Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 499/22 - wyrok Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2023-03-02

Sygn. akt: II AKa 499/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 marca 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Marcin Ciepiela (spr.)

Sędziowie

SA Wiesław Kosowski

SA Piotr Pośpiech

Protokolant

Marta Jodłowska

przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej w Zawierciu Grzegorza Treli

po rozpoznaniu w dniu 2 marca 2023 r. sprawy

A. P. s. J. i A., ur. (...) w O.

oskarżonego o czyn z art. 148 § 1 k.k.

na skutek apelacji prokuratora i obrońców oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie z dnia 15 czerwca 2022 roku,

sygn. akt II K 85/21

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 3 w ten sposób, że uchyla orzeczenie o nawiązce na rzecz M. M.;

2.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  zwalnia oskarżonego w całości od ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego, obciążając nimi Skarb Państwa.

SSA Wiesław Kosowski SSA Marcin Ciepiela SSA Piotr Pośpiech

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 499/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

3

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w Częstochowie z dnia 15 czerwca 2022 r., sygn. akt II K 85/21

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Punkt 1 apelacji prokuratora.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Żaden z argumentów przedstawionych przez skarżącego nie podważył trafnego ustalenia Sądu Okręgowego, że oskarżony spowodował ciężki uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonego, z następstwem w postaci śmierci, a nie dopuścił się zabójstwa.

Odniesienie się do poszczególnych, nielicznych argumentów prokuratora rozpocząć należy od przypomnienia (co akcentował już trafnie Sąd Okręgowy), że różnica między zabójstwem a przestępstwem przewidzianym w art. 156 § 3 k.k. tkwi wyłącznie w stronie podmiotowej czynu i polega na tym, że w wypadku popełnienia zbrodni zabójstwa sprawca ma zamiar bezpośredni lub ewentualny pozbawienia życia człowieka i w tym celu podejmuje działanie lub zaniechanie, a w wypadku popełnienia czynu z art. 156 § 3 k.k. sprawca działa z zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego, a następstwo czynu w postaci śmierci ogarnia nieumyślnością (wyrok SN z 03.09.2002 r., V KKN 401/01, LEX nr 74581, Prok.i Pr.-wkł. 2003/1/6; wyrok SA w Katowicach z 17.09.2009 r., II AKa 232/09, LEX nr 553847, Prok.i Pr.-wkł. 2010/11/30, KZS 2010/11/62; wyrok SA w Białymstoku z 24.01.2019 r., II AKa 201/18, LEX 2669380; wyrok SA w Lublinie z 07.09.2017 r., II AKa 175/17, LEX 2369743). W stosunku do oskarżonego A. P. sąd I instancji prawidłowo ustalił, że podejmując działanie wobec pokrzywdzonego, z zamiarem bezpośrednim spowodował u niego ciężki uszczerbek na zdrowiu, ale nawet nie godził się na skutek śmiertelny, wobec czego nie wyczerpał znamion zabójstwa (choćby z zamiarem ewentualnym) z art. 148 § 1 k.k., lecz pobicia ze skutkiem śmiertelnym z art. 156 § 3 k.k.

W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku jako argumenty przemawiające za przyjęciem, że A. P. nie działał z zamiarem pozbawienia życia pokrzywdzonego, wskazano (str. 9-10): bliskie relacje łączące oskarżonego i pokrzywdzonego, którzy byli wieloletnimi przyjaciółmi i udzielali sobie wsparcia psychicznego, w tym miało to nastąpić krytycznego dnia, uczestniczenie przez pokrzywdzonego w spotkaniach rodziny oskarżonego i określanie go jako wujka przez córkę A. P., a także nieużywanie przez oskarżonego w czasie zajścia żadnych narzędzi (pomimo takich możliwości), jak również dalsze zachowanie oskarżonego, który wraz żoną wezwał pogotowie po pomoc dla pokrzywdzonego, dopytywał się przybyłych na miejsce ratowników, czy pokrzywdzony żyje, dawał wyraz swej nadziei, że tak jest, a dowiedziawszy się, że nie żyje, był tą wiadomością załamany. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, opisane przesłanki istotnie prowadzą do wniosku o braku po stronie oskarżonego chęci lub godzenia się na śmierć pokrzywdzonego w wyniku jego pobicia.

Przypomnieć należy, że prokurator nie kwestionował ustalonych okoliczności samego czynu, w tym tego, że oskarżony spowodował u pokrzywdzonego obrażenia ciała opisane w wyroku, uderzając go wielokrotnie wyłącznie rękoma (pięściami) po głowie, twarzy i całym ciele. Nie tylko więc, że żaden cios nie został zadany narzędziem, ale i nie było urazów spowodowanych nogami. Sprawcy działający w taki sposób jak oskarżony bardzo rzadko zmierzają do śmierci ofiary. Doświadczenie życiowe i zawodowe nakazuje traktować opisaną okoliczność za przemawiającą przeciwko działaniu oskarżonego z zamiarem umyślnym zabójstwa pokrzywdzonego.

Prokurator nie podważał rodzaju oraz charakteru obrażeń spowodowanych u pokrzywdzonego przez oskarżonego, ale w apelacji akcentował, że zdarzenie miało charakter długotrwały, a ciosy były zadane z dużą siłą i wielokrotnie w newralgiczne dla życia i zdrowia ludzkiego części ciała. Zauważyć jednak należy, że właśnie te okoliczności przedmiotowe czynu przemawiały za przypisaniem oskarżonemu spowodowania u pokrzywdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Wszak, zadanie ofierze wielu ciosów w głowę i co najmniej jednego bardzo silnego w klatkę piersiową świadczy – odwołując się do zasad logiki i doświadczenia życiowego – o zmierzaniu do spowodowania bliżej nieokreślonych, ale ciężkich obrażeń zewnętrznych i wewnętrznych. Samoistnie nie przemawia to jednak za przyjęciem, że sprawca chciał lub godził się na skutek śmiertelny. Jest to bowiem następstwo ekstremalne, którego przeciętny człowiek unika. Nie sposób przyjąć, że wniosek postulowany przez prokuratora miałby wynikać tylko z przewagi ciężaru masy ciała po stronie oskarżonego. Ta mogła mu ułatwić ciężkie pobicie R. M., chociaż należy też zauważyć, że oskarżony był o 5 cm niższy od pokrzywdzonego ( vide k. 6 a k. 398). Porównanie parametrów ciała wymienionych nie mogło jednak per se przekładać się na kwestię zamiaru pozbawienia życia, którego odtworzenie wymaga poznania przeżyć psychicznych sprawcy.

W tym ważnym aspekcie polemikę skarżącego z ustaleniami sądu I instancji wypada uznać za nader skromną. W istocie prokurator zgadza się z tzw. koncepcją podmiotowo-przedmiotową zaprezentowaną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W tej sytuacji wspomnieć wystarczy, że ustalenia dotyczące zamiaru powinny być wnioskiem koniecznym wynikającym z analizy całokształtu przedmiotowych i podmiotowych okoliczności zajścia, w szczególności ze stosunku sprawcy do pokrzywdzonego, jego właściwości osobistych i dotychczasowego trybu życia, pobudek oraz motywów działania, siły ciosu, głębokości, kierunku rany i rozmiarów użytego narzędzia oraz wszelkich innych przesłanek wskazujących na to, że sprawca chcąc spowodować uszkodzenie ciała, zgodą swą, stanowiącą realny proces psychiczny, obejmował tak wyjątkowo ciężki skutek, jakim jest śmierć ofiary. Wniosek dotyczący zamiaru zabójstwa (w tym ewentualnego) powinien znaleźć potwierdzenie w całokształcie okoliczności czynu oraz cechach osobowości sprawcy (A. Zoll, Komentarz do art. 148 k.k., tezy 26 i 26a [w:] Kodeks karny. Część szczególna. Tom II. Część I. Komentarz do art. 117-211a, pod red. W. Wróbla i A. Zolla, Zakamycze 2006; wyrok SN (7) z 28.06.1977 r., VI KRN 14/77, OSNKW 1978/4–5/43, LEX nr 19376; wyrok SA w Łodzi z 30.01.2014 r., II AKa 251/13, LEX nr 1461097, KZS 2015/7-8/71).

Okoliczności trafnie przywołane przez Sąd Okręgowy wskazują, że oskarżony bijąc pokrzywdzonego, nie chciał go zabić, ani nie godził się z jego śmiercią. Wskazują na to liczne elementy zachowania oskarżonego z okresu poprzedzającego krytyczne zajście (wieloletnia przyjaźń, poproszenie pokrzywdzonego w dniu zajścia o przybycie celem rozmowy) oraz następującego po nim (dopytywanie się, czy pokrzywdzony żyje, załamanie potwierdzeniem jego śmierci). Prokurator w tym aspekcie kwestionował wyłącznie ustalenia sądu a quo poczynione w oparciu o treść zgłoszenia telefonicznego wykonanego na numer 112. O ile należy się zgodzić ze skarżącym, że w zgłoszeniu oskarżony nie podał dyspozytorowi istotnych informacji o swoim wcześniejszym zachowaniu wobec pokrzywdzonego, a ustalenia sądu I instancji w tym zakresie nie były perfekcyjne, to bynajmniej okoliczności owego zgłoszenia nie podważały prawidłowości ustaleń co do zamiaru oskarżonego. Pamiętać należy, że oskarżony udzielał wówczas po części absurdalnych odpowiedzi (choćby, że pokrzywdzony „nie za bardzo” oddycha), co wynikało również z tego, że był bardzo nietrzeźwy, a co podkreślał w rozmowie. Trudno też nie zakładać, że po prostu bał się przyznać dyspozytorowi numeru 112 do spowodowania ciężkich obrażeń innej osoby. Z tego nie wynika jednak, że pozbawił pokrzywdzonego życia umyślnie.

Podsumowując, Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, że następstwo w postaci śmierci pokrzywdzonego wykraczało poza umyślne działanie oskarżonego, które ograniczało się do spowodowania ciężkich obrażeń ciała u R. M.. Skutek śmiertelny tak ciężkiego pobicia oskarżony mógł zaś przewidzieć.

Wniosek

Zmiana zaskarżonego wyroku i uznanie oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu określonego w art. 148 § 1 k.k. i wymierzenie oskarżonemu kary 25 lat pozbawienia wolności.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec niezasadności przeanalizowanego zarzutu, związany z nim wniosek nie mógł zostać uwzględniony.

3.2.

Punkt 1 w apelacjach obrońców oskarżonego.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Na wstępie zauważyć należy, że apelacje obydwóch obrońców oskarżonego miały w zasadzie jednolitą treść, to jest tożsame zarzuty i tożsame ich uzasadnienie. Pomijając już niezrozumiałą dla sądu odwoławczego koncepcję wnoszenia dwóch takich samych apelacji zamiast jednej, przyjęta formuła uprawniała do odniesienia się do zarzutów podnoszonych przez obu obrońców w jednym miejscu.

Przechodząc do analizy identycznego zarzutu stawianego przez obu obrońców, podkreślić należy, że Sąd Apelacyjny nie stwierdził naruszenia przez sąd a quo art. 167 k.p.k. w zw. z art. 366 k.p.k. Zauważyć trzeba, że wywody obrońców zawarte w uzasadnieniach ich apelacji na temat nieprawidłowego krzepnięcia krwi u osób uzależnionych od alkoholu i nieprodukowania właściwej ilości białek odpowiedzialnych za zamykanie naczyń krwionośnych, mają charakter spekulacji. Twierdzenia te nie są bowiem bynajmniej faktami powszechnie znanymi, jak twierdzą obrońcy, lecz wymagają wiedzy specjalnej. Tą dysponują biegli lekarze, więc nic nie stało na przeszkodzie, aby zadać im odpowiednie pytania w toku wydawania przez nich opinii. Zaniechania obrońców w tej mierze obciążają stronę, a więc już z tego powodu brak powodów do stwierdzenia obrazy wskazanych wyżej przepisów.

Co jednak istotniejsze, kwestia wpływu spożywania (nadużywania) alkoholu przez pokrzywdzonego na charakter i rodzaj jego obrażeń została wyjaśniona w toku postępowania pierwszoinstancyjnego.

Jak podał w opinii pisemnej uzupełniającej biegły P. B., „[s]tężenie alkoholu, jakie stwierdzono w materiale biologicznym pobranym podczas sekcji zwłok R. M., mogło mieć niekorzystny wpływ na patomechanizm zgonu, jednak trzeba zauważyć, że przy tak rozległych obrażeniach wątroby i przy krwotoku do jamy otrzewnej zgon R. M. nastąpiłby niezależnie od tego, czy był on pod wpływem alkoholu, czy też nie” (k. 673). W obszernych opiniach, które nie były podważane, biegły przeanalizował wszelkie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy kwestie dotyczące wątroby pokrzywdzonego, a przecież wiedział, że doszło u niego do krwotoku. Ostatecznie stwierdził, iż nie widzi żadnych przesłanek, które mogłyby wskazywać, że zaistniały jakieś czynniki u pokrzywdzonego, które mogłyby ułatwić powstawanie stwierdzonych obrażeń (k. 602).

W takiej sytuacji uznać należy, że zachodziła „obiektywna przewidywalność skutku śmiertelnego”, której ustalenie kwestionowali skarżący. Skutek śmiertelny u pokrzywdzonego wystąpił bowiem na takiej zasadzie jak nastąpiłby u innych ludzi tak ciężko pobitych jak on. Zatem, oskarżony mógł następstwo w postaci śmierci pokrzywdzonego przewidywać (art. 156 § 3 k.k. w zw. z art. 9 § 3 k.k.) tak jak mógłby je przewidywać u innej osoby, którą pobiłby równie dotkliwie.

W tym aspekcie Sąd Apelacyjny w pełni podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, iż oskarżony „z powodu siły, z jaką uderzył pokrzywdzonego i miejsca, gdzie kierował uderzenie, to skutek w postaci śmierci pokrzywdzonego mógł przewidzieć” (str. 9 uzasadnienia). Znajdowało ono oparcie w zasadach logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. W najmniejszym zakresie nie podważał go pogląd wyrażony w cytowanym przez skarżących judykacie. Wskazano w nim wszak, że „dla przyjęcia karygodnego charakteru przyczynienia się do powstania skutku, zwłaszcza przy tej kategorii przestępstw, konieczne jest ustalenie, że sprawca – niezależnie od innych warunków obiektywnego przypisania skutku – zachowaniem swoim w sposób znaczący zwiększył ryzyko wystąpienia skutku stanowiącego znamię typu czynu zabronionego, co najczęściej będzie można wnioskować z faktu istotnego naruszenia reguł ostrożnego postępowania z dobrem prawnym w danych warunkach” ( vide postanowienie SN z 15.02.2012 r., II KK 193/11). Jest oczywiste, że oskarżony A. P., bijąc pokrzywdzonego tak ciężko, że rozerwał mu wątrobę, uczynił zadość opisanemu warunkowi.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, oskarżony mógł również przewidywać rozerwanie wątroby, skoro zadany przezeń cios był tak silny, że spowodował obustronne wielomiejscowe złamania żeber w liniach środkowo-obojczykowych i środkowo-obojczykowych do pachowych. Aby unaocznić skalę obrażeń, warto przypomnieć, że u pokrzywdzonego stwierdzono m.in. złamane żebra prawe I-VI w liniach od środkowo-obojczykowej do pachowej przedniej, a dodatkowo złamane żebra VI i VII w linii pachowej środkowej, jak również złamane żebra lewe III-VII w liniach środkowo-obojczykowych (k. 397-409). Biegły P. B. jednoznacznie wskazał, że nawet jeden cios mógł w jednym czasie zarówno spowodować rozerwanie wątroby, jak i uszkodzenie szkieletu klatki piersiowej (k. 601). Jak tłumaczył „…jako że wątroba leży nieco za łukiem żebrowym, to uciśnięcie klatki piersiowej wskutek np. silnego urazu powoduje albo może powodować nie tylko obrażenia w obrębie samej klatki piersiowej, ale i wgniecenie wątroby między przednią ścianę klatki piersiowej a kręgosłupem i w efekcie jej rozerwanie (k. 598), a „wątroba pękła właśnie w tym dość charakterystycznym miejscu między czynnikiem urazowym a kręgosłupem, czyli w rzucie więzadła sierpowatego” (k. 601). Zresztą, ani opisany mechanizm rozerwania wątroby, ani doprowadzenie do tego jednym ciosem („co najmniej” jak wskazano na str. 2 i 9 uzasadnienia zakażonego wyroku) nie było kwestionowane przez skarżących. Ów cios był „bardzo silny” (str. 2), „zadany (…) z ogromną siłą” (str. 9), co znajdowało odzwierciedlenie w opiniach biegłych lekarzy sądowych (k. 598, 601), wskazujących też na „uraz wysokoenergetyczny” (k. 598), „o nieprzeciętnie wysokiej sile” (k. 599). Zadając taki cios, oskarżony zdecydowanie mógł przewidywać skutek w postaci rozerwania wątroby, a jej równie przewidywalnym następstwem jest śmierć ofiary.

Wniosek

Zmiana wyroku poprzez wyeliminowanie z kwalifikacji prawnej czynu art. 156 § 3 k.k. oraz przyjęcie, iż oskarżony swym zachowaniem zrealizował znamiona czynu z art. 157 § 1 k.k. oraz wymierzenie mu kary w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec niezasadności przeanalizowanego zarzutu, związane z nimi wnioski nie zasługiwały na uwzględnione. Zauważyć należy, że wniosek obrońców o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania nawet teoretycznie nie mógłby zostać uwzględniony, wobec jednoznacznej treści art. 437 § 2 zd. 2 k.p.k.

3.3.

Punkt 2 w apelacjach obrońców oskarżonego.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zdecydowanie nie mieli racji skarżący, wskazujący na obrazę art. 193 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. O ile bowiem rozstrzygnięcie kwestii wpływu stłuszczenia wątroby na jej wytrzymałość wymaga wiadomości specjalnych, to dysponowali nimi biegli z zakresu medycyny sądowej, którzy wydali w sprawie kilka obszernych opinii. Nie było wiec potrzeby zasięgania kolejnej opinii, tym razem biegłego lekarza ds. chorób wewnętrznych, jak wskazywali w apelacjach obrońcy. Inną rzeczą jest, że w toku postępowania pierwszoinstancyjnego obrońcy, mimo takich możliwości, podobnego wniosku nie złożyli.

Co jednak jeszcze istotniejsze, analizowana kwestia – w zakresie mającym znaczenie dla rozstrzygnięcie sprawy – została wyjaśniona w postępowaniu przed sądem meriti. Wszak, w opinii ustnej uzupełniającej złożonej na rozprawie w dniu 7 grudnia 2021 r. (k. 598-602) biegły P. B. podał: „W trakcie oględzin wewnętrznych zwłok (…) w tym konkretnym przypadku konsystencja narządu była prawidłowa, zaś wątroba wykazywała pewne cechy stłuszczenia w ograniczonym jednak stopniu, niewielkim. (…) Jeżeli chodzi o zmiany barwy, konsystencji, czy spoistości narządu, to prócz żółtawego jej wejrzenia i oczywiście zmian urazowych, nie stwierdziłem innych zmian patologicznych” (k. 600). Biegły wytłumaczył zarazem, że żółtawe wejrzenie wskazuje na cechy stłuszczenia wątroby, ale jeszcze nie o charakterze jej marskości (k. 600). W opinii pisemnej uzupełniającej z k. 672-675 biegły podtrzymał te tezy oraz je rozwinął. Wskazał: „wieloletnie nadużywanie alkoholu może doprowadzić do alkoholowych chorób wątroby takich jak stłuszczenie wątroby czy marskość wątroby. W przebiegu tych chorób (szczególnie w zaawansowanym, rozlanym stłuszczeniu wątroby) może dojść do zmian w konsystencji i spoistości tego narządu. W toku badania sekcyjnego R. M. tak zawansowanych zmian jednak nie stwierdzono (wykazano jedynie cechy niewielkiego stopnia tłuszczenia bez zmian konsystencji narządu)” (k. 672).

Sąd Apelacyjny zaznacza, że w realiach niniejszej sprawy analizie nie mógł podlegać oceniany abstrakcyjnie wpływ stłuszczenia wątroby na jej wytrzymałość (co mogłoby stanowić przedmiot medycznych rozpraw naukowych), ale taki wpływ na obrażenia doznane przez pokrzywdzonego R. M.. Tymczasem, stłuszczenie jego wątroby było niewielkie, ograniczonego stopnia, a biegły P. B. nie widział żadnych przesłanek, które mogłyby wskazywać, że zaistniały jakieś czynniki u pokrzywdzonego, które mogłyby ułatwić powstawanie stwierdzonych obrażeń (k. 602).

W obliczu powyższego zachodziła „obiektywna przewidywalność skutku śmiertelnego”, której ustalenie kwestionowali skarżący. Skutek śmiertelny u pokrzywdzonego wystąpił bowiem na takiej zasadzie jak nastąpiłby u innych ludzi tak ciężko pobitych jak on. Zatem, oskarżony mógł następstwo w postaci śmierci pokrzywdzonego przewidywać (art. 156 § 3 k.k. w zw. z art. 9 § 3 k.k.) tak jak mógłby je przewidywać u innej osoby, którą pobiłby równie dotkliwie. Aktualność w tym aspekcie zachowują wywody Sądu Apelacyjnego zawarte w ostatnim akapicie podsekcji 3.2 niniejszego uzasadnienia.

Wniosek

Zmiana wyroku poprzez wyeliminowanie z kwalifikacji prawnej czynu art. 156 § 3 k.k. oraz przyjęcie, iż oskarżony swym zachowaniem zrealizował znamiona czynu z art. 157 § 1 k.k. oraz wymierzenie mu kary w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec niezasadności przeanalizowanego zarzutu, związane z nimi wnioski nie zasługiwały na uwzględnione. Zauważyć należy, że wniosek obrońców o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania nawet teoretycznie nie mógłby zostać uwzględniony, wobec jednoznacznej treści art. 437 § 2 zd. 2 k.p.k.

3.4.

Punkty 3 i 4 oraz 5 i 6 w apelacjach obrońców oskarżonego.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Analizowane zarzuty wymagały wspólnego omówienia z powodu ich konstrukcji. Wszak, sami skarżący wskazali, że (rzekome) błędy w ustaleniach faktycznych z punktów 4 oraz 6 ich apelacji były konsekwencją (rzekomej) obrazy prawa procesowego z punktów 3 oraz 5 ich apelacji.

Odnośnie zarzutu z punktu 3 apelacji obrońców, zdaniem Sądu Apelacyjnego, w realiach sprawy, nietrafne było wiązanie przez skarżących naruszenia art. 7 k.p.k. z uchybieniem art. 410 k.p.k. Wszak, zarzut obrazy tego ostatniego przepisu zachodzi wówczas, gdy przy wyrokowaniu sąd opiera się na materiale nieujawnionym na rozprawie głównej albo gdy opiera się na części materiału ujawnionego. Sam natomiast fakt, że ustalenia faktyczne w danej sprawie mogą zostać poczynione jedynie w oparciu o dowody uznane za wiarygodne, a nie o te, które zostały uznane za niewiarygodne, co jest przecież rzeczą oczywistą, nie oznacza, że sąd orzekający dopuścił się obrazy przepisu art. 410 k.p.k. Nie stanowi więc naruszenia tego przepisu dokonanie oceny materiału dowodowego przeprowadzonego lub ujawnionego na rozprawie w sposób odmienny od subiektywnych oczekiwań stron procesowych (postanowienie SN z 24.03.2015 r., III KK 70/15, LEX nr 1758785). Sąd odwoławczy dostrzega zarazem, że wpływ na przyjętą przez skarżących konstrukcję zarzutu mogła mieć treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku, która w niektórych miejscach była niespójna. W szczególności dotyczyło to oceny wyjaśnień oskarżonego. Z jednej bowiem strony w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazano, że „Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia A. P.” (str. 5), nie czyniąc w tym zakresie wyłączeń, a z drugiej niewątpliwie – co wynika z sekcji 3 oraz z treści wyroku skazującego – odmówił wiary co najmniej w zakresie, w którym oskarżony zaprzeczał, aby mógł przewidywać skutek śmiertelny swych działań. Oczywiście, to ostatnie zagadnienie miało znaczenie przede wszystkim w kontekście kwalifikacji prawnej czynu, ale by jej dokonać, należało prawidłowo ocenić dowody, nie pomijając istotnych fragmentów wyjaśnień oskarżonego (w tym wskazywanych w apelacjach obrońców) oraz odnosząc się do różnic w opiniach biegłych psychiatrów i psychologa.

Skoro sąd meriti rzeczywiście w pisemnym uzasadnieniu wyroku pominął fragment wyjaśnień oskarżonego A. P., w którym ten wyjaśnił, iż nigdy pod wpływem alkoholu nie zachowywał się agresywnie, można było rozważać naruszenie art. 410 k.p.k. Pomijając dla uproszczenia, czy pominięcie to nie było pozorne (tj. wyjaśnienia te uwzględniono w procesie analizy dowodów, lecz nie znalazło to wyrazu w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku), zdaniem Sądu Apelacyjnego nie miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku. Ostateczne ustalenia sądu a quo oraz przyjęta kwalifikacja prawna były bowiem trafne.

Po pierwsze, wyjaśnienia te były gołosłowne i nie znajdowały oparcia w innych dowodach. W szczególności żona oskarżonego, mająca z nim kontakt na co dzień (w przeciwieństwie do matki), odmówiła składania zeznań. Natomiast biegli psychiatrzy w opinii ustnej podkreślali, że uzyskali od oskarżonego informacje o jego zachowaniach pod wpływem alkoholu (k. 642-643), przy czym nie chodziło o relacje dotyczące zarzucanego mu czynu, bo przecież takich on biegłym nie składał. Zauważyć przy tym należy, że treść takich oświadczeń składanych biegłym ma znaczenie w aspekcie oceny opinii biegłego (wyrok SA w Krakowie z 17.06.1999 r., II AKa 113/99, LEX nr 38101), a biegli psychiatrzy D. K.i A. J. byli konsekwentni w opiniach wydanych w niniejszej sprawie.

Po drugie, nawet gdyby zaakceptować analizowane wyjaśnienia oskarżonego, nie mogły one prowadzić do podważenia ustaleń sądu meriti z przyczyn prawnych, osadzonych w art. 31 § 3 k.k. Na jego gruncie trafnie zauważa się, że sprawca, który nadużywa alkoholu i wprowadza się dobrowolnie w stan upojenia prostego, znając skutki spożywania alkoholu, działa na własne ryzyko poniesienia odpowiedzialności karnej, z czego może sobie nie zdawać sprawy i nie mieć możliwości zdawania sprawy. Stanowi to niewątpliwie wyłom od zasady winy, gdyż przyjmuje się fikcję umyślności, a to dlatego, że chodzi tu o obronę społeczeństwa przed osobami nadużywającymi alkoholu i dlatego zachowanie takiego sprawcy ocenia się, porównując dany wypadek z hipotecznym przestępstwem sprawcy trzeźwego, o identycznych właściwościach (poziomu inteligencji i doświadczenia życiowego). W przeciwnym wypadku sprawca popełniający przestępstwo i będący nietrzeźwym, nie ponosiłby odpowiedzialności karnej, a to z tego powodu, że nie był świadomy tego, co czyni. Oczywistym jest, iż alkohol ułatwia zachowania agresywne i ma wpływ na racjonalność działań człowieka, ale skoro oskarżony znajdował się w stanie prostego upojenia, skoro oskarżony nie cierpi na chorobę psychiczną czy upośledzenie umysłowe, skoro wcześniej wprawiał się w stan nietrzeźwości i znał jego działanie, to stan nietrzeźwości oskarżonego żadną miarą nie mógł służyć jako element świadczący o braku zdolności oceny działania czy przewidzenia jego skutków. Zaakceptowanie odmiennego stanowiska prowadziłoby do tego, że każda osoba zamierzająca dokonać przestępstwa, najpierw wprawiałaby się w stan nietrzeźwości, by później móc się na ów stan powołać, jako element, który wyłączał możliwość przypisania jej działaniu znamion racjonalności (wyrok SA w Poznaniu z 7.03.2013 r., II AKa 29/13, LEX nr 1324755; wyrok SA w Szczecinie z 4.02.2009 r., II AKa 3/09, LEX nr 508306).

Już z powyższego widać, że zarzut skarżących błędu w ustaleniach faktycznych z punktu 4 ich apelacji nie zasługiwał na uwzględnienie. Po części wynikał on z wadliwej interpretacji art. 31 § 3 k.k. Sąd Apelacyjny akcentuje, że w tym przepisie nie ma mowy o przewidywaniu lub możności przewidywania przez sprawcę czynu zabronionego popełnionego w stanie niepoczytalności lub ograniczonej poczytalności, lecz o przewidywaniu lub możności przewidywania przez sprawcę czynu zabronionego wyłączenia lub ograniczenia poczytalności. To zaś cechuje zasadniczo wszystkie osoby dorosłe, a już na pewno cechowało oskarżonego A. P., który od lat nadużywał alkoholu, a wedle opinii sądowo-psychiatrycznych był uzależniony od alkoholu. Takie stanowcze stanowisko co do zastosowania art. 31 § 3 k.k. zajmowali również biegli psychiatrzy, podkreślając, że oskarżony mógł przewidzieć wpływ alkoholu na swój organizm, gdyż nie było to pierwszy raz, gdy spożywał alkohol i były to stany przewidywalne od co najmniej 2 lat (k. 644).

Wyłącznie w uzasadnieniu apelacji skarżący poruszyli kwestię tego, że w niniejszej sprawie biegli sądowi nie byli w stanie jednoznacznie określić, jaka przesłanka była wyłącznym elementem wyzwalającym negatywne zachowanie oskarżonego, z czego w oparciu o przytoczony judykat starali się wywieść korzystne dla oskarżonego wnioski. Jednak, zdaniem Sadu Apelacyjnego, wyjściowe zagadnienie prezentowało się odmiennie niż założyli obrońcy. W szczególności, całkowicie wyjęte z kontekstu było zdanie z opinii biegłych psychiatrów D. K.i A. J., cytowane przez skarżących. W rzeczywistości, biegłe we wszystkich opiniach prezentowały konsekwentne jednolite stanowisko, iż oskarżony A. P. był niezdolny do rozumienia znaczenia czynu i do pokierowania swoim postępowaniem z powodu poziomu upojenia alkoholowego (k. 644) i to „alkohol był czynnikiem spustowym całej sytuacji” (k. 645, podobnie k. 758). Zarazem, biegłe wykluczyły u oskarżonego, co podkreślił sąd a quo w sekcji 3 uzasadnienia wyroku, upojenie atypowe, upojenie patologiczne, upojenie na podłożu patologicznym, spiętrzenie afektu/afekt patologiczny. Podkreślenia przy tym wymaga, że biegli psychiatrzy jednoznaczne wskazywali, że „wpływ alkoholu miał wiodący, pierwszorzędny wpływ na zachowanie oskarżonego” (k. 736), uwzględniając zarazem, że „oskarżony A. P. działał w afekcie fizjologicznym, tj. w stanie silnego wzburzenia” (k. 736).

W tym więc aspekcie, mimo cytowanego przez sąd a quo twierdzenia biegłego psychologa S. K.: „My się generalnie zgadzamy, tylko w inny sposób położone są akcenty” (k. 758), jego opinia podstawowa była sprzeczna ze wszystkimi opiniami sądowo-psychiatrycznymi. Tym samym, Sąd Okręgowy błędnie ocenił wszystkie opinie zarówno biegłych psychiatrów, jak i biegłego psychologa jako miarodajne, a nawet zasugerował, że są niesprzeczne (str. 6-7 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). W istniejącej sytuacji, wobec zaakcentowanej sprzężności, logicznie rozumując, taka ocena była niemożliwa. O tym jednak, że w istocie podstawą czynienia ustaleń faktycznych w tym wąskim zakresie Sąd Okręgowy uczynił opinie sądowo-psychiatryczne, świadczyły wywody zawarte w sekcjach 4 i 6 uzasadnienia zaskarżonego wyroku, gdzie – przytaczając również wywody biegłego S. K. – Sąd Okręgowy oparł się na treści art. 31 § 3 k.k. O tym też jednoznacznie świadczyła treść zaskarżonego wyroku, w którym przyjęto pełną poczytalność oskarżonego, a przecież to wyrok, a nie jego uzasadnienie, kreował ustalenia faktyczne wiążące w sprawie.

Zważywszy, że jednoznacznych wypowiedzi w tej mierze zabrakło w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku, niniejszym należy podkreślić, że biegły psycholog S. K. ostatecznie znacząco złagodził swoje stanowisko. Na rozprawie w dniu 20 maja 2022 r., gdy biegli psychiatrzy D. K. i A. J. wyraziście podtrzymały swoje stanowisko, biegły S. K. podał, że w jego ocenie nie można stwierdzić, który czynnik miał większą siłę, „nie ma takiej miary, możliwości, aby stwierdzić, że ten czynnik działał w 30%, a drugi w 70%, nie można tego stwierdzić jednoznacznie” (k. 756-757). Nadal więc pogląd biegłego psychologa nie był zbieżny z poglądami biegłych psychiatrów, ale zarazem biegły ten wycofał się ze stanowiskami sprzecznego z nimi.

Podsumowując ten wątek, Sąd Apelacyjny zauważa, że o poczytalności rozstrzyga się w oparciu o opinie sądowo-psychiatryczne, a te – ocenione jako jasne, pełne i rzetelne – przekonywały o działaniu oskarżonego A. P. w warunkach z art. 31 § 3 k.k. W ocenie Sądu Apelacyjnego niewątpliwie nie wystąpiła sytuacja, w której przeważającą przyczyną wyłączenia poczytalności oskarżonego miałby być afekt fizjologiczny. Zresztą, w zasadzie niesporne było, że oskarżony znacznie przed krytycznym czasem doprowadził się do upojenia zwykłego/prostego, a zatem już wówczas był w stanie, w którym mógł przewidywać wyłączenie lub ograniczenie swojej poczytalności. Dopiero później doszło po jego stronie do stanu silnego wzburzenia (afektu fizjologicznego), który jednak nawet wtedy nie miał wiodącego wpływu na jego zachowanie, a więc i na zniesienie poczytalności. Na marginesie należy zauważyć, że sytuacja przywoływana w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 1974 r., V KR 327/74, LEX nr 21651, na który powoływali się obrońcy, gdy sprawca przed spożywaniem alkoholu zażywał lekarstwo, o którym nie wiedział, że wpływa istotnie na działanie alkoholu, nie miała punktów stycznych ze sprawą niniejszą.

Przechodząc do analizy zarzutu z punktu 5 apelacji obrońców, zwrócić należy uwagę, iż był on niejasny. Nie wiadomo bowiem, w jaki sposób sąd a quo miałby naruszyć art. 7 k.p.k., skoro wcale nie uznał za niewiarygodne wyjaśnień oskarżonego, w których tamten wskazał, że dotychczas nigdy nie wdawał się w bójki, nie stosował przemocy wobec innych osób, a do zdarzenia nigdy nie powinno było dojść. Jak się wydaje, skarżącym w tym zakresie chodziło wyłącznie o (rzekomą) wadliwość ustaleń faktycznych poczynionych mimo takich wyjaśnień oskarżonego.

Ustalenia te Sąd Apelacyjny uznał jednak za prawidłowe, a wspomniane wyjaśnienia nie stały z nimi w sprzeczności. Za biegłymi psychiatrami przytoczyć bowiem warto, że „jeśli włącza się alkohol, to on zawsze jest czynnikiem odhamowującym nasze wyższe funkcje kontrolne mózgu i wówczas te niższe piętra ośrodkowego układu nerwowego z czynnościami popędowymi biorą górę. Wtedy to nasze hamulce moralne, zasady wpojone społeczno-kulturowe idą na bok i emocje biorą górę nad intelektem” (k. 643), „alkohol w przebiegu zdarzenia (…) ma decydujący wpływ na mechanizmy kontrolne człowieka. Należy domniemywać, że osoba trzeźwa inaczej reaguje na bodźce niż osoba pod wpływem alkoholu. Alkohol jest czynnikiem predysponującym do zachowań odhamowujących, agresywnych, dysforycznych (…), gdy pojawia się alkohol, powstaje reakcja odhamowująca i przebieg tego zdarzenia może być nieobliczalny” (k. 644). Okoliczność, więc, że generalnie oskarżony nie wdawał się w bójki, bynajmniej nie wykluczała jego ustalonego zachowania w krytycznym czasie, gdy był w stanie upojenia alkoholowego oraz został zdenerwowany zachowaniem pokrzywdzonego.

Skoro nie stwierdzono powyższego uchybienia, to nie było też powodu do uznania zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych z punktu 6 apelacji obrońców, który miał z niego wynikać.

Chybiony był zarzut skarżących kwestionujący ustalenie bezpośredniego zamiaru spowodowania ciężkich obrażeń ciała. Jak wykazano w sekcji 3.1 niniejszego uzasadnienia, okoliczności przedmiotowe czynu jednoznacznie przemawiały za przypisaniem oskarżonemu działania z takim zamiarem. Zadanie ofierze wielu ciosów w głowę i co najmniej tak silnego w klatkę piersiową, że złamał kilkanaście żeber i spowodował rozerwanie wątroby, jednoznacznie świadczyło – odwołując się do zasad logiki i doświadczenia życiowego – o chęci spowodowania bliżej nieokreślonych, ale ciężkich obrażeń zewnętrznych, a zwłaszcza wewnętrznych.

Prawidłowości tego ustalenia nie podważały okoliczności podmiotowe. W szczególności, chociaż oskarżony żałował czynu i już wobec ratowników i policjantów był załamany jego efektem, to przecież dotyczyło to spowodowania śmierci pokrzywdzonego, a nie – obrażeń do niego prowadzących.

Powoływanie się przez obrońców na działanie oskarżonego w stanie silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami sprawy było o tyle chybione, że w ogóle nie przekładało się na postać zamiaru w ramach czynu przypisanego oskarżonemu. Był to wszak czyn z art. 156 § 3 k.k., a nie zabójstwo. Tylko zaś w stosunku do tego ostatniego ustawodawca dopuszcza typ uprzywilejowany w postaci zabójstwa w afekcie. Nadto, co rozważał Sąd Okręgowy (sekcja 6 uzasadnienia wyroku), działanie oskarżonego w efekcie fizjologicznym nie sposób było usprawiedliwić okolicznościami sprawy. Oskarżony pobił wszak bardzo ciężko swego przyjaciela (z następstwem jego śmierci), czyniąc tak wyłącznie w odpowiedzi na poczynioną przez tamtego uwagę natury seksualnej. Była ona obraźliwa, ale absolutnie nie usprawiedliwiała ani tak silnego wzburzenia, ani jego następstw. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, tak wysoki poziom wzburzenia oskarżonego wynikał z głębokiego stanu jego nietrzeźwości.

Wniosek

Zmiana wyroku poprzez wyeliminowanie z kwalifikacji prawnej czynu art. 156 § 3 k.k. oraz przyjęcie, iż oskarżony swym zachowaniem zrealizował znamiona czynu z art. 157 § 1 k.k. oraz wymierzenie mu kary w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec niezasadności przeanalizowanego zarzutu, związane z nimi wnioski nie zasługiwały na uwzględnione. Zauważyć należy, że wniosek obrońców o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania nawet teoretycznie nie mógłby zostać uwzględniony, wobec jednoznacznej treści art. 437 § 2 zd. 2 k.p.k.

3.5.

Punkty 7 w apelacjach obrońców oskarżonego.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Obrońcy trafnie podnieśli, że Sąd Okręgowy wadliwie orzekł na rzecz M. M. nawiązkę, wskutek uznania, iż sytuacja życiowa siostry pokrzywdzonego w wyniku jego śmierci uległa znacznemu pogorszeniu, podczas gdy sytuacja życiowa wymienionej nie uległa znacznemu pogorszeniu, gdyż posiada ona własną rodzinę, a przed śmiercią brata widywała się z nim okazjonalnie przyjeżdżając do domu swych rodziców.

Analiza niespornych zeznań M. M. wskazuje, że od około 15 lat nie mieszkała ona z rodzicami, z którymi mieszkał pokrzywdzony, nie korzystała z pomocy brata, a widywała się z nim tylko na święta oraz gdy przyjeżdżała do rodziców (k. 562). Jej wiedza o sytuacji osobistej pokrzywdzonego też nie była znaczna, skoro wiedziała jedynie, że miał problem alkoholowy, ale nie wiedziała, od kiedy (k. 562), z kim się kolegował i z kim pił, a także generalnie nie potrafiła o nim nic konkretnego powiedzieć (k. 46v). Charakterystyczne, że nic nie wiedziała na temat relacji jej brata z oskarżonym (k. 561), a ci przecież byli od lat przyjaciółmi. W sprawie nie zgromadzono też żadnych dowodów wskazujących na to, aby śmierć pokrzywdzonego miała wpływ na pogorszenie się sytuacji materialnej jego siostry.

Tymczasem, w świetle art. 46 § 2 k.k. nawiązkę na rzecz osoby najbliższej dla pokrzywdzonego można orzec tylko wówczas, gdy jej sytuacja życiowa wskutek śmieci pokrzywdzonego ulegał znacznemu pogorszeniu. Jak widać z powyższego opisu, sytuacja życiowa siostry pokrzywdzonego M. M. takowej nie uległa wskutek śmierci R. M..

Nadmienić wypada, że Sąd Apelacyjny wykluczył, aby analizowane orzeczenie dotyczyło w istocie zadośćuczynienia. Po pierwsze, Sąd Okręgowy tak go nie nazwał. Po drugie, nie podnosił, aby stosował art. 445 § 1 k.c. Po trzecie, nie zasądził odsetek, które w takiej sytuacji by przysługiwały. Po czwarte, nigdzie nie zaznaczał, aby działał w tym zakresie z urzędu, a tylko tak musiałby postąpić, gdyż pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych złożył wniosek w głosach końcowych, czyli w odniesieniu do naprawienia szkody/zadośćuczynienia z przekroczeniem terminu z art. 49a k.p.k.

Sąd Apelacyjny zaznacza, iż miał na uwadze, że Sąd Okręgowy w punkcie 3 zaskarżonego wyroku generalnie przyjął wadliwą podstawę prawną w postaci art. 46 § 1 k.k., który to reguluje m.in. obowiązek zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, a nie – nawiązkę. Zważywszy jednak, że mimo błędnej podstawy prawnej, w odniesieniu do orzeczenia nawiązek wobec pozostałych osób najbliższych zmarłemu pokrzywdzonemu orzeczenie odpowiadało prawu (art. 438 pkt 1a k.p.k.), a zarazem nie zostało zaskarżone przez stronę przeciwną, nie stwierdzono podstaw do jego korekty.

Wniosek

Obrońcy nie sformułowali żadnego odrębnego wniosku w zakresie analizowanego zarzutu, ale samo postawienie takowego w zestawieniu z treścią art. 447 § 2 k.p.k. przekonywało, że skarżący domagali się uchylenia wadliwego orzeczenia o nawiązce na rzecz M. M..

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec niezasadności przeanalizowanego zarzutu, wyinterpretowany zeń wniosek zasługiwał na uwzględnione.

3.6.

Punkt 2 apelacji prokuratora oraz punkty III w apelacjach obrońców oskarżonego – rażąca niewspółmierność kary.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Na wstępie przypomnieć należy, że zarzut rażącej niewspółmierności kary, jako zarzut w kategorii ocen, można podnieść jedynie wówczas, gdy kara nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, stając się w społecznym odczuciu karą niesprawiedliwą (wyrok SA w Poznaniu z 04.07.2013 r., II AKa 125/13, LEX nr 1345555; wyrok SA w Lublinie z 04.06.2014 r., II AKa 72/14, LEX nr 1493773), nie chodzi przy tym o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby – również w potocznym znaczeniu tego słowa – „rażąco” niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu niedającym się wręcz zaakceptować (wyrok SA w Warszawie z 18.09.2013 r., II AKa 258/13, LEX nr 1392054). Zauważa się też, że z rażącą niewspółmiernością kary za określone przestępstwo mamy do czynienia wówczas, gdy na podstawie wszystkich okoliczności mających wpływ na jej wymiar można ustalić, że zachodzi wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji, a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej przy prawidłowym zastosowaniu dyrektyw wymiaru kary zawartych w art. 53 k.k. i n. (wyrok SA w Lublinie z 25.09.2013 r., II AKa 154/13, LEX nr 1375821; wyrok SN z 28.02.2014 r., SNO 42/13, LEX 1444464) oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo (wyrok SA we Wrocławiu z 19.12.2018 r., II AKa 248/18, LEX nr 2613654). W szczególności, zarzut rażącej niewspółmierności kary polegać może na wykazaniu, że prawidłowo ustalone okoliczności mają takie znaczenie i ciężar gatunkowy, których orzeczona kara bądź nie uwzględnia w ogóle, bądź uwzględnia je w stopniu niedostatecznym (wyrok SN z 23.10.1974 r., V KRN 78/74, OSNKW 1974/12/234; aprobowany przez M. Cieślak, Z. Doda, Przegląd orzecznictwa, Palestra 1975/9/37). Oceniając karę z punktu widzenia jej rażącej niewspółmierności, należy mieć na względzie wszystkie jej elementy, a więc nie tylko wymierzoną karę pozbawienia wolności, ale także orzeczoną karę grzywny i zastosowane środki karne (wyrok SA w Poznaniu z 20.09.2012 r., II AKa 179/12, LEX nr 1307470).

Mając na uwadze powyższe zapatrywania, Sąd Apelacyjny nie znalazł powodów do ingerencji w wymiar kary ani środków karnych orzeczonych oskarżonemu.

Kara wymierzona przez sąd meriti nie nosiła cech rażącej niewspółmierności. Zauważyć należy, że za przypisany oskarżonemu czyn możliwe było wymierzenie kary pozbawienia wolności od lat 5, kary 25 lat pozbawienia wolności oraz kary dożywotniego pozbawienia wolności. Karę 8 lat pozbawienia wolności orzeczono więc oskarżonemu bliżej dolnych granic ustawowego zagrożenia. Sąd Apelacyjny, aby taką karę zmienić w kierunku postulowanym przez obrońców, musiałby uznać, że jest ona nie tylko niewspółmiernie surowa, ale w stopniu rażącym. Do tak daleko idącego wniosku nie było podstaw.

Wyrażone w petitum apelacji twierdzenia obrońców, jakoby to Sąd Okręgowy niedostatecznie rozważył dyrektywy wymiaru kary oraz uzasadnione podstawy do nadzwyczajnego złagodzenia kary – wobec działania oskarżonego w chwili czynu w stanie afektu, a także natychmiastowego wezwania pogotowia i podejmowania prób ratunku pokrzywdzonego, a także wywody z uzasadnienia apelacji o pominięciu, że oskarżony wielokrotnie przepraszał rodzinę pokrzywdzonego za swe zachowanie, szczerze żałował swego czynu, dotychczas nie był karany, wiódł spokojne, rodzinne życie i pracował w celu utrzymania rodziny, nie były trafne. Z pisemnych motywów zaskarżonego wyroku (sekcja 4 uzasadnienia) wynika bowiem, że uwzględniono wszystkie wymienione okoliczności łagodzące (z jednym wyjątkiem, o którym niżej), a w szczególności szczerą (jak ocenił Sąd Okręgowy) skruchę oskarżonego. Sąd meriti nadał też istotną wagę działaniu oskarżonego w stanie silnego wzburzenia wywołanego zachowaniem pokrzywdzonego. Sąd Apelacyjny podkreśla, że miało to znaczący wpływ na wymierzenie oskarżonemu kary bliżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia, ale z uwagi na brak usprawiedliwienia okolicznościami (szerzej w sekcji 3.4 niniejszego uzasadnienia) i brutalny sposób działania sprawcy nie mogło uzasadniać zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Nadto, sąd odwoławczy wskazuje, że generalnie pozytywną ocenę trybu życia oskarżonego w sposób oczywisty pogarszał fakt nadużywania przezeń alkoholu. Poza tym, wagę okoliczności łagodzących dotyczących sposobu życia oskarżonego obrońcy przeszacowali. Regułą bowiem w społeczeństwie jest niekaralność, a uprzednie skazania wyjątkiem. Podobnie można ocenić wykonywanie pracy w celu utrzymania rodziny.

Spośród przesłanek przywołanych przez obrońców sąd meriti w sekcji 4 uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie omówił jedynie wezwania pogotowia. Uczynił to jednak słusznie, skoro przybyli ratownicy medyczni zastali ciało pokrzywdzonego – jak ustalił sąd a quo – zimne i sztywne. Nie sposób zatem uznać, że doszło do podjęcia realnej próby ratunku pokrzywdzonego.

Przechodząc do analizy argumentów prokuratora, już na wstępie wskazać należy, że Sąd Apelacyjny ich nie podzielił. Podkreślenia wymaga, że ferując wyrok w zakresie wymiaru kary, Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (sekcja 4) przedstawił wszystkie okoliczności faktyczne i prawne, które miał w polu widzenia, nie tylko wymienione wyżej łagodzące, ale i obciążające, jak również trafnie uwzględnił cele prewencji generalnej i indywidualnej, a zaskarżony wyrok w zakresie rozstrzygnięć co do kary nie wykraczał poza granice swobodnego uznania sędziowskiego. Stanowiska sądu meriti nie podważały ogólnikowe wywody prokuratora o dyrektywach wymiaru kary, z przywołaniem judykatów nieprzekładających się na realia sprawy.

Chybione było powoływanie się przez prokuratora na brak korelacji kary z bardzo wysokim stopniem zawinienia oskarżonego, skoro na obniżenie tegoż wpływało działanie w stanie afektu fizjologicznego, czego przecież skarżący nie kwestionował. Właśnie ta okoliczność miała istotny wpływ na wymiar kary, a zarazem czyniła niezrozumiałym żądanie prokuratora wymierzenia oskarżonemu kary w wysokości aż 25 lat pozbawienia wolności.

Trudno też było zgodzić z prokuratorem, jakoby to wymierzona oskarżonemu kara nie uwzględniała skutków jego działania. Zwrócić należy uwagę, że skutek śmiertelny należy do znamion czynu z art. 156 § 3 k.k., a nie jest zasadne powoływanie się na sam rodzaj dobra prawnego jako okoliczność obciążającą, gdyż kwestia ta jest już oddana przez granice ustawowego zagrożenia przewidziane dla danego typu czynu zabronionego atakującego to dobro (W. Wróbel, Komentarz do art. 53 k.k., teza 103 [w:] Kodeks karny. Część ogólna. Tom I. Cześć II. Komentarz do art. 53-116, pod red. W. Wróbla (red.), A. Zolla (red.), WK 2016). Zarazem, rodzaj i charakter naruszonego dobra wpływa na stopień społecznej szkodliwości czynu (art. 115 § 2 k.k.), ale to sąd meriti uwzględnił.

Na koniec, nie sposób podzielić twierdzenia z uzasadnienia apelacji prokuratora, że Sąd Okręgowy nie uwzględnił wysokiego stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz działania przez oskarżonego z zamiarem bezpośrednim. Pierwszy z tych elementów wprost przywołano w sekcji 4 pisemnych motywach zaskarżonego wyroku, poczytując go jako okoliczność obciążającą. Drugi, w świetle art. 115 § 2 k.k. wpływa właśnie na stopień społecznej szkodliwości, a zatem też, chociaż pośrednio, został uwzględniony.

Wniosek

Postulowana przez obrońców zmiana wyroku poprzez wyeliminowanie z kwalifikacji prawnej czynu art. 156 § 3 k.k. oraz przyjęcie, iż oskarżony swym zachowaniem zrealizował znamiona czynu z art. 157 § 1 k.k. oraz wymierzenie mu kary w dolnych granicach ustawowego zagrożenia.

Postulowana przez prokuratora zmiana zaskarżonego wyroku i uznanie oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu określonego w art. 148 § 1 k.k. i wymierzenie oskarżonemu kary 25 lat pozbawienia wolności.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec niezasadności przeanalizowanych zarzutów, związane z nimi wnioski nie mogły zostać uwzględnione.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Rozstrzygnięciami sądu pierwszej instancji utrzymanymi w mocy były wszystkie zawarte w zaskarżonym wyroku z wyjątkiem orzeczenia o nawiązce na rzecz M. M..

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Wszystkie zarzuty prokuratora ( vide podsekcje 3.1 i 3.6) apelacji oraz prawie wszystkie zarzuty obrońców ( vide podsekcje 3.2-3.4 i 3.6) okazały się bezzasadne, a sąd odwoławczy nie stwierdził w tym zakresie bezwzględnych przyczyn odwoławczych.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zmiana zaskarżonego wyroku w punkcie 1 w ten sposób, że uchylono orzeczenie o nawiązce na rzecz M. M..

Zwięźle o powodach zmiany

Z przyczyn opisanych w podsekcji 3.5 rozstrzygnięcie o orzeczeniu nawiązki na rzecz jednej z reprezentujących prawa zmarłego pokrzywdzonego M. M. uznano za niezasadne, gdyż nie istniały przesłanki określone w art. 46 § 2 k.p.k., który to (a nie błędnie przywołany art. 46 § 1 k.k.) jedynie mógł być podstawą do jego wydania.

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

3.

O kosztach sądowych postępowania odwoławczego należnych od oskarżonego orzeczono na podstawie art. 624 § 1 k.p.k., zwalniając go od ich uiszczenia z uwagi na jego sytuację osobistą i majątkową (brak majątku), jak również odbywanie długoterminowej kary pozbawienia wolności.

7.  PODPIS

SSA Wiesław Kosowski SSA Marcin Ciepiela SSA Piotr Pośpiech

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

prokurator

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość wyroku

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.12.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego - adw. A. P.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość wyroku

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.13.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

3

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego - adw. R. R.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość wyroku

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Kopiec
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Marcin Ciepiela,  Wiesław Kosowski ,  Piotr Pośpiech
Data wytworzenia informacji: