III AUa 1450/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2015-12-08
Sygn. akt III AUa 1450/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 grudnia 2015 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący |
SSA Lena Jachimowska (spr.) |
Sędziowie |
SSA Antonina Grymel SSA Gabriela Pietrzyk - Cyrbus |
Protokolant |
Ewa Bury |
po rozpoznaniu w dniu 24 listopada 2015r. w Katowicach
sprawy z odwołania K. Ś. (K. Ś. )
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. , Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.
przy udziale zainteresowanej Spółdzielni Budowlano - Mieszkaniowej (...) w K.
o zwrot nienależnie pobranej emerytury i o wysokość podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, wypadkowe i chorobowe oraz zdrowotne
na skutek apelacji ubezpieczonej K. Ś.
od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach Ośrodka Zamiejscowego w Rybniku
z dnia 28 listopada 2012r. sygn. akt IX U 823/12
1. zmienia zaskarżony wyrok wraz z objętymi nim decyzjami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. z dnia 8 marca 2012r. i stwierdza, że ubezpieczona K. Ś. w roku 2009 i 2010 nie pobrała nienależnego świadczenia i nie jest zobowiązana do jego zwrotu,
2. zmienia zaskarżony wyrok w zakresie dotyczącym decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. z dnia 31 maja 2012r. i ustala, że podstawy wymiaru składek ubezpieczonej K. Ś. z tytułu wykonywania umowy o pracę u zainteresowanego płatnika składek Spółdzielni Budowlano - Mieszkaniowej (...) w K. w okresie od września 2007r. do lipca 2011r. nie stanowi wypłacony ubezpieczonej w formie ryczałtu zwrot kosztów dojazdu do miejsca i z miejsca wykonywania pracy środkiem transportu nie będącym własnością pracodawcy,
3. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. na rzecz ubezpieczonej K. Ś. kwotę 4050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje oraz w postępowaniu kasacyjnym,
4. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. na rzecz ubezpieczonej K. Ś. kwotę 5460 zł (pięć tysięcy czterysta sześćdziesiąt złotych) tytułem kosztów procesu za obie instancje oraz postępowanie kasacyjne.
/-/ SSA A. Grymel /-/ SSA L. Jachimowska /-/ SSA G. Pietrzyk-Cyrbus
Sędzia Przewodniczący Sędzia
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 8 marca 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. ponownie rozliczył emeryturę ubezpieczonej K. Ś. w związku z osiągniętym w roku 2009 r. przychodem i ustalił, że ubezpieczona w tym okresie pobrała nienależne świadczenia w wysokości 5.551,38 zł.
Kolejną decyzją z dnia 8 marca 2012 r. organ rentowy dokonał ponownego rozliczenia emerytury ubezpieczonej także za rok 2010, ustalając, że kwota nienależnych świadczeń za ten rok wynosi 5.820.88 zł.
Decyzją z dnia 31 maja 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. ustalił podstawę wymiaru składek ubezpieczonej K. Ś., podlegającej ubezpieczeniom jako pracownik u płatnika składek, Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w K. za okres od września 2007 do lipca 2011 r.
Ubezpieczona złożyła odwołania od powyższych decyzji, kwestionując ustalenia podstawy wymiaru składek, mającego w konsekwencji wpływ na rozliczenie świadczeń
za lata 2009 -2010.
Organ rentowy w odpowiedzi na odwołania wniósł o ich oddalenie, podtrzymując stanowisko zajęte w zaskarżonych decyzjach.
Sąd pierwszej instancji połączył obie sprawy do wspólnego rozpoznania.
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 28 listopada 2012 r., sygn. akt IX U 823/12, Sąd Okręgowy w Gliwicach- Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku oddalił odwołania.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że ubezpieczona od dnia 19.07.2007 r. jest uprawniona do emerytury, którą wypłaca Oddział ZUS w R.. Dwoma decyzjami z dnia 8 marca 2012r. organ rentowy dokonał rocznego rozliczenia świadczenia ubezpieczonej w związku z osiągniętymi przez nią przychodami z tytułu stosunku pracy za rok 2009 i za rok 2010 w konsekwencji ustalając, iż ubezpieczona w roku 2009 pobrała nienależne świadczenia w wysokości 5.551,38 zł, a w roku 2010 w wysokości 5.820.88 zł i jest zobowiązana do ich zwrotu.
Jak wynika z ustaleń faktycznych, ubezpieczona z tytułu zatrudnienia w Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w K. uzyskała następujące przychody: za rok 2009 - 43.479,74 zł, za rok 2010 - 40.141,14 zł. Ustalając wysokość przychodów ubezpieczonej za sporny okres organ, rentowy brał pod uwagę wynagrodzenie ubezpieczonej z tytułu stosunku pracy w łącznej wysokości ustalonej w wyniku kontroli płatnika składek Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w K. przez ZUS O/C..
W wyniku przeprowadzonej kontroli organ rentowy ustalił, że płatnik składek wystawił ubezpieczonej druki polecenia służbowego, w którym cel tego polecenia został określony, jako dojazd do/i z pracy i za te dojazdy płatnik nie odprowadził składek na ubezpieczenia społeczne. Pismo informacyjne ZUS O/C. w tym przedmiocie wpłynęło do Oddziału w R. w dniu 9.02.2012 r.
Organ rentowy ustalając łączny przychód ubezpieczonej za rok 2009r. na kwotę 43.479,74 zł stwierdził, że przychód ten przekroczył niższą kwotę graniczną ustaloną dla tego roku tj. 25.999,80 zł o kwotę 17.479,94 zł, co uzasadnia zmniejszenie łącznej kwoty emerytury za ten rok o kwotę maksymalnego zmniejszenia tj. o 5.551,38 zł.
Organ rentowy ostatecznie zobowiązał ubezpieczoną do zwrotu za rok 2009 kwoty
4.290,47 zł, tj. po potrąceniu kwot wpłaconych przez ubezpieczoną: 798,67 oraz 462,24.
W przypadku zaś roku 2010 przychód ten wyniósł 40.141,14 zł i tym samym przekroczył niższą kwotę graniczną ustaloną dla tego roku tj. 27.093,40 zł o 13.047,74 zł, co uzasadnia zmniejszenie łącznej kwoty emerytury za ten rok o kwotę przekroczenia niższej kwoty granicznej przychodu, tj. o 5.820,88 zł.
Sąd I instancji ustalił, że ubezpieczona na prośbę rady nadzorczej nadal wykonywała pracę na ½ etatu w Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w K. na stanowisku głównego księgowego i prezesa do spraw ekonomicznych. Wykonywała nadal te same obowiązki, faktycznie nie zmienił się jej zakres czynności i obowiązków od tych, które miała na pełny wymiar czasu pracy. Ubezpieczona miała za zadanie uczestnictwo
w walnych zgromadzeniach, zebraniach grup członkowskich, zebraniach rad osiedli, zebraniach rad grup członkowskich, które odbywały się po południu. Raz czy dwa razy
do roku było walne zgromadzenie, raz do roku zebranie grup członkowskich, których
jest siedem, zebrania rad grup członkowskich, których jest również siedem w roku i trzy zebrania rad osiedli, których jest trzy i odbywają się raz w miesiącu. Wszystkie te zebrania odbywały się na terenie K. w godzinach popołudniowych. Poza tym ubezpieczona jeździła do banku, do Urzędu Skarbowego, załatwiając sprawy finansowe spółdzielni. Te wyjazdy były sporadyczne. W trakcie tego zatrudnienia ubezpieczona zrezygnowała z pracy na okres jednego miesiąca. Rada nadzorcza ustaliła jej wynagrodzenie na poziomie, jak w umowie o pracę. Również ryczałt za limit kilometrów za dojazdy do pracy (120 km) został ustalony z góry. Miało to na celu pokrycie kosztów dojazdu do/ i z pracy. Ubezpieczona zamieszkuje w R.. Ubezpieczona otrzymywała zatem limit w wysokości 120 kilometrów za każdy dzień obecności w pracy. Z uchwały i z umowy o pracę wynika, iż jest to za dojazd do i z pracy. W każdym miesiącu na podstawie list obecności ubezpieczona wykonywała ewidencję przebiegu pojazdu, przy czym chodziło tu tylko o dojazdy do pracy. Ewidencja ta nie obejmowała innych (konkretnych) podróży służbowych.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy stwierdził, że odwołania nie zasługują na uwzględnienie.
Wskazując na treść regulacji § 2 ust. 1 pkt. 13 Rozporządzenia MPiPS z dnia 18.12.1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek
na ubezpieczenie emerytalne i rentowe, Sąd I instancji wskazał, że ubezpieczona w toku postępowania nie wykazała ilości wykonywanych jazd lokalnych na uczestnictwo w walnych zgromadzeniach, zebraniach grup członkowskich, zebrania rad osiedli czy zebraniach rad grup członkowskich, do Urzędu Skarbowego, banków, a - jak wykazało postępowanie dowodowe - nie posiadała ustalonego przez pracodawcę ryczałtu na takie dojazdy. Ustalony w umowie o pracę ryczałt dotyczył dojazdów do/i z pracy.
W takim wypadku w ocenie Sądu Okręgowego, brak podstaw do zastosowania wyłączenia z § 2 ust. l pkt 13 Rozporządzenia MPiPS z dnia 18.12.1998 r. Ponadto ubezpieczona zeznała, że takie jazdy lokalne wykonywała rzadko, sporadycznie, a więc koszty takich dojazdów byłyby niewielkie. Z kolei w myśl § 2 ust. 1 pkt. 15 Rozporządzenia MPiPS z dnia 18.12.1998 r. podstawy wymiaru składek nie stanową diety i inne należności z tytułu podróży służbowej pracownika - do wysokości określonej w przepisach w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej, z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju oraz poza granicami kraju.
Sąd I instancji powołał treść art. 77
5 § 1 k.p., zgodnie z którym pracownikowi wykonującemu na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy lub poza stałym miejscem pracy przysługują należności
na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową. Zatem przepis art. 77
5 § 1 k.p. definiuje podróż służbową jako wykonywanie na polecenie pracodawcy zadania służbowego poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy lub poza stałym miejscem pracy. Przepis ten używa węższego określenia „stałe miejsce pracy”, które przesądza, że musi to być jedno, punktowo albo terytorialnie określone miejsce, gdyż pojęcie „stałości” wyklucza wielość tych miejsc.
Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że bezspornym w sprawie jest, zakład pracy - Spółdzielnia Budowlano-Mieszkaniowa (...) ma siedzibę w K.,
a miejscem zamieszkania ubezpieczonej jest miejscowość R.. Jak wykazało jednoznacznie przeprowadzone postępowanie dowodowe, ubezpieczona zawsze pokonywała, w ramach ustalonego przez pracodawcę limitu dojazdów, taką sama trasę tj. z miejscowości zamieszkania - R. do K. (miejsce pracy), i w ramach przejazdu powrotnego z K. do R., co wynika z ewidencji przebiegu pojazdu prywatnego ubezpieczonej, a również wystawionych delegacji służbowych - złożonych do akt sądowych.
Sąd I instancji uznał, iż ustalony limit kilometrów w wysokości 120 km za dojazd do pracy i z pracy stanowił ustalony ryczałt na dojazdy do pracy w celu wykonania swoich obowiązków pracowniczych w miejscu pracy (a nie konkretnego polecenia - zadania służbowego poza miejscem pracy), a więc był składnikiem ustalonego wynagrodzenia
za pracę - wchodzącym do podstawy wymiaru składek ZUS. Brak jest, zdaniem tego Sądu, podstaw do zastosowania wyłączenia z podstawy wymiaru składek z tytułu podróży służbowej z § 2 ust. 1 pkt. 15 Rozporządzenia MPiPS z dnia 18.12.1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe.
Zdaniem Sądu Okręgowego, brak wszelakich podstaw do tego, by stwierdzić,
że ubezpieczona wykonywała w ramach spornych dojazdów jazdy lokalne czy podróż służbową w myśl art.77
5 § 1 k.p., gdyż typowa podróż służbowa to incydentalne wykonywanie pracy poza stałym miejscem pracy, co stanowi wyjątkowe zdarzenie w danym stosunku pracy, nieobjęte istotą pracowniczych obowiązków.
W konsekwencji takiego stanowiska Sąd pierwszej instancji stwierdził, iż decyzja ZUS O/C. z dnia 31.05.2012 r. (dotycząca ustalenia podstawy wymiaru składek ubezpieczonej z tytułu wynagrodzenia) jest prawidłowa, a zatem zasadne jest rozliczenie emerytury ubezpieczonej przez ZUS O/ R. w oparciu o przychody ustalone w wyniku kontroli płatnika składek - Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w K. przez ZUS C..
Wskazując na treść regulacji art.104 ust.1i 8 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Sąd Okręgowy stwierdził, że organ rentowy prawidłowo dokonał w zaskarżonych decyzjach rozliczenia świadczeń ubezpieczonej za rok 2009 i 2010.
W ocenie Sądu Okręgowego spełniona została przesłanka świadczenia nienależnie pobranego wobec prawidłowego, to jest jasnego i zrozumiałego pouczenia ubezpieczonej w zakresie rozumienia pojęcia przychodu dla emerytów i rencistów prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą, pojęcia nienależnego świadczenia i zasad obowiązujących przy jego zwrocie, gdyż pouczenie w tej kwestii zawierały niemalże wszystkie decyzje organu rentowego, wysyłane na adres ubezpieczonej (pouczenie na odwrocie decyzji).
Zajmując takie stanowisko, Sąd Okręgowy z mocy art.477 14 § 1 k.p.c. oddalił jako bezzasadne odwołania od zaskarżonych decyzji.
Wyrok w całości apelacją zaskarżyła ubezpieczona, reprezentowana przez pełnomocnika, będącego radcą prawnym, zarzucając mu:
1) naruszenie przepisu art.83 ust.1 pkt 3, art.18 ust., art.20, art.41, art.46 i art.47 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, art. 81 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, art. 103, art. 104 ust. 1 i ust. 8 oraz art. 138 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, przepisu § 1 ust. 1 pkt 1 i ust. 3 oraz § 6 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 22 lipca 1992 r. w sprawie szczegółowych zasad zawieszania lub zmniejszania emerytury i renty, poprzez niewłaściwe zastosowanie i błędną wykładnię, jak również naruszenie przepisu § 2 ust. 1 pkt 9 i pkt 26 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe oraz art. 9 k.p. i art. 52 § 1 ustawy z dnia 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze poprzez ich niezastosowanie, polegające na błędnym uznaniu przez Sąd, iż limit kilometrów przyznany ubezpieczonej w umowie o pracę na dojazdy do/i z pracy był przychodem stanowiącym podstawę wymiaru składek za okres od września 2007 r. do lipca 2011 r. i uzasadniał zwiększenie podstawy wymiaru składek za w/w okres oraz obowiązek zwrotu nienależnie pobranego świadczenia w roku 2009 i 2010;
2) naruszenie przepisu art.233 § 1 k.p.c., art. 227 k.p.c. i art. 232 k.p.c. które miało istotny wpływ na wynik sprawy, poprzez sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i dowolność ustaleń Sądu, polegającą na pominięciu zeznań świadka E. L. oraz ubezpieczonej, co do celu przyznania ubezpieczonej limitu kilometrów na dojazdy do/i z pracy oraz faktycznej funkcji, jaką limit ten pełnił, jak również pominięciu okoliczności, iż ubezpieczona woziła materiały służbowe do domu, celem
ich opracowywania.
Wskazując na powyższe zarzuty, apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego w całości wyroku i poprzedzających go decyzji oraz orzeczenie, co do istoty sprawy poprzez:
- zmianę decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. z dnia 31 maja 2012 r. znak i orzeczenie, iż podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie ubezpieczonej wynosi: za okres 09/2007 - 1.750,00 z tytułu ubezpieczenia emerytalno-rentowego, chorobowego i wypadkowego oraz 1.475,08 zł z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego, za okres 10/2007 - 1.950,00 zł z tytułu ubezpieczenia emerytalno-rentowego, chorobowego
i wypadkowego oraz 1.643,65 zł z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego, za okres od 11/2007
do 12/2007 - 1.850,00 zł z tytułu ubezpieczenia emerytalno- rentowego, chorobowego
i wypadkowego oraz 1.559,36 zł z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego, za okres od 01/2008 do 12/2008 - 1.850,00 zł z tytułu ubezpieczenia emerytalno- rentowego, chorobowego
i wypadkowego oraz 1.596,36 zł z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego, za okres 01/2009 - 4.833,87 zł z tytułu ubezpieczenia emerytalno-rentowego, chorobowego i wypadkowego oraz 4.171,14 zł z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego, za okres od 02/2009 do 07/2010 - 2.100 zł z tytułu ubezpieczenia emerytalno- rentowego, chorobowego i wypadkowego oraz 1.812,09 zł z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego, za okres od 08/2010 do 05/2011 - 2.300 zł z tytułu ubezpieczenia emerytalno - rentowego, chorobowego i wypadkowego oraz 1.984,67 zł z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego, za okres 06/2011 1.993,34 zł z tytułu ubezpieczenia emerytalno-rentowego, chorobowego i wypadkowego oraz 1.928,65 zł z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego, za okres 07/2011 - 230,00 zł z tytułu ubezpieczenia emerytalno-rentowego, chorobowego i wypadkowego oraz 719,96 zł z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego
i nie obejmuje zwrotu kosztów dojazdu do/i z pracy;
- zmianę decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. z dnia 8 marca 2012 r. i orzeczenie, iż łączny przychód osiągnięty przez ubezpieczoną w roku 2009 nie przekroczył niższej kwoty granicznej dla tego roku i nie uzasadniał zmniejszenia łącznej kwoty świadczenia oraz orzeczenie o braku obowiązku odwołującej zwrotu pobranego świadczenia za rok 2009 w kwocie 4.290,47 zł;
- zmianę decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.
z dnia 8 marca 2012 r. i orzeczenie, iż łączny przychód osiągnięty przez odwołującą w roku 2010 nie przekroczył niższej kwoty granicznej dla tego roku i nie uzasadniał zmniejszenia łącznej kwoty świadczenia oraz orzeczenie o braku obowiązku odwołującej zwrotu pobranego świadczenia za rok 2010 w kwocie 5.820,88 zł.
Skarżąca wniosła również o zasądzenie na rzecz ubezpieczonej kosztów procesu
za I i II instancję według norm przepisanych, ewentualnie; o uchylenie wyroku w całości
oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi I instancji, pozostawiając mu rozstrzygnięcie o kosztach procesu, w tym kosztach postępowania za II instancję, ewentualnie o uchylenie wyroku w całości oraz zaskarżonych decyzji i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Oddziałom Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
W uzasadnieniu skarżąca wskazała, że w okresie objętym sporem była zatrudniona w zainteresowanej Spółdzielni na stanowisku Wiceprezesa Zarządu ds. Ekonomicznych - zastępcy Kierownika Bieżącej Działalności Gospodarczej, Głównego Księgowego w wymiarze 1/2 etatu. Zważywszy, że była członkiem Zarządu Spółdzielni, warunki jej zatrudnienia, zgodnie z art.52§1 prawa spółdzielczego oraz zgodnie z postanowieniami Statutu Spółdzielni, ustalała wyłącznie Rada Nadzorcza, stad do ubezpieczonej nie miały zastosowania postanowienia regulaminu wynagradzania oraz innych regulaminów, obowiązujących w Zainteresowanej Spółdzielni. Apelująca podkreśliła, że przyznany jej limit kilometrów stanowił rzeczywistą odległość pomiędzy miejscem zamieszkania a siedzibą pracodawcy. Dla ustalenia miesięcznego kosztu dojazdu stosowano rozliczenie wynikające z przemnożenia dziennego limitu kilometrów w wysokości 120 km przez obowiązującą stawkę za 1 km przebiegu i dni rzeczywiście świadczonej pracy. Ubezpieczona wskazała, że prowadziła ewidencję przebiegu pojazdu dla poszczególnych miesięcy i dni, w której określano pojemność silnika, numer rejestracyjny pojazdu, opis trasy, datę wyjazdu, liczbę przejechanych kilometrów i stawkę. Stosowana stawka była stawką wynikającą z przepisów rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. (Dz.U. nr 27 poz.271 ze zm.) w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy.
Apelująca zaznaczyła, że według przepisów cyt. rozporządzenia stawka za 1 km przebiegu pojazdu dla samochodu osobowego o pojemności skokowej silnika powyżej
900 cm
3 nie mogła być wyższa niż 0,7846 zł, zaś od dnia 14 listopada 2007 r. nie mogła być wyższa niż 0,8358 zł. Takie też stawki były przyjęte dla ubezpieczonej przez cały sporny okres.
Skarżąca wskazała, że z zeznań świadka E. L. (będącej członkiem rady nadzorczej oraz biorącej udział w podejmowaniu uchwał w sprawie przyznania limitu
na dojazdy do- i z pracy) wynika, iż celem przyznania ubezpieczonej limitu była chęć zwrotu przez zainteresowaną Spółdzielnię poniesionych przez nią kosztów na dojazd do i z pracy. Świadek podał, że ubezpieczona jako zatrudniona w wymiarze 1/2 etatu, nie mogła otrzymywać wyższego wynagrodzenia, a co za tym idzie, bez zrekompensowania jej kosztów dojazdów do i z pracy, znaczną część przysługującego jej wynagrodzenia zmuszona byłaby wydać właśnie na koszty dojazdu. E. L. zeznała również, że K. Ś. zmuszona była zabierać do domu szereg dokumentów Spółdzielni, (co potwierdziła też ubezpieczona) aby nad nimi pracować, a co za tym idzie, wykorzystywała własny samochód osobowy do wykonywania pracy.
Apelująca zarzucając pominięcie §2 ust.1 pkt 26 i pkt 9 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 18 grudnia 1998r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe, podkreśliła, iż dopuszczalne jest, aby oprócz wynagrodzenia za pracę, pracownikom były przyznawane i wypłacane tzw. świadczenia kompensacyjne, w szczególności stanowiące zwrot wydatków poniesionych w związku z wykonywaną pracą, np. wydatki na dojazd do pracy, jak miało to miejsce w niniejszej sprawie. Pracownik obok wynagrodzenia, może również otrzymywać od pracodawcy inne świadczenia związane z pracą, do których zalicza się m.in. zwrot wydatków na dojazd do pracy albo zapewnienie transportu do siedziby pracodawcy, co jest w istocie tożsame. W tym zakresie odwołała się do wyroku Sądu Najwyższego z 3 kwietnia 2008 r.,
sygn. II UK 172/2007, w którym stwierdzono, że „ekwiwalenty pieniężne wypłacane pracownikom z tytułu kosztów przejazdów do pracy na podstawie układów zbiorowych pracy, regulaminów wynagradzania lub przepisów o wynagradzaniu podlegają wyłączeniu z podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne w oparciu o przepis §2 ust.1 pkt 26 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczególnych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.” W uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd Najwyższy stwierdził, iż każde przysporzenie majątkowe, w tym także ekwiwalenty pieniężne z tytułu ponoszonych kosztów przejazdów do pracy środkami lokomocji, wypłacane pracownikom przez pracodawcę na podstawie aktów lub przepisów prawa pracy, podlegają wyłączeniu z podstawy wymiaru składek. Sąd Najwyższy położył przy tym nacisk na element rekompensaty pracownikowi rzeczywiście poniesionych przez niego kosztów przejazdu. Stwierdził, iż przepis §2 ust.1 pkt 26 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 r. nie może być interpretowany zawężająco. W podobny sposób Sąd Najwyższy wypowiedział się również w wyroku z dnia 2 grudnia 2009 r., sygn. I UK 201/2009.
Skarżąca podniosła, że rozporządzenie nie wymienia enumeratywnie środków lokomocji, a zatem należy uznać, iż może to być także samochód osobowy, będący własnością pracownika. Zwrot kosztów dojazdu do i z pracy dotyczył wyłącznie rzeczywiście poniesionych kosztów dojazdu, gdyż obejmował wyłącznie dni, w których świadczyła pracę. Ponieważ K. Ś. była członkiem zarządu Spółdzielni, nie mogły mieć zastosowania postanowienia regulaminu wynagradzania, z uwagi na art.77
2 §5 k.p. w związku
z art.241
26§2 k.p. Ustawodawca, wprowadzając powyższe regulacje do Kodeksu pracy uznał bowiem, iż w stosunku do osób zarządzających, wynagrodzeniowe warunki zatrudnienia powinny być ustalane w innym trybie niż układowy (regulaminowy).
Ubezpieczona podniosła także, że postanowieniami statutu Spółdzielni członkowie zarządu zatrudniani byli na podstawie umowy o pracę. Byli wybierani przez radę nadzorczą, która była jedynym organem kompetentnym do ustalania warunków ich wynagradzania. Tym samym, wyłącznie regulacje i uchwały rady nadzorczej stanowiły dla niej szeroko rozumiane przepisy o wynagradzaniu, w rozumieniu art.9 k.p. Przeciwna interpretacja pozbawiałaby bowiem, co do zasady, członków zarządu organów osób prawnych, prawa do korzystania
z wyłączenia z podstawy wymiaru składek, o którym mowa w §2 ust.1 pkt 26.
W konsekwencji limit przyznany ubezpieczonej, jako stricte świadczenie kompensacyjne, spełnia przesłanki przychodu, o którym mowa w tym przepisie i jako taki podlega wyłączeniu z podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i zdrowotne. Wskazała również, iż z uwagi na fakt, że woziła dokumenty Spółdzielni do domu celem ich koniecznego i niezbędnego opracowywania, a także posługiwała się samochodem do przejazdów na zebrania organów spółdzielni oraz na administrację spółdzielni, powinien mieć zastosowanie przepis §2 ust.1 pkt 9 powołanego rozporządzenia. Przyznany limit nosi bowiem charakter ekwiwalentu pieniężnego za używanie przez ubezpieczoną przy wykonywaniu pracy samochodu, będącego jej własnością.
W odpowiedzi na apelację Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem z dnia 20 lutego 2014 r.,
sygn. akt III AUa 753/13, oddalił apelację oraz zasądził od ubezpieczonej na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. kwotę 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za II instancję.
Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu I instancji uznając, że przychód uzyskiwany przez ubezpieczoną z tytułu wypłacania tego składnika wynagrodzenia nie podlega wyłączeniu przy ustalaniu podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Omawiany składnik wynagrodzenia nie podlega również wyłączeniu przy ustalaniu podstawy wymiaru składek jako przychód wymieniony
w §2 ust.1 pkt 9 i 26 powołanego rozporządzenia, nie sposób bowiem przyjąć, że przyznany limit kilometrów za dojazd do i z pracy stanowił ekwiwalent, o którym mowa §2 ust.1 pkt 9. Ubezpieczona w spornym okresie była zatrudniona na stanowisku głównego księgowego
i prezesa do spraw ekonomicznych, stąd nie można przyjąć, że wykonywanie pracy
na tym stanowisku wiązało się z koniecznością używania własnego samochodu. Fakt przewożenia (przywożenia) z pracy do domu dokumentów w celu ich opracowania stanowi jedynie formę realizowania przez skarżącą obowiązków pracowniczych. Odnośnie dojazdów na zebrania organów Spółdzielni oraz do innych instytucji, Sąd II instancji stwierdził, że przyznany limit kilometrów nie obejmował takich dojazdów. Ich faktyczna ilość nie została wykazana, a sama ubezpieczona stwierdziła, iż jazdy lokalne wykonywała sporadycznie, a więc koszty z tym związane byłyby niewielkie. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Apelacyjnego przyznany ubezpieczonej limit kilometrów nie stanowi również przychodu, o którym mowa w §2 ust.1 pkt 26 rozporządzenia. Bezsprzeczna korzyść uzyskiwana przez ubezpieczoną z tego tytułu nie wynikała bowiem z żadnego z uregulowań dotyczącego wynagrodzeń wymienionych w tym przepisie. Przyjęcie, że sporny składnik wynagrodzenia stanowi przychód podlegający uwzględnieniu przy ustalaniu podstawy wymiaru składek powoduje, iż jego wysokość uzyskana przez ubezpieczoną w latach 2009 i 2010 została prawidłowo określona przez ZUS, co w konsekwencji oznacza, iż pobrała ona nienależne świadczenia podlegające zwrotowi zgodnie z art.138 ust.1 ustawy
z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
W rozpoznaniu skargi kasacyjnej ubezpieczonej, Sąd Najwyższy w wyroku
z dnia 22 czerwca 2015 r., sygn. akt I UK 340/14, uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Apelacyjnemu w Katowicach do ponownego rozpoznania i orzeczenia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy wskazał na fakt, ze zgodnie z ugruntowaną linią orzeczniczą ekwiwalenty pieniężne wypłacane pracownikom z tytułu kosztów przejazdu do pracy na podstawie układów zbiorowych pracy, regulaminów wynagradzania lub przepisów o wynagradzaniu podlegają wyłączeniu z podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne (zgodnie z § 2 ust. 1 pkt 26 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. W ocenie Sądu Najwyższego stanowisko Sądu II instancji, że ustalony uchwałami rady nadzorczej Spółdzielni zatrudniającej skarżącą ryczałt na limit kilometrów za dojazdy do pracy stanowił w istocie rzeczy dodatkowy składnik wynagrodzenia za pracę, jest bezzasadne wobec uzasadnienia tak dokonanego osądu przedmiotu sporu, że było to wynagrodzenie polegające na zwrocie poniesionych
przez nią kosztów dojazdu do i z pracy, co znajduje odzwierciedlenie w postanowieniach zawieranych między stronami umów o pracę. Ponadto wynagrodzenie przysługuje
za staranne wykonywanie pracy, a nie za dojazdy z lub do pracy, podczas których zatrudniona na stanowisku głównej księgowej skarżąca nie świadczyła na rzecz pracodawcy pracy kierowcy prowadzonego przezeń prywatnego pojazdu samochodowego. Sąd Najwyższy wskazał, ze na ogół strony stosunku pracy władne są uzgodnić odrębny od wynagrodzenia za pracę dodatkowy ryczał za dojazdy do pracy na podstawie umowy cywilnoprawnej,
nie ma przeszkód prawnych, aby stosowne uzgodnienie, które co do zasady wynika z umowy cywilnoprawnej zostało wprowadzone do treści umowy o pracę, wtedy zyskuje walor prawny tzw. podmiotowo istotnego składnika treści stosunku pracy, którego potencjalna zmiana wymaga zachowania przewidzianego prawem trybu wymaganego do modyfikacji istotnych składników treści umowy o pracę. Podniesione okoliczności uzasadniają konkluzję, że sporny ryczał zna dojazdy do i z pracy stanowi odrębne od wynagrodzenia umowne świadczenie ze stosunku pracy w postaci ekwiwalentu za ponoszone przez skarżącą koszty takiego dojazdu, które służą także częściowej rekompensacie amortyzacji prywatnego pojazdu używanego dla celów służbowych. W osądzanej sprawie sporny ryczałt nie był zatem składnikiem wynagrodzenia za wykonana pracę, ale legalnie przysługującym, bo uzgodnionym zwrotem kosztów dojazdów do pracy prywatnym samochodem skarżącej na podstawie przepisów w sprawie szczególnych zasad ustalania oraz wysokości należności przysługujących pracownikowi z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju
(§ 1 ust. 2 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 25 marca 2002 r.), który nie wchodził do podstawy wymiaru składek na pracownicze ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, jak bezzasadnie uznały Sądy obu instancji.
W piśmie procesowym z dnia 9 listopada 2015 r., skarżąca podtrzymując wnioski i twierdzenia apelacji, domagała się – w związku z wykonaniem zawartego w wyroku tut. Sądu Apelacyjnego z dnia 20 lutego 2014 r. (sygn. akt III AUa 753/13) postanowienia w przedmiocie kosztów postępowania apelacyjnego i zapłatą na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. kwoty 2400 zł – uwzględnienia tej zapłaty w orzeczeniu rozstrzygającym całościowo o kosztach procesu w niniejszej sprawie (k.330-331).
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja zasługuje na uwzględnienie albowiem jej podstawy są usprawiedliwione. Bowiem ferując zaskarżone rozstrzygnięcie Sąd pierwszej instancji naruszył przepisy prawa materialnego i procesowego.
W okolicznościach faktycznych sprawy niespornym jest, że na podstawie kolejnych umów o pracę, zawieranych miedzy ubezpieczoną a zainteresowanym płatnikiem składek – Spółdzielnią Budowlano – Mieszkaniową (...) w K. w okresie od 17 września 2007 r. do lipca 2011 r., skarżącej przyznawany był limit kilometrów w wysokości 120 km/dzień za dojazdy do i z pracy.
Sporna kwestia sprowadzała się do ustalenia, czy tak ustalony limit kilometrów stanowił przychód podlegający wyłączeniu z podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe oraz ubezpieczenie zdrowotne, a w konsekwencji, czy przychód osiągnięty przez skarżącą w latach 2009 -2010 przekroczył niższe kwoty graniczne określone dla tych lat, uzasadniające zobowiązanie do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia za 2009 i 2010 rok.
Przypomnieć należy, że jak wynika z art.18 ust.1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz. U. 2015r., poz.121), podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych wymienionych w art. 6 ust. 1 pkt 1-3 stanowi przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu m. in. zatrudnienia w ramach stosunku pracy. Z kolei stosownie do art. 81 ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach z opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (tekst jednolity: Dz. U. 2015 r., poz.581) do ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia zdrowotne m. in. pracowników stosuje się przepisy określające podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe tych osób.
Od zasady, że podstawą wymiaru składek są przychody, rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstaw wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe (Dz. U. 1998 r., Nr 161, poz. 1106 ze zm.) przewiduje wyjątki, a wśród nich wyjątek wskazany
w § 2 ust.1 pkt 26 tego rozporządzenia, jak trafnie zarzuca apelująca, pominięty przez Sąd Okręgowy przy dokonywaniu subsumcji ustaleń faktycznych. Wedle tej normy podstawy wymiaru składek nie stanowią następujące przychody: korzyści materialne wynikające
z układów zbiorowych pracy, regulaminów wynagradzania lub przepisów o wynagradzaniu,
a polegające na uprawnieniu do zakupu po cenach niższych niż detaliczne niektórych artykułów, przedmiotów lub usług oraz korzystaniu z bezpłatnych lub częściowo odpłatnych przejazdów środkami lokomocji.
W ugruntowanym orzecznictwie Sądu Najwyższego, na które zasadnie powołuje się skarżąca, utrwalonym jest pogląd, iż ekwiwalenty pieniężne wypłacane pracownikom z tytułu kosztów przejazdów do pracy na podstawie układów zbiorowych pracy, regulaminów wynagradzania lub przepisów o wynagradzaniu podlegają wyłączeniu z podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne (§ 2 ust. 1 pkt 26 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe
( Dz. U. Nr 161, poz. 1106 ze zm.) (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2008 r., sygn. II UK 172/07 OSNP 2009 nr 13-14, poz.181) . Dotyczy to również ekwiwalentów pieniężnych z tytułu ponoszonych kosztów przejazdów do pracy środkami lokomocji wypłacane pracownikom przez pracodawcę na podstawie aktów lub przepisów prawa pracy (vide: powołanym wyżej wyrok Sądu Najwyższego, opublikowany w LEX nr 508357). Sąd Najwyższy podkreślił, wprawdzie wyłączenia przychodów w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych, osiąganych przez pracowników z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy, następuje wyłącznie w enumeratywnie wskazanych przypadkach w § 2 rozporządzenia z 18 grudnia 1998 r., ale nie oznacza to, że sytuacje te podlegają restrykcyjnej wykładni zwężającej. Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego.
Tą linię orzeczniczą w pełni podtrzymał Sąd Najwyższy, prezentując w uzasadnieniu wyroku z dnia 22 czerwca 2015 r., sygn. akt I UK 340/14, wydanym w rozpoznaniu skargi kasacyjnej ubezpieczonej, stanowisko, że ekwiwalenty pieniężne wypłacane pracownikom z tytułu kosztów przejazdów do pracy na podstawie układów zbiorowych pracy, regulaminów wynagradzania lub przepisów o wynagradzaniu podlegają wyłączeniu z podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne. W ocenie Sądu Najwyższego sporny ryczałt za dojazdy do i z pracy stanowi odrębne od wynagrodzenia umowne świadczenie ze stosunku pracy w postaci ekwiwalentu za ponoszone przez skarżącą koszty takiego dojazdu, które służą także częściowej rekompensacie amortyzacji prywatnego pojazdu dla celów służbowych. Oznacza to, że każde przysporzenie majątkowe, w tym także ekwiwalenty pieniężne z tytułu ponoszonych kosztów przejazdu do pracy wypłacane pracownikom przez pracodawcę
na podstawie aktów lub przepisów prawa pracy podlegają wyłączeniu z podstawy wymiaru składek.
Zgodnie z postanowieniami statutu spółdzielni członkowie zarządu
(jak ubezpieczona) wybierani przez radę nadzorczą, byli zatrudniani na podstawie umowy o pracę. Rada nadzorcza spółdzielni była jedynym organem władnym do ustalania warunków wynagradzania członków zarządu, stąd jej uchwały stanowiły dla ubezpieczonej przepisy
o wynagradzaniu w rozumieniu art. 9 k.p.
Jak trafnie zauważył Sąd Najwyższy we wskazanym wyroku z dnia 22 czerwca 2015 r., ustalony ryczałt nie był składnikiem wynagrodzenia za pracę, ale uzgodnionym
przez strony zwrotem kosztów dojazdów do i z pracy samochodem osobowym, stanowiącym własność ubezpieczonej, który był jej przyznany na podstawie przepisów o wynagradzaniu przez radę nadzorczą jej pracodawcy. Sąd Najwyższy zaznaczył, iż tylko wtedy, gdyby uzgodniony ryczał za dojazdy do i z pracy skarżącej przewyższał faktycznie wymagane dni jej pracy lub umownie przypisane do tych dni ilości przejechanych kilometrów, możliwe byłoby uznanie, że w części takiej rekompensaty finansowej, która potencjalnie częściowo zawyżony ryczałt stanowiłby element dodatkowego („ukrytego”) wynagrodzenia za pracę, który w ewentualnej ustalonej „nadwyżce” podlegałby obowiązkowi składkowemu.
W ocenianym sporze, kwoty ekwiwalentów pozostawały w związku z rzeczywistymi kosztami dojazdów do i z pracy (na trasie R. – K. – R.). Ubezpieczona prowadziła ewidencję przebiegu pojazdu dla poszczególnych miesięcy i dni,
w której określano pojemność silnika, numer rejestracyjny pojazdu, opis trasy, datę wyjazdu, liczbę przejechanych kilometrów i stawkę za 1 km, określoną przepisami rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów, nie będących własnością pracodawcy (Dz. U. nr 27, poz.271 ze zm.) - (vide: ewidencja przebiegu pojazdu za wskazane dni miesięcy 2009 roku – k.17,19,21,23,25,27,29,31,33,35,37,39 oraz 2010 roku k.54, 56,58,60,62,64,66,68,70,72,74,
76). Z przedstawionych ewidencji przebiegu pojazdu nie wynika, aby skarżąca przekroczyła przyznany jej kolejnymi uchwałami Rady Nadzorczej zainteresowanej Spółdzielni
(Nr (...) z dnia 29.08.2007 r., Nr (...) z dnia 28.05.2008 r., Nr (...) z dnia 21.101.2009 r. – k.10-12, 15) limit kilometrów w wysokości 120 km/dzień za dojazd
do/i z pracy. Jak słusznie podkreśliła apelująca, rozporządzenie z dnia 18 grudnia 1998 r.
nie określa enumeratywnie środków lokomocji, stąd takim środkiem może być samochód osobowy, stanowiący własność pracownika.
Podsumowując powyższe należy stwierdzić, iż sporny ryczał za dojazdy do i z pracy, wprowadzony, na podstawie uzgodnienia stron stosunku pracy, do postanowień umowy
o pracę, stanowił przychód ubezpieczonej podlegający wyłączeniu z podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i zdrowotne.
Konsekwencją powyższej konstatacji jest ustalenie, iż zaskarżone decyzje rozliczające świadczenie emerytalne skarżącej w związku z przychodem osiągniętym w roku 2009 i 2010 są nieprawidłowe. Organ rentowy (Oddział ZUS w R.) jeszcze przed uzyskaniem informacji Oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w C. o wynikach kontroli przeprowadzonej u zainteresowanego płatnika składek, dokonał miesięcznego rozliczenia świadczenia ubezpieczonej za 2009r. z uwzględnieniem przychodu osiągniętego w poszczególnych miesiącach tego roku, decyzją z dnia 25 marca 2010 r. Ubezpieczona w dniu 23 kwietnia 2010 r. dokonała wpłaty na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych ustaloną tą decyzją kwotę nienależnie pobranego świadczenia w wysokości 462,24 zł. (k.222 a.e.) oraz, wynikającą z wcześniejszej decyzji z dnia 18 lutego 2010 r., kwotę nienależnie pobranej emerytury za 2009 r. – 798,67 zł. w dniu 12marca 2010 r.(k.214 a.e.). Z kolei rozliczone świadczenie emerytalne za rok 2010 r., decyzją z dnia 13 stycznia 2011 r. nie wykazało pobrania w tymże roku nienależnych świadczeń. Dopiero wpływ informacji z Oddziału ZUS w C. spowodował wydanie zaskarżonych decyzji z dnia 8 marca 2012 r., zmieniających wcześniejsze prawidłowe decyzje.
Kierując się naprowadzonymi motywami, Sąd Apelacyjny na mocy art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok wraz z objętymi nim decyzjami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. z dnia 8 marca 2012 r. i stwierdził, że ubezpieczona K. Ś. w roku 2009 i 2010 nie pobrała nienależnego świadczenia i nie jest zobowiązana
do jego zwrotu (pkt 1 wyroku) oraz zmienił zaskarżony wyrok w zakresie dotyczącym decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. z dnia 31 maja 2012 r. i ustalił,
że podstawy wymiaru składek ubezpieczonej z tytułu wykonywania pracy
u zainteresowanego płatnika składek Spółdzielni Budowlano – Mieszkaniowej (...) w okresie od września 2007 r. do lipca 2011 r. nie stanowi wypłacony w formie ryczałtu zwrot kosztów dojazdu do miejsca i z miejsca wykonywania pracy środkiem transportu, nie będącym własnością pracodawcy (pkt 2).
O kosztach procesu orzeczono w punkcie 3 i 4 wyroku po myśli art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99k.p.c. i art.102 §1zdanie pierwsze k.p.c. oraz § 6 pkt 3-5, §12 ust.1 pkt 2, §12 ust.4 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity: Dz.U. 2013 r., poz. 490) oraz art.36 ustawy z dnia 28 lipca 2002 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity: Dz. U. 2014 r., poz.1025).
Koszty należne skarżącej od Oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w R. w łącznej w kwocie 4050 zł (punkt 3 wyroku) obejmują koszty zastępstwa procesowego
w postępowaniu przed Sądem Okręgowym z odwołania od decyzji rozliczającej świadczenie za rok 2009 i 2010 – odpowiednio – 600 zł i 1200 zł, postępowanie apelacyjne – 450 zł i 900 zł oraz postępowanie kasacyjne – 300 zł i 600 zł.
Na koszty procesu, w tym koszty zastępstwa procesowego, zasądzone od Oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w C. w łącznej kwocie 5.460 zł, składają się koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu pierwszoinstancyjnym – 2.400 zł, w postępowaniu odwoławczym – 1.800 zł, w postępowaniu kasacyjnym – 1.200 zł oraz zwrot opłaty podstawowej od apelacji i skargi kasacyjnej – po 30 zł. Sąd drugiej instancji zwrotem opłaty podstawowej obciążył Oddział ZUS w C., którego nieprawidłowa decyzja, była podstawą inicjującą postępowanie odwoławcze oraz kasacyjne.
Sąd Apelacyjny nie uwzględnił wniosku skarżącej w przedmiocie uwzględnienia uiszczonej zapłaty kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym w sprawie sygn. akt III AUa 753/13 w postanowieniu o kosztach zawartym w punkcie 4 wyroku. Bowiem Sąd drugiej instancji zasądził na rzecz ubezpieczonej jedynie koszty obecnie zakończonego postępowania apelacyjnego.
/-/ SSA A. Grymel /-/ SSA L. Jachimowska /-/ SSA G. Pietrzyk-Cyrbus
Sędzia Przewodniczący Sędzia
MP
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: Lena Jachimowska, Antonina Grymel , Gabriela Pietrzyk-Cyrbus
Data wytworzenia informacji: