III APa 7/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2015-05-27
Sygn. akt III APa 7/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 27 maja 2015 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący |
SSA Tadeusz Szweda (spr.) |
Sędziowie |
SSA Ewelina Kocurek - Grabowska SSA Jolanta Ansion |
Protokolant |
Beata Kłosek |
po rozpoznaniu w dniu 27 maja 2015r. w Katowicach
sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej w Z.
( (...) Spółka Akcyjna w Z. )
przeciwko J. J. (1)
o sprostowanie protokołu powypadkowego
na skutek apelacji powoda (...) Spółki Akcyjnej w Z.
od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach
z dnia 27 listopada 2014r. sygn. akt VIII P 25/14
oddala apelację.
/-/ SSA E.Kocurek-Grabowska /-/ SSA T.Szweda /-/ SSA J.Ansion
Sędzia Przewodniczący Sędzia
Sygn. akt III APa 7/15
UZASADNIENIE
Powód (...) S.A. w Z. wniosła w sprawie przeciwko J. J. (1) o sprostowanie protokołu numer (...) z dnia 4 stycznia 2011r. dotyczącego ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, sporządzonego przez powoda w związku z wypadkiem przy pracy, jakiemu w dnia 20 grudnia 2010r. uległ pozwany w zakresie punktu 8 protokołu, poprzez zmianę rodzaju wypadku
z ciężkiego na indywidualny, powodujący czasową niezdolność do pracy.
Uzasadniając powództwo, powołała się na istnienie po swojej stronie interesu prawnego wobec wynikającej z regulacji art. 28 ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych
(j.t. Dz. U. z 2009r., Nr 167, poz. 1322 ze zm.), kwestii ustalania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe dla płatnika składek zgłaszającego do ubezpieczenia wypadkowego co najmniej
10 ubezpieczonych, jako iloczynu stopy procentowej składki na ubezpieczenia wypadkowe, określanej dla grupy działalności, do której należy płatnik składek
i wskaźnika korygującego ustalonego dla płatnika składek. Mając to na względzie, powód wskazał, iż wysokość składki na ubezpieczenie wypadkowe uzależnione jest między innymi od kwalifikacji wypadków przy pracy, a tym samym, pracodawca
ma interes prawny w sprostowaniu treści protokołu powypadkowego, albowiem liczba wypadków przy pracy, w tym ciężkich, ma wpływ na jego prawa i obowiązki wynikające z przepisów prawa ubezpieczeń społecznych.
Pozwany nie zajął stanowiska w sprawie, podkreślając, że nie dysponuje wystarczającą wiedzą w przedmiotowej kwestii.
Wyrokiem z dnia 27 listopada 2014r. Sąd Okręgowy w Gliwicach oddalił powództwo.
Uzasadniając dokonane rozstrzygnięcie, Sąd I instancji wskazał, że pozwany pozostawał zatrudniony w powodowym zakładzie od 19 marca 2007r., najpierw
na umowę o pracę na czas określony, a następnie od 1 lipca 2014r. jako ślusarz konstrukcyjny-spawacz. W dniu 20 grudnia 2010r. uległ wypadkowi przy pracy.
W związku z zaistniałym zdarzeniem, zespół powypadkowy w składzieJ. I. - specjalistka do spraw BHP oraz H. S. - oddziałowy społeczny inspektor pracy sporządził w dniu 4 stycznia 2011r. protokół numer (...) ustalenia okoliczności przyczyn wypadku przy pracy. W punkcie 4 w/w protokołu wskazano,
iż w dniu wypadku 20 grudnia 2010r. poszkodowany J. J. (2) zatrudniony był
na zmianie A od godziny 6:00 do godziny 14:00, w wydziale (...) w charakterze ślusarza konstrukcyjnego-spawacza. Do jego zadań w dniu wypadku należało wykonanie prac wykończeniowych przy skrzyni kombajnu (...)
oraz przygotowanie elementów do skrzyni kombajnu (...). Pozwany wykonywał to zadanie razem ze współpracownikiem M. D.. Około godziny 11:30 przystąpił do czyszczenia łańcuszków służących do mocowania pokrywy skrzyni kombajnu. Podczas wykonywania tych prac, odprysk czyszczonego łańcuszka uderzył pozwanego w prawe oko.
Pierwszej pomocy pozwanemu udzielił kolega, z którym wykonywał zadanie, następnie obaj udali się do przychodni przyzakładowej. M. D. powiadomił o zaistniałym wypadku służbę BHP oraz przełożonego J. J. (1). W przychodni przyzakładowej poszkodowanemu udzielono pierwszej pomocy medycznej
i skierowano pracownika J. J. (1) do szpitala w G.. W szpitalu wielospecjalizacyjnym w G. wykonano badania, następnie skierowano poszkodowanego do (...) Publicznego Szpitala (...) numer(...)
w K., gdzie udzielono poszkodowanemu specjalistycznej pomocy lekarskiej, usunięto ciało obce metalowe z oka prawego. Poszkodowanego hospitalizowano
w celu leczenia i obserwacji. W dniu 2 grudnia 2010r. wypisano go ze szpitala, wystawiając zaświadczenie o niezdolności do pracy od dnia 20 grudnia 2010r.
do 23 stycznia 2011r. Stwierdzono, że odprysk pochodzi z oczyszczanych elementów. W punkcie 8 protokołu powypadkowego wskazano rodzaj wypadku: ciężki. Decyzją ZUS orzeczono u pozwanego 12 % uszczerbku na zdrowiu w związku z zaistniałym wypadkiem przy pracy, wypłacając z tego tytułu pozwanemu kwotę 7.740 zł.
Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego sprawy Sąd Okręgowy uznał,
iż po stronie pozwanej brak było biernej legitymacji procesowej w sprawie o ustalenie istnienia stosunku prawnego lub prawa, wynikającej z artykułu 189 k.p.c. i wskazał - powołując się na pogląd Sądu Najwyższego znajdujący swoje ucieleśnienie
w uzasadnieniu wyroku z dnia 16 listopada 2000r., I CKN 853/98, w którym zostało wskazane, że bierną legitymację procesową w sprawie o ustalenie istnienia stosunku prawnego lub prawa (art. 189 k.p.c.) ma osoba, która zaprzecza istnieniu prawa powoda. Dla przyjęcia, że osoba ta może być pozwaną, nie jest jednakże wystarczający sam fakt zaprzeczenia przez nią prawu, którego ustalenia domaga się powód. Zaprzeczenie to musi mianowicie pozostawać w związku z interesem prawnym, który ma powód w ustaleniu istnienia prawa, którego to ustalenia się domaga.
Przenosząc te uwagi na grunt rozpoznawanej sprawy, Sąd I instancji podkreślił, iż po pierwsze pozwany nie zaprzeczał prawu powoda, a po wtóre materiał zebrany
w sprawie, stanowiący podstawę wydania zaskarżonego wyroku, wskazywał, iż interes prawny powoda, w ustaleniu którego się domagał, nie wyrażał się w tym, że ustalenie to powinno nastąpić wobec pozwanego, zaś wytoczenie tego rodzaju powództwa miało, w przekonaniu powoda, doprowadzić do swoistego obejścia regulacji prawa ubezpieczeń społecznych z tytułu wypadków przy pracy.
Wyrok Sądu Okręgowego w całości zaskarżył apelacją powód.
We wniesionym środku odwoławczym powód podniósł zarzuty naruszenia prawa materialnego, a to art. 189 k.p.c., poprzez:
1.
błędną wykładnię i uznanie, iż pozwany nie posiada biernej legitymacji procesowej w ustaleniu, iż wypadek, jakiemu uległ, nie był wypadkiem ciężkim, a jedynie indywidualnym, powodującym czasową niezdolność
do pracy, w sytuacji, gdy roszczenie objęte przedmiotem sporu dotyczy stosunku prawnego, którego pozwany jest stroną, wpływającego zarazem
na prawa i obowiązki powoda, jak i pozwanego,
2.
niewłaściwe zastosowane i uznanie, iż powód nie posiada interesu prawnego
w ustaleniu charakteru wypadku przy pracy, jakiemu uległ pozwany,
w sytuacji, gdy wysokość składki na ubezpieczenie wypadkowe uzależniona jest między innymi od kwalifikacji wypadków przy pracy, dokonywanej zgodnie z postanowieniami rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy z dnia 1 lipca 2009r. (Dz. U. Nr 105, poz. 870), w zw. z art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (j.t. Dz. U. z 2009r. Nr 167, poz. 1322 ze zm.),
3. uznanie, iż powód nie posiada interesu prawnego w ustaleniu charakteru wypadku przy pracy, jakiemu uległ pozwany, gdy tymczasem merytoryczne rozpoznanie niniejszej sprawy miało na celu zapobieżenie potencjalnemu zagrożeniu interesów powoda, wynikającemu z art. 34 ustawy wypadkowej będącego następstwem dokonania stosownej korekty informacji przekazywanych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w zakresie ilości ciężkich wypadków przy pracy.
Powód podniósł także zarzuty obrazy prawa procesowego, a to:
1. art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c., poprzez oddalenie istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu medycyny pracy na okoliczność ustalenia rodzaju wypadku przy pracy, jakiemu uległ pozwany dnia 20 grudnia 2010r., co w konsekwencji uniemożliwiło merytoryczne rozpoznanie istoty sprawy,
2.
art. 328 § 2 k.p.c., poprzez brak wskazania podstawy prawnej zawartych
w treści uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia twierdzeń w przedmiocie dopuszczalności osiągnięcia celu prowadzonego postępowania w drodze przepisów regulujących postępowanie w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, co uniemożliwiło stronie powodowej merytoryczne odniesienie się do ustaleń poczynionych przez Sąd I instancji.
Wskazując na powołane zarzuty, apelująca wniosła o dopuszczenie
i przeprowadzenie pominiętego przez Sąd I instancji dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu medycyny pracy na okoliczność ustalenia, czy wypadek przy pracy, jakiemu uległ pozwany dnia 20 grudnia 2010r., był ciężkim wypadkiem przy pracy w rozumieniu art. 3 ust. 5 ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, czy też wyłącznie wypadkiem powodującym czasową niezdolność do pracy; zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez ustalenie, iż wypadek przy pracy, jakiemu pozwany uległ dnia
20 grudnia 2010r., a stwierdzony w protokole powypadkowym nr (...) z dnia
4 stycznia 2011r. nie był wypadkiem „ciężkim”, a jedynie „powodującym czasową niezdolność do pracy”, a także o nieobciążanie pozwanego kosztami procesu.
Uzasadniając apelację (...) S.A. w Z. wskazała, że zgodnie
z treścią art. 189 k.p.c., powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Tym samym, powództwo oparte na w/w podstawie prawnej, dla swej skuteczności musi wykazywać wystąpienie dwóch podstawowych przesłanek, tj. istnienia interesu prawnego w żądaniu o udzielenie ochrony prawnej przez wydanie wyroku ustalającego oraz istnienia, bądź nieistnienia danego stosunku prawnego, bądź prawa. Apelujący przypomniał zarazem, iż w uzasadnieniu wyroku oddalającego powództwo, jako podstawę rozstrzygnięcia Sąd I instancji wskazał brak biernej legitymacji procesowej pozwanego, z uwagi na fakt nie kwestionowania przez pozwanego zasadności roszczenia. Ponadto, w ocenie Sądu, powód domagając się zmiany ustaleń protokołu powypadkowego dążył, z pominięciem przepisów regulujących postępowania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, do uzyskania środka dowodowego potwierdzającego istnienie faktu mającego mieć w przyszłości znaczenie dla potrzeb ubezpieczeniowych.
W ocenie strony powodowej, twierdzenie to jest nietrafne, albowiem przepisy ustawy wypadkowej uzależniają wysokość składki na ubezpieczenie wypadkowe
od wskaźnika korygującego, który zgodnie z art. 31 ust. 3 tego aktu prawnego, ustalany jest między innymi w oparciu o wskaźnik częstości poszkodowanych
w wypadkach przy pracy śmiertelnych i ciężkich. Podstawę ustaleń w przedmiocie rodzaju wypadku przy pracy stanowi wyłącznie protokół powypadkowy, sporządzany przez zespół powypadkowy nie później, niż w terminie 14 dni od dnia uzyskania zawiadomienia o wypadku, według wzoru ustalonego przez Ministra właściwego
do spraw pracy na podstawie art. 237 § 2 k.p. Powód wskazał, że zgodnie
z postanowieniami § 11 rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy z dnia 1 lipca 2009r. (Dz. U. Nr 105, poz. 870), protokół powypadkowy sporządzany jest przez zespół powypadkowy
przy czynnym udziale pracownika, który uprawniony jest do zgłaszania uwag
i zastrzeżeń do ustaleń zawartych w protokole powypadkowym. Z kolei, po myśli
art. 5 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy
i chorób zawodowych, który wprost wskazuje, iż ustalenie okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, jakiemu uległ ubezpieczony będący pracownikiem, następuje
w w/w trybie określonym przepisami Kodeksu pracy. Tym samym, dokonanie korekty informacji przekazywanych do organu rentowego w zakresie ilości i rodzaju wypadków przy pracy musi być poprzedzone stosowną korektą protokołu powypadkowego, jako dokumentu konstytutywnego. Mając niniejsze na względzie oraz fakt, iż po dokonaniu zatwierdzenia protokołu powypadkowego pracodawca
nie ma innej prawnej możliwości zmiany poczynionych w nim ustaleń, stanowiących zarazem podstawę stwierdzeń organu rentowego w zakresie rodzaju wypadku
przy pracy, a strony postępowania są w pełni legitymowane do prowadzenia sporu sądowego.
Powód podkreślił, że nie może podzielić argumentacji Sądu I instancji,
iż pasywna postawa pozwanego w przedmiocie żądania objętego przedmiotem roszczenia wpływała na okoliczność posiadania przez niego biernej legitymacji procesowej. Przyjęcie powyższej wykładni legitymacji procesowej wykluczałoby bowiem prowadzenie jakiegokolwiek sporu sądowego jedynie z tego powodu,
iż pozwany nie ma stanowiska co do przedmiotu żądania. Sam fakt ambiwalentnego podejścia pozwanego do przedmiotu roszczenia nie wpływa bowiem na zasadność żądania ustalenia faktu prawotwórczego wpływającego na prawa i obowiązki stron. Pomimo braku aktywnego udziału pozwanego w postępowaniu, nie można bowiem wykluczyć, iż ustalenia poczynione w wyniku rozpoznania niniejszej sprawy mogą mieć wpływ na prawa i obowiązki pozwanego. Zgodnie bowiem z treścią
art. 22 ustawy wypadkowej, organ rentowy odmawia przyznania świadczenia
z ubezpieczenia wypadkowego między innymi w przypadku, gdy protokół powypadkowy lub karta wypadku zawierają stwierdzenia bezpodstawne. A zatem, rozstrzygnięcie zapadłe w wyniku rozpoznania niniejszej sprawy może wywrzeć realny wpływ na sferę praw i obowiązków pozwanego.
Wskazując na argumentację Sądu I instancji, jakoby w drodze niniejszego postępowania powód dążył, z pominięciem przepisów regulujących postępowanie
w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, do uzyskania środka dowodowego potwierdzającego fakt mogący mieć w przyszłości znaczenie dla potrzeb ubezpieczeniowych, apelujący zaakcentował, iż żądając ustalenia charakteru wypadku przy pracy, jakiemu uległ pozwany, nie zmierzał do uzyskania dowodów, które miałyby być wykorzystane w innym postępowaniu, lecz dążył do sprostowania protokołu powypadkowego (ustalenia prawa) między innymi w celu zapobieżeniu potencjalnemu zagrożeniu, jakie może dla niego wyniknąć z korekty deklaracji
ZUS-IWA, w zakresie ilości ciężkich wypadków przy pracy, Wskazał także na brak proceduralnych możliwości czynienia ustaleń w zakresie rodzaju wypadku przy pracy w postępowaniu pomiędzy powodem, a organem rentowym bez ryzyka otrzymania sankcji za podanie nieprawdziwych danych. Jednocześnie powód zaakcentował,
że celem zainicjowanego przez niego postępowania nie było uzyskanie dowodu, który miałby być wykorzystany w innym postępowaniu, ale zapobieżenie zagrożeniu, jakie mogłoby wyniknąć z korekty deklaracji ZUS-IWA w zakresie ilości ciężkich wypadków przy pracy. Uzyskanie bowiem żądanego rozstrzygnięcia wskazywałoby
na brak zawinienia powodowej spółki w zakresie prawdziwości skorygowanych informacji, co do charakteru wypadku przy pracy, w przypadku ich późniejszego kwestionowania przez organ rentowy.
Odnosząc się do zgłoszonego zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., apelujący podniósł, iż uzasadniając brak biernej legitymacji procesowej pozwanego, tudzież interesu prawnego powoda, Sąd I instancji ograniczył się jedynie do stwierdzenia,
iż celem niniejszego postępowania jest obejście przepisów regulujących postępowania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych. Nie sprecyzował przy tym, działając w oparciu o jakie przepisy regulujące postępowanie w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych powód mógłby dokonać zmiany ustaleń zawartych w treści protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, a w konsekwencji uzyskać zabezpieczenie praw wynikających ze stosunku prawnego łączącego go
z pozwanym. Zwrócił przy tym uwagę, iż poza roszczeniem opartym na podstawie
art. 189 k.p.c., na gruncie powszechnie obowiązujących przepisów prawa, brak jest jakichkolwiek regulacji prawnych, które umożliwiłyby stronie dokonania stosownego sprostowania protokołu powypadkowego.
Uzasadniając podniesiony zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278
§ 1 k.p.c.,k powód wskazał, że wiadomości specjalnych wymagało ustalenie, jakie były zdrowotne skutki wypadku z dnia 20 grudnia 2010r. dla pozwanego,
a w szczególności, czy skutki te pozwalały na zakwalifikowanie w/w zdarzenia jako ciężki wypadek przy pracy, czy też indywidualny, powodujący czasową niezdolność do pracy, w tym też kontekście apelujący złożył wniosek o dopuszczenie
i przeprowadzenie w postępowaniu apelacyjnym uzupełniającego postępowania dowodowego z opinii biegłego lekarza specjalisty.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja, jako bezzasadna, podlega oddaleniu.
Tytułem wstępu godzi się podkreślić, iż Sąd II instancji podziela stanowisko Sądu I instancji co do braku legitymacji biernej pozwanego, jednakże w niniejszej sprawie zachodzi przede wszystkim brak czynnej legitymacji powoda, ze względu
na przyjętą podstawę materialno-prawną roszczenia.
Godzi się w tym miejscu przypomnieć, że przepis art. 189 k.p.c., aczkolwiek zamieszczony jest w ustawie procesowej, to w istocie ma charakter materialno-prawny i jako taki może stanowić samodzielną podstawę roszczeń. Jednakże okoliczność ta
nie oznacza, aby przepis ten mógł stanowić uniwersalne źródło występowania
z roszczeniami w przypadku braku szczegółowych regulacji prawnych zawartych
w ustawach, których regulacje mają stricte materialno-prawny charakter
(jak np. Kodeks cywilny, Kodeks pracy, ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych itd.). Przeciwnie, już z samego brzmienia art. 189 k.p.c. wynika, że skuteczne występowanie z roszczeniami wywodzonymi z treści tej regulacji prawnej wymaga wykazania przez powoda dwóch przesłanek: wykazania interesu kwalifikowanego, jako interes prawny w żądaniu udzielenia ochrony prawnej, poprzez wydanie wyroku ustalającego oraz istnienia, względnie nieistnienia danego stosunku prawnego lub prawa.
Oczywistym przy tym pozostaje, że pojęcia „interesu prawnego”, „stosunku prawnego” oraz „prawa”, użyte w treści art. 189 k.p.c., są pojęciami wymagającymi wykładni w celu ustalenia jego rzeczywistego zakresu i treści.
O ile wyjaśnienie pojęć „interesu prawnego”, jako interesu jednostki kwalifikowanego przez treść obowiązujących norm prawnych ingerujących w sferę
jej uprawnień, a także pojęcia „stosunku prawnego”, jako kwalifikowanej przez prawo relacji pomiędzy dwoma podmiotami, przy czym, ze względu na charakter ich relacji, wynikających z łączących ich układów nadrzędności/podrzędności albo autonomii, stosunek prawny może być kwalifikowany jako administracyjno- względnie cywilnoprawny, uznać można na potrzeby rozpoznawanej sprawy, jako w miarę klarowne, o tyle na tym tle, wyjaśnienia wymaga zwłaszcza pojęcie „prawa” także użyte w treści art. 189 k.p.c.
W ocenie Sądu Apelacyjnego w Katowicach w niniejszym składzie, pojęcie
to uznać należy za emanację prawa podmiotowego, a więc - uwzględniając wielość poglądów i stanowisk w tej mierze (por, rozważania M. Pyziak - Szafnickiej [w:] System Prawa Prywatnego tom 1 Prawo cywilne - część ogólna pod redakcją
M. Safjana. Wydawnictwo C. H. Beck i Instytutu Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk Warszawa 2012, s. 775 - 821, a także na gruncie prawa publicznego A. Wróbla [w:] System Prawa Administracyjnego tom 1 Instytucje Prawa Administracyjnego. Praca zbiorowa. Wydawnictwo C. H. Beck i Instytutu Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk Warszawa 2010, s. 305 - 323), rozumianego najogólniej, jako przyznanej przez normę prawną sfery możności działania w określony sposób,
bądź też możności uniknięcia określonego zakazu, bądź nakazu, przy czym,
aby można było poszukiwać ochrony prawnej wywodzonej z treści art. 189 k.p.c., powinno występować powiązanie pomiędzy prawem (podmiotowym), na które powołuje się jednostka poszukująca ochrony prawnej, a konkretną sytuacją faktyczną, zagrażającą naruszeniem takiego prawa strony.
Mając na względzie powyższą konstatację, wypada zauważyć, iż „brzmienie art. 189 wyklucza możliwość ustalenia faktu bądź stanu faktycznego”
(tak. M. Manowska [w:] M. Manowska (red.) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz tom 1 (art. 1 - 505 ). Wydawnictwo LexisNexis. Warszawa 2011 s. 407), jednakże możliwym jest ustalanie faktu o charakterze bezpośrednio prawotwórczym, jeżeli w istocie zmierza do ustalenia prawa lub stosunku prawnego - tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 czerwca 1998r., III CKN 563/98. Stąd też orzecznictwo na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych przyjmuje, że dopuszczalne jest kierowanie przez pracownika powództwa o ustalenie, że określone zdarzenie miało charakter wypadku przy pracy, jak również domaganie się „sprostowania” protokołu powypadkowego - tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 stycznia 2010r.,
I PK 144/09. Także w postanowieniu z dnia 27 stycznia 1998r., II UKN 471/97,
Sąd Najwyższy podkreślił, że ogólnie wskazuje się, że interes prawny w ustaleniu występuje zawsze, gdy istnieje samoistna niepewność co do stanu prawnego
lub prawa. Takiego interesu nie można wykluczyć w sposób bezwarunkowy
w przypadkach, gdy możliwe jest już wytoczenie powództwa o świadczenie przy niepewnym bycie stosunku prawnego lub prawa, z którego dopiero można wywieść roszczenia o świadczenia. Podnosi się przy okazji, że zasady wyłączającej dopuszczalność wniesienia powództwa o ustalenie, gdy w konkretnej sytuacji można wytoczyć powództwo o świadczenie, nie stosuje się rygorystycznie, a w ostatecznej ocenie tej kontrowersyjnej materii prawnej należy kierować się względami celowości
i ekonomii procesowej. Dotyczy to zwłaszcza sporu co do samego prawa (stosunku prawnego), gdy wysokość ewentualnego świadczenia (świadczeń) ma znaczenie pochodne w tym sensie, że w razie ewentualnego pozytywnego ustalenia prawa
lub stosunku prawnego, potencjalna wysokość świadczenia jest niewątpliwa
lub ustawowo określona, a przez to niesporna. Ten aspekt sprawy jest szczególnie istotny w sprawach o ustalenie treści protokołu powypadkowego, ponieważ pozytywne uznanie określonego zdarzenia za wypadek przy pracy kreuje następczo uprawnienia pracownika (członków rodziny zmarłego pracownika) z zakresu prawa pracy
lub prawa ubezpieczeń społecznych. Świadczenia te mają naturę i wysokość ustawowo określoną, uzależnioną jedynie od tego, czy strona jest w ogóle uprawniona
do świadczeń - w razie i z tytułu pozytywnego uznania (ustalenia) określonego zdarzenia za wypadek przy pracy. Z tego punktu widzenia, dla oceny dopuszczalności powództwa o sprostowanie protokołu powypadkowego istotne znaczenie mają szeroko rozumiane kryterium celowości i względy ekonomii procesowej, które w sprawach odszkodowawczych lub rentowych wymagają rozstrzygnięcia dodatkowych zagadnień, np. ustalenia procentowego uszczerbku na zdrowiu lub zaliczenia do jednej z grup inwalidzkich (z tytułu określonej niezdolności do pracy), co przy powództwie
o sprostowanie treści protokołu powypadkowego można pominąć. Istotnie, warto
tu sygnalizować stanowisko judykatury, która nie dopatruje się konkurencji wszczęcia przed organem rentowym postępowania o rentę inwalidzką wypadkową, a samoistnym uprawnieniem do dochodzenia przed sądem pracy ustalenia treści protokołu powypadkowego (uchwała SN z 28 kwietnia 1987r., III PZP 9/87, OSNCP 1988 z. 7, poz. 94).
Mając na względzie powyższe poglądy, znajdujące swoje ucieleśnienie w w/w orzeczeniach Sądu Najwyższego, Sąd Apelacyjny nie może jednak uznać, aby miały one odniesienie do realiów niniejszej sprawy.
Przede wszystkim, powodowa spółka zdaje się nie dostrzegać, że po pierwsze, po stronie powoda brak jest spełnienia przesłanki „istnienia stosunku prawnego”,
w szczególności łączącego go z pozwanym do występowania z roszczeniem
o sprostowanie protokołu wypadkowego. Przeciwnie - w tym względzie nie łączy
i nie łączył powoda żaden stosunek prawny. O ile zgłoszenie oraz potwierdzenie udokumentowania zdarzenia w postaci wypadku przy pracy, jakiemu uległ pozwany, stanowiło obowiązek pracodawcy wynikający z regulacji art. 234 k.p.
oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 1 lipca 2009r., w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy (Dz. U. Nr 105, poz. 870) - por.
w szczególności §11-13 w/w rozporządzenia, o tyle spełnienie tych obowiązków przez powodowego pracodawcę nie wykreowało pomiędzy nim, a pozwanym żadnego stosunku prawnego.
Po wtóre - co znacznie bardziej istotne - trudno przyjąć, aby nawet zatwierdzenie protokołu powypadkowego (§13 rozporządzenia z dnia 1 lipca 2009r.), powodowało po stronie powoda jakiegoś prawa (obowiązku publicznoprawnego),
co do którego uzasadnione było przyznanie prawa do ustalenia faktu prawotwórczego w drodze art. 189 k.p.c. Przeciwnie - zauważyć wypada, że powód wywodzi swoje roszczenie z regulacji art. 28 ustawy wypadkowej odnoszącej się do kwestii ustalania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe z uwzględnieniem wskaźnika korygującego ustalanego dla płatnika składek (którym w realiach rozpoznawanej sprawy był w stosunku do pozwanego powód). Jednakże nie można uznać, aby okoliczność taka, jak kwestia zakwalifikowania wypadku przy pracy J. J. (1), jako wypadku ciężkiego,
w rozumieniu art. 3 ust. 5 ustawy z dnia ustawy z dnia 30 października 2002r.
o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych
(j.t. Dz. U. z 2009r. Nr 167, poz. 1322 ze zm.), stanowić miała przedmiot ustalenia faktu prawotwórczego, bezpośrednio oddziałującego na sferę prawną powoda, nawet
z uwzględnieniem regulacji art. 28 ust. 2 w zw. z art. 31 tej ustawy. Uwypuklenia
przy tym wymaga, że o ile dopuszczalność powództwa o ustalenie w sprawach,
w których powodowie, będący pracownikami, domagają się sprostowania protokołu powypadkowego, znajduje swoje uzasadnieniem w tym, że w sprawach tych ustalenie stanu faktycznego stanowią sprawy o ustalenie faktu bezpośrednio prawotwórczego (przekładającego się bezpośrednio na prawo doświadczenia), o tyle - uwzględniając treść art. 28 ust. 2, ust. 3 oraz art. 31 ustawy z dnia 30 października 2002r.
o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, uznać należy, że związek pomiędzy zakwalifikowaniem wypadku przy pracy danego pracownika, a wysokością (stopą procentową) składek, jakie płatnik będący pracodawcą zobowiązany jest odprowadzić, jest jedynie pośredni, zależny od liczby ubezpieczonych, wartości przypisanej charakterowi działalności gospodarczej prowadzonej przez pracodawcę (płatnika), a także wskaźnika korygującego.
Tym samym - odwołując się do występującej na gruncie nauki prawa administracyjnego koncepcji sytuacji administracyjnoprawnej (por. R. Hauser [w:] System Prawa Administracyjnego tom 1 Instytucje Prawa Administracyjnego. Praca zbiorowa. Wydawnictwo C. H. Beck i Instytutu Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk Warszawa 2010, s. 211 - 212) - uznać należy, że roszczenie powoda zmierzało do ustalenia sytuacji (administracyjno) prawnej powoda (i to w dodatku mającej jedynie potencjalny charakter), nie zaś ustalenia skonkretyzowanego stosunku prawnego, czy prawa (a nawet faktu bezpośrednio prawotwórczego), czego nie przewiduje art. 189 k.p.c.
W tym stanie rzeczy, apelację oddalono, na mocy art. 385 k.p.c.
/-/ SSA E.Kocurek-Grabowska /-/ SSA T.Szweda /-/ SSA J.Ansion
Sędzia Przewodniczący Sędzia
JR
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: Tadeusz Szweda, Ewelina Kocurek-Grabowska , Jolanta Ansion
Data wytworzenia informacji: