III AUa 1107/19 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2020-10-29

Sygn. akt III AUa 1107/19

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 19 czerwca 2018r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w R. odmówił J. W. ponownego ustalenia wysokości emerytury, albowiem nie przedłożył żadnych zarobków po przyznaniu emerytury, wobec czego brak podstaw do jej ponownego obliczenia w myśl art. 110a ustawy o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
.

W odwołaniu od powyższej decyzji ubezpieczony domagał się przyznania prawa
do ponownego przeliczenia wysokości emerytury na podstawie art. 110a ustawy z dnia
17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
od daty złożenia wniosku.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania powołując się na okoliczności przytoczone w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy w Katowicach wyrokiem z dnia 9 maja 2019r. zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonemu prawo do przeliczenia emerytury na podstawie art. 110a ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych począwszy od 1 czerwca 2018r. oraz orzekł o kosztach procesu.

Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że ubezpieczony urodził się (...) W okresie od 1 sierpnia 1968r. do 15 lipca 1994r. był zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy w KWK (...) w Ł. na stanowisku ślusarza pod ziemią i mechanika maszyn górniczych pod ziemią, otrzymując z tego tytułu wynagrodzenie zasadnicze, świadczenia z Karty Górnika, deputat węglowy, 13-tkę i 14-tki, ”Barbórkę”, dodatek za pracę na II i III zmianie oraz premie wydobywcze i aktywizacyjne. Te same składniki wynagrodzenia otrzymywał zarówno przed, jak i po 1979r. Pracował po 1/3 na wszystkich 3 zmianach, zaś w spornym okresie najwięcej na zmianie nocnej, by w dzień zajmować się dziećmi urodzonymi w (...) i (...) Przepracował wszystkie dniówki robocze pod ziemią zgodnie z harmonogramem z wyjątkiem tych, w których miał absencję chorobową odnotowaną w legitymacji ubezpieczeniowej. Po nabyciu prawa do emerytury pracował jeszcze do 30 listopada 1994r.

Na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach osobowych ubezpieczonego i dostępnej dokumentacji płacowej, po uwzględnieniu wszystkich obligatoryjnych składników wynagrodzenia stanowiących podstawę wymiaru składek ustalonych w oparciu o obowiązujące u jego pracodawcy regulacje płacowe, biegła sądowa z zakresu rent i emerytur G. S. - odtworzyła wynagrodzenie ubezpieczonego otrzymywane przez niego w latach 1968-1979 w KWK (...) w Ł., za cały sporny okres uwzględniając dodatek za pracę na zmianie nocnej w wymiarze po 1/3 dniówek roboczych w wysokości 10% wynagrodzenia za dniówkę z mocy art. 15 UZP z 1957r., natomiast od 1 stycznia 1975r. - 30% stawki godzinowej wynikającej z osobistego zaszeregowania na podstawie § 30 załącznika nr 1 do UZP dla PW z 1 stycznia 1975r., dodatek za pracę w niedziele oraz Kartę Górnika. Za lata 1969-1974 wzięła też pod uwagę dodatek za pracę w warunkach szkodliwych odpowiadający liczbie 1.139 dniówek przepracowanych w przodku wynikający z załącznika nr 1 do UZP dla PW z 15 kwietnia 1957r., poz. 167, zaś od 1 grudnia 1968r. - z § 35 protokołu dodatkowego nr 265/PW. Taką samą ilość dniówek przodkowych organ rentowy przyjął przy obliczaniu okresu pracy ubezpieczonego i wysokości jego świadczenia. Za późniejszy okres przedmiotowy dodatek nie został uwzględniony przez biegłą z uwagi na to, iż z mocy art. 11 ust. 6 UZP dla PW
z 1 stycznia 1975r. zachowywali go tylko pracownicy, których stanowisko znajdowało się
w wykazie. Brak takiego wykazu i możliwości udowodnienia otrzymywania owego dodatku wykluczył możliwość jego uwzględnienia po 1 stycznia 1975r. Ponadto za okres od 1 stycznia 1975r. do 31 grudnia 1979r. biegła wzięła pod uwagę dodatek za pracę na zmianie popołudniowej w 1/3 dniówek roboczych w wysokości 10% zasadniczej stawki godzinowej wynikającej z osobistego zaszeregowania na mocy § 31 załącznika nr 1 do UZP dla PW
z 1 stycznia 1975r. W przypadku pracowników fizycznych zatrudnionych pod ziemią obowiązywał bowiem system pracy zmianowej. Biegła wyliczyła wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury ubezpieczonego z 20 najkorzystniejszych lat kalendarzowych wybranych z całego okresu podlegania ubezpieczeniu przypadających w części po przyznaniu świadczenia, tj. z lat 1970-1973, 1975, 1980-1994. Wynosi on 250,38%.

Po uwzględnieniu do wyliczeń biegłej za lata 1975-1979 Karty Górnika zwiększonej o 100% na podstawie UZP dla PW z 1 stycznia 1975r., z uwzględnieniem absencji chorobowej ustalonej na podstawie legitymacji ubezpieczeniowej odwołującego, bez dodatku szkodliwego, wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wynosi 250,13%.

Sąd I instancji podał także, iż począwszy od 13 lutego 1994r. ubezpieczony jest uprawniony do emerytury górniczej przyznanej mu decyzją z dnia 20 marca 1994r. Do ustalenia podstawy wymiaru tego świadczenia przyjęto dochód, który stanowił podstawę wymiaru składek z 5 lat kalendarzowych, tj. z lat 1983-1987. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wyniósł 339,39% i został ograniczony do 250%. Po nabyciu prawa do emerytury ubezpieczony pozostawał w zatrudnieniu w KWK (...) do 15 lipca 1994r. Uzyskiwał przychody, od których odprowadzono wymagane składki.

W dniu 8 czerwca 2018r. ubezpieczony złożył wniosek o przeliczenie świadczenia w trybie art. 110a ustawy emerytalnej załączając zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu za lata 1969-1993. Przychody sprzed 1980r. ujęte w zaświadczeniu ustalono wyłącznie na podstawie dokumentacji zastępczej w postaci kart zaszeregowania, ponieważ za ten okres nie zachowała się dokumentacja płacowa, co wykluczało możliwość wskazania przez pracodawcę składników uzyskiwanego wówczas wynagrodzenia.

Sąd Okręgowy podniósł nadto, iż w sprawach ubezpieczonych z innych Oddziałów ZUS uprawomocniają się wszystkie wyroki, na mocy których zmieniono decyzje w oparciu
o przepis art. 110a ustawy emerytalnej po opiniach biegłych uwzględniających pracownikom zatrudnionym pod ziemią w każdym przypadku dodatki za pracę na II i III zmianie - każdy po 1/3 dniówek roboczych oraz podwyższoną Kartę Górnika pomniejszoną o okresy absencji wynikające z legitymacji ubezpieczeniowych.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd I instancji uznał, iż odwołanie zasługuje na uwzględnienie.

Wskazał, iż zgodnie z art. 110a ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(tekst jednolity: Dz. U. z 2018r., poz. 1270 ze zm.), wysokość emerytury oblicza się ponownie od podstawy wymiaru ustalonej w sposób określony w art. 15, z uwzględnieniem art. 110 ust. 3, jeżeli do jej obliczenia wskazano podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne lub ubezpieczenia emerytalne
i rentowe na podstawie przepisów prawa polskiego przypadającą w całości lub w części po przyznaniu świadczenia, a wskaźnik wysokości podstawy wymiaru przed zastosowaniem ograniczenia, o którym mowa w art. 15 ust. 5 jest wyższy niż 250%. Ustalenie wysokości emerytury zgodnie z ust. 1 może nastąpić tylko raz. Przepis art. 15 ust. 5 stanowi, że wskaźnik wysokości podstawy wymiaru nie może być wyższy niż 250%.

Sąd przypomniał również, iż stosownie do art. 15 ust. 1 powyższej ustawy podstawę wymiaru emerytury stanowi ustalona w sposób określony w ust. 4 i 5 przeciętna podstawa wymiaru składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe lub na ubezpieczenie społeczne na podstawie przepisów prawa polskiego w okresie kolejnych 10 lat kalendarzowych, wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 20 lat kalendarzowych poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zgłoszono wniosek o emeryturę z uwzględnieniem ust. 6 i art. 176.

Przepis art. 15 ust. 6 tej samej ustawy przewiduje, iż na wniosek ubezpieczonego podstawę wymiaru emerytury może stanowić ustalona w sposób określony w ust. 4 i 5 przeciętna podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe w okresie 20 lat kalendarzowych przypadających przed rokiem zgłoszenia wniosku, wybranych z całego okresu podlegania ubezpieczeniu. Natomiast z mocy jej art. 100 ust. 3 okres ostatnich 20 lat kalendarzowych, o których mowa w art. 15 ust. 1, obejmuje okres przypadający bezpośrednio przed rokiem, w którym zgłoszono wniosek
o ponowne ustalenie wysokości świadczenia, z uwzględnieniem art. 176.

Sąd Okręgowy podkreślił, iż przepis art. 110a cytowanej ustawy co do zasady umożliwia ponowne przeliczenie emerytury u osób, wobec których zastosowanie miało ograniczenie wskaźnika wysokości podstawy emerytury do 250% przeciętnego wynagrodzenia, co jest jednak dopuszczalne w sytuacji, gdy świadczeniobiorca podlegał ubezpieczeniom społecznym lub ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym po nabyciu prawa do emerytury obliczanej przy zastosowaniu takiego wskaźnika ograniczonego do 250%, a po przeliczeniu świadczenia w oparciu o art. 110 ust. 3 w związku z art. 15 ust. 1 ustawy emerytalnej wskaźnik ten okazał się wyższy niż 250% (tak wyrok Sądu Apelacyjnego
w Białymstoku z dnia 10 marca 2017r., III AUa 857/16, LEX nr 2304320).

W ocenie Sądu I instancji ubezpieczony spełnił przesłanki wymagane do przeliczenia świadczenia w oparciu o powołaną regulację. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż podlegał ubezpieczeniom społecznym po nabyciu w dniu 13 lutego 1994r. emerytury, po tej dacie kontynuując zatrudnienie w KWK (...) do 15 lipca 1994r. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru jego emerytury obliczany dotąd z lat 1983-1987 wyniósł 339,39% i został ograniczony do 250%.

Jak wynika natomiast z rzetelnej i wyczerpującej opinii głównej i uzupełniającej sporządzonej przez biegłą sądową z zakresu emerytur i rent, wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury ubezpieczonego obliczony zgodnie z powołanymi przepisami jest wyższy niż 250% i wynosi 250,38%. Wobec braku jego dokumentacji płacowej sprzed 1980r. został on obliczony na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach osobowych po uwzględnieniu obligatoryjnych składników wynagrodzenia, stanowiących podstawę wymiaru składek ustalonych w oparciu o obowiązujące regulacje płacowe pracodawcy. Wskaźnik ów ustalono na podstawie art. 110a w związku z art. 15 ust. 1 i 6 wspomnianej ustawy z zastosowaniem przeciętnej podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe w okresie 20 lat kalendarzowych przypadających przed rokiem zgłoszenia wniosku, wybranych z całego okresu podlegania ubezpieczeniu. Zgodnie z wymogiem przewidzianym w powołanym art. 110a ust. 1 wskazana podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe z owych 20 lat obliczonych z przychodów uzyskiwanych przez ubezpieczonego, tj. z lat 1970-1973, 1975, 1980-1994 przypadała w części po przyznaniu świadczenia.

Sąd zaznaczył, iż nie uwzględnił zarzutów organu rentowego odnoszących się do uzyskiwania przez ubezpieczonego dodatków za pracę na II i III zmianie. Jak wynika bowiem jednoznacznie z zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności
z przesłuchania ubezpieczonego i opinii biegłej, a także zasad doświadczenia życiowego
i notoryjności urzędowej, we wszystkich kopalniach w latach sześćdziesiątych
i siedemdziesiątych praca odbywała się w ruchu ciągłym w systemie 3-zmnianowym, co oznacza, że wszyscy pracownicy zatrudnieni pod ziemią pracowali na każdej ze zmian w tym samym wymiarze, po 1/3 dniówek w miesiącu. Z tego tytułu w oparciu o regulacje resortowe przez cały sporny okres, tj. lata 1969-1979, wypłacano ubezpieczonemu dodatek za pracę nocną: w wysokości 10% wynagrodzenia za dniówkę z mocy art. 15 UZP z 1957r., a od
1 stycznia 1975r. - 30% stawki godzinowej wynikającej z osobistego zaszeregowania na podstawie § 30 załącznika nr 1 do UZP dla PW z 1 stycznia 1975r. Natomiast w okresie od
1 stycznia 1975r. do 31 grudnia 1979r. otrzymywał także dodatek za pracę na II zmianie wypłacany w wysokości 10% zasadniczej stawki godzinowej wynikającej z osobistego zaszeregowania z mocy § 31 załącznika nr 1 do UZP dla PW z 1 stycznia 1975r. Ponieważ w przypadku pracowników fizycznych zatrudnionych pod ziemią obowiązywał system pracy zmianowej, każdy z tych dodatków biegła uwzględniła przy założeniu pracy na każdej z tych zmian w wymiarze po 1/3 dniówek roboczych. Biorąc jednak pod uwagę sytuację rodzinną ubezpieczonego z uwagi na konieczność zajmowania się dziećmi urodzonymi w (...) i (...), w spornym okresie pracował najmniej na zmianie dziennej, gdyż wówczas przy dzieciach zastępował małżonkę. W tej sytuacji wymiar dniówek roboczych na tej zmianie bez dodatku był niewątpliwie mniejszy niż 1/3 dniówek w miesiącu. Tym bardziej zatem należy przyjąć przynajmniej te wnioski opinii biegłej, która w sposób nie najkorzystniejszy dla ubezpieczonego uwzględniła jego pracę na wszystkich trzech zmianach w takim samym wymiarze.

Zdaniem Sądu I instancji, nie mogły ostać się również zarzuty organu rentowego
w przedmiocie dodatku za pracę w warunkach szkodliwych za lata 1969-1974 wynikającego
z załącznika nr 1 do UZP dla PW z 15 kwietnia 1957r., poz. 167, a od 1 grudnia 1968r. -
z § 35 protokołu dodatkowego nr 265/PW, który biegła uwzględniła w wymiarze odpowiadającym liczbie 1.139 dniówek przepracowanych w przodku, gdyż taką samą ilość dniówek przodkowych organ rentowy przyjął przy obliczaniu okresu pracy ubezpieczonego
i wysokości jego świadczenia. Z kolei wbrew oczekiwaniom ubezpieczonego nie został on uwzględniony za okres późniejszy, z uwagi na to, iż z mocy art. 11 ust. 6 UZP dla PW
z 1 stycznia 1975r. zachowywali go tylko pracownicy, których stanowisko znajdowało się
w wykazie. Brak takiego wykazu i możliwości udowodnienia otrzymywania tego dodatku przez odwołującego wykluczył możliwość jego uwzględnienia po 1 stycznia 1975r.

Sąd stwierdził nadto, iż przy odtwarzaniu wysokości przychodów ubezpieczonego za lata 1975-1979 uwzględnił również Kartę Górnika zwiększoną o 100% na podstawie § 25 pkt 7 i 8 załącznika nr 1 do UZP dla PW z 1 stycznia 1975r., który przewidywał, że pracownicy zatrudnieni pod ziemią, którzy w danym miesiącu kalendarzowym przepracowali wszystkie dni określone w harmonogramie pracy, otrzymywali specjalne wynagrodzenie z Karty Górnika podwyższone o 100%. Natomiast za efektywne przepracowanie wszystkich dni warunkujących wypłatę zwiększoną o 100% wynagrodzenia z Karty Górnika, uważa się pracę w ciągu wszystkich dni określonych w miesięcznym harmonogramie pracy kopalni,
z zaliczeniem do pracy efektywnej dni wolnych udzielonych pracownikowi z tytułu skrócenia czasu pracy i urlopu wypoczynkowego. Ponieważ ubezpieczony pracował stale pod ziemią zgodnie z harmonogramem i wykazał okresy absencji w postaci niezdolności do pracy za pomocą legitymacji ubezpieczeniowej możliwe było ustalenie okresów, w których był uprawniony do Karty Górnika w podwójnej wysokości, tym bardziej, że sam przyznał,
iż poza absencją pracował zawsze zgodnie z harmonogramem. Jak wynika przy tym
z niekwestionowanych przez niego wyliczeń organu rentowego po uwzględnieniu podwyższenia wypłaty z Karty Górnika o 100% za lata 1975-1979, nawet bez dodatku za pracę w warunkach szczególnych za lata 1969-1974, wskaźnik wysokości podstawy wymiaru świadczenia ubezpieczonego obliczony z 20 lat wynosi 250,13%, a więc jest wyższy
niż wymagane 250%. Podobnie jak wynika z opinii biegłej wskaźnik ów przekracza
250% i wynosi 250,38%, gdy zamiast zwiększonej Karty Górnika zostanie uwzględniony dodatek za pracę w warunkach szczególnych za lata 1969-1974. Wystarczy zatem przyjąć, iż ubezpieczony uzyskiwał tylko jedno z tych świadczeń, by wskaźnik wysokości podstawy wymiaru przekraczał wymagane 250%. Nie budzi przy tym wątpliwości, że ubezpieczony
w oparciu o regulacje resortowe otrzymywał wówczas z tego tytułu wszelkie wymienione wyżej obligatoryjne składniki wynagrodzenia.

Sąd I instancji zauważył jednocześnie, iż z notoryjności urzędowej wynika, że
w sprawach ubezpieczonych z innych Oddziałów ZUS uprawomocniają się wszystkie wyroki, na mocy których zmieniano decyzje na mocy art. 110a ustawy emerytalnej po opiniach biegłych uwzględniających w każdym przypadku dodatki za pracę na II i III zmianie oraz podwyższoną Kartę Górnika. W tej sytuacji pominięcie tych składników wynagrodzenia wyłącznie wobec ubezpieczonych obsługiwanych przez ZUS Oddział w R. miałoby charakter dyskryminujący.

Dostrzegł też, iż z uwagi na zniszczenie przez pracodawcę dokumentacji płacowej dopuszczalne w świetle obowiązujących przepisów prawa, a więc z przyczyn niezależnych od nich, pracownicy resortu górnictwa bezpowrotnie utracili możliwość wykazania faktycznie uzyskiwanych przychodów z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. To bardzo długi okres, w którym ich zarobki w tej branży były bardzo wysokie z uwagi na fakt, iż była to najbardziej intratna gałąź przemysłu w gospodarce narodowej, co miało odzwierciedlenie w szeregu przysługujących im uprawnień. Obecnie już nie do odtworzenia jest fakt wypłaty najistotniejszego składnika ich wynagrodzeń w postaci wielu rodzajów premii produkcyjnych, których wysokość była zmienna. Jeśli do tego skutecznie negowana byłaby ich oczywista praca w systemie trzyzmianowym zgodnie z harmonogramem z wyjątkiem wykazanych absencji chorobowych, byłoby to dodatkowo całkowicie sprzeczne z zasadami logiki
i doświadczenia życiowego i rażąco dyskryminujące, co mając na względzie Sąd Okręgowy na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonemu od
1 czerwca 2018r. prawo do przeliczenia świadczenia na podstawie art. 110a ustawy emerytalnej w związku z art. 15 ust. 1 i 6 tej ustawy, zgodnie z jego wnioskiem z 8 czerwca 2018r.

Jako podstawę orzeczenia o kosztach zastępstwa procesowego wskazano art. 98 § 1 i 3 k.p.c. przy zastosowaniu § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015r., poz. 1800 ze zm.) zasądzając je od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego w wysokości stawki minimalnej.

Apelację od przedstawionego orzeczenia wniósł organ rentowy, zaskarżając wyrok w całości.

Powołując się na zarzut:

1)  naruszenia art. 233 k.p.c. przez dowolne przyjęcie, wbrew zgromadzonemu materiałowi dowodowemu, iż ubezpieczony w spornym okresie pracował na II zmianie (1/3 dniówek roboczych), na zmianie nocnej (1/3 dniówek roboczych) oraz uzyskiwał dodatek szkodliwy;

2)  błędu w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że dla odwołującego wskaźnik wysokości podstawy wymiaru obliczony z 20 lat ubezpieczenia przekroczył 250%;

3)  naruszenia prawa materialnego - art. 110a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. nr 162, poz. 1118 ze zm.) przez bezzasadne zastosowanie, w sytuacji, gdy odwołujący nie spełnia wszystkich warunków wskazanych w tym przepisie,

- skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania, względnie domagając się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, jak też zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu poniósł, iż Sąd oparł się na opinii biegłej, która przyjęła do wysokości wynagrodzenia dodatki za pracę w niedziele, na drugiej zmianie i dodatek szkodliwy, czego nie potwierdza dokumentacja płacowa i osobowa ubezpieczonego, która nie potwierdza także faktu uzyskiwania z tego tytułu wynagrodzenia. Brak również dowodu na uzyskiwanie przez ubezpieczonego w spornym okresie dodatku szkodliwego.

Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego apelujący wskazał, że przepisy prawa ubezpieczeń społecznych należy interpretować ściśle, nie ma tu miejsca na domniemania, wyliczenia hipotetyczne i zastępcze w odniesieniu do kwot uzyskiwanych
z wynagrodzeń oraz wszelkiego rodzaju premii i dodatków.

Wobec powyższego organ rentowy stwierdził, iż Sąd dokonał dowolnej oceny dowodów, przyjmując opinię co do której zgłoszono zastrzeżenia, w konsekwencji błędnie ustalając stan faktyczny i bezzasadnie przyjmując, że wskaźnik wysokości podstawy wymiaru ubezpieczonego obliczony z 20 lat ubezpieczenia przekroczył 250%, co w dalszej kolejności skutkowało także naruszeniem prawa materialnego, tj. art. 110a ustawy emerytalnej przez przyznanie odwołującemu prawa do ponownego ustalenia wysokości emerytury w sytuacji, gdy wskaźnik wysokości podstawy wymiaru nie przekroczył 250% (w istocie wynosi 247,56%).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego zasłużyła na uwzględnienie.

Spór w rozpatrywanym przypadku dotyczył ponownego ustalenia wysokości emerytury górniczej J. W. w oparciu o art. 110a ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2020r., poz. 53 ze zm.).

Stosownie do ust. 1 powyższego przepisu, wysokość emerytury oblicza się ponownie od podstawy wymiaru ustalonej w sposób określony w art. 15, z uwzględnieniem art. 110 ust. 3, jeżeli do jej obliczenia wskazano podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe na podstawie przepisów prawa polskiego przypadającą w całości lub w części po przyznaniu świadczenia, a wskaźnik wysokości podstawy wymiaru przed zastosowaniem ograniczenia, o którym mowa w art. 15 ust. 5, jest wyższy niż 250%. Po myśli ust. 2 tego samego przepisu, ustalenie wysokości emerytury zgodnie z ust. 1 może nastąpić tylko raz.

Dla skorzystania z możliwości ponownego obliczenia wysokości emerytury w oparciu o powyższy przepis koniecznym jest zatem wskazanie do jej obliczenia podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia społeczne przypadającej co najmniej w części po przyznaniu świadczenia.

W okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy bezspornym jest, iż urodzony w dniu (...) J. W., od dnia 13 lutego 1994r. jest uprawniony do emerytury górniczej, do ustalenia podstawy wymiaru której przyjęto stanowiące podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne uzyskane z tytułu zatrudnienia w KWK (...) w Ł. za lata 1983-1987. Ustalony w ten sposób wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wynoszący 339,39% ograniczono do 250%.

Nie budzi również jakichkolwiek wątpliwości, iż po przyznaniu powyższego świadczenia podlegał ubezpieczeniom społecznym.

W dniu 8 czerwca 2018r. złożył wniosek o ponowne ustalenie wysokości emerytury załączając zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu obejmujące lata 1968-1993, w tym za lata 1968-1979 sporządzone na podstawie karty zaszeregowania.

Godzi się zauważyć, iż na gruncie poprzednio obowiązującego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz. U. nr 10, poz. 49 ze zm.) wykształcił się w judykaturze Sądu Najwyższego podgląd, iż przepisy regulujące postępowanie o świadczenia emerytalno-rentowe przed organem rentowym nie mają zastosowania w postępowaniu sądowym,
w którym mają zastosowanie przepisy Kodeksu postępowania cywilnego. Ewentualne ograniczenia dowodowe mogą zatem wynikać jedynie z przepisów Kodeksu postępowania cywilnego, które nie przewidują jakichkolwiek ograniczeń co do środków dowodowych stwierdzających wysokość zarobków lub dochodów stanowiących podstawę wymiaru emerytury lub renty, a wręcz przeciwnie, zgodnie z art. 473 § 1 k.p.c., w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie stosuje się przepisów ograniczających dopuszczalność dowodu ze świadków i z przesłuchania stron, co oznacza, iż fakty, od których uzależnione jest prawo do emerytury lub renty i wysokość tych świadczeń, mogą być wykazywane wszelkimi środkami dowodowymi przewidzianymi w Kodeksie postępowania cywilnego (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 1996r., II URN 3/95, OSNAPiUS 1996, nr 16,
poz. 239, z dnia 88 sierpnia 2006r., I UK 27/06, OSNP 2007, nr 15-16, poz. 235 oraz z dnia
6 stycznia 2009r., II UK 117/08, OSNP 2010, nr 13-14, poz. 167).

Poczynając od 23 listopada 2011r. cytowane wyżej rozporządzenie Rady Ministrów zastąpione zostało rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia
11 października 2011r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (Dz. U.
nr 237, poz. 1412), które w § 21 ust. 1 przewiduje, iż środkiem dowodowym stwierdzającym wysokość wynagrodzenia, dochodu, przychodu oraz uposażenia przyjmowanego do ustalenia podstawy wymiaru emerytury lub renty są zaświadczenia pracodawcy lub innego płatnika składek, legitymacja ubezpieczeniowa lub inny dokument, na podstawie którego można ustalić wysokość wynagrodzenia, dochodu, przychodu lub uposażenia.

W wyroku z dnia 23 stycznia 2012r. (I UK 218/11, LEX nr 116250) Sąd Najwyższy stwierdził, iż dla celów obliczenia wysokości emerytury organ rentowy musi dysponować pewnymi danymi co do wysokości dochodów ubezpieczonego stanowiących podstawę do obliczenia świadczeń emerytalnych, więc przy ustaleniu podstawy wymiaru nie jest dopuszczalne zastąpienie rzeczywistego wynagrodzenia skarżącego, który nie jest w stanie udowodnić dokumentami płacowymi, zaświadczeniami o zatrudnieniu o zatrudnieniu
i wynagrodzeniu lub wpisami w legitymacji ubezpieczeniowej, hipotetycznie ustaloną wysokością, obrazującą jedynie niczym niepoparte założenie, iż w całym spornym okresie pracował identyczną liczbę dniówek rozliczaną według takiej samej stawki jak którykolwiek ze współpracowników. Pogląd ten powtórzono następnie w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2012r. (II UK 325/11, niepubl.). Podobnie we wcześniejszym wyroku z dnia 9 stycznia 1998r. (II UKN 440/97, OSNAPiUS 1998, nr 22, poz. 667) Sąd Najwyższy podkreślił, iż zaliczenie nieudokumentowanych okresów składkowych do uprawnień oraz wzrostu świadczeń emerytalno-rentowych wymaga dowodów niebudzących wątpliwości, spójnych i precyzyjnych. Również w wyroku z dnia 4 lipca 2007r. (I UK 37/07, LEX nr 390123) Sąd Najwyższy zajął stanowisko, iż wprawdzie w postępowaniu cywilnym sąd
nie jest związany takimi ograniczeniami w dowodzeniu, jakie odnoszą się do organu rentowego w postępowaniu rentowym, jednak ustalenia dokonane przez sąd muszą być oparte na konkretnych dowodach. Uśrednione obliczenie wysokości wynagrodzenia - oparte na wynagrodzeniu opartym na wynagrodzeniu otrzymanym przez innych pracowników - nie może oddać indywidualnych cech właściwych dla danego stosunku pracy. W przypadku wynagrodzenia zasadniczego lub innych obligatoryjnych składników wynagrodzenia wynikających z obowiązujących przepisów można przyjąć najniższe wynagrodzenie obowiązujące w czasie, którego dotyczy żądanie uwzględnienia tego okresu (przeliczenia) podstawy wymiaru emerytury. Jednak w przypadku takiego składnika wynagrodzenia, jakim jest premia, konieczne jest istnienie dowodów potwierdzających bez wątpliwości fakt wypłacenia premii oraz jej wysokość.

Innymi słowy, ustalenie wysokości podstawy wymiaru emerytury lub renty wymaga podania zarobków w sposób indywidualny, konkretny i precyzyjny, zaś ciężar dowodu spoczywa na osobie ubiegającej się o te świadczenia. Nie może przy tym stanowić wystarczającego argumentu fakt, iż pominięcie jednego z elementów wynagrodzenia powoduje ujemne konsekwencje dla świadczeniobiorcy, ani okoliczność, iż brak możliwości wykazania faktycznego wynagrodzenia spowodowany jest niezachowaniem przez pracodawcę dokumentacji płacowej.

Podkreślić również trzeba, iż chociaż przy odtwarzaniu przez sąd podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne, ustalenia mają charakter hipotetyczny, nie mogą być jednak abstrakcyjne i dowolne, albowiem przepisy z zakresu ubezpieczeń społecznych stanowią normy bezwzględnie obowiązujące i nie zawierają unormowań pozwalających na ustalenie wynagrodzenia w sposób przybliżony lub prawdopodobny.

Faktem jest, iż nie zachowała się zarówno dokumentacja płacowa, jak i ewidencja czasu pracy z okresu zatrudnienia J. W. w KWK ”Ł.” za okres od 1 sierpnia 1968r. do 31 grudnia 1979r.

Powyższa okoliczność, jak trafnie zarzuca organ rentowy powoduje, iż przy odtwarzaniu wysokości jego wynagrodzenia osiągniętego we wskazanym okresie, w oparciu
o obowiązujące ówcześnie przepisy płacowe, uwzględnieniu podlegają wyłącznie te składniki wynagrodzenia, które wprost wynikają z przedmiotowych przepisów. Także bowiem
w ocenie Sądu Apelacyjnego, brak jakichkolwiek podstaw do przyjęcia również takich składników wynagrodzenia, jak dodatek za pracę na II i III zmianie, bądź w niedziele - wyłącznie na podstawie wyjaśnień samego ubezpieczonego, w istocie niepopartych żadnymi innymi dowodami.

Pominięcie tymczasem, spośród przyjętych przez biegłego powyższych składników wynagrodzenia, co do których, w ocenie Sądu Apelacyjnego, z uwagi na niezachowanie się ewidencji czasu pracy, brak możliwości ich uwzględnienia w wynagrodzeniu uzyskanym przez ubezpieczonego w omawianym okresie, oznacza, iż wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wyliczony z lat 1970-1973, 1975, 1980-1994 wynosi 249,44% i jako niższy od wymaganych 250% niweczy starania o ponowne ustalenie wysokości emerytury na podstawie wspomnianego art. 110a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Kierując przedstawionymi motywami, Sąd Apelacyjny uznając apelację organu rentowego za zasadną, zmienił zaskarżony wyrok na mocy art. 386 § 1 k.p.c. orzekając jak
w sentencji.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 10 ust. 1 pkt 2 w związku z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jednolity:
Dz. U. z 2018r., poz. 265).

/-/ SSA E. Kocurek-Grabowska /-/ SSA A. Grymel /-/ SSA G. Pietrzyk-Cyrbus

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Hanna Megger
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Data wytworzenia informacji: