I ACa 1292/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2018-06-19
Sygn. akt I ACa 1292/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 czerwca 2018 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący : |
SSA Roman Sugier (spr.) |
Sędziowie : |
SA Elżbieta Karpeta SO del. Aneta Pieczyrak-Pisulińska |
Protokolant : |
Katarzyna Noras |
po rozpoznaniu w dniu 5 czerwca 2018 r. w Katowicach
na rozprawie
sprawy z powództwa J. J. (1)
przeciwko J. W.
o ochronę dóbr osobistych
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej
z dnia 29 czerwca 2017 r., sygn. akt I C 407/16
1) zmienia zaskarżony wyrok:
a) w punkcie 1. w ten sposób, że nakazuje pozwanemu J. W. zamieszczenie na prowadzonym przez siebie blogu na stronie internetowej (...) oświadczenia następującej treści:
„W związku z wpisem, który ukazał się (...) r. na stronie internetowej (...) pod tytułem (...), w którym podtrzymałem zarzuty przeciwko J. J. (1), że dokonana przez niego w 2013 r. wycinka drzew na terenie Gminy W. naraziła Gminę na szkody, przepraszam J. J. (1), gdyż zarzuty dotyczące jego osoby są bezpodstawne. Podobnie jak zarzut nieuzasadnionego zawyżania kosztów w firmie prowadzonej przez J. J. (1) w związku z dokonaną wycinką i działanie przez niego na szkodę tej firmy.
J. W.”;
- oświadczenie winno być umieszczone na głównej stronie blogu pozwanego prowadzonego pod podanym wyżej adresem internetowym, w formacie nie mniejszym niż ¼ strony, czcionką o wielkości 14, w terminie 7 dni od uprawomocnienia się wyroku, na okres 30 dni,
b) w punkcie 3. w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3 000 (trzy tysiące) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30 czerwca 2017 r.,
c) w punkcie 5. o tyle, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda kwotę z tytułu zwrotu kosztów procesu obniża do 1 200 (tysiąc dwieście) złotych;
d) oddala powództwo w pozostałym zakresie,
2) oddala apelację w pozostałej części;
3) zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 810 (osiemset dziesięć) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
SSO del. Aneta Pieczyrak-Pisulińska SSA Roman Sugier SSA Elżbieta Karpeta
Sygn. akt I ACa 1292/17
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 29 czerwca 2017 r. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej uwzględniając częściowo powództwo J. J. (1) skierowane przeciwko J. W. nakazał pozwanemu aby zamieścił na prowadzonym przez siebie blogu pod adresem
http: (...)
oraz stronie internetowej Urzędu Gminy W. pod adresem (...) oświadczenie o treści: „W związku z wpisem, który ukazał się (...) r. na stronie internetowej (...) pod tytułem (...) oświadczam, że nieprawdziwe są wszelkie zamieszczone w nim informacje dotyczące tego, że wyrokiem Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej zostałem zmuszony do poświadczenia nieprawdy w oświadczeniu zamieszczonym w ramce jakoby treści zawarte w artykule zatytułowanym (...), zawarte na stronie internetowej (...) blog J. W. zawierają nieprawdę, a J. J. (1) swoimi działaniami związanymi
z prowadzonymi wycinkami drzew gminnych na terenie Gminy – na tak zwanych bulwarach, nie naraził Gminy W. na straty, że Sąd Okręgowy
w B. świadomie i celowo dopuścił się w sprawie ewidentnych
i skandalicznych naruszeń prawa w prowadzonym postępowaniu, które miało służyć spełnieniu oczekiwań powoda J. J. (1) oraz, że drewno zostało zakupione przez Firmę Usługowo-Handlową (...), a trafiło do prywatnych odbiorców to jest J. i W. J. – co jest ewidentnie naciąganiem firmie kosztów i działaniem na szkodę firmy, a w miejsce zakupionego drewna
– które z placu wycinki zostało wywiezione bezpośrednio do tartaku i przerobione J. J. (1) przywiózł kolejną partię drewna z wycinki nie płacąc za nią ani grosza, którą zgromadził na swoim prywatnym terenie, przez co straty poniosła Gmina W.. J. W.”.
W dalszej części wyroku dotyczącej tego zobowiązania Sąd Okręgowy nakazał aby oświadczenie zostało zamieszczone na głównej stronie blogu w formacie nie mniejszym niż ¼ strony, czcionką Times N. R. wielkości 14, w terminie 14 dni od uprawomocnienia się wyroku, przez okres 30 dni (pkt 1).
Sąd Okręgowy nakazał też pozwanemu usunięcie z prowadzonej przez siebie strony internetowej pod adresem http: (...) z wpisu zatytułowanego (...), opublikowanego (...) r., części znajdującej się poniżej ramki zawierającej oświadczenie J. W. (pkt 2).
Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5 000 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30 czerwca 2017 r. (pkt 3) oraz oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 4).
Sąd pierwszej instancji zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę
1 930 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 5).
Wyrok Sądu pierwszej instancji oparty został na następujących ustaleniach faktycznych.
Pozwany J. W. pod adresem internetowym (...) prowadził blog, na którym zamieszczał artykuły na temat Gminy W.. W sierpniu 2013 r. pozwany na swoim blogu zamieścił artykuł na temat wycinki drzew wykonywanej na zlecenie Wójta Gminy W. przez J. J. (1). Artykuł zatytułowano: (...), na wstępie zamieszczono 6 zdjęć z uboju rytualnego krowy. Z treści artykułu wynikało, że wójt wraz z powodem prowadzili nielegalną wycinkę drzew na szkodę Gminy. Napisano, że było to zawłaszczanie majątku gminy, działanie bezprawne, bez stosownych zezwoleń, nielegalne. Padły stwierdzenia, że strony zawarły umowę drastycznie niekorzystną dla Gminy W., że umowa została zawarta w złej wierze, aby(...), że drewno pochodzące z wycinki zniknęło, „wyparowało”, że „T. i J. uzgodnili (zapewne w zaciszu gabinetu wójta gminy), że trzeba „oskubać” gminę”. Artykuł wywołał poruszenie wśród mieszkańców W., stał się on zarzewiem wielu dyskusji i podejrzeń wobec działań i wzajemnych kontaktów wójta gminy P. T. oraz powoda J. J. (1).
Powód J. J. (1) wystąpił do Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej
z pozwem przeciwko J. W. o ochronę dóbr osobistych, które według powoda zostały naruszone przez pozwanego. Prawomocnym wyrokiem
z dnia 10 grudnia 2014 r. (sygn. akt (...)) Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej nakazał pozwanemu J. W., aby zamieścił na prowadzonym przez siebie blogu pod adresem (...) oświadczenie o treści: „W związku z wpisem, który ukazał się w sierpniu 2013 r. na stronie internetowej (...) pod tytułem (...) oświadczam, że wszelkie zamieszczone w nim informacje dotyczące rzekomego działania przez J. J. (1) na szkodę Gminy W. są nieprawdziwe w związku z czym przepraszam J. J. (1), że artykuł o tej treści ukazał się na prowadzonym przeze mnie blogu. J. W.”. Sąd nakazał pozwanemu usunięcie z prowadzonej przez niego strony internetowej pod adresem (...) wpisu pod tytułem (...), zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.000 zł
z ustawowymi odsetkami od dnia 11 grudnia 2014 r. do dnia zapłaty,
w pozostałym zakresie powództwo oddalił i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.027 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
(...) r. pozwany na swoim blogu zamieścił artykuł
pt. (...) W artykule znalazło się – zamieszczone w ramce
– Oświadczenie J. W., w którym pozwany zamieścił oświadczenie o treści wskazanej z wyroku Sądu Okręgowego z 10 grudnia 2014 r. Pod tym oświadczeniem zamieszczony został komentarz pozwanego zaczynający się od słów: „Szanowni Państwo!”, w którym wyjaśnił, że wyrokiem Sądu Okręgowego
w B. został zmuszony do poświadczenia nieprawdy w oświadczeniu zaznaczonym w ramce, wyjaśnił też, że nie zgadza się z wyrokiem, który jest skrajnie stronniczy i całkowicie bezpodstawny, haniebny i godzący w ustrojowe podstawy sprawiedliwości społecznej. Dalsza część artykułu zwiera ocenę postępowania sądowego, w szczególności postępowania dowodowego. W części ad 2 pozwany zamieścił informację, że nikt nigdy nie rozliczył drewna pozyskanego
z wycinki drzew gminnych, że drewno nie zostało nigdy zinwentaryzowane
i sklasyfikowane, że najbardziej wartościowe kloce przygotowane przez powoda, zostały zakwalifikowane i sprzedane jako drewno opałowe, a dla zatarcia śladów natychmiast wywiezione do tartaku, w związku z czym Skarb Państwa stracił 15% podatku VAT. Oprócz tego Gmina W. straciła różnicę pomiędzy ceną drewna opałowego a drewna użytkowego. Ponadto drewno zostało zakupione przez Firmę Usługowo – Handlową (...), a trafiło do prywatnych odbiorców J. i W. J., co jest ewidentnym nabijaniem firmie kosztów i działaniem na szkodę firmy. Dalej znalazła się informacja, że w miejsce zakupionego drewna, które z placu zostało wywiezione bezpośrednio do tartaku i przerobione, J. J. (1) wywiózł kolejną partię drewna z wycinki nie płacąc za nie ani grosza, którą zgromadził na swoim prywatnym terenie, na czym straciła Gmina W.. Pozwany zamieścił też zdjęcie sztapla i wyjaśnił, że są tam okrajki drewna przetartego na tartaku, a nie ma tam drewna o średnicy 45 – 65 cm, jakie zakupiła Firma Usługowo – Handlowa (...).
(...), którzy czytali blog pozwanego i wpis z (...) r. byli zbulwersowani jego treścią, tym, że pozwany oczernia powoda. Powód jest znany lokalnej społeczności, ponieważ pomaga różnym organizacjom, między innymi straży pożarnej. Mieszkańcy pytali znajomego powoda, S. D. o to dlaczego powód jest oczerniany, zwracali się też bezpośrednio do powoda – przychodzili do niego ludzie i znajomi i obcy, którzy mówili, że artykuł z (...) r. i komentarz pozwanego zamieszczony pod oświadczeniem z ramki rozumieli tak, że wszystko, co pozwany zarzucał powodowi jest prawdą. Powód zdecydował się też zainicjować postępowanie karne, ponieważ pozwany od lat oczernia go i powód ma opinię oszusta
i kombinatora.
Na podstawie umowy zlecenia z dnia 3 grudnia 2012 r. powód J. J. (1) wykonał na rzecz Gminy W. wycinki pięciu drzew – topoli kanadyjskich, rosnących na tzw. bulwarach w W., wynagrodzenie ustalono na kwotę 300 zł netto od sztuki tj. 1 845 zł brutto. Ustalono termin wykonania umowy na okres od 3 do 21 grudnia 2012 r.
28 grudnia 2012r. powód wystawił Gminie fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 1 845 zł. Faktura wpłynęła do Urzędu Gminy (...) r. i została ujęta w księgach rachunkowych pod datą (...) r.
Następnie, w 2013 r. powód zawarł z wójtem Gminy ustną umowę dotyczącą dalszej wycinki 19 drzew. Ponieważ decyzja o zezwoleniu na wycięcie tych drzew utraciła ważność – wójt przez dwa lata nie znalazł wykonawcy, który podjąłby się tej wycinki, konieczne było wystąpienie o wydanie nowej decyzji. Taka decyzja została wydana. Powód ustalił z wójtem, że ponieważ Gmina nie ma pieniędzy, aby zapłacić za wycięcie drzew, powód kupi to drewno na opał za cenę 120 zł za 1 kubik i w ten sposób rozliczy się za wykonanie umowy.
Drzewa były wycinane sukcesywnie, po wycięciu partii drzew powód spotykał się z przedstawicielem Gminy, mierzyli drewno, które powód odbierał. Na podstawie tych pomiarów, po zakończeniu prac został sporządzony protokół oględzin.
Drewno składował na swoim placu, a część, która się nie zmieściła była składowana w ogrodzie syna powoda.
(...) r. powód wystawił fakturę za wykonaną usługę na kwotę 4.860,96 zł z VAT, a Gmina w dniu (...) r. – fakturę za drewno. na kwotę 4.262,54 zł z VAT. Obie faktury zostały zrealizowane.
Faktury wystawione przez powoda zostały ujęte w rejestrach sprzedaży VAT,
a podatek VAT rozliczony i wykazany w deklaracjach złożonych w ustawowych terminach.
W okresie wykonywania na rzecz Gminy W. wycinki drzew, J. J. (1) w ewidencji działalności gospodarczej nie posiadał zgłoszenia w ramach prowadzonej działalności o wycince drzew. Powód jest mieszkańcem W., prowadzi stację kontroli pojazdów. W czasie, kiedy powód wykonywał wycinkę drzew na rzecz Gminy jego syn kupił w Ż. drewno na więźbę budowanej stacji kontroli pojazdów. Kupił wówczas około 50 kubików drewna sosnowego i świerkowego, które powód dał do przetarcia w tartaku
w C..
W okresie od marca do maja 2015 r. inspektorzy Regionalnej Izby Obrachunkowej w K. przeprowadzili kompleksową kontrolę gospodarki finansowej Gminy W.. Stwierdzili nieprawidłowości między innymi dotyczące prowadzenia wycinki drzew – stwierdzili, że nie udokumentowano przeprowadzonych czynności, nie dokonano klasyfikacji drewna, obmiaru
i wyceny. Stwierdzili też brak w przepisach wewnętrznych ustalenia zasad
i trybu postępowania oraz dokumentowania czynności związanych z wycinką drewna. W wystąpieniu pokontrolnym polecono ustalić w przepisach wewnętrznych zasady i tryb postępowania, sposób dokumentowania czynności związanych z gospodarowaniem drewnem (…) oraz przepływ informacji w tym zakresie pomiędzy pracownikami Urzędu Gminy W. (…). Dokonując kontroli doraźnej w styczniu 2017 r. inspektorzy Regionalnej Izby Obrachunkowej w K. badali między innymi wykonanie wniosku z wyżej omówionego wystąpienia pokontrolnego. Stwierdzili, że wójt Gminy W. zarządzeniem z 31 grudnia 2015 r. wprowadził zasady gospodarowania drewnem pozyskanym z nieruchomości będących w posiadaniu Gminy.
Pozwany złożył zawiadomienia o podejrzeniu popełnieniu przez Wójta Gminy W. przestępstwa w związku z działaniem na szkodę Gminy przy zleceniu wycinki drzew. Postanowieniem z 6 września 2013r. Prokuratura Rejonowa w Ż. odmówiła wszczęcia śledztwa. 6 lutego 2017 r. pozwany złożył wniosek o wznowienie postępowań umorzonych, według pozwanego bezpodstawnie.
Mając na względzie powyższe ustalenia Sąd Okręgowy uznał, że żądanie powoda J. J. (1) dotyczące zobowiązania pozwanego J. W. do opublikowania żądanych przeprosin oraz zapłaty zadośćuczynienia jest zasadne, gdyż pozwany w kwestionowanej publikacji kolejny raz dopuścił się naruszenia dóbr osobistych powoda.
Przypisał on bowiem powodowi pozyskanie kosztem Gminy W. drewna bez rozliczenia się, nieuzasadnionego zakwalifikowania najbardziej wartościowych kloców jako drewna opałowego i zacieranie śladów przywłaszczenia na szkodę Gminy poprzez przetarcie pozyskanych kloców oraz wywiezienie kolejnej partii drewna bez żadnej zapłaty. Pozwany zarzucił też, że wspomniane działania powoda spowodowały szkodę Gminy W.
i Skarbu Państwa ze względu na nieuzyskanie podatku VAT od realnej wartości drewna pozyskanego przez powoda oraz, że powód naraził na koszty prowadzoną przez siebie firmę.
Zdaniem Sądu w sprawie o sygn. akt (...) zostało prawomocnie przesądzone, że działanie powoda nie było bezprawne. Zapadłe w niej orzeczenie z mocy art. 365 § 1 k.p.c. wiąże nie tylko strony postępowania ale i sąd orzekający
w niniejszej sprawie.
Powód nie przedstawił nowych dowodów pozwalających na stwierdzenie, że upublicznione zarzuty przeciwko powodowi polegały na prawdzie. Za takie nie można uznać nieprawidłowości w zakresie braku procedur odnośnie pozyskiwania drewna z drzew wycinanych na terenie Gminy W. stwierdzone
w czasie kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej czy przyczyn ze względu na które prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w wyniku doniesienia pozwanego.
Dlatego Sąd uwzględnił powództwo o nakaz opublikowania przeprosin zgodnie z żądaniem pozwu wskazując jako podstawę rozstrzygnięcia w tym zakresie przepisy art. 23 i 24 § 1 k.c. oraz co do zapłaty zadośćuczynienia przepis
art. 448 k.c. Oddalenie powództwa nastąpiło co do odsetek za opóźnienie za okres przed 30 czerwca 2017 r.
O kosztach Sąd Okręgowy orzekł na mocy art. 100 k.p.c.
Wyrok został zaskarżony w całości przez pozwanego.
Skarżący zarzucił, że traktuje go jako akt zemsty za dokonaną krytykę orzeczenia jakie zapadło w sprawie (...).
Zdaniem pozwanego zaskarżone orzeczenie ponownie wymusza na nim poświadczenie nieprawdy w nakazanych przeprosinach co jest wynikiem błędów proceduralnych, skrajnej niesprawiedliwości oraz skandalicznej stronniczości.
W ocenie skarżącego nakazanie opublikowania przeprosin powoda mimo przedstawienia dowodów świadczących o prawdziwości stawianych mu zarzutów jest nieuzasadnione merytorycznie.
Pozwany zarzucił, że nie prowadzi już bloga na którym miałby opublikować przeprosiny. Opublikowanie ich na stronie internetowej W. jest zaś nieuzasadnione skoro kwestionowane przez powoda publikacje nie były zamieszczone na stronie internetowej Gminy.
W dalszej części apelacji skarżący podkreślił, że z protokołu oględzin datowanego na 6 maja 2013 r. podpisanego przez pracownika Gminy i J. J. (1) wynika ilość i rodzaj pozyskanego drewna, to iż nie dokonano inwentaryzacji bezpośrednio po wycince oraz, że wycinki dokonał J. J. (1) jako osoba prywatna a nie prowadzona przez niego firma. Podniesiono, że powód we wcześniejszym postępowaniu przyznał, że drewno pozyskał w zamian za dokonana wycinkę topól przy Bulwarach.
Dopiero później jego firma wystawiła fakturę za dokonanie wycinki tych drzew a Gmina fakturę za sprzedaż drewna opałowego.
Gdyby Sąd dopuścił wnioskowany dowód z opinii biegłego mającego wiedzę specjalistyczną odnośnie cen drewna możliwym byłoby ustalenie, że powód nabył drewno poniżej jego wartości rynkowej, a Gmina i Skarb Państwa doznały szkody o jakiej mowa w kwestionowanej publikacji. Podobnie jak firma (...) prowadzona przez powoda, która zapłaciła za drewno jako opalowe mimo, że powód w istocie skradł drewno z wycinki posiadające walory użytkowe o czym świadczy jego przetarcie, co wynika z zeznania powoda złożonego 10 maja 2016 r.
w sprawie (...) oraz złożenie pozostałości po przetarciu w sztaplach na prywatnym terenie.
Dalej pozwany zarzucił, że zakwestionowana publikacja w istocie była krytycznym komentarzem odnoszącym się do wadliwości postępowania i wyroku jaki zapadł w sprawie o sygn. akt (...) a nie formułowaniu zarzutów pod adresem powoda. Dla ustalenia intencji pozwanego koniecznym było dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu lingwistyki, czego Sąd pierwszej instancji nie uczynił.
Pozwany przytoczył też okoliczności wskazujące na to, że powód zeznając na temat wycinki drzew zeznawał niekonsekwentnie lub niezgodnie z prawdą,
a w sprawie doszło do nieprawidłowości proceduralnych uzasadniających wszczęcie postępowania o składanie fałszywych zeznań.
Podniósł też, że ze względu na jego inwalidztwo, związane z tym koszty leczenia oraz jego trudną sytuację majątkową zapłata zasądzonego zadośćuczynienia spowoduje dla niego zbyt dotkliwe skutki. Zakwestionował także datę od której zasądzono odsetki od zadośćuczynienia.
Powołując się na powyższe pozwany wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Powód wnosił o oddalenie apelacji i o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów postępowania.
Sąd Apelacyjny w Katowicach zważył co następuje:
Apelacja jest zasadna częściowo.
Mimo jej obszernego uzasadnienia skarżący nie polemizuje z jednym z podstawowych argumentów przytoczonych przez Sąd Okręgowy dla poparcia kwestionowanego wyroku, a mianowicie ze związaniem prawomocnym wyrokiem jaki zapadł w Sądzie Okręgowym w Bielsku-Białej w sprawie o sygn. akt
(...). Wprawdzie w sprawie nie zachodzi stan rzeczy osądzonej, gdyż roszczenie powoda dotyczy publikacji autorstwa pozwanego z (...) r. zatytułowanej (...) a sprawa (...) dotyczyła publikacji z sierpnia 2013 r. stanowiącej wpis na blogu internetowym pozwanego pt. (...) jednakże obydwa wpisy dotyczą tej samej kwestii
tj. zarzutów skarżącego pod adresem powoda przypisującego mu działania skutkujące szkodą majątkową Gminy W.. Tego rodzaju zarzuty niewątpliwie naruszają godność i dobre imię powoda uzasadniając działania zmierzające do ochrony tych dóbr. Tymczasem w sprawie o sygn. akt (...) zostało prawomocnie przesądzone, że zarzuty pozwanego dotyczące działania J. J. (1) na szkodę Gminy W. opisane we wpisie pt. (...) są nieprawdziwe. Zarzuty te są tożsame z tymi które skarżący podnosi w niniejszej sprawie i które podtrzymał w publikacji pt. (...) utrzymując, że przeprosiny do których został zobowiązany wyrokiem w sprawie (...) zmuszają go do poświadczenia nieprawdy.
Trafnie Sąd Okręgowy podał w motywach zaskarżonego wyroku, że tego rodzaju upublicznione oświadczenie jest podtrzymaniem zarzutów przeciwko powodowi, które już raz zostały uznane za nieprawdziwe.
W tym zakresie Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej rozpoznając niniejszą sprawę był związany prawomocnym orzeczeniem jakie zapadło w sprawie (...). Wbrew temu co zarzuca skarżący publikacja z sierpnia 2013 r. nie stanowi wyłącznie krytycznego komentarza dotyczącego wyroku jaki zapadł w tamtej sprawie na skutek błędów proceduralnych. Analiza treści tego wpisu jednoznacznie świadczy o tym, że zobowiązanie pozwanego do przeproszenia powoda za to, że działaniami związanymi z wycinką drzew gminnych naraziła Gminę na szkodę stanowi zmuszenie go do poświadczenia nieprawdy. To samo dotyczy dalszej części publikacji oznaczonej jako Ad 2: „Czy gmina W. poniosła straty, w związku z wycinką drzew prowadzoną przez J. J. (1)”. Mowa w niej o „zacieraniu śladów” przez powoda poprzez wywiezienie drewna nabytego jako opałowe do tartaku, szkodzie wyrządzonej Skarbowi Państwa ze względu na zaniżenie ceny drewna jako opałowego, o „nabijaniu” kosztów własnej firmie, o tym iż drewno wywieziono na nieruchomość prywatną oraz o pozyskaniu części drewna bez żadnej zapłaty.
Nawet bez wiadomości specjalistycznych z zakresu lingwistyki można jednoznacznie stwierdzić, że pozwany podtrzymał zarzuty uznane prawomocnym wyrokiem za bezprawne a nawet je rozszerzył o działanie na szkodę Skarbu Państwa i własnej firmy powoda.
Ze względu na związanie wyrokiem jaki zapadł w sprawie o sygn. akt (...) za chybiony należy uznać zarzut, że w sprawie doszło do naruszenia przepisów prawa procesowego, gdyż nie przeprowadzono dowodu z opinii biegłego, która pozwoliłaby na wskazanie, że powód nabył drewno po zaniżonej cenie jako opałowe gdy w istocie miało ono właściwości użytkowe o czym świadczy to, że jego część przeciwnik procesowy skarżącego przetarł w tartaku.
Tego rodzaju wniosek procesowy pozwany zgłaszał też w postępowaniu w sprawie (...) i nie został on uwzględniony. Sprawa ta zakończyła się prawomocnie niekorzystnie dla pozwanego. Niniejsza sprawa nie jest sprawą o wznowienie postępowania w sprawie (...). W ocenie Sądu Apelacyjnego nie jest dopuszczalna sytuacja, w której podtrzymanie zarzutów uznanych w innej sprawie za bezzasadne umożliwia zainteresowanemu dalsze procedowanie na okoliczności, które we wcześniejszej sprawie zostały uznane za obojętne dla rozstrzygnięcia.
Przeczyłoby to instytucji związania sądu prawomocnym orzeczeniem wydanym w poprzedniej sprawie, w której podstawa sporu dotyczyła tego samego zagadnienia. Zwłaszcza, że nowe okoliczności na które powołuje się skarżący takie jak to, że w postępowaniu karnym toczącym się w sprawie o sygn. akt
(...) powód podał, że przetarł w tartaku część drewna pozyskanego
w ramach wycinki a w protokole Regionalnej Izby Obrachunkowej stwierdzono brak w Gminie W. procedur dotyczących sprzedaży drewna
z wycinki drzew gminnych, nie dają dostatecznych podstaw do uznania, że zarzuty pozwanego przeciwko powodowi były zasadne. Nawet jeśli miały miejsce nieprawidłowości w tym zakresie zarzut zmowy między Wójtem Gminy W. i powodem skutkującym działaniem na szkodę Gminy należy uznać za gołosłowny lub co najmniej niewykazany procesowo w poprzedniej sprawie co nie mogło być konwalidowane w niniejszej sprawie ze względów
o jakich mowa wyżej.
Podstawą wyroku jaki zapadł w sprawie (...) było bowiem ustalenie, że powód nabył drewno z wycinki za określoną cenę w ramach ustnej umowy zawartej z Wójtem W..
Wspomniane nowe okoliczności nie dają podstawy do uznania, że było inaczej i że zarzuty będące przedmiotem postępowania w sprawie (...) w istocie nie były nieprawdziwe. Konsekwencją tej konstatacji jest uznanie za bezzasadny także zarzutu podniesionego w niniejszej sprawie, że powód bezprawnie nabył drewno
z wycinki z uszczupleniem należności Skarbu Państwa. Jest on bowiem następczy w stosunku do wcześniejszej sprawy z udziałem stron, w której zarzut nabycia przez powoda drewna z wycinki uznano za legalny. Świadczy o tym sentencja wyroku jaki zapadł w sprawie I C41/14.
Za nieudowodnione należy uznać też stwierdzenie zawarte w publikacji pt. (...) jakoby powód pozyskał część drewna gminnego nie płacąc za to „ani grosza” oraz, że pozyskując w ten sposób drewno działał na szkodę swej firmy narażając ją na zbędne koszty. Pierwszy z tych zarzutów nie został przez pozwanego wykazany w żaden sposób. W szczególności nie wykazano, że pozwany bez zapłaty pozyskał jakieś inne drewno gminne niż to, które było przedmiotem protokołu oględzin w dniu 6 maja 2013 r. (k. 64).
W zakresie mocy dowodowej tego dokumentu skarżący wykazuje się daleko idącą niekonsekwencją. W sprawie (...) podważał jego wiarygodność natomiast
w niniejszej sprawie traktuje go jako główny dowód dla wykazania, że powód nabył drewno po zaniżonej cenie oraz, że działał na szkodę swojej firmy, gdyż
w istocie nabył je jako osoba prywatna, a fakturę wystawiła prowadzona przez niego firma.
W ocenie Sądu Apelacyjnego zebrane w sprawie dowody nie dają podstaw do uznania, że powód jako osoba fizyczna dwukrotnie pozyskał drewno z wycinki, raz bezpośrednio po jej dokonaniu, a dugi raz po sporządzeniu wspomnianego protokołu.
Należy mieć bowiem na uwadze zeznania powoda, który podał, że wycinki dokonał w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Utrzymywał on, że zatrudnił w tym celu pilarza oraz posługiwał się zwyżką. Od wykonanej usługi odprowadzono podatek VAT naliczony fakturą przez firmę powoda. Ze względu na sposób prowadzonej działalności gospodarczej firma ta nie posiada majątku odrębnego od majątku powoda.
Istnieją dwa przeciwstawne dokumenty: jeden w postaci wspomnianego protokołu świadczący o tym, że wycinki dokonał powód oraz faktura świadcząca
o tym, że dokonała tego jego firma. Zasady logiki i doświadczenia życiowego nie dają podstaw do uznania, że umowę wykonał powód a nie prowadzona przez niego firma. Fakt, iż firma powód nie miała w ramach prowadzonej działalności gospodarczej uprawnień do tego rodzaju usług nie może być w tych okolicznościach utożsamiany ze stwierdzeniem, że nie poniosła związanych z tym kosztów i obciążenia nimi firmy było nieuzasadnione. Należy raczej uznać, że firma powoda dokonała usługi zleconej przez Gminę i poniosła związane z tym koszty. Skutkiem prowadzenia działalności gospodarczej poza zakresem zarejestrowanej działalności nie jest nieważność umowy.
Zebrane dowody nie dają podstaw do uznania, że wycinki dokonał powód J. J. (1) a kosztami bezzasadnie obciążył prowadzoną przez siebie firmę.
Wprawdzie w protokole oględzin jako wykonawcę usługi oraz osobę, która pozyskała drewno wskazano powoda jednakże dokument ten nie ma takiej mocy dowodowej aby pozwalało to zarzut pozwanego uznać za zasadny. Nie jest to wszak umowa zawarta przez Wójta Gminy W. z powodem a jedynie protokół oględzin. Z zeznań Wójta i powoda wynika zaś, że umowę zawarła firma a nie powód, podobnie jak wcześniejszą udokumentowaną stosownym zleceniem
(k. 55 akt sprawy I C 457/16).
Należy nadto zauważyć, że przedsiębiorstwo prowadzone przez powoda posługuje się firmą (...) i jest podmiotem działającym w oparciu o wpis do ewidencji działalności gospodarczej. Majątek tego przedsiębiorstwa stanowi więc własność powoda.
Nieuzasadnione w tych okolicznościach było upublicznienie zarzutu, że powód wzbogacił się kosztem własnej firmy.
W ocenie Sądu Apelacyjnego należy uznać, że firma powoda działała, tak jak wcześniej, poza zakresem zarejestrowanej działalności a urzędnik gminny sprawdzając protokół oględzin utożsamił działalność tej firmy z działalnością powoda jako osoby fizycznej.
Nie zasługuje na uwzględnienie też zarzut apelacji jakoby brak było podstaw do zasądzenie odsetek od zadośćuczynienia przyznanego powodowi od daty wyrokowania, a ściślej od dnia następnego od wyrokowania.
W orzecznictwie utrwalony jest pogląd, że jeśli świadczenie jest niewymierne, a jego wysokość uzależniona jest od różnych okoliczności, co dotyczy w szczególności zadośćuczynienia za krzywdę, obowiązek jego niezwłocznego spełnienia powstaje po wezwaniu dłużnika (S.N. z 18.09.1970, II PR 287/70 OSN 1971 poz. 103). W przypadku niniejszej sprawy za wezwanie takie należy uznać doręczenie pozwanemu odpisu pozwu obejmującego żądanie zasądzenia na rzecz powoda zadośćuczynienia w skonkretyzowanej wysokości. Przyznanie zadośćuczynienia zgodnie z przepisem art. 448 k.c. nie jest obligatoryjne. Sąd może je przyznać lecz nie jest do tego bezwzględnie zobligowany. Dlatego zasądzenie odsetek od dnia 30 czerwca 2017 r. nie narusza dyspozycji przepisów art. 455 k.c. i 481 § 1 k.c., gdyż w istocie mogły być one zasądzone nawet od daty wezwania do zapłaty zadośćuczynienia.
Za zasadny należy uznać zarzut apelacji, że brak było podstaw do uwzględnienia żądania w zakresie opublikowania przeprosin na stronie internetowej Gminy W., Zgodnie z ust. 24 k.c. w razie naruszenia cudzych dóbr osobistych, ten czyje dobra zostały naruszone może żądać dopełnienia przez naruszyciela czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności złożenia oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie.
Kwestionowany przez powoda tekst został opublikowany przez pozwanego na prowadzonym przez niego blogu. Mimo, że odnosi się on także do działalności Wójta Gminy W. brak podstaw do publikowania przeprosin na stronie internetowej Gminy skoro nie jest ona stroną postępowania w niniejszej sprawie.
Zasadnie skarżący podnosi także, że znaczna część kwestionowanej publikacji to krytyka pod adresem sądu orzekającego w sprawie (...), który zdaniem autora tej krytyki dopuścił się błędów proceduralnych oraz wydał niesprawiedliwy wyrok.
Krytyka tego rodzaju, poparta argumentacją, nie nosi cech bezprawności. Ponadto w tej części tekstu nie narusza ona dóbr osobistych powoda. Nakazane przeprosiny nie powinny wic odnosić się do zarzutów kierowanych przez pozwanego pod adresem Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej, ani też powielać zarzutów pod adresem powoda, które uznano za bezzasadne.
Dlatego Sąd Apelacyjny na mocy art. 386 § 1 k.p.c. zmodyfikował treść nakazanych przeprosin oraz ograniczył nakaz ich publikacji do blogu pozwanego, który jak wynika z oświadczenia skarżącego jest przez niego ponownie prowadzony.
Sąd odwoławczy obniżył także wielkość zadośćuczynienia zasądzonego przez Sąd Okręgowy na rzecz powoda biorąc pod uwagę trudną sytuację życiową skarżącego i jego wydatki związane ze złym stanem zdrowia.
Skutkiem tego było skorygowanie na mocy art. 100 k.p.c. orzeczenia o kosztach postępowania przed sądem pierwszej instancji.
Dalej idącą apelację oddalono na mocy art. 385 k.p.c. jako bezzasadną.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono także na mocy art. 100 k.p.c. oraz § 2 pkt 3 i § 8 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, biorąc pod uwagę wynik tego postępowania.
SSO del. Aneta Pieczyrak-Pisulińska SSA Roman Sugier SSA Elżbieta Karpeta
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: Roman Sugier, Elżbieta Karpeta , Aneta Pieczyrak-Pisulińska
Data wytworzenia informacji: