Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 483/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2017-11-24

Sygn. akt: II AKa 483/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 listopada 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Suchowska

Sędziowie:

SSA Piotr Filipiak

SSA Gwidon Jaworski (spr.)

Protokolant:

Bartłomiej Wiench

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała Północ w Bielsku-Białej Zbigniewa Długosza

po rozpoznaniu w dniu 24 listopada 2017 r. sprawy

H. D. s. W. i C. ur. (...) w W.

oskarżonego z art. 157 §2 kk, art. 13 §1 kk w zw. z art. 157 §1 kk i art. 190 §1 kk w zw. z art. 11 §2 kk i inne

na skutek apelacji obrońcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku - Białej

z dnia 10 kwietnia 2017 roku, sygn. akt III K 195/16

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej) na rzecz adwokata M. K. – Kancelaria Adwokacka w B. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych, w tym 23 % VAT, z tytułu obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu w postępowaniu odwoławczym oraz kwotę 100,63 (sto 63/100) złotych tytułem zwrotu kosztów dojazdu na rozprawę odwoławczą;

3.  zwalnia oskarżonego H. D. od ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego, obciążając nimi Skarb Państwa.

SSA Gwidon Jaworski SSA Barbara Suchowska SSA Piotr Filipiak

II AKa 483/17

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej wyrokiem z dnia 10 kwietnia 2017 r. w sprawie o sygnaturze III K 195/16 uznał oskarżonego H. D. za winnego przestępstw z art. 217 § 1 k.k., art. 190 § 1 k.k., art. 157 § 2 k.k. oraz art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. wymierzając oskarżonemu za w/w przestępstwa kary szczegółowo opisane w pkt 1-4 wyroku. W pkt 5 wyroku Sąd na mocy art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzekł w miejsce kar jednostkowych pozbawienia wolności karę łączną 10 lat pozbawienia wolności, nakazując na mocy art. 62 k.k. wykonanie wyżej wymienionej kary w systemie terapeutycznym dla osób uzależnionych od alkoholu. Sąd na mocy art. 63 § 1 k.k. zaliczył na poczet orzeczonej kary łącznej okres rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 12 kwietnia 2016 r. godz. 18.30 do 10 kwietnia 2017 r. W pkt 8 wyroku Sąd na mocy art. 93 a § 1 pkt 3 k.k., art. 93 b § 1 k.k. i art. 93 c pkt 5 k.k. orzekł wobec oskarżonego środek zabezpieczający w postaci terapii uzależnień dla osób uzależnionych od alkoholu, a na mocy 46 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego H. D. kwotę 10 000 zł zadośćuczynienia na rzecz D. D. za doznaną krzywdę. Ponadto Sąd na mocy art. 44 § 2 k.k. i 230 § 2 k.p.k. orzekł o dowodach rzeczowych. Sąd w pkt 12 i 13 wyroku orzekł również o kosztach obrony z urzędu świadczonej na rzecz oskarżonego oraz zwolnił go od obowiązku uiszczenia kosztów sądowych, obciążając nimi Skarb Państwa.

Wyrok, w zakresie punktów 1-10, zaskarżył na korzyść oskarżonego jego obrońca i zarzucając wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, obrazę szeregu przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, a także rażącą niewspółmierność kar jednostkowych i kary łącznej pozbawienia wolności, niesłuszne zastosowanie środka zabezpieczającego oraz środka kompensacyjnego oraz niesłuszne orzeczenie przepadku, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Bielsku-Białej lub też złagodzenie kar jednostkowych i kary łącznej pozbawienia wolności, uchylenie środka zabezpieczającego, uchylenie środka kompensacyjnego i uchylenie rozstrzygnięcia co do orzeczonego przepadku. Ponadto obrońca oskarżonego wniósł o przyznanie mu kosztów obrony z urzędu za postępowanie odwoławcze, które nie zostały pokryte ani w całości, ani w części przez oskarżonego oraz zwolnienie oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zasadniczy zarzut sformułowany w apelacji obrońcy oskarżonego H. D., wskazujący na wadliwość dokonanych ustaleń, w konsekwencji błędnej oceny dowodów, nie jest słuszny i nie ma podstaw do zdyskwalifikowania zaskarżonego wyroku. Rozstrzygnięcie Sądu I instancji znajduje bowiem pełne oparcie w prawidłowo dokonanej ocenie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego i ujawnionego w toku całego postępowania (art. 410 k.p.k.). Obszerne i wnikliwe motywy zaskarżonego wyroku uzasadniają twierdzenie, że ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd I instancji w pełni uwzględnia reguły wyrażone w art. 4 k.p.k., art. 5 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k. Wskazać należy, iż jest ona kompleksowa i wszechstronna, obiektywna, nie narusza przy tym granic swobodnej oceny dowodów, pozostając ponadto w zgodzie z zasadami logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego, nie zawierając również błędów natury faktycznej czy też logicznej. Twierdzenia autora apelacji, kwestionujące dokonane przez Sąd meriti ustalenia, nie są przekonujące, przede wszystkim dlatego, że za punkt wyjścia przyjmują wyłącznie zmienne wyjaśnienia oskarżonego H. D. (który, co należy przypomnieć, części zdarzeń nie pamiętał) oraz całkowicie wyrwane z kontekstu fragmenty zeznań świadków, poprzestając na własnej interpretacji ich treści. Interpretacja ta opiera się jednak wyłącznie na treści części wyjaśnień oskarżonego, nie odnosząc się w żadnym stopniu do całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Przypomnieć skarżącemu należy, iż zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, aby można było uznać go za słuszny, a co za tym idzie skuteczny, nie może sprowadzać się do samej tylko odmiennej oceny materiału dowodowego, czy też gołosłownej polemiki z ustaleniami sądu, lecz powinien polegać na wykazaniu, jakich konkretnie uchybień w świetle logiki, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd I instancji w zakresie dokonanej przez siebie oceny materiału dowodowego. Analiza treści wywiedzionej apelacji wskazuje, iż wymogom opisanym powyżej autor apelacji nie sprostał, co więcej, w miejsce spełniających te kryteria ustaleń sądu a quo, prezentuje własne, niczym nie poparte hipotezy, które, jakkolwiek by ich nie analizować noszą cechy dowolności, nie znajdując potwierdzenia w zgromadzonych dowodach i nawet nie próbując ich zaprezentować. Argumentacja przedstawiona w apelacji sprowadza się do stwierdzenia, iż Sąd przyjmując ustalony przez siebie stan faktyczny, zaniechał de facto analizy zdarzeń, w aspekcie złożonych przez oskarżonego H. D. wyjaśnień, z których wynikało, iż nie zamierzał on pozbawić życia swego syna D. D., a w odniesieniu do pozostałych przestępstw, miały one mieć inny przebieg, gdyż oskarżony bronił się jedynie przed agresją syna. Autor apelacji, forsując wskazane tezy, zdaje się jednak zupełnie nie dostrzegać, że ustalenia Sądu I instancji opierają się na wzajemnie się uzupełniających dowodach, w tym częściowo również na wyjaśnieniach samego oskarżonego (str. 16v uzasadnienia). Skarżący, przedstawiając swą argumentację, zupełnie utracił z pola widzenia wszystkie wymienione przez Sąd I instancji okoliczności oraz dowody, których kompleksowa i prawidłowa ocena, słusznie pozwoliła na przyjęcie, iż oskarżony dopuścił się zarzucanych mu przestępstw. Należy w pełni podzielić argumentację sądu a quo wskazującą, iż ustalenia te wynikały nie tylko z konsekwentnych i wzajemnie się uzupełniających zeznań D. D., E. D. oraz Ł. Z. i E. Z., ale również wnioskach opinii sądowo-lekarskich biegłych R. W. i A. N., których wiarygodności skarżący nie zdołał obalić. Odnosząc się do tej części argumentacji obrońcy oskarżonego H. D., w której zarzucił on Sądowi I instancji oparcie ustaleń dotyczących strony podmiotowej czynu przypisanego pkt 4 wyroku na podstawie domniemań, wskazać należy, iż jest ona oczywiście błędna. Zamiar bezpośredni pozbawienia życia D. D. został przecież przez sąd a quo ustalony w drodze analizy okoliczności popełnienia przestępstwa tj. charakteru i siły zadanego ciosu, umiejscowienia obrażeń oraz rodzaju użytego narzędzia, czemu towarzyszyła również koherentnie werbalizowana groźba. Trafnie dostrzegł również sąd meriti, iż oskarżony nie zadał kolejnych ciosów wyłącznie w konsekwencji podjętej przez pokrzywdzonego skutecznej obrony i obezwładnienia sprawcy, a nie poniechania dalszych ataków. Co istotne, stwierdzone u pokrzywdzonego charakterystyczne „obronne” obrażenia lewej dłoni, potwierdzają przyjęty przez sąd modus operandi, a co za tym idzie również wnioski Sądu w zakresie zamiaru, z jakim działał oskarżony. Przypomnieć jednocześnie należy, iż wbrew twierdzeniom obrońcy sąd meriti miał na uwadze zmienną treść wyjaśnień oskarżonego i dokonał szczegółowej ich analizy (k-16-17), uznając finalnie, iż wyjaśnienia oskarżonego w zasadniczej ich części nie zasługują na walor wiarygodności. Tak więc przywołane wyżej okoliczności przekonują, iż dokonane przez Sąd I instancji ustalenia są prawidłowe i wbrew zarzutom obrońcy dokonanie ich nie nastąpiło z przekroczeniem zasady swobodnej oceny dowodów. Podkreślenia wymaga również i to, że ocena dowodów zawarta w sporządzonym przez Sąd I instancji pisemnym uzasadnieniu wyroku jest staranna i wieloaspektowa, uwzględnia zależności pomiędzy poszczególnymi dowodami i nie pozostaje w sprzeczności z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Apelujący, formułując zarzuty, zdaje się nie dostrzegać koherentności przywołanych dowodów i forsuje tezy, które, znajdując oparcie wyłącznie w części wyjaśnień oskarżonego, zostały przez Sąd I instancji całkowicie zdezawuowane.

Wbrew tezom obrońcy oskarżonego H. D., zawartym w różnych częściach uzasadniania apelacji, Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się również w motywach zaskarżonego wyroku żadnych wątpliwości, jakie miałyby zostać przez Sąd I instancji zignorowane, czy też rozstrzygnięte na niekorzyść oskarżonego. Wyrażane przez obrońcę oskarżonego, czy też samego oskarżonego wątpliwości, dotyczące materiału dowodowego, stanowią jedynie stanowisko i ocenę stron, nie mogą zatem stanowić podstawy zarzutu naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 2 § 1 pkt 1 k.p.k. i § 2 k.p.k. oraz 4 k.p.k. przypomnieć należy skarżącemu, iż normy zawarte w przywołanym przepisie mają charakter ogólny, a tym samym zarzut ich naruszenia, sam w sobie, nie może stanowić podstawy środka odwoławczego (tak: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2006 r., sygn. Akt IV KK 8/06, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2006 r., sygn. Akt V KK 131/06 ).

Kwalifikacje prawne przypisanych oskarżonemu przestępstw nie budzą wątpliwości, zbędnym jest zatem przywoływanie rozważań sądu meriti w tym zakresie, tym bardziej, iż część argumentacji tego zagadnienia dotyczącej, zawarto powyżej, w związku z analizą zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych.

Odnosząc się do wymiaru orzeczonych wobec oskarżonego H. D. kar jednostkowych oraz kary łącznej pozbawienia wolności, Sąd Apelacyjny uznał, iż również zarzut dotyczący ich rażącej niewspółmierności uznać należy za chybiony. Sąd I instancji w sposób prawidłowy i zyskujący pełną akceptację Sądu Apelacyjnego wskazał, z jakich przyczyn wymierzył kary za poszczególne przypisane oskarżonemu przestępstwa i dlaczego uznał, iż kara łączna 10 lat pozbawienia wolności jest sankcją adekwatną. Wymierzając oskarżonemu karę, Sąd I instancji wziął pod uwagę wszystkie przywołane przez skarżącego okoliczności, nadając im jednak inną wagę. Okoliczność ta przekonuje, iż ukształtowane w ten sposób kary, jak również kara łączna, realizując dyrektywy, o których mowa w art. 53 § 1 k.k., mieszczą się w granicach tzw. sądowego wymiaru kary. Niewątpliwie złożony i cyklicznie ponawiany charakter działania oskarżonego, eskalacja przemocy wobec najbliższych członków rodziny, używanie coraz bardziej niebezpiecznych narzędzi, negatywna opinia środowiskowa, a także działanie pod wpływem alkoholu, uzasadniały wymierzenie oskarżonemu surowej kary, tym bardziej, iż zasadniczo brak jest w sprawie okoliczności łagodzących. Przypomnieć należy także skarżącemu, iż zarzut rażącej niewspółmierności kary, stanowiący względną przyczynę odwoławczą, o której mowa w art. 438 pkt 4 k.p.k., aby można było uznać go za skuteczny, musi wykazywać, iż na podstawie konkretnie wskazanych okoliczności, które winny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, wymierzoną względem osoby oskarżonego karę należy uznać za „rażąco” niewspółmierną, tzn. taką, która jest niewspółmierna w stopniu nie dającym się zaakceptować (tak: Sąd Najwyższy III KR 189/94, Prok. i Pr. 1115/5/18). Innymi słowy, sama subiektywna surowość orzeczonej względem oskarżonego kary, jeśli jest ona uzasadniona dyrektywami, o których mowa w treści art. 53 k.k., nie może stanowić skutecznego zarzutu apelacyjnego, jeśli kwestionująca jej wymiar strona nie wykaże, iż kara ta zarówno z punktu widzenia sprawcy, ale i ogółu społeczeństwa, powinna być uznana za wyjątkowo niesprawiedliwą, zbyt drastyczną czy też rażąco łagodną. Sytuacja taka w rozpoznawanej sprawie nie ma miejsca, z przyczyn wskazanych wyżej. Zważywszy na charakter przypisanych oskarżonemu przestępstw oraz wnioski opinii biegłych psychiatrów potwierdzające uzależnienie oskarżonego od alkoholu, również orzeczenie, iż wymierzona oskarżonemu kara ma zostać odbyta w systemie terapeutycznym dla osób od niego uzależnionych oraz orzeczenie środka zabezpieczającego w postaci terapii uzależnień jest w pełni zasadne.

Mając powyższe okoliczności na uwadze Sąd Apelacyjny utrzymał zaskarżony wyrok w mocy, zwalniając na mocy art. 624 k.p.k. oskarżonego H. D. od obowiązku ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego, z uwagi na jego obecną sytuację majątkową.

SSA Gwidon Jaworski SSA Barbara Suchowska SSA Piotr Filipiak

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Kopiec
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Barbara Suchowska,  Piotr Filipiak
Data wytworzenia informacji: