III AUa 991/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2019-05-08
Sygn. akt III AUa 991/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 maja 2019 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach
Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący |
SSA Jolanta Ansion (spr.) |
Sędziowie |
SSA Antonina Grymel SSA Lena Jachimowska |
Protokolant |
Michał Eksterowicz |
po rozpoznaniu w dniu 8 maja 2019 r. w Katowicach
sprawy z odwołania P. L. (P. L.)
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.
o podleganie ubezpieczeniom społecznym
na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 20 marca 2018 r. sygn. akt XI U 121/18
1. zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie,
2. odstępuje od obciążenia P. L. kosztami zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
/-/SSA L.Jachimowska /-/SSA J.Ansion /-/SSA A.Grymel
Sędzia Przewodniczący Sędzia
Sygn. akt III AUa 991/18
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 8 listopada 2017 roku ZUS stwierdził, że ubezpieczony P. L., urodzony (...) jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od dnia 1 maja 2015 roku oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 12 maja 2015 roku, ponieważ działalności ubezpieczonego nie można przypisać atrybutów ciągłości i zorganizowania, wobec czego odwołujący nie prowadził działalności gospodarczej w rozumieniu art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.
W odwołaniu ubezpieczony wnosił o zmianę decyzji i stwierdzenie,
że w spornym okresie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym oraz dobrowolnemu chorobowemu stosownie do treści art.12 ust.1 ustawy systemowej
z dnia 13 października 1998 roku w zw. z art. 3 ust. 6 pkt 1 i art. 6 ust. 1 pkt 5 oraz
13 pkt 4 tej ustawy. Został wpisany do ewidencji działalności gospodarczej,
a to prowadzi do domniemania prawnego, skoro nie zgłosił zawiadomienia
o zaprzestaniu prowadzenia tej działalności, że powinien być traktowany jako osoba prowadząca faktycznie działalność polegającą na wykonywaniu od 2002 roku
z przerwami do dnia wniesienia odwołania transportu drogowego w zakresie przewozu osób taksówką. Jego działalność wykazuje cechy zorganizowania i ciągłości. Organ rentowy nie wykazał, że nie prowadził tej działalności. A bez znaczenia dla sprawy pozostają okresy rzeczywistej aktywności zawodowej odwołującego, skoro okresy niezdolności do pracy zostały spowodowane bardzo ciężką chorobą nowotworową – Chłoniakiem Hodgkina. W związku z przebytą w 2012 roku chorobą znacznie pogorszył się jego stan zdrowia psychicznego, który uniemożliwiał normalne funkcjonowanie na przełomie 2015 roku – 2016 roku zdiagnozowano ciężką depresję. W maju 2017 roku zdiagnozowano nawrót choroby.
W toku postępowania Sąd Okręgowy ustalił, że bezspornym w sprawie jest,
iż w 2015 roku ubezpieczony był zdolny do pracy przez 47 dni, w 2016 roku przez
29 dni, w roku 2017, czyli do 27 października - przez 62 dni, nadto odwołujący ma ustalone prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy. Od października 2002 roku oraz od 16 października 2015 roku ubezpieczony posiada licencję na wykonywanie transportu drogowego taksówką, od 1 marca 2014 roku prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą w zakresie prowadzenia taksówek osobowych. Działalność została wznowiona 1 maja 2015 roku, zawieszona z dniem 30 stycznia 2017 roku
i wznowiona 14 lutego 2017 roku, następnie zawieszona od dnia 1 lutego 2018 roku
i wznowiona w dniu 1 marca 2018r.
Również bezspornym jest, że ubezpieczony przebywał na zasiłkach chorobowych w okresach od 13 czerwca 2015 roku do 9 grudnia 2015 roku,
od 14 grudnia 2015 roku do 12 czerwca 2016 roku, od 27 czerwca 2016 roku
do 16 sierpnia 2016 roku, od 1 września 2016 roku do 9 stycznia 2017 roku,
od 20 lutego 2017 roku do 16 sierpnia 2017 roku i od 7 września 2017 roku
do 27 października 2017 roku.
Odwołujący przedłożył Sądowi Okręgowemu raporty kasowe, z których wynika, że osiągał dochody w okresach zdolności do pracy, a nawet w okresie niezdolności do pracy. Przedłożył również deklaracje PIT-28 za lata 2015-2016,
w których wskazał przychód z działalności gospodarczej i Sąd na rozprawie przeprowadził dowody zarówno z wpisu do ewidencji, licencji, raportów kasowych oraz dokumentu w postaci PIT-28. Nadto ubezpieczony jest niezdolny do pracy
od 7 września 2017 roku do 30 września 2017 roku.
W dniu 14 września 2017 roku wystąpił z wnioskiem o zasiłek chorobowy
od 7 września 2017 roku do 22 września 2017 roku. A od 30 listopada 2013 roku do 31 stycznia 2018 roku odwołujący był uprawniony do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Brak jest wniosku, (informacji o wniosku) o ustalenie prawa
do świadczenia rentowego na dalszy okres, aczkolwiek na rozprawie odwołujący przyznał, że wystąpił z takim wnioskiem.
W maju 2015 roku jako podstawę wymiaru składek ubezpieczony wskazał kwotę 9.890 złotych, a w czerwcu 2015 roku - 2.210 złotych, gdy od 13 czerwca przebywał na L4.
Zdaniem Sądu Okręgowego, bezspornym jest również fakt uzyskiwania przez ubezpieczonego dochodów, bo to wynika z przedłożonych przez niego dokumentów
i ZUS w tym zakresie nie zanegował faktu osiąganych przez ubezpieczonego dochodów.
Wyrokiem z dnia 20 marca 2018 roku Sąd Okręgowy w Katowicach zmienił zaskarżoną decyzję ZUS i ustalił, że P. L. w okresie od 1 maja
2015 roku podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i od 12 maja 2015 roku dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, jako osoba prowadząca działalność gospodarczą.
Zdaniem Sądu Okręgowego nie można podzielić stanowiska zawartego
w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, że ubezpieczony nie prowadził działalności gospodarczej rodzącej obowiązek podleganiu ubezpieczeniu społecznym w trybie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, a opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne w krótkich okresach przerw pomiędzy okresami niezdolności do pracy, należałoby traktować, jako próbę stworzenia pozoru prowadzenia działalności w celu uzyskania ochrony ubezpieczeniowej oraz stosownych świadczeń pieniężnych z tego tytułu, które w istocie stanowią podstawowe źródło jego utrzymania na przestrzeni lat. Na rozprawie w dniu 19 marca 2018 roku odwołujący nie zaprzeczył, że z uwagi
na wysokość świadczenia otrzymywanego z organu rentowego w postaci renty nie jest w stanie utrzymać siebie i swojej rodziny. W związku z powyższym w ramach swoich możliwości, wtedy, kiedy pozwala mu stan zdrowia, realizuje swoje uprawnienia wynikające z prowadzonej i zarejestrowanej działalności gospodarczej.
Zdaniem Sądu Okręgowego przedłożone dowody w postaci dokumentów,
jak raporty kasowe czy zgłoszenia do Urzędu Skarbowego typu PIT-28, pokazują,
że ubezpieczony osiągał w różnych okresach czasu, w różnych rozmiarach,
„ale rzeczywiście” dochody. Ma zarejestrowaną działalność gospodarczą i ją prowadzi, spełnia określone obowiązki związane ze świadczeniami publiczno-prawnymi, czyli opłacaniem składek, czego ZUS nie kwestionował.
Zasadnie ZUS przyznaje, że zgodnie z przyjętą linią orzecznictwa samo zarejestrowanie działalności gospodarczej ma znaczenie w sferze dowodowej,
nie przesądza natomiast samo w sobie o podleganiu obowiązkowi ubezpieczenia społecznego. I tak orzekł Sąd Najwyższy w sprawie I UK 156/11, I UK 240/09,
II UK 186/09, I UK 179/09. Ale prowadzenie przez osobę chorą działalności nawet
w minimalnym zakresie, skoro są odprowadzane składki, zobowiązuje organ rentowy do
„spełnienia obowiązku jaki nakłada na organ rentowy ustawodawca”.
„Natomiast ZUS koncentruje się wyłącznie na stwierdzeniu czy przypisaniu ubezpieczonemu chęci, albo celowego działania, w takiej postaci, że wykorzystując prowadzoną przez siebie działalność, wykonując ją w minimalnym zakresie wykonuje te czynności wyłącznie, żeby korzystać z zasiłku” .
Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest uprawniony do kwestionowania kwoty zadeklarowanej przez osobę prowadzącą pozarolniczą działalność podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, jeżeli mieści się ona w granicach określonych ustawą z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych. Jeśli zatem ubezpieczony zarejestrował działalność, legitymuje się odpowiednimi licencjami, posiada kasę fiskalną i taksówkę, to uprawnione jest twierdzenie, że jego działalność posiada atrybut zorganizowany. O ciągłości jego działalność świadczy zamiar jej wykonywania. Działalność sezonowa też prowadzona jest w sposób ciągły. Jeżeli ubezpieczony każdorazowo między kolejnymi okresami niezdolności do pracy powracał do jej wykonywania to można przyjąć, zdaniem Sądu Okręgowego, że była ona wykonywana w sposób ciągły.
Fakt pobierania renty nie odbiera mu statusu osoby podlegającej obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu. Rencista z tytułu prowadzonej firmy podlega ubezpieczeniom społecznym na ogólnych zasadach dotyczących osób prowadzących działalność. Obligatoryjne są więc dla niego ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe. Dobrowolny natomiast charakter ma ubezpieczenie chorobowe, do którego może przystąpić na swój wniosek.
Jako podstawę rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy wskazał treść przepisu art.9 ustęp 4 Ustawy systemowej oraz art.6 ustęp 1 punkt 5 tej ustawy z zastrzeżeniem art. 8 i 9.
Z kolei art.13 pkt 4 stanowi, że obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnym rentowym, chorobowym, wypadkowym podlegają osoby fizyczne prowadzące pozarolniczą działalność od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności z wyłączeniem okresu, w którym wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów ustawy
o swobodzie działalności gospodarczej. Stwierdzając, że ubezpieczony podlega obowiązkowym ubezpieczeniom od 2015 roku, Sąd nie rozstrzygał dalszej kwestii czy podlegał temu ubezpieczeniu w okresie zawieszenia swojej działalności, jeżeli takie zawieszenie było.
W okolicznościach sprawy niniejszej Sąd uznał, że to na organie rentowym spoczywał ciężar udowodnienia, że odwołujący działalności faktycznie nie prowadził. A tymczasem organ rentowy podtrzymywał jedynie swoją argumentację wyrażoną
w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Argumentacji tej nie poparł należycie dowodami
i dlatego twierdzenia te Sąd uznał jedynie jako polemikę. Same twierdzenia organu rentowego, które choć mogą ocierać się o dużą dozę prawdopodobieństwa, nie są wystarczające do stwierdzenia, że odwołujący jedynie upozorował fakt prowadzenia działalności i był ukierunkowany tylko i wyłącznie na pobranie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych świadczeń z tytułu choroby, którą ma i która nie była kwestionowana.
Również zarobkowego celu działalności gospodarczej nie należy kojarzyć tylko z osiąganiem dochodów z tej działalności. Kryterium dochodowości nie jest konieczną cechą definiującą działalność gospodarczą. Istotne jest, że działalność gospodarczą cechuje jej prowadzenie na własny rachunek i ryzyko przedsiębiorcy, co związane jest z tym, że te dochody są różne i w różnej wysokości. I tak między innymi orzekł Sąd Najwyższy w uchwale w sprawie III CZP 134/92. Nadto odnosząc się do argumentu, że ubezpieczony miał wysoką podstawę wymiaru składki – Sąd Okręgowy odwołał się do orzeczenia Sądu Najwyższego wydanego w składzie siedmiu sędziów z 21 kwietnia 2010 roku, w sprawie II UZP 1/10.
W tych okolicznościach Sąd uznał, iż zaskarżona decyzja jest błędna.
Organ rentowy zaskarżył apelacją w całości wyrok Sądu Okręgowego, wniósł
o zmianę wyroku i oddalenie odwołania P. L. oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.
Zarzucił naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów wyrażonej w przepisie art. 233 k.p.c. poprzez uznanie, że podejmowane przez odwołującego czynności mogą zostać uznane za prowadzenie działalności gospodarczej w rozumieniu przepisu art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej oraz naruszenie przepisu art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez uznanie, że odwołujący
w okresie od 1 maja 2015 roku podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i od 12 maja 2015 roku dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej.
Zdaniem organu rentowego, zaskarżona decyzja, w której organ rentowy stwierdził, że P. L. od dnia 1 maja 2015 roku nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i od 12 maja 2015 roku dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej- jest prawidłowa.
Organ rentowy podkreślił, że w okresie objętym zaskarżoną decyzją ubezpieczony był zdolny do pracy jedynie: w 2015 roku - przez 47 dni, w 2016 roku - 29 dni, a w 2017 r. (do 27.10.2017 r.) przez 62 dni.
W ocenie organu rentowego, przedłożone przez P. L. dowody w toku niniejszego postępowania m.in. raporty kasowe i deklaracje PIT-28
za lata 2015-2016 nie świadczą o prowadzeniu przez niego działalności gospodarczej, bowiem dokumenty te zostały, zdaniem organu rentowego, utworzone dla stworzenia pozoru prowadzenia działalności gospodarczej, zaś liczne zachorowania powodują,
że nie jest zachowana ciągłość podejmowanych działań niezbędna do uznania,
że są one podejmowane w toku działalności gospodarczej.
Tymczasem Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że w spornym okresie
od 1 maja 2015 roku P. L. prowadził pozarolniczą działalność gospodarczą, a zaskarżona decyzja organu rentowego, wyłączająca go z tych ubezpieczeń, jest nieprawidłowa.
Z takim orzeczeniem i oceną dowodów dokonaną przez Sąd I instancji organ rentowy nie zgodził się przedstawiając w uzasadnieniu apelacji pogląd prawny odnośnie wykładni ustawowej definicji „prowadzenia działalności gospodarczej”.
Jednym z celów prowadzenia działalności gospodarczej jest bezsprzecznie osiągnięcie dochodu, z tym że „dochodem” P. L. w tym przypadku nie były środki pochodzące z wykonywanych przez niego usług, ale te, które miałyby pochodzić z zasiłków wypłacanych przez ZUS.
W ocenie organu rentowego, Sąd błędnie ocenił zgromadzony materiał dowodowy, bowiem Odwołujący sporadycznie wykonywał zlecenia w zakresie przewozów osób taksówką, jednak trudno uznać je za prowadzenie działalności gospodarczej w rozumieniu przepisu art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.
Nie stanowi działalności gospodarczej działalność wykonywana okresowo
i sporadycznie, a także jeśli nie jest ona prowadzona w celu osiągnięcia dochodu (zarobku) rozumianego jako nadwyżka przychodów nad poniesionymi kosztami
(por. wyrok SA w Lublinie z dnia 24 maja 2017 roku, III AUa 1154/16, LEX
nr 2302272).
Wznowienie przez P. L. działalności gospodarczej miało tym razem na celu skorzystanie z zasiłków chorobowych wypłaconych przez organ rentowy od nadmiernie wysokiej zadeklarowanej podstawy wymiaru składek, a nie faktyczne, długotrwałe wykonywanie działalności gospodarczej.
Dlatego wniesienie apelacji stało się konieczne i jest uzasadnione.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
W spornej kwestii podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym
i dobrowolnemu chorobowemu, o których mowa w art.6 ust.1 pkt.5 ustawy z dnia
13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity Dz. U. z 2017 roku, poz.1778 ze zm.) w zw. z art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 4 oraz art. 14 ust. 1a tej ustawy, Sąd Okręgowy przeprowadził prawidłowe postępowanie dowodowe, jednakże dokonał wadliwych ustaleń faktycznych, które zaważyły na nieprawidłowej interpretacji prawa materialnego.
Stosownie do treści art. 382 k.p.c., sąd apelacyjny jako sąd merytoryczny prowadzi postępowanie, które jest dalszym ciągiem rozpoznania sprawy i powinien dokonać samodzielnej oceny wyników postępowania dowodowego przeprowadzonego przez sąd I instancji, poczynić własne ustalenia faktyczne. Postępowanie apelacyjne ma z jednej strony charakter merytoryczny, a z drugiej kontrolny, tak aby przez pryzmat tych czynników weryfikować prawidłowość rozstrzygnięcia sądu I instancji.
Słuszny jest zarzut apelującego organu rentowego, że analiza materiału dowodowego dokonana przez Sąd Okręgowy została dokonana z przekroczeniem granic zakreślonych przepisem art. 233 k.p.c. i doprowadziła do błędnego wniosku,
że prowadzona przez ubezpieczonego pozarolnicza działalność od dnia 1 maja
2015 roku do 27 października 2017 roku, stanowi tytuł do podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym i dobrowolnemu chorobowemu.
Weryfikując zgromadzony materiał dowodowy nie sposób nie zauważyć,
że zabrakło jego wszechstronnej analizy przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego. Te mankamenty czynią zasadnym zarzut dokonania przez Sąd I instancji dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów.
Przede wszystkim nie można uznać, że o fakcie prowadzenia działalności gospodarczej w spornym okresie w sposób ciągły, zorganizowany i zarobkowy przesądziły zeznania podatkowe za lata 2015 – 2016, ponieważ wskazane w nich dochody z tytułu
„działalności prowadzonej na własne nazwisko” wynosiły odpowiednio: za 12 m-cy 2015 roku - 7.062 zł, za 12 m-cy 2016 roku – 2.358zł,
a za 2017 rok – brak PIT-28. Podobnie decyzje o rozliczeniu renty z tytułu niezdolności do pracy określały bardzo niski
przychód łączny za rok 2015 - (k. 152 a.r.) i za rok 2016 – łączny przychód – 2.312,66 zł (k. 153 a.r.).
Natomiast przedstawione wydruki z kasy fiskalnej również nie wskazują wiarygodnie na zarobkowy charakter działalności. (vide: zał. na k. 10 a.s.).
Czynnościom wykonywanym przez P. L. nie sposób przypisać stabilności ich podejmowania, uczestniczenia w obrocie gospodarczym, zawodowego charakteru podejmowanych czynności, a w szczególności ukierunkowania na reguły racjonalnego gospodarowania, podporządkowanie regułom opłacalności i zysku. Działalność pozbawiona zysku nigdy nie będzie działalnością gospodarczą. Może być działalnością charytatywną, artystyczną czy społeczną.
W przypadku ubezpieczonego od początku wymiernym, stałym kosztem działalności stało się opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne w wysokości znacznie przekraczającej obowiązujące minimum
Sądowi Apelacyjnemu znane jest orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, w którym przyjmuje się zgodnie, iż przerwa w prowadzeniu pozarolniczej działalności spowodowana stanem zdrowia nie może być traktowana na równi z zaprzestaniem wykonywania tej działalności. Okres faktycznego przestoju
w wykonywaniu pozarolniczej działalności z powodu choroby stanowi element ryzyka, z którym powinien liczyć się każdy podejmujący tego typu działalność (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 2009 roku, sygn. II UK 308/08). W takiej sytuacji fakt korzystania przez prowadzącego działalność gospodarczą w każdym miesiącu
z nie podważonych przez organ rentowy zwolnień lekarskich nie może mieć wpływu na ocenę czy w pozostałym okresie prowadzi on działalność.
Jednakże w przypadku p. P. L., stan faktyczny sprawy przeczy zarobkowemu charakterowi działalności ubezpieczonego.
Z okoliczności sprawy wynika, że po zakończeniu świadczenia chorobowego
z tytułu zatrudnienia ubezpieczony wykorzystał okres świadczenia rehabilitacyjnego
z dniem 30 września 2013 roku od tej daty pobiera rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Świadczenie ubezpieczonego jest niskie – (podwyższone
do kwoty minimalnej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy – 831 zł w dacie przyznania), ponieważ wwpw jest niski, bo zaledwie 17,82%, w marcu 2017 roku
po dołączeniu zarobków - wwpw - 27,69%.
Ubezpieczony wznawiając działalność musiał być świadomy swojego stanu zdrowia i ograniczeń z tym związanych, a także iż musi pokrywać koszty prowadzonej działalności, bo oprócz kosztów związanych z eksploatacją samochodu należało uiścić składki na ubezpieczenie majątkowe i społeczne, a mimo to od maja 2015 roku podwyższył w sposób znaczny podstawę wymiaru składek do kwoty 9.890 zł.
Z tytułu zarejestrowanej działalności gospodarczej P. L. od dnia 13 czerwca 2015 roku rozpoczął przedkładanie w organie rentowym zwolnień lekarskich. Ubezpieczony przebywał na zasiłku chorobowym:
- od 13 czerwca 2015 roku do 9 grudnia 2015 roku,
- od 14 grudnia 2015 roku do 12 czerwca 2016 roku,
- od 27 czerwca 2016 roku do 16 sierpnia 2016 roku,
- od 1 września 2016 roku do 9 stycznia 2017 roku,
- od 20 lutego 2017 roku do 16 sierpnia 2017 roku.
Okoliczność ta w zestawieniu faktem zgłoszenia się do ubezpieczeń społecznych z maksymalną podstawą wymiaru rodzącą obowiązek składkowy
na poziomie około 3.000 zł miesięcznie (nieosiągalny dla działalności ubezpieczonego) dostatecznie wykazuje, że jedynym celem działań było skorzystanie ze świadczeń z ubezpieczenia chorobowego w maksymalnej wysokości. Stałym jedynym dochodem był przychód z renty z tytułu niezdolności do pracy i zasiłek chorobowy.
Jednakże, mimo formalnego zarejestrowania działalności i mimo wykonywania wskazanych czynności, aktywność ta nie mogła doprowadzić do powstania ubezpieczeń społecznych z tego tytułu, gdyż działalnością gospodarczą w rozumieniu art.2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej jest działalność, którą cechuje zarobkowość, zorganizowanie i ciągłość. O zarobkowym charakterze można mówić wtedy, gdy działalność jest prowadzona w celu osiągnięcia dochodu rozumianego jako nadwyżka przychodów nad nakładami. W związku z czym koszty oskładkowania nie pozostają bez znaczenia przy ocenie spełnienia danej przesłanki. Nie będzie bowiem działalnością gospodarczą aktywność nakierowana na inny efekt niż zarobkowość.
A z takim przypadkiem mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Multiplikowanie kosztów prowadzonej działalności nieuzasadnione jest przecież potrzebą inwestowania w podjęte przedsięwzięcie celem jego perspektywicznego rozwoju (vide: uzasadnienie wyroku SN z dnia 13 września 2016 roku, sygn. I UK 455/15).
Analizując przebieg ubezpieczenia P. L. od dnia 1 maja 2015 roku, a w szczególności okresów czasowej niezdolności do pracy ubezpieczonego i maksymalnej podstawy wymiaru składek, trudno uznać,
że działalność podejmowana przez odwołującego spełnia warunki, o których mowa
w art. 2 ustawy z 2 lipca 2004 roku o swobodzie działalności gospodarczej.
Mając powyższe na względzie, Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko apelującego organu rentowego, że w opisanym stanie faktycznym brak jest podstaw
do przypisania ubezpieczonemu statusu przedsiębiorcy w rozumieniu art. 4 ust. 1 w/w ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.
W tych okolicznościach - z mocy art. 386 § 1 k.p.c. należało orzec,
jak w sentencji.
/-/SSA L.Jachimowska /-/SSA J.Ansion /-/SSA A.Grymel
Sędzia Przewodniczący Sędzia
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: Jolanta Ansion, Antonina Grymel , Lena Jachimowska
Data wytworzenia informacji: