II AKz 937/24 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2024-09-24
Sygn. akt II AKz 937/24
POSTANOWIENIE
Dnia 24 września 2024 roku
Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący: sędzia SA Michał Marzec
Protokolant: Karolina Jach
po rozpoznaniu w sprawie E. D.
obwinionej o przewinienie dyscyplinarne z art. 139 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 11 maja 2017 r.
o biegłych rewidentach, firmach audytorskich oraz nadzorze publicznym (
zwanej dalej: ustawą o biegłych rewidentach lub u.b.r.)
odwołania oskarżyciela – Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego
od postanowienie Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 23 lipca 2024 roku, sygn. akt V K 120/24,
w przedmiocie umorzenia postępowania dyscyplinarnego
na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 171 pkt 1 i 2 ustawy o biegłych rewidentach oraz art. 180 ust. 1 ustawy o biegłych rewidentach w zw. z art. 171 pkt 1 ustawy o biegłych rewidentach w zw. z art. 632 pkt 2 k.p.k.
postanawia
1. utrzymać w mocy zaskarżone postanowienie;
2. kosztami postępowania odwoławczego obciążyć Polską Agencję Nadzoru Audytowego.
UZASADNIENIE
Postanowieniem z 23 lipca 2024r. Sąd Okręgowy w Katowicach na podstawie art. 171 pkt 1 i 2 ustawy z 11 maja 2017r. o biegłych rewidentach, firmach audytorskich oraz nadzorze publicznym w zw. z art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. umorzył postępowanie dyscyplinarne wobec obwinionej E. D. z uwagi na znikomy stopień korporacyjnej szkodliwości czynu. Równocześnie na podstawie art. 180 ust. 1 i art. 171 pkt 1 ustawy o biegłych rewidentach w zw. z art. 632 pkt 2 k.p.k. kosztami postępowania obciążył Polską Agencję Nadzoru Audytowego.
Odwołanie od powyższego postanowienia złożył oskarżyciel – Polska Agencja Nadzoru Audytowego. Zarzucając orzeczeniu błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mające wpływ na jego treść, wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Katowicach celem rozpoznania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Odwołanie oskarżyciela nie zasługiwało na uwzględnienie.
Prawidłowo sąd I instancji ocenił, iż postępowanie dyscyplinarne w analizowanej sprawie należało umorzyć, bowiem w sprawie zaistniała negatywna przesłanka procesowa, o której mowa w art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. Kontrola instancyjna zaskarżonego postanowienia nie dała tym samym podstaw do stwierdzenia, by Sąd Okręgowy wydając przedmiotowe postanowienie dokonał błędnych ustaleń faktycznych.
Poza sporem pozostaje zarówno to, że zawód biegłego rewidenta jest zawodem zaufania publicznego, jak też i to, że podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej uregulowanej w odrębnych przepisach – w ustawie o biegłych rewidentach, którą uzupełniają odpowiednie przepisy postępowania karnego, co wynika wprost z art. 171 u.b.r. Szczególny zatem reżim prawny w zakresie tejże odpowiedzialności nie może być odczytywany w całkowitym oderwaniu od zasad prawa i postępowania karnego, do czego zarówno we wniosku o ukaranie oraz dalszych pismach procesowych dążył oskarżyciel. W takim też kierunku zmierza doktryna i orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazując m. in., że szkodliwość korporacyjna to szkodliwość społeczna w rozumieniu przesłanek prawa karnego, oceniana w świetle szkodliwości wobec danego środowiska zawodowego. Szkodliwość korporacyjna stanowi skutki, które wynikają z postępowania danego podmiotu w sposób sprzeczny z przyjętą wzorcową powinnością zachowania dla korporacji, do której należy (por. postanowienie SN z 19.03.2019 r., II DSI 31/18, OSNID 2020, nr 1.). Wobec tego odnoszenie się przez oskarżyciela i podważanie procesów, jakimi kierowała się obwiniona, czy sposobu dokonania badania sprawozdania finansowego, bez wykazania jakie to negatywne skutki tak dla korporacji, jak i w szerszym odbiorze społecznym i gospodarczym, naruszające reguły obowiązujące w ustawie o biegłych rewidentach działania owe przyniosły, nie przekonuje, że zapadła decyzja procesowa jest wadliwa.
Nie ulega bowiem wątpliwości, że sąd rozpoznający sprawę powinien wziąć pod uwagę wynikającą z zachowania danego podmiotu szkodę, jeśli takowa powstała, a także sposób i okoliczności popełnienia czynu oraz rodzaj i znaczenie naruszonych wzorcowych reguł postępowania w danej sytuacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 października 2016 roku, sygn. akt SNO 42/16), zaś w konsekwencji, ocena ta powinna uwzględniać także wpływ zachowania danego podmiotu na autorytet i zaufanie społeczne do wykonywanego przez niego zawodu zaufania publicznego. Tak też uczynił sąd a quo dochodząc do przekonania, że korporacyjna szkodliwość czynu obwinionej jest znikoma, a przekonanie to wraz z jego argumentacją tut. sąd odwoławczy w całości akceptuje.
Zasadności kontestowanej decyzji procesowej oskarżyciel skutecznie nie podważa. Argumenty przedstawione w odwołaniu nie przekonują, że sąd oparł rozstrzygnięcie na błędnych ustaleniach faktycznych, zaś kwestionowanie przez skarżącego samego efektu finalnego przeprowadzonej przez biegłą rewident kontroli w postaci sprawozdania z niej i wniosków końcowych - skądinąd zasygnalizowane dopiero po wydaniu orzeczenia przez sąd I instancji - jawi się jako taktyka oskarżyciela będąca odpowiedzią na motywy zaskarżonego postanowienia. Odwołujący nie przedstawił wystarczającej argumentacji na poparcie swoich racji, posługuje się pojęciami nazbyt ogólnikowymi, niesprecyzowanymi, co zresztą trafnie punktuje obrońca strony przeciwnej. PANA ani w toku prowadzonej kontroli, ani w trakcie postępowania sądowego nie kwestionowała prawidłowości wydanej przez E. D. opinii w sprawie zbadania sprawozdania finansowego (...) Sp. z o.o. z siedzibą w S. za okres od stycznia do grudnia 2020r., a w każdym razie brak w aktach sprawy jakiegokolwiek dokumentu na tę okoliczność.
Nie może być w tym kontekście zatem mowy o zdecydowanie większej niż znikoma szkodliwość korporacyjna czynu, względnie o poważnych konsekwencjach dla interesu publicznego. Ocena taka jest zasadna także dlatego, że w omawianej sprawie nie doszło do naruszenia bezpieczeństwa obrotu gospodarczego, nie wprowadzono interesariuszy w błąd. O powyższym wprost świadczy nie tyleż brak jednoznacznego podważenia wniosków biegłej zawartych w sprawozdaniu, co fakt, że spółka kontrolowana tak przed rokiem 2019, jak i po roku 2020 nie wykazywała straty, a wręcz przeciwnie – z akt przedłożonych przez obrońcę obwinionej wynika, że notowała ona regularne wzrosty. Nie należy tracić też z pola widzenia, że inni kluczowi biegli rewidenci, także ci niezależni (z ramienia innych firm audytorskich) sporządzający dla opiniowanej przez obwinioną spółkę sprawozdania, wydawali opinie o sprawozdaniach finansowych (...) spółki również bez zastrzeżeń. Niewątpliwie potwierdza to hipotezę o prawidłowości wydanej przez biegłą opinii w sprawie, jednocześnie podważając wnioski oskarżyciela o występowaniu w sprawie wysokiego stopnia korporacyjnej szkodliwości zarzuconych naruszeń, także przy uwzględnieniu treści normy z art. 160 ust. 3a u.b.r. odnoszącej się do skutków popełnionego przewinienia dyscyplinarnego dla pokrzywdzonego lub uczestników obrotu gospodarczego, odpowiednio stosowanej w niniejszym postępowaniu stosownie do art. 172 ust. 3 pkt 1 u.b.r.
Bazując tylko na niektórych kwantyfikatorach odpowiedzialności dyscyplinarnej organ pomija szereg okoliczności mających znaczenie dla oceny stopnia szkodliwości czynu ujętych w procedurze karnej, którą stosuje się pomocniczo w tego rodzaju sprawach, o czym była mowa we wstępie. Organ odwołujący nadmierną wagę przywiązał do naruszenia przez biegłą reguł procedowania i gromadzenia dokumentacji, podczas gdy Sąd Okręgowy dokonując oceny prawnokarnej zawinienia biegłej sprostał wymaganiom opisanym przez obowiązujące przepisy oraz wypracowanym przez orzecznictwo. Zważyć trzeba, że z punktu widzenia oceny korporacyjnej szkodliwości czynu brak wykazania przez oskarżyciela szkody, a jednocześnie okoliczności popełnienia naruszeń i ich znikoma waga, która – co wynika z akt sprawy – pozostawała bez wpływu na kondycję spółki kontrolowanej, bo ta odnotowuje tendencję wzrostową, a także w szerszym odczuciu społecznym i gospodarczym nie doprowadziła do ujemnych następstw, świadczy o jej niskim poziomie. Innymi słowy zgodzić się należy ze stwierdzeniem, że rodzaj i znaczenie naruszonych przez obwinioną norm i reguł ostrożności w trakcie prowadzonego badania nie uzasadnia przyjęcia wyższego niż znikomy stopnia korporacyjnej szkodliwości zarzucanych jej naruszeń. W każdym razie stwierdzone naruszenia obwinionej nie spowodowały jakichkolwiek negatywnych konsekwencji ani w odbiorze społecznym dla pełnionego przez nią zawodu zaufania społecznego, ani na tle szeroko pojętej korporacji zawodowej biegłych rewidentów i zgodzić się należy ze stwierdzeniem sądu I instancji że PANA powyższych kwestii nie udowodniła, dlatego nie znalazł aprobaty sądu odwoławczego zarzut związany z kwestionowaniem stopnia szkodliwości korporacyjnej czynu zarzucanego obwinionej.
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Apelacyjny nie uwzględnił odwołania, utrzymując zaskarżone postanowienie w mocy, natomiast kosztami postępowania odwoławczego obciążając oskarżyciela.
Zarządzenie.:
1. akta zwrócić.
Katowice, dnia 24 września 2024 roku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Michał Marzec
Data wytworzenia informacji: