II AKa 184/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2019-06-06

Sygn. akt: II AKa 184/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 czerwca 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Grzegorz Wątroba

Sędziowie

SSA Piotr Pośpiech (spr.)

SSA Gwidon Jaworski

Protokolant

Anna Moczek

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Bartłomieja Kowalskiego

po rozpoznaniu w dniu 6 czerwca 2019 r. sprawy

D. K. (1) s. J. i T., ur. (...). w C.

oskarżonego z art. 53 ust. 1 i 2 ustawy z dn. 29.07.2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii przy zast. art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk oraz

M. R. s. G. i H., ur. (...) w T.

oskarżonego z art. 53 ust. 1 i 2 ustawy z dn. 29.07.2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii przy zast. art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, art. 270 § 3 kk w zw. z art. 270 § 1 kk

na skutek apelacji obrońców

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 30 stycznia 2019 roku, sygn. akt IV K 99/18

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Gliwicach) na rzecz adwokat P. C. – Kancelaria Adwokacka w G. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych, w tym 23 % VAT, tytułem obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu M. R.w postępowaniu odwoławczym;

3.  zwalnia oskarżonych D. K. (1) i M. R. od ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego, obciążając nimi Skarb Państwa.

SSA Gwidon Jaworski SSA Grzegorz Wątroba SSA Piotr Pośpiech

Sygn. akt II AKa 184/19

UZASADNIENIE

(sporządzone w trybie art. 457 § 2 k.p.k. na wniosek obrońcy oskarżonego D. K. (1))

Sąd Okręgowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 30 stycznia 2019 r. (sygn. akt IV K 99/18) uznał D. K. (1) i M. R. za winnych tego, że od nieustalonego bliżej okresu, nie wcześniej niż od 1 lipca 2017 r., do dnia 28 sierpnia 2017 r. w R., działając wspólnie i w porozumieniu, wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, w zajmowanym przez siebie budynku w R. przy ul. (...), wytworzyli znaczną ilość substancji psychotropowej w postaci siarczanu amfetaminy rozcieńczonej kofeiną w ilości łącznej 254,09 gr. netto, gdzie zawartość siarczanu amfetaminy wynosiła 16 % masy, tj. 40,65 gr. netto, stanowiąc 2968 dawek aktywnych, wykorzystując do tego celu posiadane przez siebie przyrządy m.in. w postaci chłodnic, reaktorów, płaszczy grzewczych przeznaczone do niedozwolonego wytwarzania substancji psychotropowych oraz prekursor w postaci kwasu siarkowego a także przy użyciu sody kaustycznej, toluenu, alkoholu izopropylowego, kwasu octowego i innych, stanowiącego przestępstwo z art. 53 ust. 2 i art. 54 ust. 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k. przyjmując, iż M. R.zarzucanego czynu dopuścił się w warunkach art. 64 § 1 k.k. albowiem w ciągu 5 lat od odbycia w okresie od 26.10.2012 r. do 25.06.2015 r. kary łącznej 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Kielcach z dnia 30.11.2009 r. sygn. II K 256/09 za przestępstwa podobne z art. 56 ust. 3 w zw. z art. 56 ust. 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii i inne, która to kara następnie została objęta wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Tychach z dnia 20.02.2014 r. sygn. VII K 492/13

i za to na mocy art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 3 kk. skazał:

- D. K. (1) na karę 3 lat pozbawienia wolności i karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki w kwocie 30 złotych;

-M. R. na karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności i karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki w kwocie 30 złotych.

Ponadto uznał M. R. za winnego tego, że w nieustalonym okresie, nie później niż 28 sierpnia 2017 roku w R., poprzez posiadanie, czynił przygotowania do posłużenia się jako autentycznym:

- dokumentem o wyglądzie polskiego dowodu osobistego nr (...),wydanego dnia 05.05.2017 przez Prezydenta Miasta T., wystawionego na nazwisko A. H.,

- dokumentem o wyglądzie polskiego prawo jazdy nr (...), nr blankietu (...), wydanego dnia 10.08.2009 r. przez Prezydenta Miasta T., wystawionego na nazwisko A. H.,

- dokumentem o wyglądzie czeskiego prawa jazdy nr (...) wydanego dnia 10.09.2012 r. wystawionego na nazwisko R. M.,

- dokumentem o wyglądzie ukraińskiego prawa jazdy nr (...) wydanego dnia 28.08.2017 r. wystawionego na nazwisko A. H.,

co stanowi przestępstwo z art. 270 § 3 k.k. i za to na zasadzie art. 270 § 3 k.k. skazał go na karę 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Na mocy art. 85 § 1 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego M. R. karę łączną 3 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności.

Na mocy art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu D. K. (1) na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 05.08.2018 r. godz. 14:15 do 30.01.2019 r.

Na mocy art. 70 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii oraz art. 231 § 1 k.p.k. orzekł w przedmiocie dowodów rzeczowych.

Na mocy art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26.05.1982 r Prawo o adwokaturze zasądził na rzecz adw. P. C. kwotę 1.560,00 zł, powiększoną o 23 % podatku VAT, łącznie kwotę 1.918,80 zł., tytułem nieopłaconej obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu M. R..

Na mocy art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych zwolnił oskarżonych D. K. (1) i M. R.od ponoszenia kosztów postępowania, obciążając nimi Skarb Państwa.

Apelację od tego wyroku wniosła m.in. obrońca D. K. (1), która zaskarżyła wyrok w całości podnosząc zarzuty:

1.  obrazy przepisów postępowania mającą wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia poprzez naruszenie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez dowolną ocenę wyjaśnień i postawy oskarżonego D. K. (1) poprzez

a.  odmówienie im waloru wiarygodności i w efekcie brak kompleksowej oraz zgodnej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ich analizy, w szczególności poprzez lakoniczne uzasadnienie dlaczego nie zasługują one na uwzględnienie, podczas gdy znajdują one oparcie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie;

b.  dowolną ocenę wyjaśnień oskarżonegoM. R. poprzez odmowę przyznania im waloru wiarygodności w zakresie dotyczącym oskarżonego D. K. (1), a także poprzez brak ich kompleksowej i zgodnej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego analizy w tym zakresie szczególnie w konfrontacji z pozostałym materiałem dowodowym, w sytuacji gdy z zeznań tych wynika, iż oskarżony D. K. (1) nie dopuścił się zarzuconego mu czynu;

c.  dowolną ocenę opinii i zeznań biegłych sądowych A. J. i A. M. poprzez brak ich należytego i kompleksowego rozważenia, w sytuacji, gdy z treść ich zeznań i opinii wynika, iż proces produkcji narkotyku był nieskomplikowany i mógł zająć dobę oraz, że mogła tego dokonać jedna osoba;

d.  dowolną ocenę zeznań świadków D. P., K. G., A. W., Ł. O., D. K. (2), P. O., J. K., A. H. przejawiającą się w postaci ich niespójnej oceny i w efekcie brak kompleksowej i zgodnej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ich analizy, szczególnie z uwzględnieniem i w odniesieniu do pozostałego materiału dowodowego i pominięcie okoliczności wskazanych przez w/w świadków korzystnych dla oskarżonego D. K. (1), w sytuacji gdy z zeznań tych nie wynika, aby oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu;

e.  dowolną ocenę zeznań świadka Ł. B. poprzez nadanie im waloru pełnej wiarygodności i uwzględnienie ich w całości odstępując jednocześnie od kompleksowej i zgodnej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ich analizy, szczególnie w kontekście pomówień, w sytuacji gdy zeznania te nie znajdują potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym;

f.  dowolną ocenę protokołów zatrzymania rzeczy, dokumentacji fotograficznej, protokołów przeszukania osoby, oględzin, informacjom uzyskanym z banków opinii z badań komputerowych z laptopa A., opiniom z nadań chemicznych, badań śladów daktyloskopijnych, opinii z dokumentów poprzez brak ich kompleksowej i zgodnej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego analizy i w efekcie błędne uznanie, iż stanowią dowód winy oskarżonego D. K. (1), podczas gdy z dowodów tych nie wynika, aby oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu, a także poprzez brak odpowiedniego i szczegółowego ustosunkowania się do nich, co w istocie utrudnia kontrolę zaskarżonego wyroku.

g.  dowolnej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego poprzez brak należytego rozważenia i oceny wszystkich dowodów przemawiających za przyjętymi ustaleniami faktycznymi lub przeciwko nim, oraz brak odpowiedniego i szczegółowego ustosunkowania się do nich, co w istocie utrudnia kontrolę zaskarżonego wyroku;

2.  błędu w ustaleniach faktycznych, który miał wpływ na treść wydanego orzeczenia polegający na błędnym uznaniu, iż:

a.  oskarżony D. K. (1) od bliżej nieustalonego okresu nie wcześniej niż od 1 lipca 2017 roku do dnia 28 sierpnia 2017 roku w R. działając wspólnie i w porozumieniu z M. R. w zajmowanym przez siebie budynku w R. przy ul. (...) wytworzył znaczną ilość substancji psychotropowej w postaci siarczanu amfetaminy wykorzystując do tego celu posiadane przez siebie przedmioty min. w postaci chłodnic, reaktorów, płaszczy grzewczych przeznaczone do niedozwolonego wytwarzania substancji psychotropowych oraz prekursor w postaci kwasu siarkowego, czym miał wyczerpać znamiona przestępstwa z art. 53 ust. 2 i art. 54 ust. 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k.

b.  oskarżony D. K. (1) miał zamiar wytworzyć znaczną ilość substancji psychotropowej w postaci siarczanu amfetaminy;

podczas gdy analiza całego materiału dowodnego z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego nie daje podstaw do czynienia takich ustaleń i winna prowadzić do odmiennych wniosków i uniewinnienia oskarżonego D. K. (1).

Wskazując na te uchybienia skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez odmienne orzeczenie co do istoty sprawy i uniewinnienie oskarżonego D. K. (1) od zarzucanego mu czynu; ewentualnie o uchylenie wyroku Sądu I instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługiwała na uwzględnienie. Zawarte w niej zarzuty, dotyczące zarówno obrazy przepisu prawa procesowego tj. art. 7 k.p.k., jak i błędnych ustaleń faktycznych, które to uchybienia miały mieć wpływ na treść wyroku, okazały się być całkowicie bezzasadne. Z tego też powodu brak było podstaw do zmiany wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego lub jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Z treści wniesionej apelacji wynika, że skarżąca w głównej mierze kwestionowała ocenę wyjaśnień D. K. (1), które zostały uznane za niewiarygodne. To niewłaściwa ocena tego dowodu miała doprowadzić do błędnych ustaleń faktycznych, skutkujących skazaniem oskarżonego za przestępstwo wytworzenia znacznej ilości substancji psychotropowych przy wykorzystaniu posiadanych przyrządów do produkcji amfetaminy. Zdaniem apelującego brak wiarygodnych dowodów świadczących o współudziale oskarżonego w popełnieniu tego przestępstwa, przy jednoczesnym konsekwentnym nieprzyznawaniu się przez niego do jego popełnienia, nie pozwalało na czynienie ustaleń nakazujących wydanie względem niego wyroku skazującego.

Generalnie odnosząc się do apelacji obrońcy to stwierdzić należy, że ugruntowana linia orzecznicza wymaga od skarżącego, by stawiając wyrokowi zarzut błędnych ustaleń faktycznych wynikający z wadliwej - jego zdaniem - oceny zebranych dowodów wykazał, jakich to konkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania, wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd orzekający przy ocenie materiału dowodowego. Nie jest natomiast wystarczającym, by zarzut ten sprowadzał się jedynie do zaprezentowania ocen własnych - odmiennych od zaprezentowanych w wyroku - bądź do polemiki z tymi ocenami. Apelacja wywiedziona w sprawie niniejszej wymogu skutecznego postawienia omawianego zarzutu nie spełnia, bowiem skarżący zaprezentowała jedynie własne oceny zebranych dowodów, nie wykazała natomiast żadnych konkretnych błędów w tym zakresie. Stało się tak w głównej mierze, dlatego że apelująca bardzo wybiórczo potraktowała materiał dowodowy bez należytego rozważenia wszystkich aspektów tej sprawy wynikających z całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego

Niewątpliwie sprawa D. K. (1), który nie przyznawał się do popełnienia przestępstwa wytworzenia 254.09 gr. Siarczanu amfetaminy pomieszanej z kofeiną przy wykorzystaniu posiadanych do tego przyrządów, ma charakter poszlakowy. W toku przeprowadzonego postępowania nie ujawniono żadnego dowodu, który bezpośrednio wskazywałby na fakt posiadania przez niego takich narzędzi oraz na jego udział w produkcji substancji psychotropowej. Nie było bowiem bezpośrednich świadków tego zdarzenia oraz nie ujawniono innych dowodów, które wprost mogłyby te fakty potwierdzić. Co istotne drugi ze współoskarżonych zaprzeczał zarzutom stawianym D. K. (1) wyjaśniając, że przestępstwa tego dopuścił się sam. Niemniej, jak wspomniano to już wcześniej, zgromadzony materiał dowody dawał pełne podstawy do uznania winy D. K. (1) w tym zakresie, w jakim przypisał ją mu Sąd I instancji.

Warto przypomnieć, że w procesie poszlakowym warunkiem niezbędnym jest, aby poszlaki, rozumiane jako udowodnione fakty uboczne, z jednej strony prowadziły w drodze logicznego rozumowania do ustalenia w sposób niewątpliwy owego sprawstwa, a jednocześnie pozwalały na wykluczenie innej wersji zdarzenia. Dla sądu orzekającego w I instancji rodzi to obowiązek - w pierwszej kolejności - szczegółowego wskazania, które fakty uboczne zadecydowały o przyjęciu konkretnego ustalenia faktycznego, a następnie przedstawienia drogi owego rozumowania, które doprowadziło do uznania, że wymowa owych faktów ubocznych jest na tyle jednoznaczna i przekonująca, że nie tylko pozwala na uznanie faktu głównego za udowodniony, ale także na wykluczenie ewentualnej konkurencyjnej wersji wydarzeń. „Dowód z poszlak może być pełnowartościowym dowodem winy dopiero wtedy, gdy łańcuch poszlak rozumianych jako udowodnione fakty uboczne prowadzą pośrednio, tj. w drodze logicznego rozumowania, do stwierdzenia jednej tylko pewnej wersji zdarzenia, z której niewątpliwie wynika, że tylko oskarżony jest sprawcą czynu. Jeżeli poszlaki we wzajemnym powiązaniu nie wykluczają możliwości innej wersji - to przy zastosowaniu reguły określonej w art. 5 § 2 k.p.k. należy uznać, że taki dowód z poszlak nie daje wystarczających podstaw do ustalenia winy oskarżonego”. (wyrok SN z dnia 28.06.2001 r. sygn. II KKN 550/98 publ. LEX nr 51674).

Sąd Okręgowy w Gliwicach ustalił stan faktyczny na podstawie ciągu poszlak, które tworzą spójną, a na dodatek jedyną możliwą do zaakceptowania, wersję wydarzeń. Słusznie tym samym odrzucił przeciwstawną wersję zdarzenia prezentowaną w toku prowadzonego postępowania przez D. K. (1).

W pierwszej kolejności należy zgodzić się z oceną, że linia obrony prezentowana przez oskarżonego była zupełnie niewiarygodna. Wypowiedzi D. K. (1) na temat jego udziału w tym zdarzeniu jawią się jako wyjątkowo pokrętne, naiwne i zupełnie nieprzekonywujące. Oskarżony w swoich wyjaśnieniach był niekonsekwentny, sam sobie przeczył, przedstawiając przebieg zdarzenia w sposób sprzeczny z oczywistymi faktami. Przypomnieć trzeba, że w pierwszych wyjaśnieniach oskarżony twierdził, że został zatrzymany przez policję na posesji przy ul. (...) wR.. zupełnie przypadkowo, gdy wyszedł z auta się przewietrzyć (!). Oświadczył także, że nie zna M. R., który razem z nim podjechał pod tamten dom. Podczas kolejnego przysłuchania przyznał jednak, że bywał w tamtym domu, gdyż odwiedzał znajomego, chociaż nic nie wiadomo mu, aby odbywała się tam produkcja amfetaminy. Z kolei w ostatnich wyjaśnieniach przyznał się do znajomości z M. R. i potwierdził, że został zatrzymany przez Policję w momencie, gdy pomagał koledze przenosić rzeczy z samochodu do domu przy ul. (...).

Osoba oskarżona, która nie korzysta z prawa do milczenia i wybiera aktywną formę obrony, tj. składa wyjaśnienia świadomie poddaje się tak samo krytycznej ocenie swoich wypowiedzi, jak w przypadku innych źródeł dowodowych. Z tego też powodu słusznie Sąd I instancji weryfikował wypowiedzi oskarżonego i trafnie przyjął, że zasługiwały one na zdecydowanie krytyczną ocenę, a w związku z tym nie mogły stanowić podstawy do czynienia ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie.

Niezależnie jednak od powyższego należało ocenić, czy ujawniony w sprawie materiał dowodowy w sposób jednoznaczny wskazywał na winę D. K. (1). Zawarta w art. 5 § 1 k.p.k. zasada domniemania niewinności, jako jednego z elementów rzetelnego procesu karnego, nakazuje m.in. udowodnienie sprawstwa oskarżonego ponad wszelką wątpliwość.

Odnosząc się do zarzutów obrońcy zawartych w apelacji należy stwierdzić, że trafnie odrzucone zostały przez Sad I instancji wyjaśnienia składane przez współoskarżonego. M. R. był tak samo niewiarygodny podczas składania swoich wyjaśnień jak D. K. (1). Niekonsekwentne i sprzeczne wyjaśnienia zasługiwały na ich zdecydowanie krytyczną oceną. Tym samym za nieprawdziwe należało uznać jego zapewnienia, że wyłącznie to on sam wytworzył ujawnioną podczas przeszukania amfetaminę. Te twierdzenia nie zasługują na wiarę tak samo jak jego wypowiedzi, z których wynikało, że tylko on korzystał z mieszkania przy ul. (...), co z kolei zostało negatywnie zweryfikowane za pomocą przeprowadzonych w toku procesu dowodów.

Zeznania wymienionych w apelacji D. P., K. G., A. W., Ł. O., D. K. (2), P. O., J. K. dowodzą bytności obu oskarżonych w pomieszczeniach, w których ujawniono przyrządy do produkcji substancji psychotropowych. Można się zgodzić z obrońcą, że żaden z tych dowodów nie wskazuje wprost na fakt popełnienia przez D. K. (1) zarzucanego mu przestępstwa, ale w powiązaniu z innymi dowodami, łącznie muszą prowadzić do takiego właśnie wniosku, który jawi się jako jedyny możliwy. W tym miejscu należy wyjaśnić, że o winie oskarżonego nie świadczy tylko i wyłącznie fakt zatrzymania go przez policję przed posesją na ul. (...) w R., tak jak wywodzi to skarżący, ale szereg innych okoliczności ujawnionych w wyniku przeprowadzonego postępowania dowodowego.

Niewątpliwie w oparciu o relację D. P. i K. G. można było ustalić, że D. K. (1) i M. R. zostali zatrzymani przez policję w momencie, gdy przenosili przedmioty z samochodu należącego do pierwszego z nich do budynku mieszczącego się pod wspomnianym adresem. Kolejny fakt wynikający z ich zeznań jest taki, że zatrzymanie nastąpiło w wyniku podjętej przez nich obserwacji tamtego miejsca w związku z uzyskaną informacją dotycząca tego, że mogą się tam pojawić mężczyźni zamieszani w produkcję narkotyków. Protokoły zatrzymania rzeczy, dokumentacja fotograficzna, protokoły przeszukań osoby, oględziny, opinie z badań komputera A., opinie z badań chemicznych, badania śladów daktyloskopijnych i inne dokumenty potwierdzają z kolei, że w jednym z mieszkań oraz w przynależnych pomieszczeniach gospodarczych rzeczywiście znajdowała się linia do produkcji amfetaminy oraz 254,09 gr. wytworzonego już siarczanu amfetaminy pomieszanego z kofeiną.

Z kolei zeznania dwóch innych świadków dowodzą bezspornie, że we wspomnianym mieszkaniu od pewnego czasu pojawiali się (niekoniecznie mieszkali) wyłącznie D. K. (1) i M. R. Ma racje Sąd I instancji uznając, że A. W. i Ł. O. złożyli w tym zakresie wyczerpujące i wiarygodne zeznania w postępowaniu przygotowawczym, które później podtrzymali w toku postępowania sądowego. Obrońca w sposób nieuzasadniony eksponował w środku odwoławczym sprzeczności jakie pojawiły się w ich relacjach podczas rozprawy głównej skoro nie było one na tyle istotne, a co do zasady wynikały z upływu czasu. Zbędne jest przytaczanie wszystkich fragmentów ich zeznań, które dowodzą częstej bytności obu oskarżonych w mieszkaniu na pierwszym piętrze, gdyż uczynił to w swoim uzasadnieniu Sąd Okręgowy w Gliwicach.

Ich zeznania znajdują zresztą wsparcie w niekwestionowanych de facto przez obrońcę zeznaniach J. K.. Jakkolwiek obrońca uznała również ocenę tego dowodu za dowolną to jednak w uzasadnieniu apelacji nie przedstawiła szerszej argumentacji w tym zakresie. Jej wywody sprowadzały się do krótkiej analizy zeznań złożonych przez tego świadka w trakcie przewodu sądowego, pomijając w zupełności jej zeznania złożone w postępowaniu przygotowawczym, których treść ostatecznie podtrzymała. Tymczasem ten dowód jest o tyle ważne, że bezspornie wynika z niego, iż to właśnie D. K. (1) i M. R. byli osobami, które w czerwcu/lipcu 2017 r. wynajęły od niej tamto mieszkanie. Jej zeznania potwierdzają zatem relację Ł. O. oraz A. W. i łącznie dowodzą tego, że oskarżeni od 1 lipca 2017 r. do momentu zatrzymania byli jedynymi dysponentami pomieszczeń, w których odbywała się produkcja narkotyków.

Zeznania D. K. (2) i P. O., wbrew intencjom obrońcy, z uwagi na ich treść, w żaden sposób nie mogą świadczyć na korzyść oskarżonego. W szczególności ich ogólnikowy i powściągliwy charakter nie był wstanie podważyć wersji jaka wyłoniła się z zeznań A. W. i Ł. O. oraz J.K.. Niemniej bez jakichkolwiek wątpliwości można na ich podstawie przyjąć, że od 1 lipca 2017 r. nie wynajmowali już mieszkania od przy ul. (...) w R.

Na marginesie tych rozważań należy stwierdzić, ze fakt częstego przebywania przez oskarżonego w tamtym mieszkaniu jest o tyle oczywisty, że podczas oględzin lokalu ujawniono szereg przedmiotów należących niego takich jak klucze, telefony, zagłuszacz GSM, lokalizator GPS, gaz pieprzowy, a także waga.

Nie celowe było z kolei podważanie przez obrońcę oceny zeznań A. H., które nie stanowiły dowodu obciążającego D. K. (1). Treść uzasadnienia Sądu I instancji świadczy, iż świadek ten został przesłuchany wyłącznie na okoliczność wykazania winy M. R. odnośnie czynu z art. 270 § 3 k.k.

Nieco inaczej przedstawia się natomiast kwestia zeznań składanych przez Ł. B., które na swój sposób dopełniły zamknięty łańcuch poszlak, pozwalających wydać wyrok skazujący oskarżonego. Jakkolwiek nie miały one pierwszorzędnego znaczenia w niniejszej sprawie to niewątpliwie pozwoliły ustalić, że D. K. (1) nie jest przypadkową osobą, ale kimś kto w produkcję i handel narkotykami jest zaangażowany od dłuższego czasu. Ponadto według jego bardzo ogólnej wiedzy obaj oskarżeni mieli wynajmować dom w R.., gdzie wytwarzali amfetaminę. Tej treści zeznania pośrednio zatem potwierdzały zasadność zarzutu stawianego oskarżonemu.

Niemniej słusznie obrońca zwraca uwagę na specyficzny charakter zeznań tego świadka, posiadającego status tzw. skruszonego przestępcy, który w związku z prowadzonym przeciwko niemu postępowaniu zdecydował się obciążać inne osoby. Należy jednak mieć na uwadze, że zeznania takich świadków podlegają weryfikacji tak jak inne dowody, a ranga i wiarygodność tych dowodów nie jest osłabiona przez to, że z uwagi na swoją sytuację procesową, świadkowie ci mają interes w składaniu obciążających oskarżonych wyjaśnień i zeznań. Sam fakt wyrażenia chęci korzystania przez sprawców czynów zabronionych z możliwości nadzwyczajnego złagodzenia kary, wynikającego z treści art. 60 § 3 lub 4 k.k. nie sprawia, że dowód z ich wyjaśnień i zeznań staje się automatycznie ułomny, ze względu na możliwość skorzystania przez nich z nadzwyczajnego złagodzenia kary. Wskazać należy, że w procedurze karnej, w odniesieniu do wszystkich dowodów obowiązuje jedna zasada oceny dowodów - wskazany w art. 7 k.p.k. obowiązek kształtowania przekonania Sądu na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Wynikające z art. 7 k.p.k. kryteria mają zastosowanie do wszystkich dowodów, przy czym w przypadku pomówienia wymagają uwzględnienia motywacji pomawiającego, sposobu relacjonowania przez niego zdarzeń, w szczególności tego, w jaki sposób siebie w nich sytuuje, wreszcie wymagają analizy, czy jego relacji nie wykluczają inne dowody, które choć w części stanowią podstawę do dokonania lub weryfikacji ustaleń stanowiących podstawę rozstrzygnięcia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 listopada 2017 r. sygn. akt II AKa 289/17). Odnośnie motywów, jakimi kierują się sprawcy przestępstw, którzy ujawnią wobec organu powołanego do ścigania przestępstw informacje dotyczące osób uczestniczących z nimi w popełnieniu przestępstwa oraz istotne okoliczności jego popełnienia lub ujawnią przed organem ścigania i przedstawią istotne okoliczności, nieznane dotychczas temu organowi, przestępstwa zagrożonego karą powyżej 5 lat pozbawienia wolności, wskazać w świetle doświadczenia życiowego należy - odpowiadając tym samym na uwagi obrońców zawarte w apelacjach - że wobec treści art. 60 § 3 i 4 k.k. najistotniejszym i często jedynym motywem działania takich osób, jest chęć uzyskania w przyszłości nadzwyczajnego złagodzenia kary, co ustawodawca, formułując określone zasady zastosowania przepisów art. 60 k.k. sprawcom przestępstw umożliwia. Niezrozumiałe zatem są formułowane w apelacji zastrzeżenia odnośnie wiarygodności świadka Ł. B., oparte na wytknięciu im chęci uzyskania łagodniejszego wyroku. Sama bowiem postawa procesowa, mająca na celu uzyskanie nadzwyczajnego złagodzenia kary nie ma determinującego wpływu na dokonanie oceny dowodu z zeznań takich świadków, która musi przebiegać, jak w przypadku pozostałych dowodów w oparciu o zasady wyrażone w art. 7 k.p.k. Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny dokonując analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego i uzasadnienia wyroku Sądu I Instancji uznał, że ocena materiału dowodowego zaprezentowana w pisemnych motywach wyroku nie jest dotknięta jakimikolwiek błędami. Poza tym należało mieć na względzie, że zeznania Ł. B. nie stanowiły jedynego obciążającego dowodu, ani też najbardziej istotnego. Wręcz przeciwnie - miał on charakter uzupełniający, który należało oceniać przez pryzmat innych dowodów ujawnionych w toku tego postepowanie.

W świetle powyższego wynika, że w przedmiotowej sprawie udało się ustalić szereg istotnych faktów. Przede wszystkim wykazano, że D. K. (1) wspólnie z M. R. zostali zatrzymani przez policję w miejscu, gdzie według posiadanych informacji miały znajdować się osoby produkujące amfetaminę. Oględziny mieszkania przy ul. (...) w R.pozwoliły na pozytywne zweryfikowanie tych informacji i doprowadziły do ujawnienia linii do produkcji amfetaminy, a także znaczną ilość wytworzonego niedługo wcześniej narkotyku. W tej sytuacji obaj oskarżeni jawili się jako potencjalni sprawcy tych przestępstw. Kolejne dowody pozwoliły wykazać, że lokal ten od blisko dwóch miesięcy był wynajmowany przez obu oskarżonych i wyłącznie oni w nim przebywali. Zeznania kolejnego świadka dowodzą z kolei, że D. K. (1) i M. R., działając razem, od dłuższego czasu byli zaangażowani w handel narkotykami, a także ich wytwarzanie. Suma przedstawionych powyżej faktów, przy jednoczesnym odrzuceniu wyjaśnień oskarżonych, musi prowadzić do jedynego możliwego wniosku, że obaj działając wspólnie w porozumieniu dopuścili się popełnienia czynu w takiej postaci jak zarzucano im w akcie oskarżenia. Ewentualna wersja, że przestępstwa tego dopuściły się inne nieustalone osoby nie znajduje żadnego potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym. Z kolei wynikająca z wyjaśnień oskarżonych możliwość, iż za posiadanie i produkcje amfetaminy powinien odpowiadać wyłącznie M. R., słusznie została odrzucona przez Sad I instancji.

Reasumując Sąd Odwoławczy stwierdził, że Sąd meriti rozpoznając sprawę poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, dokonując zasadnej i logicznej oceny poszczególnych dowodów zgromadzonych w postępowaniu. Jak wynika z treści pisemnego uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego, zarówno analiza zgromadzonych w sprawie dowodów, jak i ich ocena pozostają pod ochroną art. 7 k.p.k., albowiem Sąd wbrew zarzutom obrońcy jasno wskazał, które z dowodów uznał za wiarygodne, a którym nie nadał waloru wiarygodności, przedstawiając jednocześnie motywy tak sformułowanych ocen. Dokonując prawidłowych ustaleń faktycznych, Sąd I Instancji ocenił dowody w sposób zgodny z zasadami wynikającymi z art. 7 k.p.k., a pozostając w zgodzie z dyspozycją art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k., w swoim uzasadnieniu, w sposób obszerniejszy aniżeli wynikający z zawartego w art. 424 k.p.k. nakazu zwięzłego jego sporządzenia, właściwie podał motywy dokonanych ocen. W ocenie Sądu Apelacyjnego przedstawiona przez Sąd Okręgowy argumentacja jest wyczerpująca, w pełni przekonująca i zasadna oraz odpowiada zasadom logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego i stanowi przejaw dokonanej w niniejszej sprawie swobodnej, prawidłowej oceny dowodów.

Z tych względów orzeczono jak w sentencji.

Oskarżonego zwolniono od ponoszenia wydatków związanych z postępowaniem odwoławczym wobec ustalenia, że ze względu na pobyt oskarżonego w zakładzie karnym i brak dochodów byłby to dla niego nadmierny ciężar finansowy (art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k.)

SSA Gwidon Jaworski SSA Grzegorz Wątroba SSA Piotr Pośpiech

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Kopiec
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Grzegorz Wątroba,  Gwidon Jaworski
Data wytworzenia informacji: