I ACa 777/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2022-01-24
Sygn. akt I ACa 777/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 stycznia 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Joanna Naczyńska |
Sędziowie: |
SA Tomasz Ślęzak SA Lucyna Morys – Magiera (spr.) |
Protokolant: |
Zuzanna Kantyka |
po rozpoznaniu w dniu 11 stycznia 2022 r. w Katowicach
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) Bank Spółki Akcyjnej w W.
przeciwko K. R. i G. R.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku częściowego Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 7 sierpnia 2020 r., sygn. akt I C 222/18
1) oddala apelację;
2) zasądza od powoda na rzecz pozwanej 8 100 (osiem tysięcy sto) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.
SSA Tomasz Ślęzak SSA Joanna Naczyńska SSA Lucyna Morys – Magiera
Sygn. akt I A Ca 777/20
UZASADNIENIE
Pozwem z 1 grudnia 2017r w elektronicznym postępowaniu upominawczym powód (...) Bank S.A. z siedzibą w W. wystąpił przeciwko pozwanym K. R. i G. R. z żądaniem zapłaty solidarnie kwoty 1.572 979,20 zł, w tym kwoty:
- ⚫
-
1.476.086,16 zł tytułem kapitału wraz z umownymi odsetkami za opóźnienie które na dzień sporządzenia pozwu wynoszą 7,58% w skali roku, liczonymi od dnia 11 października 2017r. do dnia zapłaty;
- ⚫
-
28.922,26 zł tytułem odsetek umownych za okres korzystania z kapitału wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty;
- ⚫
-
65.124,53zł tytułem odsetek karnych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 października 2015r do dnia wniesienia pozwu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty ;
- ⚫
-
2.846,25zł zł tytułem opłat i prowizji.
Powód wniósł też o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu wskazał , że roszczenie wywodzi z umowy kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 4 sierpnia 2008r , zmienionej aneksami z dnia 13 października 2011 i z dnia 14 sierpnia 2012r . Podniósł, że pozwani nie wywiązywali się z obowiązku terminowej spłaty rat w wysokościach ustalonych w umowie i że z tego względu umowa została wypowiedziana, a po upływie okresu wypowiedzenia cała należność została postawiona w stan natychmiastowej wymagalności. Powód wezwał pozwanych do zapłaty zadłużenia, wezwanie pozostało jednak bez odpowiedzi .
Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie stwierdził brak podstaw do wydania nakazu zapłaty i sprawa została przekazana do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Katowicach.
Pozwani w odpowiedzi na pozew wnieśli o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na ich rzecz kosztów procesu. Zarzucali, że umowa łącząca strony jest nieważna oraz, że powód nie udowodnił , iż należna jest mu kwota wskazana w pozwie. Podnieśli , że umowa kredytu hipotecznego nr (...) nie spełnia warunków wynikających z art. 69 Prawa bankowego obowiązującego na dzień zawarcia umowy kredytu . W piśmie z 15 sierpnia 2018 r pozwani precyzowali , że w ich ocenie umowa z której powód wywodzi żądanie zapłaty jest nieważna z uwagi na naruszenie przepisów art. 58 kc. w zw. z art. 385(1) kc i art. 69 ust 2 Prawa bankowego . Zarzucili , że umowa nie określa w sposób jasny i precyzyjny wysokości oprocentowania kredytu i warunków jego zmiany, a także waluty kredytu . Dalej w odpowiedzi na pozew pozwani zarzucali, że zawarta z nimi umowa zawiera postanowienia o charakterze abuzywnym powołując się na treść art. 385 1 kc, szczegółowo wskazując treść kwestionowanych postanowień oraz podnosząc, że bank nie pouczył ich jako konsumentów o skutkach zawarcia kredytu indeksowanego do waluty obcej i o zagrożeniach z tego wynikających ograniczając się do zapewnień, iż jest to kredyt tani, bezpieczny i dla nich najkorzystniejszy. Na rozprawie w dniu 11 lipca 2018r ustanowiony w sprawie pełnomocnik powodów sprecyzował, że pozwani podnoszą zarzut abuzywności następujących przepisów umowy : § 1 ust. 3 , § 9 ust 2 i § 10 ust 3 umowy .
W toku procesu pozwany K. R. zmarł i w związku z tym postępowanie wobec niego zostało zawieszone postanowieniem z 9 września 2019r., a postepowanie zakończone zaskarżonym wyrokiem częściowym dotyczyło już wyłącznie pozwanej G. R. .
Zaskarżonym wyrokiem częściowym z 7 sierpnia 2020r. Sąd Okręgowy w Katowicach w punkcie 1. oddalił powództwo w stosunku do pozwanej G. R. oraz w punkcie 2. zasądził od powoda na rzecz pozwanej 10817zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego pozwanej.
Sąd Okręgowy ustalił, iż w 2008r pośrednik kredytowy przedstawił pozwanym ofertę kredytu . Pozwani w tamtym czasie spłacali zaciągnięty na zakup domu w 2006 roku kredyt w PLN . Nadto pozwany był zainteresowany uzyskaniem dodatkowej gotówki, którą chciał poznaczyć na cele związane z jego działalnością gospodarczą . Pozwani poprosili o przedstawienie tej oferty. Jak stwierdzono, uzyskali propozycję kredytu w wąskości 750 000zł – z czego cześć miała być przeznaczona na spłatę kredytu zaciągniętego w 2006r przez pozwanych. Przy kolejnym spotkaniu pośrednik poinformował pozwanych ,że nie mają wystarczającej zdolności kredytowej aby uzyskać kredyt w PLN i zaproponował kredyt indeksowany walutą obcą- tj CHF. Pozwani uzyskali przy tym informację że nie ma wielkiego znaczenia bo kredyt będzie wypłacony w PLN i w takiej walucie będzie spłacany . Nie omawiano szczegółowo zasad ustalania kursów waluty , które miały mieć zastosowanie przy wypłacie transz kredytu i przy spłacie rat . Sąd Okręgowy ustalił, że pośrednik kredytowy przedstawił pozwanym tę ofertę jako korzystną - tańszą w stosunku do kredytu jaki mogliby uzyskać w PLN.
Jak ustalono, 17 czerwca 2008r powodowie złożyli wniosek o udzielnie kredytu wskazali w nim ,że wnoszą o udzielenie kredytu indeksowanego kursem CHF. 4 sierpnia 2008r. (...) Bank S.A z siedzibą w K. zawarł poprzez pośrednika kredytowego z pozwanymi K. R. i G. R. umowę kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF .Umowa została zawarta przy użyciu obowiązującego u pozwanego standardowego wzorca umowy, do którego nie można było wprowadzać jakichkolwiek zmian. Negocjować można było wyłącznie wysokość prowizji. Zgodnie z postanowieniami umowy bank udzielił pozwanym kredytu w kwocie 779.250,83zł indeksowanego kursem CHF. Zaznaczono, że przy założeniu, że uruchomiono całość kredytu w dacie sporządzenia umowy, równowartość kredytu wynosiłaby 410.997,27 CHF i wskazano ,że rzeczywista równowartość zostanie określona po dacie wypłaty kredytu. Sąd pierwszej instancji ustalił, iż pozwani oświadczyli w treści umowy (§ 1 ust 1 ) , iż są świadomi ryzyka kursowego, związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego, w całym okresie kredytowania i akceptują to ryzyko. Spłata kredytu miała nastąpić w 300 miesięcznych równych ratach kapitałowo – odsetkowych. Wskazano, że oprocentowanie jest zmienne i na dzień sporządzenia umowy wynosi 4.91 % w skali roku. Składa się na nie suma obowiązującej stawki (...) i stałej marży Banku, która wynosi 2,10 %.
Sąd Okręgowy ustalił ponadto, iż w § 1 ust 4 sprecyzowano , że rata kapitałowo – odsetkowa przy założeniu uruchomienia całości kredytu w dacie sporządzenia umowy odpowiadałaby równowartości 2.381,15 CHF ,oraz że rzeczywista wysokość rat odsetkowych lub rat odsetkowo – kapitałowych będzie określona w harmonogramie spłat.
Zgodnie z § 1 ust 5 na dzień sporządzenia umowy odsetki karne wynosiły 9,82 % i miały ulegać miały zmianie w przypadku zmiany indeksu (...) na zasadach określonych w § 13 umowy. Natomiast po przewalutowaniu kredytu na PLN na podstawie §14 ust 3 , odsetki karne na dzień sporządzenia umowy wynosiły 15,80 %, były nie większe niż odsetki maksymalne i ulegać miały zmianie w przypadku zmiany indeksu (...) .
W § 1 ust 7 umowy podano ,że całkowity koszt kredytu na dzień sporządzenia umowy wynosił 580.760,60 zł i zastrzeżono ,że podana cena nie uwzględnia ryzyka kursowego. Wskazano, że ostateczna wysokość całkowitego kosztu kredytu uzależniona jest od zmian poziomu oprocentowania w całym okresie kredytowania.
Zgodnie z § 1 ust.8 umowy rzeczywista stopa oprocentowania wynosić miała 5,03 %, jednakże i jej ostateczna wysokość uzależniona była od zmian poziomu oprocentowania kredytu w całym okresie kredytowania.
W § 3 umowy wskazano, że zabezpieczeniem spłaty kredytu jest m. in. hipoteka kaucyjna na rzecz Banku w złotych polskich do kwoty stanowiącej 170% kwoty kredytu określonej w § 1 ust 1 umowy na nieruchomości powodów,a także cesja na rzecz banku wierzytelności z umowy ubezpieczenia oraz weksel in blanco .
W § 6 ust 1 określono definicję Bankowej Tabeli kursów dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut, zwanej Tabelą kursów, wyjaśniając, że jest ona sporządzana przez merytoryczną komórkę banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP. Wskazano ,że tabela sporządzana jest o 16.00 każdego czasu roboczego i obowiązuje przez cały następny dzień roboczy.
W zakresie wypłaty kredytu w umowie w § 9 ust 2 wskazano, iż w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu, kwota wypłaconych środków będzie przeliczana do CHF według kursu kupna walut określonego w Tabeli kursów – obowiązującego w dniu uruchomienia środków.
Zgodnie z § 10 ust 1 pozwani zobowiązali się dokonać w okresie objętym umową spłat rat kapitałowo – odsetkowych i odsetkowych w terminach, kwotach i na rachunek wskazany w aktualnym harmonogramie spłat. Harmonogram spłat kredytobiorca otrzymać miał w szczególności po wypłacie kredytu, każdej transzy kredytu, zmianie oprocentowania każdorazowo na okres 24 miesięczny.
W § 10 ust 3 wskazano ,że wysokość zobowiązania będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w (...) po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w Bankowej Tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych do CHF obowiązującego w dniu spłaty.
Zgodnie z § 22 ust 1 i 2 w razie stwierdzenia przez bank, że warunki udzielenia kredytu nie zostały dotrzymane lub w razie zagrożenia terminowej spłaty kredytu z powodu złego stanu majątkowego kredytobiorcy, a w szczególności w przypadku niespłacenia dwóch rat odsetkowych lub odsetkowo – kapitałowych lub skierowaniu egzekucji do nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie bank był uprawniony do wypowiedzenia umowy kredytu w całości lub w części z zachowanie 30 dniowego okresu wypowiedzenia .
§ 14 ust 3 stanowił natomiast że jeśli po upływie okresu wypowiedzenia kredytobiorca nie ureguluje należności bank dokonuje przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na PLN z zastosowanie aktualnego kursu sprzedaży dewiz określonego w tabeli kursów i od tej należności naliczane są odsetki jak dla należności przeterminowanych .
Sąd pierwszej instancji ustalił, iż w okresie od 1 września 2008r do listopada 2011 pozwani dokonywali spłat rat w PLN i wpłaty te były przeliczane przez powoda według zasad określonych umową . W dniu 13 października 2011r strony zawarły aneks nr (...) do powyższej umowy zgodnie z którym kredytobiorcy uzyskali możliwość sprały rat kapitałowo –odsetkowych bezpośrednio w walucie indeksacji lub też na dotychczasowych zasadach w PLN. Poczynając od grudnia 2011r pozwani spłacali raty w walucie CHF .
Nie było kwestionowane, iż 14 sierpnia 2012r strony zawarły aneks nr (...) do umowy będący elementem restrukturyzacji zadłużenia , która polegała na odroczeniu pozwanym obowiązku spłaty części rat kredytu w okresie 36 miesięcy, oraz na wydłużeniu okresu spłaty kredytu. Ostanie wpłaty jakich dokonali pozwani na poczet kredytu miały miejsce w grudniu 2015 i lutym 2016r .W sumie pozwani wpłacili powodowi 46.940 CHF i 196 692,49 PLN .
Stwierdzono, że jeśli chodzi o ustalane przez powoda kursy sprzedaży CHF w okresie od września 2008r do lutego 2016r to były one wyższe od kursów sprzedaży NBP – różnice wahały się w granicach 0,84 % do 6,35 % . Ustalono nadto, iż pismem z 30 maja 2016r Bank wezwał pozwanych do zapłaty zaległości w kwocie 10.622,85 CHF tytułem należności kapitałowej , 3076,41 CHF tytułem odsetek umownych i 114,16 tytułem odsetek podwyższonych za opóźnienie za opóźnienie pod rygorem wypowiedzenia umowy .Pozwani zostali pouczeni o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację .W dniu 22 grudnia 2016r powód skierował do pozwanych kolejne wezwania do zapłaty. Nie było sporne, iż pozwani nie uregulowali żądanego zadłużenia , wobec 24 stycznia 2017r Bank skierował do każdego z nich pismo, w którym zawarł oświadczenie o wypowiedzeniu umowy z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia. Wypowiedzenie zostało doręczone K. R. 30 stycznia 2017r , zaś przesyłka adresowana do pozwanej była dwukrotnie awizowana.
Pismem z 31 marca 2017r powód wezwał pozwanych do zapłaty wymagalnego zadłużenia - tj 1.476.086,16 zł tytułem kapitału , 28.922,26 zł tytułem odsetek umownych, (...),90 tytułem odsetek karnych i (...),80 opłat i prowizji .
Nie było sporne, iż 11 października 2017 r Powód sporządził wyciąg z ksiąg banku, stwierdzający zadłużenie pozwanych z tytułu wyżej opisanej umowy kredytu hipotecznego w kwocie łącznej 1.572 .979,20 PLN tj . kwocie odpowiadającej żądaniu pozwu .
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym przedłożonych do akt dokumentów, wśród których wobec przyjętej podstawy rozstrzygnięcia najistotniejsza okazała się sama umowa kredytu hipotecznego. Wskazał, że autentyczność tych dokumentów nie budziła wątpliwości i w żadnym zakresie nie była kwestionowana. Nadto Sąd ten oparł się także na zeznaniach pozwanych uznając, że w zakresie niezbędnym dla rozstrzygnięcia procesu ich twierdzenia pozostawały wiarygodne . Ocenił, iż nie miały istotnego znaczenia zeznania świadka A. K. , która pośredniczyła przy zawieraniu tej umowy kredytowej , nie pamiętała bowiem żadnych okoliczności z tym związanych . Wiarygodna była jego zdaniem sporządzona w sprawie opinia biegłego M. B. jednak z uwagi na ostateczną koncepcję rozstrzygnięcia nie miała ona znaczenia przy dokonywaniu istotnych w tym zakresie ustaleń .
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał, iż powództwo zgłoszone w sprawie niniejszej nie zasługuje na uwzględnienie w stosunku do pozwanej G. R. .
Wskazał, iż powód w niniejszym procesie dochodził zapłaty kwoty wynikającej z umowy kredytu hipotecznego zawartej z pozwanymi w dniu 4 sierpnia 2008r przez swojego poprzednika prawnego tj. (...) Bank S.A Dom Bank (...) Oddział w Ł. z siedzibą w K.. Co do zasady powód wywodził żądanie zapłaty z art. 471 kc w zw. z art. 69 ust 1 ustawy z 29 sierpnia 1997r Prawo bankowe, w brzmieniu na dzień zawarcia umowy. Przywołał przy tym sąd pierwszej instancji § 1 pkt 1 umowy zawartej przez strony, w którym wyraźnie wskazano że kredyt jest indeksowany do waluty obcej CHF i dotyczył sumy 779.250,83zł .Kredyt indeksowany kursem waluty obcej to kredyt udzielany w walucie polskiej, przy czym na dany dzień (najczęściej dzień uruchomienia kredytu), kwota kapitału kredytu (lub jej część) przeliczana jest na walutę obcą (według bieżącego kursu wymiany waluty), która to kwota stanowi następnie podstawę ustalania wysokości rat kapitałowo-odsetkowych. Wysokość kolejnych rat kapitałowo-odsetkowych określana jest zatem w walucie obcej, ale ich spłata dokonywana jest w walucie polskiej, po przeliczeniu według kursu wymiany walut na dany dzień .
Nie ulegało jego zdani m wątpliwości że w treści umowy zobowiązanie zostało wyrażone w złotych i w tym zakresie zarzuty pozwanej nie są uzasadnione . Zawarcie umowy o takiej konstrukcji uznał za dopuszczalne, przytaczając szeroko stosowne regulacje prawne oraz orzecznictwo. Przyjął, iż skoro kredyt indeksowany nie jest sprzeczny z ustawą, brak było w świetle art. 58 § 1 kc. podstaw do uznania za nieważną z tego powodu umowy, ani też samej klauzuli indeksacyjnej zawartej w przedmiotowej umowie.
Za uzasadnione uznał natomiast zarzuty pozwanej dotyczące abuzywności postanowień umowy, szczegółowo wskazanych przez jej pełnomocnika w toku procesu, zwłaszcza na wskazanej rozprawie. Ocenił, że ustalając fakt powstania po stronie kredytobiorców zadłużenia uzasadniającego podjęcie czynności upominawczych, a następnie złożenie oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, powód stosował przewidziane umową klauzule waloryzacyjne , a ostateczne żądana przez niego należność została przeliczona zgodnie z zasadami określonymi w § 14 pkt 3 umowy - dokonano przewalutowania wymagalnego zadłużenia na PLN z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz określonego przez Bank w jego Tabeli kursów . Jak wskazał, pierwszą operacją było przeliczenie kwoty przyznanej powodom kwoty kredytu na walutę (według kursu kupna ) przy uwzględnieniu której miała następować waloryzacja zgodnie z postanowieniami § 9 ust 2 ; natomiast wszelkie dalsze rozliczenia związane ze spłatą należności i ustaleniem aktualnego salda zadłużenia były dokonywane przy uwzględnieniu postanowień wynikających z § 10 ust 3 umowy . Postanowienia a umowy zawarte w § 6 ust. 1 , § 9 ust 2 , § 10 ust 3, oraz § 14 pkt 3 mają w ocenie Sądu Okręgowego charakter niedozwolonych postanowień umownych i nie wiążą stron, zaś powód nie wykazał, że istniały warunki do wypowiedzenia umowy , nie wykazał też ,że przysługuje mu wobec powodów należność w kwocie żądanej pozwem – tj. należność wyliczona przy zastosowaniu wskazanych wyżej postanowień .
Sąd Okręgowy zważył, iż zgodnie z art. 385 1 § 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Uregulowania zawarte w art. 385 1 i kolejnych kc mają charakter szczególny w stosunku do tych przepisów, które mają powszechne zastosowanie do kształtowania przez kontrahentów treści umowy, stąd niedozwolonymi postanowieniami umownymi są klauzule umowne, które spełniają łącznie trzy przesłanki : zawarte zostały w umowach z konsumentami, kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają jego interesy. Kontrola abuzywności postanowień umowy wyłączona jest zaś jedynie w przypadku spełnienia jednej z dwóch przesłanek negatywnych, to jest gdy: postanowienie umowne zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem oraz postanowienie umowne określa główne świadczenia stron i jest sformułowane w sposób jednoznaczny.
Sąd Okręgowy podniósł, iż niesporne było ,że pozwani w dacie zawierania spornej umowy byli konsumentami. Brak też podstaw do ustalenia że wskazane wyżej jako abuzywne postanowienia umowy są wyłączone spod kontroli przewidzianej w art. 385 1 kc Jak ustalono postanowienia umowne dotyczące klauzul waloryzacyjnych nie zostały z powodami indywidualnie uzgodnione. Art. 3851 § 3 kc stanowi, że nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Za uzgodnione indywidualnie uznano tylko takie klauzule umowne, na których treść istotnie mógł on w praktyce oddziaływać. Z dokumentu w postaci wniosku kredytowego wynika , że pozwani wnosili o udzielenie im kredytu indeksowanego do waluty obcej CHF . W tym zakresie mogli dokonać innego wyboru . Trzeba zatem przyjąć że sam wybór kredytu z mechanizmem indeksacji był elementem indywidualnych uzgodnień. W myśl art. 385 1 § 4 ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje . Umowa została zawarta na podstawie wzorca opracowanego i przedstawionego przez powoda . W tej sytuacji obowiązuje domniemanie, że zawarte w niej postanowienia nie zostały indywidualnie uzgodnione z konsumentem (art. 385 1 § 3 kc). Sąd pierwszej instancji przyjął iż nie zostało w sprawie wykazane przez powoda, że określony umową ( we wskazanych wyżej przepisach ) sposób indeksacji był z pozwanymi uzgodniony indywidualnie, skoro z treści zeznań pozwanych wynika, że na te postanowienia umowy nie mieli żadnego wpływu.
Analizując treść zapisów wskazanych wyżej postanowień umowy i okoliczności sprawy , Sąd Okręgowy uznał, że w niniejszej sprawie spełniony został sformułowany w ustawie wymóg rażącego naruszenia interesów pozwanych jako konsumentów oraz sprzeczności z dobrymi obyczajami postanowień umownych odnoszących się do przedmiotowych klauzul waloryzacyjnych zawartych w umowie. Odsyłały one do tabel kursów walut ustalanych przez powoda. W § 6 ust 1 określono definicję Bankowej Tabeli kursów dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut, zwanej Tabelą kursów, wyjaśniając, że jest ona sporządzana przez merytoryczną komórkę banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP. Zapis ten zdaniem sądu pierwszej instancji jest ogólny w takim stopniu , że w istocie nie daje postaw do ustalenia jakimi konkretnymi kryteriami kierował się bank ustalając kursy kupna i kurs sprzedaży CHF stosowane w rozliczeniach z pozwanymi, nie wskazuje w szczególności na wymóg zachowania jakieś stałej korelacji między kurami ustalanym przez powoda i kursami średnimi NBP . Zestawienia tabelaryczne zawarte w opinii biegłego M. B. obrazujące stosunek kursów ustalanych przez powoda do kursów NBP wskazuje że nie istniała tu żadna stała zależność . Przed zawarciem umowy pozwanym nie udzielono w tym zakresie żadnych informacji , choć na banku jako na profesjonaliście ciążył obowiązek przekazania pozwanym wszelkich niezbędnych informacji pozwalających im jako konsumentom racjonalnie ocenić wszelkie ryzyka, jakie mogą wiązać się z zaciągnięciem zobowiązania na podstawie umowy zgodnie z wzorcem przedstawionym przez bank i nie podlegającym negocjacjom . W tym zakresie Sąd Okręgowy wskazał, że pomiędzy stronami nie dochodziło do transakcji wymiany walut. Pobieranemu od pozwanych spreadowi nie odpowiadało żadne świadczenie banku. W istocie była to prowizja na rzecz banku, której wysokości powodowie nie mogli oszacować. Wysokość tej prowizji zależała wyłącznie od banku.
W konkluzji stwierdzono, że przewidziany umową mechanizm ustalania kursów waluty waloryzacji zależał od arbitralnych decyzji Banku i był wyłączony spod jakiekolwiek kontroli kredytobiorców jeśli chodzi o kryteria tych decyzji. Wprowadzenie do umowy mechanizmu oznaczającego faktycznie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem CHF poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu kupna oraz sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wysokości tzw. spreadu (różnica między kursem sprzedaży i zakupu waluty obcej) przy pozbawieniu konsumenta jakiegokolwiek wpływu, bez wątpienia narusza jego interesy i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami.
Jako nieznaczący oceniono fakt zawarcia 13 października 2011r aneksu do umowy, gdyż wyżej przedstawiona ocena jest dokonywana na chwilę zawarcia umowy . Późniejsze zawarcie aneksu nie niweczy skutku abuzywności postanowień umowy .
Skutkiem uznania za abuzywne postanowień umowy dotyczących indeksacji była konieczność ich pominięcia przy ustalaniu treści stosunku prawnego łączącego strony , a więc i przy ustalaniu wysokości zobowiązania kredytobiorców . Stwierdzenie abuzywności konkretnych postanowień umowy rodzi taki skutek ,że postanowienia te nie wiążą konsumentów ex tunc i ex lege , zaś zgodnie z art. 385 1 § 2 kc strony są związane umową w pozostałym zakresie .W rezultacie Sąd Okręgowy przyjął, że łączący strony stosunek prawny nie określa mechanizmu przewidzianej w umowie indeksacji . Umowa musi być potraktowana jako umowa w której kwota kredytu ostatecznie i jednoznacznie określona została w złotych polskich .
Powództwo w stosunku do pozwanej G. R. zostało w tych warunkach oddalone, ze wskazaniem, iż ustalając wysokości zobowiązań kredytobiorców powód każdorazowo czynił to stosując wadliwy (podlegający eliminacji z umowy ) mechanizm indeksacji. Sad pierwszej instancji przyjął zatem, że pozwani nie mieli wobec powoda zadłużenia w dacie wskazanej w wezwaniu do zapłaty poprzedzającym wypowiedzenie umowy, a powód nie wykazał, że zaistniały podstawy do wypowiedzenia umowy i dochodzenia roszczeń z tytułu umowy. W ocenie Sądu Okręgowego skutkiem abuzywności wyżej opisanych klauzul waloryzacyjnych jest nieważność całej umowy , z której powód wywodzi żądanie zapłaty - co także należy podnieść w ramach uzasadnienia oddalenia powództwa. Jak podniósł, skutkiem uznania za niedozwolone postanowień umownych dotyczących indeksacji jest konieczność ich pominięcia przy ustalaniu treści stosunku prawnego wiążącego konsumenta. Postanowienia takie przestają wiązać już w chwili zawarcia umowy. Oznacza to, że nie stanowią elementu treści stosunku prawnego i nie mogą być uwzględniane przy rozpoznawaniu spraw związanych z jego realizacją. W rezultacie konieczne jest przyjęcie, że łączący strony stosunek umowny nie przewiduje sposobu zastosowania mechanizmu indeksacji.
Sąd Okręgowy przyjął, iż nie ma możliwości zastąpienia wyeliminowanych z umowy postanowień. Stosowanie art. 358 § 2 jest niemożliwe gdyż nie obowiązywał on w dacie zawarcia umowy (wszedł w życie dopiero 24 stycznia 2009 roku), a brak jest przepisów przejściowych, które umożliwiałyby jego zastosowanie. Ponadto przepis ten odnosi się do możliwości ustalenia kursu waluty obcej w przypadku spełnienia świadczenia w walucie polskiej, natomiast nie reguluje sytuacji, w której dochodzi do przeliczenia wysokości zobowiązania z waluty polskiej na obcą. Jego zdaniem nie jest możliwe dalsze funkcjonowanie umowy, która bez wyeliminowanych z niej postanowień, tworzyć będzie stosunek prawny, którego cel lub treść sprzeciwiałyby się właściwości (naturze) stosunku, ustawie lub zasadom współżycia społecznego. Taki stosunek prawny musi zostać uznany za nieważny z racji sprzeczności z ustawą, polegającą na naruszeniu granic swobody umów ( art. 58 § 1 kc w zw. z art. 353 1 kc). W ocenie Sądu Okręgowego istnienie umowy kredytu udzielonego i spłacanego w walucie polskiej ( tak należy obecnie określić umowa między stronami ) , w której stawka procentowa byłaby oparta o wskaźnik LIBOR, który pozostaje integralnie związany z klauzulą walutową i rozliczeniami w walucie obcej, nie jest możliwe. Nie wynika to z faktu, iż stosunek prawny nie odpowiadałby wymogom wprost określonym w art. 69 Prawa bankowego, w części w jakiej jedną z podstawowych cech umowy kredytu jest jego odpłatność. Powołany przepis przewiduje w ustępie 1, że kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Zastrzeżenie oprocentowania odnoszącego się do stawki LIBOR w umowie kredytu udzielonego i spłacanego, po wyeliminowaniu indeksacji, w złotych polskich formalnie spełnia warunek odpłatności umowy kredytu. Jednakże pozostaje w sprzeczności z określoną na podstawie całokształtu uregulowań zawartych w ustawie Prawo bankowe właściwością (naturą) stosunku prawnego.Przyjęcie, że o charakterze kredytu indeksowanego jako podtypu umowy kredytu decyduje łącznie wprowadzenie do umowy mechanizmu indeksacji pozwalającego na ustalenie salda kredytu w walucie obcej, a następnie zastosowanie do tak ustalonego salda oprocentowania ustalanego w oparciu o stawkę LIBOR, oznacza, że tak sformułowane postanowienia wyznaczają naturę tego stosunku prawnego. Pominięcie jednego z tych elementów wypacza gospodarczy sens umowy.
Sąd powołał się przy tym na Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego oraz Rady UE 2016/1011 z dnia 8 czerwca 2016 roku ws. indeksów stosowanych jako wskaźniki referencyjne ( (...))nakazuje obecnie bankom stosować stopy referencyjne adekwatne do waluty zobowiązania kredytowego.
Niezależnie od powyższego, umowę kredytu zastrzegającą, że oprocentowanie jest ustalane w oparciu o wskaźniki nieodpowiadające walucie, w jakiej został udzielony kredyt, uznano za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego. Sprzeczność czynności prawnej z zasadami współżycia społecznego oznacza, że czynność prawna jest negatywnie oceniana w świetle reguł lub wartości moralnych powszechnie w społeczeństwie akceptowanych. Chodzi m.in. o równość faktyczną stron, słuszność kontraktową czy wolną konkurencję. Jego zdaniem przyjęcie, że możliwe jest istnienie umowy kredytu w omawianym kształcie byłoby niesprawiedliwe wobec tych kredytobiorców, którzy w tym samym czasie zawarli umowy o kredyty udzielane i spłacane bezpośrednio w walucie polskiej, a więc umowy o kredyty nieindeksowane do waluty obcej, ponosząc przy tym z reguły wyższe koszty związane z korzystaniem z cudzego kapitału. Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości , że bez zamieszczenia w umowie zakwestionowanych postanowień , umowa nie zostałaby zawarta. Dlatego też stwierdził, że umowa kredytu zawarta pomiędzy pozwanym a kredytobiorcami jest w całości nieważna.
O kosztach procesu orzeczono z powołaniem na art. 98 kpc.
Apelację od tego wyroku częściowego w całości wniósł powód, domagając się jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji z uwagi na nierozpoznanie istoty sprawy, względnie jego zmiany i uwzględnienia powództwa w całości oraz zasądzenia od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje.
Skarżący zarzucał naruszenie przepisów prawa procesowego w postaci art. 233 § 1 kpc, mające istotny wpływ na treść orzeczenia, a to poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów i poczynienie istotnych ustaleń faktycznych w sposób sprzeczny ze zgromadzonym materiałem dowodowym i przyjęcie, że umowne klauzule indeksacyjne naruszają dobre obyczaje i interes pozwanej w sposób rażący, podczas gdy kursy kupna i sprzedaży Bankowej Tabeli Kursów i publikowanej przez NBP są zbliżone, przez uznanie, że umowa stron stanowi umowę o kredyt złotówkowy, podczas gdy ma charakter walutowy, zignorowanie postanowień § 6 umowy, z którego wynika, iż w umowie zawarto jasno i precyzyjnie kryterium ustalania kursu walut w tabelach powoda, które były kształtowane na podstawie średnich kursów walut w NBP i na rynkach międzybankowych, zatem były weryfikowalne i ostatecznie poprzez pominięcie oświadczeń zawartych w aneksie z 13 października 2011r., z którego wynika, że pozwana mogła dokonywać spłat bezpośrednio w walucie, co skutkowało błędnym uznaniem, że pozwana była zależna od decyzji banku dotyczącej wysokości kursu waluty do której indeksowany był kredyt, podczas gdy od daty wejścia w życie powyższego aneksu stała się od tych decyzji uniezależniona.
W apelacji zarzucono ponadto naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci art. 385 1 § 1 kc przez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że pozostawienie jednej ze stron możliwości ustalenia pewnych parametrów , od których zależy wysokość zobowiązania, w każdej sytuacji narusza interes konsumenta. Wskazywano na obrazę art. 385 2 kc przez jego niezastosowanie i pominięcie przy ocenie zgodności postanowień umownych z dobrymi obyczajami według stanu na dzień zawarcia umowy, przy uwzględnieniu okoliczności jej zawarcia, a także poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że na ocenę zgodności postanowień umownych z dobrymi obyczajami nie mają wpływu korzyści osiągnięte przez konsumenta w związku z zawarciem umowy o takiej treści w porównaniu do kredytu złotowego i zaniechanie ich ustalenia, a także okoliczność, iż pozwana była świadoma ryzyka kursowego. Skarżący zarzucał ponadto naruszenie art. 65 § 1 i 2 kc poprzez nieprawidłowe zinterpretowanie postanowień umownych i przyjęcie, że prawo banku do określenia wysokości kursu walut obcych nie doznawało żadnych ograniczeń, podczas gdy zależał on od niezależnych źródeł. Wskazywał również na naruszenie art. 358 § 2 kc i/lub art. 41 ustawy – prawo wekslowe przez ich niezastosowanie do spornej umowy kredytu, chociaż mogłyby one doprowadzić do utrzymania umowy stron. Powoływał się nadto na wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 11 marca 2020r., sygn. akt I A Ca 857/18, którym oddalono powództwo o ustalenie nieważności umowy kredytowej o tożsamej treści jak łącząca strony niniejszego postępowania.
Apelujący podnosił nadto obrazę art. 69 ust. 2 pkt 4a w zw. z art. 69 ust. 3 i w zw. z art. 75b ustawy - prawo bankowe oraz w zw. z art. 4 ustawy z 29 lipca 2011r. o zmianie tejże ustawy poprzez ich niezastosowanie, wskutek czego mimo wejścia w życie powyższych norm postanowienia umowne straciły charakter abuzywny wobec możliwości spłaty rat w walucie przez pozwaną, poza pośrednictwem powoda. Wskazywano ostatecznie na obrazę art. 410 § 1 kc w zw. z art. 405 kc przez ich niezastosowanie i oddalenie powództwa w całości, mimo obowiązku rozpoznania roszczenia na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu i jego chociaż częściowego uwzględnienia, wobec uznania, że umowa kredytu jest nieważna. Zgłosił nadto w apelacji żądanie ewentualne w postaci zapłaty 779250,83zł na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, która to kwota stanowić miała kapitał wypłacony pozwanym, na zasadzie teorii dwóch kondykcji, motywując, iż zaskarżony wyrok jest częściowy i nie wyczerpuje wszelkich roszczeń przysługujących powodowi w wypadku unieważnienia umowy.
Powód w apelacji domagał się ponadto dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości, finansów i podatków na okoliczność ustalenia faktu wysokości zadłużenia pozwanej wobec powoda przy założeniu, iż kwestionowane klauzule indeksacyjne winny zostać zastąpione obowiązującymi w dniach wypłaty środków kredytu oraz zapłaty poszczególnych rat kursem średnim franka szwajcarskiego ogłaszanym przez NBP. Powyższy wniosek dowodowy zgłoszony na etapie postępowania apelacyjnego został oddalony na rozprawie apelacyjnej 11 stycznia 2022r. jako spóźniony, bowiem strona mogła przedstawić go na wcześniejszym etapie postępowania, podczas gdy nie kwestionowała opinii biegłego M. B. wraz z opinią uzupełniającą. Ponadto na zasadzie art. 235 2 § 1 pkt 3 i 5 kpc uznano, że kontynuowanie postępowania dowodowego w celu potwierdzenia postulowanego przez powoda sposobu ustalenia wysokości zadłużenia pozwanej nie zmierza do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy, a jedynie przyczyniłoby się do zbędnego przedłużenia postępowania, wobec oceny tego sposobu za niewłaściwy, z przyczyn poniżej wskazanych.
Pozwana wniosła o oddalenie apelacji powoda i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego, a także pominięcie wniosku dowodowego apelującego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :
Apelacja powoda nie mogła odnieść skutku.
W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutu dotyczącego nierozpoznania istoty sprawy, który zresztą nie został należycie skonkretyzowany i sprecyzowany, a tym bardziej już udowodniony przez apelującego. Wbrew twierdzeniom skarżącego, w motywach kwestionowanego orzeczenia sąd pierwszej instancji zajął się wszelkimi kwestiami, składającymi się na istotę żądania zgłoszonego do rozpoznania, zarówno pod względem faktycznym, jak i wskazał dokładnie przyczyny podjętego orzeczenia. Brak było zatem podstaw do uchylenia zaskarżonego wyroku. Także żądanie jego zmiany poprzez uwzględnienie powództwa nie było uzasadnione, a zgłoszone w środku zaskarżenia zarzuty nie były w stanie wzruszyć trafności rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego.
Nieuzasadniony okazał się być zarzut naruszenia przepisów prawa procesowego, wskazanych w apelacji, który miałby mieć istotny wpływ na treść podjętego orzeczenia. Niesłusznie podnoszono, że ustalenia sądu pierwszej instancji co do charakteru umowy łączącej strony oraz jej poszczególnych postanowień, a także ich skutków, nie są poparte zebranym materiałem dowodowym. Wszelkie ustalenia sądu pierwszej instancji w tym względzie znalazły pełne poparcie w materiale dowodowym, a zwłaszcza w treści samej umowy. Podkreślenia wymaga, iż interpretacja jej poszczególnych postanowień przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie budzi wątpliwości Sądu Odwoławczego co do zgodności z jej faktycznym brzmieniem oraz intencjami stron. W szczególności brak było podstaw do stwierdzenia naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów, zawartej w art. 233 § 1 kpc. Norma ta przewiduje, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Wyraża zasadę swobodnej oceny dowodów, ramy której są wyznaczone przez przepisy procedury cywilnej, doświadczenie życiowe, zasady logicznego rozumowania, co razem wziąwszy, pozwala sądowi na wszechstronne, a przy tym racjonalne i bezstronne ocenienie przeprowadzonych dowodów i w oparciu o te kryteria, z jednej strony spojrzenie na zgromadzony materiał dowodowy jako całość, z akcentem na dostrzeżenie ewentualnych niespójności, z drugiej, dokonanie wyboru tych dowodów, które w sposób przekonujący pozwalają na ustalenie stanu faktycznego, będącego podstawą subsumcji. Poczynienie ustaleń faktycznych i ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego należy do sądu pierwszej instancji, który przeprowadza postępowanie dowodowe i ocenia materiał dowodowy według przedstawionych reguł. Skuteczne zakwestionowanie tej swobody w ocenie dowodów wymaga od skarżącego wykazania, że w następstwie istotnych błędów w logicznym rozumowaniu czy stosowaniu zasad doświadczenia życiowego lub pominięcia dowodów prowadzących w sposób nie budzący wątpliwości do wniosków odmiennych niż wyciągnięte przez sąd pierwszej instancji, ocena dowodów dokonana przez ten sąd była błędna lub rażąco wadliwa. Podważenie oceny materiału dowodowego dokonanej przez sąd pierwszej instancji wymaga więc od skarżącego wskazania konkretnego dowodu przeprowadzonego w sprawie, którego zarzut ten dotyczy i podania, w czym skarżący upatruje wadliwą jego ocenę, czego skarżący zaniechał. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, odmiennej ocenie dowodów niż ta dokonana przez sąd. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd pierwszej instancji wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, a przy tym znajdujące oparcie w innych dowodach, to ocenę zgodną z art. 233 § 1 kpc, należy zaaprobować, jak ma to miejsce w niniejszej sprawie.
Wskazać należy, iż wprawdzie zapisy umowy odnosiły się do wskazanej Tabeli kursów walut obcych stosowanej u pozwanego, jednakże sytuacja, w której bank w sposób jednostronny i nieograniczony określa wysokość kursów kupna i sprzedaży walut, na podstawie których jest następnie ustalana wysokość wypłaconego kredytu i świadczenia konsumenta (raty), godzi w równowagę kontraktową stron wprowadzając daleko idącą dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta. W konsekwencji zgodzić należało się z sądem pierwszej instancji, że kwestionowane przez powódkę postanowienia umowy są sprzeczne z dobrymi obyczajami. Pozwany bank nie mógłby bowiem racjonalnie spodziewać się, iż kredytobiorca zgodziłby się na powyższe postanowienia w drodze negocjacji indywidualnych, gdyby w sposób zrozumiały, prostym językiem przedstawiono mu wyżej wymienione konsekwencji i ryzyka dotyczące w istocie braku przewidywalności poziomu waluty indeksowanej w dłuższej perspektywie czasowej. Postanowienia te został słusznie uznane za godzące w równowagę kontraktową, nierównomiernie rozkładając prawa i obowiązki między stronami przedmiotowej umowy (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64). Przyznają bowiem uprawnienie do jednostronnego kształtowania wysokości świadczeń stron, poprzez stosowanie bliżej niesprecyzowanego mechanizmu przeliczenia waluty, zarówno kwoty kredytu, jak i raty kapitałowo - odsetkowych. Mechanizm ten kształtowany jest bowiem poprzez odesłanie do kursów walut ustalanych każdorazowo na podstawie tabeli sporządzanej przez bank, w oparciu o nieustalone z pozwaną kryteria, które nie są transparentne, nie spełniają wymogu wyrażenia ich prostym i zrozumiałym językiem. Podnoszone przez skarżącego argumenty, że przez cały okres obowiązywania umowy stosował kursy niedobiegające od kursu sprzedaży NBP i kursów innych banków - nie mogły skutecznie zmienić powyższego wniosku, gdyż, jak to już wcześniej wskazano, prawnie obojętne było to, w jaki sposób umowa w zakresie abuzywnych przepisów była w rzeczywistości wykonywana przez bank, w jaki sposób bank ustalał kursy CHF względem PLN oraz czy stosowane przez bank kursy kupna i sprzedaży były de facto kursami rynkowymi, gdyż relewantnym dla oceny tego, czy dane postanowienie umowy jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 kc) jest stan z chwili zawarcia umowy (zob. : uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2).
Za nieaktualny wypadało nadto uznać pogląd o możliwości wypełnienia luki powstałej w umowie w wyniku zastrzeżenia postanowienia niedozwolonego między innymi poprzez określenie wysokości zobowiązania na podstawie średniego kursu waluty ustalanego przez Narodowy Bank Polski, przez analogię do treści art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. - Prawo wekslowe (tekst jedn.: Dz. U. z 2016 r. poz. 160 z późn. zm) (tak np. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, OSNC 2018/7-8/79), prezentowany przed wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...) w judykaturze, na który powoływano się w apelacji. Skarżący pomija jednak, że już w wyżej cytowanym orzeczeniu zwrócono uwagę, iż przy wypełnieniu luki przez zastosowanie per analogiam przepisów ustawy (art. 56 kc), należy kierować się regułą interpretacji in dubio contra proferentem, co już z tego względu sprzeciwiałoby się określeniu wysokości zobowiązania pozwanych przy uwzględnieniu średniego kursu NBP. Stanowiłoby to bowiem w istocie niczym nieuzasadnione uprzywilejowanie powodowego banku, który inkorporując do umowy niedozwolone postanowienia mógłby realnie liczyć, że w przypadku ich wyeliminowania mogłyby one zostać zastąpione innymi postanowieniami, także dla niego korzystnymi. Ponadto, w powoływanym już wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, jednoznacznie wyjaśniono, iż art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę (por. pkt 58- 62 oraz pkt 3 sentencji). W wyroku tym także wyjaśniono, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy (pkt.45, pkt 1 1 sentencji, por. także wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 14 marca 2019 r., D., C 118/17, pkt 48, 52). Przedmiotowe klauzule indeksacyjne w niniejszej sprawie określały świadczenie główne stron, a zatem ich usunięcie spowodowało zmianę głównego przedmiotu umowy. Wprawdzie w wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej - z powołaniem się na stanowisko wyrażone w wyrokach z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie K. i K. R., C-26/13 (pkt 80-84) oraz z dnia 26 marca 2019 r. w sprawie (...) B. i B., C-70/17 i C-179/17 (pkt 64) stwierdził (pkt 48), że art. 6 ust. 1 Dyrektywy nie stoi na przeszkodzie zastąpieniu nieuczciwego postanowienia umownego wspomnianym przepisem dyspozytywnym albo przepisem mającym zastosowanie, jednak zastrzegł, że może nastąpić to w razie wyrażenia na to zgody przez strony, a poza tym możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego, wbrew woli konsumenta, zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, narażając go tym samym na szczególnie szkodliwe skutki. Wskazać wypada, iż TSUE w orzeczeniu z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie C-19/20 stwierdził, że w przypadku stwierdzenia przez sąd krajowy nieważności nieuczciwego warunku zawartego w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w taki sposób, że niezgodny z tym przepisem jest przepis prawa krajowego dający sądowi krajowemu możliwość uzupełnienia tej umowy poprzez zmianę treści owego warunku (pkt 67 i tam powołany wyrok z dnia 26 marca 2019 r., A. B. i B., C-70/17 i C-179/17, EU:C:2019:250, pkt 53 i przytoczone tam orzecznictwo). Gdyby bowiem sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, to takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13. Uprawnienie to przyczyniłoby się do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców przez zwykły brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal byliby oni zachęcani do stosowania rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały być one unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców (pkt 68 i tam powołany wyrok z dnia 26 marca 2019 r., A. B. i B., C-70/17 i C-179/17, EU:C:2019:250, pkt 54 i przytoczone tam orzecznictwo)". Konkludując, TSUE wyjaśnił, że wprawdzie wykładnia art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy dokonywać w ten sposób, że z jednej strony nie stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, w wypadku gdy zniechęcający cel tej dyrektywy jest realizowany przez krajowe przepisy ustawowe regulujące korzystanie z niego, o ile element ten stanowi odrębne zobowiązanie umowne, które może być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem nieuczciwego charakteru jednak z drugiej strony, przepisy te stoją na przeszkodzie temu, by możliwe było usunięcie jedynie nieuczciwego elementu warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany treści tego warunku poprzez zmianę jego istoty. Dopuszczalność rozwiązania polegającego na usunięciu jedynie nieuczciwego elementu umowy zawartej między przedsiębiorcą, a konsumentem, została więc bardzo ograniczona. Po pierwsze, jest to możliwe tylko, jeśli dotyczy zobowiązania umownego odrębnego od innych postanowień umownych, a po wtóre nie może zostać naruszony odstraszający cel dyrektywy 93/13 (podobnie Ł. W., Niektóre aspekty wadliwości umowy kredytu frankowego w ocenie Trybunału Sprawiedliwości UE. Glosa do wyroku TS z dnia 29 kwietnia 2021 r., C-19/20, LEX 2021). Taka sytuacja w niniejszej sprawie nie występowała, ponieważ, jak już to wcześniej wskazano, eliminacja mechanizmu indeksacyjnego obejmuje wszystkie postanowienia umowy, które się na nią składają, albowiem mogą one funkcjonować tylko łącznie.
Sąd Apelacyjny w składzie rozpatrującym niniejszą sprawę podzielił także wyrażony w judykaturze Sądu Najwyższego pogląd, że konsekwencją stwierdzenia, niedozwolonej klauzuli umownej, spełniającej wymagania art. 385 1 § 1 kc jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, przy czym art. 385 1 § 2 kc wyłącza stosowanie art. 58 § 3 kc. Uzasadnia to stanowisko, że nieuczciwe postanowienia indeksacyjne nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach kodeksu cywilnego - na co już wyżej zwracano uwagę (zob. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159). Godzi się nadmienić, że wejście w życie przepisów art. 69 ust. 2 pkt 4a w zw. z art. 69 ust. 3 w zw. z art. 75b ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych inny ustaw (Dz. U. Nr 165, poz. 984) nie spowodowało, że postanowienia indeksacyjne utraciły abuzywny charakter w rozumieniu art. 385 1 § 1 kc.
Kwestia realizacji umowy oraz treści późniejszych aneksów do niej została należycie ustalona oraz oceniona przez Sąd Okręgowy, który słusznie zważył, iż umowę pod względem zgodności z zasadami współżycia społecznego, dobrymi obyczajami oraz ewentualnego pokrzywdzenia konsumenta, należy oceniać biorąc pod uwagę stan z daty jej zawarcia, przy uwzględnieniu jej treści i okoliczności sprawy (tak : wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 22 grudnia 2020 r., I ACa 766). Miarodajne dla oceny stosunku zobowiązaniowego łączącego strony są bowiem postanowienia umowy pierwotnej, zaś późniejsze aneksy odpowiadające normom ustawy antyspreadowej nie są w stanie znieść prawidłowej oceny ważności umowy w jej zasadniczym brzmieniu w aspekcie ważności. Stanowisko to jest już obecnie ugruntowane w orzecznictwie sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego i powoływanie w apelacji wcześniejszych, częściowo odmiennych poglądów prezentowanych w zdezaktualizowanym orzecznictwie nie mogło odnieść zamierzonego przez skarżącego skutku. Zasadniczo należy ponadto wskazać, że zarzuty te winny odnosić się nie tyle do zagadnień ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego, lecz jego rozważań prawnych.
Z tych wszystkich przyczyn ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji Sąd Apelacyjny przyjął za własne, bez konieczności ponownego przytaczania. Nie wymagały one nadto uzupełnienia, w tym o wnioskowany przez powoda dowód z opinii biegłego, z uwagi na zaoferowaną tezę nieprzydatny dla rozstrzygnięcia sprawy.
Na akceptację zasługiwały również oceny prawne Sądu Okręgowego, zaś podnoszone w apelacji zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego nie były w stanie wzruszyć zasadności podjętego orzeczenia.
W szczególności nieskuteczny okazał się być zarzut niesłusznego uznania wymienionych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku postanowień umowy łączącej strony, prawidłowo zresztą zakwalifikowanej jako umowy kredytu wyrażonego w złotych polskich, indeksowanego do kursu franka szwajcarskiego, za abuzywne. Sąd pierwszej instancji słusznie przyjął, iż jednostronne kształtowanie przez bank tabeli kursów walut, wyznaczającej praktycznie wysokość zobowiązania pozwanej, która była poza sferą jej jakiegokolwiek wpływu, w tym autorytatywny sposób ustalania kursu, w tym w odniesieniu do wskazywanych przez powoda mierników, określanych jako obiektywne i powszechnie znane, doprowadziło do oceny tych postanowień jako abuzywnych. Wbrew stanowisku skarżącego procedura ustalania tabeli oraz kierowanie się określonymi danymi, nie była transparentna, klarowna i zrozumiała dla konsumenta, na co zresztą wskazał biegły M. B. w swojej opinii. Słusznie przyjął Sąd Okręgowy, iż mechanizm nastawiony na maksymalny zysk stosowany tu przez bank, prowadził do naruszenia zasady równości stron umowy, stawiając konsumenta w pozycji podległej wobec banku, naruszając jego interesy, co jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. W tym miejscu wypada wskazać, iż wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 11 marca 2020r., sygn. akt I A Ca 857/18, którym oddalono powództwo o ustalenie nieważności umowy kredytowej, zapadł w warunkach, w których sąd pierwszej instancji nie wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, jakie konkretnie postanowienia umowne i z jakiej przyczyny uznał za nieważne, podawane motywy nie pozwalały na przyjęcie kwestionowanego wyroku słuszny, zaś powodowie nie udowodnili, by postanowienia umowne były sprzeczne z prawem w podnoszonym zakresie (art. 69 ustawy – prawo bankowe) lub z zasadami współżycia społecznego. W niniejszej sprawie kompleksowa sytuacja była odmienna.
Stanowisko sądu pierwszej instancji co do niemożności zastąpienia abuzywnych postanowień umownych innymi elementami, zgodne jest również z ugruntowanym już w orzecznictwie sądowym, zainspirowanym orzeczeniem TSUE z 3 października 2019r., sygn. akt C - 260/18 w sprawie K. D. i J. D. vs R. Bank (...), stanowiskiem, wedle którego usunięcie abuzywnych postanowień umowy nie może skutkować jej utrzymaniem, jeżeli nie sposób ich zastąpić przepisami dyspozytywnymi lub regulacjami, na których zastosowanie obie strony wyrażą zgodę, co nie miało miejsca w niniejszej sprawie (zob.: wyrok Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2019r., III CSK 159/17, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 9 czerwca 2021 r., V ACa 127/21). Służyć jako podstawa takiego uzupełnienia nie może również regulacja art. 41 ustawy – prawo wekslowe, powołana w apelacji.
Sąd Apelacyjny w składzie rozpatrującym niniejszą sprawę podziela wyrażone w judykaturze stanowisko, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy. Tak też należy ocenić postanowienie umowne stanowiące część mechanizmu indeksacyjnego, określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla przeliczenia walutowego. Potwierdza to nie tylko orzecznictwo krajowe, ale także orzecznictwo TSUE (zob. np. pkt 43 - 45 wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...)), w którym zwrócono uwagę, że klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu co powoduje, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy (por.: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo, w szczególności wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, LEX nr 2642144 i z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299). Przedmiotowe postanowienia umowy kredytu zawartej z powódką również spełniały powyższe kryteria, skoro miały wpływ na ustalenie wysokości zadłużenia w momencie wypłaty kredytu (poprzez przeliczenie z PLN na walutę CHF), z drugiej zaś - miały wpływ na wysokość poszczególnych rat, do spłaty których był zobowiązany kredytobiorca (poprzez przeliczenie wpłacanych rat kredytu w PLN na walutę CHF). Fakt, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy nie oznaczał, że zapisy umowne dotyczące przeliczania kwoty udostępnionego kredytu na CHF oraz ustalające wysokość raty w PLN w oparciu kurs waluty stosowany do przeliczenia raty określonej w CHF wyłączone zostały z zakresu badania z punktu widzenia abuzywności, zgodnie z art. 385 ( 1) § 1 kc oraz art. 4 ust. 2 i 5 Dyrektywy Rady 93/13/EWG, skoro ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem; zatem wprawdzie postanowienia określające główne świadczenia stron wyłączone są co do zasady spod kontroli abuzywności, jednak o ile zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny (tak : wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 22 grudnia 2020 r., I ACa 766/19). Wskazać należy, iż sam mechanizm indeksacji nie stanowiłby instrumentu kształtującego obowiązki kredytobiorcy sprzecznie z dobrymi obyczajami ani też nie naruszałby w sposób rażący interesów pozwanej, przy założeniu, że zasady tego mechanizmu byłyby precyzyjnie i jasno określone w oparciu o jednoznacznie i obiektywne kryteria. Co do zasady możliwość zawierania takich umów istniała bowiem również przed wyżej wskazaną nowelizacją i mieściła się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego, mając swoje źródło w zasadzie swobody umów (art. 353 ( 1) kc, por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344). Prawidłowo jednak uznał Sąd Okręgowy, że zasadnicze znaczenie miała ocena, czy poszczególne postanowienia konkretnej umowy dotyczące indeksacji nie mają charakteru abuzywnego i czy nie są sprzeczne z istotą (naturą) zobowiązania, to jest czy pozwalają na realizację celu umowy, którym jest udzielenie określonych środków pieniężnych kredytobiorcy z obowiązkiem zwrotu tej kwoty z odsetkami. Zasadnie także uznał, że relewantnym dla oceny tego, czy dane postanowienie umowy jest niedozwolone, jest stan z chwili zawarcia umowy. W istocie więc prawnie obojętne jest to, w jaki sposób umowa w zakresie abuzywnych przepisów była w rzeczywistości wykonywana przez bank i w jaki sposób ustalał kursy CHF względem PLN oraz czy stosowane przez bank kursy kupna i sprzedaży były de facto kursami rynkowymi (por. także pkt 52-58 wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 20 września 2017 r. C-186/16. R. A. i in. (...) SA). Postanowienia określające główne świadczenie stron w niniejszej sprawie nie spełniało powyższych kryteriów sformułowania ich w sposób jednoznaczny. W szczególności kredytobiorca w momencie zaciągania zobowiązania winien znać wysokość zaciąganego kredytu a nadto z treści umowy powinny wynikać wyrażone w prostym i zrozumiałym języku kryteria pozwalające na określenie przez konsumenta wysokości poszczególnych rat przewidzianych do spłaty w określonych terminach. Odwołując się do orzecznictwa TSUE (wyroku z dnia 20 września 2017 r., C-186/16, (...) należało stwierdzić, że art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach, konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji". Wymóg przejrzystości umowy przewidujących, że waluta obca jest walutą rozliczeniową i walutą spłaty, oraz powodujących skutek w postaci ponoszenia ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, jest spełniony tylko o tyle, o ile przedsiębiorca dostarczył konsumentowi wystarczających i dokładnych informacji pozwalających na to, aby przeciętny konsument właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny był w stanie zrozumieć konkretne działanie przedmiotowego mechanizmu finansowego i oszacować w ten sposób, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, konsekwencje ekonomiczne - potencjalnie istotne - takich warunków dla swoich zobowiązań finansowych w całym okresie obowiązywania tej umowy (zob. wyrok TSUE z 10 czerwca 2021 r., C 776-19 przeciwko (...) SA). Innymi słowy : nie sposób uznać, aby informacje przekazane pozwanej przez powodowy bank o ryzyku kursowym spełniały wymóg przejrzystości, jeżeli opierają się na założeniu, że kursy walut pozostaną stabilne, a tak było w niniejszej sprawie. W rezultacie sąd pierwszej instancji prawidłowo uznał, że analizowane postanowienia umowy nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu po przeliczeniu do waluty obcej a także świadczeń kredytobiorcy, w sposób możliwy do ustalenia w oparciu o czynniki obiektywne, niezależne od kredytodawcy. Na podstawie wskazanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku postanowień Regulaminu w momencie podpisania umowy przeciętny, rozsądny konsument nie był w stanie stwierdzić, jak zostanie wyznaczony kurs CHF będący podstawą przeliczenia wypłaconej kwoty i słusznie przyjął, iż uniemożliwiono konsumentom prawidłowe i jednoznaczne określenie wysokości raty, jaką powinni zapłacić bankowi, bądź jednoznacznych podstaw do jej ustalenia. Trafna jest zatem konstatacja Sądu Okręgowego, że na podstawie zapisów umowy i Regulaminu, pozwana nie była w stanie w sposób racjonalnie uzasadniony określić wysokości własnego zobowiązania, a tym samym ocenić skutków ekonomicznych wynikających z zawartej umowy kredytowej, a także ryzyka związanego z podpisaniem umowy. Prawidłowo zatem uznał, że umowa stron w tym zakresie nie była jednoznacznie określona w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 kc, pozostając w sprzeczności z wymogiem prostoty i jasności zapisów umownych które winny spełniać kryteria umożliwiające kredytobiorcy zrozumienie w pełni zapisów umowy i oszacować konsekwencje finansowe zawartej umowy (zob. wyrok TSUE z 30 kwietnia 2014, C-26/13, Á. K., wyrok TSUE z 10 czerwca 2021 r., C 776-19 przeciwko (...) SA, za: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 22 grudnia 2020 r., I ACa 766/19). Nie zmieniła tego okoliczność, że pozwana złożyła oświadczenie, w którym potwierdziła, że świadoma jest ryzyka wynikającego ze zmiennego oprocentowania w całym okresie kredytowania i że akceptując to ryzyko, skoro nie wykazano rzetelnego wyjaśnienia jej tych okoliczności, co pomija apelujący. Nadmienić należy, iż gdyby kredytujący bank zamierzał wystarczająco poinformować kredytobiorcę, będącego osobą fizyczną, konsumentem, o niebezpieczeństwach wynikających z kredytu powiązanego z kursem waluty obcej, to nie proponowałby zawierania takich umów kredytowych, zdając sobie sprawę jako profesjonalista że umowa taka może zostać łatwo oceniona jako nieuczciwa (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64).
Jeżeli natomiast chodzi o żądanie ewentualne zgłoszone w apelacji, należało stwierdzić, iż na tym etapie postępowania, jego przedstawienie do rozpoznania nie mogło zostać uznane za skuteczne. Powód przed sądem pierwszej instancji domagał się bowiem zapłaty określonych kwot należnych mu z tytułu umowy łączącej strony, wypowiedzianej w związku z niewywiązywania się pozwanych z obowiązków kredytobiorców; takie też roszczenie wynikające z umowy zostało poddane badaniu i rozpoznaniu. Zgłoszenie obecnie nowego żądania zapłaty innej kwoty z powołaniem się już nie na stosunek zobowiązaniowy wynikający z umowy, lecz w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, przy założeniu braku węzła obligacyjnego łączącego strony w odniesieniu do tej sumy, nie mogło doprowadzić do jego rozpoznania przez sąd drugiej instancji. Byłoby to sprzeczne z zasadą określoną w art. 383 kpc. Podkreślenia przy tym wymaga, iż zaskarżony wyrok częściowy rozstrzygał co do całości powództwa zgłoszonego wobec pozwanej, kompleksowo regulując kwestię jej odpowiedzialności umownej wobec powoda.
Z tych wszystkich przyczyn oddalono apelacją powoda jako bezzasadną, na mocy art. 385 kpc.
O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto w oparciu o art. 98 § 1 i 3 kpc w zw. z art. 108 § 1 kpc, przyjmując, że zaskarżony wyrok częściowy kończy w tej instancji postępowanie w całości w odniesieniu do pozwanej. Stąd obciążono przegrywającego powoda obowiązkiem ich zwrotu na rzecz wygrywającej pozwanej. Na koszty te składa się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanej będącego adwokatem, obliczone stosownie do § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.
SSA Tomasz Ślęzak SSA Joanna Naczyńska SSA Lucyna Morys-Magiera
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: Joanna Naczyńska, Tomasz Ślęzak
Data wytworzenia informacji: