II AKa 280/21 - wyrok Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2022-04-28
Sygn. akt: II AKa 280/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 kwietnia 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący |
SSA Gwidon Jaworski (spr.) |
Sędziowie |
SA Iwona Hyła SA Małgorzata Niementowska |
Protokolant |
Paweł Zberecki |
przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Katowice - Wschód w Katowicach Agnieszki Kwatery
po rozpoznaniu w dniu 28 kwietnia 2022 r. sprawy
K. K., s. J. i M., ur. (...) w B.
oskarżonego o czyn z art. 296 § 1,2 i 3 k.k. i art. 585 § 1 k.s.h. przy zast. art. 11 § 2 k.k. i inne
na skutek apelacji prokuratora i obrońcy oskarżonego
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 28 grudnia 2016 r., sygn. akt V K 87/05
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:
- w pkt 1 wyroku zwrot „wyzyskania błędu” zastępuje sformułowaniem „wprowadzenia w błąd”, a za podstawę prawną wymiaru kary przyjmuje przepis art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 33 § 2 i 3 k.k. oraz łagodzi orzeczoną karę pozbawienia wolności do 7 (siedmiu) lat;
- przyjmuje, że czyny przypisane oskarżonemu w pkt 3 i 6 wyroku stanowią jedno przestępstwo z art. 300 § 3 k.k. polegające na tym, że oskarżony K. K. w okresie od 19 listopada 2002 roku do grudnia 2003 roku w P. i K. wiedząc o grożącej upadłości Towarzystwa (...) Sp. z o.o. uszczuplił zaspokojenie swoich wierzycieli przez to, że usunął i ukrył składniki majątku spółki, a nadto darował swojej żonie A. K.w dniu 19 listopada 2002 roku zagrożone zajęciem składniki swojego majątku w postaci nieruchomości położonej w C. obejmującej działki nr (...), a także działki położone w G. nr (...), (...), (...), (...), czym wyrządził szkodę wielu wierzycielom i Skarbowi Państwa i za to na mocy art. 300 § 3 k.k. wymierza oskarżonemu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;
- uchyla orzeczenie zawarte w pkt 8 i 9 wyroku i na mocy art. 85 k.k. w zw. z art. 86 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego K. K. karę łączną 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności, na poczet której, na mocy art. 63 § 1 k.k., zalicza okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 19 listopada 2002 roku do dnia 14 marca 2003 roku, a także od dnia 12 maja 2021 r. do dnia 28 kwietnia 2022 r. oraz wymierza oskarżonemu karę łączną grzywny w wysokości 300 (trzysta) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 30 zł (trzydzieści złotych);
2. w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;
3. zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego,
obciążając nimi Skarb Państwa.
SSA Iwona Hyła SSA Gwidon Jaworski SSA Małgorzata Niementowska
UZASADNIENIE |
|||
Formularz UK 2 |
Sygnatura akt |
II AKa 280/21 |
|
Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników: |
1 |
||
1. CZĘŚĆ WSTĘPNA |
1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji |
Wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 28 grudnia 2016 r., sygn. akt V K 87/05. |
1.2. Podmiot wnoszący apelację |
☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
☐ oskarżyciel posiłkowy |
☐ oskarżyciel prywatny |
☒ obrońca |
☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
☐ inny |
1.3. Granice zaskarżenia |
1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
||||
☒ na korzyść ☐ na niekorzyść |
☒ w całości |
|||
☐ w części |
☒ |
co do winy |
||
☒ |
co do kary |
|||
☐ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
|||
1.3.2. Podniesione zarzuty |
||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
||||
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
|||
☐ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
|||
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
|||
☒ |
art. 438 pkt 3 k.p.k.
– błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
|||
☒ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
|||
☐ |
||||
☐ |
brak zarzutów |
1.4. Wnioski |
☒ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
2. Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy |
2.1. Ustalenie faktów |
2.1.1. Fakty uznane za udowodnione |
||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
2.1.1.1. |
||||
2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione |
||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
2.1.2.1. |
2.2. Ocena dowodów |
2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów |
||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 |
Dowód |
Zwięźle o powodach uznania dowodu |
2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów |
||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2 |
Dowód |
Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu |
3. STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków |
||
Lp. |
Zarzut |
|
3.1. |
Łącznie : - zarzut obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 7 k.p.k., art, 410 k.p.k. i art. 366 § 1 k.p.k. (zarzut nr 7 apelacji obrońcy oskarżonego K. K.); - część zarzutu obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 7 k.p.k., art, 410 k.p.k. i art. 366 § 1 k.p.k. (zarzut nr 8 apelacji obrońcy oskarżonego K. K.); - zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku (zarzut nr 1a i 1b apelacji obrońcy oskarżonego K. K.). |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Zarzuty obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. oraz art. 366 § 1 k.p.k. (zarzuty nr 7 i 8 apelacji obrońcy) oraz błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku (zarzut nr 1a i 1b apelacji obrońcy oskarżonegoK. K.) okazały się chybione. Ścisły, a właściwie nierozerwalny związek w/w zarzutów nakazywał łączną ich ocenę, albowiem oddzielna ich ocena prowadziłaby do powielania tych samych argumentów, co nie sprzyjałoby przejrzystości uzasadnienia wyroku sądu a quem. Zdaniem Sądu odwoławczego analiza ujawnionego w sprawie materiału dowodowego oraz jego ocena pozwalały na przyjęcie, iż Sąd Okręgowy poprawnie zgromadził i przeprowadził dowody zaś ich ocena nie przekraczała granic wyznaczonych regułą, o której mowa w przepisie art. 7 k.p.k. Szeroka argumentacja zawarta w apelacji obrońcy, sprowadzająca się do próby wykazania, iż konsorcyjna działalność oskarżonego oparta na tzw. systemie argentyńskim miała charakter legalny, gdyż została zabroniona dopiero z dniem 3 sierpnia 2004 r. nowelizacją z dnia 17.06.2004 r. ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji nie jest trafna. Teza, iż fakt ten w połączeniu z założeniem prawidłowego i rzetelnego wykonywania przez pracowników spółek oskarżonego czynności związanych z nabywaniem produktów w tym systemie przez osoby pokrzywdzone, czemu towarzyszyć miało zapoznawanie ich ogólnymi warunkami umowy (dalej OUW), informowaniu o cechach tj. wadach i zaletach systemu argentyńskiego, skutkować winien niemożnością przypisania oskarżonemu przestępstwa oszustwa jest zasadniczo chybiona. Dodatkowym argumentem przekonującym o niewinności oskarżonego miało by c zdaniem obrońcy ulokowanie oskarżonego we władzach spółki, a co za tym idzie brak bezpośredniego kontaktu z klientami zawierającymi umowy, czym zajmowali się gruntownie przeszkoleni pracownicy, od których wymagano należytej staranności w informowaniu klientów o cechach systemu, za co zresztą byli oni odpowiednio wynagradzani. Fakt ten przemawiać miał również za niemożnością przypisania oskarżonemu winy. Argumentacja taka, zmierzająca do zdyskredytowania zeznań pokrzywdzonych i przydania waloru wiarygodności wyjaśnieniom K. K. została jednak przez sąd meriti całkowicie wykluczona. Sąd a quo trafnie bowiem zauważył, iż już z wyjaśnień samego oskarżonego wynikało, iż ogólne warunki umów, do których skarżący się odwoływał, były złożone i mało przystępnie zredagowane. Jeśli połączyć tę okoliczność, z deklarowanym przez wszystkich w zasadzie pokrzywdzonych faktem, iż nie zapoznawali się oni szczegółowo z tymi warunkami, nie byli zainteresowani ich lekturą, a jedynie podpisywali oświadczenie o zapoznaniu się z nimi, uznać należało, iż stanowisko sądu meriti oceniające wyjaśnienia oskarżonego za niewiarygodne było trafne, co nie mogło prowadzić do uwolnienia okarżonego od odpowiedzialności karnej. Oskarżony doskonale zdawał sobie sprawę z tego, iż OWU opracowane były w sposób, który miał zniechęcać i zniechęcał klientów do ich lektury tj. na dwóch stronach, sporządzone małą czcionką, trudnym do zrozumienia dla niefachowca prawniczym językiem. Argumentacja, iż powodem takiego stanowiska były względy ekonomiczne, a takie same zabiegi stosowane są w powszechnie praktyce bankowej czy biznesowej nie może doprowadzić do skutecznego podważenia dokonanych przez sąd a quo ustaleń i ocen. O ile prawdą jest, iż tego typu praktyki mają powszechnie zastosowanie to jeśli nie zawierają uregulowań odmiennych od wyobrażeń klienta podpisującego daną umowę są całkowicie legalną praktyką. Zawarcie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych czy umowy kredytowej powoduje przecież uzyskanie dostępu do sieci komórkowej czy kwoty kredytu zgodnie z wolą klienta, tak więc paralela zaproponowana przez obrońcę nie może być uznana za adekwatną, skoro pokrzywdzeni działalnością oskarżonego podpisywali umowy w przekonaniu, iż w szybkim czasie dostaną kredyt, co finalnie nie następowało. Trafnie sąd meriti zwrócił uwagę na szeroką skalę działalności reklamowej spółki, prowadzonej w taki sposób aby wytworzyć w klientach przekonanie, iż ubiegają się o kredyt, którego w instytucjach bankowych z różnych przyczyn otrzymać nie mogli i co istotne na dogodnych warunkach tj. w stosunkowo krótkim czasie po dokonaniu opłaty wstępnej, z niskim oprocentowaniem, brakiem konieczności oceny zdolności kredytowej czy też wymagania dodatkowych zabezpieczeń (o czym będzie jeszcze mowa poniżej). Jednocześnie próba przerzucenia przez oskarżonego odpowiedzialności na pracowników jego spółek, którzy w celu uzyskania prowizji mieli, jak się wydaje, ukrywać przed klientami rzeczywisty charakter zawieranych transakcji, pozostaje również nie do pogodzenia z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Skoro bowiem cały system stworzony, doskonalony i nadzorowany przez oskarżonego (nota bene jako kopia instytucji w której pracował uprzednio) był zaprojektowany z myślą o wywoływaniu błędnego wyobrażenia potencjalnych klientów, czemu towarzyszyła wspomniana wcześniej szeroka kampania reklamowa, nie sposób wywodzić, iż poszczególne przypadki miały miejsce poza wiedzą oskarżonego. Tezom obrońcy przeczy również to, jak zachowywał się oskarżony wobec klientów, którzy podpisali już umowy i którzy próbowali wyegzekwować obiecywane im kredyty, na co trafnie zwrócił uwagę Sąd Okręgowy w pisemnych motywach wyroku, a które to uwagi zasługują na pełną aprobatę, bez potrzeby szczegółowego ich powtarzania. Odnosząc się do tez apelacji przemawiających za zasadnością uznania wyjaśnień oskarżonego za wiarygodne przypomnieć należy również, iż sąd a quo w sposób bardzo szczegółowy wskazał powody dla których zdezawuował ich wartość dowodową. Przywołując po krótce argumenty potwierdzające zasadność tego stanowiska zauważyć należy, iż poza wszystkimi w zasadzie świadkami opisującymi spójnie modus operandi oskarżonego, świadek K. Z. wprost wskazała na intencje oskarżonego, który zamysł swej działalności przestępczej opierał na naiwności klientów, dynamicznym budowaniu bazy klientów, a co za tym idzie pozyskiwaniu od nich środków a następnie sukcesywnym ich wykluczaniu z systemu oraz niechęci dochodzenia ewentualnych roszczeń w przypadku niewywiązania się przez jego firmę z przyjętych na siebie zobowiązań, co już w założeniach prowadzić miało do działań znamionujących oszustwo (karty 6060–6064 akt sprawy). Klientami spółki były z założenia osoby naiwne, znajdujące się w trudnej sytuacji finansowej, słabiej wyedukowane, nie mogące liczyć na tradycyjny kredyt czy pożyczkę bankową, które cechowała podatność na kierowaną do nich reklamę, osoby które z uwagi na pilne potrzeby finansowe bagatelizowały formalności związane z zaciąganymi przez nie zobowiązaniami. Podobna ocena działalności oskarżonego wynikała z zeznań świadka A. W. (1), która dodatkowo wskazała na oskarżonego jako na twórcę koncepcji działalności spółki, stanowiącej niejako kontynuację działalności spółki (...). Podkreślenia również wymaga, iż koherentne zeznania pokrzywdzonych znalazły pełne odzwierciedlenie w zeznaniach części pracowników różnych szczebli spółki (...), a następnie Inwestor. Z zeznań świadka E. T. wprost wynikało, iż model biznesowy działania tych spółek polegał na niedoinformowaniu klientów o istocie przyjętych na siebie zobowiązań, czemu sprzyjać miały skomplikowana procedura zawierania umów, odwoływanie się do mało czytelnych i nieprecyzyjnych ogólnych warunków umów, które przedstawiano klientom do podpisu już po wpłaceniu opłaty wstępnej, bazowaniu na przeświadczeniu, iż zawierają umowy kredytowe a nie, że uczestniczą w systemie argentyńskim, co w skrajnych przypadkach może doprowadzić, do sytuacji w której wnioskowane kwoty otrzymają dopiero po opłaceniu wszystkich rat, co absolutnie nie było wolą klientów. Z zeznań świadka wynikało również wprost, iż w czasie nieoficjalnych części szkoleń dla pracowników spółki oskarżony naciskał na zawieranie możliwie dużej ilości umów, co miało być osiągane poprzez zatajanie czy marginalizowanie treści ogólnych warunków umów i wynikających z nich informacji na temat istoty prowadzonej przez spółkę działalności. Zarówno z zeznań przywołanego świadka, ale również zeznań M. P. (karty 108 951-108 953 akt sprawy), P. S. (karta 108 636 akt sprawy) oraz zeznań przesłuchanych pokrzywdzonych wynikało, iż klienci spółki przeważnie nie zapoznawali się z ogólnymi warunkami umów, a ogólny wydźwięk przekazu kierowanego do klientów firmy zakładał, iż udziela ona quasi kredytów, czego jednak wprost nie można tak nazywać z uwagi na ograniczenia wynikające z prawa bankowego. Konkluzje takie potwierdzają również wnioski płynące z zasad logiki i doświadczenia życiowego, których bagatelizować nie można. Wszak gdyby klienci, zgodnie z depozycjami oskarżonego, zapoznawali się szczegółowo czy też byli zapoznawani przez pracowników spółki z charakterem przyjmowanego na siebie zobowiązania i wynikającymi z tego konsekwencjami, nielogicznym byłoby składanie przez nich reklamacji w związku z nieotrzymywaniem oczekiwanych środków. Tymczasem wniosek płynący z analizy zeznań wszystkich pokrzywdzonych jest spójny. Osoby te oczekiwały na wypłatę środków niezwłocznie po zawarciu umowy, a nie w bliżej nieokreślonej i trudnej do przewidzenia przyszłości. Konsekwencją tego przekonania był szereg reklamacji osobistych i telefonicznych, które i tak z czasem przestały być odbierane. Wszystkie te okoliczności w sposób jednoznaczny pozwalają na zdezawuowanie linii obrony oskarżonego oraz opartej na niej argumentacji zwartej w apelacji jego obrońcy, bazującej na stwierdzeniu, iż legalnie prowadzona działalność gospodarcza nie mogła stanowić przestępstwa. Wnioski płynące z przywołanych wyżej oraz przedstawionych przez sąd meriti dowodów są przeciwne. Otóż legalnie założona i funkcjonująca działalność gospodarcza stanowiła w istocie zorganizowaną i zarządzaną przez oskarżonego instytucję, która poprzez swoje filie i zatrudnionych w nich pracowników wprowadzając klientów w błąd zarówno w drodze działalności reklamowej, jak i poprzez zatajanie faktycznego charakteru działalności spółki w kontaktach bezpośrednich, wywoływała w pokrzywdzonych przekonanie, iż zawierają standardową umowę pożyczki lub kredytu, przy czym na warunkach korzystniejszych niż w banku (oferując to świadczenie bez badania zdolności kredytowej z korzystną wysokością odsetek) a nie przystąpienie do tzw. sytemu argentyńskiego. Ponadto oskarżony mając pełną świadomość tego stanu rzeczy wykorzystywał następnie brak znajomości ogólnych warunków umów i wynikające z nich restrykcyjne obostrzenia by zniechęceni brakiem wypłaty i zdezorientowani pokrzywdzeni rezygnowali z udziału w nim, co uniemożliwiało odzyskanie wpłaconych na rzecz spółki środków finansowych. Ustalenia takie w sposób oczywisty wspiera analiza zachowania się oskarżonego w trakcie prowadzonej działalności, unikanie kontaktu z klientami spółki, ale również z pracownikami sygnalizującymi niezadowolenie klientów. Wnioski wypływające z przywołanych wyżej okoliczności pozwalają tym samym na obalenie zasadności zarzutów apelacji obrońcy oskarżonego, przekonującego, iż skoro sam nie zawierał konkretnych umów z klientami, to nie może ponosić odpowiedzialności za podjęte przez te osoby przestępcze zachowania, a ewentualne zarzuty mogące rzutować na odpowiedzialność karną winny być kierowane wobec pracowników zatrudnionych w spółce na niższych poziomach. Skoro to oskarżony zorganizował w opisany wyżej sposób działalność spółki, a jak wskazano intencją jego było oszukiwanie pozyskanych klientów, oczywiście w ramach przestępczego współdziałania z innymi osobami, nie może być mowy aby wspomniana argumentacja doprowadzić mogła do ekskulpacji oskarżonego. Wszak to właśnie oskarżony stworzył od podstaw oraz zorganizował przestępczy proceder na ogromną skalę, czego miał pełną świadomość rozpoczynając opisywaną działalność gospodarczą i bazując na doświadczeniach związanych z zatrudnieniem w spółce (...). W tym miejscu przywołać można również ustalenia sądu meriti oparte na ogólnych warunkach umów, zgodnie z którymi każdy członków podpisując umowę i przystępując do grupy ustalał określony zestaw kwotowy, który przez spółkę miał być zgodnie z założeniem przekazywany na zakup konkretnego towaru na podstawie asygnaty, przy czym umowa ta obligowała pokrzywdzonego do wpłacenia na rzecz spółki opłaty wstępnej stanowiącej 4% wartości zestawu kwotowego, a po jej przyjęciu do grupy, do wpłacania ustalonych rat w określonych terminach. Spółka zaś w każdym miesiącu miała przyznawać akty asygnacyjne osobie deklarującej wpłatę najwyższej ilości rat, która po ich uiszczeniu miała uczestniczyć w przydziale towaru, natomiast przydział kolejnej asygnaty uzależniono od pozostającej do dyspozycji grupy kwoty pieniężnej zasilanej wpłatami jej członków, o czym miała decydować powołana komisja. Zauważyć w tym miejscu należy, iż rezygnacja z uczestnictwa w grupie lub zaniechanie bądź nieterminowe wpłacanie rat, a w szczególności możliwości ubiegania się o zwrot wpłaconych na rzecz spółki pieniędzy po potrąceniu kosztów administracyjnych i innych wpłat, stanowiących 24% zestawu kwotowego, z uwagi na ich wysokość uniemożliwiały pokrzywdzonym faktyczne odzyskanie wpłaconych środków pieniężnych, o czym pokrzywdzeni również nie byli informowani przed zawarciem umowy oraz uiszczeniem opłaty wstępnej. Taki stan rzeczy skutkował tym, iż zniechęceni klienci ex definitione stawali się osobami pokrzywdzonymi, nie mając de facto żadnej świadomości konsekwencji zaniechania płatności rat. Wskazać również należy, iż Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił i ocenił także działalność reklamową spółki, która ukierunkowana była na wywołanie u pokrzywdzonych odpowiednich skojarzeń, skutkujących mylnym przekonaniem dotyczącym charakteru podpisywanej umowy. Analiza treści reklam zamieszczanych przez spółkę za aprobatą oskarżonego, przekonuje, iż celem ich było wywołanie przekonania, iż decydują się na zawarcie umowy kredytu lub pożyczki na bardzo korzystnych warunkach, na co trafnie zwrócił uwagę Sąd Okręgowy. Zawarte w reklamach zwroty, eksponowanie słowa kredyt w relacji do innych zapisów, czy też zachęcanie do zawarcia umowy zwrotem „jeśli nie stać cię na kredyt bankowy” miało wywołać u potencjalnych klientów przekonanie odnośnie charakteru czynności prawnej jaką zawierają. Reklama ta, jak podkreślono wyżej, skierowana była do osób naiwnych, potrzebujących pilnie środków finansowych, które często nie posiadały zdolności kredytowej, a tym samym do osób, którymi łatwo można było manipulować. O przestępczym zamiarze przyświecającym oskarżonemu od samego początku podjęcia opisywanej działalności przekonują także zeznania świadków B. B., E. W., T. S., R. B., E. F. czy A. W. (2), którzy byli pracownikami spółki. Opisując proces przydziału aktów asygnacyjnych, który miał być efektem działania powołanej do tego Komisji, świadkowie zwrócili uwagę, iż faktycznie był on uzależniony w całości od opracowanego programu komputerowego, a następnie manipulowany przez samego oskarżonego. Protokoły posiedzeń komisji były fałszowane poprzez podrabianie podpisów jej członków, ponadto oskarżony ingerował w ich treść dopisując jako zwycięzców licytacji firmy należące do jego żony, czy też M. M. (1). Podkreślenia wymaga również i to, że nawet jeśli jakiś klient wygrał licytację i przyznano mu akt asygnacyjny, co obligowało spółkę do przekazania środków finansowych, oskarżony osobiście świadomie opóźniał moment wypłaty pieniędzy, co rodziło dezorientację klientów, którzy nie otrzymawszy środków zniechęceni rezygnowali z płacenia rat, co finalnie wykluczało ich z systemu, uniemożliwiając odzyskanie zainwestowanych już środków, z których potrącano wysokie koszty. Tak więc również i ta okoliczność, potwierdza prawidłowość ustaleń sądu meriti, co w sposób jednoznaczny pozwoliło na uznanie, że oskarżony K. K.zrealizował w okresie od 9 października 2000 r. do 20 listopada 2002 r w K. w warunkach czynu ciągłego, znamiona występku oszustwa w odniesieniu do ujawnionych pokrzywdzonych, łącznie co do mienia znacznej wartości, a więc przestępstwa określonego w przepisie art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 12 k.k. w brzmieniu obowiązującym w dacie czynu w zw. z art. 4 § 1 k.k. Sąd Apelacyjny podzielił natomiast pogląd wyrażony przez tutejszy sąd uprzednio rozpoznający sprawę w wyroku z dnia 12 sierpnia 2019 r., z którego wynikało, iż wadliwym było przyjęcie przez sąd a quo stanowiska dotyczącego wprowadzenia w błąd i jego wyzyskania, jako elementów doprowadzających pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Również skład aktualnie rozpoznający sprawę uznał, iż zachowania podejmowane przez oskarżonego nosiły cechy wprowadzenia w błąd. Przypominając uprzednio wyrażone stanowisko wskazać należy, iż w sytuacji wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd sprawca wywołuje w jego świadomości fałszywe (rozbieżne z rzeczywistością) wyobrażenie odnośnie warunków (okoliczności) rozporządzenia mieniem, natomiast w sytuacji wykorzystania błędu wykorzystuje już istniejącą rozbieżność między stanem świadomości dokonującego rozporządzenia mieniem, a rzeczywistością, której sprawca nie koryguje, lecz używa dla uzyskania przez siebie lub kogoś innego osiągnięcia korzyści majątkowej, wynikającej z niekorzystnego dla pokrzywdzonego rozporządzenia mieniem (tak: Komentarz pod red. prof. A. Zolla do Kodeksu karnego. Część szczególna t. III wyd. IV wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2.12.2002 r. IV KKN 135/00). Czynności wykonawcze mogą być w takim przypadku wiązane tak z działaniem, jak i zaniechaniem sprawcy, przy czym w przypadku wprowadzenia w błąd czynności te winny poprzedzać działania pokrzywdzonego. Wprowadzenie w błąd może przybierać zarówno postać przemilczenia, a więc nieprzekazania przez sprawcę informacji dotyczących prawdziwego stanu rzeczy, które stanowi formę ukrycia przed osobą rozporządzającą mieniem pewnych faktów, zjawisk, okoliczności itp., których nieświadomość powoduje powstanie błędnego wyobrażenia o rzeczywistości (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 19 lipca 2007 r., sygn. akt V KK 384/06), przy czym musi ono występować łącznie z działaniem polegającym na przedstawieniu pokrzywdzonemu innych informacji związanych z rozporządzeniem mieniem i dotyczyć informacji ważnych (istotnych) z punktu widzenia rozporządzającego mieniem, który przed podjęciem decyzji rozporządzającej nie ma takiego fałszywego wyobrażenia rzeczywistości. Wprowadzenie w błąd stanowi tu konsekwencję zachowania sprawcy lub osoby z nim współdziałającej. O niekorzystnym rozporządzeniu mieniem decyduje w takim przypadku brak oczekiwanego efektu w zamian za rozporządzenie mieniem (ta: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 października 1978 r., sygn. akt III KR 173/78). Wskazane wyżej okoliczności przekonują, iż działanie oskarżonego, współdziałającego z innymi osobami, realizowało znamię wprowadzenia w błąd pokrzywdzonych poprzez zaniechanie udzielenia pełnej informacji dotyczących przede wszystkim zasad funkcjonowania grup tworzonych w tzw. systemie argentyńskim, uczestnictwa w nich pokrzywdzonych, a w konsekwencji konieczności wpłacania przez nich nie tylko opłaty wstępnej, ale też kolejnych rat poprzedzających przyznanie towaru powszechnie odbieranego przez nich jako kredyt lub pożyczka, a także restrykcyjnych warunków odstąpienia od zawartych umów skutkujących de facto niemożnością odzyskania wpłaconych środków pieniężnych, a także możliwości uzyskania środków w relatywnie krótkim czasie i na warunkach korzystniejszych od proponowanych przez banki, czemu sprzyjały reklamy oraz celowo zredagowane w sposób zawiły ogólnie warunki umów tworzące mylne wyobrażenie, że osoba zawierająca konkretną umowę nie przystępuje do tzw. systemu argentyńskiego (konsorcyjnego), a uzyska kredyt lub pożyczkę. Oskarżony w celu osiągnięcia korzyści majątkowej zorganizował i otworzył poszczególne biura sprzedaży, mając pełną świadomość tego, że przekazywane klientom przez pracowników tychże biur informacje są celowo niepełne, zmanipulowane i nie dają wglądu w rzeczywisty charakter działalności spółki i podejmowanych przez klientów zobowiązań, przy czym działania takie poprzedzały zawarcie umów. Stąd też nie podzielając stanowiska sądu a quo w zakresie realizacji przez oskarżonego znamienia wykorzystania przez oskarżonego błędu pokrzywdzonych i uznając, iż działanie jego znamionowało wprowadzenie tychże pokrzywdzonych w błąd sąd odwoławczy podzielił stanowisko sądu meriti w zakresie przypisania oskarżonemu K. K.odpowiedzialności karnej za przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 12 k.k.w brzmieniu obowiązującym do 30.06.2015 r. w zw. z art. 4 § 1 k.k. Za trafne uznano jednocześnie stanowisko oskarżyciela publicznego, którego wynikało, iż w przypadku przyjęcia oszustwa dotyczącego mienia znacznej wartości tj. występku z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. podstawę prawną wymiaru kary stanowi wyłącznie przepis art. 294 § 1 k.k., co wymagało korekty zaskarżonego wyroku. |
||
Wniosek |
||
O zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji. |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Powody uznania wniosków za niezasadne przedstawiono powyżej. |
||
3.2. |
Łącznie: - zarzut obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 366 § 1 k.p.k. (część zarzutu nr 7 apelacji obrońcy oskarżonego K. K.); - zarzut obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 7 k.p.k., art, 410 k.p.k. i art. 366 § 1 k.p.k. (część zarzutu nr 8 apelacji obrońcy oskarżonego K. K.); zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku (zarzut nr 2 apelacji obrońcy oskarżonego K. K.). |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Zarzuty obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 366 par 1 k.p.k. (część zarzutu nr 7 oraz 8 apelacji obrońcy oskarżonego K.
K.) oraz błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku (zarzut nr 2 apelacji obrońcy oskarżonego K.
K.) okazały się chybione. Ścisły, a właściwie nierozerwalny ich związek nakazywał łączną ocenę tychże zarzutów, tym bardziej, iż wzajemna ich korelacja powoduje, że oddzielna ocena prowadziłaby do powielania tych samych argumentów, co nie sprzyjałoby przejrzystości uzasadnienia wyroku sądu a quem. Przechodząc do analizy zasadności przywołanych zarzutów w pierwszej kolejności wskazać należy, iż argumentacja przekonująca o wadliwości przypisania oskarżonemu przestępstwa popełnionego na szkodę A. C. jest bardzo lakoniczna i nie zawiera pogłębionej argumentacji, koncentrując się w zasadzie wyłącznie na próbie wykazania wadliwości oceny wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań pokrzywdzonego. Odnosząc się zatem do tak sformułowanej argumentacji zauważyć trzeba, iż przekonanie o wadliwej ocenie przywołanych wyżej dowodów obrońca oskarżonego kształtuje wyłącznie na przeciwstawianych im dowodach w postaci wiarygodnych jego zdaniem wyjaśnień oskarżonego nie przyznającego się konsekwentnie do stawianego mu zarzutu oraz eksponowaniu faktu osadzenia oskarżonego w areszcie śledczym, co miało uniemożliwić wywiązanie się z płatności. Zdaniem obrońcy prawidłowa ocena tychże okoliczności i dowodów prowadzić winna do wykluczenia sprawstwa oskarżonego. Zdaniem sądu odwoławczego tak sformułowane zarzuty potraktować należy jednakże wyłącznie jako polemikę z dokonanymi ustaleniami, opartą wyłącznie na gołosłownych i zdezawuowanych całkowicie przez sąd meriti wyjaśnieniach oskarżonego oraz wadliwym przyjęciu, iż pobyt w areszcie śledczym miał miejsce we wskazywanym przez obrońcę okresie. Jak argumentował już Sąd Apelacyjny w składzie uprzednio rozpoznającym sprawę oskarżony przebywał w areszcie śledczym w okresie od 19.11.2002 r. do 14.03.2003 r., tak więc pobyt w nim nie miał żadnego wpływu na możliwość wywiązania się z płatności, której termin przypadał na dzień 29 kwietnia 2003 r. (faktura VAT nr (...)). Tak więc już sama ta okoliczność całkowicie przekreśla stawianą przez obrońcę oskarżonego tezę i świadczy zdaniem sadu a quem, iż skarżący nie dość starannie zapoznał się z uzasadnieniem zaskarżonego wyroku. Podkreślenia wymaga również, iż uzasadnienie zaskarżonego wyroku w sposób metodyczny wskazuje te okoliczności, które spowodowały, iż wyjaśnienia oskarżonego w części dotyczącej przestępstwa popełnionego na szkodę A. C. za wiarygodne uznane być nie mogą. Sąd meriti w sposób szczegółowy odniósł się do prezentowanej przez oskarżonego linii obrony, uznając, iż to właśnie zeznania pokrzywdzonego zasługiwały na walor wiarygodności. Podzielając wyrażoną tam argumentację, która jest w pełni trafna i wyczerpująca, należy skarżącego odesłać do wskazanej części uzasadnienia, gdyż powielanie zwartych tam argumentów jest całkowicie zbędne. Podkreślić również należy, iż próba wykazania, że to nie Towarzystwo (...) sp. z o.o., a (...) Centrum Produkcyjno-Handlowe (...) należące do żony oskarżonego - A.
K.- winno zapłacić za sporną w fakturę, gdyż prace nią objęte wykonano na terenie nieruchomości położonej przy ul. (...) w G. nie jest trafna. Wszak oskarżony przyjął fakturę nr (...), własnoręcznie podpisując jej odbiór i nie kwestionował obowiązku jej uiszczenia, potwierdzając tym samym, że nabywcą usługi była reprezentowana przez niego spółka (...) a nie inny podmiot. Jednocześnie zeznania pokrzywdzonego wskazują bezspornie, że po upływie wyznaczonego terminu, kiedy K. K. nie regulował należności, kontaktował się on z oskarżonym tak telefonicznie, jak i osobiście, a ten zapewniał o rychłym uregulowaniu należności, dopiero w czerwcu stwierdzając, że zapłata jest niemożliwa z powodu zablokowania konta firmy. Tak więc również zeznania pokrzywdzonego A. C. nie powalają przyjąć, że zleceniodawcą usługi był inny podmiot, niż (...), co przeczy wywodom obrońcy zawartym w apelacji. Jak trafnie zwrócono uwagę również w trakcie poprzedniego rozpoznawania sprawy obrońca nie dostrzegł także tej części wyjaśnień oskarżonego, w której niemożność zaspokojenia omawianego roszczenia łączył on z postępowaniem upadłościowym toczącym się wobec spółki (...)i informowaniem A. C., że należność ta może być uregulowania w przyszłości decyzją ustanowionego syndyka masy upadłościowej, co przeczy przyjętej przez oskarżonego linii obrony. Podkreślenia ponadto wymaga także i to, że zgromadzone w sprawie dowody w sposób jednoznaczny przekonywały, iż oskarżony zlecając w kwietniu 2003 r. usługę miał pełną świadomość sytuacji finansowej spółki (...) wykluczającej jej zdolności płatnicze, co wynikało zresztą z depozycji samegoK.
K., który jak już wyżej wskazano przekazał pokrzywdzonemu, że jego roszczenie zrealizuje syndyk masy upadłościowej, a to wykluczało dotrzymanie terminu zapłaty. Informacje wskazujące na sytuację finansową spółki oskarżony przed świadkiem A. C. zataił, co niewątpliwie miało kluczowy wpływ na decyzję pokrzywdzonego wprowadzając go w błąd, co do faktu możliwości wywiązania się |
||
Wniosek |
||
O zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji. |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Powody uznania wniosków za niezasadne przedstawiono powyżej. |
||
3.3. |
Łącznie - zarzut obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 7 k.p.k., art, 410 k.p.k. i art. 366 § 1 k.p.k. (część zarzutu nr 7 apelacji obrońcy oskarżonego K. K.; - zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku (zarzut nr 4 i 5 apelacji obrońcy oskarżonego K. K.). |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Zarzuty obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 366 § 1 k.p.k. (część zarzutu nr 7 apelacji obrońcy oskarżonego K. K.) oraz błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku (zarzut nr 4 i 5 apelacji obrońcy oskarżonego K. K.) okazały się chybione, aczkolwiek w efekcie ich analizy doszło do zmiany zaskarżonego wyroku w sposób niżej opisany. Jak trafnie wskazano już w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 12 sierpnia 2019 r., sygn. akt II AKa 185/18 nie można zgodzić się ze stanowiskiem sądu meriti, który w ślad za oskarżycielem publicznym uznał, iż czyn zarzucony oskarżonemu pkt III aktu oskarżenia stanowi przestępstwo z art. 300 § 2 k.k. Orzeczenia o żądaniu wydania rzeczy i przeszukaniu wydawane w toku postępowania przygotowawczego przez prokuratora nie korzystają bowiem z ochrony, o której mowa w przywołanym przepisie. Jakkolwiek przepis ten chroni interes wymiaru sprawiedliwości przed nieuczciwymi działaniami dłużnika, to jednak systematyka tegoż przepisu przekonuje, iż ochrona taka udzielana jest na gruncie istnienia stosunku zobowiązaniowego dłużnik-wierzyciel, nie zaś pomiędzy stronami postępowania karnego. Za taką wykładnią przemawia również umiejscowienie tegoż przepisu w rozdziale XXXVI kodeksu karnego, dotyczącego przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu i interesom majątkowym w obrocie cywilnoprawnym. Tak więc teza, iż penalizacja zachowań opisanych w art. 300 § 2 k.k. ma związek z takimi zachowaniami dłużnika, które mają na celu ograniczenie zaspokojenia roszczeń wierzyciela, przy czym działanie sprawcy związane jest z prowadzonym postępowaniem egzekucyjnym lub zabezpieczającym, jest jak najbardziej uprawniona. Tak więc zachowanie oskarżonego K. K.objęte pkt III części wstępnej wyroku należy postrzegać wyłącznie przez pryzmat znamion ustawowych przestępstwa z art. 300 § 1 k.k. nie zaś z art. 300 § 2 k.k. Za chybioną uznano jednocześnie argumentację obrońcy przekonującą , iż w omawianym zakresie działanie oskarżonego nie stanowiło przestępstwa, gdyż działał w usprawiedliwionym błędzie, co do bezprawności, gdyż podjęte przez niego czynności rozporządzające poprzedzała konsultacja z prawnikami, którzy zapewnili go legalności dokonanych na rzecz żony darowizn. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, iż ustalenia sądu a quo w tym zakresie są poprawne, zaś wymowa dowodów, w kluczowej części będących niepodważalnymi dowodami z dokumentów, jednoznaczna. Dowody te sąd meriti ocenił prawidłowo, nie wykraczając poza granice zakreślone regułą swobodnej oceny dowodów, zgodnie zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Trzeba zauważyć jednocześnie i to, że argumentacja skarżącego ustaleń tych w istocie nie kwestionuje, koncentrując się na wykazywaniu stanu świadomości oskarżonego, a co za tym, idzie niemożności przypisania mu zamiaru popełnienia przestępstwa. Kierując się wyżej wskazanymi względami sąd a quem zmienił zaskarżony wyrok przyjmując, iż czyny objęte pkt III i VI części wstępnej wyroku stanowią jedno przestępstwo z art. 300 § 3 k.k. oraz modyfikując opis czynu w sposób szczegółowo opisany w pkt 1 wyroku. U motywów tego rozstrzygnięcia legło ustalenie, iż oskarżony K. K. jako prezes i udziałowiec spółki Inwestor znając doskonale sytuację finansową zagrożonej upadłością spółki i odpowiadając za jej zobowiązania własnym majątkiem darował na rzecz swojej żony A. K. składniki swego majątku w postaci nieruchomości opisanych w pkt III części wstępnej wyroku, a także usunął i ukrył ruchomości objęte pkt VI części wstępnej wyroku, uszczuplając tym samym zaspokojenie swoich licznych wierzycieli w rozumieniu art. 300 § 3 k.k. W podstawie prawej skazania pominięto jednocześnie przepisy art. 300 § 1 i 4 k.k., które błędnie przywołał sąd I instancji. Przypomnieć jednocześnie należy, iż ustalenia w zakresie czynności sprawczych objętych pkt VI części wstępnej wyroku nie były podważane, z dokumentów bowiem wynikało, iż listopadzie 2002 r. zabezpieczono sprzęt komputerowy, wyposażenie biur spółki w postaci drukarek, faksów, telefonów, komputerów, monitorów i skanerów, co odzwierciedlał protokół zajęcia mienia ruchomego. Mienie to zostało następnie w dniu 26 marca 2004 r. zwrócone oskarżonemu w konsekwencji zapadnięcia postanowienia sądu uchylającego to zabezpieczenie. Zwrot zabezpieczonego mienia miał fizycznie miejsce a oskarżony nie zakwestionował stanu technicznego czy ilości zwróconych przedmiotów. Bezspornym pozostaje także i to, że już po ogłoszeniu upadłości spółki syndyk masy upadłościowej A. Ś. ujawnił wyłącznie 6 zastawów komputerowych i 2 telefony, tak wiec pozostała część zabezpieczonego uprzedni mienia została przez oskarżonego sprzedana lub ukryta. Podzielić należy jednocześnie zasadność argumentacji obrońcy zwartej na stronach 21-23 apelacji, przekonującej, iż z jednej strony sąd meriti nie ustalił wartości zabezpieczonego mienia, z drugiej zaś w chwili ogłoszenia upadłości mienie to nie przedstawiało, poza 6 zestawami komputerowymi, większej wartości. Okoliczność ta, wbrew twierdzeniom obrońcy, pozostaje jednak bez znaczenia dla możności przypisania oskarżonemu realizacji znamion ustawowych przestępstwa z art. 300 § 3 k.k., które może przybrać również postać uszczuplenia zaspokojenia swych wierzycieli nie zaś na udaremnieniu ich zaspokojenia. Upatrując w działaniu oskarżonego takich właśnie cech sąd a quem zmienił zaskarżony wyrok w takim właśnie kierunku. Zmian powyższa była zmianą na korzyść oskarżonego, gdyż udaremnienie zaspokojenia wierzycieli obarczone jest bowiem zasadniczo niższym stopniem szkodliwości społecznej od udaremnienia ich zaspokojenia. Zmiana powyższa powodowała jednocześnie, iż argumentacja obrońcy traci na znaczeniu, gdyż każde ograniczenie możności zaspokojenia wierzycieli penalizowane jest treścią art. 300 § 1 k.k., zaś zakres czynności podjętych przez sprawcę ma znaczenie wyłącznie dla oceny stopnia szkodliwości społecznej czynu, a co za tym idzie, jest czynnikiem determinującym wymiar kary. Przypomnieć jednocześnie należy, iż od daty popełnienia przypisanego oskarżonemu przestępstwa upłynęło bez mała 20 lat, trudno zatem w chwili obecnej dokonać nie budzących ustaleń w tym zakresie. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności Sąd Apelacyjny uznał, iż zachowania oskarżonego przypisane pkt 3 i 6 zaskarżonego wyroku stanowią jedno przestępstwo określone w przepisie art. 300 § 3 k.k., za które sąd a quem wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności, uznając ją za adekwatną do rangi czynu oraz jego stopnia społecznej szkodliwości społecznej. W ocenie sądu a quem kara ta spełni swe cele zarówno w aspekcie ogólnoprewencyjnym, jak i zrealizuje cele prewencji indywidulanej wdrażając oskarżonego do przestrzegania porządku prawnego w przyszłości. |
||
Wniosek |
||
O zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji. |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☐ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Powody uznania wniosków za niezasadne przedstawiono powyżej. |
||
3.4. |
Łącznie - zarzut obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 7 k.p.k., art, 410 k.p.k. i art. 366 § 1 k.p.k. (część zarzutu nr 7 apelacji obrońcy oskarżonego K. K.) - zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku (zarzut nr 6 apelacji obrońcy oskarżonego K. K.). |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Zarzuty obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 366 § 1 k.p.k. (część zarzutu nr 7 apelacji obrońcy oskarżonego K. K.) oraz błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku (zarzut nr 6 apelacji obrońcy oskarżonego K. K.) okazały się również chybione. Także i w tym przypadku przedstawiona przez sąd meriti ocena dowodów była wszechstronna i pełna, czyniąc zadość uregulowaniu z art. 7 k.p.k. Jednocześnie uzasadnienie zaskarżonego wyroku w sposób klarowny wyjaśniało powody, dla których sąd meriti przypisał oskarżonemuK. K.fakt popełnienia przestępstwa z art. 296 § 3 k.k. Na wstępie wskazać należy, iż już lakoniczność argumentacji przywołanej na uzasadnienie postawionych zarzutów świadczy, iż mają one charakter wyłącznie polemiczny, biorący za punkt wyjścia wyłącznie stanowisko procesowe oskarżonego, skarżący zaś utracił z pola widzenia wszystkie wskazane przez sąd a quo dowody i argumenty, które oskarżonego w sposób jednoznaczny obciążają. Kluczowe argumenty mające podważyć prawidłowość ustaleń sądu w zakresie przypisanego oskarżonemu przestępstwa tj. zakwestionowanie wartości nieruchomości nabytej z pokrzywdzeniem spółki Inwestor, a także brak świadomości w zakresie nieprawidłowości związanych uiszczaniem należności za reklamy czy też wypłat zawyżonych wynagrodzeń i premii nie są przekonujące. Bezspornym pozostaje, iż oskarżony jako prezes zarządu spółek prawa handlowego był zobowiązany do dbania o majątek reprezentowanych firm, a co za tym idzie od strony podmiotowej osobą, której w przypadku przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków w tym zakresie można przypisać odpowiedzialność karną za przestępstwo tzw. karalnej niegospodarności. Przypominając pokrótce powody dla których przypisano oskarżonemu popełnienie przestępstwa z art. 296 § 3 k.k. wspomnieć należy, iżK. K.jako prezes zarządu spółki z o.o. Inwestor nabył od swych rodziców M. i J. K. trzy nieruchomości położone w B. przy ul. (...). K. 14 za kwotę 700.000 zł, ponosząc także koszty tej transakcji w kwocie 26 749 zł (k. 7897 t. 45). Ustalenia sądu a quo w tym zakresie są bezsporne i nie były kwestionowane przez skarżącego. Wartość tejże nieruchomości na dzień transakcji została przez biegłego sądowego M. F. ustalona na kwotę 288 000 zł, przy czym biegły zastosował metodę szacunkową, ustalając najbardziej prawdopodobną jej cenę rynkową, uwzględniając wszystkie jej składniki i elementy (karty 16464 – 16488 akt sprawy), a także uwagi i zastrzeżenia oskarżonego złożone w trakcie oględzin dokonanych w dniu 22 maja 2003 r. W tej sytuacji uznać należało, iż ocena rzetelności czy spójności opinii biegłego nie może budzić wątpliwości skoro kwalifikacje biegłego są niekwestionowane, a opinia uwzględnia wszystkie niezbędne elementy dotyczące charakteru budynku, stanu technicznego, aktualnego przeznaczenia, poczynionych nakładów oraz amortyzacji wynikłej z użytkowania poszczególnych jego części, a także lokalizację, sąsiedztwo, warunki dojazdu czy też wartość okolicznych nieruchomości o porównywalnych walorach. Wszystkie te okoliczności przekonują, iż zarzuty skarżącego próbującego wykazać, iż biegły nie wziął pod uwagę gruntów, na których posadowiono nieruchomość są chybione, świadcząc wyłącznie o pobieżnym przeanalizowaniu treści kwestionowanej opinii. W tej sytuacji bezspornym pozostaje, iż oskarżony jako prezes spółki Inwestor nabywając omawianą nieruchomość za cenę rażąco przekraczającą jej wartość rynkową i nie próbując tejże wartości w żaden sposób zweryfikować rażąco niedopełnił ciążącego na nim obowiązku dbania o jej interesy majątkowe spółki. W tej zaś sytuacji trafnie sąd a quo uznał, iż wyrządzona przez oskarżonego szkoda w wysokości 427.747,40 zł (co potwierdziły wnioski opinii biegłego sądowego K. L. (1) - t. 517 karta 79 160 i następne akt sprawy), stanowiła wyłącznie konsekwencję celowego zaniechania oskarżonego. Gdy chodzi o argumentację obrońcy przekonującego, iż oskarżony nie miał świadomości ewentualnych nieprawidłowości związanych z wypłatą wynagrodzeń, premii oraz zapłaty za reklamy, jej lakoniczność przemawia wprost za wyłącznie polemicznym charakterem dywagacji obrońcy, który nie próbował nawet wskazać na czym polegała wadliwość ustaleń sądu meriti czy też ocena leżących u ich podstaw dowodów. Lakoniczność ta uniemożliwia szczegółowe odniesienie się do zaprezentowanych tez, tym bardziej, że ustalenia sądu I instancji i ocena dowodów zaprezentowana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, mieszcząc się w granicach przynależnych sądowi, zyskała pełną akceptację sądu odwoławczego. Przypomnieć również należy, iż z zeznań świadków E. W. – księgowej spółki oraz R. S., odpowiadającego, jako dyrektor za działalność reklamową spółki, wynika wprost, że poddawali w wątpliwość wykonywanie dodatkowych usług reklamowych i kosztów ponoszonych przez spółkę, co korespondowało z zeznaniami świadków R. B., D. B., W. K. czy T. K.. Z zeznań świadka E. W. wynikało również, że oskarżony oraz M. M. (2) wypłacali z konta spółki znaczne sumy, rozliczając je fakturami wystawianymi przez firmy (...), firmy (...) D. B. czy (...) W. K., które stwierdzały wykonanie usług albo ulotek reklamowych, przy czym zarówno ilość tych materiałów i usług wzbudzała zastrzeżenia, co do autentyczności tych dokumentów. Podkreślić w tym miejscu należy, iż przywołani wyżej świadkowie wykluczyli fakt wystawienia takich dokumentów, a co za tym idzie wykonania usług nimi objętych, co potwierdziły również wnioski opinii biegłego z zakresu badań porównawczych pisma ręcznego, które to dowody sąd meriti uznał za w pełni wiarygodne. Stąd też wnioski dotyczące fikcyjności tychże faktur wyprowadzane przez Sąd Okręgowy, należy ocenić jako poprawne. W konsekwencji w sposób równie trafny, odwołując się do opinii biegłego K. L. (2), sąd oszacował szkodę spółki związaną z wykonaniem fikcyjnych i nieudokumentowanych reklam na kwotę 1.030.199,81 zł. Kolejnym elementem szkody równie trafnie oszacowanym przez biegłego są wydatki związane z wypłatą wynagrodzeń przekraczających średnią krajową płacę podwyższoną o 50% oraz świadczeń na rzecz pracowników dotyczących wynagrodzeń przekraczającym wyliczony limit (oszacowany na łączną kwotę 2.673.291,65 zł). Zważywszy na dominującą pozycję oskarżonego w spółce, który zgodnie z zeznaniami świadków miał pełną orientację we wszelkich aspektach jej działalności i nic w spółce nie działo się bez jego wiedzy i woli, wykazywanie, iż oskarżony nie miał świadomości takiego stanu rzeczy jest nie do pogodzenia zarówno z przywołanymi przez sąd a quo dowodami, jak i wnioskami wynikającym z zasad logiki i doświadczenia życiowego. Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, sąd odwoławczy podzielił ustalenia sądu okresowego związane z przypisaniem oskarżonemu popełnienia przestępstwa tzw. karalnej niegospodarności, motywowanego chęcią uzyskania korzyści majątkowej oraz wysokości szkody wyrządzonej przestępstwem uzasadniającej przyjętą kalifikację prawną tj. popełnienie tegoż przestępstwa w typie kwalifikowanym. Z tych samych powodów zarzuty apelującego uznano w całości za chybione. |
||
Wniosek |
||
O zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji. |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Powody uznania wniosków za niezasadne przedstawiono powyżej. |
||
3.5. |
Zarzut obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 5 par k.p.k. (zarzut nr 9 apelacji obrońcy oskarżonego K. K.). |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Zarzut obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść zaskarżonego wyroku tj. art. 5 § 2 k.p.k., podniesiony przez obrońcę oskarżonego okazał się oczywiście chybiony. Wbrew tezom obrońcy oskarżonego K. K., zawartym w zarzucie oraz różnych częściach uzasadniania apelacji, Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się w motywach zaskarżonego wyroku żadnych wątpliwości, jakie miałyby zostać przez sąd I instancji zignorowane, czy też rozstrzygnięte na niekorzyść oskarżonego. Wręcz przeciwnie modyfikacja opisu czynów przypisanych oskarżonemu przestępstwa, przekonuje, iż sąd miał na uwadze niedostatki materiału dowodowego i wziął je pod uwagę. Przypomnieć należy, iż nawet jeżeli z materiału dowodowego wynikają różne wersje zdarzenia, nie jest to jeszcze równoznaczne z zaistnieniem niedających się usunąć wątpliwości w rozumieniu art. 5 § 2 k.p.k. Sąd orzekający w takim wypadku zobowiązany jest do dokonania ustaleń na podstawie swobodnej oceny dowodów i dopiero wówczas, gdy wątpliwości nie zostaną usunięte, to należy tłumaczyć je na korzyść oskarżonych, co w analizowanej sprawie nie miało miejsca. Wyrażane przez obrońcę oskarżonego, czy też samego oskarżonego wątpliwości, dotyczące materiału dowodowego, stanowią jedynie stanowisko i ocenę stron, nie mogą zatem stanowić podstawy zarzutu naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2015 r., sygn. akt III KK 238/14, postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 17 września 2014 r., sygn.. akt V KK 127/14). |
||
Wniosek |
||
O zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji. |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Powody uznania wniosków za niezasadne przedstawiono powyżej. |
||
3.6. |
Zarzut rażącej niewspółmierności kary orzeczonej za przestępstwo przypisane pkt 1 zaskarżonego wyroku. |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Wbrew twierdzeniom obrońcy sąd a quo prawidłowo ustalił okoliczności determinujące stopień społecznej szkodliwości przypisanych oskarżonemu przestępstw, a w konsekwencji orzekł kary jednostkowe oraz karę łączną adekwatną do tegoż stopnia. Zauważyć należy, iż oskarżony przypisanego mu pkt 1 wyroku przestępstwa (a tego w zasadniczej części dotyczy zarzut apelacji obrońcy) dopuścił się w znacznej rozpiętości czasowej, cyklicznie, na szkodę wielu wierzycieli oraz znaczną kwotę. Wszystkie te okoliczności sąd a quo wziął pod uwagę, co wprost wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, dostrzegając jednocześnie okoliczności łagodzące w postaci uprzedniej niekaralności oraz pozytywnie ocenianego dotychczasowego sposobu jego życia. Ocena tych okoliczności zyskała pełną akceptację Sądu Apelacyjnego, albowiem powody, dla których wymierzono oskarżonemu surowe kary oceniono trafnie. Wskazać należy, iż sąd I instancji wziął pod uwagę wszystkie niezbędne dla prawidłowego wyrokowania okoliczności, nadając im właściwą rangę. Powyższe przekonuje, iż ukształtowana w ten sposób kara realizując dyrektywy, o których mowa w art. 53 § 1 k.k. oraz 33 § 3 k.k. Skoro oskarżony celowo zorganizował złożony przestępczy precedens, bazując na przekonaniu, iż pokrzywdzonym nie będzie chciało się dochodzić roszczeń od jego spółki winien liczyć się z surową odpowiedzialnością karną. Równie krytycznie ocenić należy postawę oskarżonego popełniającego kolejne przestępstwa, które w zasadniczej części ukierunkowane były na wyprowadzenie majątku tej spółki oraz utrudnienie dochodzenia roszczeń potencjalnym wierzycielom. Okoliczności te przekonują o tym, iż całość przestępczych działań oskarżonego stanowiła przyjętą strategię zakładającą zarówno osiągnięcie z przestępstw maksymalnych zysków, ale również przemyślane działania mające chronić te zyski przed koniecznością ich zwrotu. Okoliczności te świadcząc o stopniu premedytacji oskarżonego, co musi spotkać się z surową reakcją. W tym miejscu przypomnieć należy skarżącemu, iż zarzut rażącej niewspółmierności kary czy też kary łącznej, będący względną przyczynę odwoławczą, o której mowa w art. 438 pkt 4 k.p.k., aby można było uznać go za skuteczny, musi wykazywać, iż na podstawie konkretnie wskazanych okoliczności, które winny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, wymierzoną względem osoby oskarżonego karę należy uznać za „rażąco” niewspółmierną, tzn. taką, która jest niewspółmierna w stopniu nie dającym się zaakceptować (tak: Sąd Najwyższy III KR 189/94, Prok. i Pr. 1115/5/18). Innymi słowy, sama subiektywna surowość orzeczonej względem oskarżonej kary jednostkowej czy też kary łącznej, jeśli jest ona uzasadniona dyrektywami, o których mowa w art. 53 k.k., nie może stanowić skutecznego zarzutu apelacyjnego, jeśli kwestionująca jej wymiar strona nie wykaże, iż kara ta zarówno z punktu widzenia sprawcy, ale i ogółu społeczeństwa, powinna być uznana za wyjątkowo niesprawiedliwą, zbyt drastyczną czy też rażąco łagodną. Sytuacja taka w rozpoznawanej sprawie nie ma miejsca, z przyczyn wskazanych wyżej. Stąd też również w tym zakresie apelacja obrońcy była chybiona. |
||
Wniosek |
||
Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku i wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności w wymiarze pozwalającym na warunkowe zawieszenie jej wykonania. |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Powody uznania wniosku za niezasadny przedstawiono powyżej. |
4. OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU |
|
4.1. |
|
Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności |
|
5. ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO |
|
5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji |
|
5.1.1. |
Przedmiot utrzymania w mocy |
Wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 28 grudnia 2016 r., sygn. akt V K 87/05 w zasadniczej części, za wyjątkiem zmian opisanych w sekcji 3 uzasadnienia, utrzymano w mocy. |
|
Zwięźle o powodach utrzymania w mocy |
|
Powody utrzymania wyroku w mocy przedstawiono szczegółowo w sekcji 3 uzasadnienia. |
|
5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji |
|
5.2.1. |
Przedmiot i zakres zmiany |
Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że: - w pkt 1 wyroku zwrot „wyzyskania błędu” zastąpił sformułowaniem „wprowadzenia w błąd”, a za podstawę prawną wymiaru kary przyjął przepis art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 33 § 2 i 3 k.k. oraz złagodził orzeczoną karę pozbawienia wolności do 7 lat; - przyjął, że czyny przypisane oskarżonemu w pkt 3 i 6 wyroku stanowią jedno przestępstwo z art. 300 § 3 k.k. polegające na tym, że oskarżony K. K. w okresie od 19 listopada 2002 roku do grudnia 2003 roku w P. i K. wiedząc o grożącej upadłości Towarzystwa (...) Sp. z o.o. uszczuplił zaspokojenie swoich wierzycieli przez to, że usunął i ukrył składniki majątku spółki, a nadto darował swojej żonie A. K. (2) w dniu 19 listopada 2002 roku zagrożone zajęciem składniki swojego majątku w postaci nieruchomości położonej w C. obejmującej działki nr (...), a także działki położone w G. nr (...), (...), (...), (...), czym wyrządził szkodę wielu wierzycielom i Skarbowi Państwa i za to na mocy art. 300 § 3 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności; - uchylił orzeczenie zawarte w pkt 8 i 9 wyroku i na mocy art. 85 k.k. w zw. z art. 86 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego K. K. karę łączną 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności, na poczet której, na mocy art. 63 § 1 k.k., zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 19 listopada 2002 roku do dnia 14 marca 2003 roku, a także od dnia 12 maja 2021 r. do dnia 28 kwietnia 2022 r. oraz wymierzył oskarżonemu karę łączną grzywny w wysokości 300 (trzysta) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 30 zł (trzydzieści złotych). |
|
Zwięźle o powodach zmiany |
|
Szczegółowe powody zmiany zaskarżonego wyroku przedstawiono w sekcji 3 uzasadnienia. |
5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji |
|||
5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia |
|||
5.3.1.1.1. |
|||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
5.3.1.2.1. |
Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości |
||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
5.3.1.3.1. |
Konieczność umorzenia postępowania |
||
Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia |
|||
5.3.1.4.1. |
|||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania |
|||
5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku |
|||
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
||
Pkt 3 wyroku. |
Z uwagi na aktualną sytuację majątkową zwolniono oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego obciążając nimi Skarb Państwa. |
||
6. Koszty Procesu |
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
|
7. PODPIS |
||
SSA Iwona Hyła SSA Gwidon Jaworski SSA Małgorzata Niementowska |
1.3. Granice zaskarżenia |
|||||
Kolejny numer załącznika |
1 |
||||
Podmiot wnoszący apelację |
Obrońca oskarżonego. |
||||
Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja |
Całość rozstrzygnięcia. |
||||
1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
|||||
☒ na korzyść ☐ na niekorzyść |
☒ w całości |
||||
☐ w części |
☒ |
co do winy |
|||
☒ |
co do kary |
||||
☐ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
||||
1.3.2. Podniesione zarzuty |
|||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
|||||
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
||||
☐ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
||||
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
||||
☒ |
art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
||||
☒ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
||||
☐ |
|||||
☐ |
brak zarzutów |
||||
1.4. Wnioski |
|||||
☒ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: Gwidon Jaworski, Iwona Hyła , Małgorzata Niementowska
Data wytworzenia informacji: