Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 855/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2015-01-23

Sygn. akt I ACa 855/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 stycznia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w (...) I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Piotr Wójtowicz (spr.)

Sędziowie :

SA Anna Bohdziewicz

SO del. Joanna Naczyńska

Protokolant :

Magdalena Bezak

po rozpoznaniu w dniu 23 stycznia 2015 r. w (...)

na rozprawie

sprawy z powództwa P. K.

przeciwko Skarbowi Państwa-Dyrektorowi Aresztu Śledczego w (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 16 czerwca 2014 r., sygn. akt II C 174/10,

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa-Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

3)  przyznaje od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Katowicach) radcy prawnemu M. L. 3.321 (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden) złotych, w tym 621 złotych podatku od towarów i usług, jako wynagrodzenie za udzieloną powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym pomoc prawną.

Sygn. akt I ACa 855/14

UZASADNIENIE

Powód wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego 80000,-zł zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych z tym uzasadnieniem, że w dniu 8 marca 2002 r. został umieszczony w jednej z cel transportowych w Areszcie Śledczym w K. w warunkach przeludniona, przy braku właściwej wentylacji, bez dostępu do zabudowanego kącika sanitarnego, bez wystarczającej ilości i jakości sprzętu kwaterunkowego, bez właściwego oświetlenia, bez bieżącej ciepłej wody i sprawnego gniazdka elektrycznego i bez głośnika oraz że w tymże dniu zlekceważono potrzebę skorzystania przezeń ze środków przeciwbólowych.

W piśmie z dnia 16 sierpnia 2010 r. rozszerzył podstawę faktyczną żądania, bez zmiany jego wysokości. Wskazał, że od 4 do11 sierpnia 2010 r. podczas osadzenia go w Areszcie odmówiono mu diety leczniczej lekkostrawnej, odmówiono wysłania jego korespondencji, co doprowadziło go do samookaleczenia i bezpodstawnie umieszczono go w niewłaściwych warunkach w celi zabezpieczającej; zarzucił, że został pobity, że ubliżano mu, że nie zapewniono mu intymności i że brak było światła słonecznego i wentylacji.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu. Zaprzeczył, by pozwany w 2002 r. przebywał w Areszcie Śledczym w K., a nadto co do roszczeń wywodzonych ze zdarzeń z tego roku podniósł zarzut przedawnienia. Zarzucił, że powód nie wykazał, że doszło do naruszenia jakiegoś jego konkretnego dobra osobistego ani związku przyczynowego między działaniem władzy publicznej a zgłaszaną krzywdą; z ostrożności podniósł, że kwestionowane przez powoda działanie władzy publicznej nie było bezprawne.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy oddalił powództwo, odstąpił od obciążania powoda kosztami oraz orzekł o wynagrodzeniu pełnomocnika z urzędu i przytoczył następujące motywy swego rozstrzygnięcia:

Powód w trakcie transportu z Zakładu Karnego w W. do Zakładu Karnego nr 1 w S. w dniu 8 marca 2002 r. został osadzony w jednej z cel Aresztu Śledczego w K., gdzie przebywał przez kilka godzin w tak zwanej celi transportowej.

Od 5 do 12 sierpnia 2010 r. powód przebywał w Areszcie Śledczym w K.. Po przybyciu do Aresztu oświadczył, że jest osobą palącą, i został umieszczony w celi dla palących. Przez pierwsze dwa dni przyjmował posiłki podawane innym osadzonym, pomimo że miał zalecenie diety lekkostrawnej. Po posiłkach tych nie miał żadnych dolegliwości.

Od 5 do 6 sierpnia 2010 r. powód osadzony był w celi nr 25, od 6 do 8 sierpnia 2010 r. w celi nr 20, od 9 do 10 sierpnia 2010 r. w celi nr 101 i od 11 do 12 sierpnia 2010 r. w celi nr 20. Cele te przeznaczone są odpowiednio: cela nr 25 dla 2 osadzonych, cela nr 20 dla 5 osadzonych, cela nr 101 dla 1 osadzonego. Powód nie był w tym czasie osadzony w warunkach przeludnienia, a warunki socjalno-bytowe zgodne były z obowiązującymi przepisami: każdy osadzony miał lóżko i taboret, na dwóch osadzonych przypadał stół więzienny mały i szafka więzienna mała, była półka pod telewizor, półka na przybory toaletowe, lustro, miska, wiadro na śmieci, ścierka, szczotka klozetowa, szczotka i zmiotka z szufelką. W każdej celi jest umywalka z bieżącą ciepłą i zimną wodą. W celach jest prawidłowe oświetlenie i wentylacja grawitacyjna. Powód miał zapewnione odpowiednie środki do utrzymania higieny osobistej i miał zagwarantowaną intymność podczas korzystania z toalety. Powód miał zagwarantowaną możliwość skorzystania z posługi religijnej, mógł też korzystać z zajęć kulturalnych.

W trakcie pobytu od 5 do 12 sierpnia 2010 r. w Areszcie powód nie zgłaszał do kierownika działu kwatermistrzowskiego żadnych problemów, związanych z zakwaterowaniem.

W dniu 9 sierpnia 2010 r. powód zamierzał wysłać dwa listy urzędowe. Po odmowie wydania mu znaczków dokonał autoagresji polegającej na podcięciu szyi. Na zalecenie lekarza podano mu relanium. Został zaopatrzony medycznie przez świadka K. K.. W tymże dniu powód został przewieziony do szpitala Aresztu Śledczego w K. w celu opatrzenia medycznego. W trakcie konwojowania zachowywał się on agresywnie w stosunku do funkcjonariuszy, zerwał zabezpieczający ranę ciętą szyi opatrunek, kopał w drzwi pojazdu, załatwił swoją potrzebę fizjologiczną w samochodzie, nie zgłaszając wcześniej potrzeby w tym zakresie. Po powrocie z K. dyrektor Aresztu Śledczego w K., z uwagi na rażące nieposłuszeństwo powoda jako osadzonego oraz usiłowanie zamachu na własne życie i zdrowie, podjął decyzję o zastosowaniu wobec niego środków przymusu bezpośredniego w postaci użycia siły fizycznej, założenia kajdan, umieszczenia go w celi zabezpieczającej i założenia mu pasa obezwładniającego trzyczęściowego. W trakcie osadzenia powoda cela zabezpieczająca była monitorowana, podejmowano próby podjęcia rozmowy z powodem, jednak bez rezultatu, ten bowiem odmówił odpowiedzi. Powód przebywał w celi zabezpieczającej od 9 sierpnia 2010 r. od godziny 14 20 do 10 sierpnia 2010 r. do godziny 9 00 , kiedy zaprzestano stosowania środków przymusu.

Oddalone zostały wnioski powoda o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków będących osobami pełniącymi w marcu 2002 r. w Areszcie Śledczym w K. różne funkcje i osobami przebywającymi z nim w dniu 8 marca 2002 r. w celi transportowej, wnioski te bowiem zmierzały do przewlekłości postępowania. Jako nieprzydatny dla rozstrzygnięcia oddaleniu podległ wniosek powoda o zobowiązanie pozwanego do złożenia zapisu kamery video i fotografii aktualnego wyglądu celi transportowe oraz z dokumentacji transportowej z 8 marca 2002 r. Podobnie znaczenia dla sprawy nie miały wnioskowane przez powoda dowody ze zdjęć cel, w których przebywał on w 2010 r., z zeznań kierownika ochrony w Areszcie, z monitoringu wraz z nasłuchem z celi zabezpieczającej oraz z opinii biegłego do spraw budownictwa. Oddaleniu wreszcie podległy wnioski powoda o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków M. K., J. L., A. S., J. S. i M. B., powód nie wskazał bowiem adresów, na które mogłoby nastąpić skuteczne wezwanie świadków, a także o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych jako zmierzające do przewleczenia postępowania.

Nie były wiarygodne zeznania powoda, jakoby w sierpniu 2010 r. był on osadzony w warunkach przeludnienia. Równie niewiarygodne były jego zeznania powoda odnoszące się do stanu technicznego cel i braku dostępu do ciepłej wody, do traktowania go przez funkcjonariuszy pozwanego, do wystąpienia u niego po spożyciu posiłków w Areszcie dolegliwości żołądkowych i do umieszczenia go w celi z osobą niepalącą.

Roszczenie powoda wywodzone było z norm art. 448 k.c. w związku z art. 24§2 zdanie trzecie k.c. i art. 23 k.c.

Pozew został wniesiony w dniu 23 marca 2010 r., roszczenie powoda wywodzone ze zdarzeń z marca 2002 r. jest zatem w myśl art. 442 1§1 k.c. przedawnione. Merytorycznej ocenie podlegała w tej sytuacji jedynie część roszczenia, która nie uległa przedawnieniu, to jest ta wywodzona z pobytu w Areszcie Śledczym w K. w okresie do 5 do 12 sierpnia 2010 r.

Teza powoda, jakoby w okresie tym przebywał w celach przeludnionych, nie znalazła potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym, a tym samym dobro osobiste powoda w postaci godności nie zostało w ten sposób naruszone. Nadto powód nie wykazał, aby doszło do naruszenia w inny sposób wskazywanych przezeń dóbr osobistych: zdrowia, intymności, godności, relacji rodzinnych, prawa do kontaktu telefonicznego i listowego z rodziną.

Zapewnienie godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności jest jednym z podstawowych obowiązków nowożytnego państwa prawa. Art. 3 Europejskiej konwencji praw człowieka i podstawowych wolności stanowi, że nikt nie może być poddawany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu lub karaniu, i wprowadza obowiązek zapewnienia osobom osadzonym godziwych i humanitarnych warunków odbywania kary, a w myśl art. 8 ust. 1 Konwencji nakaz poszanowania życia prywatnego obywatela i ich prawa do intymności w odniesieniu do osób osadzonych w zakładach karnych oznacza obowiązek zapewnienia takich warunków, w których godność ludzka i prawo do intymności nie doznaje istotnego uszczerbku.

W okolicznościach sprawy niniejszej nie sposób przyjąć, że powód traktowany był niehumanitarnie lub że naruszono jego godność lub cześć, czy też że traktowany był poniżająco.

W sierpniu 2010 r. powód w Areszcie Śledczym w K. nie przebywał w warunkach przeludnienia. Miał zapewnioną intymność, miał zapewnione dobre warunki bytowe (dostęp do bieżącej ciepłej i zimnej wody, wyposażenie cel zgodnie z obowiązującymi przepisami) i mógł palić, gdyż został osadzony w celi z osobami palącymi, a po jego samookaleczeniu zapewniono mu odpowiednia opiekę medyczną. Nadto powód miał zapewniony dostęp do zajęć kulturalnych i do biblioteki, miał możliwość uczestnictwa we mszy. W czasie przyjmowania posiłków niezgodnych z jego dietą nie miał dolegliwości żołądkowych ani nie uskarżał się na związane z tym problemy zdrowotne. W celi zabezpieczającej miał możliwość skorzystania z toalety, po zasygnalizowaniu takiej potrzeby. Samo umieszczenie go w tej celi, wobec jego samookaleczenia i rażącego nieposłuszeństwa, odbyło się zgodnie z obowiązującymi uregulowaniami. W czasie umieszczania powoda w tej celi i w czasie jego w niej pobytu nie naruszono żadnych jego dóbr osobistych. W czasie transportu do Aresztu Śledczego w K. powód nie był poniżany, kopany ani opluwany.

Nie doszło do naruszenia prawa powoda do kontaktu listownego. Powód jako osoba osadzona musi zdawać sobie sprawę z konieczności stosowania się do obowiązujących w tym zakresie zarządzeń, a w dniu 9 sierpnia 2010 r. przyjęto do wysłania dwa jego urzędowe listy. Przyjmowanie korespondencji w Areszcie Śledczym w K. w sierpniu 2010 r. regulowało zarządzenie nr (...) Dyrektora tego Aresztu z dnia 1 czerwca 2010 r. W jego myśl osadzony nie posiadający środków pieniężnych może otrzymać od administracji aresztu papier, koperty oraz znaczki pocztowe na dwie przesyłki listowe ekonomiczne w miesiącu o masie do 20g, po uprzednim złożeniu stosownej prośby, a powód nie wykazał, aby prośbę taką złożył. Jego roszczeniowa postawa w tym zakresie nie może doznawać ochrony prawnej.

Jako podstawę rozstrzygnięć o kosztach przywołał Sąd normy art. 102 k.p.c. i rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynność radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

W apelacji od opisanego wyżej wyroku powód zarzucił obrazę art. 118 k.c. w związku z art. 442 1§1 k.c., art. 6 k.c. w związku z art. 24 k.c., §18 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 sierpnia 2003 r. w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności, art. 19 ust. 1 ustawy o służbie więziennej, art. 233§1 k.p.c., a także art. 22 1 ust. 1 ustawy o radcach prawnych w związku z art. (winno być – §) 2 i art. (§) 15 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. W oparciu o te zarzuty wniósł o zmianę wyroku przez zasądzenie od pozwanego na jego rzecz 80000,-zł zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych oraz o obciążenie pozwanego kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego w wysokości 150% stawki minimalnej lub o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji; na wypadek oddalenia apelacji wniósł o odstąpienie od obciążania go kosztami postępowania apelacyjnego.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Norma art. 233§1 k.p.c., której Sąd Okręgowy miał uchybić, reguluje ocenę dowodów pod kątem ich wiarygodności i mocy dowodowej. Na jej naruszenie skutecznie powołać się można tylko wtedy, gdy przy dokonywaniu oceny dowodów sąd orzekający przekroczy granice ustawowo mu zagwarantowanej swobody przez uchybienie zasadom logiki i doświadczenia życiowego, skarżący tymczasem nie wskazuje nawet, na czym uchybienie tym zasadom miałoby polegać, ograniczając się do kwestionowania poczynionych w sprawie ustaleń i do zaprezentowania własnej wersji wydarzeń. Taki sposób konstruowania zarzutu obrazy art. 233§1 k.p.c. nie może odnieść pożądanego przez skarżącego skutku i w istocie zwalnia Sąd Apelacyjny od obowiązku skontrolowania przeprowadzonej w pierwszej instancji oceny dowodów. Dla porządku zatem jedynie warto wskazać, że ocena ta, w wyniku której odmówił Sąd Okręgowy wiarygodności zeznaniom powoda, zasadom logiki i doświadczenia życiowego w niczym nie uchybia i została przez ten Sąd należycie umotywowana.

Nawet jeśli zarzuty obrazy art. 233§1 k.p.c. rozumieć jako w istocie skierowane przeciwko wskazanym w apelacji szczegółowym ustaleniom, to i tak nie mogą one odnieść skutku. Miał wszak Sąd Okręgowy wszelkie podstawy do ustalenia, że w czasie kilkudniowego pobytu w sierpniu 2010 r. w Areszcie Śledczym w K. miał powód zapewnione odpowiednie warunki, w tym dostęp do zajęć kulturalnych i do świadczeń religijnych, że nie sygnalizował dolegliwości żołądkowych, że w celi zabezpieczającej mógł sygnalizować potrzebę skorzystania z toalety (wbrew temu, co sugeruje się w apelacji, nie ustalił Sąd, że powód miał w celi zabezpieczającej bezpośredni dostęp do sanitariatu), że jego transport do K. odbywał się zgodnie z obowiązującymi przepisami, wreszcie że zastosowanie wobec niego przez funkcjonariuszy środków przymusu bezpośredniego (w tym chwytów obezwładniających) odbyło się w zgodzie z prawem. Ustalenia te znajdują oparcie w prawidłowo przywołanych dowodach, w tym w szczególności w dowodzie z zeznań najmniej zaangażowanej w konflikt K. K. i w dowodzie z zeznań świadka T. B..

Na tle ustalonego przez Sąd Okręgowy, zaakceptowanego przez Sąd Apelacyjny stanu faktycznego sprawy prawidłowo co do zasady zastosował Sąd Okręgowy prawo materialne.

Bez jakiejkolwiek obrazy art. 118 k.c. w związku z art. 442 1§1 (lub raczej 442§1) k.c. doszedł Sąd Okręgowy do przekonania, że roszczenia związane z pobytem powoda w Areszcie Śledczym w K. w dniu 8 marca 2002 r. uległy przedawnieniu. Wbrew temu, co wywodzi skarżący (skądinąd wadliwie konstruując zarzut przez wskazanie pozostawania w związku mającymi być konkurencyjnymi względem siebie przepisów) przedawnienie roszczeń o zadośćuczynienie w związku z naruszeniem dóbr osobistych (jeśli do takiego naruszenia w ogóle by doszło) regulowane jest przez przepisy szczególne. Nie można wszak zapominać o tym, że podstawę prawną takich roszczeń stanowi zamieszczony wśród przepisów normujących odpowiedzialność deliktową art. 448 k.c., nie zaś ogólna norma art. 24§2 k.c., która sama nie konstruuje żadnego roszczenia, odsyła jedynie do przepisów szczególnych. W tej sytuacji do roszczenia wywodzonego ze zdarzeń z 2002 r. zastosowanie poprzez art. 2 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r., zmieniającej Kodeks cywilny z dniem 10 sierpnia 2007 r., winien znaleźć art. 442§1 k.c., przewidziany w nim trzyletni termin przedawnienia, liczony od dnia, w którym powód dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia, upłynął bowiem przed uchyleniem tego przepisu, a przed wejściem w życie art. 442 1§1 k.c. Kwestia ta ma w istocie znaczenie wyłącznie porządkujące, obie normy bowiem zawierają tożsamą regulację.

Wobec zasadnej odmowy wiary zeznaniu powoda i wobec nieprzedstawienia przezeń innych dowodów, które mogłyby poprzeć wszystkie jego twierdzenia, nie sposób podzielić zarzutu apelacyjnego, jakoby przy analizowaniu zdarzeń w czasie pobytu powoda w Areszcie Śledczym w K. w 2010 r. Sąd Okręgowy dopuścić się miał obrazy art. 6 k.c. Wbrew tezie skarżącego, to na nim spoczywał obowiązek wykazania, że do naruszenia jego dóbr osobistych w ogóle doszło, a dopiero w razie takiego wykazania osoba dobra naruszające (czyli pozwany) dla uwolnienia się od odpowiedzialności udowodnić winien, że działanie jego nie było bezprawne.

W sprawie powód wykazał jedynie, że zastosowano wobec niego środki przymusu bezpośredniego i umieszczono go w celi zabezpieczającej, że przez dwa dni nie otrzymywał przysługującej mu diety lekkostrawnej i że oddziałowy odmówił przyjęcia od niego korespondencji urzędowej, powołując się na obowiązujący w Areszcie Śledczym w K. regulamin i wymagając, by uprzednio zwrócił się do Dyrektora o zgodę na wysłanie korespondencji mimo nieofrankowania jej. Obowiązkowi udowodnienia pozostałych twierdzeń powód nie sprostał; nie wykazał w szczególności, że osadzony był w złych warunkach i że był przez funkcjonariuszy Służby Więziennej bity, kopany i opluwany.

Niewątpliwie niezapewnienie powodowi diety zgodnej z zaleceniami lekarskimi stanowiło pewne zagrożenie dla zdrowia powoda, stan taki trwał jednak na tyle niedługo, że nie sposób uznać tego za zdarzenie prowadzące do naruszenia jakiegoś jego dobra osobistego, w szczególności zaś zdrowia, zwłaszcza w kontekście zeznań świadka B., według którego powód ani nie narzekał na konieczność spożywania posiłków „ogólnych”, ani nie skarżył się na żadne wynikające z tego dolegliwości.

Do naruszenia dobra osobistego powoda w postaci prawa do korespondencji doszło przez odmowę przyjęcia do wysłania listów, które skierować zamierzał do swojego pełnomocnika procesowego. Konstatacji tej nie zmienia to, że ostatecznie listy te przez administrację Aresztu zostały przyjęte i wysłane mimo braku znaczków opłaty pocztowej. Odmowa przyjęcia korespondencji była bezprawna, bezprawności tej bowiem nie może wyłączyć funkcjonowanie w dacie zdarzenia regulującego przyjmowanie korespondencji zarządzenia nr (...) Dyrektora Aresztu Śledczego w K. z dnia 1 czerwca 2010 r., zarządzenie to bowiem pozostawało w sprzeczności z aktem prawa powszechnie obowiązującego, konkretnie zaś z normą §18 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 sierpnia 2003 r. w sprawie regulaminu porządkowo-organizacyjnego wykonywania kary pozbawienia wolności, która to norma konieczność wystąpienia przez osadzonego z prośbą o znaczki pocztowe przewiduje dopiero w przypadku wysyłki trzeciego i kolejnych listów. W tym kontekście zwrócić należy jednak uwagę na treść normy art. 448 k.c., który przewiduje możliwość, nie zaś obowiązek przyznania osobie, której dobro zostało naruszone zadośćuczynienia. Jeśli zatem uwzględni się, że bezprawne w sumie działanie oddziałowego było efektem funkcjonowania w Areszcie Śledczym w K. wadliwego regulaminu, nie zaś zamierzonej i skierowanej przeciwko powodowi szykany, a także że ostatecznie korespondencja przez administrację penitencjarną została przyjęta i wysłana, brak jest podstaw do uwzględnienia żądania zapłaty z to konkretne zdarzenie.

W związku z bezpodstawną odmową przyjęcia przez oddziałowego korespondencji powodowi przysługiwały środki prawne w postaci skargi do przełożonych tego oddziałowego, dyrektora Aresztu i jego wyższych przełożonych nie wyłączając; nic by się też ostatecznie powodowi złego nie stało, gdyby dostosował się do wadliwego w tym zakresie regulaminu i o dostarczenie mu dwóch znaczków pocztowych zwrócił się ze stosowną prośbą, która zapewne zostałaby uwzględniona. Reakcję jego na tę odmowę (samookaleczenie) ocenić należy jako całkowicie nieadekwatną do wagi zdarzenia, wręcz histeryczną, słusznie zatem przez administrację Aresztu uznana została ona za rażące nieposłuszeństwo, wymagające zastosowania wobec niego przewidzianych prawem środków zabezpieczających, a wobec jego oporu – także środków przymusu bezpośredniego. Zwrócić trzeba uwagę na agresywną i roszczeniową postawę powoda także po jego samookaleczeniu, w tym w trakcie konwojowania go do szpitala w K. i w drodze powrotnej z K.. Uznać w tej sytuacji należało, że pozwany należycie wykazał zgodność z prawem (brak bezprawności) swojego działania, to zaś podniesiony przez skarżącego w apelacji zarzut obrazy art. 19 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 9 kwietnia 2010 r. o służbie więziennej czyni bezzasadnym.

Konsekwencją bądź niewykazania przez powoda naruszenia jego dóbr osobistych, bądź wykazania przez pozwanego braku bezprawności naruszenia, bądź wreszcie braku istotności bezprawnego krótkotrwałego naruszenia prawa do korespondencji stać się musiało oddalenie powództwa, co Sąd Okręgowy słusznie uczynił.

Wobec zaakceptowania przez Sąd Apelacyjny rozstrzygnięcia oddalającego powództwo nie mogły zaistnieć podstawy do modyfikacji rozstrzygnięcia o kosztach procesu przez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda jakiejkolwiek z tego tytułu kwoty, w tym w szczególności zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w wysokości odpowiadającej 150% stawki minimalnej. Czyni to bezprzedmiotowym podniesiony w apelacji zarzut obrazy art. 22 1 ustawy o radcach prawnych oraz norm rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielone przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Co się z kolei tyczy zaskarżenia przez powoda rozstrzygnięcia o kosztach należnych ustanowionemu z urzędu radcy prawnemu od Skarbu Państwa, to kwestia ta rozpoznana została oddzielnie, w wydanym w dniu wyrokowania przez Sąd Apelacyjny postanowieniu.

Z powyższych względów na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego podstawę swą znajduje w normach art. 98 k.p.c. oraz §12 ust. 1 pkt 2 i §6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielone przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Orzeczenie o wynagrodzeniu należny pełnomocnikowi powoda z urzędu w postępowaniu apelacyjnym opiera się na normach §12 ust. 1 pkt 2, §6 pkt 6 i §2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielone przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Panek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Wójtowicz,  Anna Bohdziewicz ,  Joanna Naczyńska
Data wytworzenia informacji: