Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 864/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2018-06-13

Sygn. akt III AUa 864/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 czerwca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach

Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Maria Małek - Bujak (spr.)

Sędziowie

SSA Jolanta Ansion

SSA Lena Jachimowska

Protokolant

Michał Eksterowicz

po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2018 r. w Katowicach

sprawy z odwołania W. L. (W. L.)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową

na skutek apelacji ubezpieczonej W. L.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w Bielsku-Białej

z dnia 27 lutego 2018 r. sygn. akt VI U 575/17

oddala apelację.

/-/ SSA J.Ansion /-/ SSA M.Małek-Bujak /-/ SSA L.Jachimowska

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III AUa 864/18

UZASADNIENIE

Decyzją z 30 maja 2017r. Zakład Ubezpieczeń Oddział w B. odmówił odwołującej W. L. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową powołując się na orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS, w którym odwołująca nie została uznana za osobę niezdolną
do pracy.

Odwołanie od powyższej decyzji złożyła ubezpieczona wskazując,
iż w 2005r. stwierdzono u niej chorobę zawodową przewlekłe zapalenie nadkłykci bocznych i przyśrodkowych obu kości ramiennych z uwagi na fakt,
że przez 32 lata pracowała jako nawijacz silników, a pracę wykonywała wyłącznie przy użyciu rąk. Z tego powodu pozostaje w leczeniu, w tym także operacyjnym, występują bóle stawów łokciowych i barkowych, ból łokci bocznych i przyśrodkowych przy skręcie, zgięciu czy dociśnięciu, względnie obciążeniu. Nasila się także ból dłoni i palców, dlatego też pozostaje pod opieką poradni ortopedycznej oraz prowadzi rehabilitacje jednak stan zdrowia ulega pogorszeniu.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania podtrzymując swoje stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z 27 lutego 2018r. sygn. akt VI U 575/17 Sąd Okręgowy oddalił odwołanie.

Sąd Okręgowy ustalił, że odwołująca W. L. obecnie pobiera emeryturę. W okresie od 1 października 2005r. do 31 października 2008r. pobierała rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową stwierdzoną decyzją Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w B. z 7 czerwca 2005r. w postaci przewlekłego zapalenia nadkłykci bocznych i przyśrodkowych obu kości ramiennych. Świadczenie rentowe zostało przyznane w oparciu o wyrok Sądu Okręgowego
w Bielsku- Białej z 23 maja 2007r. i wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach
z 20 listopada 2007r. którym zmieniono czas trwania niezdolności do pracy
do 31 października 2008r. Po ustaniu prawa do świadczenia rentowego odwołująca ubiegała się o przyznanie prawa do renty w związku z chorobą zawodową lecz jej odwołania od negatywnych decyzji ZUS zostały oddalone prawomocnymi wyrokami Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej z 7 lipca 2009r.
i z 13 grudnia 2011r. W orzeczeniach tych stwierdzono odzyskanie przez odwołującą zdolności do pracy zgodnej z kwalifikacjami z uwagi na poprawę
w stanie zdrowia odwołującej spowodowaną ustaniem narażenia na czynniki szkodliwe.

Następnie wyrokiem z 10 lutego 2014r. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej zmienił decyzję ZUS z 26 czerwca 2013r. w ten sposób, iż przyznał odwołującej prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową na okres od 1 kwietnia 2013r. do 1 listopada 2016r. Na skutek apelacji organu rentowego Sąd Apelacyjny w Katowicach po przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii E. M. (1) i ortopedii K. W. z 4 kwietnia 2015r. i dowodu z opinii biegłego ortopedy E. M. (2) z 14 lipca 2015r. zmienił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego i odwołanie oddalił. W uzasadnieniu orzeczenia Sąd Apelacyjny podzielając opinie biegłych sądowych sporządzone w postępowaniu apelacyjnym stwierdził, iż brak ekspozycji na czynnik etiologiczny odpowiedzialny za kliniczną manifestację zmian zapalnych przyczepu mięśni
do nadkłykcia przyśrodkowego kości ramiennej spowodował ustąpienie dolegliwości. Kolejnym prawomocnym wyrokiem z 26 stycznia 2017r. wydanym w sprawie VI U 706/16 Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej także oddalił odwołanie W. L. złożone od decyzji ZUS z 8 lipca 2016r. odmawiającej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku
z chorobą zawodową. Sąd Okręgowy swoje rozstrzygnięcie wydał w oparciu
o opinie biegłych sądowych z zakresu neurologii A. N.
i ortopedii A. G., którzy wskazali, iż stwierdzone
u odwołującej zmiany chorobowe nie mają cech ostrego procesu zapalnego,
nie upośledzają sprawności rąk i nie powodują niezdolności do pracy.
W konsekwencji odwołująca nie utraciła zdolności do pracy zgodnej
z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Odwołująca z wykształcenia jest elektromechanikiem. W latach
1971-2003 pracowała jako nawijacz uzwojeń i w związku z tego rodzaju zatrudnieniem stwierdzono u niej chorobę zawodową w postaci przewlekłego zapalenia nadkłykci bocznych i przyśrodkowych obu kości ramiennych.
Od 1 marca 2003r. przebywała na świadczeniu przedemerytalnym, a od 1 marca 2008r. pobiera emeryturę.

Biegli sądowi z zakresu neurologii i ortopedii E. M. (1)
i K. W. w oparciu o przedłożoną dokumentację medyczną, badanie odwołującej i wywiad wskazali, iż u odwołującej występuje zapalenie nadkłykci bocznych i przyśrodkowych kości ramiennych na podłożu zawodowym obecnie bez istotnej manifestacji klinicznej. Zespół rowka nerwu łokciowego prawego leczony operacyjnie z dobrym wynikiem czynnościowym, stan po skręceniu stawu kolanowego lewego, zespół bolesnego barku prawego z niewielkim ograniczeniem jego ruchomości czynnej, zespół cieśni kanału nadgarstka lewego leczony operacyjnie z dobrym wynikiem czynnościowym, nadciśnienie tętnicze, kamicę nerkową, nawarstwienia czynnościowe. Biegli wskazali,
że odwołująca jest zdolna do pracy na ogólnym rynku pracy z wyłączeniem prac, z powodu których orzeczono chorobę zawodową i w zakresie tych prac jest trwale niezdolna do pracy. Uzasadniając swoje stanowisko biegli podali,
iż w badaniu fizykalnym nie stwierdzono zmian zmniejszających w stopniu istotnym sprawność fizyczną odwołującej. Jest to wynikiem braku narażenia
na czynniki szkodliwe, co spowodowało ustąpienie dolegliwości. W związku
z tym odwołująca z przyczyn profilaktycznych nie powinna wykonywać pracy,
z powodu której orzeczono chorobę zawodową, a więc długotrwale wykonywać ruchy monotypowe. Biegli wskazali, iż obecnie nie występują objawy przewlekłego zapalenia nadkłykci kości ramiennych, a występująca reakcja bólowa przy dotknięciu skóry bocznej powierzchni stawów łokciowych nie jest objawem dla tego typu schorzenia. Niewielka dysfunkcja barku prawego nie ma istotnego znaczenia klinicznego. Także wynik leczenia cieśni kanału nadgarstka lewego uznać należy za dobry. Brak jest obiektywnych przesłanek aby twierdzić, że stan zdrowia odwołującej od momentu badania celem wydania przez tych biegłych opinii z 4 kwietnia 2015r. w sprawie III AUa 832/14,
a także opinii biegłych sądowych A. N. i A. G. z 16 listopada 2016r. w sprawie VI U 706/16 uległ istotnemu pogorszeniu. Także przedłożona przez odwołującą dokumentacja medyczna
w postaci zaświadczenia lekarskiego i skierowania do szpitala nie pozwala przyjąć, iż doszło do pogorszenia w stanie zdrowia odwołującej, a dokumenty te pozostają w sprzeczności z wynikami pozostałych badań.

W oparciu o dokonane ustalenia Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie W. L. nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd I instancji wywiódł, że zgodnie z art. 4 ustawy z 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. Nr 2015r. poz. 1242 ze zm.), za chorobę zawodową uważa się chorobę określoną w wykazie chorób zawodowych, o którym mowa
w art. 235 1 k.p. Natomiast zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 6 wskazanej ustawy,
z tytułu choroby zawodowej ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy wskutek choroby zawodowej, przysługuje renta z tytułu niezdolności do pracy.

Warunkiem koniecznym przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową jest więc wystąpienie
u ubezpieczonego choroby zawodowej, powodującej częściową lub całkowitą niezdolność ubezpieczonego do pracy. Jedynie w wypadku wystąpienia choroby zawodowej zasadnym jest przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności
do pracy, na zasadach wynikających z odpowiednio stosowanych przepisów ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych,
z uwzględnieniem przepisów ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych - art. 17 cytowanej wyżej ustawy (vide wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2001r. II UKN 660/00 OSNP 2003/20/495, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 12 grudnia 2000r.
III AUa 50/00 OSA 2002/1/3).

Z mocy art. 58 ustawy wypadkowej, w zakresie nieuregulowanym ustawą stosuje się odpowiednio przepisy ustawy o świadczeniach pieniężnych w razie choroby i macierzyństwa oraz ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Po myśli art. 12 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(t.j. Dz.U.
z 2015r. poz. 748 ze zm.), zwanej dalej ustawą emerytalną, niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu
i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Z mocy
art. 12 ust. 2i 3 ustawy emerytalnej, częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, a całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Na podstawie art. 13 ust. 1 ustawy emerytalnej, przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwość przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia czy rehabilitacji.
W kontekście powyższych uwag częściowa niezdolność do pracy polega
na utracie w znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, przy czym przy ocenie kwalifikacji zawodowych należy wyróżnić kwalifikacje w ujęciu formalnym, a więc te, które odzwierciedlają zakres i rodzaj przygotowania zawodowego oraz tak zwane kwalifikacje rzeczywiste, to jest wiedzę i faktyczne umiejętności nabyte
w drodze wykonywania określonego zakresu prac.

W ocenie Sądu I instancji materiał dowodowy zebrany w sprawie wskazuje, iż odwołująca nie jest osobą co najmniej częściowo niezdolną
do pracy w związku z chorobą zawodową zatem brak możliwości przyznania wnioskowanego świadczenia. Niezdolność do pracy nie występuje gdy istnieje jedynie zagrożenie utraty zdolności do pracy. Istotnym jest bowiem stwierdzenie, że stan zdrowia uniemożliwia wykonywanie pracy zgodnej
z posiadanymi kwalifikacjami, a więc, że pracownik utracił już zdolność
do pracy przynajmniej częściowo. Powyższej oceny nie zmienia również decyzja Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego stwierdzająca występowanie u ubezpieczonej choroby zawodowej w postaci przewlekłego zapalenia nadkłykci bocznych i przyśrodkowych obu kości ramiennych, albowiem samo jej istnienie (niekwestionowane w niniejszym postępowaniu) nie stanowi o niezdolności do pracy, z którą to wiąże się nabycie prawa
do renty. Decyzja inspektora sanitarnego nie wiąże sądu powszechnego rozpoznającego sprawę o świadczenie z tytułu choroby zawodowej; stwierdzenie choroby zawodowej przez Państwowego Inspektora Pracy nie jest równoznaczne z ustaleniem niezdolności z tytułu tej choroby.

Wskazać bowiem należy, że choroba zawodowa nie zawsze oznacza takie upośledzenie organizmu, które uniemożliwia wykonywanie pracy zawodowej. Dopiero jej nasilenie w stopniu znacznie ograniczającym zdolność
do wykonywania zatrudnienia, daje podstawę do ustalenia niezdolności
do pracy z tytułu choroby zawodowej.

O niezdolności do pracy nie można mówić w przypadku, gdy naruszenie sprawności organizmu nie jest przeszkodą do wykonywania pracy zgodnej
z posiadanymi kwalifikacjami. Podstawą do przyznania renty jest takie naruszenie sprawności organizmu, które cechuje się znacznością. Niezdolność
w stopniu mniejszym niż znaczny, nie jest objęta ochroną rentową.

Sąd zwrócił uwagę na fakt, że przedmiotem tego postępowania jest żądanie w zakresie przyznania prawa do renty z tytułu choroby zawodowej,
a więc choroby przewlekłego zapalenia nadkłykci bocznych i przyśrodkowych obu kości ramiennych. Wskazywane przez odwołującą dolegliwości dotyczące stawów łokciowych nie mają związku z tą chorobą i nie mogą podlegać ocenie w kontekście prawa do świadczenia rentowego z tytułu stwierdzonej choroby zawodowej. Mogą natomiast stanowić przedmiot postępowania w sprawie
o przyznanie prawa do renty z ogólnego stanu zdrowia ale dopiero wówczas, gdy odwołująca wystąpi z takim żądaniem składając do ZUS wniosek
o przyznanie prawa do renty z ogólnego stanu zdrowia.

Przyjęcie, że odwołująca nie może wykonywać pracy nawijacza uzwojeń ze względów profilaktycznych, nie czyni ją osobą częściowo niezdolną do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami.

Nawet stwierdzenie przez lekarza prowadzącego, że stan zdrowia pacjenta nie pozwala na świadczenie konkretnej pracy nie skutkuje uznaniem,
iż zachodzi częściowa czy też całkowita niezdolność do pracy. Zgodnie
z orzecznictwem Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych nawet całkowite odsunięcie pracownika od wykonywania dotychczasowego zatrudnienia
w wyuczonym zawodzie przy zachowaniu przez niego możliwości podjęcia innego zajęcia w granicach szeroko ujmowanego poziomu kwalifikacji
nie oznacza niezdolności do pracy w rozumieniu wskazanych wcześniej przepisów. Niezdolności do pracy nie można bowiem utożsamiać
z niemożnością świadczenia zatrudnienia na konkretnym stanowisku,
w konkretnych warunkach, lecz musi stanowić przeciwwskazanie do pracy odpowiadającej kwalifikacjom zainteresowanego. W art. 12 ust. 3 ustawy
o emeryturach i rentach z FUS chodzi o posiadane kwalifikacje, a nie
o konkretne zatrudnienie. Pojęcie kwalifikacji zawodowych nie jest bowiem ograniczone tylko do zawodu uzyskanego w szkole zawodowej ani też
do dotychczasowego miejsca wykonywania pracy. Kwalifikacje zawodowe należy rozumieć szerzej, w tym również takie, które wynikają z doświadczenia
i praktyki zawodowej, które bez potrzeby przekwalifikowania zawodowego pozwalają podjąć pracę w innych warunkach i na innym niż dotychczas stanowisku pracy. Nawet fakt, że ubezpieczony pozostaje w stałym leczeniu
nie skutkuje automatycznie uznaniem, iż jest on osobą niezdolną do pracy. Istnienie schorzeń powodujących konieczność pozostawania w stałym leczeniu nie stanowi samodzielnej przyczyny uznania częściowej niezdolności do pracy chociaż w pewnych okresach wymaga zwolnień lekarskich.

Ustalenie zachowanej zdolności do pracy (określenie stopnia utraty zdolności do pracy) musi uwzględniać możliwość wykonywania porównywalnych pod względem poziomu posiadanych kwalifikacji określonych rodzajów prac ze względu na ich cechy wspólne, umożliwiające wykorzystanie dotychczasowych kwalifikacji i umiejętności oraz prac, które ubezpieczony może wykonywać po przekwalifikowaniu zawodowym, o ile jest ono możliwe
i konieczne, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne. Niezdolność do wykonywania pracy dotychczasowej jest warunkiem koniecznym ustalenia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, ale nie jest warunkiem wystarczającym, jeżeli wiek, poziom wykształcenia i predyspozycje psychofizyczne usprawiedliwiają rokowanie, że mimo upośledzenia organizmu możliwe jest podjęcie innej pracy w tym samym zawodzie albo
po przekwalifikowaniu zawodowym.

W ocenie Sądu Okręgowego bezspornym w niniejszej sprawie jest,
iż odwołująca posiada teoretyczne wykształcenie w zawodzie elektromechanika, a stwierdzone profilaktycznie przeciwskazania do wykonywania pracy w tym zawodzie dotyczą jedynie jednego rodzaju czynności związanych z nawijaniem uzwojeń, czyli czynności powtarzających się w krótkich odstępach czasowych tzw. czynności monotypowych. Natomiast zadaniem elektromechanika
w najszerszym ujęciu jest projektowanie, wykonywanie, obsługa i naprawa urządzeń elektrycznych różnego rodzaju, w tym także sprzętów domowych
w zakresie AGD i RTV, naprawa instalacji elektrycznej w samochodzie,
w różnych maszynach i urządzeniach. W ramach tego zawodu wykonuje się zarówno proste prace jak i prace bardziej specjalistyczne. W branży motoryzacyjnej, elektromechanik zajmuje się jednak głównie badaniem
i analizowaniem stanu technicznego instalacji elektrycznej pojazdu,
w poszukiwaniu ewentualnych usterek i nieprawidłowości. Na podstawie posiadanej wiedzy do zadań elektromechanika należy określenie stanu technicznego instalacji, oraz wyeliminowanie wszelkich uszkodzeń lub oznaki zużycia. Elektromechanik w przypadku branży samochodowej jest zarówno diagnostą, jak i pracownikiem serwisu, wyspecjalizowanym jednak w naprawie
i obsłudze układu elektrycznego. Miejscem pracy elektromechanika nie jest jednak tylko obszar serwisu, czy stacji diagnostycznej, ale także inne placówki, w których przeprowadza się prace diagnostyczne i naprawcze. Pracy elektromechanika nie można zatem utożsamiać wyłącznie z pracą nawijania uzwojeń silników.

Zagadnienie, czy sąd powinien powoływać innych biegłych lub też wzbogacać materiał dowodowy o kolejne opinie, zostało wyjaśnione w wyroku Sądu Najwyższego z 15 lutego 1974r., II CR 817/73 (nie publikowanym), zgodnie z którym do dowodu z opinii biegłego nie mogą mieć zastosowania wszelkie zasady prowadzenia dowodów, a w szczególności art. 217 § 1 k.p.c.

Jeżeli więc sąd uzyskał od biegłych wiadomości specjalne niezbędne
do merytorycznego i prawidłowego orzekania, to nie ma potrzeby żądania ponowienia lub uzupełnienia tego dowodu (por. wyroki Sądu Najwyższego
z 10 września 1999r., II UICN 96/99, OSNAPiUS 2000 nr 23, poz. 869;
z 6 marca 1997r., II UICN 23/97, OSNAPiUS 1997 nr 23, poz. 476; z 21 maja 1997r., II UICN 131/97, OSNAPiUS 1998 n 3, poz. 100; z 18 września 1997r., II UICN 260/97, OSNAPiUS 1998 nr 13, poz. 408). Wielokrotnie też Sąd Najwyższy stwierdzał, że potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii, gdyż odmienne stanowisko oznaczałoby przyjęcie, że należy przeprowadzić dowód z wszystkich możliwych opinii biegłych, aby upewnić się, czy niektórzy z nich nie byli tego samego zdania, co strona (por. wyroki Sądu Najwyższego z 4 sierpnia 1999r., I PICN 20/99, OSNAPiUS 2000 nr 22, poz. 807; z 14 maja 197r„ II UICN 108/97, OSNAPiUS 1998 nr 5, poz. 161;
z 18 września 1997r., II UICN 260/97, OSNAPiUS 1998 nr 13 poz. 408 oraz wyrok z 10 grudnia 1997r., II UICN 391/97, OSNAPiUS 1998 nr 20, poz. 612).

W niniejszej sprawie stan zdrowia odwołującej podlegał ocenie przez dwóch biegłych z zakresu neurologii i ortopedii, a więc biegłych
o specjalizacjach adekwatnych do stwierdzonej u odwołującej choroby zawodowej. Sąd od tych biegłych uzyskał wiadomości niezbędne do wydania orzeczenia.

Istotnym w tej sprawie jest także fakt, iż od momentu oceny stanu zdrowia odwołującej dokonanej przez Sąd Apelacyjny w sprawie
III AUa 832/14, a także Sąd Okręgowy w sprawie VI U 706/16 nie zaszły żadne zmiany, stan zdrowia odwołującej w zakresie schorzeń natury zawodowej jest utrwalony, a występujące wiele lat wcześniej objawy zapalenia nadkłykci kości ramiennych, które były podstawą do przyznania prawa do świadczenia rentowego w tamtym okresie, nie występują. Nie mamy zatem do czynienia
z pogorszeniem stanu zdrowia odwołującej, który to czynnik musiałby zaistnieć by doszło do spełnienia przesłanki niezdolności do pracy, w tym ustalenia daty powstania tej niezdolności. Jak wynika natomiast z kategorycznego wniosku biegłych sądowych z zakresu neurologii i ortopedii, nie ma obiektywnych przesłanek, na podstawie których można byłoby stwierdzić pogorszenie w stanie zdrowia odwołującej.

Apelację od wyroku wniosła ubezpieczona.

Zaskarżając w całości wyrok Sądu Okręgowego domagała się jego zmiany poprzez przyznanie prawa do renty z tytułu choroby zawodowej.

W uzasadnieniu apelacji podniosła, że w toku postępowania dowodowego Sąd nie zauważył, że stan zdrowia ubezpieczonej ulega pogorszeniu z tytułu nabytej choroby zawodowej.

Apelująca podniosła, że nie wie, na jakiej podstawie lekarze orzecznicy
i biegli odmówili jej przyznania prawa do renty. Nie powinni oni także jej zdaniem sugerować się faktem, że od 1 marca 2008r. ubezpieczona
ma przyznane prawo do emerytury, bowiem nadal wymaga ona leczenia
i rehabilitacji, a nawet zabiegu operacyjnego, co wynika z dokumentacji medycznej. Podkreśliła, że termin zabiegu wyznaczono na lipiec 2019r.

Powyższe okoliczności stanowią podstawę do przyznania żądanego świadczenia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonej nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny w całości podziela ustalenia oraz stanowisko zawarte
w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, a wobec trafności ustaleń oraz oceny dokonanych przez Sąd I instancji, zawartych w zacytowanym pisemnym uzasadnieniu nie znajduje potrzeby ich powtórzenia.

Przedstawione przez apelującą argumenty nie wnoszą do sprawy żadnych nowych okoliczności faktycznych ani prawnych, mogących stanowić podstawę zmiany zaskarżonego orzeczenia, a stanowią jedynie polemikę z dokonaną przez Sąd I instancji w ramach swobodnej oceny dowodów oceną zgromadzonego materiału dowodowego, popartą jednolitym stanowiskiem biegłych powołanych w niniejszym podstępowaniu do oceny stanu zdrowia ubezpieczonej i przyczyn jej schorzenia, w kontekście choroby zawodowej.

Wyrok Sądu I instancji jest zatem prawidłowy, zarówno w zakresie ustaleń jak i oceny.

Sąd Apelacyjny nie ma wątpliwości, że ubezpieczona dotknięta jest schorzeniem, z którego wynikają dolegliwości, jednakże nie stanowią one choroby zawodowej, albowiem ubezpieczona nie jest z zawodu nawijaczem uzwojenia, a elektromechanikiem.

Nie ulega wątpliwości, że ubezpieczona nie może pracować jako nawijacz uzwojenia i nie może wykonywać ruchów tzw. monotypowych, jednakże może wykonywać zawód elektromechanika w zakresie pozostałych czynności, które składają się na wykonywanie zawodu jako całości.

Stąd brak jest podstaw do stwierdzenia niezdolności do pracy z powodu choroby zawodowej.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny, na mocy art. 385 k.p.c. orzekł o oddaleniu apelacji jako bezzasadnej.

/-/ SSA J.Ansion /-/ SSA M.Małek-Bujak /-/ SSA L.Jachimowska

Sędzia Przewodniczący Sędzia

ek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Hanna Megger
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Maria Małek-Bujak,  Jolanta Ansion ,  Lena Jachimowska
Data wytworzenia informacji: