupa szyjnego, piersiowego i lędźwiowego. Na przyjęcie takiego stanowiska, zdaniem biegłej A. D., nie pozwala opisany mechanizm wypadku z 29 kwietnia 2012r., stan kliniczny bezpośrednio po wypadku i później oraz wynik badań obrazowych kręgosłupa.
Biegła ta odniosła się także do opisu przez biegłego A. K. skutków wypadku i stanu klinicznego ubezpieczonej. Zdaniem biegłej A. D. z dostępnej dokumentacji medycznej, badania przedmiotowego i wyników badań dodatkowych nie wynika celowość kolejnego zabiegu operacyjnego.
Dokonana przez autorów opinii w rozpatrywanej sprawie ocena stanu zdrowia odwołującej w aspekcie jej zdolności do pracy w spornym okresie jest kompleksowa, zaś sformułowane przez biegłych konkluzje na temat braku niezdolności do pracy w rozumieniu powołanych przepisów zostały logicznie i przekonywująco uzasadnione.
Kompetentnym, rzeczowym i należycie umotywowanych wnioskom specjalistycznych opinii na temat zdolności do pracy, apelująca nie przeciwstawiła tymczasem żadnych argumentów, mogących podważyć ich wiarygodność.
Odnosząc się do zarzutu apelującej bezzasadnego przyjęcia przez Sąd Okręgowy,
że brak jest przesłanek do uznania, iż schorzenia odwołującej w sposób istotny ograniczały
jej zdolność do pracy przed grudniem 2014r., podczas gdy nawet z punktu widzenia
wskazań logiki i doświadczenia życiowego nie sposób przyjąć, że stan zdrowia ubezpieczonej był przed zabiegiem operacyjnym znacząco lepszy niż po jego przeprowadzeniu,
nawet z uwzględnieniem niezbędnego okresu rekonwalescencji, stwierdzić należy, że
opinie biegłych neurologa, ortopedy oraz neurochirurga i neurotraumatologa, wydane
w kontrolowanej sprawie co do nieistnienia chociażby częściowej niezdolności do pracy wnioskodawczyni po zakończeniu korzystania ze świadczenia rehabilitacyjnego znajdują także potwierdzenie w opiniach dwóch zespołów biegłych neurologów i ortopedów
w sprawie Sądu Okręgowego w Gliwicach sygn. akt VIII U 1/14.
Biegli ci zwrócili wówczas uwagę, że ubezpieczona nie była hospitalizowana po wypadku komunikacyjnym, z którym wiąże niezdolność do pracy.
Sąd Apelacyjny w całej rozciągłości podziela stanowisko Sądu I instancji o braku podstaw do przyznania ubezpieczonej prawa do renty w spornym okresie, z powodu braku niezdolności do pracy, zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.
Natomiast rozpoznając w trybie art. 380 k.p.c. postanowienie Sądu I instancji oddalające wnioski odwołującej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu medycyny pracy, bądź innego biegłego z zakresu neurochirurgii, Sąd Apelacyjny nie
znalazł podstaw do jego zakwestionowania. Rozstrzygnięcie to było zasadne, adekwatne do okoliczności faktycznych i norm prawa.
Zauważyć trzeba, że w utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego - wielokrotnie podkreślającym integralność organizmu ludzkiego i potrzebę wszechstronnej, kompleksowej oceny stanu zdrowia ubezpieczonego, uznaje się za niewystarczające wycinkowe, ograniczone do poszczególnych organów lub funkcji, badanie sprawności organizmu
(por. m.in. wyrok z dnia 7 kwietnia 1994r., II URN 12/94, OSNAPiUS 1994/4/71; wyrok
z dnia 3 października 1997r., II UKN 288/97, OSNAPiUS 1997/15/459 oraz wyrok z dnia
21 maja 2009r., I UK 3/09, LEX nr 509029). Integralność ludzkiego organizmu wyklucza wszak badanie jego dolegliwości w taki sposób, aby wypowiadali się odrębnie specjaliści
z różnych dziedzin wiedzy medycznej i każdy z nich w swoim tylko zakresie oceniał stopień uszczerbku na zdrowiu i jego wpływ na pracowniczą zdolność do zarobkowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 października 1997r., II UKN 288/97).
Orzecznictwo Sądu Najwyższego wyznaczyło pewien standard postępowania dowodowego w sprawach, w których mnogość schorzeń powoduje trudności w ustaleniu stopnia naruszenia sprawności organizmu chorego, zgodnie z którym, chociaż poszczególne schorzenia stwierdzone u ubezpieczonego przez biegłych lekarzy różnych specjalności nie muszą być oceniane jako prowadzące do jego niezdolności do pracy, to łącznie wszystkie
te schorzenia mogą takową niezdolność powodować, zwłaszcza jeśli uwzględni się możliwy w tym przypadku efekt synergii (wzmocnionego oddziaływania łącznie kilku przyczyn na ostateczny skutek) – (por. wyroki Sądu Najwyższego z 7 kwietnia 1994r., II URN 12/94, OSNAPiUS 1994/4/71; z dnia 3 października 1997r., II UKN 288/97, OSNAPiUS 1997/15/459 oraz z dnia 21 maja 2009r., I UK 3/09, LEX nr 509029).
W rozpoznawanej sprawie schorzenia ubezpieczonej miały charakter neurologiczno -ortopedyczny i z uwagi na zabieg neurochirurgiczny trafnie zostały ocenione przez biegłych tych właśnie specjalności. Nie było więc konieczności przeprowadzania dowodu z opinii biegłego z zakresu medycyny pracy.
Opinie biegłych przeprowadzone w kontrolowanej sprawie dostatecznie wyjaśniły zagadnienia wymagające wiadomości specjalnych (art. 217 § 3 k.p.c.).
Tym samym uznać należy, że zarówno w toku postępowania przed Sądem I instancji, jak i przed Sądem Apelacyjnym nie zachodziła potrzeba uzupełnienia materiału dowodowego o dodatkowe opinie innych biegłych. Podkreślić jednocześnie należy, iż wynikająca
z art. 286 k.p.c. możliwość zażądania przez sąd dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych, wcale nie oznacza, że w każdym przypadku jest to konieczne. Potrzeba taka powinna bowiem wynikać z okoliczności sprawy i podlega ocenie sądu orzekającego.
Dlatego nie ma uzasadnienia wniosek o powołanie kolejnego biegłego (biegłych) w sytuacji, gdy złożona już opinia jest niekorzystna dla strony. Zgłaszając taki wniosek, strona winna wykazać błędy, sprzeczności lub inne wady w złożonych do akt sprawy opiniach biegłych, które dyskwalifikują te opinie, uzasadniając tym samym powołanie dodatkowych opinii.
Sąd ma zatem obowiązek dopuszczenia takiego dowodu wówczas, gdy zachodzi tego potrzeba (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 24 czerwca 2008r., I UK 373/07, LEX
nr 496398; z dnia 5 sierpnia 2008r., I UK 20/08, LEX nr 500231; z dnia 5 maja 2009r.,
I UK 1/09, LEX nr 515412; z dnia 1 września 2009r., I PK 83/09, LEX nr 550988; z dnia
16 września 2009r., I UK 102/09, LEX nr 537027, jak również z dnia 10 marca 2011r.,
II UK 306/10, LEX nr 885008). Taka sytuacja zaś w przedmiotowej sprawie, zdaniem Sądu Apelacyjnego, jednak nie zachodzi.
Za chybiony uznać należy zarzut skarżącej naruszenia art. 328 § 2 k.p.c.
Uzasadnienie wyroku, które wyjaśnia przyczyny, dla jakich orzeczenie zostało wydane,
jest sporządzane już po wyroku, a zatem wynik sprawy z reguły nie zależy od tego, jak napisane zostało uzasadnienie i czy zawiera ono wszystkie elementy. W konsekwencji zarzut naruszenia art. 382 § 2 k.p.c. może być usprawiedliwiony tylko w tych wyjątkowych okolicznościach, w których treść uzasadnienia orzeczenia Sądu I instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny tego wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia lub
w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego (por. między innymi wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2001r.,
II UKN 446/00, OSNAPiUS 2003r. Nr 7, poz. 182; z dnia 5 września 2001r., I PKN 615/00, OSNAPiUS nr 15, poz. 352; z dnia 24 lutego 2006r., II CSK 136/05; z dnia 16 października 2009r., I UK 129/09).
Z taką sytuacją nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie, bowiem uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie elementy wymagane przez art. 382 § 2 k.p.c.
Jasno też wyjaśnia podstawy faktyczne i prawne, które doprowadziły do rozstrzygnięcia.
Sąd odwoławczy ma na uwadze, że zebrane dowody wskazują, iż wnioskodawczyni cierpi na dolegliwości kręgosłupa, jednakże z punktu widzenia kryterium biologicznego,
tj. stanu organizmu dotkniętego schorzeniami naruszającymi jego sprawność, nie można stwierdzić, by w spornym okresie powodowały one niezdolność do pracy zgodnej
z poziomem posiadanych kwalifikacji.
W przypadku K. O. problem niezdolności do pracy został
w dotychczasowym postępowaniu należycie wyjaśniony. Samo występowanie schorzeń, przyjmowanie leków, leczenie rehabilitacyjne, korzystanie z porad i pomocy lekarzy nie powoduje ani nie dowodzi jeszcze niezdolności do pracy. Niezdolność do pracy w rozumieniu ustawy występuje dopiero wtedy, gdy procesy chorobowe przybiorą takie natężenie, że spowodują długotrwałą (a nie krótkotrwałą) niemożność do wykonywania pracy.
Zarzuty wnioskodawczyni zgłoszone do treści opinii lekarskich w toku postępowania pierwszoinstancyjnego mają jedynie charakter subiektywnego przekonania skarżącej o jej niezdolności do pracy.
Wskazać przy tym wypada, iż istnienie schorzeń powodujących konieczność pozostawania
w stałym leczeniu nie stanowi samodzielnej przyczyny uznania częściowej niezdolności do pracy, chociaż w pewnych okresach wymaga czasowych zwolnień lekarskich (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2005r., II UK 288/04, OSNAPiUS 2006, nr 5-6, poz. 99)
Reasumując, w ocenie Sądu Apelacyjnego, skoro ubezpieczona w spornym okresie
nie była osobą choćby częściowo niezdolną do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, nie spełniła przesłanki określonej w art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalno -rentowej. Brak jednej z przesłanek uniemożliwia zatem przyznanie prawa do renty
z tytułu niezdolności do pracy.
Kierując się przedstawionymi motywami i uznając apelację ubezpieczonej za bezzasadną, Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. orzekł o jej oddaleniu.
/-/SSO del. B. Torbus /-/SSA E. Kocurek - Grabowska /-/SSA M. Pierzycka - Pająk
Sędzia Przewodniczący Sędzia
MP
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: Ewelina Kocurek-Grabowska, Maria Pierzycka-Pająk
Data wytworzenia informacji: