I ACa 547/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2025-02-13

Sygn. akt I ACa 547/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 lutego 2025 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Joanna Naczyńska

Sędziowie :

SA Anna Bohdziewicz

SA Lucyna Morys - Magiera

Protokolant :

Patrycja Nowak

po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2025 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy ze skargi Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Rejonowego w C.

przeciwko A. B. i E. B.

o uchylenie wyroku Europejskiego Sądu Polubownego Sądu Arbitrażowego

w C. z dnia 30 marca 2018 r., sygn. akt (...) wydanego

w sprawie z powództwa A. B. i E. B.

przeciwko Skarbowi Państwa – Prezesowi Sądu Rejonowego w(...)

o zapłatę

1)  uchyla w całości wyrok Europejskiego Sądu Polubownego Sądu Arbitrażowego w C. z dnia 30 marca 2018 r., sygn. akt
(...), wydany w sprawie z powództwa A. B. i E. B. przeciwko Skarbowi Państwa – Prezesowi Sądu Rejonowego
w C. o zapłatę;

2)  zasądza od A. B. i E. B. na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej 2 400 (dwa tysiące czterysta) złotych z tytułu zwrotu kosztów postępowania;

3)  nakazuje pobrać od A. B. i E. B. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Katowicach 5 000 (pięć tysięcy) złotych
z tytułu części opłaty od skargi, od uiszczenia której skarżący był zwolniony
z mocy ustawy.

SSA Anna Bohdziewicz SSA Joanna Naczyńska SSA Lucyna Morys - Magiera

Sygn. akt I ACa 547/18

UZASADNIENIE

Skarb Państwa – Prezes Sądu Rejonowego w C., zastępowany przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej, wniósł skargę o uchylenie wyroku Europejskiego Sądu Polubownego Sądu Arbitrażowego w C. z 30 marca 2018 r. wydanego w sprawie z powództwa A. B. i E. B. przeciwko Skarbowi Państwa – Prezesowi Sądu Rejonowego w C.. Nadto, wniósł o zasądzenie od A. B. i E. B. na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kosztów postępowania zainicjowanego skargą.

Uzasadniając skargę, skarżący wskazał, że objęty skargą wyrok został wydany, mimo iż brak było zapisu na sąd polubowny, że Skarb Państwa nie był należycie zawiadomiony ani o postępowaniu przed sądem polubownym, ani o wyborze arbitrów oraz, że został całkowicie pozbawiony możliwości obrony swych praw, a ponadto nie zachowano podstawowych zasad postępowania przed sądem polubownym wynikających z ustawy, a zwłaszcza z art. 1183 k.p.c., art. 1184 § 1 k.p.c., art. 1186 k.p.c., art. 1188 § 1 k.p.c., art. 1189 § 2 i 3 k.p.c. oraz art. 1197 § 1, 2 i 3 k.p.c. Skarżący podniósł również, że wyrok uzyskano za pomocą przestępstwa oraz, że jest on sprzeczny z podstawowymi zasadami porządku prawnego w Rzeczypospolitej Polskiej.

Skarżący wyjaśnił, że 22 marca 2018 r. Prezes Sądu Rejonowego w C. otrzymał pismo, w którym A. B. i E. B. domagali się zapłaty 7 357 618 zł do 29 marca 2018 r., zastrzegając, że w przypadku braku realizacji tego wniosku skierują sprawę do rozpoznania przed dowolnie wybrany (...) Sąd Arbitrażowy. W odpowiedzi na otrzymane pismo Prezes Sądu Rejonowego w C. wezwał A. B. i E. B. do wyjaśnienia charakteru wniesionego pisma, jako że powoływali się oni w nim na trwające postępowanie sądowe, wskazując na jego przewlekłość. Następnie 6 kwietnia 2018 r. Prezes Sądu Rejonowego w C. otrzymał zaskarżony wyrok opatrzony datą 30 marca 2018 r. wraz z wezwaniem do zapłaty zasądzonej nim kwoty do 10 kwietnia 2018 r.

Skarżący podkreślił, że nigdy nie zawarł z A. B. i E. B. żadnego porozumienia, w którym zgodziłby się na rozstrzygnięcie jakichkolwiek ich roszczeń przez jakikolwiek sąd polubowny, nie miał wiedzy o jakimkolwiek postępowaniu arbitrażowym wszczętym z inicjatywy A. B. i E. B. przeciwko Skarbowi Państwa, nie otrzymywał żadnych pism w toczącym się jakoby postępowaniu, w tym zawiadomień o posiedzeniach, nie uczestniczył także w powołaniu arbitrów. Nie były mu również znane zasady, na podstawie których powołano skład rzekomego sądu polubownego, ani zasady, na podstawie których prowadzono postępowanie, o ile postępowanie takie w ogóle się toczyło, co w ocenie skarżącego jest wątpliwe. W otrzymanym przez skarżącego dokumencie oznaczonym jako wyrok z 30 marca 2018 r. nie wskazano, jakie roszczenie było przedmiotem rozstrzygnięcia, jak przebiegało postępowanie, jakie były stanowiska stron i motywy rozstrzygnięcia. Wyrok ten zawiera liczne kuriozalne wzmianki o jego natychmiastowej wykonalności, tytule wykonawczym czy powadze rzeczy osądzonej, a jako jedną z podstaw prawnych orzeczenia wskazano m.in. ustawę konstytucyjną z 23 kwietnia 1935 r. Skarżący wywodził, że nawet jeśli postępowanie polubowne się odbyło, strony sporu nie były w tym postępowaniu traktowane równoprawnie. Skarżący nie miał możliwości uzgodnienia zasad postępowania przed sądem polubownym. Nigdy nie doręczono mu wniosku wszczynającego rzekome postępowanie ani wezwania na arbitraż, nie umożliwiono mu również złożenia odpowiedzi na pozew.

Nadto, skarżący podniósł, że skala naruszeń, jakich dopuszczono się przy wydawaniu zaskarżonego orzeczenia, a także w poprzedzającym go postępowaniu, o ile takie postępowanie w ogóle się toczyło, uzasadnia stwierdzenie, że zaskarżony wyrok jest wyrokiem nieistniejącym. Skarżący wyjaśnił, że wniósł skargę, ponieważ zaskarżony wyrok jest kolejnym wyrokiem(...) Sądu Polubownego Sądu Arbitrażowego w C., na podstawie którego podmioty domagają się zapłaty od jednostek Skarbu Państwa znacznych kwot, a nie istnieje inny środek mogący skutecznie usunąć z obrotu rzekome orzeczenie. Ponadto w ocenie skarżącego z uwagi na skalę nieprawidłowości, do których doszło przy wydaniu zaskarżonego orzeczenia, uzasadnione jest przyjęcie, że wydanie i doręczenie tego orzeczenia oraz domaganie się na jego podstawie zapłaty było w istocie próbą wyłudzenia – usiłowaniem popełnienia przestępstwa z art. 286 k.k. w związku z art. 13 k.k., wobec czego Prezes Sądu Rejonowego w C. 27 kwietnia 2018 r. złożył do Prokuratury Rejonowej C.-Północ w C. zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Skarżący podkreślił, że nie ma podstaw do przyjęcia, iż jakiekolwiek postępowanie prowadzone przed Europejskim Sądem Polubownym Sądem Arbitrażowym w C. toczyło się w innym miejscu niż siedziba tego sądu, a wzmianka o rozpoznaniu sprawy na wyjazdowym posiedzeniu jawnym w L. L. nie może świadczyć, że zaskarżony wyrok nie został wydany na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Jednocześnie wskazał, że miejsce wydania wyroku niewątpliwie zostanie ustalone w postępowaniu karnym.

A. B. i E. B. nie odnieśli się do skargi.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

W myśl art. 1205 § 1 k.p.c. wyrok sądu polubownego wydany w Rzeczypospolitej Polskiej może zostać uchylony przez sąd wyłącznie w postępowaniu wszczętym na skutek wniesienia skargi o jego uchylenie, zgodnie z przepisami tytułu VII księgi V k.p.c. Stosownie do treści art. 1206 § 1 k.p.c. strona może w drodze skargi żądać uchylenia wyroku sądu polubownego, jeżeli:

1) brak było zapisu na sąd polubowny, zapis na sąd polubowny jest nieważny, bezskuteczny albo utracił moc według prawa dla niego właściwego;

2) strona nie była należycie zawiadomiona o wyznaczeniu arbitra, o postępowaniu przed sądem polubownym lub w inny sposób była pozbawiona możności obrony swoich praw przed sądem polubownym;

3) wyrok sądu polubownego dotyczy sporu nieobjętego zapisem na sąd polubowny lub wykracza poza zakres takiego zapisu, jeżeli jednak rozstrzygnięcie w sprawach objętych zapisem na sąd polubowny daje się oddzielić od rozstrzygnięcia w sprawach nieobjętych tym zapisem lub wykraczających poza jego zakres, wyrok może być uchylony jedynie w zakresie spraw nieobjętych zapisem lub wykraczających poza jego zakres; przekroczenie zakresu zapisu na sąd polubowny nie może stanowić podstawy uchylenia wyroku, jeżeli strona, która brała udział w postępowaniu, nie zgłaszała zarzutów co do rozpoznania roszczeń wykraczających poza zakres zapisu;

4) nie zachowano wymagań co do składu sądu polubownego lub podstawowych zasad postępowania przed tym sądem, wynikających z ustawy lub określonych przez strony;

5) wyrok uzyskano za pomocą przestępstwa albo podstawą wydania wyroku był dokument podrobiony lub przerobiony;

6) w tej samej sprawie między tymi samymi stronami zapadł prawomocny wyrok sądu.

Zgodnie natomiast z art. 1206 § 2 k.p.c. § uchylenie wyroku sądu polubownego następuje także wtedy, gdy sąd stwierdził, że:

1) według ustawy spór nie może być rozstrzygnięty przez sąd polubowny;

2) wyrok sądu polubownego jest sprzeczny z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej (klauzula porządku publicznego);

3) wyrok sądu polubownego pozbawia konsumenta ochrony przyznanej mu bezwzględnie wiążącymi przepisami prawa właściwego dla umowy, której stroną jest konsument, a gdy prawem właściwym dla tej umowy jest prawo wybrane przez strony - ochrony przyznanej konsumentowi bezwzględnie wiążącymi przepisami prawa, które byłoby właściwe w braku wyboru prawa.

W uzasadnieniu objętego skargą wyroku podano, że związanie się przez skarżącego zapisem na sąd polubowny miało być konsekwencją nieustosunkowania się przez Prezesa Sądu Rejonowego w C. do żądania zawartego w piśmie A. i E. B. z 15 marca 2018 r. we wskazanym w tym piśmie terminie. Jako przepis przewidujący taki skutek wskazano art. 13 ust. 4 dyrektywy 2006/123/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 12 grudnia 2006 r. dotyczącej usług na rynku wewnętrznym, stanowiący element regulacji procedury udzielania zezwoleń na prowadzenie określonych rodzajów działalności usługowej, a zatem z oczywistych względów nieznajdujący zastosowania w sporze między stronami. Nie ulega więc wątpliwości, że strony nie poddały sporu wynikłego na tle formułowanego przez A. i E. B. żądania zapłaty odszkodowania i zadośćuczynienia pod rozstrzygnięcie sądu polubownego w sposób określony w art. 1162 k.p.c. Jest to, zgodnie z art. 1206 § 1 pkt 1 k.p.c., wystarczająca przesłanka do uchylenia zaskarżonego orzeczenia.

Niezależnie od powyższego za zasadne należy uznać podniesione przez skarżącego zarzuty, że nie został on należycie zawiadomiony o wyznaczeniu arbitra oraz o postępowaniu przed sądem polubownym, a także że nie zachowano wynikających z ustawy podstawowych zasad postępowania przed sądem polubownym.

Postępowanie arbitrażowe ograniczyło się do sporządzenia przez podpisującego się jako arbiter (...) M. P. zarządzenia, datowanego na 23 marca 2018 r. oraz do wydania zaskarżonego wyroku. W zarządzeniu datowanym na 23 marca 2018 r. podano, że (...) przyjął do rozpoznania sprawę zgłoszoną przez A. i E. B., jako drugą stronę postępowania wskazano „Skarb Państwa III RP – Kancelarię Prezesa Rady Ministrów i Prezesa Sądu Rejonowego w C.”, zakreślono drugiej stronie termin do złożenia odpowiedzi na inicjujący postępowanie wniosek z 15 marca 2018 r., który to termin upływał 30 marca 2018 r. o godzinie 9, oraz wyznaczono na 30 marca 2018 r. na godzinę 11 posiedzenie (...) w L. L. (a zatem w miejscowości nieistniejącej, o czym będzie jeszcze mowa niżej). Jako podstawa prawna postępowania przed sądem polubownym wskazane zostały m.in. ustawa konstytucyjna z 23 kwietnia 1935 r. (konstytucja kwietniowa) oraz IV konwencja haska z 18 października 1907 r. (tj. międzynarodowa konwencja dotycząca praw i zwyczajów wojny lądowej). Potwierdzenie skierowania zarządzenia do skarżącego stanowić miał, jak wskazał M. P. w skierowanym do Sądu piśmie, paragon będący dowodem zakupu w angielskim urzędzie pocztowym dwóch znaczków na list międzynarodowy.

Z treści objętego skargą wyroku (...) (Europejskiego Sądu Polubownego Sądu Arbitrażowego w C., posługującego się także w innych dokumentach nazwą (...) Sąd Arbitrażowy w C.), zasądzającego od skarżącego na rzecz A. i E. B. odszkodowanie i zadośćuczynienie w łącznej wysokości 7 357 618 zł, wynika, że został on wydany po rozpoznaniu na posiedzeniu wyjazdowym w L. L. sprawy z wniosku złożonego 30 marca 2018 r. przez A. i E. B., którzy domagali się zasądzenia na ich rzecz od Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Rejonowego w C. odszkodowania i zadośćuczynienia w kwocie 7 357 618 zł, w związku z pismem z 15 marca 2018 r. skierowanym przez nich do Prezesa Sądu Rejonowego w C..

W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia nie podano motywów rozstrzygnięcia. Wskazano natomiast m.in. na prawomocność i natychmiastową wykonalność wyroku, powołując się przy tym na przepisy nieobowiązujące (jak ustawa konstytucyjna z 23 kwietnia 1935 r.) i przepisy niemogące mieć zastosowania w sprawie (jak m.in. rozporządzenie (WE) nr 805/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 21 kwietnia 2004 r. w sprawie utworzenia Europejskiego Tytułu Egzekucyjnego dla roszczeń bezspornych, które, zgodnie z jego art. 2 ust. 2 lit. d, nie ma zastosowania do arbitrażu, konwencja europejska o międzynarodowym arbitrażu handlowym sporządzona w G. 21 kwietnia 1961 r., czy wspomniana już dyrektywa 2006/123/WE.

Skarżącemu, niezależnie od braku zapisu na sąd polubowny, nie stworzono możliwości uzgodnienia z drugą stroną zasad i sposobu postępowania (art. 1184 § 1 k.p.c.), ani przedstawienia w postępowaniu arbitrażowym twierdzeń oraz dowodów (art. 1183 k.p.c.), nie doręczono pisma zawierającego żądanie rozpoznania sprawy w postępowaniu przed sądem polubownym – wezwania na arbitraż (art. 1186 k.p.c.), pozwu (art. 1188 § 1 k.p.c.) ani żadnych innych pism drugiej strony (art. 1189 § 3 k.p.c.). Skarżący nie został także odpowiednio wcześnie zawiadomiony o terminie i miejscu posiedzenia sądu polubownego (art. 1189 § 2 k.p.c.).

Skoro strony nie dokonały zapisu na stały sąd polubowny, którego skład określony byłby jego regulaminem, ustalenie składu sądu powinno było nastąpić zgodnie z przepisami tytułu III księgi V k.p.c. Sąd polubowny powinien był zatem rozpoznać sprawę w składzie trzech arbitrów (art. 1169 § 2 k.p.c.), powołanych w trybie określonym w art. 1171 § 2 k.p.c. Każdy z arbitrów powinien był złożyć stronom i pozostałym arbitrom pisemne oświadczenie o swojej bezstronności i niezależności, ujawniając wszystkie okoliczności mogące budzić co do tego wątpliwości (art. 1174 § 1 k.p.c.). Z urzędu Sądowi jest wiadome, że A. B. – jeden z powodów w postępowaniu arbitrażowym – jest lub był arbitrem Europejskiego Sądu Arbitrażowego w C. i brał udział w prowadzonych przez ten sąd postępowaniach, zasiadając w składach z M. P. – arbitrem, który w jednoosobowym składzie wydał zaskarżony wyrok (dowodzą tego dokumenty (...) dostępne pod adresami:

(...) oraz

(...)

Powyższa okoliczność nakazuje uznać, że w niniejszej sprawie arbiter, który wydał zaskarżony wyrok, a także żaden z innych arbitrów (...), nie posiadał przymiotu bezstronności koniecznego do rzetelnego przeprowadzenia postępowania i rozpoznania sprawy.

Suma wskazanych uchybień, jakich dopuścił się sąd polubowny, prowadząc postępowanie arbitrażowe i formułując treść zaskarżonego wyroku, nakazuje uznać, że sporny wyrok, mimo formalnych pozorów, nie jest w istocie wyrokiem sądu polubownego. Przedstawiciele doktryny niejednolicie wypowiadają się na temat dopuszczalności skargi o uchylenie tzw. nieistniejącego wyroku sądu polubownego (zob. m.in. W. Głodowski, Skarga o uchylenie wyroku sądu polubownego, Warszawa-Poznań 2014, s. 197-201 oraz K. Górski, komentarz do art. 1205 k.p.c. w: T. Szanciło (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Tom I-II. Komentarz, wyd. 2, Warszawa 2023). Nie ukształtowała się także w tym zakresie linia orzecznicza. Sąd Apelacyjny przychyla się do stanowiska, że wobec niedookreśloności przesłanek uznania czynności za wyrok arbitrażowy nie sposób w świetle obowiązujących przepisów odmówić stronie prawa do wniesienia skargi o uchylenie aktu mającego jedynie pozór wyroku sądu polubownego, jeżeli wada tego aktu, będąca podstawą wątpliwości co do jego wydania, wypełnia jedną z przesłanek uchylenia, o których mowa w art. 1206 k.p.c.

Kwestią wymagającą osobnego omówienia jest wskazanie przez sąd polubowny jako miejsca odbycia posiedzenia, na którym rozpoznano sprawę i wydano wyrok, miejscowości (...). Gdyby przyjąć, że z takiego oznaczenia miejsca wydania wyroku wynika, iż został on wydany poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, skargę należałoby odrzucić ze względu na brak jurysdykcji krajowej (art. 373 w zw. z art. 1207 § 2 i art. 1099 § 1 k.p.c.). Należy jednak zwrócić uwagę, że jako miejsce wydania wyroku oznaczono miejscowość nieistniejącą. (...) to nazwa międzynarodowego portu lotniczego składająca się z nazw dwóch miejscowości – stolicy Zjednoczonego Królestwa i miejscowości (niebędącej dzielnicą L. ani niepowiązanej z L. administracyjnie w żaden inny sposób), w której port lotniczy obsługujący tę stolicę faktycznie się znajduje. Analogiczną strukturę ma m.in. nazwa polskiego (...). W ocenie Sądu Apelacyjnego celem takiego nieprecyzyjnego oznaczenia miejsca wydania wyroku było jedynie nadanie mu pozoru orzeczenia zagranicznego, wyłączonego spod dyspozycji art. 1205 § 1 k.p.c. i podlegającego w przekonaniu arbitra przepisom prawa międzynarodowego wskazanym w uzasadnieniu wyroku. Sąd zwraca przy tym uwagę, że mało prawdopodobne jest, by taka nieścisłość w treści wyroku, gdyby rzeczywiście został on wydany w L. lub w L., nie została skorygowana przez A. B. lub E. B., zamieszkałych w L.. Na marginesie Sąd wskazuje, że również kraj zamieszkania A. B. i E. B. wskazany jest w rubrum zaskarżonego wyroku błędnie – jako (...).

Oznaczenie jako miejsca wydania wyroku dwóch różnych miejscowości znajdujących się w Zjednoczonym Królestwie – mając na uwadze także inne, omówione wyżej okoliczności wydania tego wyroku – nie pozwala na przyjęcie, że zaskarżony wyrok został wydany poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej. Skutek oznaczenia nieistniejącego miejsca wydania wyroku jest w ocenie Sądu tożsamy z brakiem oznaczenia miejsca jego wydania. Poza tym z uwagi na relacje między arbitrem a A. B. oraz charakter prowadzonej przez nich quasi-arbitrażowej działalności, mało prawdopodobna jest możliwość skutecznego ustalenia, gdzie i kiedy dokładnie zaskarżony wyrok został wydany, tzn. gdzie i w jakiej dacie dziennej został faktycznie podpisany przez arbitra. Prowadzi to do przyjęcia, że zaskarżony wyrok Europejskiego Sądu Polubownego Sądu Arbitrażowego w C., działającego przy stowarzyszeniu zwykłym – (...) Klubie (...) w O., wydany został w znajdującej się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej siedzibie (...), będącej jednocześnie, co do zasady, miejscem prowadzenia postępowania arbitrażowego i orzekania przez (...) (§ 1 ust. 4 zdanie pierwsze i drugie regulaminu (...) k. 42 akt), wobec czego znajdowały do niego zastosowanie przepisy tytułu VII księgi V k.p.c. Przeciwne stanowisko, zgodnie z którym brak oznaczenia miejsca wydania wyroku sądu polubownego i brak możliwości jego następczego ustalenia skutkować miałby brakiem jurysdykcji krajowej w postępowaniu o uchylenie takiego wyroku, prowadziłoby do całkowitego pozbawienia strony, przeciwko której wyrok został wydany, ochrony prawnej, jako że nie istniałby w takiej sytuacji żaden organ, także zagraniczny, mający jurysdykcję do rozpoznania skargi i wyeliminowania z obrotu wadliwej decyzji arbitrażowej.

Mając na uwadze powyższe uchybienia, Sąd Apelacyjny uchylił objęty skargą wyrok na podstawie art. 1205 § 1 w zw. z art. 1206 § 1, 2 i 4 k.p.c. Kosztami postępowania obciążył A. B. i E. B., jako stronę przegrywającą - na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. i zasądził od nich na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej 2 400 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w stawce minimalnej określonej w § 8 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy w 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazał pobrać od A. B. i E. B. 5 000 zł, stanowiącą część opłaty stosunkowej od skargi, od uiszczenia której skarżący był zwolniony z mocy art. 94 ww. ustawy.

SSA Anna Bohdziewicz SSA Joanna Naczyńska SSA Lucyna Morys-

Magiera

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Panek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Joanna Naczyńska,  Anna Bohdziewicz ,  Lucyna Morys-Magiera
Data wytworzenia informacji: