Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 783/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2019-02-12

Sygn. akt I ACa 783/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lutego 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Anna Bohdziewicz

Sędziowie :

SA Lucyna Świderska-Pilis

SA Joanna Naczyńska (spr.)

Protokolant :

Agnieszka Szymocha

po rozpoznaniu w dniu 12 lutego 2019 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa Stowarzyszenia Ośrodek (...)
w Ł.

przeciwko Kołu (...) w S., Kołu (...)
w S. i Kołu (...) w M.

o zobowiązanie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie

z dnia 16 kwietnia 2018 r., sygn. akt I C 372/17

1)  zmienia zaskarżony wyrok w punktach 2) i 5) w ten sposób, że nie obciąża powoda kosztami procesu;

2)  oddala apelację w pozostałej części;

3)  zasądza od powoda na rzecz każdego z pozwanych po 540 (pięćset czterdzieści) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Joanna Naczyńska

SSA Anna Bohdziewicz

SSA Lucyna Świderska-Pilis

Sygn. akt I ACa 783/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 16 kwietnia 2018r. Sąd Okręgowy w Częstochowie oddalił powództwo Stowarzyszenia Ośrodek (...) w Ł. o nakazanie pozwanym Kołom (...) w S., (...) w M. i (...) w S. zaprzestania działalności powodującej zagrożenie dla środowiska jako dobra wspólnego poprzez zakazanie pozyskiwania zwierzyny, wydawania zgody na wykonywanie polowania, dokonywania odłowu drapieżników oraz odłowu lub odstrzału redukcyjnego zwierzyny na terenach obwodów łowieckich nr (...), (...) i (...) określonych w uchwale Sejmiku Województwa (...) Nr (...) z 21 stycznia 2013r. w sprawie podziału województwa (...) na obwody łowieckie. Nadto, zasądził od powoda z tytułu kosztów procesu na rzecz Koła (...) 1.097zł, a na rzecz Koła (...) 737 zł.

Poza sporem w sprawie pozostawało, że w uchwale Nr (...) z 21 stycznia 2013r. Sejmik Województwa (...) określił granice obwodów łowieckich nr (...), nr (...) i nr (...). Uchwała ta została zaskarżona przez Spółkę dla Zagospodarowania Wspólnoty L.-Gruntowej w S. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w G., który wyrokiem z 20 lipca 2016r., sygn. II SA/GI (...)/16, stwierdził nieważność przedmiotowej uchwały w części dotyczącej obwodów łowieckich nr (...), nr (...) i nr (...). Wyrok ten uprawomocnił się i 3 października 2016r. został opublikowany w Dzienniku Urzędowym Województwa (...). Pozwane Koło (...) na mocy umowy dzierżawy zawartej 24 marca 2017r. ze Skarbem Państwa - Dyrektorem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w K. objęło w dzierżawę grunty obwodu łowieckiego nr (...) utworzonego mocą uchwały Sejmiku Województwa (...) z 21 stycznia 2013r. Umowa ta miała obowiązywać od 1 kwietnia 2017r. Tożsamą w treści umowę dzierżawy, z tym samym podmiotem, ale dotyczącą obwodu łowieckiego nr (...) zawarło w dniu 30 marca 2017r. Koło (...) w S.. Natomiast umowę dzierżawy obwodu łowieckiego nr (...) zawarło Koło (...) w M. w dniu 29 marca 2017r. ze Skarbem Państwa reprezentowanym przez Starostę (...). Pismami z 5 czerwca 2017r. powód poinformował każde z pozwanych K. o treści wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z 20 lipca 2016r. i wezwał do zaprzestania wykonywania gospodarki łowieckiej na dzierżawionych terenach obwodów łowieckich. Niezwłocznie po otrzymaniu tego wezwania, w dniu 13 czerwca 2017r. zarząd pozwanego Koła (...) podjął uchwałę nr 5/2017 o zaprzestaniu pozyskiwania zwierzyny, wydawania zgody na wykonywania polowania, dokonywania odłowu drapieżników oraz odłowu lub odstrzału redukcyjnego zwierzyny na terenie obwodu łowieckiego nr (...). Tożsame w treści uchwały podjęły Zarządy Koła Łowieckiego (...) oraz Koła (...). Pozwani poinformowali powoda o podjętych uchwałach oraz o zaprzestaniu prowadzenia działalności łowieckiej na terenach dzierżawionych obwodów łowieckich. W dniu 1 lipca 2017r. pozwane Koła (...) zawarły ze Spółką dla Zagospodarowania Wspólnoty L.-Gruntowej w S. porozumienie, ustalające zasady korzystania z gruntów objętych obwodami łowieckim nr (...), nr (...) i nr (...) w celu realizacji gospodarki łowieckiej.

Odnośnie do okoliczności spornych między stronami, Sąd Okręgowy ustalił, że od daty podjęcia uchwał o zaprzestaniu prowadzania gospodarki łowieckiej (od czerwca 2017r.), pozwane Koła (...) nie wykonywały w obwodach łowieckich nr (...), nr (...) i nr (...) polowań, odłowów i odstrzałów zwierzyny. Ustalił, że intencją i celem podpisania porozumienia z 1 lipca 2017r. przez pozwane i Spółkę dla Zagospodarowania Wspólnoty L.-Gruntowej w S. było uregulowanie zasad korzystania z obwodów łowieckich nr (...), nr (...) i nr (...) w zakresie prowadzenia gospodarki łowieckiej na przyszłość, po wyjaśnieniu wszystkich kwestii formalnoprawnych związanych terenami, które mogły zostać objęte tymi obwodami i po ustanowieniu tych obwód łowieckich na mocy ostatecznych i prawomocnych decyzji administracyjnych. Służyło także zapewnieniu pierwszeństwa i gwarancji korzystania z terenów, które mogą wejść w skład tych obwodów łowieckich. Ustaleń tych Sąd Okręgowy dokonał na podstawie dokumentów w postaci książek ewidencji pobytu myśliwych na polowaniu indywidualnym (k. 45-54, 55-66, 72, 74-85, 108-109), zeznań świadka A. R. oraz w zeznań prezesów zarządu pozwanych K. S., J. K. i T. R., z których wynikało, że z chwilą podjęcia uchwał o zaprzestaniu prowadzenia gospodarki łowieckiej (od czerwca 2017r.) na terenach spornych obwodów łowieckich nie były wykonywane polowania, odłowy i odstrzały zwierzyny. Sąd Okręgowy podkreślił, że powód nie podważał tych zeznań, jak również nie zaoferował żadnego dowodu przeciwstawnego. Za wiarygodne Sąd Okręgowy uznał także zeznania świadków J. N. i S. K. reprezentujących Spółkę dla Zagospodarowania Wspólnoty L.-Gruntowej w S., z których jednoznacznie wynika że celem zawartego porozumienia z pozwanymi było ukształtowanie wzajemnych stosunków i zasad gospodarowania terenami będącymi w zarządzie Spółki na przyszłość, po formalnym ustanowieniu na tych terenach obwodów łowieckich. Zeznania te pokrywały się z zeznaniami przedstawicieli pozwanych K. S., J. K. i T. R.. Co więcej, z zeznań J. N. i S. K. oraz K. S., J. K. i T. R. jednoznacznie wynikało, że dla stron porozumienia było jasne i oczywiste, że na skutek formalnego zniesienia obwodów łowieckich nr (...), nr (...) i nr (...) przestały one faktycznie istnieć i jakakolwiek działalność w zakresie gospodarki łowieckiej na tych terenach będzie uznana za nielegalną. Sąd Okręgowy przyjął, że oceny tej nie zmienia ani fakt zawarcia, ani treść porozumienia z 1 lipca 2017r., ponieważ już z §1 tego aktu wynika, że określając zasady korzystania z gruntów strony tego porozumienia odwołały się do stanu sprzed stwierdzenia nieważności uchwały o wyznaczeniu obwodów łowieckich (por. także § 2 ust. 4 porozumienia), a w § 2 ust. 1 wskazały wprost, że korzystanie z gruntów będzie się odbywać zgodnie z przepisami ustawy prawo łowieckie i zgodnie z aktami wykonawczymi do tej ustawy, a zatem założyły, że jego realizacja będzie możliwa dopiero w przyszłości, po ustanowieniu na nowo, w zgodzie z właściwymi w tym zakresie przepisami, obwodów łowieckich. Przeciwstawne stanowisko oznaczałyby naruszenie zawartego przez strony porozumienia. Za nielogiczne i niemające oparcia w treści porozumienia Sąd Okręgowy uznał twierdzenia powoda, że porozumienie mogło umożliwiać pozwanym dokonywanie odłowu zwierzyny i stanowić zagrożenie dla środowiska, zwłaszcza że jego sygnatariusze zobowiązali się w nim do przestrzegania prawa. Sąd Okręgowy stwierdził, że niezależnie od tej argumentacji, powód nie zaoferował żadnych dowodów na poparcie przeciwstawnych twierdzeń w tym zakresie.

Sąd Okręgowy stwierdził, że podstawę prawną żądania pozwu stanowił art. 323 ust.1 ustawy z 27 kwietnia 2001r. Prawo ochrony środowiska, zgodnie z którym każdy, komu przez bezprawne oddziaływanie na środowisko bezpośrednio zagraża szkoda lub została mu wyrządzona szkoda, może żądać od podmiotu odpowiedzialnego za to zagrożenie lub naruszenie przywrócenia stanu zgodnego z prawem i podjęcia środków zapobiegawczych, w szczególności przez zamontowanie instalacji lub urządzeń zabezpieczających przed zagrożeniem lub naruszeniem; a w razie, gdy jest to niemożliwe lub nadmiernie utrudnione, może żądać zaprzestania działalności powodującej to zagrożenie lub naruszenie, a także art. 323 ust. 2 tej ustawy legitymujący powoda będącego organizacją ekologiczną do wystąpienia z żądaniem ochrony środowiska jako dobra wspólnego. Niemniej stwierdził, że powód nie wykazał, aby doszło do sytuacji, która wypełniałaby dyspozycję art. 323 ust. 1 ustawy Prawo ochrony środowiska i uzasadniała zgłoszone roszczenie, w szczególności nie udowodnił, aby pozwane K. po wezwaniu do usunięcia naruszenia prawa z równoczesnym poinformowaniem o treści wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z 20 lipca 2016r. podejmowały czynności w zakresie gospodarki łowieckiej na zniesionych obwodach łowieckich, a tylko takie ustalenie prowadziłoby do uznania zachowania pozwanych za niezgodne z prawem i uzasadniało żądanie pozwu. Podkreślił, że powód nawet nie zgłosił wniosków dowodowych, które zmierzałyby do wykazania, że pozwane wydawały zgody na dokonywanie polowań, odstrzału, czy odłowu zwierzyny na terenach obwodów łowieckich nr (...),(...) i (...) i stwierdził, że już tylko ten stan rzeczy, zgodnie z wyrażoną w art. 6 k.c. zasadą rozkładu ciężaru dowodu, uzasadniał oddalenie powództwa. Zaakcentował, że pozwane przedłożyły dokumenty przeciwstawiające się twierdzeniom powoda (uchwały, książki ewidencji polowań) oraz wykazały przy pomocy zeznań świadków A. R., J. N. i S. K., że po otrzymaniu pisma powoda z 5 czerwca 2017r. nie wykonywały żadnych czynności w zakresie pozyskiwania zwierzyny na terenach obwodów łowieckich nr (...),(...) i (...). Podkreślił, że wykonywania takich czynności, a nawet możliwości wykonywania takich czynności - wbrew twierdzeniom powoda - nie sposób wywieść z faktu podpisania przez pozwane w dniu 1 lipca 2017r. porozumienia ze Spółką dla Zagospodarowania Wspólnoty L.-Gruntowej w S.. Zauważył, że powód, interpretując fakt zawarcia i treść porozumienia z 1 lipca 2017r. poruszał się w sferze hipotez, założeń i przypuszczeń - niczym jednak nie popartych, ani nawet uprawdopodobnionych, zaś pozwane poprzez zeznania świadków J. N. i S. K. i swoich przedstawicieli wykazały rzeczywiste intencje i cel zawarcia przedmiotowego porozumienia. Przyjął, że sama treść tego aktu wskazuje, że były to ustalenia na przyszłość. Konkluzje te legły u podstaw oddalenia przez Sąd Okręgowy powództwa, jako bezzasadne - w oparciu o art. 323 ust.1 i 2 ustawy z 27 kwietnia 2001r. Prawo ochrony środowiska w zw. z art. 24 § 1 k.c., stosowane a contrario. Sąd Okręgowy miał przy tym na uwadze, że powód cofnął pozew, lecz pozwane nie zgodziły się na cofnięcie pozwu, domagając się merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy. O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł w oparciu o art. 98§ 1 i 3 k.p.c. i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu - zasądził od powoda, który przegrał proces na rzecz pozwanych Kół (...) i (...) po 720zł z tytułu kosztów zastępstwa procesowego w stawce minimalnej określonej w § 8 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie i po 17 zł z tytułu zwroty kosztów opłaty skarbowej, a dodatkowo na rzecz pozwanego Koła (...) - 360zł z tytułu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu zażaleniowym (w stawce minimalnej określonej w § 8 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 10 ust.2 pkt 2 przywołanego rozporządzenia).

Apelację od wyroku wniósł powód, domagając się jego uchylenia i umorzenia postępowania oraz zasądzenia od pozwanych na rzecz powoda kosztów procesu. Alternatywnie wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu przez zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów procesu na podstawie art. 103§1 i 2 k.p.c., względnie przez wzajemne zniesienie kosztów na podstawie art. 100 k.p.c. albo nieobciążenie powoda kosztami procesu. Wniósł też o zasądzenie od pozwanych kosztów postępowania apelacyjnego. Apelację oparł o zarzuty naruszenia prawa procesowego, a to:

-

art. 325 k.p.c. w zw. z art. 355§1 k.p.c. poprzez oddalenie powództwa zamiast umorzenia postępowania i zasądzenia na rzecz powoda kosztów procesu w sytuacji, gdy wydanie w sprawie wyroku stało się zbędne wskutek zaspokojenia roszczenia powoda;

-

art. 233§1 k.p.c. przez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego i uznanie za wiarygodnych zeznań J. N., S. K., A. R., J. K. i T. R. w zakresie intencji stron zawierających porozumienie z 1 lipca 2017r. w sytuacji, gdy podważał je fakt i treść porozumienia zawartego przez pozwane w dniu 1 lipca 2017r.;

-

art. 98§ 1 k.p.c. przez zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych zwrotu kosztów postępowania, mimo że to pozwane przegrały proces, ponieważ zaspokoiły roszczenie powoda w toku procesu - z chwilą, gdy przedstawiciele pozwanych oświadczyli do protokołu, że nie będą prowadzić działalności łowieckiej na terenach obwodów nr (...),(...) i (...);

Podniósł też zarzut naruszenia prawa materialnego, a to:

-

art. 65§ 1 i 2 k.c. przez dokonanie takiej wykładni oświadczeń woli stron porozumienia z 1 lipca 2017r.. która prowadzi do uznania, że intencją stron tego porozumienia było, aby weszło ono w życie z chwilą reaktywowania zniesionych obwodów łowieckich;

-

art. 323 ust. 1 i 2 ustawy Prawo ochrony środowiska przez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że w ramach pojęcia „zagrożenie dla środowiska naturalnego jako dobra wspólnego” nie mieści się zawarcie porozumienia regulującego quasi gospodarkę łowiecką na terenie zniesionego obwodu łowieckiego, a w rezultacie jego niewłaściwe jego niezastosowanie.

Każde z pozwanych Kół (...) wniosło o oddalenie apelacji, jako bezzasadnej i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Wbrew wywodom apelacji Sąd Okręgowy nie miał podstaw ku temu, by umorzyć postępowanie. Do umorzenia postępowania, stosownie do art. 203§1 k.p.c. w zw. z art. 355§1 k.p.c., mogłoby w okolicznościach sprawy doprowadzić jedynie cofnięcie przez powoda pozwu ze zrzeczeniem się roszczenia, do którego nie doszło, bądź cofnięcie pozwu, za zgodą pozwanych, do którego też nie doszło, jako że pozwani nie wyrazili zgody na cofnięcie pozwu. Art. 355§1 k.p.c. przewiduje wprawdzie umorzenie postępowania także w sytuacjach, gdy wydanie wyroku w toku procesu „stało się zbędne lub niedopuszczalne" i choć jako przykład zbędności wyrokowania w orzeczeniu Sądu Najwyższego z 15 marca 1955r. (II CR 1449/54, OSNCK 1956, nr 1, poz. 12) podano także fakt dobrowolnego i bezwarunkowego zaspokojenia dochodzonego roszczenia przez pozwanego, to od lat ugruntowany i powszechnie przyjmowany jest pogląd odmienny, głoszący, że sąd oddala powództwo, jeżeli powód nie cofnął skutecznie pozwu, mimo że jego roszczenie zostało zaspokojone, a zbędność wydania wyroku zachodzi jedynie w przypadku: konfuzji stron w procesie; śmierci strony, jeżeli roszczenie ma charakter osobisty; istnienia tytułu egzekucyjnego, zawarcia ugody oraz utraty przez stronę zdolności sądowej i stwierdzenia braku następstwa prawnego (uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 26 lutego 2014r., III CZP 119/13; OSNC 2015, nr 1, poz. 1).

Co więcej, gdyby nawet przyjąć, że zbędność wyrokowania w rozumieniu art. 355§1 k.p.c. zachodzi także w przypadku dobrowolnego zaspokojenia roszczenia w toku procesu, to w okolicznościach sprawy przepis ten także nie znalazłby zastosowania. Sąd Apelacyjny w pełni bowiem podziela i przyjmuje jako własne ustalenia, które doprowadziły Sąd Okręgowy do wniosku, że pozwani nie dali powodu do wytoczenia procesu i już przed wniesieniem pozwu nie prowadzili działalności powodującej zagrożenie dla środowiska jako dobra wspólnego i przedsięwzięli środki gwarantujące, że nie będą pozyskiwać zwierzyny, wydawać zgód na wykonywanie polowania, dokonywać odłowu drapieżników oraz odłowu lub odstrzału redukcyjnego zwierzyny na terenach obwodów nr (...), (...) i (...), określonych w uchwale Sejmiku Województwa (...) Nr (...) z 21 stycznia 2013r. w sprawie podziału województwa (...), o czym powiadomili powoda. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jednoznacznie wykazywał, że pozwane Koła (...) od daty podjęcia w czerwcu 2017r. uchwał o zaprzestaniu prowadzenia gospodarki łowieckiej nie prowadziły, a nawet nie zamierzały prowadzić na terenach obwodów łowieckich nr (...), (...) i (...) polowań, odłowów i odstrzałów zwierzyny. Zagrożenia, że podejmą taką działalność, jak to też słusznie przyjął Sąd Okręgowy, nie sposób było się dopatrzeć w zawarciu przez pozwane w dniu 1 lipca 2017r. porozumienia ze Spółką dla Zagospodarowania Wspólnoty L.-Gruntowej w S..

Faktu zawarcia i treści porozumienia z 1 lipca 2017r. nie sposób rozpatrywać w oderwaniu od okoliczności jego zawarcia i treści uchwał pozwanych podjętych w czerwcu 2017r. o zaprzestaniu pozyskiwania zwierzyny, wydawania zgód na wykonywanie polowań, dokonywania odłowu drapieżników oraz odłowu lub odstrzału redukcyjnego zwierzyny na terenach obwodów łowieckich nr (...), (...) i (...). Nie może też ujść z pola widzenia Sądu, że stroną tego porozumienia była Spółka dla Zagospodarowania Wspólnoty L.-Gruntowej w S., która zaskarżyła uchwałę Sejmiku Województwa nr (...) w sprawie ustalenia granic obwodów łowieckich nr (...),(...) i 95 i wiedziała o stwierdzeniu nieważności tej uchwały. Co więcej, do stwierdzenia nieważności tej uchwały przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w G. strony porozumienia wyraźnie się odwołały w jego treści - w §1 i § 2 pkt. 4. Nie można zatem zasadnie twierdzić, że intencją stron porozumienia było zignorowanie wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i prowadzenie działalności łowieckiej na terenach nieutworzonych obwodów nr (...), (...) i (...). Sąd Okręgowy zasadnie z treści tego porozumienia wywiódł, że jego celem było uregulowanie zasad korzystania z terenów obwodów łowieckich nr (...), nr (...) i nr (...) w zakresie prowadzenia gospodarki łowieckiej na przyszłość, po wyjaśnieniu wszystkich kwestii formalnoprawnych związanych terenami, które mogłyby zostać objęte spornymi obwodami łowieckimi i po ustanowieniu tych obwód łowieckich na mocy ostatecznych i prawomocnych decyzji administracyjnych. Taką wykładnię postanowień porozumienia zgodnie potwierdziły osoby reprezentujące podmioty, które je zawarły - świadkowie J. N. i S. K. reprezentujący Spółkę dla Zagospodarowania Wspólnoty L.-Gruntowej w S. i przedstawiciele pozwanych K. S., J. K. i T. R.. Zeznali oni również, że dla stron porozumienia było jasne i oczywiste, że na skutek formalnego zniesienia obwodów łowieckich nr (...), nr (...) i nr (...) przestały one faktycznie istnieć i jakakolwiek działalność w zakresie gospodarki łowieckiej na tych terenach będzie uznana za nielegalną. Przede wszystkim jednakże porozumienie z 1 lipca 2017r. nie uchylało i w żaden inny sposób nie eliminowało stosowania uchwał podjętych przez pozwane Koła (...) w czerwcu 2017r. o zaprzestaniu pozyskiwania zwierzyny, wydawania zgód na wykonywanie polowań, dokonywania odłowu drapieżników oraz odłowu lub odstrzału redukcyjnego zwierzyny na terenie obwodu łowieckiego nr (...), (...) i (...). Oświadczenia przedstawicieli pozwanych złożone w toku procesu miały porównywalną moc do oświadczeń złożonych powodowi przez pozwane w odpowiedzi na pisma z 5 czerwca 2017r., informujące o treści uchwał podjętych w czerwcu 2017r. i o zaprzestaniu działalności łowieckiej na terenach objętych obwodami nr (...),(...) i (...). Trafną i jedyną słuszną była zatem konstatacja Sądu Okręgowego, że już w dacie wniesienia pozwu działalność pozwanych Kół (...) nie zagrażała środowisku. Implikowała ona stwierdzenie prawidłowości oddalenie powództwa w oparciu o art. 323 ust.1 i 2 ustawy z 27 kwietnia 2001r. Prawo ochrony środowiska w zw. z art. 24 § 1 k.c., stosowane a contrario.

Zgodzić się też trzeba z Sądem Okręgowym, że powód, jako strona przegrywająca procesu co do zasady powinien zostać obciążony kosztami procesu w oparciu o art. 98§1 i 3 k.p.c. Wynik sporu nie dawał podstaw do ani do zastosowania art. 100 k.p.c. i wzajemnego zniesienia poniesionych przez strony kosztów, ani do zastosowania art. 103 k.p.c. i przyjęcia, że pozwane swym niesumiennym lub oczywiście niewłaściwym postępowaniem doprowadziły do procesu i wygenerowały jego koszty. Niemniej Sąd Apelacyjny uznał, że w okolicznościach sprawy, z uwagi na charakter roszczenia i intencje powoda zastosowanie powinien znaleźć art. 102 k.p.c. pozwalający Sądowi w wyjątkowych sytuacjach na nieobciążenie strony przegrywającej kosztami procesu.

Z tych to też przyczyn, Sąd Apelacyjny - w oparciu o art. 386§1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok jedynie w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu zawartych w punkach 2) i 5) w ten sposób, że nie obciążył powoda kosztami procesu należnymi pozwanym Kołom (...) i (...). W dalej idącym zakresie oddalił apelację - na podstawie art. 385 k.p.c., jako bezzasadną. O kosztach postępowania apelacyjnego orzekł na zasadzie odpowiedzialności za wynik sporu, zasądzając - w oparciu o art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. - od powoda na rzecz każdego z pozwanych po 540zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego pozwanej w postępowaniu apelacyjnym, nieprzekraczającego stawki minimalnej, określonej w § 8 pkt. 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015r., poz. 1800 ze zm. w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia apelacji). Każde z pozwanych Kół (...) było bowiem w toku postępowania apelacyjnego reprezentowane przez profesjonalnego pełnomocnika, który złożył wniosek o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego. Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do zastosowania art. 102 k.p.c. i nie obciążenia powoda kosztami postępowania apelacyjnego. Wnosząc apelację od wyroku oddalającego powództwo, powód powinien był wnikliwie rozważyć swoje szanse procesowe oraz liczyć się z koniecznością zwrotu kosztów procesu pozwanym w przypadku, gdy jego apelacja zostanie oddalona. Nie bez znaczenia jest też to, że w istocie celem postępowania apelacyjnego nie było już popieranie powództwa, lecz kontestowanie rozstrzygnięcia o kosztach, który to cel powód mógł de facto realizować w drodze zażalenia, nie angażując pozwanych w postępowanie apelacyjne i nie generując kosztów tego postępowania. Skoro ostatecznie powód nie został obciążony kosztami procesu w pierwszej instancji, koszty te muszą w całości pokryć pozwane, mimo że wygrały proces. Jako, że pozwane zostały zmuszone do podjęcia obrony także w postępowaniu apelacyjnym i poniesienia związanych z tym dalszych kosztów, to nie można przyjąć, że zasady słuszności przemawiają za nieobciążeniem powoda kosztami bezzasadnego i de facto zbędnego postępowania apelacyjnego.

SSA Joanna Naczyńska SSA Anna Bohdziewicz SSA Lucyna Świderska-Pilis

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Panek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Anna Bohdziewicz,  Lucyna Świderska-Pilis
Data wytworzenia informacji: