Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 410/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2019-02-21

Sygn. akt I ACa 410/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 lutego 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Tomasz Ślęzak (spr.)

Sędziowie :

SA Lucyna Świderska-Pilis

SO del. Arkadia Wyraz-Wieczorek

Protokolant :

Katarzyna Noras

po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2019 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa S. J.

przeciwko (...) Spółdzielni (...) w M.

o ustalenie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej

z dnia 25 stycznia 2018 r., sygn. akt I C 253/17

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powoda na rzecz pozwanej 270 (dwieście siedemdziesiąt) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO del. Arkadia Wyraz-Wieczorek SSA Tomasz Ślęzak SSA Lucyna Świderska-Pilis

I A Ca 410/18

UZASADNIENIE

Powód S. J. wniósł do Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej pozew w którym domagał się ustalenia istnienia jego członkostwa w pozwanej (...) Spółdzielni (...) w M..

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że jest członkiem pozwanej spółdzielni od 13 lipca 1976 r. i do chwili obecnej nie zaistniało takie zdarzenie, na podstawie którego doszłoby do ustania jego członkostwa.

Strona pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa twierdząc, że powód dobrowolnie wystąpił z pozwanej spółdzielni, składając w dniu 30 kwietnia 1992 r. wniosek o wypłacenie wkładów członkowskich, których równowartość została mu wypłacona. W związku z tym powód został skreślony z listy członków spółdzielni i przez kolejnych 20 lat nie brał udziału w walnych zgromadzeniach i nie interesował się sprawami spółdzielni.

Wyrokiem z dnia 25 stycznia 2018 roku Sąd Okręgowy oddalił powództwo i orzekł o kosztach procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że powód był członkiem pozwanej spółdzielni od 1976 roku. Zgodnie z zapisem § 11 ust. 1, 2 i 3 statutu pozwanej spółdzielni członek posiadający wkład gruntowy może wystąpić ze spółdzielni za pisemnym rocznym wypowiedzeniem, a członek nie posiadający wkładów gruntowych może wystąpić ze spółdzielni za pisemnym 3 miesięcznym wypowiedzeniem. Za datę wystąpienia uważa się następny dzień po upływie okresu wypowiedzenia. W dniu 30 kwietnia 1992 r. powód złożył wniosek o wypłacenie wkładów członkowskich, w związku z przejściem na rentę inwalidzką stałą. Równowartość tych wkładów została mu wypłacona. Od tego czasu powód nie uczestniczył w życiu spółdzielni. W korespondencji do sądu w innej sprawie w 2015 roku powód przedstawiał się jako były członek spółdzielni.

W oparciu o te ustalenia Sąd Okręgowy, wskazując na art. 189 k.p.c., stwierdził, że w stanie faktycznym niniejszej sprawy nie można odmówić istnienia po stronie powoda interesu prawnego, ustalenie czy powód jest czy nie jest członkiem pozwanej spółdzielni decydować może bowiem o szeregu różnych uprawnieniach czy obowiązkach członkowskich, o których nie mogłoby przesądzić ewentualne inne roszczenie np. o zapłatę świadczenia pieniężnego. Materiał dowodowy zebrany w sprawie nie daje jednak podstaw do uwzględnienia powództwa. To powód, zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu, wynikającym z przepisu art. 6 k.c., powinien był udowodnić za pomocą właściwych środków dowodowych, że nadal jest członkiem pozwanej spółdzielni. Temu ciężarowi powód nie podołał. Zdaniem Sądu Okręgowego powód domagając się wypłacenia wkładów członkowskich wystąpił ze spółdzielni zgodnie z regulacją § 11 statutu spółdzielni. Jego oświadczenie z 30 kwietnia 1992 r wprawdzie nie zawierało wyrażonej wprost formuły „rezygnuję z członkostwa”, ale zostało złożone w warunkach statutowych, które wiązały okoliczność wypłaty wkładów z utratą członkostwa i tak należy je tłumaczyć w świetle art. 65 § 1 k.c.

W apelacji od tego wyroku powód zarzucił:

-naruszenie przepisów prawa materialnego a to §17, §18, §28, §29, §31 ust. 2 statutu pozwanej poprzez błędne przyjęcie, iż wypłata wkładów pieniężnych jest równoznaczna z wypłatą udziału tzw. „podstawowego” i determinuje utratę członkostwa u pozwanej;

- naruszenie art. 65 k.c. poprzez błędne przyjęcie, iż wolą powoda była utrata członkostwa w pozwanej spółdzielni w szczególności poprzez przyznanie, w jednym z pism powoda kierowanym do pozwanej, wyjętemu z kontekstu zwrotowi w którym wskazuje że jest byłym członkiem pozwanej spółdzielni, znacznej wartości dowodowej;

- sprzeczność ustaleń faktycznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym poprzez przyjęcie, iż zamiarem powoda była utrata członkostwa u pozwanej oraz, że zwrot wkładów pieniężnych członkowskich był równoznaczny ze zwrotem udziału podstawowego, a co za tym idzie wystąpieniem z pozwanej spółdzielni;

- naruszenie przepisów postępowania a to: art. 227 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 240 k.p.c. i art. 328 §2 k.p.c. poprzez brak wydania stosownego postanowienia w przedmiocie zgłoszonego przez powoda w piśmie z dnia 25 listopada 2018 wniosku dowodowego z oświadczenia E. P. ponadto poprzez zupełne pominięcie tego dowodu w uzasadnieniu do wyroku.

W oparciu o te zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności, odnosząc się do zarzutu naruszenia wymienionych w niej przepisów postępowania, które miałoby polegać na braku wydania stosownego postanowienia w przedmiocie zgłoszonego przez powoda w piśmie z dnia 25 listopada 2018 wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z oświadczenia E. P. i pominięcie tego dowodu w uzasadnieniu wyroku, należy stwierdzić, że zarzut ten jest bezzasadny. Analiza przebiegu postępowania przed Sądem pierwszej instancji prowadzi do następujących w tym względzie ustaleń. Na rozprawie w dniu 23 października 2017 r. pełnomocnik powoda cofnął wniosek o przesłuchanie E. P. po tym jak pełnomocnik pozwanej przyznał, że emeryci i renciści są członkami pozwanej spółdzielni, w tym E. P.. Następnie po zamknięciu rozprawy, pełnomocnik powoda wniósł o jej otwarcie na nowo „celem dopuszczenia dowodu z oświadczenia E. P. na okoliczność jego treści”. Do otwarcia na nowo zamkniętej rozprawy doszło, tyle tylko że z innej przyczyny, mianowicie z powodu choroby sędziego referenta, a na kolejnym terminie rozprawy, po zamknięciu której został wydany zaskarżony wyrok, strony nie złożyły wniosków dowodowych. Te ustalenia prowadzą do konkluzji, że w istocie wniosek o dopuszczenie dowodu z oświadczenia E. P. nie został złożony, a zatem Sąd pierwszej instancji nie miał obowiązku wydawania w jego przedmiocie postanowienia, ani też odnoszenia się do tego oświadczenia w uzasadnieniu wyroku. Niezależnie od tego, już niejako na marginesie, zwrócić należy uwagę, że nawet gdyby ten dowód miał być przedmiotem oceny Sądu pierwszej instancji, nie miałaby ona wpływu na rozstrzygnięcie w tej sprawie, z oświadczenia o które chodzi, nie wynika bowiem aby sytuacja powoda była tożsama z sytuacją E. P. która oświadczyła, że wycofała ze spółdzielni udziały ponadpodstawowe, podczas gdy Sąd pierwszej instancji przyjął, że powód wycofał wszelkie środki, co spowodowało jego wykreślenie ze spółdzielni.

Nie są również zasadne pozostałe zarzuty apelacji. Powołane w ramach zarzutu naruszenia prawa materialnego przepisy statutu pozwanej spółdzielni, obowiązującego w dacie wykreślenia powoda z rejestru jej członków, zawierają regulacje dotyczące udziałów i wkładów pieniężnych członków w spółdzielni. Nie oznacza to jednak, że samo powołanie się na te regulacje oznacza udowodnienie stanowiska powoda, iż po złożeniu przez niego oświadczenia z dnia 30 kwietnia 1992 roku, wypłacenia mu zgodnie z zawartym tam wnioskiem wkładów członkowskich i wykreślenia go z rejestru członków pozwanej spółdzielni, nadal pozostaje jej członkiem. Oparcie tego stanowiska na twierdzeniu, że nie został mu wypłacony udział podstawowy, co oznacza że nadal jest członkiem spółdzielni, nie jest wystarczający. Powód, jak trafnie zauważył Sąd pierwszej instancji tego twierdzenia nie udowodnił. To strona pozwana przedstawiła dowody z których wynika treść wymienionego oświadczenia, fragment rejestru członków spółdzielni z wykreśleniem z tego rejestru powoda i dowód wypłaty wnioskowanych wkładów członkowskich.

Ocena Sądu Okręgowego tych dowodów jest prawidłowa, została dokonana w kontekście przesłanek ustawowych zawartych w art. 65 § 1 kodeksu cywilnego i należy ją zaaprobować. Istotnie bowiem oświadczenie woli powoda zawarte w dokumencie z 30 kwietnia 1992 roku należy tłumaczyć w kontekście okoliczności ustalonych w tej sprawie, w szczególności tych, że powód od tego czasu nie interesował się sprawami spółdzielni, nie brał udziału w jej działaniach, nie wykazywał żadnej aktywności w tym zakresie - przez pryzmat zasad współżycia społecznego i ustalonych zwyczajów. Jest oczywistym, że gdyby powód był członkiem spółdzielni i uczestniczył w jakikolwiek sposób w jej „życiu” istniałyby środki dowodowe z których mógłby skorzystać, a będąc reprezentowany w sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika zapewne by skorzystał. Poszukiwanie teraz, po ponad dwudziestu latach, przez powoda, w treści oświadczenia z 30 kwietnia 1992 roku, które jest w istocie wnioskiem o wypłacenie wkładów członkowskich (należy zwrócić uwagę na użycie przez powoda liczby mnogiej), co należy rozumieć jako wniosek o wypłacenie wszystkich środków pieniężnych dowodu na to, że nie zostały mu wypłacone wszystkie środki, w sytuacji gdy w tym samym 1992 roku został wykreślony z rejestru członków spółdzielni, nie może być uznane za skuteczne. I nie ma tu znaczenia, że statut spółdzielni rozróżniał nakłady i wkłady. Wolę powoda zawartą w oświadczeniu o które tu chodzi, należy interpretować tak, że w związku z przejściem na rentę inwalidzką domagał się wypłaty wszystkich środków wpłaconych do spółdzielni, co zostało uwzględnione i czego skutkiem było wykreślenie go z rejestru spółdzielni. To, że w tym rejestrze widnieje adnotacja o sposobie przeliczenia wkładu nie dowodzi, iż pozostały w spółdzielni jakieś środki pieniężne stanowiące o jego członkostwie. Gdyby tak było powód przez ponad dwadzieścia lat zapewne zainteresowałby się tymi środkami i ich aktualną wartością Istotne przede wszystkim, co należy jeszcze raz podkreślić, jest to, że nastąpił skutek uwzględnienia wniosku powoda o wypłatę środków w postaci wykreślenia z rejestru, co oznacza, iż powód od tego momentu nie był i nie jest członkiem pozwanej spółdzielni. Dodatkowym argumentem na tę okoliczność, wbrew twierdzeniu zawartemu w apelacji, jest fakt, że powód w piśmie procesowym do sądu w innej sprawie w roku 2015, sam określił siebie jako byłego członka spółdzielni, a jego obecne wyjaśnienia w tym zakresie nie są wiarygodne.

Z tych względów Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację, o kosztach postępowania apelacyjnego orzekając w oparciu o przepisy art.98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z § 8 ust. 1 pkt 1 i § 20 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 2015, poz. 1800).

SSO Arkadia Wyraz-Wieczorek SSA Tomasz Ślęzak SSA Lucyna Świderska-Pilis

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Panek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Tomasz Ślęzak,  Lucyna Świderska-Pilis ,  Arkadia Wyraz-Wieczorek
Data wytworzenia informacji: