Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 364/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2016-11-17

Sygn. akt: II AKa 364/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 listopada 2016 roku

Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie :

Przewodniczący :

SSA Małgorzata Niementowska (spr.)

SSA Beata Basiura

SSA Piotr Filipiak

Protokolant :

Magdalena Bauer

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Opolu Stanisława Bara

po rozpoznaniu w dniu 17 listopada 2016 roku sprawy

1.  P. A. (1) s. K. i H.

ur. (...) we W.

oskarżonego z art. 258 § 1 i 3 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k. i inne;

2.  M. F. (1) s. H. i I.

ur. (...) w S.

oskarżonego z art. 258 § 1 i 3 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k. i inne;

3.  A. L. s. S. i J.

ur. (...) w Z.

oskarżonego z art. 258 § 1 i 3 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k. i inne;

4.  M. P. (1) s. A. i T.

ur. (...) w B.

oskarżonego z art. 258 § 1 i 3 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k. i inne;

na skutek apelacji obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 2 lutego 2016 roku, sygn. akt V K 154/13

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Katowicach) na rzecz adwokata M. K. – Kancelaria Adwokacka w K. kwotę
738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych, w tym 23% VAT tytułem nieopłaconych kosztów obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu A. L. w postępowaniu odwoławczym;

3.  zasądza od oskarżonych P. A. (1), M. F. (1), A. L. i M. P. (1) na rzecz Skarbu Państwa wydatki
za postępowanie odwoławcze w częściach im przypadających oraz obciąża ich opłatą za II instancję:

-

od P. A. (1) i M. F. (1) w kwotach po 3.400,- (trzy tysiące czterysta) złotych,

-

od A. L. w kwocie 1.500,- (jeden tysiąc pięćset) złotych,

-

od M. P. (1) w kwocie 1.260,- (jeden tysiąc dwieście sześćdziesiąt) złotych.

SSA Piotr Filipiak SSA Małgorzata Niementowska SSA Beata Basiura

Sygn. akt II AKa 364/16

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy Katowicach w wyroku z dnia 02 lutego 2016 roku uznał:

- oskarżonego P. A. (1) za winnego tego, że w okresie od kwietnia 2010 r. do 20 lutego 2012 r. w Z., K. oraz innych miejscowościach, wspólnie i w porozumieniu z M. F. (1) założył i brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej, w skład której wchodzili nadto G. E., A. L., M. P. (1), W. K. i inna ustalona osoba, mającej na celu popełnienie przestępstwa polegającego na nielegalnym wytwarzaniu, bez wymaganego wpisu do rejestrów, wyrobów tytoniowych oraz przestępstwa skarbowego uchylania się od obowiązku uiszczenia podatku akcyzowego, tj. czynu wyczerpującego znamiona występku z art. 258 § 1 i 3 kk i za to na mocy art. 258 § 3 kk skaza go na karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

- oskarżonego P. A. (1) za winnego popełnienia jednego czynu w rozumieniu art. 8 § 1 k.k.s. stanowiącego:

a)  przestępstwo polegające na tym, że w okresie od kwietnia 2010 r. do 20 lutego 2012 r. w Z., K. oraz innych miejscowościach, działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w zorganizowanej grupie przestępczej przypisanej mu w punkcie 1 oraz współdziałając z P. G. (1), A. W. (1) oraz innymi ustalonymi osobami, bez wymaganego wpisu do rejestru producentów wyrobów tytoniowych, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, brał udział w wytworzeniu wyrobów tytoniowych w ilości co najmniej 10,5 tony tytoniu do palenia o znacznej wartości co najmniej 367.500,- złotych, przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu, tj. czynu wyczerpującego znamiona występku z art. 12a ust. 1 i ust. 2 w zw. z art. 14 ustawy z dnia 2 marca 2001 r. o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych (Dz.U.2015.103 j.t.) w zw. z art. 12 k.k. i art. 65 § 1 kk i za to na mocy art. 14 cyt. ustawy z dnia 2 marca 2001 r. w zw. z art. 65 §1 kk skazał oskarżonego na karę 1 (jednego) roku i 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności;

b)  przestępstwo skarbowe polegające na tym, że w okresie od kwietnia 2010 r. do 20 lutego 2012 r. w Z., K. oraz innych miejscowościach, działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w zorganizowanej grupie przestępczej przypisanej mu w punkcie 1 oraz współdziałając z P. G. (1), A. W. (1) oraz innymi ustalonymi osobami, bez wymaganego ustawą o podatku akcyzowym zgłoszenia rejestracyjnego i przeprowadzenia urzędowego sprawdzenia, podjął czynności związane z produkcją i obrotem wyrobami tytoniowymi w postaci tytoniu do palenia uchylając się od opodatkowania i nie ujawniając właściwemu organowi jego przedmiotu w ten sposób, że wytworzył co najmniej 10,5 tony tytoniu do palenia w postaci krajanki tytoniowej o łącznej wartości rynkowej 367.500,- złotych, narażając na uszczuplenie podatek akcyzowy w łącznej kwocie nie mniejszej niż 2.385.285,- złotych, tj. czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa skarbowego z art. 54 § 1 kks w zw. z art. 6 §2 kks w zw. z art. 37§1 pkt 5 k.k.s. i za to na mocy art. 54 § 1 kks w zw. z art. 38 § 1 pkt 3 kks, art. 23 § 1 i § 3 kks skazał go na karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności i karę grzywny w ilości 250 (dwustu pięćdziesięciu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 60,- (sześćdziesiąt) złotych,

jednocześnie na mocy art. 8 § 2 k.k.s. ustalił, że tylko kara orzeczona za przestępstwo skarbowe opisane w punkcie 2b podlega wykonaniu;

Na mocy art. 39 § 1 i § 2 kks sąd wymierzył oskarżonemu P. A. (1) karę łączną 2 (dwóch) lat i 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności, a mocy art. 45 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego P. A. (1) przepadek równowartości części korzyści majątkowej osiągniętej z przypisanego mu wyżej w punkcie 2a) przestępstwa w kwocie 15.000,- (piętnaście tysięcy) złotych;

- oskarżonego M. F. (1) za winnego tego, że w okresie od kwietnia 2010 r. do 20 lutego 2012 r. w Z., K. oraz innych miejscowościach, wspólnie i w porozumieniu z P. A. (1) założył i brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej, w skład której wchodzili nadto G. E., A. L., M. P. (1), W. K. i inna ustalona osoba, mającej na celu popełnienie przestępstwa polegającego na nielegalnym wytwarzaniu, bez wymaganego wpisu do rejestrów, wyrobów tytoniowych oraz przestępstwa skarbowego uchylania się od obowiązku uiszczenia podatku akcyzowego, tj. czynu wyczerpującego znamiona występku z art. 258 § 1 i 3 kk i za to na mocy art. 258 § 3 kk skazał go na karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

-oskarżonego M. F. (1) za winnego popełnienia jednego czynu w rozumieniu art. 8 § 1 k.k.s. stanowiącego:

a)  przestępstwo polegające na tym, że w okresie od kwietnia 2010 r. do 20 lutego 2012 r. w Z., K. oraz innych miejscowościach, działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w zorganizowanej grupie przestępczej przypisanej mu w punkcie 5 oraz współdziałając z P. G. (1), A. W. (1) oraz innymi ustalonymi osobami, bez wymaganego wpisu do rejestru producentów wyrobów tytoniowych, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, brał udział w wytworzeniu wyrobów tytoniowych w ilości co najmniej 10,5 tony tytoniu do palenia o znacznej wartości co najmniej 367.500,- złotych, przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu, tj. czynu wyczerpującego znamiona występku z art. 12a ust. 1 i ust. 2 w zw. z art. 14 ustawy z dnia 2 marca 2001 r. o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych (Dz.U z 2015 Nr 103 t.j.) w zw. z art. 12 k.k. i art. 65 § 1 kk i za to na mocy art. 14 cyt. ustawy z dnia 2 marca 2001 r. w zw. z art. 65 §1 kk skazał go na karę 1 (jednego) roku i 2 (dwa) miesiące pozbawienia wolności;

b)  przestępstwo skarbowe polegające na tym, że w okresie od kwietnia 2010 r. do 20 lutego 2012 r. w Z., K. oraz innych miejscowościach, działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w zorganizowanej grupie przestępczej przypisanej mu w punkcie 5 oraz współdziałając z P. G. (1), A. W. (1) oraz innymi ustalonymi osobami, bez wymaganego ustawą o podatku akcyzowym zgłoszenia rejestracyjnego i przeprowadzenia urzędowego sprawdzenia, podjął czynności związane z produkcją i obrotem wyrobami tytoniowymi w postaci tytoniu do palenia uchylając się od opodatkowania i nie ujawniając właściwemu organowi jego przedmiotu w ten sposób, że wytworzył co najmniej 10,5 tony tytoniu do palenia w postaci krajanki tytoniowej o łącznej wartości rynkowej 367.500,- złotych, narażając na uszczuplenie podatek akcyzowy w łącznej kwocie nie mniejszej niż 2.385.285,- złotych, tj. czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa skarbowego z art. 54 § 1 kks w zw. z art. 6 §2 kks w zw. z art. 37§1 pkt 5 k.k.s. i za to na mocy art. 54 § 1 kks w zw. z art. 38 § 1 pkt 3 kks i art. 23§1 i §3 kks skazał go na karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności i karę grzywny w ilości 250 (dwustu pięćdziesięciu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 60,- (sześćdziesiąt) złotych,

jednocześnie na mocy art. 8 § 2 k.k.s ustalając, że tylko kara orzeczona za przestępstwo skarbowe opisane w punkcie 6b podlega wykonaniu;

Na mocy art. 39 § 1 i § 2 kks. Sąd wymierza oskarżonemu M. F. (1) karę łączną 2 (dwóch) lat i 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności, a na mocy art. 45 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego M. F. (1) przepadek równowartości części korzyści majątkowej osiągniętej z przypisanego mu wyżej w punkcie 6a) przestępstwa w kwocie 15.000,- (piętnaście tysięcy) złotych;

-oskarżonego A. L. za winnego tego, że w okresie od kwietnia 2010 r. do 25 stycznia 2012 r. w Z., K. oraz innych miejscowościach, brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej, w skład której wchodzili P. A. (1), M. F. (1), G. E., M. P. (1), W. K. i inna ustalona osoba, mającej na celu popełnienie przestępstwa polegającego na nielegalnym wytwarzaniu, bez wymaganego wpisu do rejestrów, wyrobów tytoniowych oraz przestępstwa skarbowego uchylania się od obowiązku uiszczenia podatku akcyzowego, tj. czynu wyczerpującego znamiona występku z art. 258 § 1 kk i za to na mocy tegoż przepisu skazał go na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

- oskarżonego A. L. za winnego popełnienia jednego czynu w rozumieniu art. 8 § 1 k.k.s. stanowiącego:

a)  przestępstwo polegające na tym, że w okresie od kwietnia 2010 r. do 25 stycznia 2012 r. w Z., K. oraz innych miejscowościach, działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w zorganizowanej grupie przestępczej przypisanej mu w punkcie 9 oraz współdziałając z P. G. (1), A. W. (1) oraz innymi ustalonymi osobami, bez wymaganego wpisu do rejestru producentów wyrobów tytoniowych, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, brał udział w wytworzeniu wyrobów tytoniowych w znacznej ilości co najmniej 9 ton tytoniu do palenia o znacznej wartości co najmniej 315.000,- złotych, przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu, przyjmując, iż czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa opisanych wyżej w punkcie VIII, tj. czynu wyczerpującego znamiona występku z art. 12a ust. 1 i ust. 2 w zw. z art. 14 ustawy z dnia 2 marca 2001 r. o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych (Dz.U.2015.103 j.t.) w zw. z art. 12 k.k. i art. 65 § 1 kk oraz art. 64 § 1 k.k. i za to na mocy art. 14 cyt. ustawy z dnia 2 marca 2001 r. w zw. z art. 65 § 1 kk skazał go na karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności,

b)  przestępstwo skarbowe polegające na tym, że w okresie od kwietnia 2010 r. do 25 stycznia 2012 r. w Z., K. oraz innych miejscowościach, działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w zorganizowanej grupie przestępczej przypisanej mu w punkcie 9 oraz współdziałając z P. G. (1), A. W. (1) oraz innymi ustalonymi osobami, bez wymaganego ustawą o podatku akcyzowym zgłoszenia rejestracyjnego i przeprowadzenia urzędowego sprawdzenia, podjął czynności związane z produkcją i obrotem wyrobami tytoniowymi w postaci tytoniu do palenia uchylając się od opodatkowania i nie ujawniając właściwemu organowi jego przedmiotu w ten sposób, że wytworzył co najmniej 9 ton tytoniu do palenia w postaci krajanki tytoniowej o łącznej wartości rynkowej 315.000,- złotych, narażając na uszczuplenie podatek akcyzowy w łącznej kwocie nie mniejszej niż 2.044.530,- złotych, tj. czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa skarbowego z art. 54 § 1 kks w zw. z art. 6 § 2 kks w zw. z art. 37 § 1 pkt 5 k.k.s. i za to na mocy art. 54 § 1 kks w zw. z art. 38 § 1 pkt 3 kks i art. 23§1 i §3 kks skazał go na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności i karę grzywny w ilości 100 (stu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej grzywny na 60,- (sześćdziesiąt) złotych,

jednocześnie na mocy art. 8 § 2 k.k.s. ustalając, że tylko kara orzeczona za przestępstwo skarbowe opisane w punkcie 10b podlega wykonaniu;

Na mocy art. 39 § 1 i § 2 kks Sąd wymierzył oskarżonemu A. L. karę łączną 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, a na mocy art. 45 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego A. L. przepadek równowartości części korzyści majątkowej osiągniętej z przypisanego mu wyżej w punkcie 10a) przestępstwa w kwocie 15.000,- (piętnaście tysięcy) złotych;

- oskarżonego M. P. (1) za winnego tego, że w okresie od lipca 2010 r. do 20 lutego 2012 r. w Z. i C., brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej, w skład której wchodzili P. A. (1), M. F. (1), A. L., G. E., W. K. i inna ustalona osoba, mającej na celu popełnienie przestępstwa polegającego na nielegalnym wytwarzaniu, bez wymaganego wpisu do rejestrów, wyrobów tytoniowych oraz przestępstwa skarbowego uchylania się od obowiązku uiszczenia podatku akcyzowego, tj. czynu wyczerpującego znamiona występku z art. 258 § 1 kk i za to na mocy tegoż przepisu skazał go na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

- oskarżonego M. P. (1) za winnego popełnienia jednego czynu w rozumieniu art. 8 § 1 k.k.s. stanowiącego:

a)  przestępstwo polegające na tym, że w okresie od lipca 2010 r. do 20 lutego 2012 r. w Z. i C., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w zorganizowanej grupie przestępczej przypisanej mu w punkcie 13 oraz współdziałając z P. G. (1), A. W. (1) oraz innymi ustalonymi osobami, bez wymaganego wpisu do rejestru producentów wyrobów tytoniowych, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, brał udział w wytworzeniu wyrobów tytoniowych w ilości co najmniej 2 ton tytoniu do palenia o wartości co najmniej 70.000,- złotych, przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu, przyjmując, iż czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa opisanych wyżej w punkcie XI, tj. czynu wyczerpującego znamiona występku z art. 12a ust. 1 w zw. z art. 14 ustawy z dnia 2 marca 2001 r. o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych (Dz.U.2015.103 j.t.) w zw. z art. 12 k.k. i art. 65 § 1 kk oraz art. 64 § 1 k.k. i za to na mocy art. 14 cyt. ustawy z dnia 2 marca 2001 r. w zw. z art. 65 § 1 kk skazał go na karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

b)  przestępstwo skarbowe polegające na tym, że w okresie od lipca 2010 r. do 20 lutego 2012 r. w Z. i C., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w zorganizowanej grupie przestępczej przypisanej mu w punkcie 13 oraz współdziałając z P. G. (1), A. W. (1) oraz innymi ustalonymi osobami, bez wymaganego ustawą o podatku akcyzowym zgłoszenia rejestracyjnego i przeprowadzenia urzędowego sprawdzenia, podjął czynności związane z produkcją i obrotem wyrobami tytoniowymi w postaci tytoniu do palenia uchylając się od opodatkowania i nie ujawniając właściwemu organowi jego przedmiotu w ten sposób, że wytworzył co najmniej 2.720 kg tytoniu do palenia o łącznej wartości rynkowej co najmniej 95.200,- złotych, narażając na uszczuplenie podatek akcyzowy w łącznej kwocie nie mniejszej niż 640.425,60,- złotych, tj. czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa skarbowego z art. 54 § 1 kks w zw. z art. 6 § 2 kks w zw. z art. 37 § 1 pkt 5 k.k.s. i za to na mocy art. 54 § 1 kks w zw. z art. 38 § 1 pkt 3 kks i art. 23§1 i §3 kks skazał go na karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności i karę grzywny w ilości 80 (osiemdziesięciu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej grzywny na 60,- (sześćdziesiąt) złotych,

jednocześnie na mocy art. 8 § 2 k.k.s. ustalając, że tylko kara orzeczona za przestępstwo skarbowe opisane w punkcie 14b podlega wykonaniu;

Na mocy art. 39 § 1 i § 2 kks. Sąd wymierzył oskarżonemu M. P. (1) karę łączną 1 (jednego) roku i 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności, a na mocy art. 45 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego M. P. (1) przepadek równowartości części korzyści majątkowej osiągniętej z przypisanego mu wyżej w punkcie 14a) przestępstwa w kwocie 2.500,- (dwa tysiące pięćset) złotych;

Na mocy art. 63 § 1 k.k. w zw. z art. 20 § 2 k.k.s. Sąd na poczet orzeczonych kar łącznych pozbawienia wolności zaliczył oskarżonym:

P. A. (1) okres rzeczywistego pozbawiania wolności w sprawie od dnia 20 lutego 2012 r. do dnia 15 marca 2012 r.;

M. F. (1) okres rzeczywistego pozbawiania wolności od dnia 20 lutego 2012 r. do dnia 15 marca 2012 r.;

A. L. okres rzeczywistego pozbawiania wolności od dnia 21 lutego 2014 r. do dnia 04 marca 2014 r.;

M. P. (1) okres rzeczywistego pozbawiania wolności od dnia 23 marca 2012 r. do dnia 24 marca 2012 r.;

Apelacje od powyższego wyroku wnieśli obrońcy oskarżonych M. F. (1), P. A. (1), M. P. (1) i A. L..

Skarżący zarzucili wyrokowi:

- obrazę przepisów postępowania mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia : art.366 k.p.k. w zw z art.167 k.p.k., art.170§1 pkt 3 i 5 k.p.k. w zw z art.6 k.p.k. , art. 391§1a i 2 k.p.k. w zw z art.6 k.p.k., art.7 k.p.k., art.5§2 k.p.k., art. 410 k.p.k. w zw z art.424§1 k.p.k.

- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że oskarżeni założyli i brali udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

Podnosząc te zarzuty skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonych ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny stwierdził, co następuje:

Apelacje obrońcy oskarżonych M. F. (1), P. A. (1) i M. P. (1), a także apelacje obrońcy oskarżonego A. L. i drugiego z obrońców M. F. (1) zawierają de facto tę samą treść merytoryczną, stąd też rozważania na ich kanwie można prowadzić łącznie.

Na wstępie, zaznaczyć należy, iż wszystkie środki zaskarżenia miały polemiczny charakter w kwestii dokonanej przez Sąd I instancji oceny materiału dowodowego, zwłaszcza, że sprawa przeciwko oskarżonym opierała się w głównej mierze na analizie zeznań świadków i wyjaśnień oskarżonych zaś załączone w jej toku inne dowody między innymi w postaci materiałów z kontroli operacyjnej miały uwiarygodnić, bądź też zdyskredytować część z nich. Konsekwentnie zatem, wszystkie apelacje wskazując na naruszenia przepisów art. 4, art.5, art. 7 i art. 424 k.p.k. w istocie kwestionowały ocenę tzw. dowodów osobowych, a tym samym zasadność poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych.

W pierwszej jednak kolejności należy odnieść się do zarzutu naruszenia przez Sąd Okręgowy normy stricte proceduralnej z art. 6 k.p.k. i ugruntowanej w polskim procesie karnym na jej podstawie zasady bezpośredniości. Jej pogwałcenie polegać miałoby na nieprzesłuchaniu G. E. na rozprawie oraz nieuwzględnienie na trzech rozprawach wniosku o odroczenie z powodu usprawiedliwionej nieobecności oskarżonego P. A. (1), co z kolei w przekonaniu obrońców przełożyło się na treść ostatecznego rozstrzygnięcia.

Badając za pomocą kryterium naruszenia prawa do obrony tę ostatnią kwestię stwierdzić należy, że procedowanie Sądu Okręgowego na podstawie art. 376 § 2 k.p.k. nie było błędne, a wynikało ono z analizy przedłożonych zaświadczeń, dwukrotnej opinii biegłego lekarza sądowego dr nauk medycznych M. W. (1) oraz opinii biegłych lekarzy psychiatrów B. K. i M. D.. Przedmiotowe opinie zostały wydane nie tylko po zapoznaniu się z całą dokumentacją medyczną dotyczącą stanu zdrowia oskarżonego ale nade wszystko w oparciu o jego badanie. Biegły M. W. (1) wydając drugą opinię uwzględnił w niej wszystkie zaświadczenia lekarskie stwierdzające stan chorobowy oskarżonego o określonych datach, w tym rodzaje schorzeń tam wskazanych. Podobnie biegli psychiatrzy wydając opinię uwzględnili okres i przebieg leczenia oskarżonego w Specjalistycznym Gabinecie Lekarskim psychiatry A. W. (2). W świetle jednoznacznych opinii biegłych różnych specjalności, iż stan zdrowia oskarżonego umożliwia mu stawanie przed sądem, uczestnictwo w rozprawie i „prowadzenie obrony w sposób samodzielny i rozsądny” nie sposób przyjąć, że w tym stanie rzeczy sąd procedując pod nieobecność oskarżonego naruszył jego prawo do obrony. Tym bardziej, że na każdym z tych terminów oskarżony był reprezentowany przez swojego obrońcę, a nadto ani ten ostatni ani oskarżony nie wnosili o powtórne przesłuchanie świadków w związku z ewentualnymi pytaniami ze strony oskarżonego. Ten ostatni również nie składał żadnych oświadczeń związanych z przeprowadzonymi pod jego nieobecność czynnościami.

Przechodząc do oceny zarzutu niezasadnego odstąpienia przez Sąd Okręgowy od ustalenia miejsca pobytu i bezpośredniego przesłuchania świadka G. E., Sąd Apelacyjny stwierdza, iż twierdzenia obrońców również w tym zakresie należy ocenić jako chybione. Jeżeli w toku rozpoznania sprawy ustalono, że G. E. nie zamieszkuje pod znanym sądowi adresem i nie ustalono jego miejsca pobytu, oczywista stała się konieczność wykorzystania trybu przewidzianego w art. 391 § 1a i 2 k.p.k. Sąd meriti, pomimo tego, że jest zobowiązany dążyć do wykrycia prawdy, posiada uprawnienie do odczytania w odpowiednim zakresie protokołów złożonych poprzednio przez świadka zeznań, w sytuacji, gdy nie jest możliwe doręczenie wezwania świadkowi. Zasadnie podnosi się w orzecznictwie, że niemożność doręczenia świadkowi wezwania, o ile jest rzeczywista i trwała, stanowi samoistną przesłankę zezwalającą na odczytanie złożonych poprzednio przez niego zeznań w postępowaniu przygotowawczym lub przed sądem w tej lub innej sprawie albo w innym postępowaniu przewidzianym przez ustawę. Do skorzystania z przewidzianego w przepisie art. 391 § 1a k.p.k. uprawnienia wystarczająca jest względna niemożność doręczenia wezwania świadkowi, niedająca się usunąć do końca przewodu sądowego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2014 r., II KK 1/14, LEX nr 1427458). Analiza podjętych przez Sąd Okręgowy czynności procesowych dowodzi, że w istocie zachodziły przeszkody faktyczne w bezpośrednim przesłuchaniu świadka G. E. które miały charakter trwały. Nie zdołano bowiem ustalić miejsca pobytu świadka na podstawie wszystkich dostępnych baz adresowych, w tym zweryfikowanych poprzez przeprowadzenie wywiadu w miejscu zamieszkania i zameldowania świadka, przy czym dane adresowe z systemu PESEL SAD były zgodne z tymi, na które kierowano korespondencję w niniejszej sprawie. Nie sposób natomiast uznać za wskazanie miejsca pobytu świadka przez oskarżonych poprzez oświadczenie „wiem gdzie był dom E. wybudowany, pod którym może przebywać”, „zamieszkiwali z S. w domu pomiędzy T. a K.” zwłaszcza, że z oświadczenia oskarżonego P. A. (1) wynika, że, „E. przebywa pod adresem, pod którym był wzywany”.

Stąd wykorzystanie przez Sąd trybu, o którym mowa w art. 391 § 1a k.p.k., było w pełni uprawnione i nie można go utożsamiać z naruszeniem prawa do obrony.

Przechodząc do omówienia kolejnych zarzutów wszystkich apelacji ogniskujących wokół oceny wiarygodności zeznań poszczególnych świadków, na wstępie należy zauważyć ich polemiczny charakter w stosunku do logicznie umotywowanych ustaleń faktycznych i wniosków, jakie na ich podstawie wyciągnął Sąd Okręgowy.

Zasadnie wywodzący apelacje uznali, że kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia o winie, bądź jej braku po stronie oskarżonego miała wnikliwa analiza wyjaśnień G. E. złożonych w postępowaniu przygotowawczym. Dokonując takiej oceny nie sposób pominąć jednak zeznań P. G. (2), P. S., H. K., K. N., S. T., R. G., A. C., częściowo świadka M. P. (2), wyjaśnień oskarżonych A. W. (1) i W. K., a także materiałów z kontroli operacyjnej w postaci zapisów rozmów telefonicznych, które łącznie składają się na obraz inkryminowanego zdarzenia

Wprawdzie podzielić należy teoretyczne rozważania apelacji, oparte na judykaturze Sądu Najwyższego, dotyczące istoty dowodu z pomówienia, choć nie sposób zaaprobować je na gruncie przedmiotowej sprawy, tak by mogły one odnieść pożądany z punktu widzenia obrony skutek, a mianowicie kwestionujący wiarygodność wyjaśnień G. E. w zakresie, w jakim obciążyły one M. F. (1), P. A. (1), A. L. i M. P. (1).

Nie sposób podważyć wprawdzie tezy, że dowód z pomówienia jest jednym z rodzajów wyjaśnień osoby zainteresowanej w wyniku procesu, ale nie można automatycznie wyciągać z tej przyczyny wniosku, iż za każdym razem z przytoczonego powodu utraci on walor wiarygodności. Innymi słowy, pomówienie może być wystarczającym dowodem winy, nawet jeśli w toku dalszego postępowania zostanie ono odwołane, o ile oczywiście spełnia odpowiednie warunki, a to: jest logiczne, konsekwentne i stanowcze, mieści się w granicach prawdopodobieństwa, nie wykazuje chwiejności, nie sprzeciwia się zasadom doświadczenia życiowego oraz wkomponowuje się w odtworzony z innych dowodów przebieg wypadków, znajduje potwierdzenie w innych bezpośrednich i pośrednich dowodach, a przy tym nie jest wyrazem osobistego zainteresowania pomawiającego, mającym na celu przerzucenie winy na inną osobę, czy umniejszanie stopnia własnego zawinienia. Opierając się o wskazane kryteria, należy stwierdzić, że Sąd Okręgowy orzekając w niniejszej sprawie zrealizował w pełni obowiązek szczególnej ostrożności przy ocenie obciążających oskarżonych wyjaśnień G. E.. Ponadto, w sposób nie budzący zastrzeżeń, w oparciu wymienione zasady nadał tym wyjaśnieniom w omawianym zakresie walor dowodu pełnowartościowego, a tym samym obiektywnie wiarygodnego. Podzielając zatem argumentację zamieszczoną w uzasadnieniu Sądu Okręgowego odnoszącą się do pomówienia M. F. (1), P. A. (1), A. L. i M. P. (1) przez G. E. Sąd Apelacyjni nie widzi konieczności ponownego, szczegółowego jej przytaczania. Dość wspomnieć, że opisując działalność poszczególnych oskarżonych świadek nie pomijał swojej roli w przestępczym procederze, a jego wyjaśnienia obfitowały w szereg istotnych informacji, które znalazły potwierdzenie w innych dowodach. I tak świadek opisał:

- początek działalności M. F. (1) i P. A. (1) i założonej przez nich grupy;

- pojawianie się kolejnych osób wchodzących w skład grupy, jaką rolę w jej strukturach odgrywały i zadania jakie miały do realizacji;

- miejsca i osoby od których kupował liście tytoniu oraz odbiorców którym te liście dostarczał ;

- podział zysku ze sprzedaży tytoniu;

- kwoty za jakie kupował liście tytoniu od hodowców oraz kwoty za jakie liście sprzedawał innym odbiorcom;

- wskazał ilości dostarczanych liści tytoniu;

- miejsca produkcji tytoniu, sposoby pozyskiwania maszyn do cięcia tytoniu;

- wypożyczalnie samochodów, którymi jeździł po zakup liści tytoniu, a nadto

-rozpoznał na wizerunkach widniejących na tablicy poglądowej wszystkie osoby związane z produkcją tytoniu wskazując ich pseudonimy względnie imiona i nazwiska;

Podane przez świadka fakty znalazły potwierdzenie w zgromadzonym materiale dowodowym w tym w zeznaniach P. G. (2), P. S., H. K., K. N., S. T., R. G., A. C., częściowo świadka M. P. (2) oraz częściowo w wyjaśnieniach oskarżonych A. W. (1) i W. K. oraz w materiałach z kontroli operacyjnej w postaci zapisów rozmów telefonicznych. Sąd Apelacyjny podziela argumentację Sądu Okręgowego przytoczoną w uzasadnieniu jego wyroku w odniesieniu do wspomnianych świadków i oskarżonych jako konsekwentną i logicznie wpisującą się w kompleksową ocenę materiału dowodowego. Podobnie sąd odwoławczy aprobuję dokonaną analizę materiałów z kontroli operacyjnej w postaci zapisów rozmów telefonicznych i wnioski jakie zostały z niej przez sąd meritii wyprowadzone. Dla sądu odwoławczego bezspornym jest, wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonych, że materiały z kontroli operacyjnej w postaci zapisów rozmów telefonicznych dokumentują rozmowy przeprowadzane przez oskarżonych i inne ustalone z nazwiska lub pseudonimów osoby. Nie jest prawdą, co podnosi obrońca M. F. (1), P. A. (1) i M. P. (1), że oskarżeni nie rozpoznali swoich głosów na odtwarzanych im nagraniach. Wszyscy oskarżeni w tym A. L. po odtworzeniu im nagranych rozmów rozpoznali swoje głosy, oświadczając - „Rozpoznaję rozmówców. Rozmawiam ja i ....” (każdy z nich wskazywał osobę, z którą rozmawiał). Wszyscy oskarżeni po odsłuchaniu określonych fragmentów rozmów mówili czego one dotyczyły. W jednych przesłuchaniach bardziej szczegółowo wskazywali, że chodzi np. o dostarczenie próbek tytoniu, silnika do maszyny, samej maszyny do cięcia tytoniu, dostawy liści tytoniu, odbioru pieniędzy za machorę, automatów do gry i.t.d. W innych ograniczali się do lakonicznych wypowiedzi nie zaprzeczając jednocześnie, że to oni przeprowadzają odtwarzane rozmowy, oświadczając np., że odmawiają odpowiedzi na pytanie czego rozmowa dotyczy, bądź wskazując, że rozmawiają z konkretną osobą tj. z (...) czy (...) ale nie chcą mówić kim są te osoby albo podawali, że padające w rozmowie określone pseudonimy np. (...) czy (...) dotyczą A. L. i M. P. (1). To prawda, że na jednej z rozpraw M. F. (1) oświadczył po wysłuchaniu nagrania rozmowy z udziałem M. P. (3) z dnia 12.01.2011 roku, że nie rozpoznaje swego głosu, ale już po wysłuchaniu nagrania z dnia 19.09 2011 roku, oświadczył tylko, że nie przypomina sobie treści rozmowy. Takie twierdzenia oskarżonego, żadną miara nie mogą zdyskredytować jego wcześniejszych oświadczeń, co do rozpoznawalności swojego głosu. W przekonaniu, co do autorstwa przeprowadzanych rozmów utwierdza dodatkowo fakt, że pomimo, iż oskarżeni posługiwali się numerami telefonów nie zarejestrowanymi na ich nazwiska to zdołano ustalić, że to oni posługiwali się numerami telefonów, z których prowadzone były nagrane rozmowy. Powyższe ustalono w oparciu nie tylko o objęcie danych numerów kontrolą operacyjną ale również na skutek ujawnionych w trakcie przeszukania u oskarżonych kart SIM bądź opakowań po takich kartach wraz z telefonami, ujawnienie numerów telefonów, z których prowadzone były rozmowy u innych abonentów zapisanych bądź nazwiskami oskarżonych bądź pseudonimami. I tak numery telefonu z których rozmowy przeprowadzał:

- M. P. (1) były zapisane w telefonach M. F. (1), P. A. (1), G. E. (...), (...) (...) (...) (...), (...).

- A. L. były zapisane w telefonach P. G. (1), G. E., M. F. (1), N. K., P. A. (1) pod hasłem (...) (...), M.,(...) (...)

-P. A. (1) były zapisane w notesie M. P. (1) i wydruku komputerowym znaleziony w mieszkaniu A. L. (...) (E.) i w telefonach M. F. (1), N. K., G. E., A. W. (1) (...), E., (...) P. E.,

- M. F. (1) były zapisane w telefonach G. E., N. K., P. A. (1), A. L., P. G. (1) czy w notesie A. L. pod hasłem M. F. M., (...), (...) (...), a u M. P. (1) jako D..

W tym stanie rzeczy nie sposób podzielić zarzutu skarżącego dotyczącego obrazy art.366§ 1k.p.k. w zw. z art.167 k.p.k poprzez niedopuszczenie z urzędu dowodów z opinii biegłego z zakresu fonoskopii na okoliczność ustalenia czy głosy z nagrań zabezpieczonych w czasie czynności operacyjnych należą do oskarżonych oraz dowodu z przesłuchania konkubiny G. E. o imieniu S.. Odnosząc się do tego zarzutu wskazać należy, iż Sąd I instancji przeprowadził wszystkie niezbędne dla rozstrzygnięcia sprawy czynności dowodowe. Szczegółowo wskazane i omówione w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku dowody pozwoliły Sądowi na ustalenie stanu faktycznego, który nie budzi żadnych wątpliwości i znajduje pełne oparcie w materiale dowodowym sprawy. Pamiętać przy tym należy, że obowiązek nałożony na przewodniczącego rozprawy w ramach art. 366 § 1 k.p.k. obejmuje tylko wyjaśnienie istotnych okoliczności sprawy. Niewątpliwie ustalenie autentyczności głosów oskarżonych należy do kwestii istotnych, które należało wyjaśnić i temu zadaniu sąd sprostał w oparciu zgromadzony materiał dowodowy bez konieczności sięgania do dowodu z opinii biegłego z zakresu fonoskopii.( fakt prowadzenia rozmów telefonicznych pomiędzy oskarżonymi potwierdzają nagrania tych rozmów, w trakcie których oskarżeni posługują się posiadanymi pseudonimami, wyjaśnienia, w których przyznają się do uczestnictwa w odtwarzanych rozmowach oraz rozmowy te były prowadzone z numerów telefonicznych, których posiadacze zostali ustaleni).

Za istotną okoliczność natomiast trudno uznać konieczność przesłuchania kobiety o imieniu S.. To jakie okoliczności są "istotne", jest kwestią podlegającą ocenie, a ewentualne naruszenie art. 366 § 1 k.p.k. musi być oceniane przez pryzmat realizacji zasady prawdy materialnej, a więc poprzez ocenę dokonanych ustaleń faktycznych. Innymi słowy, należy odpowiedzieć na pytanie, czy niewyjaśnienie danej okoliczności mogłoby mieć wpływ na ustalenia faktyczne i czy gdyby ją wyjaśniono, to te ustalenia mogłyby być inne (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 13 września 2007 r., sygn. akt II Aka 105/07). W tym stanie rzeczy trudno uznać, aby dopuszczenie dowodu z zeznań bliżej nie określonego świadka w świetle pozostałych dowodów wskazujących na sprawstwo oskarżonych miałoby wpływ na ustalenia faktyczne. W tym miejscu zauważyć należy, że oskarżeni dopiero na końcowym etapie postępowania sądowego wskazali na istnienie tego świadka i ewentualną rolę jaka miał odegrać w procesie produkcji tytoniu. Miała być to rola doradcza, co do grubości ciętego tytoniu, która to grubość pozwalałaby na potraktowanie takiej produkcji za legalną. Zdaniem sądu odwoławczego powyższe stanowi nieudolną próbę ze strony oskarżonych usunięcia bezprawności ich czynu.

Nie podzielił sąd odwoławczy również tożsamego zarzutu, co do zaniechania przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego specjalisty z zakresu maszyn oraz technologii produkcji wyrobów tytoniowych na w procesie przemysłowego przetwarzania na okoliczność ustalenia czy wytwarzany produkt tytoniowy wymagał dalszego przetwarzania przemysłowego i czy nadawał się do palenia z technologicznego punktu widzenia oraz z uwagi na swoje właściwości fizykochemiczne.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko sądu I instancji, że zgromadzone w sprawie dowody pozwoliły na ustalenie ilości wytworzonego przez oskarżonych tytoniu do palenia, który produkowali rozdrabniając liście tytoniu w sposób umożliwiający jego palenie bez konieczności dalszego przemysłowego przetworzenia. Rację ma sąd twierdząc, że zaliczenie do tej kategorii wyrobu tytoniowego nie nasuwało w sprawie żadnych wątpliwości nie tylko przy uwzględnieniu wyników specjalistycznych badan fizykochemicznych (m.in. sprawozdanie z badan Izby Celnej w B. k. 759-760, 15001501, opinie z przeprowadzonych badan chemicznych k. 1222-1223), ale nade wszystko treści zarejestrowanych w wyniku kontroli operacyjnej rozmów telefonicznych, jak też zeznań świadków, samych oskarżonych, z których wprost wynikało, że przedmiotem działalności przestępczej grupy był tytoń do palenia. Rozmowy telefoniczne między oskarżonymi jednoznacznie wskazują, na fakt rozdrabniania tytoniu w sposób umożliwiający jego palenie- mielenie tytoniu w zależności od potrzeb np. z rozmowy zarejestrowanej w dniu 17 grudnia 2010 roku godz.11;53 w ramach kontroli operacyjnej G. I wynika, że oskarżony M. F. (1) chciał by E. ciął tytoń potrójnie czy poczwórnie jeżeli będzie potrzeba uzyska dobra krajankę. Z rozmów tych wynika również bezspornie, że tytoń ten był sprzedawany np. z rozmowy zarejestrowanej w dniu 15 grudnia 2010 roku w ramach kontroli operacyjnej G. I wynika, że (...) sprzedał tytoń ale nie zwrócił zań pieniędzy, do zwrotu których ma nakłonić go E.. Fakt sprzedaży tytoniu, który nadawał się do palenia bez konieczności jego dalszego przetwarzania potwierdza świadek M. P. (3). To on kupował tytoń bezpośrednio od M. F. (2), a jego jakość oceniał na dobrą jego teść dla którego czynił te zakupy. W tym stanie rzeczy całkowicie zbędne było zdaniem sądu apelacyjnego powołanie wnioskowanego dowodu przez obronę. Próbki tytoniu zabezpieczone przez policje zostały poddane badaniom, z których wnioski zostały zawarte w przedstawionych wyżej dokumentach. Tytoniu produkowanego i sprzedanego we wcześniejszych latach nie zabezpieczono, a zatem nie ma możliwości poddania go badaniom. O tym, że spełniał on kryteria krajanki tytoniowej wynika z wyżej przeanalizowanych dowodów.

Błędnym zdaniem sądu odwoławczego jest sformułowany przez skarżącego zarzut obrazy art. 170 § 1 pkt 3 i 5 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. poprzez nieuzasadnione oddalenie wniosku dowodowego o przesłuchanie w charakterze świadka A. P. na okoliczność kierowania grupą związaną z nielegalnym obrotem wyrobami tytoniowymi, a związaną z niniejszym postępowaniem, zwłaszcza w świetle nierozpoznania przez oskarżonych swoich głosów na nagraniu. Jeżeli chodzi o tę ostatnia kwestię( nierozpoznanie głosów na nagraniach) to została ona już omówiona wyżej i nie wymaga dodatkowego omówienia. W tym kontekście oddalenie wniosku dowodowego przez sąd jawi sie jako zasadne oraz należycie uzasadnione. Dodatkowo stwierdzić należy, że wniosek ten w istocie nie zawierał wskazania okoliczności uzasadniających konieczność przeprowadzenia powyższego dowodu, gdy tymczasem dowody dopuszcza się w celu udowodnienia konkretnych okoliczności, nie zaś w celu sprawdzenia hipotezy wnioskodawców, czy ewentualnie nie okażą się przydatne w postępowaniu. Tym samym procedowanie Sądu Okręgowego w tym badanym zakresie należy ocenić, jako słuszne i prawidłowe. Bezspornie każde oddalenie wniosku dowodowego strony ogranicza w jakimś stopniu jej uprawnienia do zgłaszania takiego wniosku. Z punktu widzenia kontroli odwoławczej istotne są jedynie takie uchybienia, które mogły wywrzeć istotny wpływ na treść zapadłego orzeczenia, a w tym wypadku takich uchybień nie stwierdzono.

Nie sposób zgodzić się ze wszystkimi skarżącymi, że sąd I instancji dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych i bezpodstawnie przyjął, że oskarżeni M. F. (1) i P. A. (1) założyli i brali udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a oskarżeni A. L. i M. P. (1) w niej brali udział.

Stwierdzić należy, że Sąd I instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne odnośnie istnienia i funkcjonowania zorganizowanej grupy przestępczej mającej na celu popełnienie przestępstwa polegającego na nielegalnym wytwarzaniu, bez wymaganego wpisu do rejestru wyrobów tytoniowych oraz przestępstwa skarbowego uchylania sie od obowiązku uiszczenia podatku akcyzowego. Sąd prawidłowo ustalił, kiedy powstała zorganizowana grupa przestępcza, jaki cel jej przyświecał, jaki był jej skład i na czym polegała działalność członków grupy. Analiza materiału dowodowego w niniejszej sprawie ustalenia te czyni bezspornymi. Zakrojona na szeroką skalę działalność przestępcza możliwa była tylko i wyłącznie dzięki funkcjonowaniu grupy osób zorganizowanej na tyle, że każdy miał swoje zadania do wypełnienia. Działalność taka nie mogła być podejmowana w sposób żywiołowy, ale wymagała odpowiedniego stopnia zorganizowania. Powyższe wymuszało podział zadań między poszczególne osoby działające w grupie, a także wewnętrzne podporządkowanie i wzajemną lojalność. Oczywiście, że istniejąca grupa przestępcza nie była ściśle sformalizowana, nie działał w niej organ ewidencjonujący jej członków, nie istniał formalny podział czynności ani formalnie ustalone sankcje za przekroczenie określonych zasad postępowania. Nie te jednak elementy są warunkiem koniecznym istnienia zorganizowanej grupy przestępczej. Każdorazowo z uwagi na specyfikę danej grupy, osoby wchodzące w jej skład oraz łączące je więzi, należy indywidualnie oceniać na kanwie rozpoznawanej sprawy. Nie jest konieczna wiedza o szczegółach organizacji grupy, znajomość wszystkich osób ją tworzących czy mechanizmów funkcjonowania. Wystarczy gotowość sprawcy do spełniania zadań służących tej grupie, której świadomość istnienia ma sprawca. Do przyjęcia działalności w zorganizowanej grupie przestępczej, o jakiej mowa w art. 258 § 1 k.k., nie jest wymagany wysoki stopień zorganizowania, wystarczy nawet niski poziom organizacji, który stwarza możliwość łatwiejszego dokonywania przestępstw i posiadania w miarę stałego źródła dochodu (po r. m.in. wyrok SN z 24.03.2009 Sygn. WA 9/09, wyrok SN z 14.01.2014 IV Kk. 295/13).

Przy takim rozumieniu pojęcia "grupa przestępcza" i "udział w niej" nie może być żadnych wątpliwości, że w przedmiotowej sprawie taka grupa funkcjonowała, a jej przywództwo stanowili M. F. (1) i P. A. (2). To oni byli pomysłodawcami i organizatorami poszczególnych działań przestępczych, to oni je koordynowali, będąc łącznikiem między poszczególnymi osobami i oni wyznaczali innym członkom grupy poszczególne zadania, jakie mieli wypełnić. Trzon grupy stanowili także G. E., A. L., M. P. (1), W. K. i M. W. (2). Oskarżeni miał pełną świadomość o zaangażowaniu i roli powyższych osób w działalności przestępczej albowiem stykali się z nimi bezpośrednio przy dokonywaniu poszczególnych czynności prowadzących finalnie do produkcji tytoniu. Świadomość taką miał również oskarżony A. L. wbrew wywodom jego obrońcy. Twierdzenia obrońcy, że pozostali oskarżeni wykluczyli udział oskarżonego A. L. w działalności zorganizowanej grupy przestępczej nie może być równoznaczny z tym, że oskarżony nie działał w grupie i nie dopuszczał się zarzucanych mu przestępstw. Wszak wszyscy oskarżeni konsekwentnie zaprzeczyli aby taka grupa istniała, aby w niej działali i dopuszczali sie zarzucanych im przestępstw. Nie można zgodzić się ze skarżącym, że również pozostały materiał dowodowy w tym materiały pochodzące z kontroli operacyjnej, nie potwierdza działalności oskarżonego w grupie przestępczej i popełnienia przezeń przypisanych mu czynów. Trudno rozmowy jakie zarejestrowano w ramach kontroli operacyjnej uznać za li tylko koleżeńskie lub dotyczące kwestii związanych z inną działalnością –handlem eko groszkiem, dopalaczami czy automatami do gier. Zapis rozmów telefonicznych jakie oskarżony A. L. przeprowadził na przestrzeni kilku lat z pozostałymi oskarżonymi jednoznacznie wskazuje na jego aktywny udział w działaniach zorganizowanej grupy przestępczej i rolę jaką w niej pełnił. I tak w rozmowach z oskarżonym M. F. (1) dotyczących kwestii związanych z przewożeniem i dostarczaniem tytoniu i liści A. L. zwraca się do M. F. (1) „szefie”(materiał operacyjny (...)), wozi pocięty tytoń (materiał operacyjny (...)), znał i współpracował z M. P. (1) (...) (materiał operacyjny (...)), wspólnie z M. F. (1), i E. uczestniczył w handlu tytoniem i papierosami (materiał operacyjny (...), (...), E. 1), załatwiał wynajem garaży (materiał operacyjny (...)), jest informowany przez M. F. (1) o intratnych zamówieniach (materiał operacyjny (...)), zajmował się wynajmem magazynów, w których przechowywane były liście tytoniu i pocięty tytoń, miał wiedzę o płaconych należnościach za ich wynajem oraz załatwiał maszyny do cięcia tytoniu (materiał operacyjny (...) (...), rozmawiał z M. F. (1) na temat rozliczeń związanych za dostarczaną „machorkę” (materiał operacyjny (...)), szukał w internecie gdzie można kupić tytoń(materiał operacyjny (...)), rozmawiał z M. F. (1) na temat maszyny do ciecia tytoniu do której włożyli nowy silnik i sugerował aby liście przed pocięciem zwilżyć , wspólnie dochodzą do wniosku, że muszą pouczyć ludzi, którzy zajmują się cięciem liści (materiał operacyjny (...)), zgadza się na prośbę M. F. (1) aby pojechać do (...) i pokazać mu ”jak maszyna chodzi” (materiał operacyjny (...)), przyjmuje instrukcję, co do cięcia tytoniu „potrzebuję raz zmielone i dwa razy zmielone, wiesz na próbę K.” (materiał operacyjny (...)). Powyższe to tylko niewielki wycinek materiału dowodowego, który przeczy twierdzeniom obrońcy oskarżonego, że nie wykazano w sposób przekonujący zarówno istnienia grupy przestępczej jak i świadomości oskarżonego A. L. o przynależności do takowej.

Nie zasługuje na uwzględnienie również stanowisko obrońcy oskarżonego A. L., że sąd I instancji poczynił błędne ustalenia faktyczne stwierdzając, iż oskarżony brał udział w wyprodukowaniu 9 ton tytoniu do palenia i miał osiągnąć z tego tytułu korzyść majątkową w wysokości 315.000,00 zł. Wbrew tym twierdzeniom prawidłowo przyjął sąd ilości i wartości wytworzonego przez oskarżonych w tym A. L. tytoniu do palenia w oparciu o zgromadzone i wymienione wyżej dowody, a przede wszystkim w oparciu o zarejestrowane w wyniku kontroli operacyjnej rozmowy telefoniczne wskazujące na to, że cena tytoniu oscylowała wokół tej wartości i uzależniona była w pierwszej kolejności od ilości odbieranego w ramach jednej transakcji tytoniu. To z kolei umożliwiło wyliczenie narażonego przez oskarżonych na uszczuplenie podatku akcyzowego.

Nie ma racji obrońca wskazując również na błędne ustalenia sądu, co do faktu zwerbowania przez oskarżonego A. L., P. G. (1) do cięcia tytoniu. To, że A. L. zaproponował P. G. (3) „przyrobienie sobie przy cięciu tytoniu” jest bezsporne. Jak wynika z zeznań tego ostatniego on początkowo odmówił i dopiero gdy utracił pracę przyjął propozycje od A. L., który poinformował go, że ma czekać na telefon w tej sprawie. Trudno zgodzić się ze skarżącym, że oskarżony polecił P. G. (1) li tylko jako osobę poszukującą pracy. Zarówno oskarżony A. L. jak i P. G. (1) mieli pełna świadomość nielegalności procederu cięcia liści tytoniu( „M. mówił mi że mam się tą robota nie chwalić”.). Z uwagi na charakter tej pracy, jej nielegalność, konieczność zachowania tajemnicy, co do powyższej działalności niezwykle istotnym było, aby wykonywały ją osoby zaufane i znane członkom grupy. Mając na uwadze powyższe oraz fakt, że to oskarżony zaproponował świadkowi pracę w pełni można zgodzić sie ze stwierdzeniem, że zwerbował go do ciecia liści.

Reasumując stwierdzić należy, że powyższe zdaniem sądu odwoławczego wystarczy do stwierdzenia, że oskarżeni mieli świadomość, że grupa istnieje, że realizacja jej celów przestępczych przekracza możliwości jednego człowieka i że cechuje ją wewnętrzna struktura, a oni sami wykazywali zamiar działania w jej ramach. Podzielając argumentacje sądu okręgowego przedstawioną w uzasadnieniu, a dotyczącą powyższego zagadnienia zbędnym jest jej powielanie.

Przechodząc do zarzutu skarżących, dotyczącego obrazy art.7 k.p.k. stwierdzić należy, że odnosząc się wprost do materiału dowodowego zebranego w sprawie oskarżonych sąd odwoławczy dostrzega, że sąd meriti uzasadniając swoje orzeczenie wskazał, iż ustalając stan faktyczny miał na uwadze nie tylko wyjaśnienia oskarżonych i zeznania świadków obciążających oskarżonych, ale także zeznania osób mających potwierdzać ich wersję. Tym samym nie sposób zarzucać sądowi naruszenia art. 7 k.p.k., skoro ferując wyrok miał on na uwadze wszystkie okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonych.

Poglądu Sądu Apelacyjnego w tym zakresie nie mogą zmienić apelacje obrońców, wedle, których sąd miał oprzeć się jedynie na dowodach przemawiających na niekorzyść oskarżonych nierzetelnie oceniając i odmawiając wiarygodności innym dowodom wskazującym, na niepopełnienie czynów im zarzucanych.

Reasumując stwierdzić należy, że decyzja stosowania prawa podjęta w niniejszej sprawie wolna jest od obrazy zasady swobodnej oceny dowodów, zatem zarzut dotyczący uchybienia normie z przepisów z art. 7 k.p.k. nie może zostać uwzględniony.

Niezasadny był również zamieszczony w apelacji obrońcy oskarżonego A. L. zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy przepisu art. 5 § 2 k.p.k. Zasadą jest, że na korzyść oskarżonego tłumaczy się jedynie nieusuwalne wątpliwości. Pierwszym, zatem etapem powinno być podjęcie próby ich wyeliminowania w sposób zgodny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, w oparciu o zebrany w sprawie materiał procesowy. Dopiero w dalszej kolejności, gdyby zabieg tego rodzaju okazał się nieskuteczny, można wyjaśnić je na korzyść oskarżonego. W opisanym kontekście należy zauważyć, iż wątpliwości piętrzone w apelacji, zostały oparte na poddaniu w wątpliwość zeznań G. E., P. G. (2) oraz materiałów operacyjnych w postaci podsłuchów. Ich ocena dokonana przez sąd I instancji, co wskazano na wstępie uzasadnienia została zaaprobowana przez sąd odwoławczy. W tym stanie rzeczy należy zauważyć, iż wskazane przez skarżącego w apelacji wątpliwości, zostały wyjaśnione przez sąd a quo, który nie sięgnął po zasadę in dubio pro reo, bowiem w oparciu o zeznania w/w świadków, wyjaśnienia oskarżonych M. W. (2), W. K. w części, w której dał im wiarę, zarejestrowanych rozmów telefonicznych zbudował logiczny obraz zdarzeń z udziałem A. L.. Na marginesie wskazać należy, ze wielokrotnie zarówno Sad Najwyższy, jak i sądy apelacyjne wskazywały w swoich orzeczeniach, że wątpliwości, o których mowa w tym przepisie, które muszą być w konsekwencji tłumaczone na korzyść oskarżonego, to nie są wątpliwości, jakie towarzyszą stronie, (np. związane z inną oceną przeprowadzonych dowodów, najczęściej tych niekorzystnych dla oskarżonego), ale chodzi o wątpliwości, jakie poweźmie sąd orzekający. W przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy nie miał żadnych wątpliwości, co do sprawstwa oskarżonego, dlatego też nie można mówić o obrazie wskazanego przepisu.

Wbrew zarzutom wszystkich skarżących sporządzone przez sąd I instancji uzasadnienie wyroku odpowiada również wymogom formalnym określonym w art. 424 § 1 i 2 k.p.k. oraz w sposób należyty wyjaśnia podstawę faktyczną i prawną orzeczenia w części dotyczącej kwalifikacji prawnej przestępstw przypisanych oskarżonym. Wskazuje fakty i okoliczności, które zostały ustalone oraz udowodnione i określa dowody, na których oparto przedmiotowe ustalenia. Z drugiej zaś strony wymienia fakty, które uznano za nie udowodnione i dowody przeciwne, którym odmówiono waloru wiarygodności. Ponadto prezentuje rzeczowe i szczegółowe wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku. W tym kontekście niezasadnym jawi się zarzut obrazy art. 410 k.p.k., która zachodzi wówczas, gdy orzekający sąd opiera swoje orzeczenie na materiale nieujawnionym na rozprawie głównej, bądź opiera się tylko na części materiału ujawnionego i jego rozstrzygnięcie nie jest wynikiem analizy całokształtu ujawnionych okoliczności. Stawianego przez obrońców oskarżonych zarzutu(sformułowanego niezwykle ogólnikowo) nie można, zatem podzielić w sytuacji, gdy nie chodzi im o posłużenie się przez sąd dowodami, których nie ujawniono w trakcie rozprawy głównej, a z materiałów sprawy nie ulega wątpliwości, że sąd zapoznał się ze wszystkimi dowodami, które mu strony przedstawiły, rozważył je wszystkie oraz rozstrzygnął, którym daje wiarę, a którym wiary swej odmawia i z jakiego powodu.

Ponieważ apelacje wszystkich obrońców oskarżonych były apelacjami, co do winy, Sąd Apelacyjny zgodnie z treścią art. 447 § 1 k.p.k. poddał ocenie również wymierzone im kary. Brak jest podstaw, aby i to orzeczenie zakwestionować. Należy podzielić zapatrywania i przytoczoną argumentację Sądu Okręgowego na okoliczność ukształtowania ich w orzeczonym wymiarze. Rozstrzygnięcie w tym zakresie jest niewątpliwie słuszne i sprawiedliwe. We właściwy sposób uwzględnia stopień społecznej szkodliwości przypisanych oskarżonym czynów zabronionych, przejawiających się w charakterze naruszonych dóbr prawnych, w sposobie i okolicznościach ich działania, pobudkach zachowania oraz stopniu winy, jak również w ich warunkach i właściwościach osobistych i uprzedniej karalności. Orzeczone kara odpowiadają dyrektywom sądowego wymiaru kary zawartym w art. 53 § 1 i 2 k.k. Są współmierne do stopnia zawinienia sprawców i adekwatne do społecznej szkodliwości popełnionych przestępstw. Stąd nie podzielił sąd odwoławczy zarzutu obrońcy oskarżonego M. F. (1) adwokata P. N. co do rażącej niewspółmierności orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat i 8 miesięcy.

Nie znajdując powodów do zmiany, bądź uchylenia zaskarżonego wyroku, orzeczono o jego utrzymaniu w mocy.

SSA Piotr Filipiak SSA Małgorzata Niementowska SSA Beata Basiura

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Kopiec
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Filipiak
Data wytworzenia informacji: