II AKa 465/23 - wyrok Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2024-01-18
Sygn. akt II AKa 465/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 stycznia 2024 roku
Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący |
Sędzia SA Michał Marzec |
Sędziowie: |
SA Marcin Schoenborn (spr.) SA Mirosław Ziaja |
Protokolant |
Magdalena Golyszny |
przy udziale prokuratora Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Karoliny Hajdugi-Borek
po rozpoznaniu w dniu 18 stycznia 2024 roku sprawy
wnioskodawcy M. S.
o odszkodowanie i zadośćuczynienie
na skutek apelacji prokuratora i pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Sosnowcu z dnia 26 czerwca 2023 roku
sygn. akt IV Ko 3/23
1. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 i 2 w ten sposób, że wysokość zadośćuczynienia obniża do kwoty 180.000 (sto osiemdziesiąt tysięcy) złotych;
2. w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;
3. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy M. S. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych na ustanowienie jednego pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym, a pozostałymi kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.
SSA Marcin SchoenbornSSA Michał MarzecSSA Mirosław Ziaja
UZASADNIENIE |
|||
Formularz UK 2 |
Sygnatura akt |
II AKa 465/23 |
|
Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników: |
2 |
||
1. CZĘŚĆ WSTĘPNA |
1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji |
wyrok Sądu Okręgowego w Sosnowcu z dnia 26 czerwca 2023 r. sygn. akt IV Ko 3/23 |
1.2. Podmiot wnoszący apelację |
☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
☐ oskarżyciel posiłkowy |
☐ oskarżyciel prywatny |
☐ obrońca |
☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
☒ inny |
1.3. Granice zaskarżenia |
1.1.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
||||
☒ na korzyść ☒ na niekorzyść |
☐ w całości |
|||
☒ w części |
☐ |
co do winy |
||
☐ |
co do kary |
|||
☒ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
|||
1.1.2. Podniesione zarzuty |
||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
||||
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
|||
☒ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu |
|||
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
|||
☒ |
art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia |
|||
☐ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
|||
☐ |
||||
☐ |
brak zarzutów |
1.4. Wnioski |
☒ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
2.
Ustalenie faktów w związku z dowodami |
1.5. Ustalenie faktów |
1.1.3. Fakty uznane za udowodnione |
||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
2.1.1.1. |
||||
1.1.4. Fakty uznane za nieudowodnione |
||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
2.1.2.1. |
1.6. Ocena dowodów |
1.1.5. Dowody będące podstawą ustalenia faktów |
||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 |
Dowód |
Zwięźle o powodach uznania dowodu |
1.1.6.
Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów |
||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2 |
Dowód |
Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu |
3. STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków |
||
Lp. |
Zarzut |
|
3.1. |
podniesione w apelacji pełnomocnika w zakresie rozstrzygnięcia oddalającego żądanie odszkodowania ponad zasądzoną kwotę 23.873,91 złotych 1. obraza przepisów prawa materialnego, tj. art. 361 § 1 i 2 kc, art. 358 1 § 3 kc w zw. z art. 322 kpk w zw. z art. 558 kpk w zw. z art. 8 ust. 1 i 3 ustawy lutowej poprzez ich błędne zastosowanie i w efekcie oddalenie wniosku o zasądzenie na rzecz wnioskodawcy odszkodowania tytułem utraconego zarobku w pełnym zakresie, tj. ustalonego zgodnie ze wskaźnikiem wskazanym w przedmiotowym wniosku, zwrotu kosztów wynagrodzenia obrońcy z wyboru oraz zwrotu kosztów postępowania w wyniku wydania i wykonania wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim w sprawie sygn. akt II K 122/82/dor, tj. ponad zasądzoną w wyroku kwotę, podczas gdy rozstrzygnięcie Sądu I instancji przeczy zasadzie pełnej kompensacji szkody, zgodnie z którą odszkodowanie powinno odpowiadać kwocie stanowiącej pełne naprawienie doznanej szkody, a prawidłowe zastosowanie w/w przepisów winno skutkować uwzględnieniem wniosku w zakresie zakreślonym wnioskiem M. S. z dnia 4 stycznia 2023 r., tj. winno skutkować przyznaniem wnioskodawcy odszkodowania z w/w tytułów w wyniku wydania i wykonania w/w wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim w pełnej wysokości zakreślonej wnioskiem, 2. obraza przepisów prawa materialnego, tj. art. 358 1 § 3 kc w zw. z art. 8 ust. 1 ustawy lutowej poprzez jego niezastosowanie i w efekcie zaniechanie dokonania przez Sąd waloryzacji przyznanego wnioskodawcy odszkodowania z tytułu zwrotu kosztów wynagrodzenia obrońcy z wyboru i wykonania wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim w sprawie sygn. akt II K 122/82/dor, podczas gdy rozstrzygnięcie Sądu I instancji w tym zakresie przeczy zasadzie pełnej kompensacji szkody, zgodnie z którą odszkodowanie powinno odpowiadać kwocie stanowiącej pełne naprawienie doznanej przez pokrzywdzonego szkody, a prawidłowe zastosowanie w/w zasady skutkować winno uwzględnieniem wniosku o odszkodowanie z tytułu kosztów wynagrodzenia obrońcy z wyboru wydania i wykonania wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim w sprawie sygn. akt II K 122/82/dor w zwaloryzowanej wysokości, tj. w wysokości dochodzonej przez wnioskodawcę we wniosku z dnia 4 stycznia 2023 r., 3. obrazę przepisów postępowania, tj. art. 361 § 1 i 2 kc w zw. z art. 322 kpk w zw. z art. 558 kpk w zw. z art. 8 ust. 1 i 3 ustawy lutowej, która miała wpływ na treść wyroku, poprzez jego błędne zastosowanie i w efekcie oddalenie wniosku o zasądzenie na rzecz wnioskodawcy odszkodowania tytułem skierowania wnioskodawcy na prace przymusowe w wyniku wydania i wykonania wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim w sprawie sygn. akt II K 122/82/dor, podczas gdy w/w szkoda, jakiej wnioskodawca doznał, pozostaje w normalnym, adekwatnym związku przyczynowym z wydaniem i wykonaniem w/w wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim, a jej wysokość winna być przyjęta za udowodnioną przez Są w wysokości wykazanej przez wnioskodawcę w sytuacji, gdy bezspornym pozostaje, że z uwagi na upływ czasu oraz braki w dokumentacji ścisłe udowodnienie wysokości odszkodowania w tym zakresie jest niemożliwe, nader utrudnione oraz oczywiście niecelowe dla uwzględnienia wniosku |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Na wstępie uwaga porządkująca. Wnioskodawca dochodził, a Sąd I instancji na jego rzecz zasądził, jedynie w nieakceptowanych przez niego kwotach, odszkodowanie za poniesioną szkodę oraz zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, wynikłe z wydania i wykonania wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 14 września 1982 r. sygn. akt II K 122/82/dor. Wyrok wydany przez tak określony sąd został bowiem uprzednio uznany za nieważny na podstawie ustawy lutowej przez Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolski postanowieniem z dnia 7 grudnia 2022 r. sygn. akt II Ko 585/22. Odwoływanie się przez skarżącego pełnomocnika do wyroku wydanego w dniu 14 września 1982 r. w sprawie o sygn. akt II K 122/82/dor przez Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim uznać należy więc za omyłkę, zapewne wynikającą z tego, iż tenże sąd orzekał w przedmiocie unieważnienia, a pod taką nazwą właśnie funkcjonuje dawny Sąd Wojewódzki w Gorzowie Wielkopolskim od kiedy na podstawie ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 160, poz. 1064), czyli dnia 1 stycznia 1999 r., w związku z reformą samorządową drugi szczebel sądownictwa powszechnego stanowiły nie jak poprzednio sądy wojewódzkie, a sądy okręgowe, przy czym dotychczasowe sądy wojewódzkie z mocy prawa stały się sądami okręgowymi. Szczegółowe rozważania należy również poprzedzić stwierdzeniem, iż pod postacią obrazy przepisów prawa materialnego lub procesowego tak naprawdę pełnomocnik zarzucał Sądowi a quo przede wszystkim błędne ustalenie wysokości odszkodowania, które zgodnie z art. 361 § 1 i 2 kc w pełni, zarówno w zakresie tzw. damnum emergens, jak i lucrum cessans, rekompensowałoby poniesioną przez wnioskodawcę szkodę wynikłą z wydania i wykonania wspomnianego wyżej wyroku, a więc obejmującą straty, które on poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono, stanowiące jednak normalne następstwa działania, z którego szkoda wynikła. Konkretnie miało być to efektem pominięcia przez Sąd I instancji jako składowej wyrządzonej wnioskodawcy szkody utraconego zarobku z pracy w zakładzie karnym w związku z jedynie częściową zapłatą mu wynagrodzenia, które otrzymywał w postaci bonów o wartości odpowiadającej 25% należnego mu wynagrodzenia (zarzut 3). Ponadto Sąd Okręgowy miał ustalić wysokość odszkodowania w niepełnej wysokości, bowiem nieodpowiadającej kwotom żądanych we wniosku z tytułu utraconego wynagrodzenia za pracę, które wnioskodawca, gdyby nie zostałby pozbawiony wolności, uzyskałby pracując w dotychczasowym zakładzie pracy oraz wydatkowane na ustanowienie obrońcy oraz opłacenie kosztów postępowania, którymi został obciążony, co w stosunku do ustalenia wysokości utraconego wynagrodzenia za pracę w Zakładach (...) w G. miało być efektem niezastosowania wskaźnika wskazanego we wniosku (zarzut 1), a w odniesieniu do wydatku wnioskodawcy na ustanowienie obrońcy miało wynikać z zaniechania waloryzacji (zarzut 2).
Odnosząc się zaś do tego zarzutu 1, jak też zarzutu 2, wpierw należy zauważyć, że żądanie waloryzacji w oparciu o przepis art. 358 1 § 3 kc pozbawione było podstaw prawnych. Przepis art. 358 1 § 1 kc stanowi bowiem, że jeżeli przedmiotem zobowiązania od chwili jego powstania jest suma pieniężna, spełnienie świadczenia następuje przez zapłatę sumy nominalnej, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej. Z kolei wedle art. 358 1 § 3 kc w razie istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza po powstaniu zobowiązania, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, zmienić wysokość lub sposób spełnienia świadczenia pieniężnego, chociażby były ustalone w orzeczeniu lub umowie. Mając te regulacje na uwadze, wskazać należy, że zobowiązanie Skarbu Państwa wobec poszkodowanego wnioskodawcy z tytułu odszkodowania i zadośćuczynienia za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego powstało dopiero z chwilą uprawomocnienia się orzeczenia uznającego za nieważny wyrok stanowiący przejaw tego rodzaju represji. W rozpatrywanym przypadku chodzi o postanowienie Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 7 grudnia 2022 r. sygn. akt II Ko 585/22, które uprawomocniło się od dnia 27 grudnia 2022 r.. Zatem dopiero od tej daty zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy lutowej represjonowanemu przysługiwało od Skarbu Państwa odszkodowanie za poniesioną szkodę i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę wynikłe z wydania lub wykonania orzeczenia, którego nieważność została stwierdzona na podstawie art. 1 ust. 1 ustawy lutowej, a które stawały się wymagalne z chwilą uprawomocnienia się wyroku zasądzającego powyższe świadczenia, nie zaś, jak sugeruje skarżący pełnomocnik, z chwilą utraty przez niego zarobków, jakie osiągnąłby pozostając dalej w zatrudnieniu u dotychczasowego pracodawcy w okresie, w którym pozostawał pozbawiony wolności, czy też uiszczając koszty sądowe, którymi został obciążony represjonującym go orzeczeniem, jak też ponosząc wydatek na obrońcę w postępowaniu zakończonym tym orzeczeniem. Zwrócić bowiem należy uwagę, że przedmiotem tego zobowiązania nie jest, należne wnioskodawcy a niewypłacone w terminie, wynagrodzenie za pracę, czy też kwoty wydatkowane na koszty i obrońcę, ale odszkodowanie w pełnej wysokości odpowiadającej utraconemu wynagrodzeniu z powodu wyżej wskazanej represji i wydatkom, które ona po jego stronie spowodowała. Obowiązek wypłaty tego odszkodowania powstał zaś po stronie Skarbu Państwa dopiero z chwilą zaistnienia po stronie wnioskodawcy roszczenia o naprawienie szkody z tytułu bezprawnego działania organów władzy państwowej, tj. w chwili uprawomocnienia się postanowienia stwierdzającego nieważność aktu represji w dniu 27 grudnia 2022 r. Dopiero od tego okresu można by ewentualnie rozważać kwestię waloryzacji przysługującego wnioskodawcy świadczenia. Jest jednak powszechnie znanym faktem to, że od tej daty nie miała miejsca na tyle istotna zmiana siły nabywczej pieniądza, wystąpienie której to okoliczności dawałoby podstawę do zmiany wysokości lub sposobu spełnienia świadczenia pieniężnego (art. 358 1 § 3 kc). Choć doskwierała inflacja, nie mniej średniorocznie w całym 2023 r. wyniosła ona 11,4 procenta. Zaskarżony wyrok zapadł zaś około połowy 2023 r. Nie mniej istotniejszym pozostaje, iż z chwilą nabycia przez wnioskodawcę uprawnienia do odszkodowania, nawet sposób naprawienia szkody nie został jeszcze określony, a tym bardziej nie była wiadomą wysokość należnego poszkodowanemu odszkodowania w pieniądzu. Nie mogło być więc mowy o nieakceptowalnej z powodu zmiany siły nabywczej pieniądza na przestrzeni przeszło 40 lat wiadomej nominalnej wysokości takiej postaci świadczenia odszkodowawczego.
Niewątpliwie Sąd I instancji posiłkował się cenami z chwili ustalania odszkodowania. Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje bowiem, iż Sąd I instancji ustalił wysokość odszkodowania dokonując przeliczenia, przy posłużeniu się zobiektywizowanym wskaźnikiem przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z maja 2023 r., zarówno kwot utraconego zarobku, jak i kwot, które represjonowany wyłożył na pokrycie zasądzonych od niego unieważnionym wyrokiem kosztów postępowania oraz wydatku na obrońcę, z którego pomocy korzystał w postępowaniu zakończonym przywołanym aktem represji. Zresztą apelujący pełnomocnik zdaje się zastosowanie akurat takiego wskaźnika oraz sposób jego wykorzystania w pełni akceptować, o czym musi przekonywać fragment uzasadnienia pochodzącego od niego środka odwoławczego zawierający się w sformułowaniu na stronie 8 verte cyt. "Z ostrożności wnioskodawca wskazuje, iż w zakresie dochodzonego odszkodowania tytułem utraconego zarobku wykazał wysokość poniesionej szkody posiłkując się wskaźnikiem kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Zastosowana metoda wyliczenia odszkodowania i przyjęty wskaźnik przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia są prawidłowe i mają walor zobiektywizowany". Jakkolwiek nie omieszkał też twierdzić, iż cyt. "... zasadnym jest dokonanie waloryzacji roszczenia utraconych ... zarobków o wskaźnik wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę", uznać jednak należało, iż tego rodzaju wskaźnik, został w istocie przywołany omyłkowo, kiedy nie występuje on pośród powszechnie dostępnych danych statystycznych za okres ostatnich już przeszło 40 lat, a i nie posłużono się nim w treści wniosku. Rzecz jednak w tym, że przeliczona przez Sąd Okręgowy według cen z chwili ustalania odszkodowania z zastosowaniem wskazanego wyżej wskaźnika kwota utraconego przez wnioskodawcę zarobku, z uwagi na wyniki przewodu sądowego, nie mogłaby osiągnąć określonej we wniosku i w istocie podtrzymanej w apelacji wysokości 40.126,50 złotych, kiedy kwota taka wynikała z przemnożenia przez sześć (w związku z sześciomiesięcznym pozbawieniem wolności wnioskodawcy) przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za wrzesień 2022 r. wynoszącego 6687,75 złotych wyłącznie dlatego, że zostało założonym na etapie kierowania wniosku do sądu, z powodu braku szczegółowych informacji odnośnie wysokości utraconych przez wnioskodawcę w latach 1982-1983 zarobków, że gdyby nie pozbawienie wolności zarabiałby co miesiąc tyle, ile wynosiło ówczesne przeciętne miesięczne wynagrodzenie. Z niewiadomych jednak względów skarżący pełnomocnik nie dostrzegł, iż Sądowi I instancji udało się dotrzeć do archiwalnej dokumentacji źródłowej, z której niezbicie wynikało, ile wynosiło przeciętne miesięczne wynagrodzenie netto wnioskodawcy w trzech miesiącach poprzedzających zwolnienie go z pracy w Zakładach (...) w G. spowodowane ponad miesięczną nieusprawiedliwioną nieobecnością, a ta z oczywistych względów wynikła z pozbawienia wolności będącego efektem represji, akt której po latach został sądownie uznany za nieważny. W kwestionariuszu sporządzonym dla Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej w G. z dnia 13 kwietnia 1983 r. referent d/s osobowych wskazała, iż rzeczone wynagrodzenie wynosiło 5417 złotych netto sprzed denominacji. Jak ustalił Sąd Okręgowy i co nie jest w ogóle w apelacji pełnomocnika kwestionowane, kwota ta stanowiła jedynie 46,6 procenta przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z roku 1982 r. wynoszącego wówczas według danych Głównego Urzędu Statystycznego 11.631 złotych sprzed denominacji. Już tylko z tego względu składową odszkodowania nie mogła być sześciokrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, czy to z września 2022 r., jak chciał pełnomocnik, czy z maja 2023 r., kiedy wynosiło 7181,67 złotych, a którą to wysokość z korzyścią dla wnioskodawcy wykorzystał Sąd I instancji właśnie dla wyliczenia kwoty, która odpowiadałaby wedle tego wskaźnika wynagrodzeniu, które utracił wnioskodawca na skutek pozbawienia wolności w wyniku represji. Ma bowiem rację Sąd Okręgowy, iż sześciokrotność kwoty stanowiącej 46,6 procenta kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z maja 2023 r., również mając w polu widzenia przewidziane w art. 21 ust. 1 pkt 3a ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 2647 z późn. zm.) zwolnienie przedmiotowe w podatku dochodowym od osób fizycznych odszkodowania lub zadośćuczynienia otrzymanego na podstawie przepisów o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego, w możliwie najbardziej adekwatny sposób oddawać będzie wedle cen z chwili ustalania odszkodowana ekonomiczną wartość utraconego przez wnioskodawcę wynagrodzenia za pracę na skutek represji, której został poddany w związku z działalnością niepodległościową. Niewątpliwie zaś punktem odniesienia musiała być kwota wynagrodzenia, które zostało wnioskodawcy rzeczywiście wypłacone w okresie bezpośrednio poprzedzającym utratę dochodu z tego źródła. Z braku innych danych musiała to być wynikająca z pracowniczej dokumentacji archiwalnej wnioskodawcy kwota 5417 złotych netto sprzed denominacji, a nie kwota ówczesnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia wynosząca 11.631 złotych sprzed denominacji, której zdawał się pozostawać wiernym skarżący z całkowicie nieuzasadnionych przyczyn. W ten sposób zaś Sąd Okręgowy jak najbardziej uczynił zadość nie tylko regulacji art. 363 § 2 kc, ale w zgodzie z art. 361 § 1 i 2 kc zakresem odszkodowania objął właśnie będącą normalnym następstwem wydania i wykonania unieważnionego po latach wyroku stanowiącego akt represji utraconą przez wnioskodawcę korzyść, którą mógłby osiągnąć, gdyby szkody mu nie wyrządzono. Odnośnie urealnienia do cen z chwili ustalania odszkodowania kwoty 4200 złotych sprzed denominacji, którą tytułem kosztów zapłacił wnioskodawca w związku ze skazaniem za działalność niepodległościową, zaznaczenia z kolei wymaga, iż wedle treści wniosku tej kwocie odpowiadać miała obecnie kwota 2474,46 złotych, a tymczasem wedle Sądu I instancji kwota nieco nawet wyższa, bowiem wynosząca 2594,01 złotych. Różnica wynikała z tego, iż wnioskodawca do przeliczenia wykorzystał niższe przeciętne miesięczne wynagrodzenie, bowiem z września 2022 r., podczas gdy Sąd I instancji operował tym wskaźnikiem z maja 2023 r.. Tak dla wnioskodawcy, jak i Sądu Okręgowego, podstawą był jednak w zasadzie zbliżony procent przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (we wniosku został jedynie zaokrąglony w górę do pełnego procenta), będący wynikiem stosunku kwoty 4200 złotych do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z 1982 r. wynoszącego 11.631 złotych sprzed denominacji. Właśnie przemnożenie w taki sposób uzyskanego procentu przez przeciętne miesięczne wynagrodzenie z maja 2023 r. doprowadziło Sąd a quo do wyliczenia kwoty 2594,01 złotych przyjętej za podstawę ustalenia wysokości odszkodowania. Stąd nie sposób zrozumieć, dlaczego pełnomocnik przynajmniej formalnie, bowiem swego stanowiska nie raczył umotywować, zarzucał Sądowi I instancji również cyt. "oddalenie wniosku o zasądzenie odszkodowania tytułem ... zwrotu kosztów postępowania ... tj. ponad zasądzoną w wyroku kwotę". Zresztą z podobnych względów należy wypomnieć skarżącemu pełnomocnikowi formułowane przez niego w apelacji zastrzeżenia w odniesieniu do składowej zasądzonego odszkodowania, którą była strata wynikła z konieczności poniesienia przez wnioskodawcę kosztów ustanowienia obrońcy w sprawie, w której dotknęła go represja. We wniosku z tego tytułu domagał się dla M. S. w całkowitym oderwaniu od ówczesnych realiów kwoty 1680 złotych, którą uzyskał z przemnożenia przez dwa stawki minimalnej za obronę przed sądem rejonowym w postępowaniu zwyczajnym obowiązującej aktualnie, tj. kwoty 840 złotych. Z kolei w środku odwoławczym zarzucił Sądowi I instancji, że ten "nie zwaloryzował" kwoty wynagrodzenia obrońcy, chociaż Sąd I instancji uciekając się do uregulowania art. 322 kpc, bowiem nie był w stanie konkretnie ustalić, ile wnioskodawcę przed przeszło 40 laty kosztowało zatrudnienie adwokata do swej obrony, posłużył się ówczesnymi stawkami wynagrodzenia zespołu adwokackiego za obronę przed sądem wojewódzkim jako I instancją, które wynosiły od 1200 złotych sprzed denominacji do 3850 złotych sprzed denominacji zgodnie z § 21 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 31 grudnia 1981 r. w sprawie opłat za czynności zespołów adwokackich (Dz. U. z 1982 r. Nr 1, poz. 9) i właśnie dokonując "waloryzacji" w analogiczny sposób, jak przy utraconym zarobku, czyli odnosząc wskazane wyżej kwoty najpierw do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z 1982 r., a następnie w ten sposób uzyskany procent do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z maja 2023 r., stwierdził, iż obecnie odpowiadałyby im kwoty od 739,95 złotych do 3.346,65 złotych, choć proste działania matematyczne powinny były go doprowadzić do wyniku od 740,95 złotych do 2346,35 złotych. Wówczas dwukrotność minimalnej stawki wynosiłaby zatem kwotę 1481,90 złotych. Sąd Okręgowy przyjął jednak, uwzględniając, że unieważniony wyrok zapadł na pierwszym terminie rozprawy, iż akurat kwota 1200 złotych, odpowiadająca przewidzianej w § 11 ust. 2 pkt 5 aktualnie obowiązującego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1964 z późn. zm.) stawce minimalnej za obronę przed sądem okręgowym jako I instancją będzie odpowiednią sumą według własnej oceny opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy rekompensującą wnioskodawcy uszczerbek w majątku wynikły z poniesienia kosztu ustanowienia obrońcy. Kiedy z powodów na wstępie wskazanych w rachubę nie wchodziła waloryzacja oparta o art. 358 1 § 3 kc, a chodziło jedynie o zastosowanie cen obowiązujących w chwili ustalania odszkodowania, jak najbardziej kwota 1200 złotych została ustalona zgodnie z tym, co nakazywał art. 363 § 2 kc i to nawet gdy Sąd I instancji nie uwzględnił, że wedle rozporządzenia z 1981 r. do opłat za czynności zespołów adwokackich zaliczał się oprócz wynagrodzenia zespołu adwokackiego także ryczałt na koszty administracyjne (§ 1 ust. 1), który wynosił 200 złotych sprzed denominacji za każdą instancję (§ 7 ust. 3). Ponieważ przy określeniu wysokości wynagrodzenia zespołu adwokackiego brało się pod uwagę charakter i stopień zawiłości sprawy, wymagany nakład pracy, a także poziom kwalifikacji zawodowych adwokata (§ 1 ust. 2), nie byłoby w ogóle niczym dziwnym, gdyby praca obrońcy wnioskodawcy, który był sądzony w trybie doraźnym za czynną napaść i udział w zgromadzeniu publicznym, a w sprawie oprócz niego było przesłuchanych raptem dwoje świadków, została wynagrodzona wręcz stawką minimalną, czyli kwotą, która wedle aktualnych cen odpowiadałaby trochę ponad 740 złotym. Kiedy zaś przeliczony po aktualnych cenach 200 złotowy ryczałt na koszty administracyjne z kolei odpowiadałby obecnym 123,49 złotym, jest oczywistym, że suma 740,95 złotych i 123,49 złotych nie przekraczałaby zasądzonych 1200 złotych tytułem naprawienia szkody spowodowanej wydatkiem na obrońcę. Stąd w świetle argumentacji skarżącego pełnomocnika, Sąd Apelacyjny nie miał najmniejszych powodów, żeby choćby zakwestionować wysokość przyznanej wnioskodawcy rekompensaty w związku uszczerbkiem w majątku wynikającym z poniesienia kosztów ustanowienia obrońcy. |
||
Wniosek |
||
zmiana zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na rzecz wnioskodawcy dalszej kwoty 31.980,67 złotych tytułem odszkodowana za szkodę poniesioną na skutek wydania i wykonania wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 14 września 1982 r. sygn. akt II K 122/82/dor wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Nie stwierdzono uchybień podniesionych w środku odwoławczym, a tylko wówczas Sąd odwoławczy orzekając w granicach zaskarżenia i podniesionych zarzutów mógłby zaingerować w treść skarżonego rozstrzygnięcia (art. 437 § 1 i 2 kpk w zw. z art. 438 kpk w zw. z art. 433 § 1 kpk). W rozpatrywanym przypadku w rachubę wchodzić mogłaby zresztą co najwyżej korekta zaskarżonego wyroku. Alternatywny wniosek kasatoryjny sformułowany zaś został w istocie contra legem. Uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania zgodnie z art. 437 § 2 zd. 2 kpk może nastąpić wyłącznie w wypadkach wskazanych w art. 439 § 1 kpk (bezwzględne przyczyny odwoławcze), art. 454 kpk (zakaz skazania dopiero przez sąd odwoławczy oskarżonego uniewinnionego w pierwszej instancji albo co do którego w pierwszej instancji umorzono postępowanie) lub jeżeli jest konieczne przeprowadzenie na nowo przewodu w całości. Ostatni z wymienionych enumeratywnie wskazanych w ustawie procesowej przypadków wydania orzeczenia kasatoryjnego przez sąd odwoławczy zachodzi wówczas, gdy orzekający sąd pierwszej instancji naruszył przepisy prawa procesowego, co skutkowało, w realiach sprawy, nierzetelnością prowadzonego postępowania sądowego, uzasadniającą potrzebę powtórzenia (przeprowadzenia na nowo) wszystkich czynności procesowych składających się na przewód sądowy w sądzie pierwszej instancji (zob. uchwałę SN z dnia 22 maja 2019 r., I KZP 3/19, OSNKW 2019/6 poz. 31). Tak więc nawet braki postępowania dowodowego zgodnie z art. 437 § 2 zd. 2 kpk nie stanowiłyby wystarczającej podstawy do uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. W przyjętym obecnie modelu postępowania odwoławczego, Sąd II instancji zobowiązany jest bowiem do uzupełnienia materiału dowodowego w ramach przeprowadzanej kontroli odwoławczej i to niezależnie od rodzaju wyroku poddanego tej kontroli (zob. wyrok SN z dnia 23 stycznia 2019 r., III KS 32/18, LEX nr 2619183). Zauważenia jednak wymaga, iż skarżący pełnomocnik w apelacji nawet nie postulował uzupełnienia przez Sąd odwoławczy postępowania dowodowego. Także sama konieczność ponownej oceny przeprowadzonych dowodów nie mieści się w kręgu podstaw rozstrzygnięcia, o którym mowa w art. 437 § 2 in fine kpk, tj. wyroku kasatoryjnego (zob. wyrok SN z dnia 11 lutego 2020 r., I KS 2/20, LEX nr 2777409). |
||
3.2. |
podniesione w apelacji pełnomocnika w zakresie rozstrzygnięcia oddalającego żądanie zadośćuczynienia ponad zasądzoną kwotę 300.000 złotych 1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, skutkujący niewłaściwym uznaniem, że okoliczności niniejszej sprawy adekwatną i proporcjonalną sumą zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez wnioskodawcę M. S. na skutek wydania i wykonania wyroku Sądu Wojewódzkiego z dnia 14 września 1982 r. sygn. akt II K 122/82/dor jest kwota 300.000 złotych, pomimo iż jest to kwota niewspółmierna do rozmiaru doznanych przez niego krzywd i cierpień, ich intensywności i nieodwracalnego charakteru, zaś te względy przemawiają za zasądzeniem na rzecz wnioskodawcy znacznie wyższej kwoty zadośćuczynienia, 2. obraza przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 kpk i art. 410 kpk poprzez dokonanie przez Sąd dowolnej (w miejsce swobodnej) oceny dowodów, bez ich całościowego rozważenia, a przede wszystkim dokonanie tej oceny wbrew zasadom logicznego rozumowania i wbrew zasadom wiedzy i doświadczenia życiowego oraz nieuwzględnienie we właściwy sposób ujawnionych i uznanych za istotne i wiarygodne okoliczności, wynikających z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, które miały wpływ na wymiar krzywd wnioskodawcy, a w konsekwencji na wysokość zadośćuczynienia, w szczególności okoliczności zatrzymania, sposobu traktowania w trakcie osadzenia okresu izolacji, złych warunków izolacji, młodego wieku wnioskodawcy w okresie izolacji, stosowania przemocy fizycznej, w tym wykorzystania seksualnego wnioskodawcy w okresie izolacji, pośrednim zmuszeniu wnioskodawcy do wykonywania pracy w czasie izolacji w celu uniknięcia stosowania wobec niego przemocy fizycznej, rozłąki z rodziną, braku możliwości utrzymywania z rodziną nieograniczonych kontaktów, strachu i poczucia izolacji wnioskodawcy, negatywnego wpływu tych wydarzeń na dobrostan psychiczny wnioskodawcy, jak również utrudnionego powrotu wnioskodawcy do normalnego funkcjonowania po wyjściu na wolność na skutek działań prowadzonych wobec niego przez aparat państwowy po jego zwolnieniu a z ostrożności procesowej 3. obraza przepisów prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 kpk w zw. z art. 445 § 2 kc oraz art. 448 kc w zb. z art. 11 ust. 1 w zw. z art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1693; dalej: ustawa lutowa) poprzez błędną wykładnię i bezpodstawne przyjęcie, że kwota zadośćuczynienia w wysokości 300.000 złotych jest kwotą odpowiednią w przypadku krzywd M. S. doznanych na skutek wydania i wykonania wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 14 września 1982 r. sygn. akt II K 122/82/dor |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Za oczywiście niezasadny musiał uchodzić zarzut obrazy prawa materialnego. Choć podniesiony z ostrożności procesowej, nie może być najmniejszej wątpliwości, iż pełnomocnik zaniżenia zasądzonego na rzecz wnioskodawcy zadośćuczynienia skutkującego nie uwzględnieniem w pełni dochodzonego z tego tytułu roszczenia dopatrywał się tak naprawdę wyłącznie w błędnych ustaleniach faktycznych co do rozmiaru krzywdy, której doznał wnioskodawca w wyniku wydania i wykonania wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 14 września 1982 r. sygn. akt II K 122/82/dor. Muszą o tym przekonywać wywody zawarte w uzasadnieniu apelacji pełnomocnika. Nieodpowiedniości sumy zasądzonej tytułem zadośćuczynienia, co miało dowodzić w szczególności obrazy art. 445 § 1 i 2 kc oraz art. 448 kc, które właśnie wymagają, a przyznana tytułem zadośćuczynienia suma pieniężna była odpowiednia, doszukiwał się w związku z tym, iż nie godząc się, aby uznać kwotę 300.000 złotych za adekwatną do ustalonych na gruncie niniejszej sprawy okoliczności faktycznych oraz do aktualnych warunków życia i przeciętnej stopy życiowej, twierdził równocześnie, iż krzywda doznana przez M. S. była bardzo duża, gdyż jako młody mężczyzna został "ukarany" za działalność, której prowadzenie zarówno w jego subiektywnym, osobistym mniemaniu, jak i po czasie, w powszechnej opinii, leżało w interesie niepodległego Państwa Polskiego, a zbagatelizowanie wskazywanych przez tegoż skarżącego okoliczności, które z punktu widzenia każdego człowieka stanowią jego podstawowe prawa i wolności, spowodowało rażące niedoszacowanie przyznanego wnioskodawcy zadośćuczynienia. O obrazie prawa materialnego można natomiast mówić wtedy, gdy do prawidłowo ustalonego stanu faktycznego (gdy ustalenia faktyczne nie są kwestionowane), sąd wadliwie zastosował normę prawną lub bezzasadnie jej nie zastosował, bądź gdy zarzut dotyczy zastosowania lub niezastosowania przepisu zobowiązującego sąd do jego bezwzględnego respektowania. Jeśli zaś zarzucona wadliwość zaskarżonego orzeczenia polega na przyjęciu za jego podstawę błędnych ustaleń, to ocenie instancyjnej podlega trafność ustaleń faktycznych, a nie obraza przepisów prawa materialnego (zob. wyrok SA w Krakowie z 4 sierpnia 2009 r., II AKa 143/09, KZS 2009/7-8/60). Zresztą nieporozumieniem było zarzucać Sądowi I instancji naruszenie art. 11 ust. 1 ustawy lutowej, który to przepis w rozpatrywanym przypadku w ogóle nie mógł mieć zastosowania, skoro wobec represjonowanego został wydany wyrok skazujący następnie uznany za nieważny na podstawie art. 1 ust. 1 tej ustawy. Tymczasem zgodnie z art. 11 ust. 1 ustawy lutowej, jej m.in. przepis art. 8 ma odpowiednie zastosowanie również wobec osób, co do których zachodzą przesłanki do stwierdzenia nieważności orzeczenia, jeżeli oskarżonego uniewinniono lub postępowanie umorzono z powodów, o których mowa w art. 17 § 1 pkt 1 i 2 Kodeksu postępowania karnego, i nie zostało prawomocnie zasądzone odszkodowanie i zadośćuczynienie, a osoby te były zatrzymane lub tymczasowo aresztowane. Nie mniej za całkowicie chybiony uchodzić musiał również zarzut obrazy art. 410 kpk. Przepis ten określa podstawę dowodową wyroku. Sąd rozstrzyga w sprawie, przyjmując za podstawę swej decyzji całokształt okoliczności, ale tylko tych, które zostały ujawnione w toku rozprawy głównej, nawet jeżeli nie będą one stanowiły podstawy ustaleń faktycznych. Ujawnienie okoliczności następuje zaś w drodze przeprowadzenia dowodów. Całokształt okoliczności jako podstawa wyroku oznacza więc, że orzekający sąd rozstrzygając w sprawie rozważyć musi wszystkie okoliczności, jakie zostały ujawnione, zgodnie z prawem procesowym, w toku rozprawy (art. 4 kpk), ocenić je zgodnie z wymogami określonymi w art. 7 kpk i art. 5 kpk, a następnie dokonać ustaleń dotyczących okoliczności istotnych w sprawie, wynikających z dowodów uznanych przez siebie za wiarygodne (zob. wyrok SN z 26 sierpnia 1998 r., IV KKN 324/98, Prok.i Pr.-wkł. 1999/1/13). Art. 410 kpk nakazujący uwzględnienie całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie, nie może być zatem rozumiany w ten sposób, że każdy z przeprowadzonych dowodów ma stanowić podstawę ustaleń sądu. Byłoby to oczywiście niemożliwe, gdy z różnych dowodów wynikają wzajemnie sprzeczne okoliczności. Nie można więc zarzutu opierać na tym, iż pewne dowody nie stanowiły podstawy ustaleń, jeżeli sąd rozważył je i ocenił ich znaczenie w sposób określony w art. 7 kpk (zob. wyrok SA w Krakowie z 6 marca 2014 r., II AKa 279/13, KZS 2014/4/49). Dokonanie oceny dowodów nie stanowi bowiem uchybienia dyspozycji art. 410 kpk (zob. wyrok SA w Krakowie z 29 stycznia 2014 r., II AKa 261/13, LEX nr 1425427). Niezależnie od powyższego, niczego co było istotne dla ustalania rozmiaru krzywdy doznanej przez wnioskodawcę, a przez to mające znaczenie dla określenia odpowiedniej sumy, która te krzywdy ma rekompensować, Sąd Okręgowy nie pominął. Uważna lektura pisemnych motywów zaskarżonego wyroku w zestawieniu z argumentacją zaprezentowaną w środku odwoławczym pełnomocnika, jak również w piśmie procesowym stanowiącym odpowiedź na apelację prokuratora (k. 173-175), prowadzi do wniosku, iż Sąd Okręgowy ustalił wszystkie relewantne dla określenia wysokości zadośćuczynienia okoliczności faktyczne i to w istocie zgodnie z tym, jakim było w tym zakresie oczekiwanie skarżącego, a nawet można przyjąć, iż dostrzegł ich z korzyścią dla wnioskodawcy zdecydowanie więcej, niż był w stanie przywołać skarżący pełnomocnik. Poza tym zlekceważenie pewnych ustalonych okoliczności lub ich niedocenienie przy określaniu wysokości zadośćuczynienia, oznaczać mogło jedynie tyle, iż błędnie określonym zostałby rozmiar krzywdy doznanej przez wnioskodawcę, a którą ma właśnie rekompensować dochodzone zadośćuczynienie. Na pewno jednak nie można tego zrównywać z tym, że podstawą wyroku Sąd Okręgowy nie uczynił całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy. Za nietrafiony ocenić należało także zarzut naruszenia art. 7 kpk. Przepis ten określa kryteria swobodnej oceny dowodów. Nie zawiera natomiast kryteriów, w oparciu o które określa się wysokość zadośćuczynienia. Zgodnie z tym przepisem sąd kształtuje podstawę faktyczną kierując się własnym przekonaniem mając na względzie wszystkie przeprowadzone dowody, ocenione swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Tymczasem Sąd a quo dał w pełni wiarę wszystkim dowodom, a na ich podstawie ustalił te wszystkie okoliczności, które zdaniem skarżącego przemawiać mają za uznaniem, że kwota zasądzona na rzecz wnioskodawcy tytułem zadośćuczynienia za doznaną przez niego krzywdę wynikłą z wydania i wykonania wobec niego nieważnego orzeczenia represjonującego go za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego jest rażąco niska. Powyższe prowadzi do wniosku, iż istota uchybienia, z którym skarżący łączył ustalenie rażąco niskiego zadośćuczynienia stanowiło nie tyle też konsekwencję naruszenia wskazanych wyżej przepisów postępowania, co nieprawidłowego wnioskowania na podstawie ustalonych okoliczności odnośnie rozmiaru krzywdy doznanej przez osobę represjonowaną, a więc błędnym ustaleniem w tym zakresie skutkującym zasądzeniem na rzecz wnioskodawcy zdecydowanie zbyt niskiej kwoty zadośćuczynienia. Za niezasadny ocenić należało jednak również zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, bowiem w żadnym razie nie można powiedzieć, aby Sąd I instancji ustalił rażąco niskie zadośćuczynienie, nieadekwatne do rozmiaru krzywdy doznanej przez osobę represjonowaną, a byłoby to właśnie efektem zbagatelizowania, względnie niedocenienia ustalonych przez ten sąd okoliczności, mających istotne znaczenie dla określenia rzeczonej rekompensaty szkody o niematerialnym charakterze. Wręcz z powodów wyłożonych w podsekcji 3.4. uznać należało, że przyznane wnioskodawcy zadośćuczynienie było rażąco wygórowane. To, że Sąd Okręgowy w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku wśród okoliczności uwzględnionych przy określaniu odpowiedniej sumy mającej wnioskodawcy rekompensować krzywdę wyrządzoną represjonowaniem nie zawarł wprost niektórych z tych, o których pisze apelujący pełnomocnik, nie oznacza w realiach tej konkretnej sprawy, że ich nie uwzględnił. Wprost z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd Okręgowy miał na względzie, że pozbawienie wolności wnioskodawcy trwało 181 dni oraz wiązała się z tym rozłąka z bliskimi, z którymi kontakt miał utrudniony. Nie pominął przy tym, iż wnioskodawca miał wtedy dopiero 19 lat i było to jego pierwsze takie doświadczenie w życiu, jak też i to, iż nie miał wówczas jeszcze żony, ani dzieci, a najbliższymi dla niego była matka i dwoje rodzeństwa, z których siostra zamieszkiwała w G., a matka i brat w rodzinnym S.. Sąd a quo uwzględnił też okoliczności zatrzymania wnioskodawcy, sposób traktowania podczas pozbawienia wolności, w tym stosowaną przemoc psychiczną i fizyczną oraz przypadek wykorzystania seksualnego, jak też warunki, w jakich przebywał on w izolacji, również związane z podjęciem pracy dla uchronienia się przed tzw. ścieżkami zdrowia i która nie była mu adekwatnie wynagradzana. Wszystko to zostało zresztą odtworzone na podstawie zeznań wnioskodawcy. W związku z tym niewątpliwie musiał mieć też w polu widzenia strach, który towarzyszył represjonowanemu w związku z izolacją, czy nawet szerzej niepewnością co do czasu jej trwania, skoro również ustalił, że został skazany na karę 3 lat pozbawienia wolności, a tylko z powodu amnestii było mu danym cieszyć się wcześniej z wolności, bo już po upływie 6 miesięcy nieprzerwanego pobytu w izolacji. Co przy tym istotne, nie zostało również zlekceważonym, a nie było dostrzeganym przez apelującego pełnomocnika, że po zwolnieniu z zakładu karnego wnioskodawca pozostawał w okresie próby związanym z warunkowym przedterminowym zwolnieniem i z tego powodu również odczuwał niepewność do swego przyszłego losu. Nawet zaś jeśli w izolacji wnioskodawca przebywał w złych warunkach, na pewno nie różniły się one od tych, w jakich umieszczani byli inni skazani za identyczną lub podobną działalność, która stała się udziałem M. S. i doprowadziła do jego pozbawienia wolności. Daleko tym warunkom zaś było jednak do urągających godności człowieka warunków, w których osadzani byli represjonowani za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego choćby w czasach nasilonych represji okresu stalinowskiego. Przypadek wykorzystania seksualnego był zaś jednorazowy. Choć ma prawo wywoływać u wnioskodawcy negatywne przeżycia psychiczne do chwili obecnej, a których potwierdzeniem musi być wzruszenie, jakie okazał podczas przesłuchania, gdy przyszło mu wspomnieć związaną z tym sytuację doświadczoną podczas transportu pomiędzy zakładami karnymi, nie sposób wiązać z tym przesadnie wielkich rozmiarów krzywdy, odczuwanej już przez cztery dekady, kiedy nie twierdził jednocześnie, iż tego rodzaju doświadczenie miało też ważyć na całym dotychczasowym jego dorosłym życiu w takim znaczeniu, iż przynajmniej utrudniło mu utrzymywanie prawidłowych relacji intymnych, czy szerzej budowanie trwałych więzi rodzinnych. Zresztą Sąd Okręgowy nie zapomniał także, iż po zwolnieniu z zakładu karnego trochę czasu wnioskodawcy zajął powrót do normalnego funkcjonowania, a co wymagało od niego z jednej strony uzyskania wsparcia psychologicznego, z którego korzystał przez około pół roku z powodu silnych stanów lękowych, a z drugiej konieczność zmierzenia się z ostracyzmem, z którym się spotkał poszukując zatrudnienia i które pozyskał dopiero po 2-3 miesiącach. Tak więc słusznie też zostało zaakcentowanym przez Sąd I instancji, iż ustalając wysokość zadośćuczynienia należało uwzględnić nie tylko konsekwencje, jakie wnioskodawca poniósł w związku z pozbawieniem go wolności, ale szerzej wszystkie, które wynikały z wydania i wykonania rzeczonego aktu represji. Stąd należało pamiętać również, że przez trzy lata po zwolnieniu z zakładu karnego pozbawiony był też praw publicznych, choć okoliczności tej nie należało przydawać zbytniej wagi w sytuacji, w której dla wnioskodawcy nie stanowiła istotnego miernika doznanej krzywdy, o czym musiały przekonywać złożone przez niego zeznania, w których o niedogodnościach z tym związanych się nie wypowiadał, co akurat nie mogło specjalnie też dziwić, jeśli weźmie się pod uwagę, iż ówcześnie był osobą o kwalifikacjach robotniczych. Wskazana kara dodatkowa nie pozwalała mu więc tak naprawdę jedynie przez okres krótszy, niż wynosiła kadencja Sejmu oraz rad narodowych, korzystać z czynnego i biernego prawa wyborczego, co przy tym istotnego przypadający na czas, w którym dla osób zaangażowanych w działalność niepodległościową, rzeczone elekcje, z racji obowiązujących ówcześnie niedemokratycznych procedur elekcyjnych, były gremialnie bojkotowane. Na pewno jednak nadużyciem jest twierdzenie pełnomocnika, iż cierpienia, jakich wnioskodawca doświadczył, choćby ze względu na ich intensywność, miały dla niego nieodwracalny charakter w tym znaczeniu, iż po dziś dzień w jednakowym stopniu, jak przed laty, musi się z nimi mierzyć. Nic takiego nie wynika przecież wprost, czy w sposób konkludentny, z jego zeznań. Zadośćuczynienie pełniąc funkcje kompensacyjną służyć ma natomiast złagodzeniu krzywd. Na wysokość zadośćuczynienia składają się więc cierpienia tak fizyczne jak i psychiczne - których rodzaj, czas trwania i natężenie, należy każdorazowo określić w kontekście materiału dowodowego sprawy, opierając się na całokształcie okoliczności, jak i na czytelnych kryteriach ocennych, rzetelnie wskazanych. Ustawa lutowa nie ma zaś na celu wynagradzania zasług za działalność niepodległościową (zob. wyrok SA w Warszawie z dnia 8 kwietnia 2022 r., II AKa 12/22, LEX nr 3345892), a właśnie oczekiwaniem skarżącego pełnomocnika było, aby rekompensata krzywdy doznanej przez wnioskodawcę uwzględniała również, że cyt. "jako młody chłopak został "ukarany" za działalność, które prowadzenie zarówno w subiektywnym, osobistym mniemaniu, jak i po czasie, w powszechnej opinii leżało w interesie niepodległego Państwa Polskiego". Pamiętać również trzeba, że wysokość zadośćuczynienia wyznaczają dwie granice. Z jednej strony, skoro ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, musi ono przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną (nie może być symboliczne). Z drugiej zaś powinno być utrzymane w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (zasada umiarkowanego rozmiaru zadośćuczynienia) (zob. wyrok SA w Szczecinie z dnia 5 maja 2016 r., II AKa 49/16, LEX nr 2044436; wyrok SA w Białymstoku z dnia 7 kwietnia 2016 r., II AKa 32/16, LEX nr 2039698; wyrok SA w Krakowie z dnia 17 marca 2016 r., II AKa 7/16, LEX nr 2016305). Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza jednak też o tym, że ostateczne ustalenia, jaka konkretnie kwota jest "odpowiednia" z istoty swej należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego (zob. postanowienie SN z dnia 9 października 2019 r., III KK 289/19, LEX nr 3364124). Istotne jest tylko, aby wszystkie relewantne okoliczności sprawy zostały wzięte pod uwagę (zob. postanowienie SN z dnia 24 listopada 2021 r., IV KK 561/21, LEX nr 3283405). Temu wbrew twierdzeniom pełnomocnika, Sąd I instancji niewątpliwie uczynił zadość. W takim przypadku luz decyzyjny, którym dysponował, wynikać musiał z niewymiernego charakteru krzywdy (nie da się jej oszacować finansowo w sposób, jaki czyni się to w odniesieniu do szkody) oraz wieloaspektowości uwzględnianych okoliczności. Poza tym art. 8 ust. 1 ustawy lutowej nie przewiduje żadnych sprecyzowanych, normatywnych kryteriów określania wysokości zadośćuczynienia, pozostawiając te oceny praktyce orzeczniczej w konkretnych sprawach. Dlatego też przyjmuje się powszechnie, że w postępowaniu odwoławczym zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny tylko wtedy, gdy zaskarżone orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania tego zadośćuczynienia. O rażącym naruszeniu zasad ustalania "odpowiedniego" zadośćuczynienia mogłoby świadczyć przyznanie zadośćuczynienia wręcz symbolicznego, zamiast stanowiącego rekompensatę doznanej krzywdy, bądź też kwoty wygórowanej, prowadzącej do niestosownego wzbogacenia się tą drogą (zob. np. postanowienie SN z dnia z dnia 19 października 2010 r., II KK 196/10, OSNwSK 2010, poz. 1973; wyrok SA w Katowicach z dnia 29 września 2011 r., II AKa 362/11, KZS 2012, z. 1, poz. 84). Wnioskodawca natomiast otrzymał zadośćuczynienie w takiej kwocie, która wskazuje w pewnym uproszczeniu, biorąc właśnie pod uwagę, że zasadniczo krzywda wnioskodawcy wiązała się bezpośrednio z półrocznym pobytem w izolacji, iż za jeden dzień pozbawienia wolności zadośćuczynienie wynosi ok. 1660 złotych, a za miesiąc 50.000 złotych. Oczekiwane aż 6687,15 złotych zadośćuczynienia za jeden dzień i ok. 210.750 złotych za miesiąc, prowadziłoby w sposób oczywisty zdaniem Sądu Apelacyjnego do niesłusznego wzbogacenia wnioskodawcy i nie odpowiadałoby aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. 300.000 złotych to nie jest zaś kwota symboliczna, a wręcz przeciwnie, w przekonaniu Sądu Apelacyjnego kwota ta uchodzi za zdecydowanie wygórowaną względem rozmiaru krzywdy, której doznał wnioskodawca na skutek represji, której doświadczył za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego. Zatem jej zaakceptowanie stałoby się dla wnioskodawcy sposobem uzyskania nadmiernych korzyści finansowych. |
||
Wniosek |
||
zmiana zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na rzecz wnioskodawcy dalszej kwoty 910.482,75 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na skutek wydania i wykonania wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 14 września 1982 r. sygn. akt II K 122/82/dor wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Jak w podsekcji 3.1. |
||
3.3. |
podniesiona w apelacji pełnomocnika w zakresie rozstrzygnięcia oddalającego żądanie odsetek ustawowych za opóźnienie od zasądzonych w punkcie 1 kwot odszkodowania i zadośćuczynienia obraza przepisów prawa materialnego, tj. art. 481 § 1 kc poprzez jego niezastosowanie i nieprzyznanie od zasądzonej na rzecz wnioskodawcy kwoty odszkodowania i zadośćuczynienia odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, pomimo że żądanie takie zostało zgłoszone we wniosku z dnia 4 stycznia 2023 r. |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Zarzut jest niezrozumiały, kiedy Sąd Okręgowy w punkcie 1 swego wyroku zasądził od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy określone kwoty tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku. Takie sformułowanie, braku którego w orzeczeniu, z niewiadomych jednak względów, doszukiwał się skarżący pełnomocnik, jednoznacznie wskazuje, że zasądzonymi zostały odsetki za opóźnienie, o których mowa w art. 481 § 1 kc, a więc odsetki na wypadek opóźnienia się przez dłużnika ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, należne wierzycielowi chociażby nie poniósł żadnej szkody, a opóźnienie było nawet następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Po wtóre ze względu na uboczny charakter roszczenia o odsetki za opóźnienie, bowiem uzależnione jest od istnienia wierzytelności pieniężnej, tylko wtedy dłużnik może się przecież spóźnić w spełnieniu takiego świadczenia na rzecz wierzyciela, nie może budzić wątpliwości, zresztą nie jest kwestionowane, iż Sąd I instancji mógł uwzględnić roszczenie o odsetki tylko w odniesieniu do zasądzonych kwot, a w pozostałym zakresie żądanie odsetek musiało zostać oddalone. Zgodnie z wnioskiem, tj. od daty uprawomocnienia się wyroku, określony został również termin wymagalności świadczeń odszkodowawczych, niedochowanie którego aktualizować miało obowiązek zapłaty odsetek za opóźnienie wnioskodawcy. Użyta w tym zakresie formuła nie uwzględniająca zwrotu "do dnia zapłaty" w żadnym zaś razie nie oznaczała, iż nieznanym był okres, za jaki wnioskodawcy należały się odsetki w przypadku nie dokonania płatności przez Skarb Państwa zasądzonych na jego rzecz kwot. Jest bowiem oczywistym, gdyż wynika to z istoty odsetek za opóźnienie, że należą się do dnia spełnienia świadczenia przez spóźniającego się z tym dłużnika. |
||
Wniosek |
||
zmiana zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na rzecz wnioskodawcy odsetek za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty od zasądzonych w punkcie 1 wyroku kwot 23.973,91 złotych tytułem odszkodowania oraz 300.000 złotych tytułem zadośćuczynienia w związku z wydaniem i wykonaniem wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 14 września 1982 r. sygn. akt II K 122/82/dor ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Jak w podsekcji 3.1. |
||
3.4. |
podniesiony w apelacji prokuratora błąd w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść poprzez przyjęcie, iż kwota 300.000 złotych stanowi odpowiednie zadośćuczynienie za krzywdę doznaną przez M. S. w następstwie pozbawienia go wolności, podczas gdy jest to kwota wygórowana, a w realiach sprawy nie zachodzą okoliczności uzasadniające zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie wyższej niż 180.000 złotych. |
☐ zasadny ☒ częściowo zasadny ☐ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Na wstępie należy poczynić następujące zastrzeżenie. Wbrew stanowisku pełnomocnika wyrażonemu w odpowiedzi na apelację prokuratora, jak najbardziej podniesiony w tym środku odwoławczym zarzut z kategorii wymienionej w art. 438 pkt 3 kpk dotyczy ustalenia faktycznego przyjętego za podstawę orzeczenia i mającego wpływ na jego treść, z tym że niewynikającego wprost z przeprowadzonych dowodów ocenionych jako wiarygodne, a będącego efektem wnioskowania z okoliczności uznanych za udowodnione i właśnie rzutujących na rozmiar krzywdy, którą ma wnioskodawcy zrekompensować "odpowiednia suma pieniężna" przyznana tytułem zadośćuczynienia. Poza tym zauważenia wymaga, iż podstawą reformatoryjnego bądź kasatoryjnego orzekania przez sąd odwoławczy jest rzeczywiście zaistniałe uchybienie, a zarzut odwoławczy stanowiący w przypadku apelacji pochodzącej od prokuratora jej element konstrukcyjny (art. 427 § 2 kpk), wyznaczający przy tym granice rozpoznania sprawy przez sąd odwoławczy (art. 433 § 1 kpk), to jedynie twierdzenie skarżącego o zaistniałym uchybieniu. Natomiast inaczej, jak w kasacji (art. 526 § 1 kpk), w przypadku apelacji nie ma obowiązku wyjaśnienia już w zarzucie, na czym polegało zarzucane uchybienie. Ponadto do wymogów formalnych środka odwoławczego nie należy wskazywanie podstawy prawnej zarzutu odwoławczego. Wystarczy wskazanie (nazwanie) zarzucanego uchybienia. Z tego względu kompletnie nietrafionym było twierdzenie pełnomocnika, iż prokuratorski zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jest niedopuszczalny, przez co Sąd odwoławczy orzekając w granicach tego zarzutu (art. 433 § 1 kpk) ma nie być w ogóle uprawnionym do zreformowania zaskarżonego wyroku na niekorzyść wnioskodawcy. Generalnie należało się zaś zgodzić z prokuratorem, iż kwota 300.000 złotych przyznana wnioskodawcy tytułem zadośćuczynienia, jest rażąco wygórowaną, bowiem nie stanowi "wartości odpowiedniej”, a więc wartości utrzymanej w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, a za adekwatne zadośćuczynienie wszystkich krzywd, których doznał wnioskodawca na skutek wydania i wykonania przedmiotowego aktu represji, uznać należy postulowaną przez rzecznika interesu publicznego kwotę 180.000 złotych. Nie ma jednak racji tenże apelujący, gdy swe przekonanie uzasadnia z odwołaniem się do okoliczności związanych ściśle i bezpośrednio z pozbawieniem wolności represjonowanego, z niewiadomych względów zapominając, że konsekwencje izolacji odczuwał on bardziej lub mniej intensywnie, w różnej tej perspektywie czasu, również po zwolnieniu z jednostki penitencjarnej. Poza tym należało także zadośćuczynić krzywdzie wynikłej nie tylko z odbywania orzeczonej kary pozbawienia wolności, ale również pozostawania po zwolnieniu represjonowanego z zakładu karnego w okresie próby z 3 letnim pozbawieniem praw publicznych. Pamiętać bowiem trzeba, iż przepis art. 8 ust. 1 ustawy lutowej wskazuje, że nie ma żadnych normatywnych przeszkód, by zadośćuczynieniem objąć krzywdy wynikłe z wykonania orzeczenia, a zaistniałe później, zatem powstałe już po czasie pozbawienia wolności, a nadal będące w bezpośrednim związku przyczynowym z wykonaniem orzeczenia. Słusznym jest jednak stanowisko prokuratora, iż Sąd Okręgowy, nawet jeśli wywodził obszernie z odwołaniem się do wszystkich istotnych okoliczności sprawy ocenionych całościowo, dlaczego jego zdaniem kryterium odpowiedniości in concreto spełniała kwota aż 300.000 złotych zadośćuczynienia, to jednak wykroczył poza rozsądne granice, co w przekonaniu instancji odwoławczej doprowadziło do rażąco nieodpowiedniego oszacowania zadośćuczynienia. Za sumę odpowiednią w ramach swobodnego uznania uchodziła natomiast już kwota 180.000 złotych, a więc aż o 120.000 złotych mniejsza, co stanowiło 40% adekwatnego zdaniem instancji pierwszej zadośćuczynienia. Owe 180.000 złotych dalej przedstawia realną i odczuwalną ekonomicznie wartość, nie jest więc to suma symboliczna. Powinno też złagodzić wnioskodawcy doznaną krzywdę, wskazując dalej mimo wszystko na ponadprzeciętną skalę cierpień, jakich doświadczył właśnie w związku z tym, że jako osoba pozbawiona wolności, w transporcie, nie wiadomo, czy przez współosadzonego wraz z nim przewożonego, czy może konwojującego funkcjonariusza, został jednokrotnie seksualnie wykorzystany. Jednocześnie kiedy władza totalitarna uciskała przecież całe społeczeństwo, a sprawiedliwa odpłata za krzywdy poniesione przez osoby represjonowane nie może generować kosztów, które zostałyby uznane za społecznie nieuzasadnione i niesłuszne, nie będzie też źródłem bezpodstawnego wzbogacenia się wnioskodawcy kosztem Skarbu Państwa. Zaakcentować w tym miejscu należy, iż doświadczenia związane z pozbawieniem wolności nie pozostawiły we wnioskodawcy trwałego śladu (urazu psychicznego), a co najwyżej trudne wspomnienia, których całkowite wyparcie nie jest możliwym. Przez pozbawienie wolności, czy szerzej skazanie, wnioskodawca nie stał się też na dłużej jednostką aspołeczną, nie potrafiącą odnaleźć się w otaczającej go rzeczywistości. Stosownie do posiadanych zdolności oraz możliwości powrócił do wypełniania ról społecznych, do których jest predestynowany w dorosłym życiu. Dochodząc do powyższego wniosku Sąd Apelacyjny wysokości należnej kwoty zadośćuczynienia nie odnosił do innych tego rodzaju (podobnych) spraw, gdyż rozmiar krzywdy, w kontekście konkretnych okoliczności danej sprawy, musi być zawsze określany indywidualnie (zob. wyrok SA w Szczecinie z dnia 12 maja 2022 r., II AKa 312/21). Subiektywny i indywidualny charakter każdej krzywdy, jak też różne okoliczności każdej sprawy, różne tło i uwarunkowania, czynią, iż jakiekolwiek porównania w tym względzie nie są adekwatne i prawidłowe. Pojawiające się jednak poglądy o jednolitość orzecznictwa sądowego mogą być uznane za słuszne o tyle, o ile odnoszą się do przyjmowania przez sądy podobnych kryteriów i wyznaczników pozwalających określić rozmiary doznanej krzywdy i o ile pozostają w zgodności z zasadą indywidualizowania okoliczności w odniesieniu do konkretnej osoby i sytuacji (zob. wyrok SA w Katowicach z dnia 25 maja 2017 r., II AKa 141/17, LEX nr 1343430). Tym samym nie sposób wprost przenosić w realia niniejszej sprawy stanów faktycznych będących podstawą rozstrzygnięć, którymi posłużył się skarżący prokurator oraz czynić z nich adekwatnego wzorca dla określenia w niej "odpowiedniej sumy" zadośćuczynienia, która powinna również pozostawać w odpowiednich proporcjach do zasobów społeczeństwa i nie powinna przekraczać jego możliwości finansowych. Nie mniej przyjmowane w nich kryteria i wyznaczniki pozwalające określić rozmiary doznanej krzywdy rzeczywiście silnie wskazywały, iż raziła przeszacowaniem kwota 300.000 złotych przyznana w związku ze skazaniem w stanie wojennym młodego mężczyzny, nie posiadającego wówczas jeszcze żony i dzieci, jednocześnie już wybyłego z domu rodzinnego i żyjącego w oddali od niego i większości swoich bliskich, zarabiającego też już na własne utrzymanie, na 3 lata pozbawienia wolności i 3 letnie pozbawienie praw publicznych i z którym następnie wiązało się półroczne pozbawienie wolności w warunkach dalece korzystniejszych od tych, których doświadczali więźniowie czasów stalinowskich, a który to mężczyzna po związanych z tym negatywnych doświadczeniach, mimo wszystko dość szybko powrócił do normalnego funkcjonowania, już po niespełna roku od zwolnienia z zakładu karnego został nawet powołany do odbycia służby wojskowej. |
||
Wniosek |
||
zmiana zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy kwoty 180.000 złotych tytułem zadośćuczynienia i oddalenie wniosku o zadośćuczynienie w pozostałym zakresie. |
☐ zasadny ☒ częściowo zasadny ☐ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Dla wyeliminowania uchybienia w postaci zasądzenia na rzecz wnioskodawcy zawyżonego o kwotę 120.000 złotych zadośćuczynienia za krzywdę wynikłą z wydania i wykonania wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 14 września 1982 r. sygn. akt 122/82/dor, a stwierdzonego w granicach podniesionego przez prokuratora zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych, należało stosownie skorygować zaskarżony wyrok, a więc doprowadzić do sytuacji, w której wniosek co do żądania zadośćuczynienie będzie uwzględniony tylko w zakresie kwoty 180.000 złotych wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie, co musiało polegać na zmianie punktów 1 i 2 tego orzeczenia omówionej szczegółowo w podsekcji 5.2.1. Zasadniczo korespondowało to z proponowanym przez prokuratora sposobem zreformowania zaskarżonego wyroku. Wniosek apelacji pochodzącej od tego skarżącej nie uwzględniał jednak zawartego we wniosku inicjującym niniejsze postępowanie również żądania odsetek za opóźnienie od dochodzonych kwot, w tym tytułem zadośćuczynienia, co do którego także należało wydać rozstrzygnięcie. Zresztą z powodów wyłożonych w podsekcji 3.3. nie mogło budzić wątpliwości, iż Sąd I instancji orzekł o żądaniu odsetek ustawowych w ten sposób, że zasądził tego rodzaju należność uboczną w zakresie uwzględnionego żądania co do zadośćuczynienia, a co do odsetek ustawowych ponad zasądzoną tytułem zadośćuczynienia kwotę 300.000 złotych żądanie w tym zakresie także oddalił. Z kolei obniżenie wysokości zasądzonego na rzecz wnioskodawcy od Skarbu Państwa zadośćuczynienia przez Sąd odwoławczy musiało również spowodować, iż zarówno w zakresie kwoty żądania kwoty 120.000 złotych tytułem zadośćuczynienia, jak i należnych od tej kwoty odsetek za opóźnienie, wniosek dodatkowo należało oddalić. |
4. OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU |
|
4.1. |
|
Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności |
|
5. ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO |
|
1.7. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji |
|
5.1.1. |
Przedmiot utrzymania w mocy |
punkty 1 i 2 - rozstrzygnięcia, z których wynika częściowe uwzględnienie wniosku, którym wnioskodawca będący represjonowanym, o którym mowa w art. 8 ust. 1 ustawy lutowej, przez swego pełnomocnika domagał się zasądzenia od Skarbu Państwa na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy lutowej odszkodowania za poniesioną szkodę i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, wynikłe z wydania i wykonania wobec niego wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 14 września 1982 r. sygn. akt II K 122/82/dor, którego to orzeczenia nieważność stwierdzona została postanowieniem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 7 grudnia 20222 r. sygn akt II Ko 585/22 na mocy art. 1 ust. 1 oraz art. 2 ust. 1 i 2 ustawy lutowej, tj.
|
|
Zwięźle o powodach utrzymania w mocy |
|
Kiedy z przyczyn wskazanych w podsekcjach 3.1.-3.3. Sąd odwoławczy nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji pełnomocnika w zakresie, w jakim kwestionował on oddalenie ponad zasądzone kwoty wniosku o odszkodowanie i zadośćuczynienie, zaś z powodów przedstawionych w podsekcji 3.4. zgodził się z apelującym prokuratorem co do niezasadnego zasądzenia na rzecz wnioskodawcy zadośćuczynienia przewyższającego kwotę 180.000 złotych, represjonowanemu za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego należały się tytułem roszczeń opartych o art. 8 ust. 1 ustawy lutowej, z którymi wystąpił na drogę postępowania sądowego przeciwko Skarbowi Państwa w trybie tej ustawy po uprzednim stwierdzeniu na podstawie art. 1 ust. 1 ustawy lutowej nieważności wyroku stanowiącego podstawę represji za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, jedynie pozostające w granicach żądań wniosku, tj.
W tym zakresie zresztą, nie licząc ewentualnie żądania odsetek za opóźnienie, wyrok nie był skarżony przez którąkolwiek ze stron. Żądanie odsetek w zakresie odnoszącym się do zasądzonych należności głównych zostało zaś zgodnie z wnioskiem w pełni uwzględnione. Co do kwoty 31.980,67 złotych tytułem odszkodowania oraz kwoty 910.482,75 złotych tytułem zadośćuczynienia, a także w zakresie żądania odsetek za opóźnienie od tych kwot, o których rozstrzygnięto w punkcie 2 oddalając w pozostałej części wniosek, jak już wyżej wskazano, apelacja pełnomocnika nie została uwzględniona. Nie jest natomiast wadą nie wskazanie w zaskarżonym wyroku statio fisci Skarbu Państwa, z działalnością którego wiąże się dochodzone roszczenie. Zasygnalizowała do apelująca prokurator, choć w związku z tym nie sformułowała żadnego zarzutu. W związku z tym należy jedynie zauważyć, że w stosunkach cywilnoprawnych Skarb Państwa jest podmiotem praw i obowiązków, które dotyczą mienia państwowego, nienależącego do innych osób prawnych (art. 34 kc). Poszczególne jednostki organizacyjne Skarbu Państwa - stationes fisci, nie mają odrębnej osobowości prawnej, a tym samym nie mają zdolności sądowej (art. 64 § 1 kpc). W konkretnej sprawie stroną pozwaną nie jest zatem statio fisci, ale Skarb Państwa, za który - stosownie do art. 67 § 2 kpc - podejmuje czynności procesowe organ państwowej jednostki organizacyjnej, z której działalnością wiąże się dochodzone roszczenie. Udział statio fisci w procesie jest więc kwestią reprezentacji Skarbu Państwa i ma na celu zapewnienie Skarbowi Państwa możności obrony jego praw. Z powyższych względów w judykaturze wskazuje się, że skoro stationes fisci nie mają własnej zdolności sądowej, a ich uprawnienia wynikające z art. 67 § 2 kpc dotyczą tylko reprezentacji Skarbu Państwa, to wyłączona jest możliwość rozstrzygania sporu pomiędzy poszczególnymi stationes fisci o to, która z nich ma ponosić odpowiedzialność za Skarb Państwa. Z tego też powodu za niedopuszczalne uznawano wniesienie kasacji za Skarb Państwa przez statio fisci, z działalnością której - wedle treści sentencji zaskarżonego wyroku - wiąże się dochodzone od Skarbu Państwa roszczenie, jeżeli kasacja nie kwestionowała odpowiedzialności Skarbu Państwa, a jedynie domagała się wskazania w wyroku innej statio fisci zamiast niej (zob. wyrok SN z dnia 31 maja 2000 r., I CKN 250/00, LEX nr 532099). Poza tym od dnia 28 września 2023 r. obowiązuje znowelizowane na mocy art. 8 ustawy z dnia 7 lipca 2023 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego, ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1860; dalej: ustawa nowelizująca) brzmienie art. 8 ust. 3 ustawy lutowej. Ustawa nowelizująca nie zawiera żadnego przepisu przejściowego, z którego wynikałoby, że zmieniony przez nią od wskazanej wyżej daty art. 8 ust. 3 ustawy lutowej w taki sposób, iż wyraźnie zostało w nim wskazanym, że w postępowaniach na podstawie tej ustawy prowadzonych o odszkodowanie i zadośćuczynienie nie mają już odpowiedniego zastosowania art. 554 § 2a i 2b kpk, nie chwytałby w locie wszczętych i niezakończonych tego rodzaju postępowań. Ustawa nowelizująca stanowi jedynie w art. 35, że czynności procesowe dokonane przed dniem jej wejścia w życie są skuteczne, jeżeli zostały dokonane z zachowaniem wymogów określonych w przepisach Kodeksu postępowania karnego w dotychczasowym brzmieniu. Nie zawiera natomiast jakiegokolwiek przepisu przejściowego, który odnosiłby się do zmiany dokonanej w ustawie lutowej, na gruncie której Sąd Najwyższy w wyroku z 17 maja 2022 r. w sprawie I KA 2/22 (opubl. OSNK 2022, nr 10, poz. 36) stanął na stanowisku, że stroną postępowania prowadzonego na jej podstawie jest między innymi Skarb Państwa, a organem go reprezentującym prezes sądu, co wywiódł z art. 8 ust. 3, wedle którego w tym postępowaniu miały być również odpowiednio stosowane art. 554 § 2a i 2b kpk. Jednocześnie należy stanąć na stanowisku, że przedstawiona zmiana treści art. 8 ust. 3 ustawy lutowej nie aktualizuje z mocy art. 558 kpk w zw. z art. 8 ust. 3 ustawy lutowej odpowiedniego stosowania w przedmiotowym postępowaniu art. 67 § 2 kpc, zgodnie z którym za Skarb Państwa podejmuje czynności procesowe organ państwowej jednostki organizacyjnej, z której działalnością wiąże się dochodzone roszczenie, lub organ jednostki nadrzędnej, a w zakresie określonym odrębną ustawą za Skarb Państwa czynności procesowe podejmuje Prokuratoria Generalna Rzeczypospolitej Polskiej. Na gruncie ustawy lutowej po zmianie art. 8 ust. 3 dokonanej z dniem 28 września 2023 r. Skarbu Państwa nie jest bowiem już stroną postępowania, a interesów Skarbu Państwa w roli rzecznika interesu publicznego strzeże prokurator. Skoro tak, nie może być też bezwzględnej potrzeby wskazania statio fisci, który zgodnie z art. 67 § 2 kpc miałby reprezentować Skarb Państwa w postępowaniu, a którego to wskazania jedynie pochodną byłoby również określenie statio fisci Skarbu Państwa obowiązanego do zapłaty skutecznie dochodzonego roszczenia. |
|
5.1.2. |
Przedmiot utrzymania w mocy |
punkty 3 i 4 - rozstrzygnięcia dotyczące kosztów postępowania, na mocy których tymi kosztami obciążony został Skarb Państwa, w tym wydatkami wnioskodawców z tytułu ustanowienia pełnomocnika |
|
Zwięźle o powodach utrzymania w mocy |
|
Stosownie do art. 13 ustawy lutowej nie mogło budzić wątpliwości, iż Skarb Państwa w sprawach objętych ustawą lutową ponosi koszty postępowania, w tym z tytułu ustanowienia pełnomocnika. |
|
1.8. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji |
|
5.2.1. |
Przedmiot i zakres zmiany |
punkty 1 i 2 - obniżenie wysokości zasądzonego na rzecz wnioskodawcy zadośćuczynienia do kwoty 180.000 złotych skutkujące oddaleniem wniosku dodatkowo w zakresie kwoty 120.000 złotych i odsetek za opóźnienie w zakresie do niej się odnoszącym, która wnioskodawcy będącym represjonowanym, o którym mowa w art. 8 ust. 1 ustawy lutowej, została przyznana w ramach rozstrzygnięcia z punktu 1 od Skarbu Państwa na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy lutowej tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, wynikłą z wydania i wykonania wobec niego wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 14 września 1982 r. sygn. akt II K 122/82/dor, którego to orzeczenia nieważność stwierdzona została postanowieniem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 7 grudnia 20222 r. sygn akt II Ko 585/22 na mocy art. 1 ust. 1 oraz art. 2 ust. 1 i 2 ustawy lutowej |
|
Zwięźle o powodach zmiany |
|
Konsekwencja uwzględnienia apelacji prokuratora z powodów wskazanych w podsekcji 3.4. |
1.9. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji |
|||
1.1.7. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia |
|||
5.3.1.1.1. |
|||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
5.3.1.2.1. |
Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości |
||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
5.3.1.3.1. |
Konieczność umorzenia postępowania |
||
Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia |
|||
5.3.1.4.1. |
|||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
1.1.8. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania |
|||
1.10. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku |
|||
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
||
6. Koszty Procesu |
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
3 |
Zgodnie z art. 13 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 1693 z późn. zm.) koszty postępowania w sprawach objętych tą ustawą, w tym z tytułu ustanowienia pełnomocnika, ponosi Skarb Państwa. Wnioskodawca również na etapie postępowania odwoławczego korzystał z pomocy fachowego pełnomocnika. Należało się więc mu zrekompensowanie opłaty za czynności tego pełnomocnika co najmniej w stawce minimalnej określonej na kwotę 240 złotych w § 11 ust. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1964 z późn. zm.; dalej: rozp. MS). Akurat w wypadku ustalania wysokości kosztów adwokackich w postępowaniu odwoławczym należało opłaty ustalić konkretnie we właściwej stawce minimalnej. Zresztą było to oczekiwaniem samego pełnomocnika wyrażonym w apelacji na wypadek nie przedłożenia spisu kosztów, a tak się właśnie stało, co oznaczało, że pełnomocnik domagający się zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego, w swym wniosku nie zawarł oświadczenia o wysokości kosztów obciążających stronę z tytułu wynagrodzenia adwokata wprost postulując w takiej sytuacji ich określenie według norm przepisanych (k. 157). Zgodnie zaś z § 16 rozp. MS, w braku takiego oświadczenia opłatę stanowiącą podstawę zasądzania kosztów zastępstwa prawnego i kosztów adwokackich ustala się co do zasady w wysokości odpowiadającej stawce minimalnej. Na zasadzie zaś wyjątku od tej zasady Sąd Apelacyjny z urzędu nie dostrzegał okoliczności określonych w § 15 ust. 3 rozp. MS, które uzasadniałyby określenie tej opłaty w wysokości powyżej stawki minimalnej, nieprzekraczającej jednak jej sześciokrotności. Zauważenia wymaga, iż Sąd odwoławczy nie przeprowadzał postępowania dowodowego, a zaangażowanie pełnomocnika nawet nie ograniczyło się do obecności na rozprawie apelacyjnej przeprowadzonej na jednym terminie. Wkład adwokata w przyczynienie się do wyjaśnienia okoliczności faktycznych na etapie postępowania odwoławczego był więc również żaden. Sprawa niniejsza nie należała też do wykazujących się zawiłością, odbiegającą od typowej dla tego typu spraw. |
7. PODPIS |
SSA Marcin Schoenborn SSA Michał Marzec SSA Mirosław Ziaja |
1.11. Granice zaskarżenia |
|||||
Kolejny numer załącznika |
1 |
||||
Podmiot wnoszący apelację |
pełnomocnik wnioskodawcy M. S. |
||||
Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja |
oddalenie żądania wniosku ponad zasądzone na rzecz wnioskodawcy na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 1693) 23.873,91 złotych tytułem odszkodowania oraz 300.000 tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, tj. w zakresie kwoty 31.980,67 złotych tytułem odszkodowania oraz kwoty 910.482,75 złotych tytułem zadośćuczynienia, a także w zakresie żądania odsetek za opóźnienie |
||||
1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
|||||
☒ na korzyść ☐ na niekorzyść |
☐ w całości |
||||
☒ w części |
☐ |
co do winy |
|||
☐ |
co do kary |
||||
☒ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
||||
1.3.2. Podniesione zarzuty |
|||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
|||||
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
||||
☒ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
||||
☐ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
||||
☒ |
art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
||||
☐ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
||||
☐ |
|||||
☐ |
brak zarzutów |
||||
1.4. Wnioski |
|||||
☒ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
1.12. Granice zaskarżenia |
|||||
Kolejny numer załącznika |
2 |
||||
Podmiot wnoszący apelację |
prokurator |
||||
Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja |
zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 1693) zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wynikającą z wydania i wykonania wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 14 września 1982 r. sygn. akt II K 122/82/dor w kwocie przewyższającej 180.000 złotych. |
||||
1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
|||||
☐ na korzyść ☒ na niekorzyść |
☐ w całości |
||||
☒ w części |
☐ |
co do winy |
|||
☐ |
co do kary |
||||
☒ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
||||
1.3.2. Podniesione zarzuty |
|||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
|||||
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
||||
☐ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
||||
☐ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
||||
☒ |
art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
||||
☐ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
||||
☐ |
|||||
☐ |
brak zarzutów |
||||
1.4. Wnioski |
|||||
☐ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: Michał Marzec, Mirosław Ziaja
Data wytworzenia informacji: