Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1624/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2022-11-24

Sygn. akt I ACa 1624/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 listopada 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Jolanta Polko

Protokolant :

Julia Karnat

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2022 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa G. G. i A. G.

przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej w W.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 30 lipca 2021 r., sygn. akt II C 393/20

1)  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2. o tyle, że ustawowe odsetki
za opóźnienie należne są od dnia 26 maja 2020 r., a w pozostałym zakresie powództwo o zapłatę tych odsetek oddala;

2)  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3)  zasądza od pozwanego na rzecz powodów 8 100 (osiem tysięcy sto) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się tego postanowienia z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Jolanta Polko

Sygn. akt I ACa 1624/21

UZASADNIENIE

Powodowie A. G. i G. G. pozwem wniesionym w dniu 17 kwietnia 2020 r., ostatecznie zmodyfikowanym w piśmie procesowym z dnia 10 listopada 2020 r., domagali się: ustalenia na podstawie art. 189 k.p.c., że łącząca strony umowa nr (...) kredytu hipotecznego denominowanego w CHF z dnia 29 września 2006 r. wraz z Aneksem nr (...) z dnia 14 marca 2016 r. jest nieważna i tym samym nie wiąże powodów; zasądzenia od pozwanego do ich majątku wspólnego kwot: 147.847,19 zł oraz 24.318,16 CHF z ustawowymi odsetkami od dnia wywiedzenia powództwa do dnia zapłaty, z tytułu nienależnego świadczenia wynikającego z nieważnie zawartej umowy kredytu i aneksu. Zgłosili również dwa roszczenia ewentualne (k. 267). Nadto wnieśli o zasądzenie od pozwanego do majątku wspólnego powodów kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie solidarnie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Wyrokiem z dnia 30 lipca 2021r. Sąd Okręgowy w Katowicach: ustalił, że umowa kredytu nr (...) z dnia 29 września 2006 r. wraz z Aneksem nr (...) z dnia 14 marca 2016 r. zawarta pomiędzy poprzednikiem prawnym pozwanego Bankiem (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. oraz A. G. i G. G. jest nieważna; zasądził od pozwanego na rzecz powodów do ich niepodzielnej ręki kwoty: 147.847,19 zł oraz 24.318,16 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 17 kwietnia 2020 r. do dnia zapłaty; zasądził od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwotę 13.800,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku; nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Katowicach kwotę 1.559,14 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sąd Okręgowy ustalił, że w 2006 r. powodowie chcieli uzyskać kredyt w złotówkach w związku z zakupem nieruchomości w C.. W związku z powyższym zwrócili się do pośrednika E., gdzie zaproponowano im kredyt frankowy jako jedyny, do którego powodowie się kwalifikowali, tłumacząc, że frank szwajcarski jest stabilną walutą. Pośrednik przedstawił wymienionym ofertę kredytu w Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. mówiąc, że jest to pewny bank i pewny kredyt. Następnie powodowie udali się do wskazanego banku celem podpisania umowy. Ich wizyta w banku związana z zawarciem umowy trwała około 30–40 minut. Tutaj powodom powiedziano, że zaoferowany im kredyt to dobry kredyt, a CHF to stabilna waluta. Powodom nie umożliwiono wcześniejszego zapoznania się z treścią umowy w domu. Nie mogli również negocjować żadnego z postanowień przedłożonej im w banku umowy. Ani obsługująca powodów pracownica banku, ani wcześniej pośrednik finansowy, niczego powodom w związku z oferowaną umową nie tłumaczyli. W tym nie objaśnili powodom, na czym polega denominacja, nie poinformowali ich o sposobie ustalania kursów walut przez bank ani o tym, że będą stosowane dwa odrębne kursy do wypłaty i spłaty kredytu, nie przedstawili też powodom ryzyka związanego z zawarciem umowy ani nie wspomnieli o tym, że kurs walut może się zmienić, co będzie miało wpływ na zmianę wysokości kredytu. Powodom przy zawarciu umowy nie przedstawiono żadnych symulacji wahań kursu CHF. Ostatecznie powodowie, ufając bankowi jako instytucji, zdecydowali się zawrzeć umowę. W dniu 24 sierpnia 2006 r. powodowie podpisali Oświadczenie o ponoszeniu ryzyka walutowego i/lub ryzyka zmiennej stopy procentowej dla kredytów hipotecznych / budowlanych / konsolidacyjnych / pożyczki hipotecznej. Z dokumentu wynikało, że powodowie wybrali ofertę kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej po uprzednim przedstawieniu im oferty kredytu hipotecznego w złotych i w walucie wymienialnej oraz po zapoznaniu się z tą ofertą, mając pełną świadomość, że w okresie obowiązywania umowy kredytu może nastąpić wzrost kursu waluty kredytu, co spowoduje podwyższenie kwoty kredytu / odsetek / kwoty raty kapitałowo-odsetkowej, przypadającej/ przypadających do spłaty, określonej / określonych w złotych. Nadto podano, że powodowie potwierdzają otrzymanie informacji o kosztach obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty. Dodatkowo oświadczenie zawierało informację o ryzyku zmiennej stopy oprocentowania kredytu. W dniu 29 września 2006 r. powodowie A. G. i G. G. (jako kredytobiorcy) oraz poprzednik prawny pozwanego w osobie Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W., zawarli Umowę Nr (...) kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej. W § 17 pkt 1–4 umowy podano, że w sprawach nieuregulowanych w tejże umowie mają zastosowanie: 1) Regulamin kredytu hipotecznego i budowlanego, 2) ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, 3) Kodeks cywilny, 4) ustawa z dnia 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim w zakresie wyliczenia rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania oraz całkowitego kosztu kredytu. W dacie zawarcia przez strony powyższej umowy kredytu w Banku (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. obowiązywał Regulamin kredytu hipotecznego i budowlanego z dnia 16 sierpnia 2006 r. Powyższy regulamin nie został powodom przedstawiony do przeczytania ani do podpisu przed ani w dniu zawarcia umowy o kredyt. Zgodnie z § 1 ust. 1–3 umowy, zawartej na okres do dnia 31 sierpnia 2036 r., bank zobowiązał się udzielić powodom kredytu w kwocie 163.923,87 CHF, przeznaczonego na zakup domu jednorodzinnego, położonego w C. przy ul. (...), oraz na sfinansowanie zadatku poniesionego na zakup przedmiotowej nieruchomości, pokrycie kosztów notarialnych i kosztów pośrednika nieruchomości. Przy czym w § 8 ust. 1 regulaminu zastrzeżono, że minimalna kwota kredytu wynosi 10.000,00 zł lub równowartość tej kwoty w walucie wymienialnej, według kursu kupna waluty obowiązującego w banku w chwili złożenia wniosku kredytowego. Jednocześnie w § 11 ust. 2 i 3 regulaminu wskazano, że wysokość udzielonego kredytu nie może przekroczyć wartości nieruchomości, z zastrzeżeniem, iż na potrzeby określenia procentowego stosunku kwoty kredytu do wartości nieruchomości wysokość kredytu określano w złotych według kursu kupna waluty obowiązującego w banku w chwili złożenia wniosku kredytowego. Wedle § 2 ust. 2 pkt 1 i 2 umowy kredyt miał zostać wypłacony w dwóch transzach, bezgotówkowo, na rzecz zbywcy opisanej wyżej nieruchomości oraz kredytobiorcy, w terminie do dnia 28 listopada 2006 r. Z kolei § 37 ust. 1 regulaminu stanowił, że kredyty w walutach wymienialnych wypłacane są w złotych, przy zastosowaniu kursu kupna waluty obowiązującego w banku w chwili wypłaty. Nadto w § 40 ust. 1 regulaminu poinformowano, że w przypadku kredytów walutowych może wystąpić różnica pomiędzy udzieloną a przewidzianą do wypłaty kwotą kredytu wyrażoną w złotych, wynikająca z różnicy kursów walut. Nadmieniono, że ryzyko wystąpienia różnic kursowych ponosi kredytobiorca. Oprocentowanie kredytu, wedle § 3 ust. 1 umowy oraz § 13 ust. 3 pkt 1 regulaminu, było zmienne i ustalane w oparciu o stopę referencyjną 6M LIBOR oraz marży banku, jako ich suma. Na dzień zawarcia umowy wynosiło 3,1467 % w stosunku rocznym. Zgodnie z § 3 ust. 4 umowy bank miał naliczać odsetki w okresach miesięcznych, od kwoty aktualnego zadłużenia liczonego od dnia wypłaty kredytu do dnia poprzedzającego całkowitą spłatę zobowiązań z tytułu kredytu. Nadto z tytułu kredytu lub raty kredytu niespłaconych w terminie bank pobierał odsetki za opóźnienie w wysokości 1,5 stopy oprocentowania kredytu obowiązującej w terminach zalegania z zapłatą, o czym postanowiono w § 5 ust. 1 umowy. Kredytobiorca zobowiązał się w § 4 ust. 1, 2, 3 i 7 oraz § 7 ust. 1 umowy do terminowej spłaty kredytu wraz z odsetkami, w miesięcznych, równych ratach kapitałowych, z zastrzeżeniem, że każda rata zawiera pełne odsetki naliczone za okres miesiąca od salda kredytu pozostającego do spłaty oraz część kapitału. Spłata miała następować w złotych, w każdym 5. dniu danego miesiąca, w formie obciążenia konta osobistego o numerze wskazanym w umowie należną kwotą kredytu i odsetkami — do wysokości wolnych środków na tym koncie, w terminach płatności, na podstawie pisemnej dyspozycji kredytobiorcy. Zgodnie z § 4 ust. 8 umowy, kredytobiorca był zobowiązany do zapewnienia w terminach płatności środków na tymże koncie, przeznaczonych na spłatę zobowiązań z tytułu niniejszej umowy. Z kolei § 37 ust. 2 regulaminu stanowił, że kredyty w walutach wymienialnych podlegają spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w banku w chwili spłaty. Także odsetki, prowizje oraz opłaty naliczane w walucie kredytu podlegały spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut obowiązującego w banku w chwili spłaty, co wynika z § 38 ust. 1 regulaminu. Terminy spłat oraz wysokość rat miał określać Harmonogram spłaty, stanowiący integralną część przedmiotowej umowy. Zgodnie z § 4 ust. 6 umowy i § 13 ust. 8 regulaminu, harmonogram obejmujący raty do dnia pierwszej zmiany oprocentowania kredytu miał zostać przekazany kredytobiorcy w dniu podpisania umowy kredytu. Harmonogram obejmujący kolejne raty, do dnia następnej zmiany oprocentowania, miał być przesyłany kredytobiorcy po każdej zmianie oprocentowania. Zgodnie z § 4 ust. 10 umowy i § 34 ust. 4 regulaminu, kredytobiorca mógł dokonać wcześniejszej spłaty kredytu w całości lub w części, przy czym musiał o tym poinformować bank na co najmniej 5 dni roboczych przed datą przedterminowej spłaty. W dniu przedterminowej spłaty bank miał wyliczyć nową wysokość rat kapitałowo-odsetkowych. W myśl § 4 ust. 11 umowy, bank miał pobierać prowizję rekompensacyjną w wysokości 1,00 % kwoty przedterminowej spłaty dokonanej w terminie do 5 lat od podpisania niniejszej umowy, przy czym wysokość rzeczonej prowizji miała wynosić minimum 50,00 zł. Nadto kredyt mógł być wielokrotnie przewalutowany. Za przewalutowanie z waluty wymienialnej na złote bank pobierał prowizję w wysokości 0,00 %, a w przypadku przewalutowania na walutę wymienialną prowizję w wysokości 1,00 % kwoty po przewalutowaniu, o czym postanowiono w § 4 ust. 12 umowy, § 39 ust. 1 i 12 regulaminu. Warunkami dokonania przewalutowania były: brak zadłużenia przeterminowanego kredytobiorcy oraz posiadanie przez kredytobiorcę zdolności kredytowej po przewalutowaniu, co wynika z § 39 ust. 9 regulaminu. Przewalutowanie miało nastąpić w dniu podpisania aneksu do umowy kredytu o przewalutowaniu, co ustalono w § 39 ust. 8 regulaminu. Przy przewalutowaniu z waluty wymienialnej na złote miał być stosowany kurs sprzedaży waluty, przy przewalutowaniu ze złotych na walutę wymienialną — kurs kupna tejże waluty, a w przypadku przewalutowania z waluty wymienialnej na inną walutę wymienialną — kurs kupna/sprzedaży walut, obowiązujące w banku w chwili podpisania przez kredytobiorcę aneksu do umowy kredytu o przewalutowaniu, co wynika z § 39 ust. 5 pkt 1–3 i ust. 7 regulaminu. W § 13 ust 3 umowy wskazano, że koszt kredytu na dzień sporządzenia umowy wynosił 253.452,16 zł. W § 38 ust. 2 regulaminu wskazano, że w celu ustalenia całkowitego kosztu kredytu stosuje się kurs sprzedaży waluty kredytu obowiązujący w banku w chwili ustalenia kosztu. W § 15 ust. 2 regulaminu podano, że kredytobiorca składa oświadczenie, z którego wynika, iż został poinformowany o ponoszeniu ryzyka walutowego i/lub ryzyka zmiennej stopy procentowej. Strony w § 16 ust. 1 umowy postanowiły, że wszelkie zmiany przedmiotowej umowy wymagają sporządzenia pisemnego aneksu pod rygorem nieważności. Aneksem Nr (...) z dnia 14 marca 2016 r. strony zmieniły treść opisanej wyżej umowy w ten sposób, że umożliwiły kredytobiorcy spłatę rat bezpośrednio we frankach szwajcarskich, co wynika z § 1 ust. 1 aneksu. Przy czym w § 2 ust. 2 aneksu ustalono, że wpłaty gotówkowe na wskazany w tymże aneksie rachunek przeznaczony do spłaty kredytu nie obejmują możliwości wpłaty bilonu waluty kredytu. Po całkowitej spłacie kredytu środki pieniężne pozostające na wskazanym rachunku miały być wypłacone w walucie kredytu z zastrzeżeniem, że środki w części wyrażonej w bilonie waluty kredytu podlegają wypłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty kredytu obowiązującego w banku w chwili wypłaty i określonego w Tabeli kursów walut obcych w stosunku do złotego. Nadto w § 2 ust. 2 aneksu postanowiono, że opłata za kontynuację zabezpieczenia spłaty kredytu w formie ubezpieczenia kredytowanego wkładu własnego naliczana jest w złotych, natomiast podlega spłacie w walucie kredytu — przy zastosowaniu kursu kupna tejże waluty określonego w Tabeli kursów walut banku obowiązującej od godziny 16:15 w ostatnim roboczym dniu miesiąca, w którym kończy się okres ubezpieczenia. Przy czym zastrzeżono, że przedmiotowa opłata pobierana jest pomiędzy drugim a szóstym dniem miesiąca następnego po miesiącu, w którym upłynął poprzedni okres ubezpieczenia. W § 3 ust. 1–3 aneksu uregulowano również kwestię przewalutowania kredytu na złote. I tak, w ust. 1 ustalono, że dokonanie zmiany sposobu spłaty kredytu na spłatę w złotych powoduje, iż spłata dokonywana jest w złotych przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty kredytu, określonego w Tabeli kursów walut banku obowiązującej w tym banku od godziny 16:15 na zasadach określonych w umowie kredytu, w formie: — obciążenia należną kwotą kredytu i odsetkami konta osobistego o numerze wskazanym w umowie, w terminach płatności, do wysokości wolnych środków pieniężnych na tymże koncie; — wpłaty na określony w umowie rachunek przeznaczony do spłaty kredytu. W ust. 2 dodano, że w opisanym wyżej przypadku odsetki będą naliczane w walucie kredytu i będą podlegały spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty kredytu określonego w Tabeli kursów walut banku obowiązującej od godziny 16:15 w dniu spłaty. Nadto w ust. 3 wskazano, że przedterminowa spłata kredytu w całości lub w części dokonywana jest w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty kredytu, określonego w Tabeli kursów walut banku, obowiązującej od godziny 08:45 w dniu przyjęcia dyspozycji przedterminowej spłaty całości lub części kredytu.

Zasady ustalania kursów walut w banku zostały zawarte w § 4 ust. 1–14 aneksu. I tak, wedle ust. 1, stosowane przez bank kursy kupna i kursy sprzedaży walut obcych były ustalane w oparciu o średnie rynkowe kursy poszczególnych walut obcych, obowiązujące na międzybankowym rynku walutowym, publikowane w serwisie informacyjnym T. reuters (tj. średniorynkowe kursy walut), oraz w oparciu o ustalone w banku spready walutowe. Jednakowoż w ust. 2 zaznaczono, że w przypadku nieopublikowania średniego rynkowego kursu waluty w ww. serwisie informacyjnym, bank ustali kursy walut na podstawie danych publikowanych w innym serwisie informacyjnym lub transakcyjnym. W takiej sytuacji informacja o tym, z jakiego serwisu zostały zaczerpnięte dane, miała zostać zamieszczona w Tabeli kursów walut banku. W ust. 9 dodano, że powołana wyżej Tabela zawiera kursy walut ustalone w oparciu o średnie rynkowe kursy walut obowiązujące na międzybankowym rynku walutowym na 15 minut przed wskazaną w tabeli godziną, od której dana Tabela obowiązuje. Z ust. 3 pkt 1 wynika, że kurs sprzedaży waluty obcej był ustalany jako średni rynkowy kurs waluty powiększony o spread walutowy ustalony dla sprzedaży waluty (tj. spread walutowy sprzedaży), obliczany jako iloczyn średniego rynkowego kursu waluty i współczynnika korygującego sprzedaży. Z kolei z ust. 3 pkt 2 wynika, że kurs kupna waluty obcej był ustalany jako średni rynkowy kurs waluty pomniejszony o spread walutowy ustalony dla kupna waluty (tj. spread walutowy sprzedaży), obliczany jako iloczyn średniego rynkowego kursu waluty i współczynnika korygującego kupna. Pojęcie spreadu walutowego zdefiniowano w ust. 3 pkt 3, jako różnicę pomiędzy kursem sprzedaży a kursem kupna. Natomiast w ust. 3 pkt 3 lit. a i b wskazano, że wartość powołanych wyżej współczynników korygujących kupna oraz sprzedaży jest ustalana przez bank w zależności od zmienności kursów na rynku międzybankowym, płynności poszczególnych walut oraz konkurencyjności oferowanych klientom kursów walut. Przy czym wysokość ustalonego przy zastosowaniu tych współczynników: spreadu walutowego kupna lub sprzedaży nie mogła być wyższa niż 5 % średniego rynkowego kursu waluty, a wysokość spreadu walutowego nie mogła przewyższać 10 % średniego rynkowego kursu waluty. Wysokość wskazanych współczynników miała nie ulegać zmianie częściej niż raz w miesiącu kalendarzowym. Zgodnie z ust. 5, ustalone w banku kursy walut miały być zamieszczane w Tabeli kursów walut banku. W ust. 6 wskazano, że rzeczona Tabela obowiązuje od dnia i godziny w niej oznaczonych do chwili, od której obowiązuje kolejna Tabela kursów walut banku. Tabela kursów miała być sporządzana przez bank każdego dnia roboczego, dwukrotnie, przy czym pierwsza z nich miała obowiązywać od godziny 08:45, a ostatnia miała obowiązywać od godziny 16:15, co wynika z ust. 7 lit. a i b. Niezależnie od godzin wyżej określonych, bank po myśli ust. 8 mógł sporządzić nową tabelę kursów, jeżeli w okresie pomiędzy wskazanymi godzinami w odniesieniu do co najmniej jednej waluty wymienionej w Tabeli kursów nastąpiła zmiana średniego rynkowego kursu waluty o co najmniej połowę wartości spreadu walutowego sprzedaży lub spreadu walutowego kupna w odniesieniu do obowiązującej Tabeli. Dodatkowo w ust. 11 pkt 1 i 2 wskazano, że zasady i terminy ustalania kursów walut mogą ulec zmianie w następujących przypadkach: gdy zostaną wprowadzone nowe lub zmienione powszechnie obowiązujące przepisy prawa dotyczące ustalania kursów lub spreadów walutowych przez banki, jeżeli pociąga to za sobą konieczność wprowadzenia w banku tego rodzaju zmian (pkt 1), lub wydania przez organy państwa sprawujące nadzór bankowy, organy państwa powołane do ochrony praw konsumentów lub inne uprawnione organy państwa decyzji lub rekomendacji w zakresie, w jakim dokonywane zmiany obejmują dostosowanie przyjętych w banku w tym zakresie rozwiązań do tych decyzji lub rekomendacji (pkt 2). Zgodnie z ust. 12, zakresie proponowanych zmian bank miał powiadomić kredytobiorcę na piśmie, przed dniem ich wprowadzenia. Kredytobiorca nieakceptujący proponowanych zmian mógł złożyć w terminie 30 dni od doręczenia powiadomienia oświadczenie o odmowie ich przyjęcia równoznaczne z wypowiedzeniem umowy, w przeciwnym razie zmiany były wiążące dla stron umowy, co wynika z ust. 13 i 14. Aktualne i historyczne Tabele kursów walut banku oraz o wysokości współczynników korygujących, o których mowa wyżej, zgodnie z ust. 4 pkt 1–2 oraz ust. 10, były dostępne w oddziałach banku i publikowane na stronie internetowej banku ( www.bgz.pl). W § 3 ust. 2 pkt 1 i 3 aneksu znalazło się oświadczenie kredytobiorcy, iż został on poinformowany, że w okresie obowiązywania aneksu może nastąpić niekorzystna zmiana kursu waluty kredytu, co spowoduje podwyższenie kwoty raty kapitałowo-odsetkowej przypadającej do spłaty, a także, że ma pełną świadomość wpływu spreadu walutowego na wysokość kwoty raty kapitałowo-odsetkowej. Nadto w § 3 ust. 3 aneksu kredytobiorca potwierdził otrzymanie pisemnej informacji o kosztach obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty, wzrostu spreadu walutowego, niekorzystnej zmiany stopy procentowej oraz zmian cen zabezpieczenia.

Kredyt został wypłacony w dniu 12 października 2006 r. w łącznej kwocie: 345.143,74 zł, a następnie w dniu 09 listopada 2006 r. w łącznej kwocie: 48.512,02 zł. W sumie tytułem spornej umowy bank wypłacił kwotę 393.655,76 zł. Z uwzględnieniem pobranej opłaty przygotowawczej łączna wartość uruchomionego kredytu wyniosła 397.602,92 zł. Powodowie spłacali raty kredytowo-odsetkowe regularnie i terminowo, przy czym od chwili zawarcia umowy do nadal nie wiedzą, ile tego kredytu jest, ile go już spłacili i ile będzie. W okresie od marca 2010 r. do stycznia 2020 r. uiścili na rzecz banku łącznie kwotę 147.847,19 zł oraz w okresie od kwietnia 2016 r. do stycznia 2020 r. łącznie kwotę 24.318,16 CHF. Powodowie pismem z dnia 30 stycznia 2020 r. wezwali pozwanego do zapłaty kwot: 221.392,94 zł i 24.318,16 CHF, w terminie i na rachunek bankowy określony w wezwaniu, powołując się na bezwzględną nieważność kwestionowanej w niniejszej sprawie umowy kredytu w oparciu o art. 58 § 1 i 2 k.c. w kontekście naruszenia art. 69 ustawy prawo bankowe oraz art. 353 1 k.c. i art. 358 1 § 1 k.c. Odrębnym pismem z tego samego dnia wezwali pozwanego do zapłaty kwoty 92.252,86 zł, jako nadpłaty dochodzonej w oparciu o art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c.

Powyższych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał na podstawie złożonych do akt dokumentów, których autentyczność i prawdziwość treści nie była przez strony kwestionowana, w tym w szczególności na podstawie umowy kredytu zawartej wedle jej treści w dniu 29 września 2006 r. oraz na podstawie sporządzonych przez pozwanego historii spłat rat kapitałowych i historii spłat rat odsetkowych. Odnośnie do kwestionowanego przez powodów Regulaminu kredytu hipotecznego i budowlanego w przedłożonej do akt sprawy wersji z dnia 16 sierpnia 2006 r. Sąd meriti wskazał, że z uwagi na nieprzedstawienie przez pozwanego dowodów przeciwnych, Sąd po myśli strony powodowej przyjął, iż kredytobiorca nie został zaznajomiony ze wskazanym regulaminem zarówno przed, jak również w dniu zawarcia spornej umowy kredytu. Trzeba podkreślić, że oznaczenie rzeczonego regulaminu w treści umowy było zdaniem Sądu ogólnikowe — a to pozbawione daty wejścia w życie tego regulaminu bądź oznaczenia w inny sposób wersji regulaminu wiążącej strony (na przykład symbolem literowym lub cyfrą), nadto bez wskazania, gdzie kredytobiorca może zapoznać się z tym regulaminem, tj. na stronie Internetowej bądź poprzez infolinię lub w placówce banku czy w inny, ustalony sposób. Powyższe w istocie uniemożliwiało powodom samodzielne odnalezienie tego dokumentu, tym bardziej że bank (...) S.A., z którym zawarli umowę, będący autorem Regulaminu kredytu hipotecznego i budowlanego, o którym mowa w tejże umowie, został ostatecznie przekształcony w pozwanego (...) Bank (...) S.A. Nadto Sąd I instancji oparł się zeznaniach powodów, które w ocenie Sądu były spójne wewnętrznie, zbieżne z pozostałym zgromadzonym materiałem dowodowym i zasługiwały na przydanie im waloru wiarygodności procesowej w całości. Na podstawie zeznań wymienionych Sąd ustalił w szczególności okoliczności zawarcia spornej umowy oraz związane ze spłatą przez powodów ich zobowiązania kredytowego wobec banku. Sąd Okręgowy pominął przy opisie stanu faktycznego dowód z opinii biegłej z zakresu bankowości J. C. z dnia 24 marca 2021 r. jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy w rozumieniu art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. Wysokość zobowiązania dochodzonego w uwzględnionym w całości powództwie głównym o zapłatę, które powodowie spłacili we wskazanym przez siebie okresie, wynikała wprost ze zgromadzonych w aktach sprawy, sporządzonych przez pozwanego i przez niego niezakwestionowanych dowodów dokumentarnych (w szczególności historii spłat rat). W wyniku przeprowadzonego postępowania dowodowego, po analizie i ocenie stanu faktycznego ustalonego na podstawie dowodów powołanych w części ustalającej, wskutek ustalenia nieważności umowy (o czym będzie mowa dalej, w części zważeniowej uzasadnienia), nie zaistniała zatem potrzeba skorzystania z wiadomości specjalnych celem rozliczenia wzajemnych świadczeń stron. Część przeprowadzonych dowodów, które nie zostały wymienione w części ustalającej uzasadnienia, ostatecznie nie stała się podstawą ustaleń faktycznych, gdyż były one irrelewantne dla rozstrzygnięcia sprawy.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo główne zasługiwało na uwzględnienie, a zgłaszając żądanie ustalenia nieważności umowy kredytu powodowie posiadali interes prawny wystąpienia z takim żądaniem (art. 189 k.p.c.). Zdaniem Sądu I instancji definitywne rozstrzygnięcie istniejącego między stronami sporu może nastąpić przez wydanie wyroku wprost odnoszącego się do istoty tego sporu, tj. do kwestii ważności spornej umowy. Powodowie mają prawo do uzyskania odpowiedzi na pytanie, czy, a jeśli tak, to w jakim zakresie, związani byli sporną umową, a drogą do uzyskania odpowiedzi na tak postawione pytania jest powództwo o ustalenie. Dalej wyjaśnił Sąd Okręgowy, że powodowie – jako konsumenci, zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego banku – jako przedsiębiorcą, umowę, która miała być umową kredytu, o jakiej mowa w art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (aktualny tekst jedn.: Dz.U. z 2020 r. poz. 1896 z późn. zm.). Przepis ten określa wymagania, jakim odpowiadać powinna treść umowy kredytu. Z § 37 ust. 1 regulaminu wynika, że w realiach niniejszej sprawy kredyt został wypłacony na rzecz powodów w walucie polskiej, a jego spłata miała się odbywać, zgodnie z § 4 ust. 1, 2, 3 i 7 umowy oraz § 37 ust. 2 regulaminu, przez obciążenie wskazanego w umowie, osobistego rachunku bankowego powodów, który był rachunkiem prowadzonym w walucie polskiej. Wedle § 38 ust. 1 regulaminu, spłacie w złotych podległy również odsetki, prowizje oraz opłaty wynikające z przedmiotowej umowy. Wbrew stanowisku strony pozwanej Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie się w spornej umowie i regulaminie kredytu do waluty obcej w postaci franka szwajcarskiego stanowiło klauzulę waloryzacyjną i służyć miało jedynie przeliczeniu na walutę polską wartości dokonywanych przez powodów spłat rat. O złotowym charakterze zawartej przez strony umowy świadczy także cel kredytu określony w umowie i wynikający z zeznań powodów, a to przeznaczenie na zakup nieruchomości budynkowej - domu jednorodzinnego położonej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, za który płatność miała nastąpić w walucie polskiej. Zwrócił także uwagę Sąd Okręgowy na treść zeznań powoda G. G., który wskazywał na to, że w procesie zawierania umowy ani pośrednik finansowy, ani bank nie wyjaśnili powodom, dlaczego w umowie pojawia się waluta obca, skoro powodowie zamierzali zaciągnąć kredyt w złotówkach. Sąd Okręgowy stwierdził, że wysokość udzielonego kredytu oraz zobowiązania kredytobiorcy wobec banku może być ustalona w umowie zarówno wprost - jako kwota pieniężna, jak i poprzez zastosowanie mechanizmu waloryzacyjnego, w tym denominacji do waluty obcej, pod warunkiem, że ustalenie w klauzuli denominacyjnej miernika waloryzacji, jakim jest kurs waluty, nastąpi poprzez odwołanie się do czynnika zewnętrznego, obiektywnego i niezależnego od stron umowy. Dopiero tak skonstruowana klauzula denominacyjna nie będzie naruszała zasady nominalizmu wyrażonej w art. 358 1 k.c. ani zasady swobody umów określonej w art. 353 1 k.c. Nadto klauzula denominacyjna zgodna z powyższymi przepisami musi zostać sformułowana w taki sposób, aby w umowie kredytu jednoznacznie określone zostały elementy przedmiotowo istotne tejże umowy, wymienione w art. 69 ww. ustawy Prawo bankowe. Kredytobiorca musi bowiem mieć możliwość ustalenia z góry poziomu ponoszonego przez siebie ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu. Denominacja kredytu do waluty obcej nie może się natomiast wiązać z przyznaniem jednej ze stron umowy kredytu (w tym przypadku bankowi) uprawnienia do jednostronnego, nieograniczonego postanowieniami umowy, w istocie dowolnego kształtowania wysokości zobowiązania drugiej strony umowy (w tym przypadku kredytobiorcy).

Następnie Sąd Okręgowy przystępując do oceny abuzywności klauzul denominacjach uznał, że zawarte w spornej umowie i aneksie postanowienia, składające się na klauzulę denominacyjną, dotyczą głównych świadczeń stron, a ponieważ nie zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny, podlegają kontroli z punktu widzenia ich abuzywności w oparciu o art. 385 ( 1) k.c. Istotne dla rozpoznania niniejszej sprawy było, że ani umowa kredytu z dnia 29 września 2006 r., ani regulamin kredytu z dnia 16 sierpnia 2006 r. nie zawierały reguł, wedle których bank miał ustalać kurs kupna i sprzedaży CHF, jak również nie wskazywały informacji o sposobie, w jaki kredytobiorca – konsument może zapoznać się z tymi kursami i regułami ich ustalania na potrzeby spłaty swojego zobowiązania kredytowego, w tym nie zawierały definicji tabeli kursów. Ponadto postępowanie dowodowe wykazało, że powodowie nie zostali zaznajomieni z powyższym regulaminem kredytu najpóźniej w momencie podpisania umowy, co samo w sobie w ocenie Sądu Okręgowego stanowi przejaw rażącego naruszenia interesów konsumenta przez bank – przedsiębiorcę. Zasady ustalania przez kredytodawcę kursów walut, obowiązujące strony analizowanej umowy kredytu, zostały przedstawione dopiero w Aneksie nr (...) do powyższej umowy, podpisanym w dniu 14 marca 2016 r., gdzie nadto określono sposób, w jaki kursy kupna i sprzedaży walut będą stosowane przy przewalutowaniu umowy (§ 3 ust. 1–3 aneksu) i przy określeniu opłaty za kontynuację zabezpieczenia spłaty kredytu w formie ubezpieczenia kredytowanego wkładu własnego (§ 2 ust. 2 aneksu). Sąd Okręgowy przytoczył treść uzasadnienia wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 29 kwietnia 2021 r., wydanego w sprawie C-19/20, w którym TSUE wskazał, iż wykładni art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U.UE.L. z 1993 r. Nr 95, poz. 29) należy dokonywać w ten sposób, że nawet jeżeli nieuczciwy warunek umowy został zmieniony przez strony w drodze umowy, to sąd krajowy winien stwierdzić nieuczciwy charakter tego warunku, o ile odstąpienie w aneksie do umowy od rzeczonego warunku nie jest oparte na dobrowolnej i świadomej zgodzie wyrażonej przez konsumenta. Taka sytuacja nie wystąpiła w niniejszej sprawie, gdyż w aktach sprawy brak dowodu na to, że powodowie w dniu 14 marca 2016 r., kiedy zawarli kwestionowany Aneks nr (...) do umowy kredytu, zostali przez bank poinformowani o abuzywności § 1 ust. 1 tejże umowy w wersji obowiązującej w dniu 29 września 2006 r., tj. w dacie zawarcia umowy. Zwrócił też uwagę Sąd Okręgowy, że choć § 1 ust. 1 aneksu miał umożliwiać kredytobiorcy spłatę rat bezpośrednio w walucie CHF, to skutek rzeczonego postanowienia eliminowała częściowo treść § 2 ust. 2 aneksu, gdzie zastrzeżono, że wpłaty gotówkowe dokonywane w CHF nie obejmują możliwości wpłaty bilonu kredytu. A zatem wpłacone środki, w części wyrażonej w bilonie, nadal były przeliczane przez bank według obowiązującej w tym banku (...) kursów. Nieuczciwy charakter § 1 ust. 1 umowy nie został zatem wyeliminowany w całości w drodze podpisania aneksu. Z uwagi na powyższe nie można było uznać, że kredytobiorca zawierając aneks świadomie i dobrowolnie odstąpił od możliwości powoływania się na nieuczciwy charakter warunku. Reasumując, w niniejszej sprawie kwestionowane przez konsumenta postanowienia umowne nie stanowią jednoznacznego, możliwego do zweryfikowania przez kredytobiorcę sposobu określenia zasad ustalania wysokości świadczeń głównych stron, a to: wysokości kwoty kredytu, wypłaconej na rzecz powodów przez bank w złotych polskich zgodnie z § 37 ust. 1 regulaminu, oraz wysokości zobowiązania powodów wobec banku, którego spłata miała, zgodnie z § 37 ust. 2 regulaminu, następować również w złotych polskich. W ocenie Sądu Okręgowego użyte w regulaminie kredytu, w odniesieniu do kursu kupna i sprzedaży, sformułowanie: „obowiązujący” jest nieadekwatne. Proces ustalania przez bank rzeczonych kursów w żadnym momencie nie wiązał się z wykreowaniem po stronie banku obowiązku nabywania i zbywania franków szwajcarskich po określonym kursie względem złotego. Kwestionowana umowa wraz z aneksem, a także regulamin, nie zawierają przy tym żadnych postanowień wskazujących na obiektywny i weryfikowalny charakter ustalanych przez pozwanego (jego poprzednika prawnego) kursów walut. Nadto żadne postanowienie spornej umowy, aneksu ani regulaminu nie wskazywało maksymalnego (procentowego lub kwotowego) odchylenia bankowych kursów kupna i sprzedaży CHF od kursu średniego NBP (lub innego zewnętrznego, obiektywnie weryfikowalnego wskaźnika), jakie mogło zostać ustalone przez bank. Dowolność ustalania kursów kupna i sprzedaży CHF przez przedsiębiorcę nie została zatem w umowie w żaden sposób ograniczona. Ponadto zastosowanie w regulaminie stanowiącym integralną część umowy aktualnych na dzień zawarcia stosunku prawnego kredytu, kursu kupna CHF dla ustalenia kwoty wypłaconego kredytu w złotych oraz kursu sprzedaży CHF dla określenia wysokości rat spłaty kredytu w złotych, skutkowało dodatkowym zyskiem banku, przy jednoczesnym nieuzasadnionym wzroście zobowiązań kredytobiorcy. Nawet gdyby kurs franka szwajcarskiego nie uległ zmianie w trakcie wykonywania umowy, to w świetle powyższego obowiązkiem konsumenta była spłata kapitału w kwocie wyższej niż uzyskana, a także spłata odsetek od różnicy obu tych kwot. Zdaniem Sądu I instancji powyższe ukształtowanie treści umowy kredytu stoi zatem w sprzeczności z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy kredytobiorcy będącego konsumentem, ponieważ umożliwiało bankowi dowolne ustalanie kursów kupna i sprzedaży waluty CHF na potrzeby rozliczeń kredytowych z powodami, a także wiązało się z nieuzasadnionym zwiększeniem wysokości zobowiązania kredytowego powodów oraz zysku banku. Jak wynika z zeznań powodów, mechanizm denominacji, pojęcia kursów kupna i sprzedaży walut, a także zasady tworzenia bankowej Tabeli kursów oraz informacja o ryzykach związanych z zawieraną umową, w tym o ryzyku zmiany kursu walut, nie były przedstawione kredytobiorcy przy zawarciu umowy, a kwestionowane postanowienia umowne nie były z konsumentem indywidualnie uzgodnione. Sama umowa została natomiast zawarta na podstawie przygotowanego przez bank i narzuconego konsumentowi wzorca umowy. W ocenie Sądu Okręgowego sporne postanowienia należało uznać za abuzywne, a w konsekwencji niewiążące kredytobiorcy. Sąd meriti zwrócił także uwagę, że dla oceny abuzywności kwestionowanych przez powodów postanowień umowy nie ma znaczenia wejście w życie tzw. ustawy antyspreadowej (tj. ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. z 2011 r. Nr 165, poz. 984) ani powoływane przez pozwanego stosowanie przez bank kursu rynkowego w okresie kredytowania. Zgodnie z art. 385 ( 2) k.c., oceny abuzywności postanowień dokonuje się bowiem według stanu z chwili zawarcia umowy, a nie w oparciu o stan istniejący w późniejszym okresie jej wykonywania (zob.: uchwała składu siedmiu sędziów SN z dn. 20.06.2018 r., III CZP 29/17).

W dalszej kolejności Sąd Okręgowy dokonał oceny, czy usunięcie z umowy spornych postanowień jako niedozwolonych pozwalało na utrzymanie umowy kredytu z dnia 29 września 2006 r. w mocy w pozostałym zakresie i na jej dalsze wykonywanie. Skutkiem wyeliminowania podważanych przez powodów klauzul waloryzacyjnych ze względu na ich abuzywność jest zmiana głównego przedmiotu umowy, a wykonywanie umowy w jej kształcie, jaki strony podpisały w dniu 29 września 2006 r., tj. bez wskazania mechanizmu waloryzacji kursem franka szwajcarskiego, stoi w sprzeczności z charakterem prawnym umowy kredytu stanowiącym gospodarczą i prawną przyczynę zawarcia umowy przez obie strony. W ocenie Sądu Okręgowego nie jest możliwe zastąpienie kursu waluty określonego w niedozwolonych postanowieniach umownych innym kursem, w tym średnim kursem walut ogłaszanym przez NBP, nawet gdyby obie strony wyraziły na to zgodę (co nie miało miejsca w niniejszej sprawie). Nie jest także możliwe wprowadzenie do umowy postanowienia o przeliczeniu zobowiązania powodów na złote według kursu średniego CHF opublikowanego przez NBP w dniu uruchomienia kredytu na podstawie przepisu dyspozytywnego, bowiem art. 358 § 2 k.c. w obecnym brzmieniu został wprowadzony do Kodeksu cywilnego na mocy ustawy z dnia 23 października 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz ustawy – Prawo dewizowe, i obowiązuje dopiero od dnia 01 stycznia 2009 r., podczas gdy strony zawarły umowę w roku 2006. Utrzymanie w mocy spornej umowy bez klauzul waloryzacyjnych, jednak z zachowaniem oprocentowania w oparciu o indeks LIBOR, nie jest natomiast możliwe, ponieważ na rynku nie funkcjonują ani nie funkcjonowały kredyty złotowe oprocentowane w oparciu o wskaźnik LIBOR 3M, dedykowany wyłącznie dla kredytów frankowych. Z powyższych przyczyn sporną umowę należało uznać za nieważną w całości. Podkreślił przy tym Sąd Okręgowy, że powodowie, reprezentowani w sprawie przez fachowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, są świadomi znaczenia i skutków żądania ustalenia nieważności umowy, co potwierdzili słuchani osobiście na rozprawie w dniu 29 października 2020 r. W tych względów w punkcie 1. sentencji wyroku Sąd Okręgowy ustalił, że umowa kredytu nr (...) z dnia 29 września 2006 r. wraz z Aneksem nr (...) z dnia 14 marca 2016 r., zawarta między powodami a poprzednikiem prawnym pozwanego, jest nieważna.

Stwierdzenie nieważności umowy uzasadniało roszczenie powodów o zwrot nienależnego świadczenia (art. 410 § 2 k.c., art. 405 k.c.). Uwzględniając żądanie zapłaty zgłoszone w roszczeniu głównym, Sąd Okręgowy opowiedział się za przeważającą obecnie w judykaturze oraz, jak zauważył Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 grudnia 2019 r., sygn. akt V CSK 382/18, panującą niepodzielnie w doktrynie, teorią dwóch kondykcji (zob. też: uchwała SN z dn. 16.02.2021 r., III CZP 11/20). Kwoty: 147.847,19 zł oraz 24.318,16 CHF, zasądzone na rzecz powodów, wynikały z powołanych w części ustalającej dokumentów sporządzonych przez pozwanego, w tym historii spłat rat kapitałowych i historii spłat rat odsetkowych, z których wynikało, że w okresie od marca 2010 r. do stycznia 2020 r. powodowie uiścili na rzecz banku ww. kwotę wyrażoną w walucie polskiej oraz w okresie od kwietnia 2016 r. do stycznia 2020 r. wpłacili na rzecz banku ww. kwotę wyrażoną w walucie obcej. W ocenie Sądu Okręgowego podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia nie był zasadny, a dochodzone pozwem roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia nie jest świadczeniem okresowym, stąd zastosowanie ma sześcioletni termin przedawnienia wynikający z art. 118 k.c. Zgodnie z art. 120 § 1 k.c., bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia przez uprawnionego określonej czynności, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniejszym możliwym terminie. Kwestię wymagalności roszczenia reguluje art. 455 k.c., zgodnie z którym, jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie winno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania świadczenia. Przy czym w doktrynie i orzecznictwie podkreśla się, że dla biegu terminu przedawnienia nie liczy się chwila wymagalności roszczenia, ale chwila najwcześniej możliwej wymagalności (zob.: P. Księżak, Komentarz do art. 410 k.c., [w:] Kodeks cywilny. Komentarz, red. K. Osajda, Warszawa 2020 i powołane tam orzecznictwo). Warto odwołać się także do stanowiska Sądu Najwyższego, który wysunął tezę, że przy ocenie przedawnienia roszczeń z tytułu zwrotu świadczenia wzajemnego wynikającego z umowy uznanej za nieważną należy uwzględnić zachowanie stron zmierzające do wykonania zobowiązań wzajemnych i dopóki obie strony ten stan respektują, trudno mówić o wymagalności roszczeń (zob.: wyrok SN z dn. 29.04.2009 r., II CSK 625/08). Przenosząc powyższe na realia niniejszej sprawy zauważyć przyjdzie, że powodowie dokonywali spłat poszczególnych rat kredytu, w tym części kapitałowej, których zwrotu dochodzą w niniejszej sprawie, do stycznia 2020 r., co należy potraktować jako zewnętrzny wyraz ich przeświadczenia o istnieniu zobowiązania. Odnotowania wymaga też fakt, że powodowie zakwestionowali ważność umowy dopiero w wezwaniu do zapłaty z dnia 30 stycznia 2020 r. Wobec tego najwcześniej po doręczeniu pozwanemu odpisu powyższego wezwania do zapłaty (którego jednakowoż brak w aktach sprawy), można by mówić o rozpoczęciu biegu przedawnienia. O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c., wyjaśniając że termin, o którym mowa w normie wyrażonej w art. 455 k.c., upłynął w dniu 17 kwietnia 2020 r., kiedy powodowie wnieśli powództwo w zakresie zasądzonych kwot. Stąd zgłoszone przez powodów żądanie zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie za okres od dnia 17 kwietnia 2020 r. należało uznać za uzasadnione.

Sąd Okręgowy orzekł o kosztach procesu na podstawie art. 98 § 1, § 1 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Na podstawie art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98 § 2 k.p.c., nakazano pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Katowicach, kwotę 1.559,14 zł, tymczasowo wypłaconą ze Skarbu Państwa tytułem wynagrodzenia biegłej, stanowiącą wydatek w sprawie nie znajdujący pokrycia w zaliczce uiszczonej przez powodów.

Apelację od wyroku wniósł pozwany, zaskarżając wyrok w całości Zaskarżonemu wyrokowi pozwany zarzucił naruszenie:

1.  art. 189 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że powód na interes prawny w ustaleniu nieważności umowy kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej wraz z aneksem nr (...), podczas gdy brak było ku temu uzasadnionych podstaw, albowiem ewentualne stwierdzenie nieważności umowy nie zakończy sporu między stronami, a wobec wywodzonych przez powoda twierdzeń o nieważności umowy należy stwierdzić, że dalej idącym jest powództwo o zapłatę;

2.  art. 65 k.c. poprzez błędną wykładnię oświadczeń woli ujętych w zwartej przez strony umowie - § 1 ust. 1 i § 4 ust. 1 umowy w zw. z § 37 ust. 1 i 2 Regulaminu przez uznanie, że:

strony zawarły umowę o kredyt, w którym suma we frankach szwajcarskich ustalona w postanowieniu § 1 ust. 1 umowy stanowi jedynie miernik wartości i służy do określenia wysokości transz, salda i rat kredytu, do których wypłaty bądź spłaty były zobowiązane strony, podczas gdy zamiarem stron nie było zawarcie umowy o kredyt w złotych, podczas gdy strony zawarły umowę o kredyt walutowy, denominowany, w której frank szwajcarski jest walutą kredytu (i w tej walucie od początku wyrażono także saldo kredytu i raty kredytu) a nie miernikiem wartości zobowiązania lub świadczenia w walucie rodzimej, wysokość zobowiązania została określona w walucie CHF, a w związku z tym kurs waluty CHF nie wpływa na wysokość zobowiązań ani świadczeń stron;

pozwany miał niczym nie ograniczoną swobodę w wyznaczaniu kursów wymiany walut, a tym samym wysokości świadczeń i zobowiązań stron, podczas gdy wysokość zobowiązań jest stała i została określona w walucie obcej, a w Regulaminie ustalono techniczną formę świadczenia opartą o przeliczenia, które nie mają wpływu na wysokość zobowiązania i nie oznaczają jednostronnego kształtowania wysokości świadczeń przez bank; oraz podczas gdy zgodnym zamiarem i celem umowy było stosowanie przez bank kursu rynkowego, uzależnionego od ekonomicznej wartości waluty i takie też kurs był przez pozwanego stosowany;

eliminacja klauzuli przeliczeniowej oznacza brak możliwości określenia wysokości świadczenia, podczas gdy strony mogły dokonywać wypłaty i spłaty kredytu zaciągniętego z tytułu umowy poprzez świadczenie we frankach szwajcarskich, a forma świadczenia zależała wyłącznie od jednostronnej dyspozycji powoda i mogła polegać także na wypłacie i spłacie kredytu poprzez świadczenie we frankach szwajcarskich;

3.  art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie wniosku dowodowego pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego, podczas gdy dowód ten zmierzał do udowodnienia twierdzenia o rynkowości stosowanych kursów i treści zamiaru stron istniejącego w chwili zawarcia umowy o odparcia zarzutów jakoby pozwany ustalał kurs wedle swego uznania;

4.  art. 227 k.p.c. i 232 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez niedopuszczenie dowodu z opinii biegłego z urzędu w celu ustalenia, czy stosowane kursy wymiany walut miały charakter rynkowy, co skutkowało dokonaniem przez Sąd błędnych ustaleń faktycznych polegających na przyjęciu, że bank ustalając kursy walut na potrzeby stosowania umowy, miał niegraniczoną swobodę w wyznaczaniu wysokości świadczeń i zobowiązań stron;

5.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego wyprowadzenie ze zgromadzonego materiału dowodowego wniosków z niego nie wynikających, a mianowicie:

a)  przyjęcie, że bank miał nieograniczoną swobodę w wyznaczaniu kursu waluty, a w konsekwencji - wysokości zobowiązań i świadczeń stron - podczas gdy bank nie ustalał kursów w sposób samodzielny i dowolny, zaś stosowane przez bank kursy wynikały z czynników obiektywnych i były rynkowe, uzależnione od ekonomicznej wartości waluty CHF, co odpowiadało zgodnemu zamiarowi stron i celowi umowy,

b)  przyjęcie, że na podstawie umowy nie była możliwa wypłata i spłata kredytu poprzez świadczenie w walucie kredytu (CHF) – podczas gdy zależało to od jednostronnej decyzji powoda, w szczególności powód mógł żądać wypłaty środków pochodzących z kredytu w walucie kredytu jego udzielenia składając stosowną dyspozycję oraz podjąć spłatę we frankach szwajcarskich, a postanowienia umowy ani Regulaminu nie wyłączały takiej możliwości,

c)  przyjęcie, że powód nie został należycie poinformowany o ryzyku związanym z zawarciem umowy, podczas gdy fakt poinformowania powoda o ryzyku kursowym wynika wprost z umowy i oświadczenia o ponoszeniu ryzyka walutowego i/lub ryzyka zmiennej stopy procentowej dla kredytów hipotecznych/budowlanych/gotówkowych/pożyczki hipotecznej złożonego przez powoda dnia 26 sierpnia 2006r.;

d)  przyjęcie, że jedyną ofertą jaką powód otrzymał od pozwanego była oferta kredytu w CHF, podczas gdy z oświadczenia dot. ryzyka, wynika, że powód świadomie zrezygnował z oferty kredytu w PLN,

e)  przyjęcie, ze wzrost kursu waluty CHF w stosunku do waluty PLN mógł spowodować wzrost salda zadłużenia powoda;

6.  art. 227 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, błędną ocenę zeznań powoda, polegającą na przyjęciu za wiarygodne wyjaśnień powoda, w których wskazał twierdzenia dotyczące okoliczność zawarcia umowy, w tym braku odebrania informacji i symulacji obrazujących ryzyko związane z zawarciem umowy, braku możliwości negocjacji warunków umownych i rzekomych zapewnień jakie miał w tym czasie otrzymać od pracowników pozwanego o rzekomej stabilności jakiejkolwiek waluty, jak również wskazujące na brak doręczenia powodowi regulaminu przed zawarciem umowy, podczas gdy zeznania te są gołosłowne i nieprecyzyjne i stanowią powszechnie przyjmowaną linię procesową przez kredytobiorców kredytu we frankach szwajcarskich w warunkach obiektywnego i niezależnego od stron wzrostu wartości tej waluty w stosunku do waluty rodzimej, a nadto są sprzeczne z treścią umowy i oświadczenia dot. ryzyka – co skutkowało błędnym ustaleniem przez Sąd stanu faktycznego dotyczącego okoliczności towarzyszących zawieraniu umowy i błędnym uznaniem, że powód nie otrzymał Regulaminu w chwili zawarcia umowy – które to uznanie jest sprzeczne z literalnym brzmieniem oświadczenia wiedzy powoda z § 18 ust. 2 umowy;

7.  art. 358 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 pkt 2 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 58 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że:

wypłata kredytu w innej walucie, niż waluta kredytu określona literalnie w umowie przemawia za uznaniem, że strony nie określiły kwoty kredytu i naruszenia essentialia negotii umowy o kredyt oraz narusza zasadę nominalizmu, podczas gdy w ramach stosunku zobowiązaniowego stron z tytułu zawartej umowy strony określiły kwotę kredytu, transze, saldo i raty we frankach szwajcarskich i to one – jako określające jednakową przy wypłacie i spłacie wysokość zobowiązania w CHF – podlegały przeliczeniom w celu realizacji wybranej przez powoda formy świadczenia,

eliminacja klauzuli przeliczeniowej oznacza brak świadczenia głównego w umowie, podczas gdy nawet wówczas kwota kredytu jest niezmiennie określona w § 1 ust. 1 umowy we frankach szwajcarskich;

8.  353 1 § 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. przez błędne przyjęcie, że umowa kredytu jest nieważna jako sprzeczna z naturą stosunku zobowiązaniowego i zasadą swobody umów i wprowadza nierównowagę kontraktową na niekorzyść kredytobiorców albowiem pozwala pozwanemu dowolnie kształtować wysokość zobowiązań i świadczeń stron, podczas gdy umowa nie narusza prawa w tym zakresie, a bank nie miał możliwości jednostronnego kształtowania wysokości swojego zobowiązania i wysokości zobowiązań powoda, a wynikające z umowy zobowiązania i świadczenia są jasno określone i nie były kształtowane wyłącznie przez pozwanego;

9.  art. 385 1 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że postanowienia umowy i regulaminu w zakresie odnoszącym się do ustalania przez bank kursów wymiany walut i rozkładu ryzyka walutowego są abuzywne, podczas gdy postanowienia te były indywidualnie uzgodnione w rozumieniu tego przepisu, zostały wyrażone w sposób jednoznaczny – prostym i zrozumiałym językiem i nie naruszają dobrych obyczajów ani nie naruszają w sposób rażący interesów konsumentów;

10.  art. 385 1 § 2 oraz § 1 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady nr 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich przez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że skutkiem uznania spornych postanowień umownych za abuzywne jest konieczność uznania nieważności umowy, co oznacza, że nie istnieje między stronami stosunek zobowiązaniowy, podczas gdy skutkiem abuzywności postanowień umownych powinna być ich bezskuteczność, a łącząca strony umowa kredytu może dalej być wykonywana bez tych postanowień, a w sytuacji uznania, że umowa nie może dalej być wykonywana, Sąd winien zastąpić postanowienia abuzywne innymi wynikającym z przepisów o charakterze dyspozytywnym, ewentualnie uzupełnić powstałą w ten sposób lukę w umowie poprzez odesłanie do ustalonego zwyczaju i zastosowanie per analogiam art. 41 prawa wekslowego;

11.  art. 358 § 2 k.c. poprzez błędne niezastosowanie tego przepisu w niniejszej sprawie i nieuzupełnienie lub powstałych w umowie na skutek stwierdzenia abuzywności klauzul przeliczeniowych, podczas gdy przepis ten określa generalną regułę wskazującą kurs znajdujący zastosowanie w braku odmiennych ustaleń między stronami, która może znaleźć zastosowanie na zasadzie art. L p.w.k.c. także do umów kredytu zawartych przed dniem 24 stycznia 2009r., które w tej dacie nie zostały jeszcze spłacone;

12.  art. 58 § 3 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że po uznaniu przez Sąd za bezskuteczne postanowień przewidujących przeliczenie zobowiązań stron umowa kredytu jest nieważna jako niemożliwa do utrzymania jako niezgodna z naturą zobowiązania, podczas gdy strony mogłyby w takich warunkach spełniać świadczenia w walucie kredytu (CHF), a świadczenia w walucie obcej nie prowadzą do nieważności umowy, ponieważ celem umowy było pozyskanie środków na inwestycję, w związku z tym pozyskanie ich w walucie obcej nie uniemożliwia realizacji inwestycji;

13.  art. 56 k.c. w zw. z art. 41 prawa wekslowego poprzez błędne niezastosowanie tych przepisów i nieuzupełnienie luk powstałych w umowie na skutek stwierdzenia abuzywności klauzul przeliczeniowych poprzez odniesienie się w drodze analogii do dorobku prawnego stworzonego na gruncie uregulowań zawartych w art. 41 prawa wekslowego, podczas gdy wobec stwierdzenia abuzywności klauzul przeliczeniowych w miejsce niedozwolonych postanowień umownych możliwe było wprowadzenie kursu waluty CHF na zasadzie „ustalonego zwyczaju” z art. 56 k.c. i zastosowanie per analogiam art. 41 prawa wekslowego;

14.  art. 1 ust. 2 w zw. z art. 3 ust. 1 Dyrektywy Rady nr 93/13/EWG w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. poprzez uznanie, że zakwestionowane przez powodów klauzule przeliczeniowe należy uznać za nieuczciwe z tej przyczyny, że żadnej przepis Regulaminu ani umowy nie wskazywał zasad ustalania kursów walut, co miało dawać bankowi całkowitą swobodę w zakresie ustalania kursu waluty, podczas gdy w dacie zawarcia umowy brak było przepisu nakładającego na banki obowiązek zamieszczania w umowach kredytu zasad odnoszących się do ustalania kursów wymiany walut, a zatem łącząca strony umowa, jako odpowiadająca obowiązującym w dacie jej zawarcia przepisom ustawowym, zgodnie z art. 1 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG, nie powinna podlegać przepisom Dyrektywy;

15.  art. 1 pkt 1 lit. a) oraz art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, poprzez uznanie, że umowa obejmująca kredyt denominowany jest nieważna w związku z tym, że pozwala bankowi na dowolne ustalanie kursów wymiany waluty, a w konsekwencji jednostronne określenie wysokości zobowiązania kredytobiorcy, podczas gdy wejście w życie ustawy antyspreadowej z dniem 26 sierpnia 2011r. potwierdziło ważność umów o kredytu denominowany oraz wykonalność umów tego typu, które nie określały zasad ustalania kursu wymiany na potrzeby stosowania umowy kredytu;

16.  art. 410 § 1 k.c. w zw. art. 405 k.c. poprzez uznanie, że kwota uiszczona przez powoda tytułem spłaty części rat kredytu w związku z zawarciem i częściowym wykonaniem umowy stanowi świadczenie nienależne pobrane przez bank i jako takie podlega zwrotowi na rzecz powoda, podczas gdy zawarta przez strony umowa jest ważna i wiąże strony w całości, a pozwany nie jest wzbogacony kosztem powoda;

17.  naruszenie art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie w okolicznościach niniejszej sprawy i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda dochodzonej przez niego kwoty, podczas gdy żądanie powoda zwrotu dotychczas uiszczonych przez niego kwot na rzecz pozwanego narusza zasady współżycia społecznego, w tym zasadę sprawiedliwości społecznej i zasadę zaufania w obrocie gospodarczym;

18.  art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. i art. 410 § 1 k.c. poprzez zasądzenie odsetek za opóźnienie od dnia doręczenia pozwanemu wezwania do zapłaty, podczas gdy: z dniem doręczenia wezwania ani nawet pozwu nie można wiązać początkowego terminu opóźnienia w zapłacie, ewentualne opóźnienie w zapłacie może wystąpić dopiero od trwałej bezskuteczności umowy, samo doręczenie wezwania czy nawet pozwu nie przesądza, że umowa jest nieważna lub w inny sposób wadliwa, doręczenie nie obliguje pozwanego do zapłaty należności objętej żądaniem.

W związku z powyższym pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania przed Sądem I oraz II instancji, według norm przepisanych. Ewentualnie wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Pozwany wniósł także o zawieszenie postępowania na podstawie art. 177 § pkt 1 k.p.c. do czasu podjęcia uchwały całego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego w sprawie III CZP 11/21.

Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji w całości, oddalenie wniosku o zawieszenie postępowania o zasądzenie od pozwanego na rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c..

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie jedynie w nieznacznej części, dotyczącej roszczenia odsetkowego.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że okoliczności faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy zostały przez Sąd Okręgowy ustalone prawidłowo, w oparciu o zaoferowany materiał dowodowy i stosownie do jego treści oraz nie wymagał on uzupełnienia. Zgłoszony przez pozwanego dowód z opinii biegłego sądowego do spraw bankowych produktów finansowych na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew okazał się w istocie nieprzydatny dla rozstrzygnięcia sporu w niniejszej sprawie. Kwestie dotyczące ustalenia czy kursy kupna i sprzedaży walut z Tabeli kursów walutowych pozwanego odpowiadały kursom rynkowym, ustalenia przez biegłego odpowiedniego kursu rynkowego na potrzeby rozliczenia umowy nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej, bowiem umowa została poddana ocenie na moment jej zawarcia, a nie wykonywania. Przeprowadzenie tego dowodu nie mogło wzruszyć oceny abuzywności przyjętego w umowie kredytowej mechanizmu ustalania kursów walut stosowanego przez pozwany Bank, jak i braku możliwości utrzymania umowy przez zastąpienie tego mechanizmu odniesieniem się do średniego kursu CHF ustalonego przez NBP, tym bardziej, że kwestie te stanowią element oceny prawnej, pozostającej w kognicji Sądu. W świetle powyższego zarzuty naruszenia art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., 278 k.p.c., a także art. 232 k.p.c. należało uznać za niezasadne.

Wbrew wywodom apelacji ustalenia faktyczne poczynione w sprawie przez Sąd Okręgowy i przyjęte za podstawę rozstrzygnięcia były prawidłowe i znajdowały potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Podejmując je, Sąd Okręgowy nie naruszył w żadnej mierze przepisów procesowych, w tym art. 233 §1 k.p.c., jako że nie przekroczył zasad swobodnej oceny dowodów, ani też nie naruszył zasad logiki i doświadczenia życiowego. Ustalenia te bazowały głównie na treści dokumentów, których autentyczności żadna ze stron nie kwestionowała. Osnowa tych dokumentów, a zatem ich literalna treść, determinowała te ustalenia. Nadto ustalenia Sądu I instancji zostały dokonane w oparciu o zeznania powodów. W swoich judykatach Sąd Najwyższy wielokrotnie stwierdzał, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c. i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd meritii ocena dowodów może być skutecznie podważona” (m.in. wyroki SN z 27 września 2002r., sygn. akt IV CKN 1316/00 oraz sygn. akt II CKN 817/00, niepubl.). W niniejszej sprawie formułując zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. pozwany po części kwestionuje wnioski wyprowadzone z treści dokumentów oraz zeznań powodów, wkraczające w sferę oceny prawnej zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Prawidłowe są ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, iż w okolicznościach niniejszej sprawy mamy do czynienia z kredytem denominowanym, w którym kwota kredytu jest wyrażona w walucie obcej, a została wypłacona w walucie krajowej według klauzuli umownej opartej na kursie kupna waluty obcej obowiązującym w dniu uruchomienia kredytu, zaś spłata kredytu następuje w walucie krajowej. W spornej umowie pomimo określenia wysokości kredytu w walucie obcej (CHF), to już realizacja umowy (wypłata i spłata) miała następować w walucie krajowej. Zatem powodowie nie otrzymali i zgodnie z umową nie mieli otrzymać świadczenia w walucie obcej. Nadto powodowie nie mogli otrzymać świadczenia w walucie obcej, ponieważ zgodnie ze wskazanym celem kredytowania, wypłacone środki były wykorzystane w przeważającej mierze na zakup domu jednorodzinnego położonego w C., gdzie cena była wyrażona w walucie krajowej. Powodowie wyjaśnili, że ubiegali się o kredyt w wysokości przekraczającej 320.000 zł z przeznaczeniem na zakup domu jednorodzinnego i jego remont. Kredyt został uruchomiony w PLN poprzez wypłatę łącznie kwoty 393.657,76zł. Świadczenie kredytodawcy miało bowiem zgodnie z umową nastąpić w PLN, a odwołanie się do wartości tego świadczenia w CHF miało jedynie służyć wyliczeniu wysokości rat kredytowych należnych od kredytobiorcy i ustaleniu oprocentowania kredytu przy wykorzystaniu zmiennej stopy LIBOR. W żaden sposób z treści zapisów umowy oraz Regulaminu nie wynika, by świadczenie banku miało być realizowanego w walucie CHF, jak również by spłata miała następować w tej walucie. Brak zatem podstaw do przyjęcia by umowę będącą przedmiotem sporu kwalifikować jako kredyt walutowy. Z materiału dowodowego wynika też, że zwrot kredytu następował w PLN, poprzez zobowiązanie powodów do zapewnienia na wskazanym w umowie rachunku bankowym środków pieniężnych o wartości umożlwiającej pobranie raty kredytowej przeliczonej z CHF według kursu stosowanego przez pozwany bank. Nie budzi wątpliwości, iż powodowie nie dążyli do pozyskania od kredytodawcy świadczenia w walucie obcej, a ich celem, znanym bankowi co wynika wyraźnie z treści § 1 ust. 3 umowy, było uzyskanie środków na zakup domu położonego w C.. Zgoda powodów na kredyt odwołujący się do CHF wynikała z braku zdolności kredytowej do otrzymania kredytu złotówkowego, oferowanych przez bank korzystniejszych warunków, zarówno jeśli chodzi o wymagania co do zdolności kredytowej jak i wysokość oprocentowania, które wpływało na wysokość raty. Brak natomiast przesłanek do uznania, by celem banku było zawarcie umowy, mocą której zobowiązywałby się do świadczenia w walucie obcej. Z treści umowy wynika bowiem, że od początku dla stron było jasne, iż świadczenie banku nastąpi w PLN. Prawidłowe są ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, iż nie wydano powodom kwoty kredytu we frankach szwajcarskich oraz umowa takiej możliwości nie dawała, a nadto z umowy wprost wynika, że miał on być przeznaczony na zakup nieruchomości położonej w Polsce. Waluta obca w istocie pełniła w umowie rolę miernika wartości, postanowienia umowne dotyczące przeliczenia świadczeń według kursu tej waluty miały charakter klauzul waloryzacyjnych, a nie instrumentu finansowego służącego realizacji inwestycji i transferowi waluty obcej do kredytobiorcy. Zasadnie w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy Sąd Okręgowy przyjął, że powodom nie udzielono pełnej i rzetelnej informacji o ryzykach związanych z zawarciem umowy o kredyt, w tym wiążących się z zastosowaniem klauzul przeliczeniowych odwołujących się do kursu CHF, a także braku możliwości indywidualnego negocjowania warunków umowy i zawarcia jej w wersji nie obejmującej tych klauzul. Z samego faktu wyboru przez powodów kredytu denominowanego do waluty CHF nie można wywieźć, że postanowienia umowy o ten kredyt, w tym zawierające klauzule przeliczeniowe, były z powodami indywidualnie uzgadniane; a z faktu podpisania blankietowego oświadczenia o możliwości wzrostu kursu waluty i oprocentowania oraz z wyrażenia woli zawarcia umowy kredytu denominowanego do waluty CHF nie można wywieźć, że powodowie zostali należycie poinformowani o ryzyku kredytowym. Zaznaczyć należy, że za indywidualnie uzgodnione można uznać jedynie te postanowienia, które były przedmiotem negocjacji, bądź są wynikiem porozumienia lub świadomej zgody co do ich zastosowania, jednakże takie okoliczności nie zostały wykazane w toku niniejszego procesu. Umowa została zawarta według wzorca umowy stosowanego przez bank, a elementami umowy, na które powodowie mieli wpływ były data zawarcia umowy, kwota kredytu, termin wypłaty kredytu. Nie można zatem przyjąć, by warunki umowy kredytu były z powodami negocjowane indywidualnie. Poza tym w wyrokach z 29 października 2019r., IV CSK 309/18 i z 27 listopada 2019r., II CSK 438/18 Sąd Najwyższy stwierdził, że wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mającej daleko idące konsekwencje dla egzystencji konsumenta, mechanizmu działania kursowego wymaga szczególnej staranności Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy w związku z czym obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywanych regularnych spłat. Obowiązek informacyjny określany jest nawet jako "ponadstandardowy", mający dać konsumentowi pełne rozeznanie co do istoty transakcji. W toku procesu pozwany nie wykazał, że powodowie mieli świadomość tego, że kwota wypłaconego kredytu oraz spłacanych rat może być inna w przypadku zmiany kursu. Powodowie zeznali natomiast, że pracownicy banku wskazywali na stabilność waluty CHF. Ustalenia te nie były jednakże wystarczające dla przyjęcia, że pozwany wypełnił należycie przedkontraktowy obowiązek informacyjny co do ryzyka kursowego (walutowego). Zakres przekazanych powodom informacji nie obrazował skali możliwego wzrostu zadłużenia kredytowego, a tym samym nie uświadamiał im granic potencjalnego wzrostu zadłużenia. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że świadomości tego jak wzrośnie kurs CHF nie miał też pozwany, a nawet nie mógł go przewidzieć. W tej sytuacji proponowanie przez niego konsumentowi zawarcia na takich warunkach umowy nie wypełnia nie tylko ponadstandardowych, ale nawet podstawowych obowiązków informacyjnych. Brak określenia granic potencjalnego wzrostu kursu CHF wyklucza przyjęcie, że powodowie byli świadomi i godzili się na parokrotny wzrost zadłużenia kredytowego. Z kolei argumenty skarżącego wskazujące, że stosowane przez niego do rozliczenia umowy kursy waluty znajdowały odzwierciedlenie w sytuacji na rynku walutowym, a pozwany nie miał nieograniczonej swobody i dowolności ich kształtowania, są o tyle nieistotne, że z powodami nie uzgodniono indywidulanie postanowień wprowadzających zasady przeliczania salda kredytu oraz rat w oparciu o Tabele kursowe banku, a także nie wyjaśniono na etapie zawarcia umowy jakimi kryteriami bank kieruje się tworząc te Tabele.

Podsumowując, ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy były prawidłowe, znajdowały potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Podejmując je, Sąd Okręgowy nie naruszył w żadnej mierze przepisów procesowych, w tym art. 233 §1 k.p.c., jako że nie przekroczył zasad swobodnej oceny dowodów, ani też nie naruszył zasad logiki i doświadczenia życiowego.

Dalsze zarzuty pozwanego koncentrują się dokonanej przez Sąd Okręgowy ocenie ważności umowy, pod kątem zwartych w niej klauzul niedozwolonych stosowanych przez banki w kredytach udzielanych konsumentom określanych w praktyce jako kredyty denominowane lub indeksowane do waluty obcej.

Dokonując oceny prawnej żądań pozwu w kontekście opisanej wyżej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia stwierdzić należy, że nie budzi wątpliwości ocena Sądu Okręgowego prowadząca do wniosku, że powodowie wykazali w niniejszej sprawie istnienie interesu prawnego jako przesłanki powództwa o ustalenie zgodnie za art. 189 k.p.c. Pomimo tego, iż powszechnie przyjmuje się, że możliwość wystąpienia z roszczeniem o świadczenie skutkuje uznaniem braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia np. nieważności umowy, to w ocenie Sądu Apelacyjnego powodowie mają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy, niezależnie od tego, że wystąpili jednoczenie z żądaniem zapłaty. Samo istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie, jak również wystąpienie z powództwem o świadczenie, nie zawsze prowadzi do uznania braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną ochronę prawną uzasadnionych interesów powoda, z kolei w sytuacji gdy sporem o świadczenie nie będą mogły być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powoda, ponieważ wyrok nie będzie wyczerpywał wszystkich płaszczyzn istniejącego sporu objętego stosunkiem prawnym, którego dotyczy żądanie ustalenia, należy przyjąć należy, że powód ma interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. Dotyczy to zwłaszcza tych przypadków, gdzie żądaniem ustalenia objęte jest twierdzenie o nieistnieniu stosunku prawnego, a konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się wyłącznie do aktualizacji obowiązku świadczenia przez pozwanego, lecz wpływają na określenie treści praw i obowiązków powoda jako dłużnika pozwanego. Taka sytuacja występuje, gdy pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c. określone prawo do świadczenia ze strony powoda, czyli domaga się zwrotu udzielonego kredytu w wysokości obliczonej zgodnie z treścią kwestionowanej umowy, z czym mamy do czynienia w okolicznościach niniejszej sprawy. Zaznaczyć wypada, że powodowie według treści umowy kredytu nie wykonali zobowiązania zwrotu świadczenia, a pozwany traktuje ich jak swoich dłużników (kredytobiorców). Umowa będąca przedmiotem oceny w niniejszym postępowaniu stanowi długoterminowy stosunek prawny, który nie został dotychczas wykonany w całości. Z umowy kredytu wynika, że została ona zawarta na okres 30 lat, czyli do 31 sierpnia 2036r.. W tej sytuacji powodowie mają interes w ustaleniu nieważności umowy w oparciu o przepis art. 189 k.p.c., gdyż taki wyrok ureguluje ostatecznie stosunek istniejący pomiędzy stronami i na tej podstawie będą mogli domagać się zwrotu świadczeń już spełnionych, ale też przesądzi o braku obowiązku spełniania na rzecz banku świadczeń w przyszłości, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie spłaty kolejnych rat kredytu. Orzeczenie sądu ustalające nieważność określonej czynności prawnej doprowadzi do zniesienia wątpliwości stron i zapobiegnie dalszemu sporowi o roszczenia banku wynikające z umowy.

Powodowie kwestionowali postanowienia umowy odnoszące się denominacji kwoty kredytu oraz rat kapitało odsetkowych, które były zawarte w § 1 ust. 1 umowy oraz § 37 ust. 1 i 2 i § 38 ust. 1 i 2 Regulaminu kredytu hipotecznego budowlanego stanowiącego integralną część umowy . Zgodnie z tymi postanowieniami wypłata kredytu miała być dokonywana w walucie polskiej, przy zastosowaniu kursu kupna dewiz obowiązującego w banku w chwili wypłaty. Z kolei spłata kredytu następowała w złotych w formie obciążenia należną kwotą kredytu i odsetek wskazanego w umowie rachunku osobistego kredytobiorcy– środki z rachunku miały być pobierane w walucie polskiej w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty spłaty kredytu w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, przy zastosowaniu kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w banku w dniu spłaty raty. Istota wynikającego z powyższych postanowień umowy mechanizmu denominacji (waloryzacji) sprowadzała się do tego, że przeliczanie kwoty wypłacanego w złotych kredytu i wysokości uiszczanych w złotych rat kapitałowo-odsetkowych następowało: według 1) dwóch różnych kursów walut (tzw. spread walutowy); 2) kursów ustalanych jednostronnie i dowolnie przez bank, bez zawarcia w umowie znanych powodom obiektywnych kryteriów, według których miało następować to ustalenie.

W oparciu o zarzuty zgłoszone przez strony ustalić należało, czy treść spornej umowy narusza wyrażoną w art. 358 § 1 k.c. zasadę walutowości. Przepis ten należy rozpatrywać z uwzględnieniem regulacji ustawy – Prawo dewizowe. W jej art. 3 ust. 1 wyrażona jest zasada swobody dewizowej, zgodnie z którą w obrocie dewizowym wszystko, co nie jest wyraźnie zakazane ustawowo, jest dozwolone. Zasada swobody obrotu dewizowego i nieliczne ograniczenia w zakresie możliwości wyrażania zobowiązań pieniężnych w walucie innej niż polska w istotny sposób modyfikują zasadę wyrażoną w art. 358 § 1 k.c., w szczególności w odniesieniu do banków i innych instytucji finansowych, których działalność, prowadzona pod odpowiednim nadzorem (bankowym, ubezpieczeniowym, emerytalnym, nad rynkiem kapitałowym) nie podlega w tym zakresie żadnym ograniczeniom. W Kodeksie cywilnym kwestia, w jakiej walucie ma być spełnione świadczenie pieniężne, gdy kwota zobowiązania wyrażona jest w walucie obcej, nie jest przy tym expressis verbis rozstrzygnięta. Skoro zatem strony zawarły umowę w walucie obcej, należy uznać, że umowa ta nie narusza zasady walutowości, a o sposobie wykonania zobowiązania decyduje, zgodnie z art. 354 § 1 k.c., treść umowy. Zatem wysokość udzielonego kredytu oraz zobowiązania kredytobiorcy wobec banku może być zarówno ustalona wprost, jako kwota pieniężna, jak i poprzez zastosowanie mechanizmu waloryzacyjnego, w tym denominacji do waluty obcej, pod warunkiem, że ustalenie w klauzuli denominacyjnej miernika waloryzacji, jakim jest kurs waluty, następuje poprzez odwołanie się do czynnika zewnętrznego, obiektywnego i niezależnego od stron umowy . Tak skonstruowana klauzula denominacyjna nie będzie stanowić naruszenia zasady nominalizmu z art. 358 1 k.c. ani zasady swobody umów z art. 353 1 k.c., pod warunkiem jednak, że sformułowana zostanie w taki sposób, aby w umowie kredytu jednoznacznie określone zostały jej elementy przedmiotowo istotne wymienione w art. 69 Prawa bankowego, umożliwiając kredytobiorcy ustalenie poziomu ponoszonego przez niego ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu. Denominacja kredytu do waluty obcej nie może się jednak wiązać z przyznaniem jednej ze stron umowy kredytu (bankowi) uprawnienia do dowolnego, jednostronnego, nieograniczonego postanowieniami umowy kształtowania wysokości zobowiązania drugiej strony umowy (kredytobiorcy).

Zasadnie przyjął zatem Sąd Okręgowy, iż zakwestionowane przez powodów postanowienia inkorporujące do umowy powyższy mechanizm podwójnej waloryzacji stanowiły niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 ( 1) art. 385 ( 3) k.c., które to przepisy stanowią implementację do prawa polskiego dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (dalej: dyrektywy 93/13/EWG). W świetle art. 385 ( 1) § 1 k.c. spod kontroli przewidzianej w art. 385 ( 1) i nast. k.c. wyłączone są postanowienia określające główne świadczenia stron, ale jedynie wówczas, gdy sformułowane zostały jednoznacznie. W ocenie Sądu Apelacyjnego kwestionowane postanowienia – klauzule denominacyjne (waloryzacyjne) określały główne świadczenia stron w rozumieniu art. 385 ( 1) § 2 zd. drugie k.c. Pojęcie głównych świadczeń stron wiązać należy z ustawowo określonymi elementami przedmiotowo istotnymi wyróżniającymi dany typ umowy nazwanej (essentialia negotii). W przypadku umowy o kredyt z art. 69 prawa bankowego wynika, że tak rozumianymi głównymi świadczeniami stron są: po stronie kredytodawcy - oddanie do dyspozycji kredytobiorcy oznaczonej kwoty pieniężnej na oznaczony czas z przeznaczeniem na oznaczony w umowie cel, a po stronie kredytobiorcy – wykorzystanie udostępnionej mu kwoty kredytu zgodnie z umówionym celem, zwrot kwoty kredytu, zapłata odsetek kapitałowych i prowizji. W przypadku umów o kredyt denominowany do waluty obcej, zawarte w tych umowach klauzule waloryzacyjne, takie jak te, które kwestionował powód, służą oznaczeniu w pierwszej kolejności salda zadłużenia w CHF ustalanego według kursu kupna, a w następnej kolejności - wysokości poszczególnych rat ustalanych według kursu sprzedaży CHF, a w rezultacie służą ustaleniu kwoty, którą kredytobiorca ma zwrócić bankowi. Określają więc one - i to w sposób bezpośredni - główne świadczenie kredytobiorcy wynikające z umowy kredytu, czyli kwotę podlegającą zwrotowi tytułem spłaty kredytu. Także w aprobowanym przez Sąd Apelacyjny orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości UE na gruncie dyrektywy 93/13/EWG przyjmuje się, że tego typu klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu (zob. wyrok TSUE z dnia 3 października 2019 r., D., C-260/18, wyrok TSUE z dnia 14 marca 2019 r., D., C-118/17). Jednocześnie sporne klauzule waloryzacyjne nie zostały sformułowane w jednoznaczny sposób. Odsyłały one do kursów wymiany określonych w tabelach, ustalanych jednostronnie przez bank, a w umowie nie oznaczono żadnych obiektywnych kryteriów, którymi bank miał się kierować przy ustalaniu kursów kupna i sprzedaży CHF. W umowie nie przewidziano też żadnego mechanizmu pozwalającego kredytobiorcy na poznanie zasad ustalania przez bank kursów wymiany oraz ich weryfikację, a tym bardziej mechanizmu umożliwiającego kredytobiorcy wpływ na ustalane przez bank kursy wymiany, mimo, że kursy te bezpośrednio decydowały o wysokości zobowiązana kredytobiorcy. W oparciu o kwestionowane postanowienia powodowie nie byli w stanie oszacować tak kwoty jaką otrzymają tytułem wypłaty, ani kwoty, którą będą mieli obowiązek w przyszłości zapłacić na rzecz banku tytułem spłaty kredytu. Powodowie nie mieli więc możliwości ustalenia wysokości swojego zobowiązania. Wymogu jednoznaczności sformułowania omawianych postanowień nie spełnia samo oznaczenie w umowie daty ustalania przyjętego do rozliczeń kursu (data wypłaty kredytu, data spłaty raty). W tej sytuacji zakwestionowane klauzule denominacyjne należy uznać za postanowienia określające główne świadczenia stron, jednakże sformułowane w sposób niejednoznaczny, co w rezultacie umożliwia ich kontrolę pod kątem abuzywności.

Za niedozwolone postanowienia umowne uznane mogą być tylko te postanowienia, które nie zostały uzgodnione indywidualnie z konsumentem. Stosownie do art. 385 1 § 4 k.c.,
ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje
. Zgodnie z natomiast z art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. W art. 385 1 § 3 zd. 2 k.c. umieszczono wzruszalne domniemanie prawne nieuzgodnienia indywidualnego postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Na fakt indywidualnego uzgodnienia postanowień obejmujących zakwestionowane klauzule powoływał się pozwany bank, przy czym nie sprostał ciężarowi wykazania, że kwestionowane postanowienia były indywidualnie uzgodnione z powodami. Przytoczone przez pozwanego fakty złożenia przez powodów wniosku kredytowego, podpisania umowy kredytu, z której treścią powodowie mogli się zapoznać i przeanalizować, świadomości związanego z tym ryzyka, nie mają związku z możliwością rzeczywistej negocjacji przez powodów postanowień obejmujących klauzule denominacyjne. Co więcej, umowa zawarta została z wykorzystaniem gotowego wzoru, a powodowie mogli albo zaakceptować wynikającą z niego ofertę banku albo w ogóle nie zawierać umowy. Nie było żadnej faktycznej możliwości wpływania przez powodów na treść zawartych w umowie klauzul waloryzacyjnych. Powodowie w toku zawierania umowy nie byli nawet informowani o sposobie ustalania przez bank kursów walut. W tej sytuacji pozwany nie obalił wynikającego z art. 385 1 § 3 zd. drugie k.c. domniemania nieuzgodnienia indywidualnego spornych klauzul.

Warunkiem uznania postanowienia umownego za abuzywne jest ustalenie, że kształtuje ono prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny, uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2016 r. I CSK 125/15 LEX 1968429). Sąd podziela pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, LEX 2642144, że zamieszczony w kwestionowanych przez powodów postanowieniach mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, zaś klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną. Tak niejasne i niepoddające się weryfikacji określenie sposobu ustalania kursów wymiany walut stanowi dodatkowe, ukryte wynagrodzenie banku, które może mieć niebagatelne znaczenie dla kontrahenta, a którego wysokość jest dowolnie określana przez bank. Dość wskazać, że o poziomie podlegającego wypłacie kredytu, jak też zwłaszcza o poziomie zadłużenia ratalnego (i to już spłaconego) konsument dowiaduje się post factum, po podjęciu odpowiedniej sumy z jego rachunku, służącego obsłudze zaciągniętego kredytu hipotecznego.

W tych względów Sąd Apelacyjny uznał za bezzasadny zarzut naruszenia art. 385 1 k.c. mający polegać na błędnym przyjęciu abuzywności klauzuli kursowej zastosowanej w umowie zawartej między stronami Podzielić należy stanowisko Sądu Okręgowego, że postanowienia zawarte w § 37 i 38 regulaminu stanowiły niedozwolone postanowienia umowne i zgodnie z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. nie wiązały powodów, co oznacza konieczność wyeliminowania ich z umowy, przy jednoczesnym związaniu stron umową w pozostałym zakresie. Po wyeliminowaniu z umowy abuzywnych postanowień pojawia się jednak kwestia, czy umowa taka może – bez tych postanowień – nadal obowiązywać i być wykonywana oraz, czy postanowienia te mogą ewentualnie zostać zastąpione przepisami dyspozytywnymi. W polskim porządku prawnym nie ma przepisów dyspozytywnych, którymi można by było uzupełnić "luki" w umowie powstałe w wyniku usunięcia niedozwolonych postanowień dotyczących klauzul indeksacyjnych. Należy także mieć na uwadze, że Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z dnia 3 października 2019 r., D., C-260/18 jednoznacznie stwierdził, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, w przypadku gdy strony umowy wyrażą na to zgodę. Art. 385 1 § 2 k.c., przewidujący skutek wyeliminowania postanowień niedozwolonych przy jednoczesnym związaniu stron umową w pozostałym zakresie, interpretować należy z uwzględnieniem prawa unijnego, a co za tym idzie uwzględnić należy cel dyrektywy 93/13/EWG, której art. 6 ust. 1 nałożył na Państwa Członkowskie obowiązek zapewnienia, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. W wyroku z dnia 3 października 2019 r., D., C-260/18 Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy.

Wyłączenie mechanizmu waloryzacji i odesłania do ustalanego przez bank kursu kupna franka powoduje niemożliwość ustalenia w walucie obcej równowartości kwoty kredytu wypłaconego w złotych. Z kolei brak mechanizmu waloryzacji i odesłania do kursu sprzedaży franka uniemożliwia ustalenie wysokości płatnych w złotych rat kredytu stanowiących równowartość rat w walucie obcej. Prowadzi to do tego, że umowa bez niedozwolonych postanowień nie określa w istocie essentialia negotii umowy kredytu wynikających z art. 69 prawa bankowego. Nie jest bowiem możliwe ustalenie wysokości głównych świadczeń stron, tj. kwoty kredytu podlegającej zwrotowi. Ponadto po wyeliminowaniu z umowy klauzul waloryzacyjnych odnoszących się do waluty CHF nie jest możliwe utrzymanie umowy w mocy jako umowy kredytu udzielonego w złotych. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest przewidziane w umowie – właściwe dla waluty obcej - oprocentowanie według stopy LIBOR (znacznie niższej od właściwej dla umów złotówkowych stopy WIBOR). Nie jest możliwe utrzymanie umowy przewidującej oprocentowanie według stawki LIBOR przy jednoczesnym wyeliminowaniu z umowy wszelkich powiązań wysokości świadczeń z walutą obcą. Niedopuszczalne jest też – z uwagi na brak umocowania prawnego - zastąpienie przewidzianej w umowie stopy LIBOR, stopą WIBOR. Tego typu operacje doprowadziłyby do skutku sprzecznego z celem stosunku zobowiązaniowego wynikającego z umowy o kredyt indeksowany kursem waluty obcej (art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 Prawa bankowego).

Wbrew zarzutom skarżącego, Sąd nie jest władny uzupełniać luk powstałych po wyeliminowaniu tych klauzul. Stanowiłoby to niedopuszczalną konwersję umowy, zwłaszcza, że wprowadzanie w miejsce kursu kupna i sprzedaży CHF jakiegokolwiek innego miernika wartości (kursu średniego NBP, kursu B., czy R.) byłoby zbyt daleko idącą modyfikacją umowy. Wprowadzałoby do niej zupełnie nowy element. Art. 385 ( 1) k.c., ani żaden inny przepis prawa nie daje podstaw do zastąpienia abuzywnej klauzuli waloryzacyjnej inną, a w szczególności taką, która określałaby inny sposób ustalenia kursu waluty waloryzacji. W tej kwestii nie był trafny zarzut apelującego, że możliwości zastosowania 358 § 2 k.c., ponieważ wskazany przepis nie może być stosowany w drodze analogii, a nadto z tej przyczyny, że nie obowiązywał on w chwili zawierania przez strony umowy. Wykluczenie analogii, czyniło też niedopuszczalnym zastosowania kursu średniego NBP w oparciu o art. 41 Prawa wekslowego. Sąd Okręgowy zasadnie przyjął, że ingerencja Sądu w treść zobowiązania, przy braku w polskim porządku prawnym wyraźnego przepisu dyspozytywnego, mogącego mieć zastosowanie na dzień zawarcia umowy, byłaby zbyt daleko idąca, zważywszy chociażby na obecny kierunek orzeczeń TSUE, w tym prezentowany w wyroku z 3 października 2019r., C – 260/18. Podstawowa zasada prawa cywilnego wskazuje na konieczność stosowania prawa materialnego z daty dokonania czynności prawnej. Ocena, a tym bardziej ingerencja w ten stosunek prawny w oparciu o przepis prawa materialnego, wprowadzony do porządku prawnego później, jako godząca w tę zasadę jest niedopuszczalna. Nie zachodziła więc możliwość wypełnienia powstałej po wyeliminowaniu z umowy postanowień abuzywnych luki ani przepisem dyspozytywnym, ani na zasadzie zwyczaju. Nadto, zastąpienie przez Sąd nieuczciwych postanowień umowy postanowieniami uczciwymi byłoby sprzeczne z celem Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, jakim jest zapobieganie kolejnym naruszeniom, na co też trafnie zwrócił uwagę Sąd Okręgowy. Gdyby bowiem przedsiębiorca wiedział, że konsekwencją stosowania nieuczciwych warunków jest co najwyżej redukcja tych warunków do uczciwych (co następowałoby w znikomej liczbie przypadków, bo niewielu konsumentów decyduje się wystąpić na drogę sądową), to byłby nadal beneficjentem nieuczciwych postanowień w znacznej większości przypadków i osiągałby jedynie niższy zysk, ale nie ponosił żadnej straty. Przywrócenie równowagi kontraktowej w zaistniałej sytuacji nie jest możliwe.

Skoro bez niedozwolonych postanowień dotyczących sposobu indeksacji kredytu umowa nie może funkcjonować ze względu na brak przedmiotowo istotnych elementów umowy kredytowej – essentialia negotii (art. 69 pr.b.) oraz ze względu na niemożność osiągniecia celu i funkcji kredytu waloryzowanego do waluty obcej, oprocentowanego według stopy właściwej dla waluty innej niż złoty, (art. 353 1 k.c.), należy stwierdzić, że umowa taka jest nieważna z mocy art. 58 § 1 k.c. Sąd Apelacyjny w składzie rozpatrującym niniejszą sprawę podziela nadto wyrażony w judykaturze Sądu Najwyższego pogląd, że konsekwencją stwierdzenia, niedozwolonej klauzuli umownej, spełniającej wymagania art. 385 1 § 1 k.c. jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, przy czym art. 385 1 § 2 k.c. wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c.. Uzasadnia to stanowisko, że nieuczciwe postanowienia denominacyjne nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach kodeksu cywilnego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159). Należy także dodać, że wejście w życie przepisów art. 69 ust. 2 pkt 4a w zw. z art. 69 ust. 3 w zw. z art. 75b ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych inny ustaw (Dz. U. Nr 165, poz. 984) nie spowodowało, że postanowienia denominacyjne utraciły abuzywny charakter w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Z oświadczeń powodów prezentowanych w toku procesu wynikało, że są oni świadomi konsekwencji ustalenia nieważności umowy i na nie się godzą. W świetle tych okoliczności chybiony był zarzut apelującego dotyczący art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG.

Nieważność umowy uprawniała powodów do żądania zwrotu świadczeń dokonanych w wykonaniu tej umowy, jako nienależnych, a to w oparciu o art. 410 §1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Umowa kredytu okazała się nieważna ex tunc, powodom przysługuje więc roszczenie – kondykcja – o zwrot spełnionych przez nich na poczet nieważnej umowy świadczeń. Roszczenie to powodowie oparli na akceptowanej przez Sąd teorii dwóch kondykcji, zgodnie z którą roszczenie każdej ze stron nieważnej umowy o zwrot spełnionych przez nie nienależnie świadczeń traktuje się jako roszczenia niezależne od siebie. Każda ze stron jest zobowiązania do zwrotu uzyskanego nienależnie świadczenia na mocy odrębnych jednostronnie zobowiązujących stosunków prawnych. Wzajemne rozliczenie możliwe jest jedynie w drodze potrącenia. Powód jako kredytobiorca zobowiązany są więc do zwrotu otrzymanego kapitału, natomiast pozwany jako kredytodawca zobowiązany jest do zwrotu sumy spłaconych rat. Pozwany w toku procesu nie dokonał potrącenia swojej wierzytelności z wierzytelnością powoda. W tej sytuacji powodom przysługuje roszczenie kondykcyjne w wysokości sumy uiszczonych przez niego rat kapitałowo-odsetkowych. Wobec tego zarzut naruszenia art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. okazał się nieuzasadniony.

Zaskarżony wyrok wymagał jednakże korekty w zakresie daty początkowej odsetek ustawowych z opóźnienie. Roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego ma charakter bezterminowy, a co za tym idzie staje się wymagalne na zasadach określonych w art. 455 k.c., tj. niezwłocznie po wezwaniu do zapłaty. W realiach sprawy rolę wezwania do zapłaty kwot 147 847,19 zł oraz 24 318,16 CHF pełnił pozew, w którym powodowie wyraźnie powołali się na nieważność umowy, jednocześnie domagając się zwrotu spełnionych świadczeń w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. Opis pozwu został doręczony pozwanemu w dniu 25 maja 2020r. (k. 150), a zatem pozwany pozostaje w opóźnieniu już od dnia 26 maja 2020r. i od tej daty należą się zatem powodom odsetki ustawowe za opóźnienie na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. W zakresie odsetek za okres wcześniejszy tj. od dnia 14 kwietnia 2020. do 25 maja 2020r. żądanie podlegało oddaleniu.

W świetle powyższych okoliczności Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 2 o tyle, że od wymienionych w nim kwot odsetki zasądził od dnia 26 maja 2021r., a w pozostałej części powództwo w zakresie żądania głównego o zapłatę oddalił. W pozostałej części apelacja pozwanego jako nieuzasadniona podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., obciążając nimi w całości pozwanego, bowiem apelacja została uwzględniona jedynie w nieznacznej części. Koszty postępowania apelacyjnego poniesione przez powodów to 8 100 zł, ustalone na podstawie § 2 pkt 7 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

SSA Jolanta Polko

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Panek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Jolanta Polko
Data wytworzenia informacji: