Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 1315/20 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2021-02-11

Sygn. akt III AUa 1315/20

UZASADNIENIE

Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych
i Administracji na podstawie art.15c w związku z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (…) oraz na podstawie otrzymanej z IPN informacji z 12 kwietnia 2017 r., od 1 października 2017 r. ponownie ustalił wysokość emerytury Z. N.. Łączna wysokość świadczenia stanowiła 60,23% podstawy wymiaru równej 5.471,40 zł i wyniosła 3.295,42 zł.

W odwołaniu Z. N. domagał się zmiany zaskarżonej decyzji
i przywrócenia wysokości świadczenia, zarzucając, że w okresie służby nigdy nie pracował
w organach bezpieczeństwa państwa. Z uwagi na jego pedagogiczne wykształcenie w dniu
15 grudnia 1983 r. zgodził się na objęcie nowo utworzonego etatu zastępcy Szefa Komendy Miejskiej MO w C. do spraw polityczno-wychowawczych, które to stanowisko było typowe dla służby prewencji, a sprawy polityczne ograniczały się jedynie do przekazywania informacji z narad odbywanych w Komendzie Wojewódzkiej. Nie prowadził także szkoleń
w zakresie politycznym, a zajmował się jedynie „załatwianiem” wykładowców
z Uniwersytetu (...) i Jednostki Wojskowej w C.. Dodatkowo w ramach pracy wychowawczej był odpowiedzialny za dyscyplinę w jednostce, współpracując z działem kadr. Nigdy nie miał do czynienia z działaczami podziemia solidarnościowego, nie podpisywał też nakazów ich zatrzymania. W okresie służby na tym stanowisku naraził się na ewentualne zwolnienie wyświetlając film o wkroczeniu wojsk sowieckich do Polski w 1939 r.,
z komentarzem na ten temat oficera WP z jednostki wojskowej w C.. W momencie przejścia na emeryturę był w dyspozycji szefa KWMO, albowiem nie wyraził zgody na objęcie etatu dyżurnego KMMO w C., z chwilą likwidacji jego stanowiska, mając na uwadze, że legitymuje się 30-letnią wysługą emerytalną. Dodał, że jest osobą w podeszłym wieku (78 lat) i schorowaną, w związku z czym wydaje znaczne kwoty na leki.

W odpowiedzi organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania. Na uzasadnienie organ podniósł w szczególności, że w myśl art. 13a ust. 5 policyjnej ustawy emerytalnej informacja o przebiegu służby, o której mowa w ust. 1, jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby sporządzanym na podstawie akt osobowych przez właściwe organy służb, o których mowa w art. 12 ustawy, który stanowi, że określenie, które osoby pełniły służbę na rzecz totalitarnego państwa w okresie od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r,. należy do Instytutu Pamięci Narodowej (ust. 1).

Sąd Okręgowy w Katowicach ustalił, że urodzony (...) Z. N. z dniem 1 października 1962 r. został przyjęty do służby w Milicji Obywatelskiej i mianowany na stanowisko referenta „Sekcji d/w z PK” KM MO we W.. Z dniem 1 października 1968 r. został inspektorem Wydziału Kadr KW MO K., z dniem 1 marca 1975 r. został zastępcą Naczelnika Wydziału „d/w Przestępczości Gospodarczej” w (...) w C., od 15 grudnia 1983 r. został zastępcą Szefa d.s. Polityczno-Wychowawczych (...) w C., a od 22 listopada 1989 r. został przeniesiony do dyspozycji szefa WUSW w K., co nastąpiło na wniosek ubezpieczonego, gdyż przepracował 30 lat łącznie z pracą „w cywilu” i ze względu na stan jego zdrowia. Z dniem 15 czerwca 1990 r. został zwolniony ze stanowiska dyspozycją Szefa WUSW w K.. Na stanowisku zastępcy szefa d/s polityczno-wychowawczych MSW w C. zajmował się nadzorowaniem pracy funkcjonariuszy komisariatu kolejowego
w C., kierował zabezpieczaniem imprez masowych w C., m.in. na stadionie (...). Ponadto zajmował się organizowaniem dla funkcjonariuszy milicji
w C. szkoleń z zakresu bezpieczeństwa, ekonomii, aktualnych wydarzeń. Zajmował się także sprawami rodzinnymi funkcjonariuszy, zwalczaniem wśród nich alkoholizmu, pomocą materialną. Nie zajmował się zwalczaniem opozycji i nikogo nigdy nie zatrzymał ani nie przesłuchiwał, tym zajmowały się jednostki SB, nie brał również udziału w zwalczaniu strajków.

Decyzją z 22 czerwca 1990 r. przyznano ubezpieczonemu prawo do emerytury milicyjnej za 30 lat wysługi emerytalnej wynoszącej 85% podstawy wymiaru (decyzja
z dn. 22.06.1990 r.).

Na podstawie informacji IPN z dnia 27 lipca 2009 r. (k.73 a.r.) o przebiegu służby ubezpieczonego, wedle której w okresie od 15 grudnia 1983 r. do 21 listopada 1989 r. pełnił on służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art.2 pierwszej ustawy dezubekizacyjnej, organ rentowy decyzją z grudnia 2009 r. (k.76 a.r.) obniżył mu emeryturę policyjną od dnia 1 stycznia 2010 r., przyjmując za wymieniony okres współczynnik 0,7 % zamiast 2,6% za każdy rok takiej służby. W wyniku zaskarżenia opisanej decyzji przez odwołującego Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 23 stycznia 2013 r. sygn. akt III AUa 1213/12 przywrócił poprzedni wymiar świadczenia.

Według informacji Instytutu Pamięci Narodowej z 12 kwietnia 2017 r.
nr (...) w okresie od 15 grudnia 1983 r. do 15 czerwca 1990 r. ubezpieczony pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym. W oparciu o powyższą informację IPN organ rentowy uznał, że ubezpieczony spełnił przesłanki do objęcia go zakresem podmiotowym art. 13b policyjnej ustawy emerytalnej, w związku z czym dokonał ponownego obliczenia i obniżenia wysokości emerytury ubezpieczonego jak w zaskarżonej decyzji.

Stanowiąca podstawę wydania zaskarżonej decyzji informacja Instytutu Pamięci Narodowej z dnia 12 kwietnia 2017 r. o przebiegu służby ubezpieczonego, jak i jego akta osobowe nie zawierają żadnej informacji wskazującej, że zadania, które faktycznie realizował ubezpieczony polegały na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności
i bezpieczeństwa obywateli.

Powyższych ustaleń dokonał Sąd Okręgowy na podstawie powołanych wyżej okoliczności powszechnie znanych i dokumentów, które nie budziły wątpliwości co do formy, jak i treści i nie były kwestionowane przez strony. Dał przy tym wiarę zeznaniom ubezpieczonego, albowiem korespondowały one z dowodami z dokumentów. Informacji Instytutu Pamięci Narodowej z dnia 12 kwietnia 2017 r. o przebiegu służby ubezpieczonego Sąd Okręgowy dał wiarę jedynie co do stwierdzonego w niej faktu służby w instytucjach wymienionych w katalogu jednostek organizacyjnych zawartym w przepisie art. 13b ust. 1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, ponieważ jako dokument urzędowy, odpowiadający wymaganiom z art. 244 § 1 kpc, korzysta z domniemania prawdziwości (autentyczności) oraz domniemania zgodności z prawdą tego, co zostało w nim urzędowo zaświadczone. Dokonując oceny tego dokumentu urzędowego, miał na uwadze stanowisko Trybunału Konstytucyjnego, że jako dokument urzędowy podlega on nie tylko weryfikacji w postępowaniu przed właściwym organem emerytalnym, ale przede wszystkim podlega wszechstronnej kontroli sądowej w postępowaniu wyjaśniającym, albowiem sąd orzekający o ostatecznym ukształtowaniu praw emerytalnych funkcjonariusza nie jest prawnie związany treścią tej informacji (wyrok z 11 stycznia 2012 r., K 36/09, OTK-A 2012/1/3).

Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy stwierdził, że w sprawie sporne pozostawało, czy przepisy ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy
o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. 2016, poz. 2270), tzw. drugiej ustawy nowelizującej policyjną ustawę emerytalną - spełniają standard zgodności z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej oraz czy odpowiadają standardom wyznaczonym w Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności i mogą stanowić podstawę prawną zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy dodał, że ustawa z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. z 2016 r. poz.708 z późn. zm.) zastąpiła ustawę
z dnia 31 stycznia 1959 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej oraz ich rodzin
(Dz. U. z 1983 r. Nr 46, poz. 210, z późn. zm.). Od 1994 r. emerytury funkcjonariuszy wysłużone w tajnej policji politycznej w latach 1944-1989 zostały zrównane „ze służbą w Policji, Urzędzie Ochrony Państwa, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i w Służbie Więziennej” (art. 13 ust. 1 policyjnej ustawy emerytalnej). Jednocześnie ustawodawca zdecydował w 1994 r., że z emerytury policyjnej nie skorzysta jedynie ten były funkcjonariusz, który służąc „w latach 1944-1956 w charakterze funkcjonariusza organów bezpieczeństwa państwa, porządku i bezpieczeństwa publicznego, przy wykonywaniu czynności służbowych popełnił przestępstwo przeciwko wymiarowi sprawiedliwości lub naruszające dobra osobiste obywatela i za to został zwolniony dyscyplinarnie, umorzono wobec niego postępowanie karne ze względu na znikomy lub nieznaczny stopień społecznego niebezpieczeństwa czynu lub został skazany z winy umyślnej prawomocnym wyrokiem sądu” (art. 13 ust. 2 policyjnej ustawy emerytalnej ). Przepis ten miał być dowodem na to, że żaden funkcjonariusz organów bezpieczeństwa z lat 1944-1956, który dopuścił się czynów nazywanych wówczas „stosowaniem niedozwolonych metod
w śledztwie”, nie skorzysta z uprzywilejowanego systemu zaopatrzenia emerytalnego.

Ustawą z dnia 23 stycznia 2009 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej
i Służby Więziennej oraz ich rodzin
(Dz. U. Nr 24, poz. 145)tzw. pierwszą ustawą dezubekizacyjną - od dnia 1 stycznia 2010 r. obniżył wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury ubezpieczonego za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa do 31 lipca 1990 r. z 2,6% do 0,7% w związku z przyjęciem, że te prawa zostały nabyte niesłusznie z punktu widzenia aktualnej oceny działalności tych instytucji
i dopuszczalna jest likwidacja tzw. przywilejów emerytalno- rentowych byłych funkcjonariuszy nadanych im przez władze w czasach poprzedniego ustroju. W świetle wprowadzonego wówczas art. 15b ust.1 policyjnej ustawy emerytalnej sam fakt pełnienia służby w organach bezpieczeństwa państwa powodował obniżenie świadczenia emerytalnego. Przepisy tej ustawy zostały uznane za zgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej przez Trybunał Konstytucyjny. Również Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał te zmiany przepisów za nienaruszające zasad Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności w zakresie odpowiedniej proporcji podjętych środków a celem, którego realizacji służyły i „właściwej równowagi” pomiędzy interesem jednostki względem interesu społecznego i odnotował, że praca w służbach bezpieczeństwa, która przyczyniała się do naruszeń praw i wolności gwarantowanych przez Konwencję powinna być traktowana jako okoliczność uzasadniająca i usprawiedliwiająca wyodrębnienie kategorii osób świadczących taką pracę i objęcie ich obniżeniem świadczeń emerytalnych. W ocenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka polskie władze w ten sposób położyły kres przywilejom emerytalnym przysługującym członkom byłych komunistycznych służb bezpieczeństwa
i zapewniły tym samym sprawiedliwość systemu emerytalnego (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 24 lutego 2010 r. sygn.. akt K 6/09 i decyzja Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 6 czerwca 2013 r. nr 15189/10 w sprawie C. przeciwko Polsce).

Ustawodawca w dniu 1 maja 2017 r. ustawą z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. 2016, poz. 2270), tzw. drugą ustawą dezubekizacyjną wprowadził do porządku prawnego kolejną regulację wprowadzającą zasadę obniżenia nie tylko policyjnych emerytur, lecz także ingerującą w wysokość policyjnych rent inwalidzkich i rent rodzinnych, po osobach, które „pełniły służbę na rzecz totalitarnego państwa”. Grupa ta została wyróżniona spośród wszystkich uprawnionych do świadczeń emerytalno-rentowych i zdefiniowana przez ustawodawcę w art. 13b ustawy nowelizującej. Zgodnie z nowym art. 13b ust. 1 policyjnej ustawy emerytalnej za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznano służbę od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w wymienionych w tym przepisie cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach. Kryterium formalne pełnienia służby w tak określonych cywilnych
i wojskowych formacjach zostało jednak wzmocnione przez wskazanie, że jest to „służba na rzecz totalitarnego państwa”.

Ustawa zmieniająca wprowadziła także w art. 15c nowe zasady obliczania wysokości świadczenia dla osób, które pełniły służbę na rzecz totalitarnego państwa. Zgodnie
z brzmieniem art. 15 c ust. 1 w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 roku, emerytura wynosi:

1) 0% podstawy wymiaru - za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b;

2) 2,6% podstawy wymiaru - za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, la oraz 2-4.

Powołany przepis zawiera także obostrzenie zawarte w ust. 3, zgodnie z którym wysokość emerytury ustalonej zgodnie z ust. 1 i 2 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, przy czym w roku 2017 była to kwota 2.069,02 zł. Ta regulacja spowodowała niemożność uwzględnienia ponad wyznaczony przez ustawodawcę limit, przy obliczaniu emerytury, także okresów zatrudnienia poza służbą mundurową i innych, o których mowa w art. 14 ustawy emerytalnej, które dotychczas doliczało się do wysługi emerytalnej i podwyższały one emeryturę o 1,3% podstawy jej wymiaru. Ustawodawca, na mocy nowelizacji z 16 grudnia 2016 roku uchylił także wynikającą z dotychczasowego przepisu art. 15b ust. 2 zasadę,
że w przypadku osoby, która pełniła służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 roku odpowiednio stosuje się m.in. art. 15 ust. 4, stanowiący, że emeryturę podwyższa się o 15% podstawy wymiaru emerytowi, którego inwalidztwo pozostaje w związku ze służbą. Obecnie nowy przepis art. 15c ust. 2 stanowi, że odpowiednio stosuje się art. 14 i art. 15 ust. 1-3a, 5 i 6, przy czym emerytury nie podwyższa się zgodnie z art. 15 ust. 2 i 3, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły
w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b.
Na podobnych zasadach zostały obniżone również renty inwalidzkie a wprowadzona art. 22a ust.1 zasada zmniejszania świadczeń o 10 % podstawy wymiaru za każdy rok służby
na rzecz totalitarnego państwa powoduje redukcję wysokości rent nawet do zera. Ustawa nowelizująca z 2016 r. wprowadziła także pewne wyjątki od zasady obniżania świadczeń, pomimo służby w organach na rzecz totalitarnego państwa wynikające z przepisów art. 8a, art. 15c ust. 5 i 6, art. 22a ust. 5 i 6, art. 24a pkt 4, 5 i 6. W szczególności sankcja obniżenia świadczenia nie obejmuje tego funkcjonariusza lub członka jego rodziny, który udowodni,
że przed 1990 rokiem bez wiedzy przełożonych podjął współpracę i czynnie wspierał osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego.

W konsekwencji wprowadzonej od dnia 1 stycznia 2017 r. regulacji wszystkie osoby – również te, które zmarły przed wejściem w życie drugiej ustawy nowelizującej a które miały chociażby epizod w „służbie ma rzecz totalitarnego państwa”, zostały dotknięte (także po śmierci) obniżeniem świadczeń emerytalno-rentowych a członkowie ich rodzin obniżeniem świadczeń rodzinnych i to zarówno tych wypracowanych przed 1990 r., jak i po tej dacie.

Ustawa nowelizująca wprowadziła ponadto obowiązek organu rentowego podejmowania z urzędu postępowania w sprawie wydania decyzji ustalających na nowo wysokość świadczeń oraz ustaliła, że złożenie odwołania nie wstrzymuje wykonania decyzji (art. 2).

Sąd Okręgowy uznał, że zebrany materiał dowodowy nie zawiera żadnej informacji wskazującej, aby działalność ubezpieczonego w okresie tej służby faktycznie polegała na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów
i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli.

Poza sporem było również w tej sprawie, że taka służba ubezpieczonego w okresie od dnia
1 lipca 1962 r. do dnia 14 lipca 1963 r. oraz od dnia 1 kwietnia 1967 r. do dnia 16 grudnia 1989 r. (w istocie – od 15 grudnia 1983 r. do 15 czerwca 1990 r. przyp. SA) była służbą
w jednostce organizacyjnej wymienionej w art. 13b ust.1 ustawy nowelizującej z dnia
16 grudnia 2016 r. i z tej przyczyny obecnie ubezpieczony został uznany przez organ rentowy za osobę pełniącą służbę na rzecz totalitarnego państwa, a w konsekwencji tego zaskarżoną decyzją należna mu emerytura została zredukowana do wysokości przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
z pominięciem wysługi lat.

Sąd Okręgowy podkreślił, że mógł zawiesić postępowanie do czasu uzyskania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (zgodnie z treścią art. 177 § 1 pkt 3 1 kpc) o ile rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku postępowania toczącego się przed Trybunałem. Mógł również odmówić zastosowania niekonstytucyjnego przepisu i rozstrzygnąć sprawę, bo stosowanie Konstytucji nie jest zastrzeżone wyłącznie dla Trybunału Konstytucyjnego (art. 188 ust. 1), ale należy również do sądów, zarówno w przypadku zaistnienia luki w prawie, jak i wówczas, gdy sąd dojdzie do przekonania, że przepis ustawy jest niezgodny z Konstytucją
i nie powinien być zastosowany w konkretnej sprawie. Sąd nie ma więc obowiązku zwracania się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym co do zgodności aktu normatywnego z ustawą zasadniczą, jeżeli od odpowiedzi na pytanie zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed nim. W utrwalonym orzecznictwie przyjmuje się, że w tym przypadku nie chodzi
o przeprowadzanie przez sąd powszechny, niejako w zastępstwie Trybunału Konstytucyjnego, oceny konstytucyjności przepisów ustawowych, lecz o ewentualną „odmowę zastosowania” przepisów, które są niezgodne (zwłaszcza w sposób oczywisty) z przepisami (wzorcami) Konstytucji RP. Nie narusza to kompetencji Trybunału Konstytucyjnego, bo formalnie przepis ten w dalszym ciągu pozostaje w systemie prawnym i może być stosowany przez inne sądy orzekające w takich samych sprawach. Odmowa zastosowania przepisu ustawy może nastąpić wyłącznie w sytuacji, gdy sąd rozpoznający sprawę nie ma wątpliwości co do niekonstytucyjności przepisu i zachodzi sytuacja „oczywistej niekonstytucyjności przepisu”. W takim wypadku sąd nie ma obowiązku oczekiwania na wydanie wyroku przez Trybunał Konstytucyjny, zwłaszcza, gdy zawieszenie postępowania, a więc pozostawanie sprawy
w stanie spoczywania, jest wyjątkiem od szczególnego obowiązku rozpoznawania spraw sądowych bez nieuzasadnionej zwłoki zgodnie z art. 45 Konstytucji (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 8 lipca 2019 r. sygn. akt III AUz 236/19
i powołane tam orzecznictwo).

Bezzasadne zatem było stanowisko organu rentowego wywodzące z kompetencji Trybunału Konstytucyjnego do kontroli konstytucyjności obowiązującego ustawodawstwa - zakaz odmowy zastosowania przepisu ustawy przez sądy powołane do stosowania prawa. Wszak wymiar sprawiedliwości sprawują sądy (art.175 ust.1 Konstytucji) a sędziowie
w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom (art. 178 ust.1 Konstytucji).

Zakresem pytań prawnych do Trybunału w sprawach o sygn. akt P 4/18 i P 16/19 nie zostały objęte podniesione również przez ubezpieczonego kwestie, czy w/w przepisy, obniżające wysokość policyjnych emerytur odpowiadają standardom wyznaczonym przez art. 1 Protokołu Nr 1 do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (Dz. U. z 1995 r. Nr 36, poz. 175). Natomiast w myśl art. 91 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, „ratyfikowana umowa międzynarodowa, po jej ogłoszeniu
w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, stanowi część krajowego porządku prawnego
i jest bezpośrednio stosowana, chyba że jej stosowanie jest uzależnione od wydania ustawy. Zgodnie z art. 91 ust. 2 Konstytucji RP „umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową”. Z przepisu tego wynika zatem obowiązek sądu odmowy zastosowania ustawy wówczas, gdyby się okazało, że nie można jej pogodzić z umową międzynarodową. Reguła kolizyjna zawarta w art. 91 ust. 2 Konstytucji RP nakazuje jednak przede wszystkim wykorzystać taką możliwość wykładni ustawy, która da się pogodzić z umową. W realiach niniejszej sprawy konieczne było zatem przeprowadzenie wykładni przepisów stanowiących podstawę prawną zaskarżonej decyzji w odniesieniu do wymagań zawartych w art. 1 Protokołu Nr 1 Konwencji Europejskiej, jako wiążącego Polskę standardu konwencyjnego.

Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności stanowi część polskiego porządku prawnego, została bowiem przez Rzeczpospolitą Polską ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie (art. 1 ustawy z 2 października 1992 r. o ratyfikacji Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (Dz. U. Nr 85, poz. 427) oraz oświadczenie rządowe z dnia 7 kwietnia 1993 r. (Dz. U. Nr 61, poz. 285).
Jej postanowienia stanowią zatem nie tylko wskazówkę przy interpretacji przepisów prawa, ale i bezpośrednią podstawę rozstrzygnięć organów krajowych. Postanowienia Konwencji mają przy tym pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy nie da się pogodzić z Konwencją
(art. 91 ust. 2 Konstytucji).

Stosownie do art. 1 Protokołu Nr 1 do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka
i Podstawowych Wolności
(Dz. U. z 1995 r. Nr 36, poz. 175) „każda osoba fizyczna i prawna ma prawo do poszanowania swego mienia. Nikt nie może być pozbawiony swojej własności, chyba że w interesie publicznym i na warunkach przewidzianych przez ustawę oraz zgodnie
z ogólnymi zasadami prawa międzynarodowego. Postanowienia te nie będą jednak w żaden sposób naruszać prawa państwa do stosowania takich ustaw, jakie uzna za konieczne do uregulowania sposobu korzystania z własności zgodnie z interesem powszechnym lub w celu zabezpieczenia uiszczania podatków bądź innych należności lub kar pieniężnych”.

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu w swoim ugruntowanym już orzecznictwie wskazuje, że wszystkie zasady wynikające z art. 1 Protokołu Nr 1 do Konwencji mają zastosowanie w przypadku świadczeń emerytalno-rentowych, zatem zmniejszenie lub zaprzestanie wypłaty takiego świadczenia może stanowić ingerencję
w poszanowanie własności w rozumieniu art. 1 Protokołu Nr 1. W szczególności ma to miejsce gdy odebranie, zawieszenie lub obniżenie renty lub emerytury nastąpiło nie
w rezultacie zmian w osobistej sytuacji ubezpieczonego, ale w rezultacie zmian w przepisach i sposobie ich stosowania. Przyznanie świadczenia rentowego, którego skarżący został następnie pozbawiony, nawet z tego powodu, że nie spełniał od początku wymagań prawnych rodzi mienie dla celów tego Protokołu (v. sprawa M. przeciwko Polsce, decyzja z dnia 15 września 2009 r., Skarga Nr 10373/0). Równocześnie fakt, że dana osoba należała do państwowego systemu ubezpieczeń społecznych, nie musi oznaczać braku możliwości zmian w tym systemie, zarówno co do warunków uprawnienia do wypłat,
jak i wysokości emerytury lub renty w odpowiedzi na przemiany społeczne i ewoluujące poglądy na temat kategorii osób wymagających pomocy społecznej, a także w reakcji
na zmiany sytuacji pojedynczych osób. Jeśli więc uległy zmianie krajowe wymagania prawne dotyczące przyznania określonego świadczenia lub renty albo emerytury i osoba wchodząca w grę przestała je spełniać, ingerencja państwa polegająca na zmniejszeniu lub zaprzestaniu wypłaty świadczeń emerytalno-rentowych jest dopuszczalna jedynie o ile jest uzasadniona, a więc zgodna z prawem, realizuje cele, mieszczące się w granicach interesu publicznego
i jest rozsądnie proporcjonalna do realizowanego celu, zatem zachowana jest „sprawiedliwa równowaga” pomiędzy wymogami interesu publicznego a wymogami ochrony praw podstawowych przysługujących danej osobie (v. wyrok z dnia 14 czerwca 2016 r. w sprawie P. przeciwko Cyprowi, skarga nr 71148, decyzja z dnia 4 lipca 2017 r. w sprawie M. przeciwko Litwie, skarga nr 75916/13). 1. Ponadto, Trybunał Europejski wymaga, aby w każdym przypadku gdy w grę wchodzi zagadnienie interesu powszechnego władze publiczne działały z najwyższą starannością, w sposób niezwłoczny i stosowny zgodnie
z zasadą „dobrego rządzenia” i podkreśla, że wymóg „równowagi” nie będzie zachowany
w sytuacji gdy osoba zainteresowana ponosi indywidualny i nadmierny ciężar.

Sąd Okręgowy zauważył też, że poza sporem w tej sprawie było, iż obniżenie policyjnej emerytury ubezpieczonego nastąpiło nie w rezultacie zmian w jego osobistej sytuacji, ale w rezultacie zmian w przepisach i sposobie ich stosowania.

Zgodnie z wprowadzonym drugą ustawą nowelizującą przepisem art. 13 b ust. 1,
„za służbę na rzecz totalitarnego państwa” uznano służbę od dnia 22 lipca 1944 r. do
31 lipca 1990 r. w wymienionych w tym przepisie cywilnych i wojskowych instytucjach
i formacjach. Jednak przywracanie sprawiedliwości społecznej przez obniżenie emerytur
en bloc wszystkim funkcjonariuszom służb i organów bezpieczeństwa, niezależnie od ich roli i funkcji pełnionej w tych służbach było już przedmiotem poprzednich rozwiązań ustawowych przyjętych w 2009 r., tzw. „pierwszej ustawy dezubekizacyjnej”. Wówczas już obniżono wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa do 31 lipca 1990 roku z 2,6% do 0,7% w związku z przyjęciem, że te prawa zostały nabyte niesłusznie z punktu widzenia aktualnej oceny działalności tych instytucji. W świetle wprowadzonego wówczas art. 15b ust.1 policyjnej ustawy emerytalnej sam fakt pełnienia służby w organach bezpieczeństwa państwa powodował obniżenie świadczenia emerytalnego, albowiem brak było uzasadnionych przesłanek do przyjęcia,
że oprócz kryterium pełnienia służby w organie bezpieczeństwa państwa, doniosłość prawną dla ustalenia wysokości świadczenia emerytalnego ma przesłanka w postaci rodzaju wykonywanych przez funkcjonariusza zadań w organie, co w ocenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka stawiało kres przywilejom emerytalnym przysługującym członkom byłych komunistycznych służb bezpieczeństwa i zapewniło tym samym sprawiedliwość systemu emerytalnego w Polsce.

W tej sytuacji nie można pominąć faktu, że obecna treść przepisu art. 13b istotnie odbiega od treści obowiązującego w tym zakresie poprzednio art. 15b ust.1 policyjnej ustawy emerytalnej, albowiem kryterium formalne służby w określonych cywilnych
i wojskowych formacjach zostało wzmocnione poprzez wskazanie, że jest to „służba na rzecz totalitarnego państwa”. Jest to nowe, dodatkowe kryterium, a taka konstrukcja art. 13 b ust. 1 policyjnej ustawy emerytalnej w sposób nieuchronny nakazuje weryfikację, czy
w przypadku pełnienia służby w wymienionych przez ustawodawcę instytucjach
i formacjach mamy do czynienia ze „służbą na rzecz totalitarnego państwa”.

Na gruncie tzw. ustawy nowelizującej z 16 grudnia 2016 r. ustawodawca posługuje się pojęciem „służby na rzecz totalitarnego państwa” ale nie podaje definicji takiej służby jedynie wprowadza katalog instytucji i jednostek, które należy traktować jako totalitarne. Jednocześnie pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa” wnosi akcent znaczeniowy, który nie może zostać pominięty w wymiarze normatywnym, zaś przy interpretacji prawa należy brać pod uwagę nie „wyrwany z kontekstu” przepis, ale należy uwzględnić jego „otoczenie normatywne”, gdyż przepis jako samodzielna jednostka redakcyjna może nie zawierać wszystkich niezbędnych do skonstruowania normy prawnej elementów (OTK ZU 2004, Nr 4, poz. 33).

Ze względu na powyższe w ocenie Sądu Okręgowego należało podzielić pogląd Rzecznika Praw Obywatelskich zaprezentowany w stanowisku w sprawie odwołań od decyzji Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA obniżających z dniem 1 października 2017 r. świadczenia emerytalno-rentowe byłym funkcjonariuszom służb ochrony PRL z dnia 30 maja 2019 r. i z dnia 10 czerwca 2019 r. (v. www.rpo.gov.pl), że ustawy nowelizującej z dnia 16.12.2016 r. nie można czytać w oderwaniu od całego systemu prawnego Rzeczpospolitej. Powinno to być rzeczą naturalną, albowiem w związku z rozszerzeniem porządku prawnego funkcjonującego na terenie Polski o umowy międzynarodowe znacznie wzrosła rola wykładni systemowej. W tym przypadku, jak trafnie wskazał Rzecznik Praw Obywatelskich należało uwzględnić, że preambuła do ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnieniu informacji
o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2017 r. poz. 2186 ze zm.), zwanej dalej „ustawą lustracyjną” stwierdza, że to praca albo służba w organach bezpieczeństwa państwa komunistycznego, lub pomoc udzielana tym organom, polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności
i bezpieczeństwa obywateli, była trwale związana z łamaniem praw człowieka i obywatela na rzecz komunistycznego ustroju totalitarnego. W ten sposób sam ustawodawca w preambule ustawy lustracyjnej stwierdził, jakie działania są działaniami na rzecz totalitarnego państwa. W tej sytuacji wykładnia art. 13b ust. 1 policyjnej ustawy emerytalnej powinna uwzględniać tę okoliczność, jest to bowiem jedyna legalna definicja służby na rzecz totalitarnego państwa. Tylko taki sposób wykładni zapewnia realizację celu nowelizacji policyjnej ustawy emerytalnej, by ci, których służba nie była działaniem na rzecz totalitarnego państwa nie tracili w sposób nieuzasadniony świadczeń (gdyby ustawodawca miał inny cel, to nie wprowadzałby tej definicji, ale tylko wymienił jednostki organizacyjne – tak jak to zrobiono w 2009 r.). Oznacza to jednak, że po zmianach dokonanych drugą ustawą nowelizacyjną
z 16 grudnia 2016 r. nie wystarczy, że organ rentowy zmniejszając emeryturę lub rentę wykaże pełnienie służby w wymienionych przez ustawodawcę cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach. Musi ponadto wykazać, że była to służba na rzecz totalitarnego państwa, która według legalnej definicji zawartej w preambule ustawy lustracyjnej polegała na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów
i związków zawodowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli.

Tylko taki sposób wykładni art. 13b ust. 1 policyjnej ustawy emerytalnej zapewnia spójność i logiczność obowiązującego w tym zakresie prawa oraz to, że działanie, które nie zostało zakwalifikowane przez samego ustawodawcę jako działanie na rzecz totalitarnego państwa, nie spowoduje nieuzasadnionego obniżenia świadczenia emerytalnego (rentowego).

Tylko wskazana powyżej wykładnia art. 13b ust. 1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym zapewni również, że ingerencja w prawo do poszanowania mienia będzie miała charakter ingerencji racjonalnie uzasadnionej w rozumieniu art. 1 Protokołu Nr 1 do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. W interesie publicznym jak wymaga tego standard konwencji leży bowiem, aby osoby, które w sensie materialnym nie pełniły służby na rzecz państwa totalitarnego, co zresztą sam ustawodawca potwierdził, definiując służbę na rzecz tego państwa, nie ponosiły konsekwencji w postaci obniżenia świadczenia emerytalnego (rentowego). Tylko wtedy też ingerencja w prawo do poszanowania mienia będzie rozsądnie proporcjonalna do realizowanego celu. Zostanie też wówczas osiągnięta „sprawiedliwa równowaga” pomiędzy wymogami interesu powszechnego społeczeństwa,
a wymogami praw podstawowych przysługujących osobie. Tylko w ten sposób zostanie też zachowana systemowa spójność pomiędzy treścią art. 13b ust. 1 policyjnej ustawy emerytalnej, a treścią preambuły do ustawy lustracyjnej.

Sąd Okręgowy w całości podzielił i uznał za własne powyższe stanowisko i ocenę Rzecznika Praw Obywatelskich.

Reasumując Sąd Okręgowy stwierdził, że na gruncie tej sprawy podstawą wydania zaskarżonej decyzji było ustalenie, że ubezpieczony w okresie od 5 grudnia 1983 r. do dnia
15 czerwca 1990 r. pełnił służbę w instytucjach wymienionych w katalogu jednostek organizacyjnych zawartym w przepisie art. 13b ust.1 policyjnej ustawy emerytalnej,
w których służbę ustawodawca uznał obecnie za służbę na rzecz totalitarnego państwa. Organ rentowy nie wykazał jednak, że ubezpieczony w okresie tej służby faktycznie podejmował jakąkolwiek działalność polegającą na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności
i bezpieczeństwa obywateli. W żadnym wypadku nie wynika to z informacji IPN, a organ rentowy nawet nie podnosił w toku sporu, aby takie zadania ubezpieczony faktycznie realizował, stojąc na stanowisku, że każda służba w wymienionych przez ustawodawcę instytucjach i formacjach, potwierdzona informacją IPN jest służbą na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13b tzw. drugiej ustawy nowelizacyjnej. Taki pogląd jest oczywiście błędny i nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem nie wszelka praca albo służba w organach bezpieczeństwa państwa komunistycznego jest potępiona i objęta dyskredytacją, lecz jedynie ta, która polegała na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności
i bezpieczeństwa obywateli. Ustawodawca dał temu wyraz odnosząc się w art. 13b policyjnej ustawy emerytalnej do pojęcia „służby na rzecz totalitarnego państwa” zdefiniowanego
w cytowanej wyżej preambule ustawy lustracyjnej. Z tego też względu błędne było przyjęcie za podstawę obniżenia emerytury ubezpieczonego informacji o przebiegu jego służby, skoro jest ona dowodem jedynie jego zatrudnienia w jednostkach organizacyjnych wymienionych w dodanym do ustawy art. 13b, zaś sama negatywna ocena działalności tych jednostek, w których pełnił służbę na gruncie tegoż przepisu art. 13b policyjnej ustawy emerytalnej nie daje podstaw do obniżenia indywidualnie nabytych praw do emerytury. Należy podkreślić, że ustalona wynikiem tego postępowania działalność ubezpieczonego nie nosi żadnych znamion służby na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu w/w legalnej definicji tego pojęcia. Co więcej sporny okres służby ubezpieczonego został już poddany ocenie sądowej, w wyniku której Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał, iż w tym czasie ubezpieczony nie pełnił służby w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy dezubekizacyjnej z dnia 18 października 2006 r., co wyklucza przyjęcie, iż w tym okresie pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu aktualnej ustawy dezubekizacyjnej. Okoliczności sprawy nie dają zatem podstaw do przyjęcia, aby ubezpieczony faktycznie podejmował jakiekolwiek zadania w zakresie zwalczania opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli.

Ze względu na powyższe błędne było przyjęcie przez organ rentowy, iż ubezpieczony pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13b i ponowne obniżenie mu emerytury na podstawie art. 15c policyjnej ustawy emerytalnej, albowiem przesłanki jego zastosowania w odniesieniu do ubezpieczonego nie zostały spełnione.

Sąd Okręgowy dodał, że na gruncie tej sprawy brak było przesłanek do zawieszenia postępowania w oczekiwaniu na rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego w sprawach
o sygn. akt P 4/18 i P 16/19, albowiem bez względu na to kiedy, w jakim składzie i jakiej treści zapadnie to orzeczenie, nie będzie ono miało wpływu na rozstrzygnięcie tej sprawy, skoro zakresem pytań prawnych nie została objęta kwestia zgodności podstawy prawnej zaskarżonej decyzji z normami konwencyjnymi a ustalony w sprawie stan faktyczny
i prawny daje podstawę do przyjęcia, iż zaskarżone przepisy nie znajdują zastosowania do ubezpieczonego.

Z tych przyczyn Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję i przywrócił ubezpieczonemu emeryturę policyjną w wysokości obowiązującej przed dniem 1 października 2017 r.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł organ rentowy, zarzucając:

1)  naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj. art. 177 § 1 pkt 3 1 kpc przez jego niezastosowanie i w konsekwencji oddalenie wniosku strony pozwanej o zawieszenie postępowania do czasu rozstrzygnięcia postępowania toczącego się przez Trybunałem Konstytucyjnym w zakresie stwierdzenia zgodności z Konstytucją m.in. art. 15c ustawy z dnia 18 lutego 1994 r.
o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Urzędu Ochrony Państwa, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celnej i Służby Celno-Skarbowej oraz członkom ich rodzin (Dz. U z 2019 r. poz. 288 ze zm.) oraz przepisów wprowadzających od 1 października 2017 r. do niej regulacje dotyczące służby na rzecz państwa totalitarnego w sytuacji gdy podstawnym zarzutem odwołującego jest niekonstytucyjność przepisów stanowiących podstawę zakażonej decyzji. Od tego rozstrzygnięcia uzależnione jest jednoznaczne potwierdzenie uprawnienia Pozwanego do ponownego ustalenia wysokości emerytury i wydanie z urzędu decyzji
o przeliczeniu pobieranego świadczenia co powoduje, iż niezbędnym staje się weryfikacja postanowienia Sądu I instancji w trybie art. 380 kpc,

2)  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na rozstrzygnięcie sprawy,
a to art. 328 § 2 kpc przez brak wyjaśnienia w uzasadnieniu wyroku podstawy faktycznej i wskazania podstawy prawnej na podstawie, której Sąd Okręgowy ustalił wysokość emerytury policyjnej dla odwołującego z pominięciem art. 13b w zw. z art. 15c ust. 1 do 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2019 r. poz. 288 z późn. zm.);

3)  naruszenie przepisów postępowania, a to art. 233 § 1 kpc, które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie charakteru służby odwołującego i uznaniu, że nie polegała ona na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków zawodowych, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego jednoznacznie wynika,
że Ubezpieczony w okresie od dnia 15 grudnia 1983 r. do dnia 21 listopada 1989 r. pełnił służbę na stanowisku zastępcy szefa ds. polityczno wychowawczych MSW
w C., a od dnia 22 listopada 1989 r. do dnia 15 czerwca 1990 r. został przeniesiony do dyspozycji Szefa WUSW w K.;

4)  naruszenie przepisów postępowania, a to art. 233 § 1 w zw. z art. 252 kpc, które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegające na zakwestionowaniu przez Sąd I instancji oświadczenia IPN, pomimo braku udowodnienia przez ubezpieczonego okoliczności przeciwnych;

5)  naruszenie przepisów prawa materialnego przez nieprawidłową interpretację art. 13b ustawy zaopatrzeniowej i przyjęcie, że jedyną legalną definicję „służby na rzecz państwa totalitarnego” zawiera preambuła ustawy z dnia 18 października 2006 r.
o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat
1944-1990 oraz treści tych dokumentów
(tzw. ustawy lustracyjnej), a nie art. 13b ustawy zaopatrzeniowej zgodnie w wolą ustawodawcy wyrażaną w uzasadnieniu do projektu ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin
(t. j. Dz.U. z 2016 r. poz. 2270 zwana dalej „ustawą zmieniającą”);

6)  naruszenie przepisów prawa materialnego przez niezastosowanie w szczególności
art. 13a ust. 5, art. 13b, art. 15c ust. 1-5 oraz § 14 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 października 2004 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu i Państwowej Straży Pożarnej oraz ich rodzin (Dz. U z 2015 r. poz.1148 ze zm.), co skutkowało brakiem uznania,
że odwołujący wykonywał służbę na rzecz państwa totalitarnego;

7)  naruszenie przepisów prawa materialnego przez niezastosowanie art. 2 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Anty korupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t. j. Dz.U. z 2016 r. poz. 2270), dalej - ustawa zmieniająca, co skutkowało brakiem akceptacji przez Sąd dokonania przez organ emerytalny wszczęcia z urzędu postępowania w przedmiocie ponownego ustalenia wysokości świadczenia;

8)  naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 13b ust. 1 pkt 5 lit.e przez jego niezastosowanie pomimo tego, że służba, którą pełnił odwołujący na rzecz jednostki organizacyjnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych odpowiedzialnej za szkolnictwo, dyscyplinę, kadry i ideowo-wychowawcze aspekty pracy w Służbie Bezpieczeństwa została wyszczególniona w treści ww. przepisu i jest uznawana - zgodnie z ustawą zaopatrzeniową - za służbę na rzecz państwa totalitarnego,

9)  naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 178 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. z dnia 16 lipca 1997 r.
z późn. zm.) przez jego niezastosowanie i odmowę uznania mocy obowiązującej ustawy zaopatrzeniowej w zakresie dotyczącym definicji pojęcia pełnienia służby na rzecz państwa totalitarnego.

Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie - o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi decyzję
w zakresie zasądzenia na rzecz „pozwanego” kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję.

Na uzasadnienie podniósł, że z dniem 1 stycznia 2017 r. weszła w życie ustawa z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. 2016 r., poz. 2270), na mocy której wprowadzono art. 13b, ustalający katalog cywilnych i wojskowych instytucji i formacji, w których służba w od dnia 22 lipca 1944 r.
do dnia 31 lipca 1990 r. jest uznawana za służbę na rzecz totalitarnego państwa.

Powołał się na treść uzasadnienia projektu ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniowej (tekst jedn. Dz.U. z 2016 r. poz. 2270). Zdaniem projektodawcy ustawa ta ma na celu wprowadzenie rozwiązań zapewniających w pełniejszym zakresie zniesienie przywilejów emerytalnych związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa PRL przez ustalenie na nowo świadczeń emerytalnych i rentowych osobom pełniącym służbę na rzecz totalitarnego państwa w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., ponieważ wprowadzone na gruncie ustawy dezubekizacyjnej z 2009 r. rozwiązania nie okazały się
w pełni skuteczne, gdyż cel tej ustawy nie został osiągnięty w zakładanym zakresie.

W ustawie zaopatrzeniowej wprowadzono art. 13b, który enumeratywnie określa, jaka służba zostaje uznana za służbę na rzecz totalitarnego państwa. Projektodawca uznał bowiem, że zachodzi ewidentna potrzeba doprecyzowania katalogu jednostek, w których służba była pełniona na rzecz totalitarnego państwa oraz uwzględnił uwagę Instytutu Pamięci Narodowej, by nie wprowadzać zmian w ustawie lustracyjnej, gdyż mogłoby to wpłynąć w sposób istotny na prowadzone postępowania lustracyjne oraz na sam proces składania i badania oświadczeń lustracyjnych. Pojęcie „służby w organach bezpieczeństwa państwa” zastąpiono pojęciem „służby na rzecz totalitarnego państwa”, by nie wprowadzać nowej definicji organów bezpieczeństwa państwa wyłącznie na potrzeby ustawy dezubekizacyjnej. Katalog wprowadzony w art. 13b i jego uzasadnienie został opracowany przez Instytut Pamięci Narodowej. Uznano, że „obecny stan badań pozwala na stworzenie enumeratywnego wyliczenia tych jednostek, których funkcjonariusze służyli na rzecz totalitarnego państwa”.

Stanowisko projektodawcy zostało w pełni zaakceptowane przez ustawodawcę, który wprowadził art. 13b w kształcie proponowany w projekcie (druk sejmowy VIII 1061). Zgodnie z literalnym brzmieniem art. 13b ust. 1 ww. ustawy jedynym kryterium kwalifikacji służby jako służby na rzecz państwa totalitarnego jest służba pełniona w jednostkach enumeratywnie wskazanych w przepisie. Jednostki organizacyjne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, i ich poprzedniczki, oraz ich odpowiedniki terenowe zostały pogrupowane
z uwagi na wykonywane czynności.

Ponadto art. 13a i 15b w brzmieniu obowiązującym przed uchwaleniem ustawy zmieniające z 16 grudnia 2016 r. posiadały odesłanie do definicji „organów bezpieczeństwa państwa”, do art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji
o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów
. Obecnie ustawa zaopatrzeniowa posiada własne szczegółowe definicje pojęć ustawowych, którymi się posługuje i nie ma potrzeby ani możliwości bez wyraźnego zapisu
w tym zakresie do posiłkowania się innym aktem prawnym przy dokonywaniu wykładni przepisów ww. ustawy.

Ustawa zmieniająca wprowadziła także art. 15c do ustawy zaopatrzeniowej, który określa zasady ustalania wysokości policyjnej emerytury w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r. Przepis ten w ust. 1 stanowi, że emerytura takiej osoby wynosi 0% podstawy wymiaru - za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa
w art. 13b i 2,6% podstawy wymiaru - za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, la oraz 2-4. Przepis ten zawiera obostrzenie
w ust. 3, zgodnie z którym wysokość emerytury ustalonej zgodnie z ust. 1 i 2 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Możliwość ponownego ustalenia z urzędu wysokości pobieranego świadczenia wynika zaś z art. 32 ust. 1 pkt 1 w/w ustawy, który stanowi, że prawo do zaopatrzenia emerytalnego
i wysokość świadczeń pieniężnych z tytułu tego zaopatrzenia ustala w formie decyzji
w stosunku do funkcjonariuszy Policji, Urzędu Ochrony Państwa, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Służby Ochrony Państwa i Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celnej, Służby Celno-Skarbowej oraz członków ich rodzin - organ emerytalny określony przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych.

Ustawodawca wprowadzając nowe zasady ustalania wysokości świadczeń
z zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy zobowiązał tym samym Pozwany organ emerytalny do wszczynania z urzędu postępowania w przedmiocie ponownego ustalenia prawa do świadczeń i wysokości świadczeń stosownie do wyżej wymienionych przepisów
w przypadku funkcjonariuszy, którzy pełnili służbę na rzecz totalitarnego państwa, której definicję zawiera art. 13b w/w ustawy.

Z tego względu organ emerytalny wystąpił w trybie art. 13a w/w ustawy do
Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu
o informację o przebiegu służby wszystkich świadczeniobiorców, którzy pełnili służbę przed 31 lipca 1990 r.

Skarżący podkreślił, że organ emerytalny nie dokonuje samodzielnie kwalifikacji służby świadczeniobiorców i nie rozstrzyga czy była ona pełniona na rzecz totalitarnego państwa bowiem nie dysponuje dokumentami dotyczącym przebiegu ich służby. Organ emerytalny w tym celu występuje z wnioskiem, szczegółowo określonym w art. 13a w/w ustawy, do Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, który sporządza i przekazuje na podstawie posiadanych akt osobowych byłych funkcjonariuszy wszystkich służb podlegających do 31 lipca 1990 r. Ministrowi Spraw Wewnętrznych informację o przebiegu służby wskazanych funkcjonariuszy na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. To Instytutu Pamięci Narodowej wskazuje, czy służba świadczeniobiorcy była pełniona na rzecz państwa totalitarnego, o której mowa
w art. 13b, a nie w ustawie lustracyjnej.

Trudno przyjąć że Instytut nie uczestniczący w postępowaniach lustracyjnych nie zgłaszałby zastrzeżeń do brzmienia ustawy zaopatrzeniowej gdyby interpretacja art. 13b budziła jakichkolwiek wątpliwości w zakresie interpretacyjnych definicji „służby na rzecz państwa totalitarnego”, która został stworzona na potrzeby ustawy zaopatrzeniowej.

Wobec wszczęcia z urzędu postępowania w sprawie przeliczenia świadczeń osób pełniących służbę na rzecz państwa totalitarnego w rozumieniu art. 13b ustawy zaopatrzeniowej Pozwany organ emerytalny zobowiązany był do niezwłocznego przeliczenia ustalonych dotychczas dla strony odwołującej się świadczeń na skutek wejścia w życie w dniu 1 stycznia 2017 r. ustawy zmieniającej ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.

W myśl § 14 ust. 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji
z dnia 18 października 2004 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej oraz ich rodzin
(Dz. U. 2004, Nr 239, poz. 2404, z późn. zm.), środkiem dowodowym potwierdzającym datę i podstawę zwolnienia ze służby oraz okres służby jest zaświadczenie
o przebiegu służby, sporządzone na podstawie akt osobowych funkcjonariusza, wystawione przez właściwe organy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu lub Państwowej Straży Pożarnej. Natomiast zgodnie z art. 13a ust. 5 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, informacja o przebiegu służby jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby sporządzanym na podstawie akt osobowych przez właściwe organy.

Informacja o przebiegu służby jest tym samym wiążąca dla organu emerytalno-rentowego przy wydawaniu przedmiotowych decyzji. W wykonaniu i zgodnie z powołanymi przepisami Pozwany ustalił wysokość emerytury odwołującego, a złożenie do sądu odwołania od decyzji organu emerytalnego nie wstrzymuje wykonania tych decyzji.

Odnosząc się do zarzutów dotyczących naruszenia określonych przepisów Konstytucji lub zasad Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności Pozwany wskazuje, że organ emerytalny nie jest właściwy do rozstrzygania w tym przedmiocie. Zasadą jest, że ustawa (jej przepisy) do czasu stwierdzenia niezgodności z prawem, korzysta
z domniemania konstytucyjności.

W obowiązującym stanie konstytucyjnym bezpodstawne jest stanowisko dopuszczające odmowę zastosowania przez sąd orzekający normy ustawowej ze względu na jej sprzeczność z norma konstytucyjną i orzeczenie bezpośrednio na podstawie regulacji konstytucyjnej lub prawa unijnego. Stanowisko takie nie znajduje uzasadnienia w wyrażonej w Konstytucji zasadzie bezpośredniego stosowania jej przepisów (art. 8 ust. 2), ani
w przepisie przewidującym podległość sędziego w sprawowaniu urzędu tylko Konstytucji
i ustawom (art. 178 ust. 1 Konstytucji). Ogólne wskazania Konstytucji nie pozwalają bowiem na wydawanie na ich podstawie indywidualnych rozstrzygnięć, a przy tym sędzia, podlegając Konstytucji, nie jest zwolniony z podległości ustawie zwykłej. Należy więc przyjąć,
że właściwą drogą do rozstrzygnięcia wątpliwości co do zgodności z ogólną norma konstytucyjną szczegółowej regulacji ustawowej mającej zastosowanie w sprawie jest przedstawienie pytania prawnego Trybunałowi Konstytucyjnemu.

W uzasadnieniu postanowienia z dnia 22 marca 2000 r. (sygn. akt P 12/98, OTK ZU nr 2/2000, poz. 67) Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że bezpośrednie stosowanie Konstytucji przybiera różne formy, których odrębności nie wolno zacierać oraz że dopóki sąd orzekający nie zdecyduje w się na skorzystanie z drogi pytania prawnego do TK w celu wyeliminowania normy ustawowej, którą uważa za niekonstytucyjną, nie może jej po prostu pomijać w procesie orzekania.

Bezpośredniość stosowania Konstytucji nie oznacza kompetencji do kontroli konstytucyjności obowiązującego ustawodawstwa przez sądy i inne organy powołane do stosowania prawa. Tryb tej kontroli został bardzo wyraźnie i jednoznacznie ukształtowany przez samą Konstytucję. Art. 188 Konstytucji zastrzega do wyłącznej kompetencji Trybunału Konstytucyjnego orzekanie w wymienionych w nim sprawach bez względu na to, czy rozstrzygnięcie ma mieć charakter powszechnie obowiązujący, czy też ma ograniczać się tylko do indywidualnej sprawy.

Domniemanie zgodności ustawy z Konstytucją może być obalone jedynie wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, a związanie sędziego ustawą obowiązuje dopóty, dopóki ustawie tej przysługuje moc obowiązująca.

W obowiązującym stanie prawnym nie można zgodzić się z interpretacją Sądu, jakoby miał on prawo odmówić zastosowania normy ustawowej ze względu na jej sprzeczność
z Konstytucją RP i orzec bezpośrednio na podstawie regulacji konstytucyjnej lub prawa unijnego. Ogólne wskazania Konstytucji RP nie pozwalają bowiem na wydawanie na ich podstawie indywidualnych rozstrzygnięć, a przy tym sędzia, podlegając Konstytucji, nie jest zwolniony z podległości ustawie zwykłej. Należy więc przyjąć, że właściwą drogą do rozstrzygnięcia wątpliwości co do zgodności z ogólną normą konstytucyjną szczegółowej regulacji ustawowej mającej zastosowanie w sprawie jest przedstawienie pytania prawnego Trybunałowi Konstytucyjnemu.

Skarżący podkreślił, że Europejski Trybunał Praw Człowieka wielokrotnie wskazywał, że zakres zastosowania Karty Praw Podstawowych UE w odniesieniu do działań państw członkowskich został określony w jej art. 51 ust. 1, zgodnie z którym postanowienia karty mają zastosowanie do państw członkowskich tylko w sytuacji, gdy stosują one prawo Unii. W tym zakresie Trybunał stwierdził, że prawa podstawowe chronione w porządku prawnym Linii znajdują zastosowanie we wszystkich sytuacjach podlegających prawu Unii, ale nie poza takimi sytuacjami. Trybunał przypomniał, że z tego względu nie jest władny oceniać zgodności z kartą przepisów krajowych, które nie wchodzą w zakres prawa Unii. Natomiast jeżeli przepisy takie wchodzą w zakres stosowania prawa Unii, Trybunał, rozpatrując pytanie prejudycjalne, powinien udzielić wszelkich wyjaśnień interpretacyjnych koniecznych do oceny przez sąd krajowy zgodności tych przepisów z prawami podstawowymi, których ochronę zapewnia.

Zgodnie z orzeczeniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 marca 2013 r., sygn. akt III AUa 1859/12: „Konstytucja RP zawiera w swoich zapisach wszelkie zasady Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Zatem zgodnie z jej art. 90 ust. 1 nie zachodzi podstawa do oceny zgodności przepisu prawnego z zasadami ujętymi w Konwencji przed uprzednim zbadaniem zgodności tego przepisu z zasadami polskiej Konstytucji”.
Sąd Okręgowy w Warszawie zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją RP przepisów na podstawie, których wydano zaskarżoną decyzję. Postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym toczy się pod sygn. akt P 4/18. Z uwagi na powyższe zarzuty naruszenia Konwencji są przedwczesne. Z tego samego względu nie jest racjonalne wchodzenie w dywagacje dotyczące naruszenia zasad podstawowych Unii Europejskiej. Ustawodawca nie przekroczył kompetencji władzy ustawodawczej przewidzianych w Konstytucji. Kwestionowane przepisy nie przewidują wymierzania zbiorowej kary funkcjonariuszom pełniącym służbę na rzecz państwa totalitarnego, o której mowa w art. 13b, a jedynie obniżenie im uprzywilejowanych świadczeń emerytalnych,
w przeważającej większości do poziomu średniej emerytury powszechnej.

Europejski Trybunał Praw Człowieka w decyzji z dnia 14 maja 2013 r. nr 15189/10 (decyzja o odrzuceniu skargi - C. i inni przeciwko Polsce) stwierdził, że ustawa zmieniająca swoją treść normatywną nie narusza art. 3, art. 6 § 1 i 2, art. 7, art. 8 i art. 14 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz art. 1 Protokołu nr 1 do tej Konwencji. Europejski Trybunał Praw Człowieka potwierdził, że wszystkie zasady mające generalnie zastosowanie w sprawach na tle art. 1 Protokołu nr 1 mają również znaczenie w przypadku emerytur. Stwierdził, że ustawodawca krajowy wyposażony w bezpośrednią legitymację demokratyczną jest lepiej przygotowany do oceny, czy w danym kraju ze względu na jego wyjątkowe doświadczenie historyczne i polityczne interes publiczny wymagał przyjęcia określonych środków dekomunizacji, aby zapewnić większą sprawiedliwość społeczną albo stabilność demokracji.

Równocześnie, władze krajowe, ze względu na bezpośrednią wiedzę o swoim kraju, były uprawnione do potępienia w wybranym przez siebie czasie i formie, instytucji lub działań z przeszłości, które zgodnie z historycznym doświadczeniem kraju odrzucały zasady demokracji, rządów prawa i praw człowieka. Trybunał wskazał że, „w celu zapewnienia większej sprawiedliwości systemu emerytalnego Państwo mogło w uprawniony sposób przyjąć środki mające na celu zakończenie uprzywilejowania emerytalnego uznawanego za niezasadne i nieuczciwie uzyskane. Trybunał przychyla się także do stanowiska Trybunału Konstytucyjnego, który odrzucił argument, jakoby ustawa z 2009 r. służyła celom zemsty
i kary zbiorowej. Zmniejszenie przywilejów emerytalnych osób, które przyczyniały się do utrzymywania władzy, lub które czerpały korzyści z opresyjnego ustroju, nie może być postrzegane jako forma kary. Emerytury w niniejszej sprawie zostały obniżone przez krajowe ciało ustawodawcze nie dlatego, że skarżący popełnili przestępstwo lub byli osobiście odpowiedzialni za naruszenia praw człowieka, lecz dlatego, że przywileje te zostały przyznane z powodów politycznych jako nagroda za usługi uznane za szczególnie pożyteczne dla komunistycznego Państwa. W rzeczy samej, zważywszy na powód ich przyznania oraz na sposób, w jaki zostały nabyte, nie można na nie spojrzeć inaczej niż jak na rażącą niesprawiedliwość z punktu widzenia wartości stanowiących fundament Konwencji. W tym stanie rzeczy istnienie lub nieistnienie osobistej winy osób korzystających z takich nieuczciwych przywilejów nie ma znaczenia przy rozstrzyganiu kwestii zgodności z art. 1 Protokołu nr 1”.

Mając na uwadze powyższe, skarżący na zasadzie art. 380 kpc wniósł
o zweryfikowanie zasadności odmowy zawieszenia postępowania przez Sąd I instancji na podstawie art. 177 § 1 pkt. 3 1 kpc, pomimo tego że rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku postępowania, które toczy się przed Trybunałem Konstytucyjnym.

Przechodząc do zarzutu braku zastosowania przez Sąd Okręgowy art. 13a ust. 5 oraz art. 15c ustawy zaopatrzeniowej oraz brak dokonania oceny zaskarżanych decyzji
w kontekście ich prawidłowości i zgodności z przepisami ustawy zaopatrzeniowej skarżący podkreślił, że do chwili obecnej powyższe regulacje korzystają z domniemania konstytucyjności.

Sąd I instancji w ogóle nie zastosował przepisów stanowiących podstawę zaskarżonej decyzji i zarzucił brak wykazania przesłanek w postaci zwalczania opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności
i bezpieczeństwa obywateli przez odwołującego w czasie pełnienia służby. Jednak zgodnie
z art. 15c ustawy zaopatrzeniowej podstawą jego zastosowania jest stwierdzenie, że osoba pobierająca świadczenie pełniła służbę na rzecz państwa totalitarnego, której mowa wyłącznie w art. 13b. Pozwany organ emerytalne stosowne ustalenia w tym zakresie, określone
w art. 13a ustawy zaopatrzeniowej poczynił bowiem otrzymał informację o przebiegu służby ze stosownym stwierdzeniem od Instytutu Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Odwołujący zaś nie kwestionował faktu pełnienia służby
w jednostkach określonych w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej w okresie od dnia 15 grudnia 1983 r. do dnia 15 czerwca 1990 r., kiedy to pełnił obowiązki zastępcy Szefa d.s. Polityczno - Wychowawczych jednostki organizacyjnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w C., a następnie pozostawał w dyspozycji Szefa WUSW w K..

Z powyższych względów odwołanie Z. N. powinno podlegać oddaleniu.

Ponadto Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy. Na podstawie dominujących
w doktrynie i orzecznictwie poglądów przyjmuje się, że nierozpoznanie istoty sprawy odnosi się do roszczenia będącego podstawą powództwa i zachodzi, gdy sąd pierwszej instancji nie orzekł w ogóle merytorycznie o żądaniach stron, zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania pozwu albo pominął merytoryczne zarzuty pozwanego. Zasadniczo do nierozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji dojdzie w szczególności w razie oddalenia powództwa z uwagi na przyjęcie przedawnienia roszczenia, prekluzji lub braku legitymacji procesowej strony, której oceny sąd drugiej instancji nie podziela (zob.
w szczególności wyrok SN z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999, Nr 1, poz. 22; wyrok SN z dnia 14 maja 2002 r., V CKN 357/00, LEX nr 55513). Sąd Najwyższy przyjął, że oceny, czy sąd pierwszej instancji rozpoznał istotę sprawy, dokonuje się na podstawie analizy żądań pozwu i przepisów prawa materialnego stanowiących podstawę rozstrzygnięcia, nie zaś na podstawie ewentualnych wad postępowania. W niniejszej sprawie takiej oceny Sąd Okręgowy nie dokonał ograniczając się do odrzucenia przepisów znowelizowanej ustawy i orzekania o wysokości świadczenia bez określenia podstawy prawnej.

Z powyższych względów zaskarżony wyrok winien zostać uchylony, a sprawa przekazana do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczony wniósł o jej oddalenie.

Wniósł o oddalenie wniosku strony pozwanej o zawieszenie postępowania do czasu rozstrzygnięcia postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym. Dodał, że wysokość emerytury policyjnej określona została przez przepisy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji w związku z tym Sąd Okręgowy nie odniósł się do tego zagadnienia. Sąd Apelacyjny w Warszawie jednoznacznie stwierdził, że służba na stanowisku z-cy Szefa ds. politycznych (...) w C. nie była związana z organami bezpieczeństwa Państwa w związku z tym nie polegała na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń i kościołów. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie zakwestionował oświadczenie IPN, które zostało wydane na skutek braku wiedzy przez tę instytucję o charakterze jego pracy w MO. Dalsze uzasadnienie apelacji dotyczy problemu jakoby służył na rzecz totalitarnego Państwa. Rozumując w ten sposób należałoby stwierdzić, że w PRL-u gro obywateli wykonywało pracę na rzecz totalitarnego Państwa.

Podkreślił, że ZER MSW po raz drugi bezkrytycznie wykonał wytyczne IPN-u określające jego pracę w ostatnim okresie służby, jako wykonywaną w ramach Służby Bezpieczeństwa (co wielokrotnie jest wyszczególnione w apelacji). Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie jednoznacznie odrzucił tą sugestię.

Uważa, że spotkała go głęboka niesprawiedliwość, a w życiu zawsze kierował się uczciwością i zasadami sprawiedliwości społecznej.

Uwzględniając wyniki uzupełniającego postępowania dowodowego, Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

apelacja jest bezzasadna.

Sąd Okręgowy przeprowadził prawidłowe postępowanie dowodowe, nie przekraczając granicy wyznaczonej dyspozycją art.v233 § 1 kpc, dokonał właściwych ustaleń faktycznych oraz wywiódł z nich logiczne i znajdujące oparcie we właściwie wskazanych przepisach prawa materialnego wnioski. Nie budzą też wątpliwości Sądu Apelacyjnego: trafność rozstrzygnięcia, bowiem Sąd I instancji w sposób odpowiadający wymogom art. 328 § 2 kpc ustalił fakty oraz wyjaśnił podstawę prawną wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Przede wszystkim w ocenie Sądu Apelacyjnego w niniejszej sprawie za bezzasadny należało uznać najdalej idący zarzut apelacji – nierozpoznania istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 kpc. Jak wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy (por. np. postanowienie
z 2 lipca 2015 r., sygn. akt V CZ 39/15, LEX nr 1762493), pojęcie nierozpoznania istoty sprawy interpretowane jest jako wadliwość rozstrzygnięcia polegająca na wydaniu przez sąd pierwszej instancji orzeczenia, które nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, bądź na zaniechaniu zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony z powodu bezpodstawnego przyjęcia, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie. Nie powinno przy tym ulegać wątpliwości, że Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie badając, czy organ rentowy zasadnie obniżył emeryturę ubezpieczonego, w szczególności zbadał materialną podstawę żądania i ocenił merytoryczne stanowiska stron.

Co się zaś tyczy meritum sporu, to jak stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z 16 września 2020 r. (sygn. akt III UZP 1/20, OSNP Nr 3 z 2021 r. poz.28): kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (jedn. tekst Dz. U. z 2020 r., poz. 723) powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.

Można dodać, że w ustnych motywach tej uchwały sędzia referent wskazał między innymi, iż: Sąd Najwyższy podziela pogląd, że państwo jest uprawnione do rozliczeń z byłym reżimem, który w warunkach demokratycznych został skutecznie zdyskredytowany. Zatem środki demontażu po byłych totalitarnych systemach dadzą się pogodzić z ideą demokratycznego państwa prawa, bowiem zasada ochrony praw nabytych nie rozciąga się na prawa ustanowione niesprawiedliwie. (…) Pozbawienie uprawnień emerytalnych, często nabytych już w wolnej Polsce na podstawie prawa ustanowionego w demokratycznym państwie, może dotyczyć tych osób, które w trakcie służby na rzecz totalitarnego państwa dopuściły się naruszeń podstawowych praw i wolności człowieka. Tylko takie rozwiązanie jest sprawiedliwe.

Stwierdzić przy tym trzeba, że przepis art. 15b w związku z art. 32 ust. 1 pkt 1 policyjnej ustawy emerytalnej w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 23 stycznia 2009 r. zmieniającą ustawę zaopatrzeniową (Dz. U. Nr 24, poz. 145), zwaną pierwszą ustawą dezubekizacyjną, która weszła w życie z dniem 16 marca 2009 r., przewidywał obniżenie świadczenia osoby, która pełniła służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów
(Dz. U. z 2017 r., poz. 2186 z późn. zm.), zwanej dalej ustawą lustracyjną i która pozostawała w służbie przed 2 stycznia 1999 r. Na podstawie tych regulacji sama służba w wymienionych tam organach bezpieczeństwa państwa, niezależnie od jej charakteru skutkowała obniżeniem wysokości świadczenia emerytalno-rentowego funkcjonariusza. Jeśli konstrukcja na gruncie obecnie obowiązujących przepisów miałaby być taka sama, to ustawodawca ponownie posłużyłby się takim samym, wystarczającym kryterium pełnienia w nich służby. Obecnie sprzeciwia się temu zakaz stosowania wykładni synonimicznej: różnym zwrotom użytym
w danym akcie prawnym nie należy nadawać tego samego znaczenia (por. L. Morawski, Zasady wykładni prawa, Toruń 2010 r., s. 117-119). Szeroko pojętej „służby w organach bezpieczeństwa” nie sposób zatem utożsamiać ze „służbą na rzecz totalitarnego państwa”.

Co więcej, skoro po 1 października 2017 r. kryterium formalne służby
w wymienionych w ustawie jednostkach zostało wyraźnie wzmocnione określeniem „służby na rzecz totalitarnego państwa”, to znaczy, że nie jest wystarczająca jakakolwiek służba
w nich, lecz musi ona mieć charakter „służby na rzecz totalitarnego państwa”. Podkreślenia przy tym wymaga, iż zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Sądu Najwyższego przepisy regulujące system zabezpieczenia społecznego ze względu na swoją istotę i konstrukcję podlegają wykładni ścisłej, a wykładnia językowa ma pierwszeństwo przed innymi rodzajami wykładni (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z 7 lutego 2012 r., I UK 276/11, OSNP Nr 9-10 z 2013 r. poz.113). Przyjęta przez organ rentowy rozszerzająca wykładnia tego pojęcia jest zatem niedopuszczalna.

Zatem, również w ocenie Sądu Apelacyjnego, do ustalenia, czy spełniona została przesłanka „służby na rzecz totalitarnego państwa” nie wystarczy stwierdzenie, czy służba została odbyta w jednostkach wymienionych w ustawie, lecz konieczna jest analiza czy realizowana tam była na rzecz totalitarnego państwa. Takie też stanowisko zaprezentował Rzecznik Praw Obywatelskich w dniach 30 maja 2019 r. i 10 czerwca 2019 r. (www.rpo.gov.pl).

Jak wynika z informacji Instytutu Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Oddziałowego Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej
w K. z 7 października 2020 r.: przedstawiona przez ten Instytut informacja
z 12 kwietnia 2017 r. o przebiegu służby ubezpieczonego ma wyłącznie charakter zaświadczenia, a więc urzędowego potwierdzenia określonych faktów z akt osobowych funkcjonariusza. Instytut Pamięci Narodowej, sporządzając informację o przebiegu służby opiera się jedynie na dokumentach znajdujących się w zasobach archiwalnych IPN, jednocześnie nie dokonuje analizy ani nie ocenia, jaki był zakres wykonywanych przez funkcjonariusza czynności i zadań służbowych. Na podstawie posiadanej dokumentacji Instytut Pamięci Narodowej ustala jedynie, czy jednostka organizacyjna, w której funkcjonariusz pełnił służbę, została wymieniona w art. 13b ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji.

Tymczasem jak stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny w uzasadnieniu wyroku
z 12 grudnia 2019 r. (I OSK 1976/19, LEX nr 2771399), informacja IPN, o której mowa
w art. 13a ust. 1 omawianej ustawy nie stanowi niepodważalnego i ostatecznego orzeczenia przesadzającego kwestie związane z pełnieniem służby przez byłego funkcjonariusza na rzecz totalitarnego państwa. Jak wynika z tego przepisu ma jedynie charakter dokumentu potwierdzającego fakt i okres służby w wymienionych w art. 13b ustawy instytucjach
i formacjach. W żadnym wypadku nie przesądza przy tym, czy służba w tym okresie miała charakter realizacji zadań polegających na bezpośrednim zaangażowaniu w funkcjonowanie państwa totalitarnego, czy też nie miała takiego charakteru.

Jak trafnie ustalił Sąd Okręgowy, w spornym okresie ubezpieczony na stanowisku zastępcy szefa d/s polityczno-wychowawczych MSW w C. zajmował się nadzorowaniem pracy funkcjonariuszy komisariatu kolejowego w C., kierował zabezpieczaniem imprez masowych w C., m.in. na stadionie (...). Ponadto zajmował się organizowaniem dla funkcjonariuszy milicji w C. szkoleń
z zakresu bezpieczeństwa, ekonomii, aktualnych wydarzeń. Zajmował się także sprawami rodzinnymi funkcjonariuszy, zwalczaniem wśród nich alkoholizmu, pomocą materialną.
Nie zajmował się zwalczaniem opozycji i nikogo nigdy nie zatrzymał ani nie przesłuchiwał, tym zajmowały się jednostki SB, nie brał również udziału w zwalczaniu strajków.

Zatem wbrew wymogom przewidzianym w art. 232 kpc organ rentowy nie przedstawił żadnych dowodów potwierdzających, by w spornym okresie ubezpieczony pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa w przedstawionym wyżej rozumieniu. Dowody takie nie istniały przed wydaniem zaskarżonej decyzji ani też nie zostały ujawnione w toku procesu.
W szczególności brak ich w aktach osobowych ubezpieczonego nadesłanych przez IPN.

Należy pokreślić, iż w ocenie Sądu Apelacyjnego podstawy rozstrzygnięcia niniejszego sporu nie stanowi uznanie za niekonstytucyjne przepisów, w oparciu o które wydano zaskarżoną decyzję, choć zarówno w doktrynie, jak i orzecznictwie przedstawiono wiele przemawiających za tym argumentów. Zostały one szczegółowo podniesione m.in.
w pytaniach prawnych skierowanych przez Sąd Okręgowy w Warszawie do Trybunału Konstytucyjnego, w których jest mowa o konieczności zweryfikowania naruszenia tą regulacją zasady ochrony praw nabytych, zaufania obywatela do państwa prawa
i stanowionego przez niego prawa, niedziałania prawa wstecz, powodującego nierówne traktowanie części funkcjonariuszy w porównaniu z tymi, którzy rozpoczęli służbę po raz pierwszy po 11 września 1989 r., skutkujące ich dyskryminacją. W tej sytuacji rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego w tym przedmiocie nie wypłynie na wynik niniejszej sprawy.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał, że nie wystąpiła w niniejszej sprawie potrzeba zawieszenia postępowania, mimo że Sąd Okręgowy w Warszawie postanowieniem
z 24 stycznia 2018 r. sygn. akt XIII 1 U 326/18, zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego
o zbadanie zgodności przepisów ustawy nowelizującej z 16 grudnia 2016 r. oraz zmienionej nią ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy z Konstytucją RP. Pytanie prawne Sądu Okręgowego dotyczy ukształtowania regulacji ustawowej w sposób ograniczający wysokość emerytury i renty w sposób naruszający zasady ochrony praw nabytych, zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa, niedziałania prawa wstecz oraz prowadzący do nierównego traktowania funkcjonariuszy. W ocenie Sądu Okręgowego wątpliwości budzi także sposób i tryb uchwalenia ustawy nowelizującej z 16 grudnia 2016 r. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie (sygn. P 4/18) dotąd nie zapadło.

Jednak orzekając w przedmiocie tego wniosku Trybunał Konstytucyjny nie będzie oceniał przedmiotowej regulacji z perspektywy wymagań rzetelnego procesu, ponieważ
art. 45 ust. 1 Konstytucji RP nie został wskazany jako wzorzec kontroli. Wykładni art. 13b ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy dokonywanej z uwzględnieniem konwencyjnych i konstytucyjnych standardów prawa do sądu, wywodzonego z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, można więc dokonać niezależnie od oczekiwanego rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego. Wobec powyższego i w świetle art. 177 § 1 pkt 3 1 kpc sąd nie ma więc obowiązku oczekiwania na wydanie wyroku przez Trybunał Konstytucyjny, zważywszy, że zawieszenie postępowania, a więc pozostawanie sprawy w stanie spoczywania, jest wyjątkiem od ogólnego obowiązku sprawnego działania każdej instytucji publicznej, przewidzianego we wstępie do Konstytucji oraz szczególnego obowiązku rozpoznawania spraw sądowych bez nieuzasadnionej zwłoki (art. 45 Konstytucji).

Dla porządku należy dodać, że Sąd Apelacyjny po myśli art. 235 2 § 1 pkt 1 i 5 kpc
w zw. z art. 381 kpc pominął wnioskowany przez organ rentowy na rozprawie apelacyjnej dowód z uzupełniającego przesłuchania ubezpieczonego „w celu dokładniejszego doprecyzowania charakteru jego służby w spornym okresie”, wobec faktu, że dowód ten został już przeprowadzony przed Sądem Okręgowym a wniosek zmierzał jedynie do przedłużenia postępowania.

Resumując – w niniejszej sprawie należało rozstrzygnąć, czy Z. N.
w okresie od 15 grudnia 1983 r. do 15 czerwca 1990 r. dopuścił się indywidualnych czynów – naruszających podstawowe prawa i wolności człowieka – służących reżimowi komunistycznemu. Zebrany w sprawie materiał dowodowy: informacja IPN, akta osobowe
(w tym treść opinii służbowych) Z. N. i jego zeznania złożone
w charakterze strony nie dowodzą aktywności ubezpieczonego skierowanej przeciwko prawom i wolności człowieka. Brak jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że Z. N. w spornym okresie dopuścił się indywidualnych czynów - naruszających podstawowe prawa i wolności człowieka – służących reżimowi komunistycznemu, stosował represje wobec obywateli polskich i ich rodzin nękając ich krzywdząc, zastraszając a z drugiej strony - pobierał wysokie uposażenia lub korzystał z dodatkowych przywilejów i korzyści,
a to dopiero wyczerpywałoby znamiona służby na rzecz totalitarnego państwa i uzasadniało obniżenie wysokości świadczenia emerytalnego w rozumieniu art. 13b omawianej ustawy.

Z tych przyczyn, po myśli art. 385 kpc apelacja, jako bezzasadna, została oddalona.

/-/ SSA A.Kolonko /-/ SSA W.Nowakowski /-/ SSA M.Andrzejewska

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Hanna Megger
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Data wytworzenia informacji: