Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 817/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2013-11-22

Sygn. akt I ACa 817/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 listopada 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Piotr Wójtowicz

Sędziowie :

SA Lucyna Świderska-Pilis (spr.)

SO del. Tomasz Ślęzak

Protokolant :

Małgorzata Korszun

po rozpoznaniu w dniu 22 listopada 2013 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa K. S.

przeciwko (...)w B.

przy udziale interwenienta ubocznego (...) Spółki Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 5 czerwca 2013 r., sygn. akt I C 404/10,

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powódki na rzecz pozwanego 500 (pięćset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

3)  przyznaje od Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Katowicach na rzecz adwokat M. F. 6 642 (sześć tysięcy sześćset czterdzieści dwa) złote, w tym 1 242 (tysiąc dwieście czterdzieści dwa) złote podatku od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną powódce z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

I ACa 817/13

UZASADNIENIE

Powódka K. S. wnosiła o zasądzenie od (...) w B. odszkodowania w kwocie 50 000 złotych tytułem kompensacji szkody majątkowej w postaci uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia oraz zadośćuczynienia w kwocie 200 000 złotych za doznaną krzywdę, ujmowaną jako cierpienie fizyczne i psychiczne.

Powódka podniosła, że jest młodą kobietą, która na skutek inwazyjnego zabiegu medycznego, przeprowadzonego po porodzie, została pozbawiona możliwości posiadania kolejnego potomstwa. Powódka stwierdziła, że lekarz nie zauważył pęknięcia szyjki macicy, co pociągnęło daleko idące konsekwencje polegające na usunięciu macicy.

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

W odpowiedzi na pozew pozwany wskazywał, że u powódki po porodzie, który miał miejsce około godziny 9 15, z nieznanych powodów powstał krwiak pochwy i przymacicz. Wobec bardzo szybko pogarszającego się stanu powódki i niemożności zaopatrzenia, ordynator Z. P. podjął decyzję o otwarciu jamy brzusznej, gdzie stwierdzono krwiaka lewej przymacicz. Stan powódki pogarszał się bardzo szybko, dlatego została podjęta decyzja o usunięciu macicy jako zabiegu ratującego życie powódki.

Interwenient uboczny po stronie pozwanej – (...) S.A. wnosił o oddalenie powództwa.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach powództwo oddalił; nie obciążył powódki kosztami procesu oraz orzekł w przedmiocie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu.

Sąd pierwszej instancji ustalił, iż 5 sierpnia 2009 roku o godzinie 9 15 powódka siłami natury urodziła dziecko. Po ponad dwu godzinach została przewieziona na salę poporodową. Około południa zaczęła się źle czuć. Otrzymała stosowne leki ale dolegliwości nie ustępowały. Około godziny szesnastej powódka została przewieziona na salę zabiegową, gdzie lekarz Z. P. badaniem wewnętrznym, przy użyciu wzierników, stwierdził krwiak pochwy, który był umiejscowiony po stronie lewej pochwy i sięgał od wędzidełka przedniego pochwy do sklepień pochwy. Powódka została przewieziona na salę operacyjną i po znieczuleniu ogólnym lekarz przystąpił do ewakuacji krwiaka, to znaczy usunął uprzednio założone szwy, wygarnął z pochwy skrzepy krwi i zaopatrzył powódkę ponownymi szwami. Wobec braku poprawy i ogólnego pogarszającego się stanu powódki Z. P. podjął decyzję zaopatrzenia krwiaka przez otwarcie jamy brzusznej. Zabieg ten wykonał z pomocą lekarza M. W.. Po otwarciu jamy brzusznej stwierdzono krwiak przymacicz po stronie lewej sięgający do więzadła obłego. W oparciu o swoją wiedzę medyczną Z. P. podjął decyzję wycięcia macicy bez przydatków. Przy podjęciu tej decyzji miał on na uwadze stan pacjentki, parametry krążeniowe i obraz położniczy oraz zły wynik poziomu hemoglobiny. Podczas wcześniejszych badań powódki dr Z. P. nie zdiagnozował u niej pęknięcia szyjki macicy. W dokumentacji medycznej nie odnotowano pęknięcia szyjki macicy i Sąd ustalił, że do takowego pęknięcia nie doszło.

W oparciu o dowód z opinii biegłej sądowej lek. med. E. B. Sąd ustalił, że po prawidłowo odbytym porodzie, nacięciu i szyciu krocza, doszło do powikłania poporodowego polegającego na rozwarstwieniu ścian pochwy i nawarstwieniu się krwiaka i penetrowaniu go w przymacicza. Usunięcie macicy było zabiegiem ratującym życie powódki, ponieważ jej parametry życiowe spadały. Krwiak powstał po porodzie jako jego powikłanie.

W oparciu o dowód z opinii biegłego sądowego prof. zw. dra hab. n med. Z. S. Sąd ustalił, że krwiak powstał u powódki dopiero w przebiegu porodu. Nie mógł być zatem widoczny w badaniach przedporodowych. Etiologia tego krwiaka jest związana z przebiegiem samoistnego porodu i nie ma podstaw aby uznać związek z nieprawidłowymi działaniami medycznymi. Przeprowadzona operacja wycięcia macicy miała na celu zatrzymanie krwawienia, które zagrażało utratą życia powódki. Wycięcie macicy było jedyną skuteczną metodą zahamowania krwawienia i uratowania życia powódki.

W ocenie Sądu pierwszej instancji powódka nie udowodniła, że lekarz, który zszywał ją po porodzie, nie zauważył pęknięcia szyjki macicy, co miało być przyczyną dalszych komplikacji zakończonych amputacją macicy. Co więcej, powódka nie udowodniła, że doszło u niej do pęknięcia szyjki macicy. Dokonanie amputacji macicy jest poza sporem, ale zabieg ten był celowy i uzasadniony koniecznością ratowania życia powódki. Był on przeprowadzony zgodnie z zasadami sztuki lekarskiej i nie był bezprawny. Krwiak, który powstał już po porodzie i który rozwarstwił pochwę i penetrował w przymacicza lewe był powikłaniem poporodowym, do którego doszło bez udziału któregokolwiek z pracowników pozwanego.

Od powyższego rozstrzygnięcia apelację złożyła powódka wnosząc o jego zmianę poprzez uwzględnienie powództwa w całości tj. zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki, kwotę stanowiącą wartość przedmiotu zaskarżenia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa nadto o zasądzenie kosztów zastępstwa adwokackiego za postępowanie przed sądem odwoławczym według norm prawem przepisanych na rzecz pełnomocnika powódki ustawionego z urzędu w osobie adwokat M. F., która jednocześnie oświadczyła, iż koszty zastępstwa adwokackiego w przedmiotowej sprawie nie zostały dotychczas opłacone w całości ani też w części. Jako żądanie ewentualne zgłoszony został wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Skarżąca zarzucała:

1.  naruszenie art. 232 kpc w zw. z art. 3 kpc w zw. z art. 227 kpc w zw. z art. 6 kc poprzez przyjęcie, że powódka nie wywiązała się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z której wywodzi skutki prawne, tj. iż lekarz który zszywał ją po porodzie nie zauważył pęknięcia szyjki macicy, co było przyczyną dalszych komplikacji zakończonych amputacją macicy podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego zeznań świadka R. T. oraz samej powódki wynika z w sposób niebudzący wątpliwości, iż pęknięcie szyjki macicy jednak u powódki nastąpiło i zostało nie zauważone.

2.  naruszenie art. 233 § 1 kpc poprzez dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób nie swobodny lecz wręcz dowolny, w sytuacji gdy wszechstronne rozważenie i ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż zabieg jaki wykonano u powódki nie był celowy, gdyż można było wybrać metodę mniej inwazyjną, a zaniedbań jakich dopuścił się pozwany skutkowały powstaniem szkody na osobie powódki.

Sąd Apelacyjny zważył, co nastepuje:

Apelcja powódki nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszym rzędzie podneść nalezy, iż Sąd pierwszej instancji ustalił prawidlowy stan faktyczny – ustalenia fakytczne oparte zostały na wszechstronnej analizie zebranego materiału dowodowego, wynikającej z zeznań stających świadków oraz opinii biegłych.

Z tych względów Sąd Apelacyjny – z jednym wyjątkiem, o czym niżej – podziela dokonane ustalenia i przyjmuje je za własne.

Powódka domagając się zapłaty bliżej nie sprecyzowanego odszkodowania oraz zadoścuczynienia opierała swe żądanie na fakcie doznania szkody i krzywdy wskutek wykonana u niej zabiegu usunięcia macicy.

Analizując stanowisko powódki domniemywać należy, iż opierała swą tezę na tej podstawie, iż:

-

nie zauważono w odpowiednim czasie pęknięcia macicy, które to zaniedbanie doprowadziło następnie do konieczności wykonania zabiegu usunięcia macicy;

bądź:

-

zabieg usuniecia macicy był zabiegiem zbędnym, gdyż – jak to zostało okreslone w apelacji – zabieg jaki wykonano u powódki nie był celowy, gdyż można było wybrać metodę mniej inwazyjną.

Oba zarzuty sa nieuprawnione i nie znajdują potwierdzenia w zebranym w sprawie materiale dowodowym.

Temu, iż nie doszło do peknięcia macicy przeczą przesłuachi świadkowie, a to lekarze opiekujący się powodką w trakcie porodu oraz bezpośrednio po nim, nie zostało to też odnotowane w dokumentacji medycznej. Niemniej jednak z opinii biegłej lek. med. E. B. wynika, iż w badaniu USG stwierdziła u powódki szyjkę macicy O. N. z nadżerką o nierównych obrysach o cechach laceracji (K- 178). Słuchana uzupełniajaco w trakcie rozprawy w dniu 22 maja 2012 r. (K- 257 verte) biegła wyjaśniła, iż szyjka macicy mogła ulec podczas porodu rozdarciu lub pęknięciu. Użyte w opinii słowo “laceracja” oznacza bliznę po raozdarciu lub peknięciu. Niemniej jednak biegła z całą stanowczościa stwierdziła, iż nie ma żadnej zależności między ewntualnym pęknięciem czy rozdarciem szyjki macicy, a powstaniem krwiaka w innym miejscu, a mianowicie w pochwie. Pęknięcie szyjki macicy może doprowadzić do krwawienia zewnętrznego, a nie wewnętrznego, przy czym może być to niezauważalne. W przypadku powódki powstał krwiak w pochwie, który rozwarstwiał się aż doprzymacicz, czyli po prostu krew wylewała się wewnątrz do tkanek i rozwarswiała je do samych przymacicz. Opinia ta została w całości potwierdzona przez kolejnego biegłego prof. zw. dra hab. n. med. Z. S., który podał, iż etiologia krwiaka jest związana z przebiegiem samoistnego porodu i nie ma podstaw aby uznać związek przyczynowy z nieprawidłowymi działaniami medycznymi.

Z powyzszych względów zarzuty dotyczące naruszenia art. 232 kpc w zw. z art. 3 kpc w zw. z art. 227 kpc w zw. z art. 6 kc poprzez przyjęcie, że powódka nie wywiązała się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z której wywodzi skutki prawne, tj. iż lekarz który zszywał ją po porodzie nie zauważył pęknięcia szyjki macicy, co było przyczyną dalszych komplikacji zakończonych amputacją macicy są niezasadne. Powtórzyć bowiem należy, iż z opinii biegłych wynika, iż bez względu na to czy doszło do pęknięcia, czy też rozdarcia macicy, przyczyna powstana wewnetrznego krwiaka była inna.

Zarzut naruszenia art. 233 § 1 kpc poprzez dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób nie swobodny lecz wręcz dowolny, w sytuacji gdy wszechstronne rozważenie i ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż zabieg jaki wykonano u powódki nie był celowy, gdyż można było wybrać metodę mniej inwazyjną, a zaniedbań jakich dopuścił się pozwany skutkowały powstaniem szkody na osobie powódki, w swietle opinii sporzadzonych przez dwóch specjalistów jest całkowice bezasadny. Jak wynika z obu opinii po prawidłowo odbytym porodzie doszło do powikłania poporodowego polegającego na rozwarstwieniu ścian pochwy i nawartswianiu się krwiaka i penetrowaniu go w przymacicza. Wycięcie macicy było jedyną skuteczną metodą zahamowania krwawinia i uratowania życia chorej. Innymi słowy leakrze opiekujacy sie powódką nie dość, że nie zaszkodzili jej zdrowiu, to uratowali jej życie. W tym miejscu nasuwa się uwaga, iż zawinione działanie lekarzy miałaoby właśnie miesjsce w sytuacji nie wykonania owego zabiegu.

Podstawę prawną ewentualnej odpowiedzialności pozwanego stanowią przepisy art. 415 kc i art. 430 kc (niepowołanego przez Sąd pierwszej instancji) statuującego odpowiedzialność zwierzchnika za szkodę wyrządzoną przez podwładnego. Zgodnie z tymże przepisem kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu tej czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej czynności. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 18 sierpnia 2006 r. (I ACa 620/06 LEX nr 269609) działalność usługowa w zakresie służby zdrowia nie jest działalnością z zakresu imperium jeśli jest ona wykonywana przez specjalnie powołany do tego celu zakład opieki zdrowotnej, posiadający osobowość prawną. Prowadzi to do wniosku, że kwestię odpowiedzialności rozstrzygnąć należy na zasadach ogólnych, określonych w art. 430 kc w związku z art. 415 kc. Odpowiedzialność pozwanego oparta jest zatem na zasadzie ryzyka, niemniej jednak też konieczną przesłanką jest wina podwładnego. Wina ta jednakże nie została wykazana, co skutkować winno oddaleniem powództwa i w konsekwencji apelacji na podstawie art 385 kpc.

Orzeczenie Sądu Apelacyjnego w przedmiocie kosztów procesu za instancję odwoławczą uzasadniają przepisy art. 108§1 kpc i art 102kpc. Zgodnie z powołaną normą w sytuacjach szcególnie uzasdnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Jak wynika z akt sprawy sytuacja materialna powodki jest trudna – utrzymuje sie jedynie z alimetów zasądzonych na dziecko z uprzedniego związku, zasiłku rodzinnego oraz wynagrodzenia konkubenta. Ów trudny status materialny stanowił przyczynę zwolnienia jej od kosztów sądowych. Niemniej jednak w ocenie Sądu Apelacyjnego brak było podstaw ku całkowitemu nieobciążąniu powódki kosztami procesu na rzecz przeciwnika procesowego. O ile wytaczajac niniejsze powodztwo powódka mogła mieć subiektywne przekonanie o zasadności swoich roszczeń, o tyle wnikliwa lektura wydanych w sprawi opnii oarz uzasadnienia wyroku sądu pierwszej instancji winna skłonić ją do zaniechania dalszego domagania się zapłaty, a w konsekwencji piętrzenia opłat i wydatków sądowych kosztem podatników.

O kosztach poniesionej pomocy prawnej świadczonej na rzecz powódki z urzędu orzeczono po myśli §§ 6 pkt.7 oraz 13 ust 1 pkt 2 i 19 oraz 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Panek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Wójtowicz,  Tomasz Ślęzak
Data wytworzenia informacji: